Zobacz pełną wersję : Pytania początkujących graczy
Strony :
1
[
2]
3
4
5
6
7
8
1 port = 1 wymiana handlowa. Tyczy się to tak samo Ciebie jak i nacje kompa. Jeżeli komp też nie ma już wolnych slotów do handlu to nie możesz nawiązać z nim takich kontaktów.
Wprowadzasz w błąd mój drogi kolego, to nie jest Empire. ;) Już nie ma tego limitu.
Co do problemu. Port musi mieć połączenie ze stolicą. Sparta graniczy lądowo tylko z Atenami - sam port w Apolloni nie pomoże.
Ituriel32
13-09-2013, 16:30
Wydaje mi się czy w Sparcie można mieć tylko 3 budynki? I nie można budować nic innego na mapie prowincji?
LopezDaVinci
13-09-2013, 18:08
Raz dalem znacznik dla sojusnzików to Macedonia wyruszyła z wojskiem lądowym a Ateny z Flota.
Wybudowalem port handlowy w Apolloni ale dalej nie moge zawierac umow handlowych ;/
połącz prowincję mającą port ze Spartą. Bez podbijania Aten nie pohandlujesz :)
Wydaje mi się czy w Sparcie można mieć tylko 3 budynki? I nie można budować nic innego na mapie prowincji?
Niestety tylko 3 :/
Ituriel32
13-09-2013, 20:18
W takim razie cała rozbudowa prowincji zrobiła krok wstecz.
W empire jest tylko 6 prowincji: Ust-Sysolsk, Santa Fe, Faktoria York, Annapolis, Mediolan, Valletta. Gdzie można rozwijać tylko 4 obiekty.
Mam pytanie.
Gram Rzymem i nie wiem jak rekrutować niektóre jednostki. W Bitwie Własnej mam do wyboru takie jednostki jak "Orla Kohorta" czy "Kohorta Legionowa" ale w kampanii nie mogę już ich rekrutować. Także w encyklopedii nie pisze jakich budynków czy technologii wymagają te oraz inne jednostki. Jak je mam rekrutować w kampanii?
Pozdrawiam.
Niko :arrow: Pewno po odpowiedniej turze, w której nastąpi reforma wojskowa.
W takim razie cała rozbudowa prowincji zrobiła krok wstecz.
W empire jest tylko 6 prowincji: Ust-Sysolsk, Santa Fe, Faktoria York, Annapolis, Mediolan, Valletta. Gdzie można rozwijać tylko 4 obiekty.
Sparta nie jest prowincją, tylko jednym z regionów. I to w dodatku pomniejszym, taką hellenistyczną wiochą. Zajmij Spartą wszystkie regiony startowej prowincji i zobacz ile budynków będziesz mógł łącznie rozwinąć...
Kitraiel
15-09-2013, 07:49
Witam
Ponieważ jestem bardzo początkującym graczem serii Total War mam kilka pytań co do rozgrywki:
1- Początek gry - jakie technologie należy rozwijać na początek? Gram Rzymem (łatwy poziom trudności aby "oswoić" się z grą) i nie wiem czy od początku atakować ościenne prowincje czy tylko ekonomia? Jakie budynki budować ? Czy w każdej sekcji miast budować inne budynki czy można je wymieszać? Mam także problemy z pieniędzmi - jak (poza podnoszeniem podatków) można szybko się wzbogacić? Ile wydawać na armie a ile na rozwój miast?
2 - Ile armii powinienem posiadać lądowych a ile morskich i jak bronić się mają coraz więcej terenu do obrony ?
Wiem - pytania może podstawowe ale chciałbym znać podstawy i mieć dobry początek bo później to pewnie już z górki jest :)
Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam fanów TW Rome 2 :)
Może trochę późno, ale dopiero wróciłem do cywilizacji (czyt. intenretu)
1 - Wszystko zależy od stylu gry, ale polecam rozwinięcie wojskowych na tyle by mieć lepsze jednostki, a później rozbudowa ekonomi co by było z czego te wojska utrzymać, przynajmniej ja tak zacząłem i na łatwym powinno się sprawdzić bez problemu.
Co zaś tyczy się ataku, jeśli jesteś wystarczająco silny, atakuj, pamiętaj że niewykorzystane okazje się mszczą ;)
Budynki zaś znów zależą od Ciebie, ja wojskowość rozwinałem tylko w Rzymie, a reszta to ekonomia/jedzenie, i możesz spokojnie mieszać, to zalezy tylko od Ciebie.
Pieniądze... dochody z budynków, edykty, umowy handlowe czy plądrowania ;)
2. Zalezy od potrzeby, na początku spokojnie dasz radę z 2 armiami, później w razie potrzeby dokładasz kolejne. Flot uzywam tylko do patrolu aby zmiejszały zapędy piratów, bo na łatwym nie wydaje mi się byś potrzebował zbyt wyszukanych strategii :)
Mam 2 pytania: czemu mam zablokowanych większość serwerów w trybie multi?(ściągnąłem oba patche). I jak rozstawia się umocnienia, w momencie gdy się bronimy?
nowy2142
16-09-2013, 06:56
Masz zablokowane serwery ponieważ masz inną wersję niż ci ludzie proste nie?
Co do umocnień generał musi mieć odpowiednią umiejętność (albo armia, miesza mnie się to). Kliknij prawym na skille generała i otworzy ci się encyklopedia z drzewkiem rozwoju. Na pewno to tam znajdziesz. I gadżety można rozstawiać tylko gdy się bronimy. I tu ręki nie dam sobie uciąć ale gdy fortyfikujesz armię taka umiejętność nie jest potrzebna by armia mogła rozstawić jakąś niespodziankę.
Taka ciekawostka że raz bot miał dowódcę co to rozstawił pułapki. Niestety bez ładu i składu rozstawił wszystko co miał w linii przed swoją armią. A szkoda bo już na jakieś urozmaicenie liczyłem ;)
Mam jedno szybkie pytanie. Jak używać płonących birem? Bo jakoś nie mogę znaleźć przycisku aktywującego ogień.
Mam pytanie.
Gram Rzymem i nie wiem jak rekrutować niektóre jednostki. W Bitwie Własnej mam do wyboru takie jednostki jak "Orla Kohorta" czy "Kohorta Legionowa" ale w kampanii nie mogę już ich rekrutować. Także w encyklopedii nie pisze jakich budynków czy technologii wymagają te oraz inne jednostki. Jak je mam rekrutować w kampanii?
Pozdrawiam.
Te jednostki zostaną odblokowane w miarę postępów w badaniach. Istniejące jednostki będziesz mógł wtedy ulepszyć do nowej wersji, i tak np: "Pierwsza kohorta" -> "Orla kohorta", "Hastati"/ "Principes" -> "Legioniści" -> "Kohorta Legionowa" itp. Nie pamiętam teraz które to konkretnie badania, ale była to pierwsza gałąź militarna
Masz zablokowane serwery ponieważ masz inną wersję niż ci ludzie proste nie?
Co do umocnień generał musi mieć odpowiednią umiejętność (albo armia, miesza mnie się to). Kliknij prawym na skille generała i otworzy ci się encyklopedia z drzewkiem rozwoju. Na pewno to tam znajdziesz. I gadżety można rozstawiać tylko gdy się bronimy. I tu ręki nie dam sobie uciąć ale gdy fortyfikujesz armię taka umiejętność nie jest potrzebna by armia mogła rozstawić jakąś niespodziankę.
Taka ciekawostka że raz bot miał dowódcę co to rozstawił pułapki. Niestety bez ładu i składu rozstawił wszystko co miał w linii przed swoją armią. A szkoda bo już na jakieś urozmaicenie liczyłem ;)
No wiem że mają inną wersję ale zastanawiam się dlaczego. Czy ściągnięte mody wpływają też na multi? A co do fortyfikacji to wiem jak je mieć ale nie wiem jak się je rozstawia :mrgreen: , klikałem na nie a potem nie mogłem ustawić ich na polu bitwy.
Czy jeśli wygrałem wojnę domową w kampanii Rzymem i wybrałem potem opcję imperium to już niebezpieczeństwo kolejnego wybuchu rebelii rojalistów zażegnane czy nadal muszę pilnować wpływu rodu??
Już się nie musisz martwić o wpływy, wojny domowe wybuchają co najwyżej raz na każdą rozgrywkę.
Jak ustawić aby jednostki po jednym kliknięciu nie biegły (doubletime) tylko maszerowały powoli ?
Można to zrobić przez wciśnięcie "ctrl" i wtedy wskazanie miejsca do przemieszczenia jednostki.
Promulgacja
17-09-2013, 08:43
Już się nie musisz martwić o wpływy, wojny domowe wybuchają co najwyżej raz na każdą rozgrywkę.
Trochę lipa z tym jest. Wolałbym, żeby ryzyko wojny domowej było cały czas. Trzeba będzie liczyć na moderów w tym temacie.
Dzięki. Tu jeszcze pytanko natury ekonomicznej. Czy jeśli w wiosce mam żelazo i bonusy z niego płynące to cała prowincja korzysta z tych bonusów czy tylko w tej wiosce ?
Promulgacja
17-09-2013, 08:52
Dzięki. Tu jeszcze pytanko natury ekonomicznej. Czy jeśli w wiosce mam żelazo i bonusy z niego płynące to cała prowincja korzysta z tych bonusów czy tylko w tej wiosce ?
Cała prowincja korzysta ze wszystkiego :) Np. warsztat możesz mieć w jednej wiosce, a budynki rekrutacyjne w innej. Na terenie całej prowincji możesz wtedy rekrutować oddziały z ulepszonymi mieczami i pancerzami.
Już się nie musisz martwić o wpływy, wojny domowe wybuchają co najwyżej raz na każdą rozgrywkę.
Trochę lipa z tym jest. Wolałbym, żeby ryzyko wojny domowej było cały czas. Trzeba będzie liczyć na moderów w tym temacie.
Popieram. Może nie "cały czas" bo nie da się grać, ale historia Rzymu to w końcu również historia buntów, wojen domowych i uzurpacji :)
A tu jeszcze mam pytanko jak realnie produkcja żywności wpływa na rozwój prowincji bo mam chyba z 200 nadwyżki i nie wiem czy nie popełniłem błędu stawiając w każdej wiosce budynek rolniczy.
Zburz w niektórych miastach budynki rolnicze i postaw jakieś inne. Ja na cały region tylko w 2 lub 1 mieście stawiam farmy.
A to już zależy od strategii jaką obierasz. Ja lubię we wszystkich pomniejszych osadach dać świątynię + farmę , o ile prowincja nie ma specjalizacji wojskowej. W pewnym momencie też miałem sporą nadwyżkę i głowiłem się co z tym zrobić, ale później jak ruszyłem na podbój świata to szybko się przydało - AI dość często budowało miasta z budynkami dającymi -12, toteż po pewnym czasie miałem "skromne" +20.
A tu jeszcze mam pytanko jak realnie produkcja żywności wpływa na rozwój prowincji bo mam chyba z 200 nadwyżki i nie wiem czy nie popełniłem błędu stawiając w każdej wiosce budynek rolniczy.
W prawym dolnym rogu ekranu na mapie kampanii masz rysunek chleba pod mapą. Przytrzymaj przez chwilę kursor i wtedy pojawią Ci się bonusy. Dzięki żywności pojawiają Ci się w miastach szybciej nowe budynki do rozbudowy, a co za tym idzie będziesz miał więcej kasy. Dodatkowo żywność wpływa na szybkość uzupełniania armii po stratach.
A ja mam pytanie odnośnie jednostek z psami. Otóż gdy już zwycięska przeze mnie bitwa dobiegała końca postanowiłem poszczuć uciekających moimi psiurami i za pierwszym razem zaatakowały jak trzeba ale za drugim już zostały a pobiegli goście którzy ich pilnowali :shock: zastanawiam się kto był bardziej wściekły psy czy oni ?
Pytanie brzmi czy to prawda że atak psów jest jednorazowy a następnie atakują już tylko ich opiekunowie ?
K A M 2150
17-09-2013, 17:47
U mnie raz puszczone psy atakują tak długo, aż nie padnie ostatni wróg na mapie. Testowane na wielu bitwach, nawet słonie i falanga padały pod naporem kudłaczy :D
czyli atak jest jednorazowy
Atak psami jest jednorazowy, jak później wydasz rozkaz tej jednostce to zaatakuje "obsługa" psów, psy atakują same co popadnie (o ile przeżyją pierwszy atak).
Drogi się jakoś ulepsza jak w poprzednich częściach?
K A M 2150
17-09-2013, 21:05
Ulepszają się same, zależy od kondycji prowincji.
tomcio.123
18-09-2013, 14:55
Czy da się powiększyć Armie w dziale "Własna bitwa" bo najwięcej kart jest 40.
4o to już jest ta powiększona. Normalna ma 20 kart.
Ma ktoś może pełną mapę surowców na mapie kampanii ? Bo na google są albo screeny słabej jakości albo tylko częściowe.
Niestety nie, wiem tylko że wszystkich jest 9 i już 7 z nich posiadam (w tym 2 poprzez handel z innymi nacjami).
Ma ktoś może pełną mapę surowców na mapie kampanii ? Bo na google są albo screeny słabej jakości albo tylko częściowe.
Jak sobie włączysz widok strategiczny (czy jak to się tam nazywa, w każdym razie tabulatorem) to prowincje mają ikony surowców, o ile jakieś posiadają
Zgadza się jak klikniesz tab to tam zobaczysz kto czym handluje.
Ja gram Rzymem około 50 tur mam i mam tylko 2 surowce: wino i oliwę z oliwek, oliwę z Cosenti a winko z Velathri bo dałem Etruskom kopa żeby spieprzali z mojego buta na mapie. :)
Umbrecht
19-09-2013, 21:28
Gdzie są opisy podczas gry, bonusów które dają Cuda starożytnego świata (np. Piramidy) , raz mi sie wyświetliło kiedyś a teraz nie pamiętam gdzie to było ;)
Gdzie są opisy podczas gry, bonusów które dają Cuda starożytnego świata (np. Piramidy) , raz mi sie wyświetliło kiedyś a teraz nie pamiętam gdzie to było ;)
W "Przeglądzie prowincji" (to okienko po lewej, które się pojawia jak zaznaczasz prowincję) - jest taka pozycja "Efekty prowincji" i jak najedziesz na konkretny efekt to masz info :)
Umbrecht
19-09-2013, 23:34
Dzięki
Cześć koledzy.
Taka prośba ogólna o poradę; gram Spartą, mam 10 regionów, 2 prowincje w nich edykty chleba i igrzysk, stawiam gospodarcze budynki i świątynie, podatki mam na najniższym, z Aten port handlowy co turę 4,5 tys, to tak ogólnie, podbijam Kapadocję teraz,
no niesamowicie ten brud mnie denerwuję, zaraz będę miał bunty, miałem nadwyżkę żywności i teraz musiałem zwolnić jeden region z podatków by dalej mieć nadwyżkę - 1.
Proszę o jakieś porady, sugestię - co robić z tym brudem, niepokojami itp? Jak ukierunkowywać rozwój osad?
viewtopic.php?f=471&t=13954 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=471&t=13954)
Tam znajdziesz. Wszystko sprowadza się do starannego rozwoju prowincji.
Cześć koledzy.
Taka prośba ogólna o poradę; gram Spartą, mam 10 regionów, 2 prowincje w nich edykty chleba i igrzysk, stawiam gospodarcze budynki i świątynie, podatki mam na najniższym, z Aten port handlowy co turę 4,5 tys, to tak ogólnie, podbijam Kapadocję teraz,
no niesamowicie ten brud mnie denerwuję, zaraz będę miał bunty, miałem nadwyżkę żywności i teraz musiałem zwolnić jeden region z podatków by dalej mieć nadwyżkę - 1.
Proszę o jakieś porady, sugestię - co robić z tym brudem, niepokojami itp? Jak ukierunkowywać rozwój osad?
Na razie grałem tylko Rzymem, ale:
- nie buduj budynków IV poziomu (dają -10) ja przez większość gry miałem miasta na II i farmy / świątynie na III
- świątynie różnią się od siebie, niektóe mają po +8 do zadowolenia, inne wspomagają badania itp. W każdym mniejszym mieście walnij świątynie. Najwyżej później przebudujesz.
- są technologie cywilne, nieco podbijają ład społeczny
- armia lub flota w mieście daje bonus do porzadku, tak samo niektórzy agenci
- w stolicy prowincji poświęć ze 2 sloty na budynki dające szczęście, Rzymianie mieli teatry, Sparta ma chyba Odeon. Drugim budynkiem może być kanalizacja lub coś podobnego
- w ostateczności gdzieś widziałem mod zmniejszający brud o połowę ;)
Witam.
Czy jest jakas opcja, żeby w czasie bitwy jednostki automatycznie atakowaly wrogie jednostki walczące obok z innymi naszymi. Wystepuja takie sytuacje, ze walczy moja jednostka z wrogiem a konnica obok stoi sobie i się przygląda. Bitwa polega na ciaglym klikaniu:). Czy to po prostu kolejne z niedociągnięć gry:)??
Bitwa polega na ciaglym klikaniu:).
A na czym ma polegać? To nie jest żadne niedociągnięcie, gdyby "automatycznie" jednostki się włączały do bitwy, to manewrowanie i taktyka by były tak utrudnione, że gra nie miałaby sensu. No, ale jeżeli Twoją taktyką jest rzucenie wszystkiego co się ma na wroga od frontu, to powodzenia..
Ok ok.ale mi chodzi o to ze przeciwnik spamuje procarzami na potege i człowiek się gubi w ich wybijaniu:), zresztą bitwa leci strasznie szybko i robi się arcadowy styl bitwy.
Cześć koledzy.
Taka prośba ogólna o poradę; gram Spartą, mam 10 regionów, 2 prowincje w nich edykty chleba i igrzysk, stawiam gospodarcze budynki i świątynie, podatki mam na najniższym, z Aten port handlowy co turę 4,5 tys, to tak ogólnie, podbijam Kapadocję teraz,
no niesamowicie ten brud mnie denerwuję, zaraz będę miał bunty, miałem nadwyżkę żywności i teraz musiałem zwolnić jeden region z podatków by dalej mieć nadwyżkę - 1.
Proszę o jakieś porady, sugestię - co robić z tym brudem, niepokojami itp? Jak ukierunkowywać rozwój osad?
Podam Ci na swoim przykładzie w oparciu o budynki rzymskie.
Prowincje składające się z 4 regionów i przynajmniej dwóch portów albo 3 regionów z 3 portami specjalizuję w handel (przykładowe prowincje: (Afryka, Magna Graecia).
Budujesz: przystań, pastwisko, kaplice Merkurego (na 3 poziomie dają odpowiednio -4 do żywności, -4 do ładu, +4 do ładu)
W każdej stolicy pewne miejsce musi mieć: Amfiteatr, toalety publiczne (+12 do ładu, +2 do ładu)
w stolicy handlowej dodatkowo - wytwórca amfor (większy zysk) albo bazylika Merkurego
W przypadku prowincji z 4 portami, jeden port rozwiń w budowniczego okrętów (przykładowa prowincja Afryka, Kartagina). Zyski z 4 portów handlowych wynosiłyby łącznie 2520 a dzięki bonusowi jaki ma port budowniczy okrętów 40% zysków więcej, ta wartość zrównuje się, ale mamy możliwość werbunku najlepszych okrętów.
Jedna prowincja najlepiej niezbyt duża <=3 regiony z nie więcej jak jednym portem wyspecjalizuj w wojsko (przykładowa prowincja Mediolan)
Stolica: Amfiteatr, toalety publiczne, mars, poligon
wioski: zbrojmistrz, kowal, budynek rekrutacyjny, resztę miejsc w kaplice Marsa, port - nadbrzeże wojskowe
Najwięcej prowincji przeznacz na produkcje żywności.
Stolica: Amfiteatr, toalety publiczne, Święty Gaj, następnie opcjonalnie Biblioteka (dla rozwoju technologii)
wioski: na każdy port rybacki i pole uprawne kaplice Minerwy, albo Święty Gaj. Osobiście polecam na wioskach budować kaplice Minerwy z tego względu, że da nam to bonus do szybkości rozwinięcia technologi, niewielki ale zawsze coś, z pieniędzmi i nadmiarem żywności i tak nie będziemy mieli później co robić, jednak w stolicy to zdecydowanie lepszy Święty Gaj rozwinięty na Nymphaenum niż Merkurego na Bazylikę.
Wszystkie budynki rozwijaj zawsze na maksymalny poziom, tylko stopniowo z zachowaną nadwyżką żywności i ładu.
Jedna prowincja, stolica frakcji w przypadku Rzymu Italia na rozwój kulturowo- handlowy i legendarne budynki
W stolicy: Koloseum, Circus, Forum Vinarium z bonusem do kultury (nawet do 100% zysków z budynków kulturowych i 20% do przychodów z umów handlowych), toalety publiczne, Panteon
w wioskach dla rozwoju kultury - z kaplic to Merkurego (przychody do wszystkich obiektów), albo Wulkana (przychody z kultury).
Ok ok.ale mi chodzi o to ze przeciwnik spamuje procarzami na potege i człowiek się gubi w ich wybijaniu:), zresztą bitwa leci strasznie szybko i robi się arcadowy styl bitwy.
Przeciwnik znaczy się AI? Jeśli tak, to w grze jest taki fajny myk zwiący się aktywną pauzą. Wciskasz P wydajesz rozkazy swoim jednostkom wciskasz P i patrzysz jak je wykonują następnie wciskasz P, etc. Nie działa tylko na poziomie legendarnym i chyba na multi.
Co daje konfederacja? To takie "pokojowe podbicie" innej nacji przy okazji zmienia się tylko nazwa mojego państwa czy coś jeszcze?
I czy da się jakoś anektować satrapie/protektoraty?
Co daje konfederacja? To takie "pokojowe podbicie" innej nacji przy okazji zmienia się tylko nazwa mojego państwa czy coś jeszcze?
Jeśli zmieszczą się w limicie twojego powiększonego w ten sposób imperium,, to także dostajesz armie i flotę podbitego w ten sposób.
I czy da się jakoś anektować satrapie/protektoraty?
Nie.
Witam
1 - czy w Rome 2 jest limit ilości tworzonych legionów ?
Na razie doszedłem do 9 na 9 a w starych "Romkach" (a właściwie ich modach) można było mieć i 30.
Nie można też utworzyć zwykłych jednostek bez generała - teraz nie można wysłać takiej naprędce skleconej armii przeciw buntowi w prowincji (a generała dodawało się z garnizonu)
2 - czy po zwycięstwie - np zajęciu tych 6 regionów, utworzeniu 140 jednostek można grać dalej do zajęcia całej mapy - jak w starych wersjach ?
Pozdrawiam
Czym różnią się poszczególne poziomy trudności w Rome II ?
Dyplomacją ? Statystykami jednostek ? Agresywnością AI ? Dochodami ?
Dyplomacją, statystykami AI (na pewno morale), agresywnością AI (choć najczęściej tylko w fazie dyplomacji) i chyba początkowym stanem gotówki. Ponadto najwyższy poziom nie ma opcji ręcznych save'ów i aktywnej pauzy w bitwach.
Czy jeśli zwerbuje 1 jednostkę to będzie zjadać żywność czy tylko złoto ?
Jednostka tylko złoto... ale armia, złożona nawet tylko z 1 jednostki straży generalskiej/admirała pewno także i żarcie.
Czy w tej grze da się jakoś znieść niewolnictwo lub jakoś pozbyć się niewolników z państwa?
K A M 2150
23-09-2013, 05:33
Teoretycznie wystarczy nie tworzyć budynków od niewolnica i wszystkich jeńców wypuszczać/wyżynać. Wtedy nie będzie skąd brać nowych niewolników :D
1 - czy w Rome 2 jest limit ilości tworzonych legionów ?
Na razie doszedłem do 9 na 9 a w starych "Romkach" (a właściwie ich modach) można było mieć i 30.
Nie można też utworzyć zwykłych jednostek bez generała - teraz nie można wysłać takiej naprędce skleconej armii przeciw buntowi w prowincji (a generała dodawało się z garnizonu)
Limit to 15, podnosi się co 3 w miarę ilości prowincji imperium. Nie wiem jak jest z modami
2 - czy po zwycięstwie - np zajęciu tych 6 regionów, utworzeniu 140 jednostek można grać dalej do zajęcia całej mapy - jak w starych wersjach ?
Można :)
tomcio.123
23-09-2013, 09:25
Wiecie może gdzie w Pack File Manager edytować można siłę ciosu, bo wszystko inne można a tego nie mogę znaleźć.
margohec
23-09-2013, 16:00
Witam. 1 oddział(piechoty) może składac się z 50 żołnierzy. natomiast oodziały innych graczy dochodziły do 150 ludzi. Moge w jakiś naturalny sposób zwiększyć tę liczbę?
Ale piszesz o bitwach multi, czy o kampanii singlu? W multi oddziały graczy powinny mieć taką samą liczebność. Jesli chodzi o singla - to w opcjach (liczebność oddziału). U mnie akurat oddział piechoty może składać się z 80 żołnierzy (średnie ustawienia liczebności).
Ktoś może mi wyjaśnić co daje bonus procentowy do researchu w świątyniach Wodanaza?
Szybciej rozwijasz technologie.
1.Czy surowce typu żelazo, zboże, szkło mają jakieś inne zastosowania/bonusy oprócz zysków z handlu?
2. Inne nacje chętniej podpisują umowy handlowe jeśli dysponujemy jakimiś surowcami, czy tak jak w Shogunie nie chcą wtedy handlować?
3. Bonusy płynące np. z posiadania posągu Zeusa, zatytułowane edykt chleba i igrzysk +6 do porządku publicznego działają tylko, gdy w jakiejś prowincji wydamy taki edykt?
4. Po ulepszeniu baraków w którymś z regionów, nowe jednostki można rekrutować w całej prowincji czy tylko w danym regionie?
1. Nie.
2.Tak, pod warunkiem że same ich nie posiadają. Oczywiście i tak najbardziej liczą się wzajemne relacje, a dopiero później brana jest pod uwagę ewentualna różnica surowców.
3. Raczej tak, bo standardowo taki edykt daje +4
4. W całej prowincji.
Umbrecht
23-09-2013, 21:56
Co do surowców, gdzieś w encyklopedii w grze i wypowiedzi kogoś z ekipy CA na ofcijalnym forum natknałem się na info że niektóre surowce są niezbędne do stworzenia niektórych jednostek . Ale czy to działa jeszcze się nie przekonałem.
Mapka z surowcami znaleziona na TWC:
[spoiler:36oqp6te]http://www.pictureshack.us/images/78688_map.jpg[/spoiler:36oqp6te]
Taki mały problem przed nową kompanią.
Niektóre frakcje mają możliwość werbunku dzikich psów. Kojarzy może ktoś czy grając np Icenami zdobędę frakcję, która ma możliwość werbunku tych jednostek to czy po wybudowaniu odpowiednich budynków będę miał możliwość werbunku tych psów?
Kitraiel
24-09-2013, 09:16
W jaki sposób chcesz "zdobyć" frakcję? :D Jeśli ktoś ma mozliwość werbunku danych jednostek, to ma, jeśli nie, to nie, przykładowo grając np Kartaginą po pokonaniu/zdobyciu/kupieniu Rzymu nie będziesz mógł werbować ich legionistów ;)
1.Jaki jest limit jednostek 15?
2. Czy jest jakiś mod zwiekszajacy ten limit?
Taki mały problem przed nową kompanią.
Niektóre frakcje mają możliwość werbunku dzikich psów. Kojarzy może ktoś czy grając np Icenami zdobędę frakcję, która ma możliwość werbunku tych jednostek to czy po wybudowaniu odpowiednich budynków będę miał możliwość werbunku tych psów?
Nie. Tylko grając Rzymianami bądź Arwenami będziesz mógł rekrutować tą jednostkę.
1.Jaki jest limit jednostek 15?
20, a w bitwie 40.
Pytanie brzmi.
1
Na danym obszarze wodnym gdy się przytrzyma myszką to się pojawia informacja między innymi o karze od piractwa do handlu morskiego w pobliskich portach. np. -28 % do handlu.
Wpływam na ten obszar statkiem włączam tryb patrol który to znosi tę że karę w 25 % przełączam turę I NIC
O co chodzi, co robię źle ?
2
Wchodzę na prowincje, przegląd prowincji, najeżdżam myszką na kulturę i mam tam punkt budynki (zadowolenie) np. równy 10 -skąd się bierze ta liczba ?
Jaki parametr za nią odpowiada, jaka wartość w budynkach ?
1. Sprawdź w następnej turze
2. W kulturze masz wpływ budynków na kulturę. Budynki (zadowolenie) masz w ładzie publicznym - wpływa na nie wartość zadowolenia ze wszystkich budynków w prowincji - przeważnie świątyń i centrum miasta.
Katsumoto
24-09-2013, 16:06
Witam. Czy można jakoś wyłączyć oglądanie ruchów cpu na mapie kampanii?
edit : Dziękuje
Tak, przed rozpoczęciem kampanii, w opcjach kampanii - tam gdzie jest pełna, niepełna i wyłączona ustawić na wyłączoną. W trakcie już rozpoczętej kampanii - najprawdopodobniej nie.
Katsumoto
24-09-2013, 16:31
Klikam ustawienia kampanii ale nie mam tam takiej opcji. Mam możliwość ustawienia limitu czasu bitwy, podpowiedzi oraz trybu realizmu i tyle :(
Pod podpowiedziami:
http://img163.imageshack.us/img163/3039/zxmq.jpg
Patch nr 2, nie wiem jak jest w becie patcha 3. Bez modów.
Ma ktoś możliwość napisania mocnych i słabych stron poszczególnych frakcji ?
Ze swojej strony Egipt bardzo słaba piechota na starcie oraz bardzo słabe garnizony
Swebia - dobra piechota, szybki dostęp do procarzy, bardzo słaba jazda i flota. Praktycznie 4 oddziały procarzy, 2 balisty i reszta włóczników oraz mieczników pozwala wygrać każdą bitwę w kampanii.
Co do surowców, gdzieś w encyklopedii w grze i wypowiedzi kogoś z ekipy CA na ofcijalnym forum natknałem się na info że niektóre surowce są niezbędne do stworzenia niektórych jednostek . Ale czy to działa jeszcze się nie przekonałem.
Nie tyle jednostek, co budynków. W końcu znalazłem jakich - dokładnie tych unikatowych, koniecznych do kulturalnego zwycięstwa frakcji. I tak spartański pomnik Leonidasa potrzebuje żelaza, egipski kompleks świątynny Ptolemeuszy - oliwy z oliwek, etc.
Mam skleroze i pytanie z nią związane.
Gram Rzymem ale zapomniałem na jakim poziomie trudności :?
Wiem że są 3: łatwy, trudny i bardzo trudny
Wie ktoś gdzie to sprawdzić może ?
dawid621
25-09-2013, 20:45
faktycznie masz niezle skleroze, bo jest jeszcze poziom normalny i legendarny :D
Sprawdzić możesz np po bonusie za trudność do publicznego porządku prowincji:
+14 łatwy
+10 normalny
+8 trudny
+7 bardzo trudny
+6 legendarny
Dzięki tygrysie !
Poziom wyzwania w zakładce ład mam równy 10 a więc gram na normalnym.
.....no co tylko ja gram na normalnym na tym forum ?
Chyba z przekory bo sam jestem wariatem
.. "jestem tykwą pękatą i wesołą... " :D
Ja jak zacząłem pierwszą kampanie na bardzo trudnym to myślałem, że to taki bonus za to, że ciężki poziom, jak przeszedłem na legendarny, to spodziewałem się jeszcze większego bonusiku... a tu taki zawód :D
dlaczego komputer nie uzywa falangi tylko walczy na miecze pikinierami... bez sensu taka gra
red dragon
26-09-2013, 15:59
Witam
Mam mały problem: w trakcie zmiany tury odwróciła mi sie mapa kampanii. Da sie to jakoś naprawić ? Miał juz ktoś podobny problem ?
Pobaw się klawiaturą numeryczną i ustaw tak jak Tobie pasuje. Powodzenia!
red dragon
26-09-2013, 17:15
Dzięki :) nie wiedziałem że to taka banalna sprawa :)
Czy jest możliwość unikniecia wojny domowej??(gram macedonia) osiągam ostatni poziom imperium(mogę 12 armii budowac) i zebym nie wiem co robil z polityka to wybucha mi wojna. poparcia mam 46%. Co radzicie??
Pokonać buntowników. Innej opcji nie masz.
Ja mam 5 armii i 2 floty i około 47 % poparcia domu Julii, zaczynam się bać tej wojny domowej bardziej niż żeby mnie ktoś miał napaść z sąsiadów.
Jak wybuchnie to część moich armii zamieni się w buntowników czy powstaną nowe wrogie siły znikąd ?
Powstaną nowe armie (znikąd) w ilości takiej jaki masz limit armii, z podobnymi oddziałami czyli np pretorianie itd.Zostanie także na starcie stracona jedna osada na rzecz buntowników i wkoło tej osady będą te armie.
Mam problem grając Swebami, po podbiciu Casurgis, jednego z miast Bojów używam opcji "sack". Nie mogę się później ruszyć armią bo ciągle jestem w zasięgu miasta frakcji które jest w stanie wojny ze mną. Jest na to jakieś rozwiązanie?
Chyba tylko zaatakować w następnej turze i zdobyć (poprzez pokojową okupację lub zniszczenie), a nie złupić. Może nawet dasz radę zrobić to w tej samej turze (zależy ile punktów ruchu zużyła armia na dotarcie do tego miasta i bitwę). Opcja sack pozwala tylko złupić dane miasto, a nie je zdobyć. Przydatna tylko jeśli potrzebujesz szybkiego zastrzyku gotówki i niewolników.
Bez sensu, gdybym chciał miasto zdobyć to wybrałbym okupację od razu. Jak dla mnie jest to kolejna rzecz do poprawy.
Po złupieniu przeskocz do następnej tury. Dalej nie możesz się ruszyć?
Specjalnie spróbowałem jeszcze raz i znowu to samo. Armie po złupieniu nie mogą wyjść poza obszar Casurgis, a zmiana tur nie pomaga. Może to bug?
1.Szukam porad jak utrzymać wysoki poziom ładu publicznego. Widziałem tutejszy temat na to, ale nie bardzo mi pomógł. Gram głównie frakcjami barbarzyńskimi.
2. Jakie najlepiej świątynie rozwijać. Jest kilka bóstw i każda dodaje coś innego. Co polecacie a co odradzacie stawiać(barbarzyńskie frakcje)
Z góry dziękuje.
W każdym, ale to w absolutnie każdym regionie - zawsze świątynia bóstwa dająca największy bonus do zadowolenia. Dodatkowo w stolicach prowincji budynek typu centrum miasta - np warlord hold (na ostatnim poziomie daje aż +20 do zadowolenia/ładu publicznego). Resztę świątyń opcjonalnie. Z bonusem dla kultury, tylko jeśli nie masz jak podesłać do obcej kulturowo prowincji swoich dygnitarzy i po osiągnięciu 100% kultury Twej nacji od razu do zburzenia/zamienienia na świątynię z bonusem do odkryć. W prowincji wojskowej (złożonej z 4 regionów, w której zwykle rekrutujesz wojska) świątynia dająca jednostki, jeśli dana nacja taką posiada - np Wodana u Swebów, ale to w późniejszej części rozgrywki (na starcie ci najlepsi włócznicy Swebów są za drodzy w utrzymaniu).
Musisz dokładnie czytać jakie premie daje dany budynek, głównie żywność i ład -to 2 najważniejsze parametry gry.
Żadna sztuka ciągle budować a potem kasować tracąc tym samym czas i pieniądze.
Czytaj opisy to będzie git.
W prowincji wojskowej (złożonej z 4 regionów, w której zwykle rekrutujesz wojska) świątynia dająca jednostki, jeśli dana nacja taką posiada - np Wodana u Swebów
A nie lepiej dać tutaj świątynię Teiwaza, która daje bonusy wojsku i pozwala w przyszłości zbudować budynek specjalny?
Można i tak, z tym że świątynia Wodana już na 1 poziomie daje tą jednostkę. No i w odróżnieniu od Tyra, nie trzeba jej koniecznie budować w stolicy prowincji.
Ituriel32
01-10-2013, 19:33
Gdzie znajdę opis co daje mi bonus po zareagowaniu na jakieś zdarzenie? Np. przychylność bogów?
Rozchodzi mi się o te wyskakujące informacje że np. przybywa kupiec i oferuje...
Dobra mniej więcej sobie z tym poradziłem. Trzeba najechać na ikonkę głowy i poczekać z 5 sekund, to pojawi się opis.
Szkoda tylko że nie ma tak jak w szogunie ładnie z boku pokazane jakie bufy działają na naszą nacje, najeżdżasz i ładnie ci pisze co i jak.
Potrzebuje dokładną mapkę z nazwami prowincji i nawet ważniejszą z surowcami.
Potrzebuje dokładną mapkę z nazwami prowincji i nawet ważniejszą z surowcami.
2 strony wcześniej w tym temacie ją zamieściłem...
RysiuGromowładny
01-10-2013, 22:34
Witam,
mam pytanie odnośnie 'wytycznych i misji', otóż nie mogę przeczytać całego tekstu zadania, tzn. tak jakby się nie mieściła w tej ramce. Może mi ktoś powiedzieć czy da się to jakoś naprawić ? Czy to jakiś błąd czy coś w tym stylu? Bo mnie to irytuje, ze reszty tekstu nie mogę przeczytać :/
Ituriel32
01-10-2013, 22:52
O ja... Przegapiłem ją.
Dzięki Asuryan
Mam dwa pytania. Pierwsze dotyczy bitw morskich. Za cholerę nie wiem co robię źle albo czego nie robię, ale wszystko przegrywam jak leci. Lądowe, oblężenia etc. wygrywam bez problemu. A teoretycznie bitwa kilkoma statkami powinna być łatwiejsza niż wielkie pole bitwy i masa różnych oddziałów. W każdym razie, automatyczna walka pokazuje DUŻĄ SZANSĘ na zwycięstwo, pasek jest w dużej większości na moją korzyść i przeżywalność 80% mniej więcej. Komputer wygrywa bitwę bez większych problemów, a ja przegrywam tracąc wszystko i zadając małe straty. Staram się taranować inne okręty a dystansowymi rzucać oszczepami, ale wróg tak jakby miał magiczne oszczepy bijące 10x więcej od moich i mi rozwala oddziały w chwilę albo zatapia statki.
Drugie pytanie odnośnie Kartaginy. Gram Rzymem i Kartagina ma dwa protektoraty, Nową Kartaginę oraz Libię. U innych na filmach widzę, że Kartagina nie ma nikogo. Mam wrażenie, że u mnie Kartagina zaczynała już z tymi protektoratami bo żadna informacja w trakcie gry na ich temat nie wyskakiwała. Teraz napieprzają mnie z każdej strony 3 frakcje, całe morze zawalone jest milionami statków i nie mogę się nigdzie ruszyć gdzie na filmach widzę jak ludzie bez problemu sobie podbijają Kartaginę bo nie ma ona żadnych traktatów.
Obok szans na zwycięstwo i stosunku sił, jest jeszcze informacja o trafności przewidywań. Im bardziej doświadczony dowódca, tym bardziej trafne przewidywania. Co ciekawe, wystarczy zrobić szybkiego save'a, wczytać go i może się okazać że układ prognoza się zmieni w % ocalałych, stosunku sił.
RysiuGromowładny
02-10-2013, 09:33
Witam,
mam nadzieje ze w końcu ktoś odpowie na moje pytanie wyżej, a teraz zadam kolejne. Czy jak np. zaproponuje innej frakcji połączenie sił, tzn utworzenie konfederacji, to czy po połączeniu nazwa frakcji się zmieni ? Coś w stylu konfederacji celtyckiej. I drugie pytanie, czy kraje barbarzyńskie mają szanse pokonać inne frakcje, tzn mają może silne wojska itp., bo gdzieś czytałem ze tymi frakcjami trudniej pokonać rzymskie itp. frakcje. Aha i jeszcze jedno czy jak przejdę kampanie jedną z tych frakcji na początku, to czy odblokują się inne frakcje?
Pozdrawiam.
marko1805
02-10-2013, 09:37
Drugie pytanie odnośnie Kartaginy. Gram Rzymem i Kartagina ma dwa protektoraty, Nową Kartaginę oraz Libię. U innych na filmach widzę, że Kartagina nie ma nikogo. Mam wrażenie, że u mnie Kartagina zaczynała już z tymi protektoratami bo żadna informacja w trakcie gry na ich temat nie wyskakiwała. Teraz napieprzają mnie z każdej strony 3 frakcje, całe morze zawalone jest milionami statków i nie mogę się nigdzie ruszyć gdzie na filmach widzę jak ludzie bez problemu sobie podbijają Kartaginę bo nie ma ona żadnych traktatów.
Z mojego doświadczenia grając Rzymen na b.trudnym i modach Radiousa wypowiadając wojnę Kartaginie automatycznie miałem wojnę z jej dwoma protektoratami. Tutaj zawsze trzeba się liczyć z ze sporą ilością flot przeciwnika. Ja atakowałem równocześnie Sardynie i lądowałem w posiadłościach Kartaginy w Afryce, Po zdobyciu dwóch miast przeciwnika na ladzie koncentrowałem się na pokonaniu Libii a na morzu swymi dwoma flotami starałem sie zniszczyć flotę przeciwnika. Moje siły przed wojną z Kartagina to cztery pełne legiony, oraz jedna flota pełna i jedna w połowie. No i jeszcze jedno, przed przystąpieniem do wojny z Kartagina panowałem na całej Sycylii po zniszczeniu Syrakuz które z kolei wyparły z niej właśnie Kartaginę.
Opisana sytuacja miała miejsce jakieś 2 tygodnie temu, na chwilę obecną nie gram w Roma wiec nie wiem czy cos się zmieniło w mechanice gry.
Aha i jeszcze jedno czy jak przejdę kampanie jedną z tych frakcji na początku, to czy odblokują się inne frakcje?
Nie.
Problem w tym, że na niektórych filmach widzę, jak ludzie walczą z Kartaginą i tylko z nią mają wojnę. Ani nowa kartagina ani libia się nie miesza w to, a u mnie są oni bardziej upierdliwi niż sama kartagina.
Problem w tym, że na niektórych filmach widzę, jak ludzie walczą z Kartaginą i tylko z nią mają wojnę. Ani nowa kartagina ani libia się nie miesza w to, a u mnie są oni bardziej upierdliwi niż sama kartagina.
Musisz dołączyć do koalicji przeciw Kartaginie, czyli wysłać zapytanie o możliwość dołączenia do wojny przeciwko Kartaginie frakcji, która z Kartaginą już wojnę prowadzi.
dawid621
02-10-2013, 14:46
Haha tez sie wczoraj z tym meczylem :D w moim przypadku ratunkiem dla mnie (zostalem tylko z jedna cala prowincja w wyniku ataku kartaginy i jej sojusznikow) byl glod ktory wystapil w szeregach wrogach wroga i troche je przerzedzil. Dodatkowo mozesz jechac i odkryc nacje w afryce, one nie bardzo przepadaja za tym trio i za niewielka sume powinny zgodzic sie przylaczyc do wojny przeciwko kartaginie, wtedy tez nieco zyskasz na czasie. Syrazkuzy tez nie przepadaja za tym sojuszem jak cos, tyle ze u mnie akurat bardzo ciezko namowic ich do wspolnej walki. A jak masz malo kasy to daz do jak najszybszego zdobycia Kartaginy, daje ona spory zastrzyk gotowki.
A co do bitew morskich to przylaczam sie do pytania bo mam identyczny problem :D najlatwiejsza bitwe na morzu potrafie przegrac.
Mam dwa pytania. Pierwsze dotyczy bitw morskich. Za cholerę nie wiem co robię źle albo czego nie robię, ale wszystko przegrywam jak leci. Lądowe, oblężenia etc. wygrywam bez problemu. A teoretycznie bitwa kilkoma statkami powinna być łatwiejsza niż wielkie pole bitwy i masa różnych oddziałów. W każdym razie, automatyczna walka pokazuje DUŻĄ SZANSĘ na zwycięstwo, pasek jest w dużej większości na moją korzyść i przeżywalność 80% mniej więcej. Komputer wygrywa bitwę bez większych problemów, a ja przegrywam tracąc wszystko i zadając małe straty. Staram się taranować inne okręty a dystansowymi rzucać oszczepami, ale wróg tak jakby miał magiczne oszczepy bijące 10x więcej od moich i mi rozwala oddziały w chwilę albo zatapia statki.
Taranować jeden wrogi okręt zawsze trzeba 2-3 swoimi okrętami. Często lepszy jest abordaż, jeśli masz lepszą załogę okrętu od przeciwnika. Oszczepy i strzały - tylko i wyłącznie płonące.
Czy jak np. zaproponuje innej frakcji połączenie sił, tzn utworzenie konfederacji, to czy po połączeniu nazwa frakcji się zmieni ? Coś w stylu konfederacji celtyckiej. I drugie pytanie, czy kraje barbarzyńskie mają szanse pokonać inne frakcje, tzn mają może silne wojska itp., bo gdzieś czytałem ze tymi frakcjami trudniej pokonać rzymskie itp. frakcje.
1. Tak
2. Tak, bez większego problemu, przynajmniej Swebowie - względnie szybko mogą mieć balisty. A 2-4 balistami z dobrą obstawą włóczników/mieczników rozwalisz każdego przeciwnika. No może będziesz miał trochę problemu z konnymi nomadami.
Mam dwa pytania. Pierwsze dotyczy bitw morskich. Za cholerę nie wiem co robię źle albo czego nie robię, ale wszystko przegrywam jak leci. Lądowe, oblężenia etc. wygrywam bez problemu. A teoretycznie bitwa kilkoma statkami powinna być łatwiejsza niż wielkie pole bitwy i masa różnych oddziałów. W każdym razie, automatyczna walka pokazuje DUŻĄ SZANSĘ na zwycięstwo, pasek jest w dużej większości na moją korzyść i przeżywalność 80% mniej więcej. Komputer wygrywa bitwę bez większych problemów, a ja przegrywam tracąc wszystko i zadając małe straty. Staram się taranować inne okręty a dystansowymi rzucać oszczepami, ale wróg tak jakby miał magiczne oszczepy bijące 10x więcej od moich i mi rozwala oddziały w chwilę albo zatapia statki. Parę wytycznych z poradnika na oficjalnym forum, które u mnie w grze się sprawdzają:
1. Wymieniaj ostrzał z wrogiem gdy masz przewagę liczebną,
2. Unikaj taranowania dopóki nie zużyjesz całej amunicji,
3. Jeżeli już taranujesz to tylko gdy masz pewność, że zatopisz wrogi okręt za jednym razem, ewentualnie uderzysz zaraz z drugiej strony kolejnym. Aby taranować skutecznie trzeba taranować z boku. Można też cięższymi okrętami taranować czołowa wroga ale to także uszkadza nasz własny okręt.
4. Abordażuj tylko swoimi okrętami specjalnie do tego przeznaczonymi, okręty ze strzelcami wroga
5. Miej okręty artyleryjskie
6. Używaj płonącej amunicji bo zadaje lepsze obrażenia + dodatkowo zadaje obrażenia od ognia kadłubowi statku. Gdy te obrażenia dojdą do 100% okręt płonie.
7. Jeżeli masz problemy z wygrywaniem pojedynków strzeleckich - zainwestuj w okręty z łucznikami albo procarzami po czym ostrzeliwuj wroga jednocześnie uciekając i trzymając się z dala od jego zasięgu
8. Graj bitwy morskie nawet gdy przegrywasz. W czasie bitew korzystaj śmiało z pauzy jeśli ustawienia twojej kampanii tobie na to pozwalają ;)
Pozdrawiam
Punkt piąty odpada u barbarzyńców, tak samo jak zatopienie jakiejkolwiek jednostki z nieuszkodzonym kadłubem pierwszym taranowaniem.
dawid621
02-10-2013, 19:03
Z moich doswiadczen wynika ze jest to mozliwe, ale tylko najciezszymi okretami, np taka pentera jest w stanie zatopic niektore okrety pierwszym taranowaniem.
Plantator
03-10-2013, 06:41
Problem w tym, że na niektórych filmach widzę, jak ludzie walczą z Kartaginą i tylko z nią mają wojnę. Ani nowa kartagina ani libia się nie miesza w to, a u mnie są oni bardziej upierdliwi niż sama kartagina.
Wojne z tylko z Kartaginą masz wtedy jeśli to ona wypowie ci wojnę, natomiast jeśli to ty jej wypowiesz wojne, to do wojny dołączą jej protektoraty.
nowy2142
03-10-2013, 07:48
To chyba jakiś bug bo protektoraty są bodajże na przymus ustawione by dołączać do wojen sojusznika. Nie?
Plantator
03-10-2013, 09:26
Satrapie dołaczają do każdej wojny, protektorat działa na zasadzie sojuszu obronnego.
Ogarnie mi ktoś prostymi słowami o co chodzi w tej polityce i w rodach? W poprzednich wersjach wszystko było jasne i proste a tutaj nie idzie się połapać. Gram Rzymem, ród Julii no i są jakieś wpływy nie wiem po co i liczba senatorów też nie wiem do czego. Są inne rody i jeszcze jakby postacie z nieznanych, to niby normalne tylko nie wiem dlaczego mogę wszystkimi dowodzić i każda postać jest niby moja a jednak z innego rodu. O co chodzi z tymi adopcjami, intrygami, co w takim wypadku robić? Gravitas dostaje się za bitwy, ale po co to w ogóle wbijać?
Z mojego punktu widzenia jest to po prostu zepsuty moduł. Gravitas dostaje się z tyłka, jego ilość ma tak naprawdę niewielki wpływ na to jak duże wpływy ma nasz ród, efekty "intryg" też nie są jednolite(Raz za intrygę zyskuje się wpływy a raz traci, czort wie dlaczego). krótko mówiąc, burdel.
Ituriel32
03-10-2013, 19:26
No cóż, ja w ogóle już na to nie patrze, bo nie ma sensu. Słaby okropnie nie dopracowany pomysł.
Gdyby było chociaż drzewko rodzinne to przynajmniej w simsy można by było pobawić się. Rodzinkę poniańczył, po opiekował się nią. A tak dostaje jakiś podrzutków znikąd.
Jeśli padną to będą następni. :roll:
Wojna domowa i tak czy siak wybuchnie. A z dwojga złego lepiej wcześniej jak później. A po niej to już całkowita klapa, i można już nigdy tego okienka nie otwierać bo i po co.
Tak na marginesie dodam że raz to specjalnie atakowałem armią dowodzoną przez inne rody i pozwalałem im ginąć w bohaterskich szarżach. I nic to nie zmieniało.
dawid621
03-10-2013, 20:08
No wlasnie Panowie jak to jest z ta wojna domowa? Ona faktycznie moze tylko raz na cala gre wypuchnac? Dziwne to troche ale chyba faktycznie tak jest, bo grajac wczesniejsza kampanie kiedy mialem wojne domowa prawie na poczatku gry, pod koniec mimo ze ryzyko wybuchu wojny domowej bylo olbrzymie na tym pasku, to nigdy wiecej ona nie wybuchla.
Co do tych wojny poszczegolnych rodow ze soba, pomysl byl fajny z zalozenia ale w praktyce to porazka, zagladam do tego ekranu rodu praktycznie tylko kiedy jest jakies zdarzenie badz wybitnie nie mam juz co w danej turze robic.
do kiedy trwa gra?? bo niby miała do 30 r.n.e. a ja już mam 38r.n.e. gral ktoś do końca??
Zdania zaczynamy wielką literą.
Osiągnąłeś zwycięstwo i był odnośnie tego komunikat?
Nie osiagnalem zwycięstwa. Jest jakiś limit czasowy?? Bo już mam 41 rok n.e.
Paladyni
05-10-2013, 17:27
Czy przez ściągniecie patcha 4 będzie działał na kampanii w której grałem na patchubeta 3?
K A M 2150
05-10-2013, 17:41
Tak, po prostu nie wszystkie zmiany z patcha 4 będą odczuwalne.
Mam pytanie z kategorii NIEWYOBRAŻALNIE TRUDNE.
Wchodzisz na miasto w prowincji
klikasz na szczegóły prowincji
najeżdżasz na kulturę
i tam masz np.
Rozkład wpływów:
-Budynki 3
-Kultura 6
-Technologie 2
Skąd się bierze liczba przy kulturze w tym przypadku 6 ?
Pozostałe wiem, nie mogłem wstawić printscreena.
jangacie
08-10-2013, 08:59
No wlasnie Panowie jak to jest z ta wojna domowa? Ona faktycznie moze tylko raz na cala gre wypuchnac? Dziwne to troche ale chyba faktycznie tak jest, bo grajac wczesniejsza kampanie kiedy mialem wojne domowa prawie na poczatku gry, pod koniec mimo ze ryzyko wybuchu wojny domowej bylo olbrzymie na tym pasku, to nigdy wiecej ona nie wybuchla.
Co do tych wojny poszczegolnych rodow ze soba, pomysl byl fajny z zalozenia ale w praktyce to porazka, zagladam do tego ekranu rodu praktycznie tylko kiedy jest jakies zdarzenie badz wybitnie nie mam juz co w danej turze robic.
Chciałbym poszerzyć pytanie, a mianowicie: od czego zależy jej wybuch, jak można zmniejszyć szanse jej wystąpienia, i czy są jakieś komunikaty poprzedzające wybuch wojny domowej (ja osobiście żadnego nie zauważyłem – a do wojny domowej doszło w początkowym stadium kampanii granej przeze mnie).
michal78
08-10-2013, 20:53
Czołem, mam pytanie, czy zmiana poziomu trudności w kampanii (na początku gdy zaczyna się nową) skutkuje zarówno większą trudnoscia jeśli chodzi o strone zarządzania i ekonomii jak i jeśli chodzi o bitwy ? Ten pierwszy aspekt jest dla mnie ok jeśli chodzi o trudność ale bitwy są zbyt proste nawet przy dużej przewadze komputera , gram na poziomie normal i zastanawiam się czy zacząć kampanie na poziomie trudniejszym, bitwy są zbyt banalne. W poprzedniej części Rome Total War podczas startu nowej kampanii był wybor trudności oddzielnie dla bitew i dla zarządzania.
K A M 2150
08-10-2013, 21:09
W trakcie kampanii wejdź w opcje gry i tam możesz już niezależnie zmienić poziom trudności bitew :) Nie wiem kto wpadł na pomysł, żeby ten rozdział przy kampanii usunąć, a potem dać możliwość zmiany już w trakcie kampanii, ale był głupi ;)
michal78
08-10-2013, 21:13
Dzieki za szybką odpowiedz, pozdrawiam :)
michal78
08-10-2013, 21:26
Hmm.... sprawdziłem, u mnie jednak w opcjach podczas kampanii jest nadal jedynie jeden suwak wyboru stopnia "trudności wyzwania", nie ma oddzielnego dla bitew... Czy on odpowiada zarówno za bitwy jak i zarządzania ?
K A M 2150
08-10-2013, 21:28
Ja zmieniłem język na angielski i pod tym suwakiem jest już tylko poziom trudności bitew ;) Znając Cenegę nawet to źle przetłumaczyli :P
Czy gdy przy jakimś budynku pisze np +10% do handlu to działa on na wszystkie prowincję czy tylko na tą w której jest wybudowany?
Czy gdy przy jakimś budynku pisze np +10% do handlu to działa on na wszystkie prowincję czy tylko na tą w której jest wybudowany?
Tylko w danym regionie jak sądzę ;)
No wlasnie Panowie jak to jest z ta wojna domowa? Ona faktycznie moze tylko raz na cala gre wypuchnac? Dziwne to troche ale chyba faktycznie tak jest, bo grajac wczesniejsza kampanie kiedy mialem wojne domowa prawie na poczatku gry, pod koniec mimo ze ryzyko wybuchu wojny domowej bylo olbrzymie na tym pasku, to nigdy wiecej ona nie wybuchla.
Co do tych wojny poszczegolnych rodow ze soba, pomysl byl fajny z zalozenia ale w praktyce to porazka, zagladam do tego ekranu rodu praktycznie tylko kiedy jest jakies zdarzenie badz wybitnie nie mam juz co w danej turze robic.
Chciałbym poszerzyć pytanie, a mianowicie: od czego zależy jej wybuch, jak można zmniejszyć szanse jej wystąpienia, i czy są jakieś komunikaty poprzedzające wybuch wojny domowej (ja osobiście żadnego nie zauważyłem – a do wojny domowej doszło w początkowym stadium kampanii granej przeze mnie).
Ja niestety nie mam pojęcia od czego to zależy. Miałem tak, że wojna wybuchła, komp zespawnował w Hiszpanii po czym w następnej turze gra się wywaliła (CTD). Po załadowaniu gry i wciśnięciu "zakończ turę" wojna nie wybuchła przez kilka kolejnych tur - a w końcu AI objawiło się na dalekiej północy.
Nie widziałem też żadnych komunikatów ani ostrzeżeń. Wiem tylko, że wojna wybucha raz na całą grę, toteż jeśli wybuchnie na początku to zakładka rodu przestaje być potrzebna do czegokolwiek :)
dawid621
09-10-2013, 13:32
To ta funkcja rodowa w tej grze jest glupsza niz myslalem, tak samo beznadziejne jest to ze zdarzenia losowe pojawiaja sie tylko w poczatkowym okresie gry, pozniej nic sie nie dzieje.
Dlatego "podział krainy" z S2 - przy wszystkich swoich wadach - był dla mnie dużo lepszym rozwiązaniem
Ja niestety nie mam pojęcia od czego to zależy. Miałem tak, że wojna wybuchła, komp zespawnował w Hiszpanii po czym w następnej turze gra się wywaliła (CTD). Po załadowaniu gry i wciśnięciu "zakończ turę" wojna nie wybuchła przez kilka kolejnych tur - a w końcu AI objawiło się na dalekiej północy.
Nie widziałem też żadnych komunikatów ani ostrzeżeń. Wiem tylko, że wojna wybucha raz na całą grę, toteż jeśli wybuchnie na początku to zakładka rodu przestaje być potrzebna do czegokolwiek :)
Razem z postępem w podbojach i zapełniania tego paska w menu, zbliżamy się do statusu imperium. Wystarczy najechać na niego kursorem i wyświetli się komunikat. W pewnym momencie komunikat będzie informował o zbliżającej się wojnie domowej.
mam pytanie !
Otóż w czasie bitwy na samym środku na dole jest taki orzeł symbol Rzymu i jest napisane podświetl wszystkie -co to znaczy do licha ?
Bo klikam i żadnej różnicy
mam pytanie !
Otóż w czasie bitwy na samym środku na dole jest taki orzeł symbol Rzymu i jest napisane podświetl wszystkie -co to znaczy do licha ?
Bo klikam i żadnej różnicy
Podświetlało jednostki. Na niebiesko sojusznicze, na zielono własne, a na czerwono wrogie, nic się chyba nie zmieniło w tym względzie w Rome2
dzięki, sprawdzę to........ dziwne
Ja niestety nie mam pojęcia od czego to zależy. Miałem tak, że wojna wybuchła, komp zespawnował w Hiszpanii po czym w następnej turze gra się wywaliła (CTD). Po załadowaniu gry i wciśnięciu "zakończ turę" wojna nie wybuchła przez kilka kolejnych tur - a w końcu AI objawiło się na dalekiej północy.
Nie widziałem też żadnych komunikatów ani ostrzeżeń. Wiem tylko, że wojna wybucha raz na całą grę, toteż jeśli wybuchnie na początku to zakładka rodu przestaje być potrzebna do czegokolwiek :)
Razem z postępem w podbojach i zapełniania tego paska w menu, zbliżamy się do statusu imperium. Wystarczy najechać na niego kursorem i wyświetli się komunikat. W pewnym momencie komunikat będzie informował o zbliżającej się wojnie domowej.
Czyli jak w Shogunie. Nie rozumiem w takim razie czemu u niektórych wojna wybucha bliżej początku gry a u innych po wielu turach. Tak szybko podbijają mnóstwo prowincji?
A wiesz może po co jest "gravitas" rodu albo generała i co się stanie jeśli urośnie wysoko?
Gravitas to jego tak jakby zdolności przywódcze, im ma większy ten parametr tym większy jest wpływ jego stronnictwa a im większy wpływ tym większa szansa na wojnę domową.
Ja miałem poparcie ponad 60 % i mam ze 130 tur Rzymem a jeszcze nie miałem wojny.
Miałem raz generała któremu przybywało po +4 gravitas na turę, jak umarł to miał ze 140 chyba.
Coś w tym stylu....
Gravitas to jego tak jakby zdolności przywódcze, im ma większy ten parametr tym większy jest wpływ jego stronnictwa a im większy wpływ tym większa szansa na wojnę domową.
Niby brzmi logicznie :) Tylko przed chwilą Samick pisał, że wojna wybucha gdy pasek imperium urośnie wraz z podbojami.
To w końcu co jest przyczyną wojny, podboje czy gravitas?
Tylko że jedno jest związane z drugim. Gravitas rośnie głównie przez odnoszenie zwycięstw w bitwach.
nowy2142
10-10-2013, 12:53
Raczej gravitas to zdolności polityczne postaci, a nie przywódcze. I najbardziej gravitas rośnie po zapewnieniu awansu w polityce.
Szkoda że miejsca na budynki w prowincjach nie są oznaczone jakoś, np. że w tym miejscu można stawiać tylko rolnicze albo przemysłowe budynki. Oczywiście jak stawiamy od zera to problemu nie ma ale jak chcemy usunąć już istniejący budynek i w jego miejsce dać inny to się robi zgadywanka
A JA NIENAWIDZĘ NIESPODZIANEK :twisted: !!!
dawid621
10-10-2013, 20:49
Faktycznie, kolega bobr ma racje :D przydaloby sie to poprawic, bo w niektorych slotach mozna budowac dowolny typ budynku, a w innych scisle okreslony i czasami dochodzi do sytuacji ze burzymy jakis budynek by za chwile znowu go zbudowac, bo nie bylo mozliwosci w tym miejscu wzniesienia czegos co bylo nam potrzebne.
Naprawdę tak ciężko zapamiętać, że niektóre rodzaje budynków można budować tylko w stolicach prowincji? :mrgreen:
.........nie jestem pamiętliwy :D
Nie trzeba mieć bardzo dobrej pamięci. Początkowo też miałem z tym problemy ale po pograniu trochę wbiłem sobie to do głowy i bardzo mi to pomogło zoptymalizować budowanie prowincji pod poszczególne zadania :).
W regionach nie będącymi stolicami budować możemy naprawdę mało:
- farmy,
- świątynie,
- porty (bez wybrzeży wojskowych; tylko jeżeli prowincja jest nabrzeżna. Jest to slot który tylko może być zagospodarowany na port),
- budynek do rekrutowania wojska,
- warsztat.
Warto jest aby wiedzieć, że świątynie budowane w tych regionach różnią się bonusami od tych budowanych w stolicy i mogą osiągnąć maksymalnie 2-gi poziom. W stolicach zaś możemy budować też świątynię, porty, budynki do rekrutowania wojska, warsztaty oraz dodatkowo:
- place ćwiczebne,
- centra miast (agory),
- budynki sanitarne (akwedukty),
- budynki przemysłowe,
Pozdrawiam
Warto jest aby wiedzieć, że świątynie budowane w tych regionach różnią się bonusami od tych budowanych w stolicy i mogą osiągnąć maksymalnie 2-gi poziom.
4 poziom, chyba że któryś patch coś zmienił, albo barbarzyńcy różnią się pod tym względem od cywilizowanych narodów.
Warto jest aby wiedzieć, że świątynie budowane w tych regionach różnią się bonusami od tych budowanych w stolicy i mogą osiągnąć maksymalnie 2-gi poziom.
4 poziom, chyba że któryś patch coś zmienił, albo barbarzyńcy różnią się pod tym względem od cywilizowanych narodów. Dobrze, że wytknąłeś mój błąd :D Sprawdziłem z ciekawości i po pierwsze: tak walnąłem się. Nie 2-gi, a 3-ci poziom (zapomniałem, że o 1-wszym poziomie). Ale wszystkie kultury mają te same możliwości i w pomniejszych osadach/regionach można budować maksymalnie 3-ci poziom, w ty 2-gi i 3-ci poziom ma nieco inne bonusy niż ich odpowiedniki w stolicy. 3-cio poziomie świątynie w mniejszych regionach posiadają już bonus do edyktów :roll:
Pozdrawiam
Czy blokada portu może trwać w nieskończoność ?
Zablokowałem port Insubrom flotą i nic..... jak oblegam stolice lub osadę to pokazuje mi ilość tur do końca czyli jak się poddadzą.
Więc morał z tego taki że flotą nie można zaatakować portowego regionu ( no tak żeby była bitwa ) mogę go tylko zablokować czy tak ?
1. Tak, może trwać w nieskończoność.
2. Jest to tylko blokada, a nie oblężenie.
3. Nie, możesz zamiast blokować, po prostu zaatakować flotą i rozegrać normalną bitwę połączoną z desantem.
dawid621
11-10-2013, 19:54
Ekhm, wiesz w ogole czym jest blokada portowa kolego? :D to nie jest oblezenie, tylko uniemozliwienie handlu morskiego danej osadzie
dziękuję dobrzy ludzie, zbadam kwestie ataku na flotę która właśnie cumuje w tej osadzie
już rozumiem, pogubiłem się gdzieś .........
Conajlepiej rozwijać u generała nastawionego na walkę a co u tego co nadzoruje miasto?
kraven2000
13-10-2013, 08:12
Ekhm, wiesz w ogole czym jest blokada portowa kolego? :D to nie jest oblezenie, tylko uniemozliwienie handlu morskiego danej osadzie
Ale zdajesz sobie sprawę, że w trakcie blokady można zrobić atak i zająć miasto portowe swoją flotą?
dawid621
13-10-2013, 10:36
kolego kraven, czytaj ze zrozumieniem. Pisze ze sama blokada nie jest oblezeniem, a nie ze nie mozna jej przeksztalcic w szturm na osade.
kraven2000
13-10-2013, 11:12
Kolego Dawidzie ale to się wiąże. To jest oblężenie i blokada w jednym.
dawid621
13-10-2013, 13:05
nie jest to oblezenie bo nie mozemy w ten sposob zmusic osady do poddania sie odczekujac dana ilosc tur, poza tym mozna dowolnie wprowadzac i wyprowadzac armie z miasta. Wiec tak jak mowie, nie jest to stricte oblezenie, bo blokada portowa nie ma za glowny cel zdobycia osady jak to jest w przypadku oblezenia.
Ostatnio wybuchła u mnie wojna domowa, po której zniknęły mi wszystkie opcje we frakcji tzn. nie mam juz opcji adoptuj, zabij itd. Wie ktoś w jaki sposób to przywrócić? Myślałem, że to właśnie przez wojnę domową, ale ona już dawno się skończyła, podbijam nowe tereny moimi generałami i nadal nic :/
Nie da się tego przywrócić. Po wybuchu wojny domowej drzewko to staje się całkowicie zbyteczne.
To znaczy, że popracie we frakcji jest już bez znaczenia? Bo wcześniej to się starałem zabijać wrogich generałów,a teraz juz nie wiem czy jest sens, po tym co powiedziałes :D
Tak, zupełnie bez znaczenia. Wojna domowa wybucha tylko raz w przeciągu całej kampanii.
parasite
13-10-2013, 19:09
co mam robić ( budować ? ), żeby unikać ciągłego niezadowolenia ludności i zbliżającej się rebelii ?? i co oznacza, że potrzebuję "4 nadwyżki ludności" ?? jak mam to zrobić ?
stawiaj budynki które dają punkty rozwoju
1. Świątynie z bonusem do zadowolenia, centra miast - ostatecznie okresowo wyłączyć zbieranie podatków w danej prowincji i trzymać w jej regionach wojska. Przede wszystkim robić przerwy w zdobywaniu nowych regionów jednej prowincji.
2. Nadwyżka ludności oznacza nadwyżkę ludności - zdobyć ja można przez odpowiednie edykty, nadwyżkę jedzenia, bodajże duże zadowolenie mieszkańców. Jej liczba znajduje się na ekranie budynków prowincji, na górze po lewej stronie.
parasite
13-10-2013, 19:37
1.Przede wszystkim robić przerwy w zdobywaniu nowych regionów jednej prowincji.
i tutaj chyba pies pogrzebany ;/
p.s. dlaczego mając 4 prowincje, mogę mieć tylko 3 wodzów ? Muszę zdobyć kolejne, żeby mieć ich więcej, ale mi właśnie brakuje tego jednego jak jasna cholera ;/
Ilość wodzów zależy od poziomu imperium 1poziom-3 generałów 2-6, 3-9, potem 12 i ostatecznie 15, poziom możesz sprawdzić w oknie z danymi o twoim państwie chyba wciśnięci 5 go wywołuje i tam jest zielony pasek z poziomem imperium a pod nim info o ilości dostępnych generałów, flot i agentów.
Przede wszystkim robić przerwy w zdobywaniu nowych regionów jednej prowincji.
Uważam że jest ważniejsza kwestia niż przerwy - mianowicie planowanie podbojów.
Trzeba spojrzeć na to jaką kulturę posiada prowincja/nacja którą chcesz podbić.
Jeżeli podbijasz nacją Hellenistyczną greków to zaraz po podboju łatwiej jest ich trzymać w ryzach - poziom niezadowolenia zazwyczaj nie jest zbyt wysoki. Nie trzeba wtedy robić długich, a czasem nawet żadnych przerw.
Jeżeli natomiast podbijasz nacje z zupełnie innego kręgu kulturowego (np. wschodnie plemiona) to automatycznie po zdobyciu prowincji masz większy problem z ładem publicznym.
A to fakt, ale kary za zdobycie regionu też robią swoje. Przy okupacji niby tylko 30, ale kary do zadowolenia w prowincji się kumulują, tak samo jak bonusy - więc przy dużych prowincjach przynajmniej jedna tura przerwy jest koniecznością.
A to fakt, ale kary za zdobycie regionu też robią swoje.
Oczywiście że robią swoje :) Dlatego takie przerwy też są wskazane - zgadzam się.
Tylko to temat dla nowych graczy i chciałem zwrócić ich uwagę na planowanie swoich podbojów.
Warto patrzeć nie tylko na to gdzie jest więcej ziem do podbicia ale także na potencjał danych krain (gospodarczy, przemysłowy i militarny), dostęp do morza, krąg kulturowy ich mieszkańców, otaczających tą prowincję sąsiadów (czy są wojowniczy czy nie) itd.
Ituriel32
17-10-2013, 17:54
Ja zostawiam (oszczędzam) nacje z mojej kultury by z nimi później handlować.
Jak pozawierałem porozumienia z nacjami obcymi. A później podbiłem choć jeden region z ich prowincji, to bez problemu byłem w stanie narzucić tam moją kulturę.
Tak że moi partnerzy handlowi szli do piachu z powodu niepokoi i buntów. :?
Witam, dzięki za wskazówki, ja również miałem problemy z rushem,
Pozdrawiam,
Ania
Dlaczego dziewczę o takim ładnym imieniu i tak chlubnej pasji jak Total War ma taki mało oględny nick "garbata_stonoga"
To pytania początkujących graczy więc nikt nie powie że to zły dział.
To jest zły dział, bo pytanie nie ma nic wspólnego z myślą przewodnią tematu. Nie kontynuować offtopu, nie prowokować aparatu represji ze strony władz.
.....aparat represji ..... a żeby cię :) dobre jak cholera jak za komuny ....
Powinni ci da podwyżkę !! i parę czystych gaci - to tak prywatnie ode mnie takie tam....
Ituriel32
20-10-2013, 19:18
Który agent i która to opcja co powoduje zwiększenie (wydłużenie) czasu wznoszenia budowli? Jedna moja świątynia zamiast powstać w 3 tury, miała się budować 22.
to jakiś błąd albo któryś z wrogich emisariuszy ma taką moc.
ale osobiście nie spotkałem się z takim czymś
Mi to wygląda na sabotaż - zniszczenie wszystkich budowli. Miałem to kilka razy, na poprzednim patchu - ale nie zwróciłem uwagi który dokładnie wrogi agent to robił. Wydaje się mi że to bug, bo maksymalnie działanie agenta powinno objąć jeden budynek, a nie wszystkie.
Wie może ktoś jakie są różnice, po wojnie domowej w Rzymie, między republiką, a cesarstwem?
dawid621
22-10-2013, 14:21
Gosciu pisze Ci to przeciez podczas dokonywania wyboru....
Mi to wygląda na sabotaż - zniszczenie wszystkich budowli. Miałem to kilka razy, na poprzednim patchu - ale nie zwróciłem uwagi który dokładnie wrogi agent to robił. Wydaje się mi że to bug, bo maksymalnie działanie agenta powinno objąć jeden budynek, a nie wszystkie.
Czempioni powodują uszkodzenie wszystkich budynków w osadzie
Ituriel32
22-10-2013, 20:40
Dzięki. To będę wiedział kogo kasować w pierwszej kolejności :twisted:
Choć moi agenci mają raczej marną skuteczność.
Czempioni chyba faktycznie są najgroźniejszym typem agenta. Zaraz po nich dyplomaci, a na końcu szpiedzy.
K A M 2150
22-10-2013, 22:45
U mnie całkiem inaczej, najpierw szpiedzy, potem agenci i na końcu dopiero weterani ;D Szpiedzy mają najbardziej praktyczne zdolności jak zarażanie prowiantu, czy wzniecanie niepokoi :) Inni niby też to mają, ale efekty o wiele słabsze ;)
To jeszcze zależy czy wrodzy czy swoi:
Czempioni - mogą zniszczyć wszystkie budynki w mieście, przeważnie są lepszymi zabójcami od szpiegów, poprawiać ład społeczny w ojczyźnie lub zmniejszać go u wrogów i dość szybko szkolić rekrutów.
Dyplomaci - dość szybka zmiana kultury prowincji, w dodatku przyrost kasy z podatków i największa szansa na przejęcie wrogiego agenta
Szpiedzy - zniszczenie tylko jednego budynku, skrytobójstwo przeważnie gorsze od czempionów, kuszenie gorsze od dyplomatów, a zatrucie prowizji kłopotliwe tylko w przypadku armii znajdującej się na obcym terenie. Ich przydatność ratuje tylko lepsze wykrywanie wrogich agentów i rozpoznawanie rodzajów wojska u wroga.
Teoretycznie czempioni/weterani mogą zdobywać złoto przez przygody, ale nie wiem na czym to polega.
Jeśli chodzi o agentów, to ja robię tak:
Dygnitarze - Na swoim terytorium, generują pieniążki (Pojedynczy generuje nie mniej, niż 500 na ture)
Czempioni - Szkolenie wojska.
Szpiedzy - Zatruwanie jedzenia wrogom. Jedno takie zatrucie potrafi wybić połowę stanu wrogiej armii. (Przy kilku odpowiednich perkach)
Teoretycznie czempioni/weterani mogą zdobywać złoto przez przygody, ale nie wiem na czym to polega.
Właśnie to chyba jakaś ściema !
Teoretycznie, ale nikt nie dowiódł, że nie jest. Są zdolności specjalne podnoszące zyski z przygód. Pewny jestem, że muszą się odbywać poza granicami państwa i teoretycznie działają tak jak kupcy w Medku2 - im dalej tym większy zysk. Pytanie brzmi czy: wystarczy chadzać i to samo daje dochód (nie odnotowałem dodatkowej rubryczki) czy to są okazje (nie miałem odpowiedniego komunikatu).
nie moge wyłączyc trybu realizmu, poziom kampani trudny ,w opcjach odhaczyłem tryb realistyczny i dalej dup... prosze o pomoc
Książę Imielinu
02-11-2013, 16:12
Niby początkującym graczem nie jestem, ale jakoś nie mogę rozgryźć kilku kwestii:
- jak to jest z najemnikami w prowincjach. Jasne, że jest ich ograniczona ilość, ale po zwerbowaniu dajmy na to dwóch oddziałów słoni w prowincji Africa i utraceniu tychże, wygląda to tak jakbym wytrzebił całą populację tych szlachetnych zwierząt w okolicy... Nawet po stu turach od zdarzenia wciąż są nieaktywne. W szerszej skali wygląda to tak, że w 160 r p.n.e. gdziekolwiek bym nie zaszedł, nie mam co liczyć na egzotyczne jednostki najemne, wszystkie są szare...
- włócznicy z thureos... wtf? Wymagają III poziomu budynku, podczas regularni hoplici są dostępni już na I, a jedyną przewagą włóczników jest niezauważalnie wyższy współczynnik szarży i obrony w zwarciu (po 2 pkt.) oraz równie niezauważalnie niższa cena werbunku i utrzymania. Wszystkie inne staty mają takie same lub znacząco gorsze. Dla mnie zupełnie niezrozumiała jednostka, ale może czegoś nie wiem...
- czy komuś udało się wynegocjować z jakąkolwiek frakcją rezygnację z satrapii / protektoratu? Gram Pontem na trudnym poziomie i solą w oku siedzi mi Drangiana, która zajęła cały Egipt, Libię i jeszcze od cholery prowincji na wschodzie, blokując mi możliwość zespolenia imperium (nawiasem wkurza mnie chyba bardziej ich bezsensowna obecność w Afryce). Choćbym nie wiem ile chciał zapłacić Seleucydom (a kiesę mam pokaźną i stosunki 200+), żeby nie niszczyć prastarego panhelleńskiego sojuszu, nie ma mowy, żeby zrezygnowali z tej satrapii...
- włócznicy z thureos... wtf? Wymagają III poziomu budynku, podczas regularni hoplici są dostępni już na I, a jedyną przewagą włóczników jest niezauważalnie wyższy współczynnik szarży i obrony w zwarciu (po 2 pkt.) oraz równie niezauważalnie niższa cena werbunku i utrzymania. Wszystkie inne staty mają takie same lub znacząco gorsze. Dla mnie zupełnie niezrozumiała jednostka, ale może czegoś nie wiem...
Na multi mają cenę 510 wobec 600 za Hoplitów więc ewidentnie są słabsi.
Może w kampanii jest to uwarunkowane historycznie (weszli na pola bitwy w późniejszym okresie) - nie wiem.
To co jest na kampanii i jaki budynek trzeba mieć akurat mnie za bardzo nie interesuje - najlepszą wykładnią siły jednostki są bitwy multiplayer.
Komputer nigdy nie pokaże Ci czy i jak duże są rzeczywiste różnice między Twoimi jednostkami - natomiast nawet średnio zaawansowany gracz od razu pokaże Ci gdzie masz słabe punkty w swojej armii.
kauczuk999
07-11-2013, 12:11
witam
czy mógłby ktoś tu wrzucić link do moda, który zmienia, że rok to więcej niż jedna runda? będę wdzięczny
albo na pw jak woli
dzięki
W workshopie są, wystarczy subskrybować, bez żadnych linków.
kauczuk999
07-11-2013, 16:45
czy używając moda z workshopa póżniej będe mógl go wyłączyć jakoś? wiadomo, że jak jest plik to wgrywam kopię i już ?
zależy mi by potem móc grać w multi z innymi
K A M 2150
07-11-2013, 17:27
Przy starcie gry masz mod menager, tam zaznaczasz z jakim modem lub bez jakiego gra ma się włączyć.
kauczuk999
08-11-2013, 08:49
dzieki za odp.
czy w kampanii multi jak ustawie z kolega ze kooperacja to potem mozemy zmienic stosunki i wojowac ze soba?
Niby początkującym graczem nie jestem, ale jakoś nie mogę rozgryźć kilku kwestii:
- jak to jest z najemnikami w prowincjach. Jasne, że jest ich ograniczona ilość, ale po zwerbowaniu dajmy na to dwóch oddziałów słoni w prowincji Africa i utraceniu tychże, wygląda to tak jakbym wytrzebił całą populację tych szlachetnych zwierząt w okolicy... Nawet po stu turach od zdarzenia wciąż są nieaktywne. W szerszej skali wygląda to tak, że w 160 r p.n.e. gdziekolwiek bym nie zaszedł, nie mam co liczyć na egzotyczne jednostki najemne, wszystkie są szare... System najemników słabo jest zaprojektowany. Generalnie wygląda to tak, że na początku każdej tury istnieje bardzo mała szansa (15%), że 1 jednostka najemników w danej prowincji się zregeneruje. Dlatego nie jest rzadkim przykładem by po 100 turach nie przybyli ani jedni najemnicy, co czyni takie frakcje jak Kartagina słabszymi. No i od patcha 5 AI zaczęło sama rekrutować najemników przez co ich podaż jeszcze bardziej się zmniejszyła. :mrgreen:
- włócznicy z thureos... wtf? Wymagają III poziomu budynku, podczas regularni hoplici są dostępni już na I, a jedyną przewagą włóczników jest niezauważalnie wyższy współczynnik szarży i obrony w zwarciu (po 2 pkt.) oraz równie niezauważalnie niższa cena werbunku i utrzymania. Wszystkie inne staty mają takie same lub znacząco gorsze. Dla mnie zupełnie niezrozumiała jednostka, ale może czegoś nie wiem... Generalnie kolejność jednostek w kampanii i ich role są kolejnym słabo wykonanym elementem. Gram kampanie tylko Atenami od początku gry, którzy maja zarówno Włóczników z Theuros jak i Hoplitów z Theuros. W mojej opinii obydwa oddziały powinny być dostępne szybciej (zamiast Hoplitów i z zwykłego baraku) ewentualnie powinny mieć zamienione statystyki z Hoplitami. Dodać musze, że Włócznicy z Theuros nie posiadają falangi oraz, że ciskają oszczepami podczas szarży co czyni z nich alternatywną jednostkę do oskrzydlania zamiast powiedzmy jakiś szermierzy. Ma to chyba tylko taki sens, że lepiej radzą sobie z jazdą oraz zyskują bonusy do "włóczników", których jest dość dużo na helleńskich frakcjach.
Ituriel32
09-11-2013, 15:56
Tak się głupio spytam, czy grając na modach odblokują się osiągnięcia na stemnie ?
Pytam bo od czystej podstawki odrzuca mnie normalnie. Już tydzień nawet jej nie włączyłem.
K A M 2150
09-11-2013, 16:25
Tak, osiągnięcia nalicza normalnie ;)
Co do wyboru modów polecam ten wątek:
viewtopic.php?f=579&t=14379 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=579&t=14379)
Za to przy "czystej" grze to tak średnio. Mam ponad 100 godzin za sobą, ale osiągnięcie nie wyskoczyło.
Wyskoczy. Z niektórymi co prawda trzeba przejść do następnej tury lub nawet zacząć nową kampanię by wyskoczyły - np za ukończenie prologu.
Zastanawiam się czy ten cały Gemod rzeczywiście jest taki super ?
Mam dość średni komputer i jak w bitwie armie są pełne to trochę rwie :?
Czy jak już go gdzieś znajdę i wgram to będę mógł go później gdzieś wyłączyć lub skasować -pewnie tak ale wolę mieć pewność.
Generalnie jestem wrogiem modów, szczególnie tych które ułatwiają rozgrywkę ale ten nie koliduje z samą rozgrywką.
Więc jak ?
Wszystkie mody, które da się pobrać ze steam workshopa można dezaktywować lub usunąć.
kauczuk999
10-11-2013, 21:11
czy w kampanii multi jak ustawie z kolega ze kooperacja to potem mozemy zmienic stosunki i wojowac ze soba?
Zadawałeś już to pytanie. Skoro nikt Ci nie odpowiedział, to znaczy że nie zna na nie odpowiedzi. Dalsze zadawanie takiego samego pytania zatem mija się z celem.
kauczuk999
10-11-2013, 21:17
Zadawałeś już to pytanie. Skoro nikt Ci nie odpowiedział, to znaczy że nie zna na nie odpowiedzi. Dalsze zadawanie takiego samego pytania zatem mija się z celem.
może zostało przeoczone. może ktoś już wie
może zostało przeoczone. może ktoś już wie
Przez taki czas taką pierdołę mogłeś już dawno sam sprawdzić ze znajomym. Mało kto gra w co-op - większość woli vs.
kauczuk999
10-11-2013, 21:22
nie widzę celu twoich wypowiedzi. jakbym sprawdził to bym nie pytał a co robisz w domu nic mnie nie interesuje. przez takie odpowiedzi nie widać konkretnych pytań.
Cel moich wypowiedzi, to zwrócenie Ci uwagi byś nie spamował tego tematu jednym i tym samym pytaniem.
Oddziałów nie można połączyć.
Ależ można. Zaznaczasz obydwa takie same oddziały w armii za pomocą ctrl i trzymając nadal ctrl wciskasz klawisz m.
pawelk198604
27-11-2013, 19:46
Właśnie ukończyłem prolog, teraz chciałbym zagrać w kapanie, oczywiście rzymianami, ale który ród wybrać, który ród jest najlepszy waszym zdaniem?
nowy2142
28-11-2013, 14:26
Właśnie ukończyłem prolog, teraz chciałbym zagrać w kapanie, oczywiście rzymianami, ale który ród wybrać, który ród jest najlepszy waszym zdaniem?
Heh. Takie coś mógł powiedzieć tylko ktoś z mentalnością 12 latka.
Oczywiście wybierz ród Murlocków.
Najlepsi są Korneliusze, bo Scypion :D.
pawelk198604
28-11-2013, 21:23
Jak to jest z tym senatem, właśnie zacząłem grać kampanie rodem Juliuszów, mam już pierwsze sukcesy militarne, gram tak na raty bo muszę studiować, nie mogę się doczekać ferii świątecznych aby w pełni się zanurzyć w uniwersum Rome 2 :D
Grałem pierwszą wersje Rome Total War ładnych parę lat temu, pamiętam że grałem wtedy tymi niebieskimi, już nie pamiętam jaki był to ród. Wygrałem wtedy całą kampanie.
Tu się pojawia moje pytanie, o co chodzi z tymi senatorami, zauważyłem że powołanie dodatkowej armii kosztuje mnie poparcie senatorów. Jak budować kapitał polityczny rodu?
Odpowiedni link do polityki znajdziesz tutaj:
viewtopic.php?f=471&t=14421 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=471&t=14421)
Dawno była mowa o modyfikacji sprzętu dla armi, ale nigdzie nie mogę tego znaleść. Powie ktoś czy takowa opcja w ogóle istniejee?
Chodzi Tobie o lepszy pancerz, broń etc.? Wpierw musisz mieć region, w których prowincjach są odpowiednie budynki podwyższające te rzeczy. Potrzebujesz też armii która ich nie ma. Wchodzisz nią do regionu i w na liście jednostek pojawia się złote takie coś ----> ^ na kartach jednostek. Najeżdżasz myszką na oddział do unowocześnienia i wybierasz odpowiednią opcję z rozsuwanego menu.
Chodzi o dowolną modyfikację. Nie przymusową. Taką, że np. zmieniak ekwipunek centuriona...
Abfalleimer
03-12-2013, 22:25
Witam. I oto moje pytanie. Jestem nowym na forum i od razu przepraszam jeżeli nie ten temat ;)
Działam sobie kampanie Kartaginą rodem Barkidów. Aktualnie poparcie to 36 % sędziów, pozostałe rody mają mniejszy. Mam wielu generałów rozsianych po całym imperium, i jeżeli teraz dojdzie do wojny domowej to wszyscy ci generałowie wymówią mi posłuszeństwo i pozostaną tylko Ci z mojego rodu?
Liczę na szybką odpowiedz doświadczonych graczy.
EDIT: Dziękuje slicznie ;) Więc mój tyłek może byc spokojny ;)
dawid621
03-12-2013, 22:47
Nie, poprostu stolica (choc nie jest to regula, moze to byc rowniez inne miasto) przejdzie pod kontrole buntownikow i w poblizu tegoz miasta pojawia sie wojska o liczebnosci i sile rownej, badz wiekszej niz Twoja (z doswiadczenia wiem jednak ze sa to o wiele wieksze sily niz Ty masz do dyspozycji :P ), zaden z Twoich generalow sie jednak nie zbuntuje, takze spokojnie:)
pawelk198604
05-12-2013, 14:46
Jak grać Rzymem? Chodzi mi o frakcje
Chyba zacznę kampanie od początku, bo coś mi nie idzie mam 170 p.n.e a nadal nie mam 20 prowincji, mam misie opanować 20 prowincji, podbić afrykę, magna gretia, Hiszpanie, Galie.
Mam całą magna gretia, opanowałem wymagane prowincje w Afryce, zająłem się za podbój Hiszpanii, i tu jest problem, bo dwa miasta na zachodnim wybrzeżu Hiszpanii, należały do do Epiru, pomyślałem zajmę te miasta, potem podpisze pokój i będzie spokój :D
Niestety ten cholerny Epir nie chcę podpisać pokoju nawet za kasę, i muszę się użerać z jego sojusznikami.
Chyba rozpocznę kampanie od początku, czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak najlepiej grać Rzymem w którą stronę się rozwijać i z kim najlepiej wejść w sojusz?
Jak grać Rzymem? Chodzi mi o frakcje
Chyba zacznę kampanie od początku, bo coś mi nie idzie mam 170 p.n.e a nadal nie mam 20 prowincji, mam misie opanować 20 prowincji, podbić afrykę, magna gretia, Hiszpanie, Galie.
Mam całą magna gretia, opanowałem wymagane prowincje w Afryce, zająłem się za podbój Hiszpanii, i tu jest problem, bo dwa miasta na zachodnim wybrzeżu Hiszpanii, należały do do Epiru, pomyślałem zajmę te miasta, potem podpisze pokój i będzie spokój :D
Niestety ten cholerny Epir nie chcę podpisać pokoju nawet za kasę, i muszę się użerać z jego sojusznikami.
Chyba rozpocznę kampanie od początku, czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak najlepiej grać Rzymem w którą stronę się rozwijać i z kim najlepiej wejść w sojusz?
A tam zaczynać od nowa. Jedziesz chłopie z Epirem i sojusznikami, podbijaj, burz i niszcz albo zrób z nich protektoraty. Sojusze - to zależy w którą stronę chcesz się rozwijać, ja trochę z "musu" polubiłem się z Germanami, dzięki czemu mogłem podbijać Kartaginę. Całkiem niezłe stosunki miałem z Grekami. Pamiętaj, że nie polubią Cię przyjaciele tych, którym nadepnąłeś na odcisk.
Najlepszą opcją jest zawsze sojusz z wrogami Twoich wrogów :)
pawelk198604
05-12-2013, 15:20
Jak grać Rzymem? Chodzi mi o frakcje
Chyba zacznę kampanie od początku, bo coś mi nie idzie mam 170 p.n.e a nadal nie mam 20 prowincji, mam misie opanować 20 prowincji, podbić afrykę, magna gretia, Hiszpanie, Galie.
Mam całą magna gretia, opanowałem wymagane prowincje w Afryce, zająłem się za podbój Hiszpanii, i tu jest problem, bo dwa miasta na zachodnim wybrzeżu Hiszpanii, należały do do Epiru, pomyślałem zajmę te miasta, potem podpisze pokój i będzie spokój :D
Niestety ten cholerny Epir nie chcę podpisać pokoju nawet za kasę, i muszę się użerać z jego sojusznikami.
Chyba rozpocznę kampanie od początku, czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak najlepiej grać Rzymem w którą stronę się rozwijać i z kim najlepiej wejść w sojusz?
A tam zaczynać od nowa. Jedziesz chłopie z Epirem i sojusznikami, podbijaj, burz i niszcz albo zrób z nich protektoraty. Sojusze - to zależy w którą stronę chcesz się rozwijać, ja trochę z "musu" polubiłem się z Germanami, dzięki czemu mogłem podbijać Kartaginę. Całkiem niezłe stosunki miałem z Grekami. Pamiętaj, że nie polubią Cię przyjaciele tych, którym nadepnąłeś na odcisk.
Najlepszą opcją jest zawsze sojusz z wrogami Twoich wrogów :)
Najgorsze jest to że ja nie mam żadnego sojusznika, jedyny sojusz jaki miałem to były Syrakuzy, ale ten sojusz rozwiązałem w momencie gdy mogłem to uczynić bez kary, potem im wypowiedziałem wojnę i zająłem ich miasta. Wkurzyli mnie trochę tym że sprzątnęli mi z przed nosa Kartaginę, a dodatkowo wykorzystali moją flotę desantową która akurat była koło Kartaginy.
Więc im więcej sojuszników tym lepiej?
Tak, w końcu ich prowincje wliczają się do ilości prowincji przez Ciebie kontrolowanych, utrzymują własne armie. Osobiście widzę w nich realną podporę własnych działań.
pawelk198604
05-12-2013, 16:01
Chyba ponownie rozpocznę kampanie Rzymem tylko w którą stronę iść z podbojem na północ, czy na południe podbijając Syrakuzy?
Mała podpowiedź: misje jakie otrzymujesz mogą pomóc w wyznaczeniu kierunku ekspansji. :)
xXkamoskiXx
05-12-2013, 16:35
Chyba ponownie rozpocznę kampanie Rzymem tylko w którą stronę iść z podbojem na północ, czy na południe podbijając Syrakuzy?
Opcja 1. Zaatakuj Kartaginę, uprzedzając przy tym Syrakuzy. A z nimi, zawrzyj pokój, póki co. Kiedy już utrwalisz swoją pozycję na Kartagińskich fundamentach, pokonaj Syrakuzy, gdy te wyślą armię poza miasto, albo po prostu weź ich szturmem. Naturalnie, możesz też zacząć wszystko od Ligi Etruskiej, jednak, to już zależy od ciebie.
Opcja 2. Atakując północ, kraje plemion celtyckich, zaatakuj tych, którzy będą słabsi w danym momencie i powoli przyj dalej a z Kartaginą, Syrakuzami i Ligą Etruską, zawrzyj tymczasowe pokoje.
Pozdrawiam ;).
pawelk198604
05-12-2013, 17:06
Chyba ponownie rozpocznę kampanie Rzymem tylko w którą stronę iść z podbojem na północ, czy na południe podbijając Syrakuzy?
Opcja 1. Zaatakuj Kartaginę, uprzedzając przy tym Syrakuzy. A z nimi, zawrzyj pokój, póki co. Kiedy już utrwalisz swoją pozycję na Kartagińskich fundamentach, pokonaj Syrakuzy, gdy te wyślą armię poza miasto, albo po prostu weź ich szturmem. Naturalnie, możesz też zacząć wszystko od Ligi Etruskiej, jednak, to już zależy od ciebie.
Opcja 2. Atakując północ, kraje plemion celtyckich, zaatakuj tych, którzy będą słabsi w danym momencie i powoli przyj dalej a z Kartaginą, Syrakuzami i Ligą Etruską, zawrzyj tymczasowe pokoje.
Pozdrawiam ;).
Dzięki, chyba tak zrobię, na razie trochę od gry w total war boli mnie głowa, ale nadal chcę grać ta gra strasznie wciąga :D
A jaką technologię najlepiej opracowywać, ja za bardzo do tego się nie przykładałem, brałem po trochu wszystkiego
Zapoznaj się z tym (szczególnie ważny fragment o technologiach):
viewtopic.php?f=471&t=14655 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=471&t=14655)
xXkamoskiXx
05-12-2013, 19:15
Chyba ponownie rozpocznę kampanie Rzymem tylko w którą stronę iść z podbojem na północ, czy na południe podbijając Syrakuzy?
Opcja 1. Zaatakuj Kartaginę, uprzedzając przy tym Syrakuzy. A z nimi, zawrzyj pokój, póki co. Kiedy już utrwalisz swoją pozycję na Kartagińskich fundamentach, pokonaj Syrakuzy, gdy te wyślą armię poza miasto, albo po prostu weź ich szturmem. Naturalnie, możesz też zacząć wszystko od Ligi Etruskiej, jednak, to już zależy od ciebie.
Opcja 2. Atakując północ, kraje plemion celtyckich, zaatakuj tych, którzy będą słabsi w danym momencie i powoli przyj dalej a z Kartaginą, Syrakuzami i Ligą Etruską, zawrzyj tymczasowe pokoje.
Pozdrawiam ;).
Dzięki, chyba tak zrobię, na razie trochę od gry w total war boli mnie głowa, ale nadal chcę grać ta gra strasznie wciąga :D
A jaką technologię najlepiej opracowywać, ja za bardzo do tego się nie przykładałem, brałem po trochu wszystkiego
Szczerze, jak dla mnie, polega to na osobistych preferencjach. Jeśli będziesz skupiał się na wojnie, to polecam przeć w wojskowości, by dobić się do Rzymskich weteranów, oni po prostu miażdżą. Możesz też skupić się na ilości a nie jakości, wtedy po prostu dojedź gdzieś do 3 poziomu koszar piechoty, a potem skup się na gospodarce. Jest też wiele innych opcji, jak powiedziałem, to zależy od preferencji, no, chyba, że są odgórnie ustalone schematy rozwijania w stylu: "Co robić by miażdżyć", ale sam tego nie używałem.
pawelk198604
05-12-2013, 23:14
Teraz gram w kampanie od nowa. Liga Etruska to już historia. Ale mam problem z jednym Germańskim plemieniem zamieszkującym osadę Patavivium to nie ja ich zaatakowałem tylko oni mnie zaatakowano, mam też konflikt z Kartaginą też nie ja go rozpocząłem, ale zająłem jedno miasto :D
Ale mam problem z patavivium konflikt z tym plemieniem wiązał moje spore siły, ale udało mi się zając to miasto, tu jest moje pytanie, czy lepiej jest przejąć czy z zwasalizować?
Myślę, że z przejęcia tym bardziej we wczesnym etapie gry będziesz mieć więcej korzyści. Ja również mam pytanie czy zdarzają wam się takie historie, że wojnę wypowiada wam frakcja położona na drugim końcu antycznego świata? Irytuje mnie to, co trzy tury wypowiadają wojnę, a następnie oferują daninę z propozycją rozejmu i tak bez końca. Fakt, że ładnie dofinansowali mnie w ten sposób, ale gra powoli traci sens, bardzo szybko przerosłem militarnie i gospodarczo sąsiadów.
xXkamoskiXx
06-12-2013, 11:20
Myślę, że z przejęcia tym bardziej we wczesnym etapie gry będziesz mieć więcej korzyści. Ja również mam pytanie czy zdarzają wam się takie historie, że wojnę wypowiada wam frakcja położona na drugim końcu antycznego świata? Irytuje mnie to, co trzy tury wypowiadają wojnę, a następnie oferują daninę z propozycją rozejmu i tak bez końca. Fakt, że ładnie dofinansowali mnie w ten sposób, ale gra powoli traci sens, bardzo szybko przerosłem militarnie i gospodarczo sąsiadów.
Nie, nie miałem tak. Często jednak moi sojusznicy wzywali mnie do wojny z jakimś krajem, a ten przez to, rzucał się od razu na mnie. Tym ciężej jest, że gram na na bardzo trudnym, co sprawia wiele trudności. Dodaje to sporo pikanterii. Jednak tego co mówisz, jeszcze, szczerze, nie miałem.
Witam. Niestety nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. Czy w grze występuje reforma Mariusza :?: Jeśli tak, to jak ją przeprowadzić :?: Z góry dziękuje za pomoc.
K A M 2150
06-12-2013, 23:36
Jest w formie technologi, śmiesznie szybko dostępnej do opracowania.
pawelk198604
07-12-2013, 00:13
Tak jak pisałem wcześniej gram od nowa już prawie podbiłem całą Grecję. Mam misje aby zebrać 60 oddziałów i cel drugorzędny zając półwysep Peloponez, właśnie złupiłem Ateny :D
Witam
Ostatnio ostro obrywam od AI na normalnym...Po bitwie widzę że moje niektóre jednostki (szczególnie hoplici) nie zabili ani jednego wrogiego żołnierza. Pytanie moje, czy jeżeli piechota wroga atakuje na moje szyki stojących hoplitów to muszę wydawać im rozkaz ataku żeby się bronili? czy prawidłowo sami powinni się bronić bez rozkazu? Analogicznie jak działa w romku atak hoplitami? Jeżeli kliknę 2x myszką to jest to szarża a jeżeli kliknę raz to bedą atakować szykiem, w zwarciu???
Zasada działania wydawania ataków itp. zasadniczo się nie zmieniła. Jeżeli klikniesz 2x, to pobiegną i zaszarżują, jeżeli raz, to zamiast biegu będą po prostu iść, ale i tak potem atak zakończy się szarżą. Podchodzić powoli przez cały czas będą jedynie wtedy, kiedy będą mieli włączoną falangę.
Twoi hoplici mogą nic nie zabijać (albo zabijać po prostu mało), jeżeli każesz im się bić z piechotą z mieczami. W dodatku większość jednostek hoplitów jest, mówiąc szczerze, całkowicie do dupy (poza paroma wyjątkami, typu Spartanie czy SB). Na twoim miejscu rekrutowałbym falangitów, radzą sobie o wiele lepiej z barbarzyńcami (i Rzymem, ale on raczej pada dość szybko).
robercik8211
07-12-2013, 13:19
Moim zdaniem najlepszy kierunek ekspansji to ziemie Północnoafrykańskie. Nasz pierwszy krok to oczywiście pokonanie Ligi Etruskiej. Szybkie zdobycie Velathari. Jeżeli ma się szczęście to uda nam się flotą Decimusa Brutusa zdobyć już w pierwszej turze Alalię. potem gładziutko zdobyć Ariminum. W międzyczasie rozwinąć Legio I Italica, przerzucić go na Korsykę i stamtąd zdobyć Caralis. Potem Lilybaeum, Syrakuzy, Kartagina, Thapsus i Lepcis. Jeżeli nie mamy wojny z Garamantami i Maesylami powinniśmy mieć na długo spokój w Afryce. potem już podbijanie według swoich zachcianek. Ostrzegam że ta strategia najlepiej wychodzi na poziomie Trudny.
Mam też jedno swoje pytanie - Czy powinno się Ligurię zdobyć jak najszybciej, z marszu, czy poczekać na koniec pozostałych wypraw? Bo wielokrotnie się zastanawiałem, bo zawsze po 10 turach maja już półtorej pełnej armii (przynajmniej u mnie).
Oraz jeszcze jedno - gdzie najlepiej oprzeć granice na wschodzie Galii? Podbijać Magna Germanię czy nie?
Jak masz problem z Liguryjczykami, to po prostu trzymaj u nich szpiega i zatruwaj im studnie. Dobrze rozwinięty szpieg potrafi osłabić taką akcją wartość bojową armii nawet o 1/4-1/3, a jak masz 2 to praktycznie trzymasz front pod kontrolą (jak nie możesz rekrutować większej ilości agentów, to staraj się przejmować wrogich). Ogólnie agenci w tej grze (zwłaszcza szpiedzy) są dość dobrzy i warto ich ciągle rozwijać, nawet kosztem rozwoju armii/gospodarki (do pewnego stopnia oczywiście). No i dyplomacja, trzeba co turę próbować podpisywać umowy handlowe z kim się da, parę takich umów i możemy sobie pozwolić na trzymanie w domu jednej armii na wypadek, gdyby jakaś nacja chciała nam wbić nóż w plecy.
PaskudnyPludrak
12-12-2013, 17:30
Czy ma ktoś sposób na te ciągle wybuchające bunty,powstania :?: od kilkunastu tur nie robię w zasadzie nic tylko tłumię powstania, poobniżałem podatki na min, budynki rozwijam regularnie ale to nic nie daje i co turę mam wysyp buntów, nawet w prowincjach macierzystych.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©