PDA

Zobacz pełną wersję : Dyskusja o grze Total War: Rome II



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 [9] 10 11 12 13

Gajusz Mariusz
13-02-2014, 17:01
Otóż to, ja zawsze puszczam sobie swoją muzę, zostawiając tylko dźwięki z pola bitwy. To dla mnie klimat :D

KSYSU
14-02-2014, 22:14
Siema po tym nowym patchu trzeba koniecznie zaczynać nową grę ? Nie grałem jakiś czas miałem dość duży postęp w kampanii coś mi się tam pościągało i teraz w bitwach jak klikam na np jedną jednostkę zaznacza mi wszystkie naraz albo następny kwiatek nie mogę danej jednostce zmienić "rozkazu" od razu muszę najpierw wcisnąć stop i dopiero potem wcisnąć gdzie ma iść to pójdzie inaczej cały czas wykonuje poprzedni rozkaz... Mieliście coś takiego kiedyś ?

Pampa
15-02-2014, 15:42
Zależy ile to jest ,,jakiś czas" ogólnie rzecz biorąc jak zatrzymałeś się w okolicach 6-7 patcha to powinno wszystko być normalnie, no może niektórych zmian nie być na tym zapisie :)

KSYSU
15-02-2014, 15:54
Nie grałem od grudnia jakoś, niestety jak zacząłem nową kampanię to wymienione problemy nie występują. Szkoda tylko tego save'a z podbitą prawie połową świata. No ale dzięki za odpowiedź.

ajax
17-02-2014, 16:57
W Rome nie grałem od 4 patcha (brak czasu)

Teraz odpaliłem na 9 patchu. I nigdy w życiu nie byłem tak szczęśliwy, że przegrałem bitwę:)

Szkoda, że ta gra nie mogła być taka od początku. Wcześniej na legendarnym hoplitami spokojnie się wygrywało przy przewadze wroga 10:1 teraz już tak różowo nie jest:)

jezier
18-02-2014, 22:50
Ja polecam grać na tym [youtube:mlx5jrqn]http://www.youtube.com/watch?v=S3P2iaWma-Y[/youtube:mlx5jrqn] lub na tym [youtube:mlx5jrqn]http://www.youtube.com/watch?v=cs0rCxizB5A[/youtube:mlx5jrqn]soundtracku

Przy okazji mam pytanie. Gram na DEI i po kilkudziesięciu turach mam brak rozwoju we wszystkich prowincjach a podbiłem już całą zachodnią Europę i Azję. Oznacza to, że moje miasta już są maksymalnie rozwinięte czy to jakiś bug? W niektórych miastach są jeszcze wolne sloty dla nowych budynków/

Tits
22-02-2014, 08:14
Tak z innej beczki, to komputer jest całkiem cwany. Najpierw podpisuje ze mną pakt o nie agresji za kasę, potem go zrywa i powtarza proces :lol:

maryjan1001
22-02-2014, 13:17
Jezier, wgrywasz ten miusic w grę?
czy puszczasz z kompa "obok"gry?

K A M 2150
22-02-2014, 14:15
Nie da się dodawać muzyki do gry póki co.

Sanvone
23-02-2014, 22:17
No i zapowiada nam się w niedalekiej przyszłości (przynajmniej tak to ujęli przedstawiciele CA) urozmaicenie w liście jednostek Kartaginy. Ciekawi mnie czy zrobią od razu jakieś większe DLC (bo te ostatnie to trochę była bida z nędzą) czy tylko tak jak z Epirem poprawią tylko Kartaginę. Ostatnio jak patrzę po oficjalnym forum to ruch tam już raczej zamiera. Co prawda jest te 300 osób średnio online ale jeszcze z dwa miesiące temu było to 500-600 osób. Trochę się zastanawiam Quo vadis Rome 2 z tymi patchami i planami na przyszłość :D?

Pozdrawiam

Samick
23-02-2014, 22:33
Przesadzasz z tym ruchem, spójrzmy optymistycznie. Gra zaczęła działać i ludzie rozpoczęli grać zamiast siedzieć na forum. :)

Gajusz Mariusz
23-02-2014, 22:44
I to grać tak że zaczynamy dostrzegać rzeczy które wcześniej umykały uwadze. Ostatnio w bitwie morskiej zobaczyłem przepływające obok moich okrętów ... wieloryby! :D Jakoś wcześniej zaaferowany niełatwą sztuką walki na morzu :mrgreen: (ile łatwiej mi się walczyło liniowcami w Empire) takich kwiatków nie widziałem. Dzikie zwierzęta, owszem, widziałem w bitwach na lądzie. I ile razy mnie zmyliły "naśladując" uciekające hufce wroga :D

gogles
24-02-2014, 12:58
Przesadzasz z tym ruchem, spójrzmy optymistycznie. Gra zaczęła działać i ludzie rozpoczęli grać zamiast siedzieć na forum. :)

Tak tak :) a świstak siedzi i zawija w te sreberka .

Też bym chciał jakieś duże DLC :) Będąc szczery to na razie tylko ten Cezar w Galii był jako taki interesujący. Kurcze, jak by naprawili te oblężenia... to już prawie do niczego człowiek by się nie mógł przyczepić.

dawid621
26-02-2014, 14:23
No z tym gemem to troche poleciales po calosci z przyrostem wydajnosci 50%, ja nie mam zadnej roznicy fpsow z tym modem w stosunku do czystego roma. Poza tym niektorzy chyba za duzo oczekuja od gry, polecam sobie wlaczyc na chwile chociaz empire i zobaczyc jakie tam AI jest genialne to "humor" wam sie poprawi;) ze juz nie wspomne o powszechnej nudzie na mapie kampani i o conajmniej kilkukrotnie gorszej optymalizacji. Zreszta tak powszechnie wychwalany rome I tez byl gra sporo.slabsza od II, chociaz swego czasu zagrywalem sie w niego z uporem maniaka to trzeba to przyznac.

Ituriel32
26-02-2014, 17:52
To oczywiste że romek 1 nie ma tak dużego pola do popisu. Zapominasz tylko o tym że nie było wtedy nic co oferowałoby rozgrywkę na zbliżonym poziomie. "Konkurencja" była lata świetlne do tyłu. Napiszę inaczej romek1 miał dużo błędów i niedociągnięć, ale nie było innej gry która oferowała by choć połowę tego co on.
Co do romka2 miałem dużo większe oczekiwania, z powodu ogólnego postępu, jak i poprzedniej części Shoguna.

dawid621
26-02-2014, 19:24
Oczywiscie masz z tym racje ze to kwestia czasu i w pewnym sensie postepu jaki sie dokonal przez ten okres, w swoim czasie romek I byl ok, chociaz tez byly bugi i optymalizacja nie byla najwyzszych lotow ale spotkalem sie z opiniami na tym forum ze Rome I jest lepsza gra, lub ze lepiej do niej wrocic niz grac w druga czesc i do tych wypowiedzi glownie w tej kwestii pije. Jedyne co w tej produkcji do chwili obecnej jest lepsze to silnik, ktory jest o wiele bardziej podatny na modyfikacje niz ten z pozniejszych gier by CA (swoja droga ciekawe czy w nastepnej grze zdecyduja sie go w koncu zmienic).

Ituriel32
26-02-2014, 23:41
Co do silnika to pewnie wymienią na nowszy, ale koncepcja zostanie ta sama. Czyli nie modowalna mapa, bo firma więcej zarobi.
Ja gram do 2 części wstecz, czyli Rome 2 Shogun 2 i Empire. Mało która gra wytrzymuje upływ czasu (turówki lepiej), tak by grało się przyjemnie po kilku latach.
Dla mnie to np. Heroes 3, Warcraft 3 (choć tu już brakuje kilku opcji), czy Starcraft. Natomiast resztę lepiej sobie darować, i zachować ciepłe wspomnienia.

Godlike
27-02-2014, 01:33
Czyli nie modowalna mapa, bo firma więcej zarobi.

Gdyby Bethesda wychodziła z podobnego założenia to teraz na nexusie nie było by 88412 modów do ich gier. Szkoda że CA idzie w innym kierunku :(

Feiticeira
27-02-2014, 08:47
Witam serdecznie. To raptem mój drugi post na tem forum, acz jestem fanem serii od czasów pierwszego medka i forum śledzę już od lat.
Naprzód garść mech doświadczeń z R2. Wiedząc jak zbugowane są na początku kolejne części TW, Rome II zakupiłem dopiero teraz w lutym i... jestem zachwycony. Oczywiście nie wszystkim. Gram Rzymem (jak to zwykle na początku) i trochę byłem zaskoczony łatwością napełnienia skarbca. Acz domyslam się, iż możemy generować tak wielkie dochody głównie ze względu na to, iż bez przerwy zmieniamy budynki w prowincjach. O oblężeniach czy nieprzejrzystości ikon jednostek pisać nie będę. Tryb tura=rok także nie jest fajny, gdyż nie ma czasu by związać się na dłużej z dowódcami (zwłaszcza, iż dobrze jest ich po kilku bitwach wysłać do senatu).
Jednakowoż gra jest świetna. Po nędzy w rozwijaniu osad w Shogunie, ciągłe rotowanie budynkami w Romie jest czymś wspaniałym. Gry polityczne, gdy już wie się, o co w tem chodzi także są intrygujące. I na koniec kilka pytań do Was:
1. Czy i Wy macie problem z zapisaniem na stałe ustawień sterowania?
2. Mam poparcie w senacie na poziomie 40%. Co sie stanie jeśli będę je stale podwyższał? Wybuchnie osławiona wojna domowa? Czy też wybucha ona tylko, gdy inna rzymska frakcja osiągnie duże poparcie?
3. I teraz może najgłupsze pytanie, ale serio nie wiem. Różnica poziomów trudności w grze między np trudnym a b.trudnym na co wpływa dokładnie w rozgrywce? Bo na pewno na staty wrogich jednostek, trudność utrzymania dobrych stosunków dyplomatycznych. Czy podnosi wówczas koszta utrzymania wojska, koszta wznoszenia budynków? Na co jeszcze?
Pozdrawiam

Samick
27-02-2014, 10:07
1) Nie.
2) Zyskując za dużo wpływów spowodujesz wybuch wojny, chyba że nie będziesz podbijał a tworzył sojusze.
3) AI dostaje bonusy w dochód, sloty rekrutacji, korupcję itd., dla gracza zmienia się przede wszystkim bazowy ład (za poziom trudności) oraz szanse powodzenia agenta.

Feiticeira
27-02-2014, 12:20
Samick
Czyli, gdy zapisałeś ustawienia sterowania, to przy kazdym następnem uruchomieniu gry nie musisz ich ponownie wprowadzać? U mene w opcji wczytaj ustawienia sterowania nie ma mych poprzednich save'ów. :(
Miał ktoś sytuację, iż inny ród niźli Wasz miał ogromne poparcie w senacie, w gravitas i wybuchła wojna domowa?

K A M 2150
27-02-2014, 12:55
Wejdź w tą lokalizację na swoim dysku użytkownik/appdata/roaming/the creative assembly/rome2/scripts

Będzie tam plik o nazwie preferences.script, kliknij na niego prawym i sprawdź, czy jest zaznaczona opcja tylko do odczytu. Jeżeli jest to ją odznacz i wejdź w opcje gry, zapisz zmiany, wyłącz grę i sprawdź czy będzie działać :)

Shay Ruan
27-02-2014, 15:14
Feiticeira, zasada jest jedna. Zmiany w sterowaniu i grafice wprowadza się tylko z poziomu głównego menu gry. Jeśli wprowadzasz je już po odpaleniu kampanii czy bitwy, po wyłączeniu Romka czy też innej gry TW zostaną one przywrócone do pierwotnych "wartości".

gogles
27-02-2014, 18:03
[youtube:2lxmd770]http://www.youtube.com/watch?v=6RyE8FH1Ajw&list=UUugJq15BiB-c1NDYPHiznWQ&feature=share[/youtube:2lxmd770]

Trochę gram w tego Rome. Troszkę się zmieniło od dnia premiery :) Jest lepiej.

Malaschiel
28-02-2014, 09:22
ja pierdziele ale to jest ładne, jaki masz sprzęt?
aż mi się grać odechciało jak zobaczyłem jak to u innych wygląda ;(

Samick
28-02-2014, 09:28
To jest filmik od CA.

Feiticeira
28-02-2014, 10:46
Shay Ruan
Tak też zrobiłem na początku, i tak też uczyniłem teraz ponownie (bo zacząłem na nowo rozgrywkę). Nie pomaga.
KAM
Sprawdziłem ten plik zgodnie z Twemi wskazówki, i lipa. Trudno. Dzięki za pomoc. Są gorsze rzeczy na świecie niźli niemożność zapisywania sterowania, np utrata Krymu :)

Kolegi, czy udało Wam się w Romie 2 wywołać bunt w jakiejś neutralnej lub wrogiej osadzie tak by buntownicy ją przejęli? W poprzednich TW można było przy dobrych agentach tak zdobyć całą mapę, a tu lipa. Ślę agentów, wydaję pieniądzę, pogarszam stosunki dyplomatyczne i lipa. Poparcie w osadzie spada powoli a wystarczy, że wróg wsadzi tam jakąś armię i znowuż wzrasta.

Shay Ruan
28-02-2014, 10:54
Oczywiście, jak grałem Partią to w ten sposób głównie zajmowałem osady aby nie narażać się na wojnę totalną. Rozwiń agentów i wykorzystuj sytuację(np właściciel osady posłał armię gdzieś daleko). :)

Feiticeira
28-02-2014, 12:21
Doprowadzenie przez agentów do buntu w osadzie która na początku ma 100% zadowolenia musi trwać pewnie z 10 tur, co? A powiedz mi: aby wywołać bunt musiałeś co kolejkę agentem powodować niepokoje (wiesz, klikasz na osadę i podejmujesz działanie) czy też wystarczy sama obecność agentów w prowincji? Bo grając Rzymem obieram kierunek na północny-zachód i bardzo zależy mi na sojuszu z Kartaginą (a ta ma wszak dwie niezbędne mi osady - Lillybaeum i ta pod Korsyką).

Shay Ruan
28-02-2014, 12:36
Ostatni raz na podstawce grałem ze 3 miesiące temu chyba. Rozwinięty agent mógł doprowadzić do buntu bardzo szybko, trzeba tylko inwestować mu w te cechy od siania niepokoju.Co turę starałem się powodować niepokoje bo sama obecność agentów w prowincji nic nie daje. Nie powiem Ci ile dokładnie trwało zbicie zadowolenia ze 100% bo zwyczajnie nie pamiętam, ale nie było to na pewno 10 tur :D

Feiticeira
28-02-2014, 12:41
To na jakim modzie grasz? Słyszałem, że najlepsze jest Divide et Impera, ale odstręcza mnie skala absurdu w stosunku sił do kompa (posiadając kawał imperium ledwie Cię stać na 2 legiony, podczas gdy mała wiocha wystawia 3 armie). Po Bellum Crucis nie spotkałem, żadnego moda, który by mnie wgniótł w fotel, dlatego gram ciągle na podstawkach (z jakimiś tylko uzupełniającymi mini modami). BTW - kupiłem pod Rome 2 nowego kompa (gram na ustawieniach Ultra), więc teraz zastanawiam sie czy nie wrócić do Bellum Crucis właśnie (bo gdy sie ukazało to mój komp ledwie z tym modem zipał i unieprzyjemniało to rozgrywkę :) )

Shay Ruan
28-02-2014, 12:44
Gram a raczej grałem na Dei :). Aktualnie czekam na wersję 0.8 i tylko czasem sobie jakąś bitwę odpalę.

Feiticeira
28-02-2014, 12:45
No i jak jest w DeI z tym stosunkiem sił: Ty - komp?

Shay Ruan
28-02-2014, 12:51
Gdy grałem ostatnim razem(po tym nieszczęsnym podniesieniu kosztów utrzymania armii) to niestety komp miał przewagę znaczącą. Nie wiem jak teraz jest. Najlepiej to samemu sprawdzić. :)

przemoxdlol
28-02-2014, 13:45
Gram teraz w DEI Kartaginą mam 205 turę i 6 pełnych armii i 3 potężne floty wojenne przy przedostatnim pasku imperium (więcej armii nie potrzebuje) i przychody na turę mam rzędu 50000 tys. Wystarczy dobre zabudowanie prowincji i nie musisz się martwić o pieniążki :)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
28-02-2014, 14:12
W 205 turze pewnie masz już podbitą polowe świata, więc nawet z byle jakim rozbudowaniem prowincji pewnie nie miałbyś problemu z kasą.

Feiticeira
28-02-2014, 14:55
Bardziej mnie ciekawi jak wygląda stosunek sił w pierwszych klilkudziesięciu turach, gdy obok nas są państwa o mniej więcej ilości terytoriów. Czy mają one wielkie armię, podczas gdy my wiążemy koniec z końcem mając dwie?

Gnejusz
28-02-2014, 14:57
205 tura to już sporo ale jeszcze rzed Tobą dłuuuuga gra. Ze zdiwieniem czytam, żę nie rekrutujesz więcej armii mająć na nie pieniądze, napisz na jakim grasz poziomie trudnośći. Ja zainwestowałem w Rzym i każda armia byłą dla mnie na wagę złota, starałęm się nie mieć wielu wrogó lecz jak byłęm jeszcze słaby to wojny wypowiadali mi na niemal na wyścigi. Same kampanie b. różnią się od siebie nawet na tym samym poziomie trudności. Raz mająć wojnę z Kartaginą musiałem walczyć do upadłego z wszystkimi jej sojusznikami, innym razem kupiłem sobie z nimi pokój z kilka tysięcy brząkających monet. Armie i floty jednak rekrutuj, wstawisz w nie championa i wojacy przeszkolą się porządnie a generał nawet nic nie robiąć awansuje na kolejne poziomy. Jestem zaskoczony też faktem, żę tak wielu ludzi gra w beznadziejną podstawkę podczas gdy istnieje DeI a na dodatek Rafikos go pięknie spolszczył, ja nie wróciłbym już do podstawki za żadne skarby świata. Różnica pomiędzy nią a DeI jest KOLOSALNA, nie męczcie się dłużej i posmakujcie tego świetnego moda.

Ituriel32
28-02-2014, 17:36
Ja straciłem nadzieje na zdobycie osady przez wywołanie buntu. Grałem na dei, ale z powodu wieszania się gry, odpuściłem sobie do wyjścia następnej wersji.
Próbowałem ostatnio Germanami na czystej grze, na poziomie trudnym. Odechciało mi się bardzo szybko. Moje armie roznosiły wszystko na swojej drodze.

przemoxdlol
28-02-2014, 18:30
@Gnejusz
Gram na poziomie bardzo trudny, zawsze na tym poziomie gram, a nie buduje więcej armi gdyż nie prowadzę jakiejś "hardcorowej" ekspansji terytorialnej, walcze jak muszę ;) A od samego początku nigdy nie miałem problemów z kasą, zawsze conajmniej 10000 przychodu na turę, a co do podbitej mapy to wcale nie mam pół, tylko to z czym startuje + mauretania + Italia, Ilyria, Iberia i Galia :)
Mam niby te 6 armii ale za to jakie :twisted: :D Każdy odział co najmniej 2 srebrne belki doświadczenia + słonie KAŻDY odział złota belka, walczę tymi armiami od 50 tury (wtedy zacząłem prowadzić jakieś wojny) i tak się rozwijały i teraz mają niszczycielską moc :P Polityka w moim imperium potoczyła się tak jak chciałem, że siłą mojego stronnictwa nie spadła poniżej 70% i w 207 turze wybuchłą wojna domowa, tylko na nią czekałem, ponieważ chce zrezygnować z republiki i stworzyć ogromne cesarstwo kartagińskie 8-)
@Feiticeira
Zagraj na DEI Armenią naprawdę polecam, bardzo mocna frakcja (gdy już się rozwineisz wystarczająco) i bardzo ciekawie się gra. Cieżkki start, nawet bardzo (poz. b.trudny) wrogów pełno, a jeśli chcesz utrzymać swoje początkowe regiony to z kasą to tak nie za różowo, spróbuj. :)

Kobrax
06-03-2014, 22:41
Wie ktoś dlaczego nie mogę zastępować generałów w armiach innymi? Tworzyć armie mogę bo mam mnóstwo kandydatów. Zorientowałem się, że coś jest nie tak jak chciałem do moich 2 armii dać generałów, których wrodzy agenci zranili. Kasy też mam jakoś strasznie mało. Przychód mam 350-400, a mam dwie niepełne armie.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
06-03-2014, 22:54
Jeżeli masz kase i kandydatów to jakiś bug. Nie mam pojęcia co może pomóc, spróbuj sprawdzić spójność plików, ewentualnie usuń folder Rome 2 z dysku C i skopiuj sobie gdzieś save. Grasz na jakichś modach?

Kobrax
06-03-2014, 23:26
Nie, gram bez modów. Jak klikam zastąp to mi się tylko portret z lewej strony zmienia. Tworzyć armie mogę bez problemu no ale zamieniać generałów się nie da. Mam nadzieje, że nie będę musiał reinstalować gry :(

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2014, 11:22
Zacznij nową grę i zobacz czy działa, jeżeli tak to tylko save sie zepsuł a jak nie to cała gra.

Aracz
07-03-2014, 15:28
Najlepsze co można zrobić zostało już wspomniane, a jest to mianowicie sprawdzenie spójności plików gry. Dosyć oczywiste a zazwyczaj pomaga.
By musieć zrobić reinstala to trzeba na prawdę w plikach napsuć.

mardar282
07-03-2014, 16:22
Godzinę temu na oficjalnym forum CA : CA staff already working on the next big project następnie że dalej będą wspierać Rome 2 ale to nie znaczy że będą się na tym koncentrować .... Wydaje mi się że patch 10 będzie przełomowy i ostatni, reszta to DLC, czasami warto zaglądnąć na stronę CA.

janrod11
07-03-2014, 16:26
No,czyli szybko na 10 nie liczcie...

dawid621
07-03-2014, 17:07
No coz, nie ma to jak spieprzyc element gry i dlubac miesiac nad nastepnym patchem ;)

Sara Temer
08-03-2014, 10:52
Hejka, wie może ktoś jak ukryć interface? Wcześniej było to przypisane pod "k", ale teraz nie mogę tego znaleźć :(

dawid621
08-03-2014, 11:21
Jak grasz na polskiej wersji jezykowej to zauwazylem ze ten skrot nie zawsze dziala, na angielskiej jest ok.

przemoxdlol
08-03-2014, 13:03
Też mam taki problem z chowaniem interfejsu, normalnie mam to na "K" ale nie działa, więc próbowałem zmieniać na inną literę i również nie działa, może wie ktoś jak to naprawić, byłbym wdzięczny. ;)

Kobrax
08-03-2014, 13:24
Dzięki za pomoc z tym zastępowaniem generałów. Sprawdzenie spójności plików pomogło. Na razie jak dla mnie najfajniejszy total war w jaki grałem.

Sara Temer
08-03-2014, 16:09
@dawid621
No to mi przynajmniej do patcha nr.5 zawsze działał, a teraz nigdy nie działa :x

K A M 2150
08-03-2014, 16:39
Potwierdzam, na angielskiej wersji klawisz "K" magicznie działa ;)

Sanvone
09-03-2014, 00:00
A ja z kolei muszę zapytać, czy wam także zniknęły markery do zaznaczania na mapie? Bo ostatnio jak gram to mi gdzieś przepadły. I się zastanawiam czy to u mnie coś nie tak z grą czy też patch coś pozmieniał. Mam też polską wersję gry ale mam nadzieję, że to nie jest kolejna przypadłość polskiego "przekładu". Swoją drogą - tak jak ostatnio przeglądałem to R2 ma chyba najdłuższą kampanię z TW w jakie grałem (choć tam zwykle grałem na krótkie kampanie). Wie ktoś czy najnowszy tytulik nie należy standardowo do najdłuższych (czyli nie licząc długich kampanii i tych dominacyjnych)?

Pozdrawiam

Krecik1218
09-03-2014, 04:49
Limitu tur nie ma. Niektórzy pisali, że do 30 r. n.e ale to nieprawda, bo sam dobiłem lekko ponad 100 n.e i już nie chciało mi się grać.

Gajusz Mariusz
09-03-2014, 06:56
Limitu tur na koniec gry nie ma jak w innych tytułach TW ( na pewno tak jest w ETW), może ten limit 300 tur to czas który masz na uzyskanie zwycięstwa militarnego, kulturowego lub ekonomicznego.

Sanvone
09-03-2014, 12:33
Trochę nie doprecyzowałem pytania: zastanawia mnie średni wymiar godzinowy potrzebny na wygranie kampanii. Bo nie tylko w Rome2 można grać w nieskończoność.
Pozdrawiam

Samick
09-03-2014, 13:28
Przede wszystkim zależy ile bitew rozgrywasz ręcznie, ile pozostawiasz automatowi. :)
Nie lubię bitew morskich, więc zostawiam je AI, również oblężenia mnie nie kręcą specjalnie, dlatego zostawiam je AI. Z uwagi na słabość komputera muszę unikać bitew na 8000+ żołnierzy, więc oddaje je AI albo prowadzę marsze i kontrmarsze na mapie, by zmienić układ sił. Szacowałby na 30 godzin i więcej na jedną kampanię.

questorek2
09-03-2014, 19:46
Przede wszystkim zależy ile bitew rozgrywasz ręcznie, ile pozostawiasz automatowi. :)
Nie lubię bitew morskich, więc zostawiam je AI, również oblężenia mnie nie kręcą specjalnie, dlatego zostawiam je AI. Z uwagi na słabość komputera muszę unikać bitew na 8000+ żołnierzy, więc oddaje je AI albo prowadzę marsze i kontrmarsze na mapie, by zmienić układ sił. Szacowałby na 30 godzin i więcej na jedną kampanię.

Warto wspomnieć, że (przynajmniej u mnie) bitwa w otwartym polu trwa średnio 5 minut (i kończy się pogromem wojsk wroga) 8-) Obrona osad często może trwać i po kilkadziesiąt minut, bo część jednostek przeciwnika zbuguje się na krawędzi mapy i nie ruszy przez przyśpieszone 60 minut :cry:

hummels
11-03-2014, 10:32
Czy tej gry na prawdę nie zmienili od września? Bez kitu wyszło już tyle patchy, zacząłem wczoraj kampanię po długim czasie zobaczyć, czy w końcu tą grę ogarnęli i.. gra się gorzej niż po premierze -_- Pierwsze 30 tur w ogóle nic nie ma do roboty, tylko klikanie zakończ turę. Co najlepsze, później coś podbiłem i się zaczęło. Komputer wysyłał mi pod miasta agencików, i co z tego, że miałem tam pełną armię to on tymi agentami mi tura w turę rozpieprzał pół miasta i buntował a ja go swoimi agentami oczywiście zabić nie mogłem bo szansa na powodzenie jest żałosna. Po cholerę mi ci agenci skoro nie można nimi zabić wrogich -_- Jedynie mogłem zranić co oczywiście bardzo dużo mi dawało bo w następnej znowu wrogi agent sobie wracał przez pół mapy i w tej samej turze znowu mi rozwalał pół miasta i tak non toper. Rzygać się chcę na tego roma, to powinni mianować największym niewypałem tamtego roku, kompletnie niegrywalne.

Feiticeira
11-03-2014, 12:55
I właśnie to jest fajne. Gdy dochodzi do wojny to komputer walczy na maksa. W poprzednich TW komputer nie posługiwał się agentami w taki sposób. Grasz sobie jakąś potęga np Rzymem, atakujesz jakieś państewko, przeto nic dziwnego, iż rzuca ono na Ciebie wszystko co ma najlepsze, w tym agentów (zresztą - po tem jak zlikwidujesz 3, 4 najlepszych ichnich agentów, to potem komp będzie rekrutował już słabych). Ja rozpocząłem grać na nowo na poziomie b. trudnym Rzymem. Mając doświadczenie poprzedniej rozgrywki poszedłem na północ, zdobyłem cały północne nabrzeże Morza Śródziemnego (by zahamować ekspansję Kartaginy) i jestem w permanentnej wojnie z barbarzyńcami, a moje dochody wynikające z szybkich podbojów i słabego rozwoju podbitych prowincji jest na małym poziomie około 3-4 koła. I jest fajnie.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
11-03-2014, 13:31
@UP UP
Gdybyś potrafił odpowiednio używać własnych agentów to nie miał byś problemu z agentami AI. Rome 2 pod wieloma względami jest grą zepsutą i niedopracowaną, ale cały ten problem ze "spamem agentów AI" na który wielu z was tak narzeka, wynika tylko z tego, że nie umiecie grać.

hummels
11-03-2014, 13:38
To co ja niby mam zrobić skoro na zabójstwo mam 5% szansy? Cały czas próbuję go zranić albo spowolnić, żeby podszkolić swojego, ale ledwo ten procent się zwiększa. Mam dochody po niecały tysiąc, ledwo mnie stać na utrzymanie armii, zadowolenie też na granicy a komp mnie samymi agentami niszczy. W poprzednich wersjach TW nie było takich problemów, teraz jakieś dziwaczne podziały na zapał i inne bzdety do tego te bonusy do "ta akcja" tylko szkoda, że nie wiadomo co oznacza "akcja" a tym bardziej "ta" to jak tu grać normalnie.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
11-03-2014, 13:47
Ja nigdy nie miałem aż takich problemów z wrogimi agentami. Wystarczy odpowiednio rozwijać swoich agentów. Jeżeli mi się udaje a tobie nie, to nie jest to wina gry tylko twoja, więc zamiast narzekać to po prostu naucz się grać.

Lee
11-03-2014, 14:02
wybobrak---> weź się człowieku nie męcz - po prostu w każdym poście pisz "naucz się grać". Z pewnością wielu ludziom to pomoże. Stylista się znalazł....

( ͡º ͜ʖ ͡º)
11-03-2014, 14:07
Po prostu mnie wkurza to, że jak komuś nie idzie, przegrywa, AI go rozwala to od razu zaczyna płakać na forum, że gra jest do bani, a tak na prawdę powodem nie jest gra tylko... no właśnie 8-)

Samick
11-03-2014, 14:10
Robimy klik i lądujemy w poradniku, po czym czytamy o agentach:

http://i.imgur.com/OwKmIsq.jpg (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=558&t=14655&p=342721#p342728)

hummels
11-03-2014, 14:11
Każda kampania jest inna, kiedy gra była po premierze to na trudnym grałem byle jak i przejmowałem pół mapy wtedy też komputer rzadko używał agentów, więc nawet się nimi nie przejmowałem. Teraz przejąłem mu miasto a ten mnie spamuje każdą turę dwoma agentami, (ja mogę mieć max jednego) w dodatku mam 5-10% szansy na zabicie, więc nie wiem co mogę innego zrobić bo nawet jak go spowolnię czy zranię to nic to nie daje, bo wraca w następnej i w tej samej znów mi rozwala miasto, także nawet przed jego działaniem nie mogę go zranić/spowolnić tylko dopiero po.

Wyobrak a co ma zrobić taka osoba? Jak jesteś mistrzem tej gry i obliczasz wszystkie statystyki żeby wychodziło idealnie to gratuluję, ale ja nie jestem i biorę na logikę - on ma agenta, to ja biorę swojego i próbuję go zabić, ale jak ciągle jest mała szansa i niepowodzenie no to co poradzę? A o innych sposobach nie mam pojęcia bo nie ma żadnych informacji i wskazówek w grze na ten temat. Poradnik czytałem zanim temat założyłem, ale niczego się nie dowiedziałem co by mi pomogło rozwiązać ten problem.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
11-03-2014, 14:29
Od samego początku expisz agentami ile tylko się da. Co turę wykonujesz jakąś akcję, zabójstwo, sabotarz, dywersja, manipulacja, wywiad, kontrwywiad, cokolwiek, byle by cały czas zdobywać doświadczenie. Szpiegiem ładujesz w przebiegłość, czempionem w zapał, umjejętność do manipulacji i podstawową umiejętność autorytetu która zwiększa szanse na krytyczny sukces, czyli przejęcie wrogiego agenta. Grając w ten sposób nigdy nie miałem problemu z agentami wroga. Mając dobrze wyszkolonego czempiona wrodzy agenci są dla mnie tylko potencjalnym wzmocnieniem.

Feiticeira
11-03-2014, 14:33
Czasami warto użyć load game auto save i liczyć na to, że tym razem obcemu agentowi nie uda się sabotaż. :)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
11-03-2014, 14:44
To już szczyt noobstwa i lamerstwa. Czerpiesz jakąś satysfakcję z takiej gry?

marko1805
11-03-2014, 14:44
Po prostu mnie wkurza to, że jak komuś nie idzie, przegrywa, AI go rozwala to od razu zaczyna płakać na forum, że gra jest do bani, a tak na prawdę powodem nie jest gra tylko... no właśnie 8-)

O ile ze stylem wypowiedzi wybobraka, najczęściej się nie zgadzam ,o tyle pod tą wypowiedzią podpisuję się obiema rękami. Panowie ,troszkę myśleć, kombinować, tu nie zawsze da się grać jak jak w poprzedniej serii, jednostki na maksa i naprzód, kto szybciej podbije całą mapę. Jak walczysz z kilkoma frakcjami na raz i masz słabą gospodarkę to daleko nie zajedziesz. Sojusze, umowy to klucz do sukcesu. Ja podobnie jak przedmówca radzę sobie bez specjalnych problemów z agentami, choć czasami zdarza się jakiś wyjątkowy upierdliwiec lub nawet kilki ;)
Czytając wypowiedzi na tym forum, czasami przestaje sie dziwić że CA nie przejmuje się AI. Gdyby komputer bardziej myślał ta gra stała by się dla wielu niegrywana :lol:

przemoxdlol
11-03-2014, 14:50
Rome II jest już na przyzwoitym poziomie i nie pierniczcie, że się nie da w to grać... Wydobrak dobrze Ci mówi, expij agentów, jest na to wiele sposobów np. przydziel go do ochrony prowincji własnie przed wrogimi agentami i w ten sposób zdobywa doświadczenie, jak mu dodawać do statystyk też Wydobrak dobrze Ci poradził. A to, że nie masz kasy to zerknij do poradnika Samicka i popatrz jak rozbudowywać prowincję, by mieć dochody, ja nigdy nie miałem problemów z kasą, a gram na DEI gdzie koszty utrzymania wojska są jeszcze większe niż w podstawce. I proszę tylko się nie żal już na Rome'a że nie wiadomo jaki to on jest zły bo mi się gra naprawdę dobrze, naucz się grać odpowiednio, a zobaczysz jak przyjemna jest ta część Total War. ;)
Dodam, że rozegrałem już ponad 500 godzin :lol:

hummels
11-03-2014, 15:11
Ja nigdy nie grałem na pałę w poprzednich wersjach, zawsze unikałem spamowania samym wojskiem, tylko tam ci agenci byli bardziej hm.. zrozumiali, tutaj wchodząc pierwszy raz do gry nie wiesz czym różni się np. zapał od czegoś innego i w co powinieneś dawać itd. w R2 trochę tych rzeczy pozmieniali i teraz już nie jest czarno na białym jak kiedyś. Spróbuję zrobić tak jak mówicie, tylko ja mam jednego szpiega i więcej na razie agentów mieć nie mogę, a mój przeciwnik trzyma 1 szpiega i 1 czempiona między jednym a drugim moim miadtem, nawet jak próbowałem tą "lokalną siatkę" czy jakoś tak co ochrania, to i tak się przebijali. Zobaczę czy uda mi się któregoś na swoją stronę przeciągnąć.

przemoxdlol
11-03-2014, 15:15
Co do umiejętności agenta to jest jescze takie drzewko w encyklopedii, zerknij sam korzystałem swego czasu ;)

dawid621
11-03-2014, 16:39
Rowniez zgadzam sie z wybobrakiem i z tym ze zrodlem Twoich problemow jest to ze grac nie umiesz. Fakt ze do tej gry potrzeba troche doswiadczenia, ale nie ma sie co zniechecac, zobaczysz z czasem ze agenci to nie problem, a w duzej mierze wzmocnienie. No i skoro brakuje Ci kasy to staraj sie nie robic najdrozszych oddzialow i ogranicz ilosc wojska to niezbednego minimum. Grajac praktycznie kazda nacja zawsze poczatek jest najtrudniejszy, pozniej juz pod kazdym wzgledem jest latwiej.

gogles
11-03-2014, 17:32
Ja często krytykuję, ale tym razem podpisuję się pod postami wyżej.

Gra jest dużo lepsza niż w dniu premiery i co najważniejsze jest grywalna.
I zgadzam się z tym że jak by CA naprawiło AI to dla większości gra była by nie grywalna... "bo nie da się podbijać całej mapy na hura!"

Rymeryk
11-03-2014, 18:37
Gra ma swoje błędy(oblężenia) ale i tak jest bardzo dobra:]
Czasem skutki działania wrogich agentów trzeba przyjąć na klatę i dalej robić swoje. Jeżeli nie bawi cię szkolenie własnych agentów to najlepiej ...szybko zniszczyć wrogą nację wtedy agenci wroga odrazu znikną;)
Poza tym zwykle agenci stoją wokół jednej osady którą maltretują z uporem maniaka, jeżeli wiec nie możesz temu zaradzić odpuść odbudowę tej osady na jakiś czas- do czasu wyszkolenia własnych agenciaków, naturalnej śmierci wrogich lub ich znikniecia w wyniku podboju wroga.

Gajusz Mariusz
11-03-2014, 18:53
Poza tym zwykle agenci stoją wokół jednej osady którą maltretują z uporem maniaka, jeżeli wiec nie możesz temu zaradzić odpuść odbudowę tej osady na jakiś czas-

Dokładnie, mnie taką osadę potrafili tak zmaltretować, że odbudowa poszczególnych budynków wynosić miała 80-90 tur. Nie warto się kopać z koniem jak mawiał były premier. Odpuściłem sobie w zasadzie zadowolony że nie atakowali w tym czasie zupełnie niczego innego! :D A dużo później po prostu zburzyłem je i zbudowałem od nowa o wiele szybciej. 8-)

questorek2
11-03-2014, 19:20
O Goddddd... Jak to mówi pewien Lets Player nagrywający Total Wary (Heir of Carthage bodajże) - Agent-apocalypse :D Pamiętam jak niedawno grałem Rzymem i w wyniku wypowiedzenia wojny Egiptowi dołączyła do nich większość frakcji na bliskim wschodzie. W pewnym momencie 5 moich legionów walczyło z silami Egiptu, Pontu, Persji, Partawy, Drangiany i Sagartii. I mimo to, że moje legiony rozgramiały armię wszystkich i cały czas zdobywały nowe prowincje, na tyłach miałem po prostu dziesiątki agentów co turę niszczących moje miasta. Po tej kampanii wiem co czuli Niemcy walcząc na froncie wschodnim, a na tyłach mając partyzantkę. Baaaardzo upierdliwe :D :P :P

gogles
11-03-2014, 19:52
O Goddddd... Jak to mówi pewien Lets Player nagrywający Total Wary (Heir of Carthage bodajże) - Agent-apocalypse :D Pamiętam jak niedawno grałem Rzymem i w wyniku wypowiedzenia wojny Egiptowi dołączyła do nich większość frakcji na bliskim wschodzie. W pewnym momencie 5 moich legionów walczyło z silami Egiptu, Pontu, Persji, Partawy, Drangiany i Sagartii. I mimo to, że moje legiony rozgramiały armię wszystkich i cały czas zdobywały nowe prowincje, na tyłach miałem po prostu dziesiątki agentów co turę niszczących moje miasta. Po tej kampanii wiem co czuli Niemcy walcząc na froncie wschodnim, a na tyłach mając partyzantkę. Baaaardzo upierdliwe :D :P :P

Widzicie jakie ta gra doznania oferuje ? A wy narzekacie... ;D

hummels
11-03-2014, 20:10
Męczyłem się aż do teraz bo ogólnie mam ciężką kampanię, zrobiły się tak jakby dwa sojusze i nas ostro lali, zostałem prawie sam i jeszcze później mi wjechali w plecy, ale w końcu pozbyłem się agentów, uwolniłem od tego spamu i powoli zaczyna się sytuacja stabilizować :) Z tymi agentami już mniej więcej załapałem a generałom dawać w autorytet czy też jest sens w inne i co to wtedy daje?

Ituriel32
11-03-2014, 20:23
A ja się z wami nie do końca zgodzę. Spam agentów jest do ogarnięcia, tylko nie jest to intuicyjne. A encyklopedia jest do bani. Ja dalej nie wiem których umiejętności mam się nauczyć by odblokować trening oddziałów? Ładnie mi opisali co daje dany skill, ale drzewka już nie pokazali. Ja mam przyjemnie grać a nie szukać po jakichś menusach czy encyklopediach poukrywanych tam ważnych informacji.
Agenci potrafią zdenerwować np.: Grałem Galatami, a tu w 7 turze do mojej stolicy przyczepili się czempion i szpieg (tego zneutralizowałem swoim po jakimś czasie). I tak co turę rozwalali mi główne miasto. Pozostałe dwa regiony to były słabo rozwinięte wsie.

Up głównie w przebiegłość.

K A M 2150
11-03-2014, 20:39
Jakby ktoś potrzebował drzewek rozwoju agentów :D

Szpieg:
http://guides.gamepressure.com/totalwar ... p?ID=22309 (http://guides.gamepressure.com/totalwarromeii/guide.asp?ID=22309)

Czempion
http://guides.gamepressure.com/totalwar ... p?ID=22305 (http://guides.gamepressure.com/totalwarromeii/guide.asp?ID=22305)

Dygnitarz:
http://guides.gamepressure.com/totalwar ... p?ID=22307 (http://guides.gamepressure.com/totalwarromeii/guide.asp?ID=22307)

questorek2
11-03-2014, 20:45
O Goddddd... Jak to mówi pewien Lets Player nagrywający Total Wary (Heir of Carthage bodajże) - Agent-apocalypse :D Pamiętam jak niedawno grałem Rzymem i w wyniku wypowiedzenia wojny Egiptowi dołączyła do nich większość frakcji na bliskim wschodzie. W pewnym momencie 5 moich legionów walczyło z silami Egiptu, Pontu, Persji, Partawy, Drangiany i Sagartii. I mimo to, że moje legiony rozgramiały armię wszystkich i cały czas zdobywały nowe prowincje, na tyłach miałem po prostu dziesiątki agentów co turę niszczących moje miasta. Po tej kampanii wiem co czuli Niemcy walcząc na froncie wschodnim, a na tyłach mając partyzantkę. Baaaardzo upierdliwe :D :P :P

Widzicie jakie ta gra doznania oferuje ? A wy narzekacie... ;D

Zapomniałem dodać, że przez zniszczenia spowodowane przez agentów miałem na tyłach ciągłe bunty Seleucydów, Medii i Ormian :roll:

( ͡º ͜ʖ ͡º)
11-03-2014, 20:48
O Goddddd... Jak to mówi pewien Lets Player nagrywający Total Wary (Heir of Carthage bodajże) - Agent-apocalypse :D Pamiętam jak niedawno grałem Rzymem i w wyniku wypowiedzenia wojny Egiptowi dołączyła do nich większość frakcji na bliskim wschodzie. W pewnym momencie 5 moich legionów walczyło z silami Egiptu, Pontu, Persji, Partawy, Drangiany i Sagartii. I mimo to, że moje legiony rozgramiały armię wszystkich i cały czas zdobywały nowe prowincje, na tyłach miałem po prostu dziesiątki agentów co turę niszczących moje miasta. Po tej kampanii wiem co czuli Niemcy walcząc na froncie wschodnim, a na tyłach mając partyzantkę. Baaaardzo upierdliwe :D :P :P

Widzicie jakie ta gra doznania oferuje ? A wy narzekacie... ;D

5 armiami walczył z połową świata i pewnie bez problemu wygrywał dzięki głupocie AI które pomimo 10 krotnej przewagi liczebnej nie potrafiło stawić mu oporu. Sam też tego doświadczyłem niedawno gdy grając epirem zaatakowałem sojusz rozciągający się od bosporu, azji mniejszej i egiptu, aż do wschodniego krańca mapy. 4 pełnymi armiami i 2 flotami wylądowałem w efezie i na bosporze. Bez większych strat dotarłem do Mezopotamii podbijając wszystko po drodze i dopiero wtedy się zatrzymałem żeby ustabilizować sytuację w podbitych regionach.
Myślę, że jednak jest na co narzekać. W 10 patchach CA powprowadzało masę drobnych, niezaóważalnych poprawek, a w ogóle nie ruszyli tego co najbardziej spiepszyli jeszcze przed wydaniem gry czyli debilnego AI.

questorek2
11-03-2014, 20:54
O Goddddd... Jak to mówi pewien Lets Player nagrywający Total Wary (Heir of Carthage bodajże) - Agent-apocalypse :D Pamiętam jak niedawno grałem Rzymem i w wyniku wypowiedzenia wojny Egiptowi dołączyła do nich większość frakcji na bliskim wschodzie. W pewnym momencie 5 moich legionów walczyło z silami Egiptu, Pontu, Persji, Partawy, Drangiany i Sagartii. I mimo to, że moje legiony rozgramiały armię wszystkich i cały czas zdobywały nowe prowincje, na tyłach miałem po prostu dziesiątki agentów co turę niszczących moje miasta. Po tej kampanii wiem co czuli Niemcy walcząc na froncie wschodnim, a na tyłach mając partyzantkę. Baaaardzo upierdliwe :D :P :P

Widzicie jakie ta gra doznania oferuje ? A wy narzekacie... ;D

5 armiami walczył z połową świata i pewnie bez problemu wygrywał dzięki głupocie AI które pomimo 10 krotnej przewagi liczebnej nie potrafiło stawić mu oporu. Sam też tego doświadczyłem niedawno gdy grając epirem zaatakowałem sojusz rozciągający się od bosporu, azji mniejszej i egiptu, aż do wschodniego krańca mapy. 4 pełnymi armiami i 2 flotami wylądowałem w efezie i na bosporze. Bez większych strat dotarłem do Mezopotamii podbijając wszystko po drodze i dopiero wtedy się zatrzymałem żeby ustabilizować sytuację w podbitych regionach.
Myślę, że jednak jest na co narzekać. W 10 patchach CA powprowadzało masę drobnych, niezaóważalnych poprawek, a w ogóle nie ruszyli tego co najbardziej spiepszyli jeszcze przed wydaniem gry czyli debilnego AI.

Haha, żebyś wiedział :D W pewnym momencie miałem na wschodzie 4 legiony, przeciwko jakimś 9 rozdzielonym armiom wroga (po 3 z Partawy, Drangiany i Sagartii) i jakieś porozbijane posiłki z Persji. Te armie zamiast atakować rozdzielały się, doznawały dezercji na pustyni i w pewnym momencie tylko uciekały przed moimi legionami, które wyłapywały je pojedynczo :P

( ͡º ͜ʖ ͡º)
11-03-2014, 21:01
Rzeczywiście jest się z czego cieszyć... dla mnie to smutne i demotywujące do dalszej gry.

@Ituriel
Screen który wkleił C A M pochodzi z encyklopedii. Wystarczy dokładnie poszukać.

questorek2
11-03-2014, 21:22
Rzeczywiście jest się z czego cieszyć... dla mnie to smutne i demotywujące do dalszej gry.

@Ituriel
Screen który wkleił C A M pochodzi z encyklopedii. Wystarczy dokładnie poszukać.

Ja się nie cieszę, wiem że to jest głupie, ale co zrobić? Mam napisać petycję do CA albo ogłosić strajk głodowy na YouTube? :D

questorek2
11-03-2014, 21:26
Rzeczywiście jest się z czego cieszyć... dla mnie to smutne i demotywujące do dalszej gry.

@Ituriel
Screen który wkleił C A M pochodzi z encyklopedii. Wystarczy dokładnie poszukać.

Jak zobaczyłem, że idzie na mnie 9 armii, podczas gdy moje legiony są rozproszone, to spodziewałem się, że znowu mnie zepchną do Egiptu, a tymczasem ja robiłem z nimi co chciałem :roll:

Ituriel32
11-03-2014, 21:51
K A M 2150 dzięki, teraz będę wiedział.
Up.
Wy chyba, mnie trochę nie rozumiecie. Ja nie piszę że tych informacji nie ma, tylko że są pochowane. A ja mam dużo mniej czasu niż 3-4 lata temu, by marnować go na grzebanie po menusach. Ja powinienem odpalić grę i cieszyć się zabawą, a niestety gra mi to trochę utrudnia.

Cieszę się że sztuczna inteligencja korzysta z agentów, denerwuje mnie tylko jej wysoka skuteczność.
Czasami naprawdę genialnie i wrednie wykorzystuje forsowny marsz, by przedrzeć się nieruszona na tyły mojego państwa.

hummels
12-03-2014, 18:39
Widzę, że tradycyjnie jak w poprzednich TW to tutaj też sojusze są gówno warte. Mieliśmy duży sojusz 4 frakcji na półwyspie, jakaś inna frakcja, która miała sporo wrogów, wleciała nam na ten półwysep, zniszczyła 2 obce frakcje po czym każdego z naszego sojuszu po kolei, ten komputer sam siebie obronić nie potrafi a co tu mówić o jakiejś współpracy, ten cel dla sojusznika do ustawiania też jest o dupę rozbić. Jedna frakcja solo przejęła pół mapy lejąc się z każdym dookoła, nie rozumiem tego. Poprosiłem kilka frakcji o atak na nowa kartaginę bo zostało jej jedno miasto, to przez 50 tur szło wojsko i cofało, znów szło i cofało tak jakby AI samo nie wiedziało co chce zrobić.. wysyła statek, który płynie do połowy morza i znowu wraca do miasta i tak w kółko i nic konkretnego nie robią aż wroga frakcja wleci i wszystkich przejmie od strzału.

Ituriel32
12-03-2014, 18:47
Najgorsze w wyznaczeniu celu dla sojuszników jest brak potwierdzenia tych którzy chcą nam pomóc.
Trzeba przy tym też sporo uważać i uwzględniać takie rzeczy jak reputacje, stosunki między frakcjami, czy posiadanie praw przemarszu.

questorek2
12-03-2014, 19:10
Tak naprawdę jedyna rzecz, jaką dobrze robią sojusznicy, to tłumienie naszych buntów, o ile są przy ich granicach :P A robią to nie tylko sojusznicy, więc... Tak, sojusze są bezużyteczne ;)

hummels
14-03-2014, 10:04
Dziwne, jak zerwałem z nimi sojusze to nagle zaczęli walczyć z tym wrogiem i nawet go poprzejmowali.. a jak mieli ze mną sojusz to się z miast ledwo ruszyć chcieli. Dziwaczne to.

Jest jakiś poradnik czy cokolwiek do rozbudowy miast? Bo tutaj nie jest tak jak w medievalu, że każde miasto ma te same budynki i prawie to samo można w każdym rekrutować, tylko tutaj pewnie trzeba sobie ustalić jakie miasto będzie od danego typu żołnierzy, inne od handlu takiego i jeszcze pogodzić to z żywnością i zadowoleniem bo w sumie mam już ponad 100 tur a w większości osad mogę dalej podstawowe jednostki rekrutować ;d

Ituriel32
14-03-2014, 18:03
Jest dobry ogólny poradnik na stronie viewtopic.php?f=471&t=14655 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=471&t=14655)
lub znajdź wypowiedz Samick i kliknij obrazek pod nią.
Konkretów musisz szukać w tematach dla poszczególnych nacji bo się różnią w prowadzeniu.

Aracz
21-04-2014, 12:36
A ja zadam takie pytanie.
Czy wam też się wydaje, że Pont jest taki bardzo ubogi w jednostki? Tak na prawdę nie ma nic, co jest przewagą wobec innych frakcji. Może ma kilka tych nie najgorszych i tańszych jednostek, ale one i tak nie dają zbyt wiele przewagi, nawet liczebnej. No i mamy dosyć małą ilość tych jednostek do wyboru. Nawet zwykłych falangistów Pont nie ma.

Shay Ruan
21-04-2014, 12:39
Pont to nic w porównaniu z Partią. Tam to bida aż piszczy.

Arroyo
21-04-2014, 13:25
Partia akurat nie jest zła. Ma np. Harcowników konnych, HA, Katafraktów... bieda to raczej jest u frakcji Nomadów, gdzie nie dość, że piechoty prawie brak, to i fakt jest taki, że samą jazdą miast się nie zajmie ;)
Pont ma natomiast kiepski początek (Galatowie w pobliżu), ale ich piechota i jazda akurat rekompensuje to (w późniejszym stadium rozwoju kraju).

( ͡º ͜ʖ ͡º)
21-04-2014, 13:44
Pont ma bardzo łatwy dostęp do rydwanów z kosami i właśnie to jest głównym atutem tej frakcji. Poza tym maja też dobre jednostki dystansowe, Pontyjscy peltaści są chyba najmocniejsi w grze, a łucznicy ze wschodu też są nawet nieźli, łatwo dostępni i bardzo tani. Pont nie ma zbyt różnorodnej piechoty więc najlepiej iść w ilość, nie w jakość. Spam hoplitów i rekrutów z pikami, w połączeniu z łucznikami, peltastami i potężnymi rydwanami z powodzeniem może zastąpić lepszą piechotę której brakuje pontowi.

Gajusz Mariusz
21-04-2014, 14:06
Oj tam narzekania- ja zdobywałem i miasta samą jazdą Partami- patrzcie moje posty w GRA PARTIĄ. Mówię oczywiście o kampanii single, o multi się nie wypowiadam. I oczywiście mówię o sposobie, a nie szturmie jazdą.;)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
21-04-2014, 14:58
Niestety rozgrywanie bitew "sposobem" w tej grze to nic innego jak wykorzystywanie debilizmu AI. Przy oblężeniu osady wbrew pozorom jest najłatwiej. AI gra wtedy wyjątkowo pasywnie, w żaden sposób nie reagując na manewry gracza. Ciężko szturmować obwarowane miasto samą jazdą. Grając nomadami najlepiej zainwestować w dużą ilość balist. Poz zburzeniu murów i wież, oblężenie praktycznie nie różni się bitwą w polu, jest tylko trochę ciaśniej. Ewentualnie można zagłodzić przeciwnika, a gdy wyjdzie, żeby nas zaatakować, wykorzystać przewagę jazdy w zwykłej bitwie.

Aracz
21-04-2014, 15:04
@Wyborak
Spam rekrutami z pikami? Nie, dziękuję. Chyba lepsi są falangiści brązowej tarczy, bo lepsi niż ci w kolczugach, a też nie najdrożsi.
Jednak chyba najlepszą opcją są hoplici + szermierze pontyjscy. I właśnie rozumiem, że oni są nastawieni trochę na taki spam, no ale bez przesady. Ta frakcja, jak jeszcze kilka innych, jest zbyt uboga. I jak dla mnie trochę głupią opcją jest to, że właśnie ci szermierze są gorsi, niż innych państw Greckich. Jak dla mnie powinni mieć takie same statystyki, tudzież być tą samą jednostką. No ale moje pisanie o tym chyba nic nie zmieni : /

( ͡º ͜ʖ ͡º)
21-04-2014, 15:25
@UP
Wiadomo, że brązowe tarcze są mocniejsze od rekrutów z pikami, ale potrzebna do nich jest ostatnia technologia z drzewka militarnego. Zanim się do nich dorobisz to nie będą ci już potrzebni. Rekruci z pikami nie mają być podstawą armii, tylko zapchajdziurą. Mimo, że są jednymi z najsłabszych pikinierów w grze, to jednak nadal są falangici i od frontu, są w stanie zatrzymać praktycznie wszystko, poza falangitami lepszymi od nich. Najlepiej używać ich tylko do osłony strzelców i artylerii, podczas gdy zabijaniem wrogów zajmie się reszta jednostek.

Gajusz Mariusz
21-04-2014, 16:10
A ja ciągle nie wiem kim są dla mnie tajemniczy szermierze w państwach hellenistycznych.... Może trochę się domyślam co do Selków (choć nie wiem czy ci ich akurat mają "na składzie") co do reszty- tajemnicza sprawa....

Aracz
21-04-2014, 16:30
To są hoplici, co oni zgubili włócznie, a w grze są wprowadzeni dla tego, żeby wprowadzić większy balans w bitwach.

K A M 2150
21-04-2014, 16:39
Hłe hłe CA i balans w bitwach hłe hłe ;D

( ͡º ͜ʖ ͡º)
21-04-2014, 16:57
A ja ciągle nie wiem kim są dla mnie tajemniczy szermierze w państwach hellenistycznych.... Może trochę się domyślam co do Selków (choć nie wiem czy ci ich akurat mają "na składzie") co do reszty- tajemnicza sprawa....

Zobacz sobie w encyklopedii w koszarach. Są królewscy peltaści, szermierze w kolczugach i jeszcze kilka innych.

Gajusz Mariusz
21-04-2014, 17:00
Tak jak mówiłem- nie pamiętam, bo gram historycznymi formacjami i nieużywane nie pozostają mi w głowie. A i tak Selkami wyśmienicie mi się grało...

Soontir
22-04-2014, 10:08
Szermierze w kolczugach? Tak przełożyli thorax swordsmans? :D
Mają oni reprezentować piechotę zreformowaną na wzór rzymski. Formację jak najbardziej historyczną. A kiedy jest ona dostępna w grze, to już inna sprawa.

Gajusz Mariusz
22-04-2014, 14:17
Dlatego napisałem że Selkowie już najszybciej. Nawet CA w R1 zrobiło ich. W innych hellenistycznych państwach nie spotkałem się z nimi, lecz może w okresie tuż przed wchłonięciem przez republikę/cesarstwo coś próbowano w tym kierunku robić. Muszę luknąć np. w skład armii Pontu z wojen z Rzymem z I w.p.n.e.

Henryk5pio
26-04-2014, 13:02
Jako, że Rome II to jedyny produkt od CA, który posiadam (dodatkowo zainstalowałem go dopiero w lutym), mam pytanie do bardziej obeznanych z polityką tej firmy graczy. Jak oceniacie, jest w najbliższym czasie szansa na jakieś promocje na choćby culture packi? Bo kusi Mni, aby dokupić sobie miasta greckie :) Na obniżki Cezara i Hannibala nie liczę :) Zresztą na tym pierwszym mi nie zależy...

Asuryan
26-04-2014, 13:31
Nie wiem czy w najbliższym czasie, ale kiedyś na pewno. Dorzuć sobie dane DLC do listy życzeń na steam - jak będzie obniżka, to dostaniesz o niej powiadomienie w mailu.

Gajusz Mariusz
26-04-2014, 13:37
Albo obserwuj promocje w muve.pl. Ostatnia była z tydzień temu (albo dwa)

Samick
26-04-2014, 14:51
@Asuryan,
Mam lepszą propozycję. Zazwyczaj gdy jest na coś obniżka na steam to chwilę później jest gdzie indziej podobna obniżka, ale jeszcze większa. :)

Henryk5pio
26-04-2014, 14:52
Cóż, obecnie w muve.pl dodatki kulturowe są po 30zł, za drogo jak dla Mnie... Będzie trzeba co jakiś czas do nich zerkać.

Ituriel32
26-04-2014, 15:02
Skoro przy dlc jesteśmy, to ktoś pisał coś o znalezieniu nowych modeli dla brytów. Wyciekło w związku z tym coś nowego?

Henryk5pio
26-04-2014, 15:08
Nie mam pojęcia :D Ale zamiast zabawy z barbarzyńcami (Cezar w Galii) po raz drugi, chciałbym, aby kolejne DLC było skupione na Grecji, np. okres Wojen Peloponeskich.

Asuryan
26-04-2014, 16:00
Ituriel - oprócz nowych modeli jeszcze Boudicca jako generał Icenów i nowa bitwa - "Battle of Wattling Street". Tak więc chodzą plotki, że następnym DLC będzie podbój Brytanii, a ogłoszą to po oficjalnym wprowadzeniu 12 patcha (nie bety).

Henryk5pio
26-04-2014, 16:05
Ja wiem, że ta gra ma w nazwie Rzym, ale kurczę, mogliby jednak dać coś o Grekach... Są wojny perskie, symmachia ateńska, wojna peloponeska, symmachia spartańska, potem II Związek Morski, kurde, tyle do pokazania, większą mapkę Grecji by zrobili, a tak to, ech... Szkoda się produkować :(

Arroyo
26-04-2014, 16:49
Henryku, ale są pewne "ale" w tym, co mówisz:
1. A jakie frakcje dodatkowo dojdą do wielkiej kampanii? Przy każdym DLC z kampanią były dodawane 3 nowe frakcje. Nie będą powiększać specjalnie mapy po to, by wymyślać na szybko jakieś greckie frakcje.
2. Kto by zagrał w takie DLC? Ten pomysł bardziej pasuje na Greece: Total War, a nie na Rome: Total War ;)

Henryk5pio
26-04-2014, 16:57
@Arroyo Cóż, jak się nie chce napracować, tylko łątwo zgarnąć kasę to tak jest :D Jakoś Viking Invasion do Medievala I zrobili od zera, z 8 jeśli Mnie pamięć nie myli frakcjami :) A co do frakcji związanych z Grecją, to tak, na pewno Maraton, Plateje, Teby, Leuktry, Cheronea, Delfy, Chalkis, Eretria, Potidaja, Pella, Byzantion, Troja, Pergamon, Kyme, Fokaja, Efez, Magnezja, Mykale, Milet, Halikarnas, Knidos, Mantinea, Mykeny, Korynt, Megara, Pylos, Stagira, Knossos, Fajstos, Argo i inne :D A prowincji też by mogło dojsć sporo, ot np. Beocja, Fokida, Arkadia, Eubea, Etolia, troada, Eolia, Jonia. Wystarczy chcieć :) A za taki DLC to wielu dałoby nawet 30 EUR :D

Asuryan
26-04-2014, 17:25
Mnie bardziej ciekawi jakie grywalne frakcje dodadzą w takim DLC. Z jednej trony nie pogardziłbym oficjalnymi Kaledończykami i Ebdani... z drugiej jednak wolałbym w głównej kampanii mieć grywalnych Etrusków, Traków i Armenię. Poza tym nie ukrywajmy, na pewno ciekawsza była by wojna Rzymian z Partami, niż kolejne CiG, tylko że na wyspie.

Ituriel32
26-04-2014, 17:43
Jeśli będzie to dlc zrobione podobnie jak CiG to słabiutko, bo Cezar jest po prostu nudny. Jak wyobrażacie sobie mapę tego dlc? Kim tam grać? Rzym, Icenowie, jakieś 2 nowe plemiona. Słabo to wygląda, a wyspy są za małe na trzy (licząc Icenów) nacje w głównej kampanii.

Dlc Greckie miało za duży potencjał marketingowy. Raczej każdy kto interesował się historią starożytną lub Rzymu musiał słyszeć o Sparcie, Atenach czy Epirze lub o Pyrrusie.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
26-04-2014, 17:55
W CiG jedyne co mi się podobało to nie minikampania tylko zmiany w głównej kampanii, nowe frakcje galijskie są według mnie jednymi z ciekawszych w grze. W DLC z Brytami raczej czegoś takiego nie będzie, chyba, że do głównej kampanii dodadzą jakieś grywalne frakcje z poza brytanii.

Ituriel32
26-04-2014, 18:19
Ja liczę na model 2+1 i to w tej dodatkowej lokuje nadzieje. Choć szczerze wolałbym model 1+2 gdzie byłyby dwie nacje z poza Brytanii. Tylko w takim razie nie mam w ogóle pomysłu jak miałaby wyglądać ta mini kampania. Dodaliby wybrzeża kontynentu z Nerwiami (nie wiem jak to odmieniać) tak jak było z Swebami?

Arroyo
26-04-2014, 18:33
Ja tam liczę na DLC z tym, jak z małego państewka rzymskiego zrobiło się duże państwo na Italii - jeszcze przed czasami z podstawki.
Co do plotek na temat DLC o Brytanii... mam mieszane myśli. Z jednej strony to dobrze, bo kolejna minikampania, bitwa historyczna itp., ale z drugiej zdruzgotany, że zaś coś na miarę CiG, gdzie dużym plusem były tylko frakcje nowe.

Henryk5pio
26-04-2014, 18:50
DLC Greckie miałoby gigantyczny potencjał, ale faktycznie na mapie głównej kampanii byłoby dość problematyczne, poupychać to wszystko... Drugi raz barbarzyńcy to będzie faktycznie nuuuda... Zresztą jak dla Mnie, obejrzawszy wszystkie frakcje, barbarzyńcy są nieciekawi. Raczej nie zrobią nam kampanii pt. "Aleksander Macedoński i jego podboje" skoro w Rome I ponoć to było... Wojny diadochów tuż po śmierci Aleksandra (a więc cała mapa podzielona między kilku gigantów, którzy mają mało wąłsnych prowincji i mnóstwo podległych satrapii dziejąca się we wsch. części mapy też byłaby ciekawa, ale nie ma tam za bardzo miejsca dla Rzymu, więc pewnie też tego nie zrobią... Nie wiem, co nam dadzą po Brytanii, walki w Germanii? Przecież to już w ogóle byłoby dno w tym wypadku :(

Gajusz Mariusz
26-04-2014, 18:57
I zrobiliście powtórkę dyskusji o przyszłych DLC. Gdzieś ją już widziałem:cool:.

eljac
27-04-2014, 18:03
Mam głupie pytanie - dopiero zaczalem grac i Rome II i zauwazylem ze w kampanii na poziomie trudnym i bardzo trudnym w trakcie bitwy, po najechaniu kursorem na oddzial przeciwnika, nie pojawia się w lewym dolnym rogu karta z informacjami (parametrami) tej jednostki. To oznacza ze w sumie to walcze trochę na slepo nie wiedzac co reprezentują sobą poszczególne jednostki przeciwnika na polu bitwy. Troche zwatpilem, czy to zamierzone utrudnienie związane z poziomem trudności, czy tez może jakiś bug.... ? (mam uruchomiony mod Divide at Impera). Potwierdzcie proszę jak to jest z ta kwestia - tak jak opisałem ma być, czy tez jednak cos tu nie działa prawidłowo? Pozdr

PainLord
02-05-2014, 11:52
Czy wy też teraz tak macie że nie można zająć miasta poprzez zajęcie placu?

Gajusz Mariusz
02-05-2014, 11:55
Przecież to nie R1. To już nie jest jedynym wymogiem.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
02-05-2014, 12:13
Można zdobyć miasto, zajmując punkt strategiczny i utrzymując go przez określony czas. W większych miastach są 3 punkty strategiczne i w takim przypadku wystarczy zająć tylko 2 z nich.

PainLord
02-05-2014, 16:36
Mam taki problem, gram kampanie Multi i gdy ktoś zajmie plac nie ma odliczanego czasu do końca, i np mozna przeczekac cala bitwe statkiem gdzies badz uciekajac wojskiem.

W bitwie multi przy oblezenie normalnie działa. Gra jest bez modow.

Wy tak nie macie w kampani multi?

( ͡º ͜ʖ ͡º)
02-05-2014, 19:12
@UP
Też raz tak miałem niedawno, to była osada "Pessinus" w prowincji "Asia". Opisz sytuacje swoją, może to ta osada jest zbugowana, może tylko osady bez murów.

PainLord
02-05-2014, 20:12
Wiec robilem testy i. Atak na Ateny oraz atak na Sparte.
wyswietla tylko jeden punkt badz wcale.
Rzymskie miasta bez murow na poludniu, moja flota zostala na morzu i tak wygralem....


i dodatkowe pytanie.
Czy da sie zrobic tak by posilki nie walczyly w bitwie?

Ale ostatnio w barbarzynskiej osadzie podczas oblezenia byl licznik tylko nie rozegralem do konca tej bitwy.
Wiec moze masz racje że niektore są zbugowane

Soontir
02-05-2014, 22:37
Któryś patch, 10 albo 11 zdaje się, zmienił mechanikę punktów kontrolnych. Nie potrafili poprawić BAI by broniło flagi a nie losowego placu, więc teraz punkt w pomniejszych osadach i 2/3 w fortyfikowanych miastach jedynie dodaje morale obrońcy. Główny nadal daje zwycięstwo. A że można kampić stateczkami - coś za coś. Grasz z człowiekiem. Możecie się chyba dogadać na niewykorzystywanie błędów gry.

Brak posiłków chyba dałoby się zmodować, dodając do wszystkich trybów armii parametr jak po ataku agenta. Nie widziałem jednak by ktoś to wykorzystywał, wiec nie mogę obiecać, że jest to ta sama kategoria i idzie ją przypisać do stance'a.
A jak ci chodziło o coś do odptaszkowania posiłków w ekranie przedbitewnym dla zwiększenia wydajności, to się nie da. Możesz najwyżej tłuc białą flagę w miarę wchodzenia oddziałów na mapę, ale te lubią się bugować na czerwonej linii i do tego wcale nie znikają po zejściu z mapy, więc dalej obciążają system. Dawaj co drugiemu generałkowi night fightera i blokuj swoje posiłki w ten sposób. To najprostsze rozwiązanie.

Henryk5pio
12-05-2014, 12:27
@Soontir O co idzie z tym kampieniem stateczkami? Bo ja jak an razie biję się z AI tylko w osadach, a miasta (Cyrena ekhm...) szturmuje z automatu...

( ͡º ͜ʖ ͡º)
12-05-2014, 13:26
@UP
Chodzi oto, że jak jesteś noobem to wykorzystujesz błędy gry, żeby odnieść z tego jakieś korzyści, więc lepiej nie wnikaj, bo im więcej bugów poznasz tym gorzej się gra. Lepiej pozostać w niewiedzy.

PainLord
12-05-2014, 14:50
Chodzi o to że tej floty nawet wycofać nie można było a szkoda tracić jej kiedy nie chce sie nią bronić miasta.
nie chodzi o wydajność

Wyszedl teraz jakis patch zobaczymy czy to dalej bedzie.

Gajusz Mariusz
21-05-2014, 10:28
Mam pytanie:
-Czy jest jakaś maksymalna ilość sformowania jednostek najemnych przez AI w jednej turze przez jednego wodza?
-Czy w ciągu tury rozbita armia AI w trybie forsownego marszu w tej samej turze ma prawo nająć jednostki najemne? (nawet nie rozpocząć zaciąg, po prostu je mieć...)?

Mam taki przypadek w CiG

Samick
21-05-2014, 10:35
1) Limitem zaciągniętych jednostek jest dostęp do nich prowincji w której przebywa, przez które przechodzi armia.
2) W trybie forsownego marszu można zaciągać zaciężnych.

Westecz
22-05-2014, 18:37
Wiadomo kiedy CA skończy łatać grę? Chciałbym już zagrać w ostateczną wersję produktu ;x

BTW poprawili oblężenia (tzn. wywalili idiotyczny system podpalania bramu z brązu itp.)?

( ͡º ͜ʖ ͡º)
22-05-2014, 20:59
@UP
Nie wiadomo, pewnie nigdy. Każdy by chciał. Oblężenia dalej są skopane pod każdym względem.

szwejk
22-05-2014, 21:39
A jak obecnie prezentują się bitwy morskie?. Te 12 patchy coś zmieniło?

Asuryan
22-05-2014, 21:58
Jestem w szoku - wczoraj po raz pierwszy straciłem stolicę prowincji. Fakt że stosunek sił był ponad 2 do 1... a ich jakości co najmniej 5 do 1 - ale i tak byłem w szoku, choć AI zostały tylko 2 mocno przetrzebione oddziały oathsworn.

Gajusz Mariusz
22-05-2014, 22:04
Na jakim poziomie? Rozumiem że Kartagińczykami grasz, ale kto atakował?

Asuryan
22-05-2014, 22:09
Sequitani i to na easy :D A poszło o Epir...

Gajusz Mariusz
22-05-2014, 22:17
I co z tego. W CiG znowu jakieś plemię celtyckie porzuca drabiny w 3 sekundzie szturmu....:(

Asuryan
22-05-2014, 22:21
W CiG na nowym patchu jeszcze nie grałem, w wielkiej kampanii póki co jestem pozytywnie zaskoczony.

Gajusz Mariusz
22-05-2014, 22:25
W wielkiej gram Atenami i po zbudowaniu mocnej floty spróbuję być niegrzeczny na morzu. Czas sprawdzić bitwy morskie.

Asuryan
22-05-2014, 22:28
W bitwach morskich nie ma większych zmian - nadal jednostki zasięgowe próbują podpalić okręty gracza, a inne dążą do abordażu... o możliwości taranowania AI jakoś nie pamięta... Ale może na wyższych poziomach trudności jest inaczej.

Aracz
23-05-2014, 14:20
Ja się z taranowaniem spotkałem na trudnym poziomie trudności.
Zauważyłem, że wróg atakuje tak zazwyczaj gdy ma dosyć dużą odległość, w linii prostej, do swojego celu.

Ituriel32
26-05-2014, 08:18
Doszedłem do wniosku że nie podoba mi się natychmiastowe oblężenia. To że wojska od tak z powietrza taszą drabiny.

Gajusz Mariusz
26-05-2014, 08:24
Nie uwzględniasz taborów, te zawsze były przy armiach, a tam rozmontowane prostsze machiny oblężnicze spokojnie mogły być.

Ituriel32
26-05-2014, 08:37
Ok, mogli mieć. Tylko siła tych wynalazków jest zbyt duża. W Rome2 nie wziąłem żadne miasta głodem, a w rome1 głównie tak miasta zdobywałem. Oblężenia prawie nie istnieją w tej części, tylko szturmy.

Gajusz Mariusz
26-05-2014, 08:40
Nie głodzimy, bo teraz mamy trochę realniej kłopoty z aprowizacją wojsk także oblegających. Po prostu się nie opłaca. Gdyby nie to, może i więcej byłoby miast wziętych głodem. Ale faktycznie, mnie też jakoś nie poddają się...

Ituriel32
26-05-2014, 08:49
Przy takim stanie rzeczy marnuje się tylko kilka tradycji u armii i umiejętności rozwijanych u generała.

Do tej pory pamiętam jak próbowałem zdobyć osadę głodem na 7 czy 8 paczu.
Małą armią rozpocząłem oblężenie, a drugą dużą grabiłem obok. Nasłali na mnie agenturę, sabotowali większą i zniszczyli mniejszą. ;)

K A M 2150
26-05-2014, 11:13
Ja cały czas głodzę miasta, dobra technologia i umiejętności generała praktycznie niwelują straty.

Danie drabin to świetna rzecz z punktu widzenia tego jak bardzo upośledzone myślenie CA wykreowało oblężenia. Teraz AI chociaż sprawia wrażenie, że chce zaatakować, a nie tylko atakuje bramę. Jest to pierwsza część TW, gdzie CA sprawiło iż AI nie jest w stanie czekać pod miastem.

Jest to wręcz komiczne, że wizytówka RTW2 sprzed premiery, czyli oblężenia są najbardziej skopanym i nielogicznie zaprojektowanym elementem gry.

Henryk5pio
26-05-2014, 11:30
Cóż, ja nigdy miasta głodem nie wziąłem, zazwyczaj po rozpoczęciu takiej operacji, w drugiej lub trzeciej turze mam wypad armii z miasta i bitwę :) A jak już wroga odpowiednio wyrżnę to auto-atak i miasto moje :) Prawdziwe oblężenie planuję zrobić tylko na Antiochii i Rzymie (ale to i tak kieeeedyś... :D ).

Ituriel32
26-05-2014, 11:59
Ja mam wrażenie że te natychmiastowe drabiny dali tylko dlatego aby gracze tak po nich nie jeździli za podpalanie bram przez zwykłą piechotę.
O ile w starszych częściach sam dość często dowodziłem atakiem, to tu mi się nie chce. Do tego dochodzi jeszcze ta koszmarna opcja "wycieczki", gdzie komputer de... daje sobie wyciąć w pień całą załogę. Mające zatuszować braki w sztuce sztucznej inteligencji w warstwie oblężenia.

Gajusz Mariusz
26-05-2014, 12:04
Temat oblężeń jest naszym koszmarem. Nic nowego nie wymyślimy i apeluję nie ruszać tego tematu. Nic nowego nie napiszemy.;)

Henryk5pio
26-05-2014, 14:05
Temat oblężeń jest naszym koszmarem. Nic nowego nie wymyślimy i apeluję nie ruszać tego tematu. Nic nowego nie napiszemy.;)
Gajuszu, twe słowa brzmią jak przestroga przed otwarciem Puszki Pandory ;)

Gajusz Mariusz
26-05-2014, 15:31
Henryku, poczytaj ten temat wstecz i temat poświęcony patchom. Ten drugi: posty z nadziejami przed datą kolejnego patcha i po dacie jego debiutu. Miłej lektury... .:cool:

Sanvone
27-05-2014, 13:38
Heh temat oblężeń. Ostatnio w serii na YT parę razy świetnie się przejechałem na szturmach z samymi drabinami, że teraz nawet nie chce mi się podchodzić do szturmów na mury. Ciekawe czy ktokolwiek ich kiedyś przekona, że zrobienie całego motywu budowania machin oblężniczych na modłę Medievala 2 TW byłoby praktyczniejsze i nie potrzebowałoby kreślenia obszernych projektów odgórnych. Bo obecny system w połączeniu z technologiami wydłużającymi i skracającymi czas oblężenia (o umiejętnościach nie mówiąc) prowadzi do tego, że często oblężenie potrwałoby 10+ tur, a gdy już chce je rozegrać to ponieważ potrwa 1-2 tury to nie zdążę wybudować więcej niż 2 sztuk machin.
Pozdrawiam

mardar282
30-05-2014, 14:28
Witam , od 20 minut można pobrać na steam muzykę z Rome 1, tak dobrze widzicie muzykę z Rome 1 za pomocą warsztatu, niesamowita dobra wiadomość.To owoc współpracy CA z moderami TW, uważam że TO wielki krok ze strony CA do współpracy ze społecznością TW.

marengo
30-05-2014, 14:39
Podziękujcie za to Radious'owi:

http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?654028-First-Rome-2-Total-War-Music-Mod-music-modding-tools-!!!!!&p=13869853#post13869853

K A M 2150
30-05-2014, 15:17
Mniejsza o pracę licencjacką, czas zabrać się za dodawanie muzyki :D

Dobrze, że kolesie od programu jakiego używało CA dali zgodę na edycję :)

pawelk198604
31-05-2014, 21:45
Dzisiaj zobaczyłem opis umiejętności dla Czmpiona opis umiejętności "Gladiator: Ujrzałem dziś niewolnika potężniejszego niż cesarz rzymski" zauważyłem że to odniesienie do filmu "Gladiator" z Russelem Crowe :D

Ituriel32
08-06-2014, 09:48
Mam nadzieje że wprowadzą zmiany w poruszaniu się po wodzie. Rozchodzi mi się o wprowadzenie kary do ucieczki dla floty zostawionej w trybie "Cała Naprzód".
Bo na razie to wygląda w ten sposób że komputer porusza się cały czas w tym trybie, (to jego ulubiony, tak samo jak forsowny marsz) moje statki ustawione na zwykłym nie mogą tamtych doścignąć, i nawet jak się uda go dopaść to komputer się wycofuje o prawie pełny zwykły zasięg. A przecież taka flota powinna odsunąć się tylko kawałeczek, bo marynarze powinni być wycieńczeni.
Da się zwiększyć zasię u floty dzięki tradycjom i umiejętnością admirała, ale nie we wszystkich.
Ja zazwyczaj robię tylko jedną mocną i rozwiniętą flotę.

Asuryan
08-06-2014, 22:48
W zasadzie wystarczyło by dodać tryb zasadzki, tak jak na lądzie.

Gajusz Mariusz
08-06-2014, 22:54
Może nie na otwartym morzu, ale w małej odległości od brzegu...:hmm:

Chaak
08-06-2014, 23:12
Armiom i flotom w trybie plądrowania też mogliby ucieczkę utrudnić, w końcu są zbyt zajęte grabieżą, żeby się do kupy zebrać. Trochę to jest irytujące, jak po pokonaniu frakcji lata kilka małych, plądrujących armii oraz flot (zwłaszcza tych) i nie ma jak sobie z nimi szybko poradzić, a zadowolenie spada.

Ituriel32
09-06-2014, 06:24
Mogliby też wprowadzić coś takiego jak w serii Heroes, nie masz miasta przez 5-10 to giniesz. A tak jak jest teraz gdzie Egipt pływał sobie coś koło 20 tur i nic nie robi albo spami agentami. Ja najbardziej lubię jak pojedynczy oddział grabi mnie przy granicy z innym neutralnym państwem, gdzie jak go zaatakujesz to wycofuje się właśnie tak i prosi o "azyl dyplomatyczny". Przy czym na lądzie i tak da się w miarę dość szybko opanować sytuacje. Ale na wodzie. Ostatnio uświadomiłem sobie że grabiąca flota też obniża nastrój w prowincji lądowej tylko troszkę słabiej.
Ogólnie tryby poruszania wymagają jeszcze drobnych poprawek.

badolf4
10-06-2014, 19:38
Witam, Panowie mam następujący problem, który niepowiem definitywnie skreśla DeI czego niechcę a mianowicie czy u was także bitwy trwaja tak niesamowicie dlugo!? bitwa 2500v 2000 i niestarcza mi 60 minut na nią tak wolno giną żołnierze, za każdym razem musze brać przyspieszenie x3 a i tak mi wlasnie brakuje czasu. Coś tu nie gra naprawdę, ktos się spotkał z tym problemem?

Asuryan
10-06-2014, 19:52
Nie, u mnie bitwy trwają dość szybko - maksymalnie 15 minut. Ale nie gram w DeI, tylko w czystą wersję, o której jest ten temat...

Gajusz Mariusz
10-06-2014, 22:18
Po raz pierwszy widzę wpis o krytyce "za długiej" bitwy :D. Ale to oczywiście wpływ DeI. Każdy ma jak widzę skrajności. Może nie spowalniam, ale jak zauważył Asuryan, jak bitwa trwa dłużej niż 15 minut, to tylko wtedy gdy po stronie wroga są pełne dwie armie.

badolf4
11-06-2014, 06:34
Ja rozumiem 15 minut jest jak najbardziej okej, ale nie 50 minut przy stanie 2500 vs 2000 gdzie ja zostałem oblężony a standardowo AI pakowal wszystkie jednostki przez bramę mocno przegrywając, zauważyłem tez ze jednostki jak uciekają to tylko od liczebności ok. 30 w dół pomimo że dostają ostre baty. DLa mnie niestety jakaś aktualizacja DEi zespuła zabawę , widziałem na forym TWCenter, że ludzie także się na to skarżą niestety. WIelka szkoda bo bardzo długo czekałem na 0.9, a nie widzi mi się każdej bitwy rozgrywać ponad 30 minut bo to zupelnie bez sensu i strasznie monotonne, zwłaszcza jak komputer źle oblicza autorozstrzygnięcia.

Ituriel32
11-06-2014, 07:37
Sam świadomie zdecydowałeś się na DEI który wydłuża bitwy, więc trochę nie rozumiem na co narzekasz, chyba że załapałeś buga. Ja gram na czystej wersji, przez co muszę liczyć się np. ze spamem agentów, czy bitwami które dłużej mi się ładują (łącznie przez i po bitwie) niż trwają, przez co większość idzie na automacie.

Do czasu wydania ostatniego oficjalnego pacza, wszystkie mody będą miały jakieś błędy i niezgodności których usunięcie wymaga czasu. A twórcy dei pomimo wielkich chęci i zaangażowania tworzą naprawdę spory złożony i zaawansowany projekt i jak pomyślę o jego finalnej wersji już zaczynam się cieszyć. A na razie pozostaje grać w to co jest już teraz i zgłaszać tak błędy jak i to co ci się nie podoba. Bo mod jest ciągle dynamicznie rozwijany.

K A M 2150
11-06-2014, 07:43
Ja rozumiem 15 minut jest jak najbardziej okej, ale nie 50 minut przy stanie 2500 vs 2000 gdzie ja zostałem oblężony a standardowo AI pakowal wszystkie jednostki przez bramę mocno przegrywając, zauważyłem tez ze jednostki jak uciekają to tylko od liczebności ok. 30 w dół pomimo że dostają ostre baty. DLa mnie niestety jakaś aktualizacja DEi zespuła zabawę , widziałem na forym TWCenter, że ludzie także się na to skarżą niestety. WIelka szkoda bo bardzo długo czekałem na 0.9, a nie widzi mi się każdej bitwy rozgrywać ponad 30 minut bo to zupelnie bez sensu i strasznie monotonne, zwłaszcza jak komputer źle oblicza autorozstrzygnięcia.

Po pierwsze to nie dział DeI, po drugie to co piszesz to bzdura, bo mówisz o oblężeniu, które z zasady będzie długie na modzie wydłużającym bitwy. Nie, wersja 0.9 tego nie zmieniła bo w tym aspekcie nic się nie zmieniło, ponieważ nie ma Selei, która zajmuje się balansem. Powtórzę to co powtarzają wszyscy na TWC, średnia bitwa to 15-20 minut, oblężenia to inna sprawa. I nie, to nie jest bez sensu, to jest cholernie sensowne, że na modzie gdzie liczy się łamanie morale, walka w jednym miejscu na wyrżnięcie będzie trwać długo. Weź jakąś lekką piechotę, otocz wroga, wygraj. Nigdy nie miałem na DeI bitwy (też oblężenie) dłuższej niż 45 minut, a gram od miesięcy.

W EB sprawa wygląda podobnie i jakoś nie przeszkodziło mu to zostać jednym (moim zdaniem najlepszym) z najlepszych modów w historii TW ;P

Gajusz Mariusz
11-06-2014, 07:59
Sam świadomie zdecydowałeś się na DEI który wydłuża bitwy, więc trochę nie rozumiem na co narzekasz, chyba że załapałeś buga. Ja gram na czystej wersji, przez co muszę liczyć się np. ze spamem agentów, czy bitwami które dłużej mi się ładują (łącznie przez i po bitwie) niż trwają, przez co większość idzie na automacie.

Do czasu wydania ostatniego oficjalnego pacza, wszystkie mody będą miały jakieś błędy i niezgodności których usunięcie wymaga czasu. A twórcy dei pomimo wielkich chęci i zaangażowania tworzą naprawdę spory złożony i zaawansowany projekt i jak pomyślę o jego finalnej wersji już zaczynam się cieszyć. A na razie pozostaje grać w to co jest już teraz i zgłaszać tak błędy jak i to co ci się nie podoba. Bo mod jest ciągle dynamicznie rozwijany.

Podpisuję się, z tym że w automacie gram tylko nieistotne szturmy małych mieścin ze standardowym garnizonem. Nie pozbawiam się smaku oglądania walk (w opanowanym już etapie bitwy) z punktu widzenia oddziału na "insercie". :D

marengo
11-06-2014, 08:03
Ja rozumiem 15 minut jest jak najbardziej okej, ale nie 50 minut przy stanie 2500 vs 2000 gdzie ja zostałem oblężony a standardowo AI pakowal wszystkie jednostki przez bramę mocno przegrywając, zauważyłem tez ze jednostki jak uciekają to tylko od liczebności ok. 30 w dół pomimo że dostają ostre baty. DLa mnie niestety jakaś aktualizacja DEi zespuła zabawę , widziałem na forym TWCenter, że ludzie także się na to skarżą niestety. WIelka szkoda bo bardzo długo czekałem na 0.9, a nie widzi mi się każdej bitwy rozgrywać ponad 30 minut bo to zupelnie bez sensu i strasznie monotonne, zwłaszcza jak komputer źle oblicza autorozstrzygnięcia.

Jeżeli DeI cię nie zadowala, a chcesz dobrego moda nastawionego na realizm, weź Magnar Mod. Zagrałem na nim w niedzielę 70 tur Rzymem, początkowo w ramach kolejnego testu modów, ale po kilkunastu turach tak wciągnąłem się że postanowiłem nie przerywać gry i test zamienił się w pełnoprawną kampanię. Podbiłem całą Italię, Galię Cisalpińską, Korsykę, Sardynię i Sycylię. Obecnie walczę w północnej Afryce w ramach drugiej wojny z Kartaginą. Agentów prawie nie widać, forsowny marsz nie jest plagą, ekonomia jest wymagająca, dyplomacja także, szczególnie w pierwszej fazie gry. Bardzo duże znaczenie, jeżeli nie ogromne mają pory roku, obudowane wieloma współczynnikami wpływającymi na praktycznie każdy aspekty gry. Bitwy dobrze zbalansowane i nastawione na złamanie ducha walki przeciwnika. Kolejny niesłusznie zapomniany mod na forum.

badolf4
11-06-2014, 11:57
Panowie, nie chcę tutaj mówic ze DeI jest słaby , bo to jedyny wielki mod który mnie interesuje aczkolwiek naprawdę te walki trochę mnie zdziwiły , gralem we wcześniejsze wersje moda i były okej, jedynie ten coś mi sknocił. Chyba będę musiał przeinstalować całego Rome 2. Tak KAM , nawet szarża cięzkiej konnicy na same tyły nic nie dała, morale jakby nieistniało, zresztą konnica została wycięta w pień

marko1805
11-06-2014, 12:40
Sprawdzę dzisiaj czy to co piszesz o bitwach w DeI jest prawdą. Tak jak wspomniał Kam balansu nie dotykali, gdyż jest to domena nieobecnego niestety Selei. Czy ktoś z powyższych oprócz badolf4 grał w wersję 0.9 ?
A tak przy okazji proponuje przenieść rozmowę do odpowiedniego działu, tu zaśmiecamy wątek ;)

Atar
11-06-2014, 17:28
U mnie dzisiaj obrona w trakcie oblężenia w najnowszej wersji DEI (v 9d) trwała ok. 36 min (armie 2600 vs 3600). Długość bitwy wynikała częściowo z tego, że nie wszystkie oddziały brały jednocześnie udział w w walce, broniąc ,,wąskich gardeł" w mieście bez murów, wchodząc etapami do walki. Nie wiem czy to długo, raczej jak na standardy oblężeń w DEI chyba normalnie (pamiętam jedno z oblężeń w wersji 8, które trwało ok. 50 min).
Walka w otwartym terenie trwa zazwyczaj krócej tak ok. 10-20 min., jeśli zastosujemy manewry taktyczne zalecane przez twórców. Z tego co pamiętam na oficjalnym forum DEI był kiedyś mod na przyśpieszenie szybkości bitwy, można też zmniejszyć ilość wojaków w oddziale, co chyba też skraca długość bitwy.
Swoją drogą DEI jest coraz lepszy, jeszcze trochę i osiągnie poziom mojej ulubionej Europy Barbarorum.

marko1805
11-06-2014, 22:23
Potwierdzam słowa przedmówcy. Pograłem troszkę w wersje 0.9 Rzymem i wszystko z bitwami wydaje się ok. Te w polu trwają u mnie ok 15-20 min, oblężenia troszkę dłużej.
Także sprawa z morale wydaje się w porządku. Wszystko zależny jakie przeciwnik ma jednostki.

marengo
13-06-2014, 08:40
Fanatyzm DeI przez chwilę znowu opanował dyskusję ogólną, ale już czas wrócić do normy. Na Amazonie pojawiła zapowiedź nowej książki Gibbins'a "Sword of Attila (Total War Rome)".

http://www.amazon.com/Sword-Attila-Total-War-Rome/dp/1250038952/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1402643180&sr=8-1&keywords=Sword+of+Attila+%28Total+War+Rome%29

Autor napisał wcześniej "Zniszczyć Kartaginę", książkę której pierwsze wydanie towarzyszyło premierze Rome 2. Powstaje zatem spekulacja, czy w związku z tym możemy spodziewać się na przełomie roku dodatku na miarę Barbarian Invasion?

Henryk5pio
13-06-2014, 10:56
Hmmm, DLC, w którym mielibyśmy rok ok. 450 n.e. i gra toczyłaby się w europie środkowo wschodniej, a stronami byłby Rzym i Hunowie? Brzmi interesująco :) Niestety widzę jeden problem, do tej pory wszystkie frakcje z DLC są też grywalne w Głównej Kampanii, z Hunami jest to nierealne, nie wiem jak wyglądało Barbarian Invasion, bo w Rome I nigdy nie pykałem, ale jeśli będzie to samodzielny dodatek, jak Viking Invasion do Medievala I to ok :)

marengo
13-06-2014, 11:21
Barbarian Invasion posiadam w wersji z Antologią, nawet nie wiem czy ta kampania funkcjonuje samodzielnie.:hmm: Dotychczasowa polityka sprzedaży elementów Rome 2 przez CA/SEGĘ nie ma o tyle znaczenia, że nie każde DLC z nową kampanią musi dodawać coś do głównej (to raczej zachęta do kupna poprzez odblokowanie frakcji, niż rodzaj tradycji). Bardziej spodziewam się czegoś na miarę Zmierzchu Samurajów.

Gajusz Mariusz
13-06-2014, 14:20
Mam podobne przeczucie co mój poprzednik. Kto wie, może też ukaże się w wersji pudełkowej. Taki komplet z książką znowu dałby pretekst do ceny z "wyżyn". ;)

Henryk5pio
13-06-2014, 18:54
Cóż, ważne, aby coś ciekawego jeszcze wyszło :) No i żeby były porządne promocje DLC-ków na Steamie w najbliższym czasie :D

Ituriel32
14-06-2014, 09:08
Powoli zbliża się chyba czas zapowiedzi dużego (pudełkowego) dodatku, choć myślałem że poczekają cały rok. Nie przeszkadza mi okres upadku imperium Rzymskiego. Z ewolucyjnego punktu widzenia najprawdopodobniej będzie wyglądał podobnie jak "Zmierzch Samurajów" do Shoguna2, czyli nowa duża kampania w menu podstawowego Roma, tak więc będzie wymagać podstawki.

Mimo że nie lubię DLC to pogodziłem się już z ich obecnością. Nie chciałbym natomiast aby zrezygnowali z obecnej polityki ich wydawania czyli mini kampanie (+nacje do dużej kampanii) i zwykłe paczki po 3 nacje. Jak by nie patrzeć nie ma jeszcze Armenii i Numidii, a dolna krawędź mapy też jest trochę niezagospodarowana.

marengo
14-06-2014, 09:26
Zmierzch Samurajów nie wymaga podstawki, to samodzielny dodatek.

Ituriel32
14-06-2014, 10:12
Ok, mój błąd. Spowodowany tym że ten dodatek odpala mi się z menu zwykłego Shoguna lub pomyliłem z mini kampanią. Nie tworzy się osobna ikonka na pulpicie.

Flagellum_Dei
20-06-2014, 19:14
Nie wiem czy ktoś zauważył ale mamy zniżkę 50% na wszystkie produkty Rome II , poza ostatnim DLC

Ja kupiłem krew za "piątkę" - tyle mogę dać :P
Zastanawiam się nad CiG czy HaTG ale to chyba nie są warte swojej ceny dodatki ... chyba że ktoś mnie namówi z Was ?

http://store.steampowered.com/app/214950/

Gajusz Mariusz
20-06-2014, 19:20
Ja z CiG jestem bardzo zadowolony. 12 tur na rok (pory roku świetnie utrudniają Rzymianom), w końcu przywiązujesz się do agentów. Z tymże kupiłem za 20,- PLN na allegro, więc (według mnie) korzystny przelicznik koszt/efekt.

Arroyo
20-06-2014, 19:24
Wg mnie w CiG najlepsze są frakcje. Gdyby to brzmiało tylko Gallic Factions Pack DLC, to pewnie kosztowałoby z te 16,45 zł teraz. Ale cóż, skoro to też kampania jest dodana... no i bitwa pod Alezją, to jak najbardziej DLC warte zakupu.

marengo
20-06-2014, 19:39
Kiedyś mocno zalecałem HatG, ale rzeczywistość zweryfikowała moje poglądy. AI nie radzi sobie (jest dość pasywne, a przy tym dokonuje wielu bezużytecznych zwrotów i kontrmarszy oraz nadużywa forsownego marszu zamiast rozwijać się), kiedy musi przeprowadzić ekspansję na wielu kierunkach i może dlatego wielkie imperia szybko upadają w Rome 2, chociaż nie jest to prawidłowość dla każdej rozgrywki, ale uderza w oczy w rzymskiej kampanii HatG, szczególnie kiedy ofensywa musi rozpocząć się od opanowania szlaku morskiego i dopiero później przeprowadzana jest inwazja na ląd stały. Z tego też powodu, mapa CiG jest bardziej przyjazna dla AI, a przez to kampania zyskuje. Tak więc polecam zdecydowanie CiG, choć festiwal oblężeń przy słabym SAI też może zniechęcić.

Chaak
20-06-2014, 19:54
Wg mnie w CiG najlepsze są frakcje.

Nie uważasz, że są one dość mocno podobne do siebie i jedynie Galatowie wyróżniają się przez swoje położenie (a do tego w podstawce już dostaliśmy Arwenów, których nowe frakcje praktycznie kopiują)? Jak dla mnie, żadne wydane dotąd frakcje nie mają podjazdu do tych z P&R, które daje Celtów z ciekawym położeniem i jeszcze dwie nacje różniące się od wszystkich pozostałych. Na drugim miejscu dałbym nomadów, bo wcześniej nie mieliśmy nic podobnego.

Ituriel32
21-06-2014, 08:51
O dlc przydałby się zbiorczy temat z ankietą.:P
1. Pirates and Raides - to najlepsze dlc 5+/6 w szkolnej skali oceniania. Genialni Odrysowie, bardzo dobre Tylis wzorowane na galach z podstawki z Trackimi dodatkami. Tylko Ardiaei nie wyszło im tak fajnie.
2. Nomadowie - 4/6 W kampanii nomadami gra się ciekawie, choć trochę mało się od siebie odróżniają :P, w końcu to w zasadzie sama jazda. Przez zapowiadane zmiany w odklejaniu się jazdy gra nimi będzie jeszcze trudniejsza.
3. Greckie - 3/6 w zasadzie dla mnie najsłabsza paczka nacji. Twórcy nie wysilili się zbytnio wiedząc że medialną (znaną) Spartę, Epir czy Ateny kupi chyba każdy. Nacje te znajdują się też za blisko siebie.
4. Cezar w Galii - 4+/6 Mamy tu ciekawe ze względu na położenie Galacje i Boli. Nerwii nie przypadli mi do gustu. - - Mini kampania nie spodobała mi się za bardzo 3/6. Jeśli nie lubisz grać Rzymem to jest "nudna", mało zróżnicowana bo walczysz tylko z barbarzyńcami. W pakiecie jest też bitwa historyczna.
5. Hannibal at the Gates - 3+/6 kolejna słabiutka paczka nacji. Dwa bardzo podobne do siebie plemiona hiszpańskie. Plus jeden z moich ulubionych krajów Syrakuzy (za to plusik) który jest niestety całkowitą kalką Aten. Mini kampania nawet mi się spodobała 4/6. Mamy więcej różnych (kulturowo, wojskowo i o innym położeniu) nacji do wyboru. Niestety sztuczna inteligencja tego nie ogarnia. Wyodrębnienie protektoratów z nacji dużych osłabiło je dość znacznie. Do tego dochodzą 2 nowe bitwy historyczne.

Nacje były oceniane tylko do gry w dużej kampanii. Wątek multi pomijam bo się nie znam.

Chaak
21-06-2014, 11:55
Oceniając same frakcje, bez ewentualnej kampanii w DLC:
1. Tu się zgadzam w 100%. Największym minusem tego DLC, jest to że nie dostaniemy już niczego lepszego.
2. Dorzuciłbym plusika, bo nomadami gra się przyjemnie i są zdecydowanie inni od reszty kultur.
3. Dałbym 2+. Dwie takie same frakcje i biedna kopia Macedonii. Grecy mają najnudniejszą armię w grze.
4. Tutaj ode mnie 4. Po graniu Arwenami jakoś nie chce się brać za nowych Celtów. Mi najbardziej podobają się Nerwiowie, potem Galacja, ale głównie za położenie.
5. Za Iberów byłoby 4, ale dzięki Syrakuzom jest 3. Tu Luzytanie są ewidentnym faworytem, Arewakowie średni, Syrakuzy=Ateny:confused:.

Arroyo
21-06-2014, 12:32
Pora więc na rzut okiem z mojej strony na te DLC:
1.Jak najbardziej prawda - dostajemy dobrze podpakowane Tylis, całkiem ciekawe Królestwo Odrysów oraz Ardiajowie, którzy bardziej nadają się na zasadzki. Najważniejsze w tym DLC jest to, że praktycznie każda z tych 3 frakcji różni się od siebie diametralnie (poza architekturą).
2. Do nomadów dodam, że na multi nieźle służą do walki z graczami grającymi bez zasad.
3. Dla mnie Grecy zasługują na 4 - może dlatego, że właśnie są blisko siebie położeni (wtedy dochodzi wg mnie do dość zabawnych sytuacji i walki rodem z Gy o Tron - kto będzie władać Półwyspem Bałkańskim). Atenami wg mnie gra się przyjemnie, Spartanie mają dość mocno opancerzone jednostki, a Epir... to po prostu Epir.
4. Dla mnie 5 - nie będę tu rozpisywać się na temat kampanii, tylko na temat odczuć z multi - gdy grałem mecze z Bojami i Galatami, było nawet dość ciekawie - Bojowie ze swoimi topornikami, jadący wszystkie oddziały włóczników, Galacja ze swoimi legionistami również daje radę. Jedynie, co mnie trochę zszokowało, to używanie Nerwiów, którzy lepiej pasują do zasadzek.
5. Iberowie zasługują u mnie na 4+ - jakiś powiew starożytności czuję, grając frakcjami z tej kultury. Choć może to jest spowodowane moją dawną grą Hiszpanią w Rome I. Za to Syrakuzy - szkoda słów. Już nawet w jednej z modyfikacji (której robiłem recenzję) Syrakuzy wypadły o wiele lepiej i to do Rome I. Tam chociaż była to spora mieszanka jednostek greckich z sycylijskimi.

Kobrax
27-06-2014, 08:00
Mam pytanko. Czy tą ostatnią najlepszą świątynię Aresa można tylko w określonym mieście budować? Bo mam badanie na tą świątynię ale nie mogę jej wybudować nigdzie.

Gajusz Mariusz
27-06-2014, 08:33
Jak nie możesz to zapewne tylko w stolicy prowincji a może tylko w stolicy państwa.:hmm:

Asuryan
27-06-2014, 08:57
W obojętnie jakiej stolicy prowincji. Trzeba mieć jednak wymagany do niej surowiec.

Kobrax
27-06-2014, 09:09
Ahaa. To pewnie nie mam tego surowca. Chociaż mam ogromne państwo już. Surowców mam mnóstwo ale dzięki za pomoc.

Asuryan
27-06-2014, 10:14
Sprawdziłem. Budynkiem specjalnym Sparty jest pomnik Leonidasa. Wymaga żelaza i jest maksymalnym rozwinięciem koszar, a nie świątyni. Świątynie 4 poziomu Aresa powinieneś więc móc bez przeszkód budować w każdej stolicy prowincji, bo tylko stolice mają możliwość budowania budynków 4 poziomu. Mniejsze osady maksymalnie 3 poziomu i nie wszystkie rodzaje budowli.

Samick
27-06-2014, 10:24
Sprostuję Asuryana, że tylko stolice mogą mieć IV poziom budynków. Kolega zapomniał chociażby o polach uprawnych i hodowlach bydła, które mogą być podniesione do IV poziomu i wybudowane tylko w pomniejszych ośrodkach. :)

Gajusz Mariusz
28-06-2014, 23:45
Mam takie pytanko-czy tworzenie formacji "żółwia" przez legionistów cokolwiek daje dla zmniejszenia strat przy ostrzale przez celtyckie skorpiony? (Oczywiście pytanie dotyczy gry, a nie realu).

Asuryan
29-06-2014, 00:12
Jeśli już, to minimalnie, aczkolwiek nie zdziwiłbym się gdyby te straty zwiększało. Z jednej strony formacja ta daje bonus do obrony przed ostrzałem, ale nie zdziwiłbym się gdyby tylko "missile" a nie "artillery". A im bardziej ścisła formacja, tym bardziej straty od skorpionów, balist, etc powinny być większe. Aczkolwiek strzelam, bo tego nie sprawdzałem.

pawelk198604
02-07-2014, 18:48
Dzisiaj zrobiłem D-Day w stylu starożytnego Rzymu, zrobiłem desant morski 10 statków z artylerią + 10 kohorty evocati.

Miałem też armie lądową z katapultami, kawalerią i piechotą miałem nawet dwie jednostki ze słoniami, Niesyty straciłem generała armii lądowej miał 5 gwiazdek :( zastanawiam się czy nie załadować gry od początku, choć nie wiem czy warto generał i tak był już stary :D

Choć udało mi się podbić Ateny, bo to je napadłem z garnizonem 2000 tys samemu mając tylko 1000 i udało mi się wygrać.

Zdobyłem Achievement "Łódź zniszczenia" :D

Ituriel32
03-07-2014, 07:39
W ostatnich kampaniach prawię bez przerwy natykam się na armie niewolników, czyli tych co podróżują przez mapę grabiąc osady, ale nie osiedlają się.
Zwiększyła się częstotliwość ich pojawiania się czy co?

KLAssurbanipal
10-07-2014, 19:53
Nie wiem jak Wy, ale ja mam przeczucie że na -przełomie lipca/sierpnia ogłoszą pudełkowy dodatek i pewnie będzie to odpowiednik Barbarian Invasion.

Gajusz Mariusz
10-07-2014, 19:57
Nawet nie chcę myśleć o cenie... :cool:

KLAssurbanipal
10-07-2014, 21:59
Jeśli poprawią wszystko to i cenę można przeboleć. :P

W każdym bądź razie czuję ze w połowie lata doczekamy się takiej zapowiedzi.

marko1805
10-07-2014, 22:47
Jeśli poprawią wszystko to i cenę można przeboleć. :P

W każdym bądź razie czuję ze w połowie lata doczekamy się takiej zapowiedzi.

:lol2::lol2::lol2: Poprawiłeś mój nastrój KLA, cokolwiek wyjdzie ze stajni CA szybo nie znajdzie się na moim kompie, jedna nauczka wystarczy :D

Ituriel32
11-07-2014, 12:53
Niedługo będzie rok od premiery więc ja też już spodziewam się zapowiedzi dużego dodatku. Od Medievala 2 takie dodatki są co najmniej tak samo dobre jak podstawka, jak nie lepsze. Ponieważ są urozmaicone o fajne pomysły a pozbawione (zmniejszone znaczenie) największych wad podstawek (które robią za poligon doświadczalny).
Choć szczerze mam nadzieje na jeszcze parę małych dlc z nacjami takimi jak Armenia, Numidia czy ogólnie pojęty dół mapy.

pawelk198604
11-07-2014, 15:51
Zastanawiam się dlaczego seria Total War, od Shoguna 2 nie ma polskiego dubbingu.

Empire i Napoleon miały dlaczego z tego zrezygnowano?

Pampa
11-07-2014, 15:56
Może dlatego że komicznie by to wyglądało kiedy Japończycy by mówili po polsku, to samo z Rzymianami. Lepiej w tym wypadku brzmi angielski z akcentem.

pawelk198604
11-07-2014, 16:53
Może dlatego że komicznie by to wyglądało kiedy Japończycy by mówili po polsku, to samo z Rzymianami. Lepiej w tym wypadku brzmi angielski z akcentem.

Ale nie chodzi mi o to aby żołnierze mówili po polsku, ale o oto aby doradcy i przerywniki filmowe były po polsku, wiem że zarówno Shogun 2 jak Rome 2, mają oprócz wersji Angielskiej również Niemiecką i Francuską?

pawelk198604
11-07-2014, 17:08
Mam też pytanie czy będzie jakieś DLC o Kleopatrze, bo widziałem filmik zeszłego roku, i zastanawiam się czy będzie jakieś dlc o Egipcie?

( ͡º ͜ʖ ͡º)
11-07-2014, 19:59
Może dlatego że komicznie by to wyglądało kiedy Japończycy by mówili po polsku, to samo z Rzymianami. Lepiej w tym wypadku brzmi angielski z akcentem.
W pierwszym shogunie był polski dubbing i nic komicznego w tym nie zauważyłem.


Mam też pytanie czy będzie jakieś DLC o Kleopatrze, bo widziałem filmik zeszłego roku, i zastanawiam się czy będzie jakieś dlc o Egipcie?
Nie będzie.

pawelk198604
11-07-2014, 21:09
W pierwszym shogunie był polski dubbing i nic komicznego w tym nie zauważyłem.


Nie będzie.

Nie będzie?, to po jakiego grzyba robili ten filmik z Kleopatrą?

Gajusz Mariusz
11-07-2014, 21:16
Kto wie, może będzie minikampania z wojną domową, czy to przed idami marcowymi, czy po.

Arroyo
11-07-2014, 21:18
Nie będzie?, to po jakiego grzyba robili ten filmik z Kleopatrą?
Bo mogli? W końcu też nawiązywał do Rome II. Ale sam trailer z Kleopatrą nie oznacza, że będą do małej wojenki domowej robić specjalnie DLC ;) Prędzej liczmy na kolejny dodatek frakcyjny lub kampanijny.

Gajusz Mariusz
11-07-2014, 21:25
Mała jak mała. Wtedy chyba można Rzym już nazwać imperium jeżeli ganiali się po całym bez mała basenie Morza Śródziemnego, prawie "przy okazji" zdobywając spichlerz owego morza (Egipt, mimo że Sycylia też była pod tym względem znana), inni sąsiedzi tak postawieni do pionu że tyle lat osłabienia prawie bez wpływu na bezpieczeństwo granic zewnętrznych. Ale niech będzie.;)

Arroyo
11-07-2014, 21:50
Gajuszu, fakt, wojna to była - nazwałem ją małą, bo nie ma zbytnio potencjału na kampanię (bardziej na moda) - tym bardziej, że nie dawałaby raczej żadnej dodatkowej frakcji lub czegoś w ten deseń.

Gajusz Mariusz
11-07-2014, 22:02
I to jest argument który niestety (:() wymusza na mnie od miesięcy przyjęcie tego do wiadomości. Mimo że cały np SH2 to też jedna wielka wojna domowa, to tutaj nic nowego byśmy nie dostali (nacje, jednostki). Ale... i tak bym zagrał:D! (oczywiście po jakiejś zniżce ceny!)

Arroyo
11-07-2014, 22:05
Ale poważnie, co dałoby takie DLC do Rome II? Egiptu już bardziej by nie podpakowało - już jest dość silne. Tak samo Rzymian. Lepiej czekajmy na jakiś pack Wschodu lub na nowy samodzielny dodatek w stylu Fall of the Samurai do Shogun 2.

EDIT: Ale tam (W Shogun II) każda frakcja ma przynajmniej jedną/dwie/3 jednostki inne od wszystkich frakcji. A DLC frakcyjne jak Otomo lub Ikko-Ikki mają przynajmniej 2-4 inne jednostki niż wszyscy.
W FotS nie postarali się jednak w ogóle nad jakąkolwiek dodatkową jednostką w DLC'kach do tego dodatku (praktyczne zero, tylko dodatkowe frakcje).

jezier
12-07-2014, 05:17
Panie i panowie - pytanie.
Nie grałem w Rome chyba od pół roku. Wcześniej jak grałem to na modzie DEI domyślam się, że od tego czasu wyszło pewnie sporo patchy i innych dupereli w stylu DLC. Pytanie brzmi czy po tym czasie gra nadal stoi w miejscu czy zrobiła się już trochę bardziej grywalna ? Jeśli tak to na jakiej modyfikacji najlepiej grać ?

Arroyo
12-07-2014, 06:10
Zrobiła się już nieco bardziej grywalna. Ale jeżeli masz zamiar grać kampanie multi to zdecydowanie graj po angielsku. Rome II jest na angielskiej wersji bardziej zoptymalizowany :) A modyfikacji nie polecę, bo mam sceptyczne zdanie do modów do gier, w których to multi jest siłą (czyt. Empire: Total War, Napoleon, Shogun 2 i Rome II)

Ituriel32
12-07-2014, 06:50
@jezior
Tak gra się już dużo lepiej, ale jeszcze sporo brakuje do pełni szczęścia. DLC i pacze dodały parę drobiazgów które później weszły (nie wiem czy wszystkie) do dużej kampanii: pory roku, kamieniołomy, czy nacje np. darmowa Getae czy inne płatne kraje z jednostkami. Na wersji PL nie ma problemu z bitwami multi z rodakami, niestety z kampanią online już jest. :mad: Co do modów to jest cały dział tylko wybierać ale mądrze i czytać czy zmiany w nich wprowadzone pasują Ci do gustu. Nie ma sensu grać w to co wszyscy jeśli Ci się coś tam bardzo nie podoba.

Arroyo
12-07-2014, 06:55
Ale za to co do multi to problem jest w odtwarzaniu powtórek. Nie pokazuje to naszych ruchów tylko ruchy AI przez co powtórki nijak mają się do tego, jak wyglądały nasze starcia.

Thomm
13-07-2014, 11:53
Ja tylko mam nadzieję, że zrobią coś ze stratami przy automatycznym rozstrzyganiu bitew, zwłaszcza wśród słoni bojowych. Obecnie jestem zmuszony rozgrywać każdą bitwę ręcznie nawet przy 95 % - 96 % prognozowanych pozostałych jednostkach. Strasznie to spowalnia mi rozgrywkę, a bitew obecnie jest sporo, bo Baktrią podbijam europejskich barbarzyńców.

Ituriel32
13-07-2014, 12:21
Słonie, rydwany i konnica (walcząca w zwarciu) są liczni w pierwszej kolejności, następnie piechota chyba z mieczami później włócznicy. Na końcu strzelcy w kolejności oszczepnicy łucznicy/proce. Automat byłby lepszy jakby liczył to procentowo przez całe wojsko. Bo tak jak teraz to po jednej-dwóch bitwach zwykle nie mam już jazdy.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
13-07-2014, 13:14
Najgorzej jest z rydwanami. Pamiętam jak grałem pontem to przy oblężeniach na automacie traciłem po kilka całych jednostek rydwanów z kosami, podczas gdy reszta armii była praktycznie nietknięta. Autorozstrzygnięcie uwzględnia w wyniku bitwy tylko statystyki jednostek, a nie ich prawdziwą wartość. Słonie i rydwany mają słabe statystyki i liczebność w porównaniu z jednostkami piechoty. Jazda też jest nieliczna i ma słabsze statystyki od piechoty więc też dostaje po dupie a falangici są w automatycznej bitwie uwzględniani jakby walczyli bez falangi, przez co ich siła drastycznie spada.

KLAssurbanipal
14-07-2014, 20:49
Nie będzie?, to po jakiego grzyba robili ten filmik z Kleopatrą?

Wg mnie to było odnośnie promocji gry od strony bitwy nad Nilem. Wychodził wtedy zawsze jeden trailer + gameplay z tej bitwy + screeny. Tak samo było z Lasem Teutoburskim.

Arroyo
20-07-2014, 10:54
Mimo, że to temat nie związany szczególnie z modami, to postanowię jednak wrzucić tu dość ciekawego moda:
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=284348291&searchtext=
Pozwala na tworzenie wasali Rzymu, a także na Ligi Helleńskie i Punickie. Ciekawiło by mnie to, czy dałoby radę spolszczyć tego moda :)


Natomiast ten mod:
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=262436819
daje nam powiew starego, dobrego Rome I, gdzie mieliśmy 3 rody Rzymu + Senat.

Shay Ruan
22-07-2014, 21:27
A ja mam pytanie, czy to zdjęcie pochodzi z jakiegoś moda http://imgur.com/a/5D8Yg (http://imgur.com/a/5D8Yg) ? Bo wygląda to jak drzewko rodziny w Rome 2 z tym że podobno stworzenie tego było niemożliwe dla moderów.

K A M 2150
22-07-2014, 21:28
Z tego co pamiętam to jest to photoshop ; P

Shay Ruan
22-07-2014, 21:40
Aaaaa szkoda :( Ale chyba wyczerpaliśmy limit szczęścia związany z Rome 2 jak na jeden dzień xD

Arroyo
22-07-2014, 21:55
Shay, to, że to jest photoshop, to pokazują już 2 pierwsze rzeczy - koloseum z Civilization V w kółku w trzecim obrazku i strasznie podobny do tego z Shogun 2 wygląd opisu miasta.

Barsa
22-07-2014, 21:58
fajnie byłoby mieć drzewko rodu w RTW 2.....

Bronti
26-07-2014, 20:12
http://i.imgur.com/HisARS0.jpg

Ktoś może się pochwalić taką ilością czasu spędzoną przed Romem? ;)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
26-07-2014, 20:38
Ilość godzin wyświetlania na steamie nie ma żadnego odzwierciedlenia w ilości godzin realnie rozegranych więc nie ma się czym podniecać.

Samick
26-07-2014, 20:42
Dość łatwo to osiągnąć. Ustaw sobie czas na załóżmy 1 listopada 2011. Odpal grę. Zminimalizuj. Przestaw zegar na dzisiejszy czas. Gotowe. :)

Pop517
26-07-2014, 20:49
Bardziej intrygująca jest ilość czasu spędzona przez ostatnie 2 tygodnie:F

Samick
26-07-2014, 21:04
Są ludzie z problemami... niektórzy nie mogą spać. Inni mają problemy z psychiką, życiem. Są też tacy którzy nie umieją wyjść z gry i wyłączyć komputer gdy się kładą spać. ;)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
26-07-2014, 21:18
Ja osobiście na początku przygody z rome 2 większość "czasu gry" nabijałem szukając przeciwnika do kampanii multiplayer. Gra była zminimalizowana, zajmowałem się czymś innym i co jakiś czas sprawdzałem czy ktoś wbił.