Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.
Kraje przez, które przechodzili uchodźcy w żadnej mierze nie kwapiły się, aby zatrzymać ich na swoim terytorium, tylko działały wręcz przeciwnie. W autobus i niech dotrą, jak najszybciej do kolejnej granicy. Później zaczęła się mania stawiania murów na granicy, które nie zapobiegły kolejnym nielegalnym przekroczeniom granic. Kolejnym krokiem była próba rozdzielenia przybyłych pomiędzy kraje, ale to też nie wypaliło. Gdy był czas, aby działać wspólnie rządy krajów wolały działać samodzielnie, a teraz jest płacz i zgrzytanie zębami.
Przypominam, że Grenlandia ma status autonomii i nie jest w UE.






Odpowiedz z cytatem