PDA

Zobacz pełną wersję : Pytania początkujących graczy



Strony : 1 2 3 [4] 5 6 7 8

PioterC
07-03-2014, 11:00
pytanko dotyczące czempiona - na czym polega jego umiejętność "przygoda"? ma jakieś cechy dające więcej złota z przygód... na czym to polega?

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2014, 11:16
Polega to na tym, że twój czempion daje ci jakiś losowy przychód którego wielkość nie wiadomo dokładnie od czego zależy. Nie ma sensu się tym przejmować.

PioterC
07-03-2014, 11:32
Polega to na tym, że twój czempion daje ci jakiś losowy przychód którego wielkość nie wiadomo dokładnie od czego zależy. Nie ma sensu się tym przejmować.

i wszystko jasne... jeszcze tylko oblukam, czy można gdzieś sprawdzić wielkość tego dodatkowego przychodu...

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2014, 12:00
No właśnie problem w tym, że nie można. Możesz próbować policzyć ale zbyt dokładnie tego nie zrobisz raczej.

Samick
07-03-2014, 12:02
Wystarczyło wpisać zapytanie w forumowej wyszukiwarce albo zajrzeć do poradnika (na jedno by wyszło): viewtopic.php?f=558&t=14655&p=342721#p342728 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=558&t=14655&p=342721#p342728)

Henryk5pio
07-03-2014, 12:37
Witam, to znowu ja z drobną sprawą :D
Może mi ktoś poradzić, jak rozwalić Scytów, Massagetów i Roksolanów? Pytam o to, gdyż wczoraj grałem trzy partyjki z kolegą. Ja za każdym razem Rzymem, a on Macedonią, Icenami i na końcu Scytami Królewskimi. Dwa razy go rozwaliłem, ale Scytom nie podołałem... Dlatego bardzo proszę o poradę, jakie są słabe strony stepowców? Pytam, ponieważ posiadam gołe Rome II bez zadnego DLC, więc na ten "karakol" konnych łuczników, byłem zupełnie nie przygotowany... Ze wstydem muszę przyznać, ze miałem 1410 ludzi (w tym 8 orlich kohort), a on 630 i Mnie totalnie rozjechał... :(

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2014, 12:50
Przeciwko jeździe najlepsi są włócznicy i pikinierzy. Na prawdę tak ciężko do tego dojść że aż na forum trzeba zapytać?

Chaak
07-03-2014, 12:52
Ja sobie z nimi radziłem (co prawda w kampanii) za pomocą jakiejś dość szybkiej jazdy do walki w zwarciu, przeciwko konnym łucznikom i włócznikami na tą walczącą wręcz. Pokombinuj z Partią, Macedonią (j. tesalska) i może Selucydami. Jazda Arwenów też może coś ugrać.
Wybobrak, powodzenia w grze włócznikami na konnych łuczników, no chyba, że chcesz dać przeciwnikowi darmową zabawę na strzelnicy.

Gajusz Mariusz
07-03-2014, 12:55
Powodzenia w grze włócznikami na konnych łuczników.
Wybobrak pewnie nie doczytał, nie czepiajmy się tak od razu. Wygrało skojarzenie: jazda-włócznie i sarissy ;)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2014, 13:00
Kilka jednostek strzelniczych poradzi sobie z konnymi łucznikami. Bardzo łatwo pokonać armię złożoną z samej jazdy.

Henryk5pio
07-03-2014, 13:11
Ok, w taki razie potrenuję Macedonię/Arwernów / Partię, przeciwko innej konnicy. Dzięki za porady, bo chociaż wiem, że włócznicy są na konnicę, to jednak problemem byli Ci szaleńcy strzelający w karakolu... Aha, koleś miał też jedną balistę polową, ale to łatwo ubiłem :)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2014, 13:15
Najlepszą frakcją są selucydzi niezależnie przeciwko komu grasz.

K A M 2150
07-03-2014, 13:16
Kiedyś jazdę masakrowali procarze, nie wiem jak to po nowych patchach w podstawce jest, ale warto się temu przyjrzeć ;)

Henryk5pio
07-03-2014, 13:17
@wybobrak, a Egipt?

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2014, 13:28
Egipt jest podobny do selucydów ale troche słabszy.

Henryk5pio
07-03-2014, 14:20
A więc zagrałem sobie na próbę Seleucydami... Miałem: 2x Indyjskie słonie opancerzone, 6x jazda mediańska, 5x procarze ze wschodu, 5x włócznicy z thureos.
Jako przeciwnika dałem Partię: 1x szlachetni łucznicy konni, 1x katafrakci królewscy, 2x jazda mediańska, 6x partyjscy szermierze, 1x perscy hoplici, 1x górale, 2x włócznicy ze wschodu, 2x perscy łucznicy lekkozbrojni, 3x elitarni łucznicy perscy. Ja miałem ok 1,4/1,5k ludzi, oni 1,9/2k.
Poniosłem sromotną porażkę... Nawet 2x jazda mediańska kontra ich 2x jazda mediańska, walcząc gdzieś na uboczu dostała takie baty, że hej... Z jednostek o wyższej randze, to ja miałem +1 dla obu słoni, u Partów nikt nie miał jakiejkolwiek dodanej rangi... :( Najgorsze było jednak to, jak łątwo jeźdźcy rozgromili tych włóćzników z thureos (wprawdzie nie dałem ich w kwadrat, no ale kurczę...).

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2014, 14:49
Przegrałeś z AI?! :shock:

Henryk5pio
07-03-2014, 15:10
No....i to w takim stylu, że szkoda gadać... A teraz przerżnąłem z Seleucydami, grając Arwernami... Kurcze, nie wiem czemu najlepiej idzie mi Rzymem (walcząc z AI), ale przecież samym Rzymem z każdym nie wygram.. :/ Za każdym razem wróg ma przewagę liczebną, bo staram się brać jak najsilniejsze jednostki, lecz nie starcza mi na strzelców (Arwernowie).

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2014, 15:21
Zagrałem sobie bitwę z dokładnie takimi samymi jednostkami po obu stronach jak pisałeś i bez problemu wygrałem, moje słonie miały w sumie ponad 1100 zabitych. Po prostu poćwicz bo słaby jesteś i jak dobierasz jednostki to pomyśl które opłaca się brać a których nie. Nie bierz włóczników z thueros bo jak sam zauważyłeś są do niczego, to samo procarze. Wziąłeś 5 oddziałów po 380 mając obok o wiele lepszych perskich łuczników kosztujących 360. Najlepszymi jednostkami selucydów są falangici, słonie, ciężka jazda, rydwany, łucznicy, oszczepnicy i szermierze. Ty za miast tego wziąłeś jakichś procarzy jazde mediańską i łuczników z thueros.

Aracz
07-03-2014, 15:26
Włócznicy z thureos radzą sobie nawet dobrze, przynajmniej tak mi się wydaje. Po prostu działają trochę inaczej niż hoplici czy (co oczywiste) falangici. Ogólnie opłaca się mieć różnorodne jednostki. Przydają się i te drogie, ale trochę tańszych też trzeba mieć (jako takie oddziały szybkiego reagowania czy chociażby pierwszą linię).
I ogólnie rzecz biorąc, praktyka czyni mistrza.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2014, 15:31
Zróżnicowana armia jest cięższa do ogarnięcia, zwłaszcza dla słabszego gracza. Ja staram staram się mieć zawsze w miare jednolitą armię. A co do tych włóczników to ich stosunek ceny do jakości jest bardzo słaby. Selucydami najlepiej oprzeć się na falangitach, za nimi łucznicy lub harcownicy, na flankach słonie i ciężka jazda. falangici i harcownicy poradzą sobie ze wszystkim od frontu a to czym przeciwnik spróbuje cię flankować zmasakrujesz słoniami i jazdą.

Henryk5pio
07-03-2014, 15:46
Wziąłem procarzy, ponieważ mają 25 pocisków, a doświadczenie z Partami nauczyło Mnie, że trzeba mieć większy zapas "nabojów" ;) Generalnie mam problem ze zwalczaniem konnicy (kimkolwiek bym nie grał). No jestem słaby, bo nie gram w to długo :D Rzym mam jako tako ogarnięty, ale to jest akurat proste, głównie piechota :)

Co racja to racja, generalnie zazwyczaj kupuję droższe jednostki, jako, że z założenia powinny być lepsze...
Tylko pytanie, czemu do licha cały czas mi pada jazda, nawet w starciu 1vs1 z takim samym oddziałem co wróg? Bo AI uwielbia atakować konnicę inną konnicą...
A fakt jest taki, że nieraz nie daje rady podejść daną jednostka do wroga, bo on wieje, a wtedy moich dopada kto inny :D :D :D Dobra, idę kombinować dalej, aż się dziwię, że tyle te słonie rozdeptały...

K A M 2150
07-03-2014, 15:50
Na jakim poziomie trudności gracz? Na wyższych jednostki kompa mają bonusy do statystyk.

Henryk5pio
07-03-2014, 16:12
Poziom wyzwania: normalny. Ale teraz dwa razy już wygrałem z Partami jako Seleucydzi, choć w tym teraz miałem 830-840 ludzi a wróg ponad 1900. Najlepsze są słonie (ale lubią wpadać w szał) i rydwany. Natomiast aż 5 oddziałów łuczników na wielbłądach, okazało się być wielbłądem, ponieważ ubili... Uwaga Uwaga... 17 wrogów! :D Zaraz ich usuwam i daję z powrotem rycerzy azackich /dwa dodatkowe rydwany oraz zwykłych łuczników.

EDIT :D
A więc tak, najnowsza bitwa koło Memphis :) Aż muszę się pochwalić :)
Ja: Seleucydzi vs. AI: Partia

Seleucydzi: walczyło: 783/poległo: 364/ zabili: 1437
2x Słonie indyjskie (w tym 1 dowódcy): zabiły: 661 (344/317)
3x Rydwany z kosami: 613 (125/254/234)
6x Falangici w kolczugach: 163 (12/113/12/11/7/8)

Partia: 1920/1441/364
1x szlachetni łucznicy konni (dowódca): 0
1x Katafrakci królewscy: 41 (9/32)
3x Konni szlachetnej krwi: 59 (32/20/7)
1x Jazda mediańska: 7
5x Partyjscy szermierze: 187 (0/0/15/111/61)
1x Perscy hoplici: 19
2x Górale: 0 (0/0)
2x Włócznicy ze wschodu: 0 (0/0)
3x Elitarni łucznicy perscy: 66 (29/21/16)
1x Partyjscy łucznicy piesi: 17

Patrząc po tym wszystkim, kusi Mnie aby pozbyć się falangitów w kolczugach, na rzecz szermierzy w kolczugach (byłoby ich o jeden oddział więcej i mogliby coś zdziałać w walce z tymi co tak masakrowali falangitów), ale nie zrobię tego, aby mimo wszystko jazda wroga miała jednak (choćby i tylko teoretycznych, ale jednak) przeciwników - jestem pewien, że w innym wypadku zamiast piechota wroga rzucić się na falangitów, to zrobili by to konni, a wtedy by było mniej wesoło :) Jak widać, całą robotę załatwiają słonie i rydwany :) Wprawdzie jeden oddział słoni wpadł mi dwa razy w popłoch, ale przeczekałem to, natomiast jeden oddział rydwanów w liczbie 5/9 dał dyla z pola bitwy...

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2014, 18:23
Jeżeli ktoś ci masakruje falangitów to znaczy że nie potrafisz nimi odpowiednio grać. Co do słoni i rydwanów to rzeczywiście są zbyt mocne i ich ilość powinna być bardziej ograniczona. Teraz selucydami można mieć nawet 6 jednostek słoni i 4 jednostki rydwanów jeżeli budżet na to pozwoli.

Henryk5pio
07-03-2014, 19:07
Cóż, w bitwie własnej można mieć max. 2 jednostki słoni i 4 rydwanów. Falangitów mi masakrują, owszem, ale z drugiej strony falangici ich zajmują, a ja masakruję ich słoniami i rydwanami :D Wiem, że falangici nie są do walki w zwarciu, ale co tam :D Gdyby tylko seleucydzi mieli piechotę a'la orla kohorta, ach... to dla Mnie byłby już full wypas :D Teraz pobawię się dalej Egipcjanami, bo osobiście bardziej mi z wyglądu pasują... Muszę jednak zerknąć jakie słonie mają, bo Indyjskie są wytrzymalsze od Afrykańskich.

Chaak
07-03-2014, 20:58
Takie podstawowe pytanie. Ustawisz falangitów w falangę, bo jak się o tym "zapomni" to rzeczywiście nie są mocni?
Co do przegrywania jazdą vs. ta sama jednostka to jest możliwe, że wpadają w twoją flankę lub nie szarżujesz na przeciwnika.
Odnośnie słoni i rydwanów to powinny być cały czas w ruchu, bo można szybko ich stracić, a do tego lubię, w miarę możliwości, puścić za nimi jakiś szermierzy, żeby dobijali to po czym słonie/rydwany się przespacerowały.
I jeszcze dodam, że warto trochę czasu poświęcić na opanowanie oszczepników, bo dobrze prowadzeni mogą naprawdę dużo zdziałać.

Grając armią z falangą spróbuj mniej więcej takiego ustawienia (H-hoplici/miecznicy etc., F-falangici, J-jazda,słonie,rydwany, S-strzelcy):

HHFFFFHH
JJ SSS JJ

Wtedy masz zabezpieczone flanki i strzelców oraz masz dobrą pozycję wyjściową, żeby samemu oskrzydlać wroga.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2014, 21:38
Lepiej H zamienić na więcej J i S. Jazda i słonie nadają się lepiej do flankowania i zapobiegania mu niż piechota.

Chaak
07-03-2014, 21:46
Masz rację, zapomniałem dodać, że ilość literek nie odzwierciedla ilości oddziałów, tylko pokazuje pozycje. Zadaniem "H" jest tylko zastawienie flanki falangitów, do czasu wjazdu "J", a jak to przeżyją to mogą pchać dalej :D. Dodatkowo jeśli "S" to oszczepnicy to można nimi zacząć przed falangą i schować ich tuż przed starciem uważając, żeby szyku piechoty nie zepsuć.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2014, 21:52
Myślę że itak lepiej całkiem zrezygnować z szermierzy. Poco uniemożliwiać wrogowi oflankowanie nas? Lepiej pozostawić flanki odsłonięte, zachęcić przeciwnika do próby oskrzydlenia nas i gdy złamie szyk żeby nas flankować zaszarżować słoniami i jazdą. Ewentualnie można oddziały falangitów po bokach ustawić przodem do flankujących oddziałów wroga, przyjąć jego szarżę i jazdą zaatakować od tyłu :twisted:

Chaak
07-03-2014, 21:59
No niby można, ale ja z hoplitami na flance czułem się zawsze pewniej, bo zwiększają Ci margines błędów. W armiach z falangą szermierzy praktycznie nie używam (brałem ich tylko Kartaginą), ale podałem ich w przykładzie, bo spotykałem ich czasem u przeciwnika. Z tym, że ja ich nie brałem nie ze względów praktycznych, ale historycznych, takie małe zboczenie 8-).

Henryk5pio
07-03-2014, 23:27
A więc tak, próbowałem Egiptem, ale faktycznie jest słabszy, ze względu na to, że słonie są afrykańskie, a nie indyjskie (mają odpowiednio mniej życia o 100 i 245 pkt.), a to jest bardzo ważne. Osobiście wolę jednak szermierzy w kolczugach, a nie falangitów w kolczugach, z tego powodu, że są wytrzymalsi i lepiej walczą w zwarciu, teraz każdy oddział piechoty zabija od 25 - 130 wrogów, o wiele mniej też mi ich ginie zanim uciekną, w przeciwieństwie do falangitów, którzy byli w moim wypadku mięsem armatnim.
Natomiast mam trochę noobskie pytanie, czy dobrze sądzę, że jazda szturmowa od jazdy w zwarciu różni się tym, iż po uderzeniu powinniśmy ją zaraz wycofać (jak rydwany z kosami) i uderzać ponownie? Co przy takim założeniu będzie lepsze: rydwany z kosami czy greccy katafrakci Baktrii? Pytam, bo Baktria jako jedyna poza Seleucydami ma też indyjskie słonie opancerzone. Nie posiada natomiast rydwanów, więc może katafrakci mogliby ich zastąpić?

( ͡º ͜ʖ ͡º)
07-03-2014, 23:32
Zadam ci jedno proste pytanie, do tej pory miałem nadzieje że to oczywiste. Czy włączasz falange swoim falangitom?

Henryk5pio
07-03-2014, 23:34
Oczywiście, że włączam :) Na samym początku, potem ganiam po polu bitwy słoniami i rydwanami, tępiąc wrogów. Falangici/szermierze czekają natomiast na wrogów, którzy w końcu podejdą i walczą w zwarciu. Szermierzom włączam natomiast ten szyk z murem tarcz i też stoją.

Chaak
08-03-2014, 00:35
Rydwany zadają dużo większe straty przeciwnikowi, ale trzeba im więcej uwagi poświęcić, bo łatwiej je stracić. Dziwie się tylko, że uważasz szermierzy za silniejszych. Porządni falangici od frontu są niezniszczalni, a tych słabszych tylko elita (zaprzysiężeni, pretoriane itp.) przy ciężkich stratach może pokonać. Sam też nie przepadam grać falangą, ale prawie zawsze to robię, bo nie znajduję nic skuteczniejszego.
Poza tym postaraj się skoordynować atak całej armii, czyli związać wroga swoją piechotą i wtedy otoczyć jazdą zamiast wysyłać mu jednostki na raty.

Henryk5pio
08-03-2014, 11:44
Cóż, przed momentem przetestowałem dwa ustawienia, z szermierzami i falangitami. Walczyłem głównie słoniami i rydwanami (jak zawsze u seleucydów). Więc tak, szermierze stali w szeregu, oddział obok oddziału, ale mieli wł. ścianę tarcz. Zabili ok 100 wrogów. Falangici ustawieni w schiltron z wł. falangą. Oczywiście wygrałem oba starcia, ale odniosłem wrażenie, że AI prędzej garnęło się bić szermierzy, zamiast ganiać za słoniami i rydwanami, niż atakować falangitów w schiltronie. W efekcie, podczas używania falangitów, po raz pierwszy straciłem po za oddziałem rydwanów (zawsze tracę jeden :D), prawie cały jeden oddział słoni (na szczęście nie dowódcy). Ciężko mi stwierdzić w co lepiej inwestować, bo falangitów przetrzebili mi strzelcy...

dawid621
08-03-2014, 12:05
ja to robie tak, ze jezeli wrog nie ma juz za wiele oddzialow do walki wrecz, a mase strzelcow ostrzeliwujacych falange to wylaczam falangitom zdolnosc formowania falangi i wtedy biegusiem z mieczami w dloniach dopadaja strzelcow :D no chyba ze sa to strzelcy konni to zupelnie inna bajka....

Henryk5pio
08-03-2014, 12:25
Cóż, byłem tak zaabsorbowany sterowaniem słoniami i rydwanami, że ich olałem, jedynie włączałem im biczowanie co jakiś czas i pilnowałem, aby mieli z km walczyć, gdy rozbili jakiś oddział wrogów.

przemoxdlol
08-03-2014, 13:00
Warto zainwestować w 1-2 odziały lekkiej jazdy szturmowej albo w zwarciu i nimi ganiać za piechotą pomocniczą (miotacze) wtedy twoja falanga jest nie do ruszenia od przodu a na flankach trzymasz piechotę szturmową lub włóczników do obrony przed oflankowaniem ;)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
08-03-2014, 13:36
On ledwo co ogarnia sterowanie rydwanami i słoniami, szermierzy zostawia samych sobie, a ty mu jeszcze jazdę do ścigania harcowników chcesz mu dowalić...

Henryk5pio
08-03-2014, 15:57
@przemoxdlol Zobaczę z tymi konnymi, ale nie u Seleucydów.

@wybobrak Słonie i rydwany ogarniam już, natomiast tamtych zostawiam samych, bo skoro na mapce widzę, że wróg do nic hnie idzie, to po co mam nimi łazić, żeby mi się zmęczyli?
Dzisiaj miałem dwie walki Seleucydzi vs Scytowie z kolegą. Raz go dorwałem, bo wpadł do lasu z konnymi łucznikami a ja za nim ze słoniami i rydwanami i było po nim, a jak wychodziłem z niego, to dorwałem innych strzelców, ostatecznie wygrałem ze stratą 17 ludzi, jego nawet nie pomnę... Najlepszy był widok, gdy jeden oddział 60 strzelców scytyjskich uciekał w calości, bo morale mu się wyzerowało :D Nawet chorągwi nie mieli :D Natomiast druga walka, to on jużwygrał, bo biegał tak, ze raz mega fuksem dorwałem jeden jego oddział, ale zdążył się urwać, gdy wybił mi słonie i rydwany, to poddałem się, nie było sensu dalej walczyć.
I teraz mam taką konkluzję, jaka jest najlepsza strategia na kogoś, kto gra tylko jazdą, 50/50 strzelcy i ciężka jazda i unika walki w zwarciu? Nie mam dodatku ze stepowcami, więc muszę jakoś wykombinować coś na nich tym co jest w podstawce... Bardzo proszę o porady :)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
08-03-2014, 16:04
Przeciwko jeździe najlepsi są pikinierzy i słonie, a przeciwko konnym łucznikom albo lekka jazda albo piesi łucznicy z zasięgiem 150. Twoi łucznicy bez problemu poradzą sobie z konnymi strzelcami bo jest ich o wiele więcej, a jak szarżuje na twoich łuczników to chowasz się za pikinierami.

Henryk5pio
08-03-2014, 22:27
Ok, rozumiem, a teraz taka drobna sprawa... Jak wiadomo na multi nie widać co kto bierze, więc tworzy się armię znając jedynie rodzaj frakcji jaką bierze przeciwnik. A więc tak, do tej pory najlepiej (dopóki nie trafiłem kosą na kamień ;) ) spisywały mi się takie ustawienia:
1) Rzym: 1x Legatus (dowódca) 3x Jazda legionowa ewentualnie 3/4x Equites 8x Orla kohorta lub opancerzeni legioniści (ci tuż przed orlą kohortą). Tak skomponowana armia doskonale mi się sprawdzała do czasu, gdy wpadła na Scytów i ich ciężką konnicę. Jedyna zmiana jaką robiłem ,to usunięcie jednej kohorty i jazdy, a wsadzenie na jej miejsce 4x balearskich procarzy - ze względu na dużą liczbę pocisków (25). Generalnie brałem każdego na przetrzymanie, ale konnica Mnie rozwalała.
2) Seleukidzi: 2x Indyjskie słonie opancerzone (w tym dowódca) 3x rydwany z ostrzami 6x falangici w kolczugach lub 7x szermierzy w kolczugach. Dzisiaj w szybkiej bitwie niestety taki zestaw (z falangitami) rozniósł mi jeden koleś, powód banalny - wyciął mi armią słonie i rydwany (brał Mnie na przetrzymanie) i nawet gdy została mu konnica i sądziłem, iż wygram, z lasu wyskoczył ukryty do tej pory oddział rydwanów. Rozwalił Mnie nim i resztą tego co zostało mu z armii. W czasie ustawiania armii nie widziałem tego oddziału u niego, pewnie zaraz dał go do lasu...

Po tym wszystkim zacząłem kombinować czy nie da się stworzyć ustawienia jakiejś armii, które w miarę ma szanse z każdym przeciwnikiem (czy to w obronie, czy w ataku). W końcu grają kampanię kimkolwiek, ostatecznie zmierzymy się z każdym rodzajem wrogich jednostek i powinniśmy mieć możliwość z nim wygrać. Więc na multi ta zasada dalej powinna działać... Dlatego zastanawiam się jak miałoby wyglądać tak w miarę uniwersalne ustawienie... Dodatkowo nie wiem czemu ciągle chodzi mi po głowie Parta, pomimo porażek nią, odnoszę wrażenie, że to jednak silna nacja i na pewno da się ją jakoś ustawić i nią wygrywać... Aha, większość potyczek staczam na dużym budżecie 11-12k. Na multi też - jak hostuję :)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
08-03-2014, 22:46
Żaden skład armii nie jest odpowiedni jeżeli nie umie się grać. Nie ma 1 uniwersalnej konfiguracji. Niezależnie co byś wykombinował to twoje możliwości zależą głównie od tego co ma twój przeciwnik, a tego nie da rady przewidzieć. Możesz wziąć zróżnicowaną, zbalansowaną armię, ale jak ktoś ci wyskoczy z 6 jednostkami słoni to raczej nie masz szans. Nadal nie rozumiem co ty wyczyniasz z tymi swoimi falangitami że cie tak cie wszyscy kawalerią jadą. Wystarczy zabezpieczyć flanki i kilka oddziałów pikinierów potrafi powstrzymać oddziały 2x droższe od siebie. Nie bierz procarzy bo na nic nie przyda ci się ilość amunicji jeżeli nie zdążysz jej wystrzelić lepiej weź oszczepników z jak największą siłą ognia lub łuczników z zasięgiem 150. I nie szarżuj samymi słoniami i rydwanami na całą armię wroga bo mogą łatwo zginąć. Unikaj zmasowanego ostrzału. Najlepszy efekt jest jak atakujesz pojedyncze oddziały, oddziały w ruchu lub związane już walką. Wtedy twoje słonie/rydwany są najbezpieczniejsze i najgroźniejsze.

P.S. Partia wcale nie jest silna. Każdą frakcją da się wygrywać jeżeli umie się grać lepiej niż przeciwnik i jeżeli cię nie skontuje.

Chaak
08-03-2014, 22:48
Co do tych Rzymian to wyglądają mi na idealny cel dla falangi ze wsparciem słoni/rydwanów.
Partowie tylko wydają się fajni na multi, bo strasznie ciężko jest nimi cokolwiek ugrać. Ich dobre jednostki są trochę za drogie, a piechotę mają tragiczną.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
08-03-2014, 22:52
Rzym nie ma żadnych dobrych włóczników więc spam słoni, rydwanów i jazdy powinien rozwalić każdą rzymską armię.

P.S. Moim zdaniem to trochę lamerskie brać ww skład armii. W bitwach multi powinno być więcej limitów, żeby wynik bitwy nie był z góry przesądzony ponieważ ktoś sobie weźmie całą armie jazdy i albo wygrywa bo przeciwnik nie ma jak z nim walczyć, albo przegrywa bo przeciwnik akurat wziął sobie dobre jednostki do walki z jazdą.

Henryk5pio
08-03-2014, 23:09
@wybobrak Moi falangici niestety nie mają osłony na flankach, bo 2x słonie i 3x rydwany tępią na całej mapie wrogów :D Raz ich ustawiłem w schiltron, ale mało co z tego nie wyszło - jak pisałem już wcześniej.

A tak po za tym, która nacja ma najlepszych łuczników pieszych? Bo konnych to stepowcy i Partia, racja?

K A M 2150
08-03-2014, 23:25
Twoi falangici powinni nacierać równo z rydwanami i sloniami. Największy błąd jaki można zrobić falangitami to kazac im stać w miejscu. W grze jak w prawdziwym świecie muszą ciągle iść do przodu, wtedy nikt ich nie powstrzyma.

Henryk5pio
08-03-2014, 23:41
Twoi falangici powinni nacierać równo z rydwanami i sloniami. Największy błąd jaki można zrobić falangitami to kazac im stać w miejscu. W grze jak w prawdziwym świecie muszą ciągle iść do przodu, wtedy nikt ich nie powstrzyma.
Jest drobny problem, słonie i rydwany powinny być chyba mobilne, a nie uwiązane jako ochrona dla falangitów, prawda? A jeśli będą szły równo z falangitami, to czy nie tracimy na sile szarży etc.?
I jak jest z tymi łucznikami? Bo widzę, że zasięg dla peltastów to 80, ale największa siła strzału. Reszta ma po 125 i siłę 26-32 a wyjątki 150 i 32 siły. Jednak stepowcy mają w standardzie 150 zasięgu, tu jedynie liczebność łuczników przeważy...

Aha, stwierdzam, że nie umiem walczyć ciężką jazdą :D Partia w ustawieniu katafrakci i konni łucznicy (a póżniej piesi) 50/50 dwa razy mi uległa Egipcjanom bez słoni i rydwanów... :/

K A M 2150
08-03-2014, 23:45
Nie kumam w czym problem z tą osłoną? Słonie i rydwany osłaniają boki, falanga idzie środkiem, przeciwnik musi jazdę wysłać na boki, bo na środku padnie raz dwa jak się na falangi nadzieje. Gdy falangici są blisko linii wroga i już wiesz, jakie oddziały wroga będą walczyć z Twoimi falangitami, wtedy ruszasz swoja ciężką szarżą, która będzie o tyle mocniejsza, że możesz bezkarnie jechać wroga od tyłu, bo jego jazda przestanie istnieć w kontakcie ze słoniami i rydwanami.


Najlepszych łuczników ma chyba Partia.

Henryk5pio
08-03-2014, 23:48
Ok, spróbuję więc w taki sposób, zobaczymy co z tego Mi wyjdzie :)

K A M 2150
08-03-2014, 23:57
Najważniejsze to znajdź własną taktykę i styl gry, bo np Grecy czy Nomadzi nie są dla każdego :) nie ma sensu żebyś się męczył, skoro można grac i przyjemnie i skutecznie.

Henryk5pio
09-03-2014, 00:18
@UP Najprzyjemniej to mi się grało Rzymem, bo silne jednostki piechoty i walka na wyniszczenie (nawet Macedońscy Hypaspaci musie uznać wyższość orlich kohort), a mając wodza ze zdolnościami przywódczymi, to był cud miód i orzeszki :) Ale dostałem lekcję pokory (takie moje Kanny) i szukam alternatyw :D

Aha, walka Seleukidami jak mi radziłeś. efekt następujący: Moje straty to 4/5, wroga podobnie ale wygrałem, na flankach stały słonie i rydwany, jednak straty w falangitach sięgały ponad 95%... Ale wygrałem, lecz już wiem, że lepiej ganiać słoniami i rydwanami po mapie odciągając AI, piechota odpiera reszte, o wiele słabszych ataków, ale to walki z AI :D Ogólnie zabawa słoniami i rydwanami mi pasuje, jedyna wada słoni to wpadanie w popłoch, muszę czekać aż odzyskam nad nimi kontrolę (nie zabijam ich), natomaist niejednokrotnie rydwany czasem zabijają mi więcej wrogów niż słonie :)

Masz rację, muszę znaleźć nację, którą będzie mi się wygodnie i dobrze grało przeciw każdemu :) Bo jestem nadal przekonany, że Musi Się Dać Wymyślić Jakąś Uniwersalną Taktykę, w końcu to byłby bezsens grać Kampanię np. Rzymem, żeby nie móc potem poradzić sobie z Partami, Nomadami lub Hellenami :D

Gajusz Mariusz
09-03-2014, 00:42
W kampanii ruszając na dany obszar operacyjny, mając wiedzę z jakimi nacjami się spotkasz, z jakimi jednostkami na ogół będziesz walczył, dostosowuj swój skład armii. Inne jednostki, stosunek piechoty do kawalerii stosuj wyruszając na germanów, a inny na ludy koczownicze. Wszystko wyczujesz "w praniu". Szkoda że nie masz "podbudowy" historycznej. Wtedy byś wiedział intuicyjnie z kim na kogo :) . Z drugiej strony, nie używałbyś (dużo za mocnych w grze) rydwanów, bo te odeszły jako niedostosowane do realiów. Ostatni masowy udział w wielkiej bitwie to Magnezja 190r p.n.e. Z opłakanym skutkiem. Mowa oczywiście tu o rydwanach w świecie basenu M. Śródziemnego. A tak masz z nich pociechę ;)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
09-03-2014, 01:15
@henryk5pio
Chcesz sie nauczyć grać, to graj i ucz się, a nie pytaj na forum jak masz grać. Nasze rady ci w niczym nie pomagają i nie pomogą dopóki nie nabierzesz wprawy. Poznaj mechanikę gry, naucz się ogarniać kilka rzeczy na raz to zaczniesz wygrywać bitwy.

Chaak
09-03-2014, 01:43
A microwanie polecam w jakimś RTSie poćwiczyć. Ja po pół roku zabawy ze Starcraftem 2 takie cuda w Shogunie robiłem kawalerią, że aż sam byłem zdziwiony rezultatami 8-).

( ͡º ͜ʖ ͡º)
09-03-2014, 01:46
Bitwy w rome 2 to jest RTS 8-)

Chaak
09-03-2014, 12:11
Jak najbardziej, ale w porównaniu do takiego Starcrafta, czy Warcrafta Total Warowe bitwy są bardzo pasywne.

Lampon
13-03-2014, 19:51
Jak połączyć dwa osłabione oddziały. Próbuję różnych sposobów i nie mogę ich połączyć?

questorek2
13-03-2014, 19:52
Jak połączyć dwa osłabione oddziały. Próbuję różnych sposobów i nie mogę ich połączyć?

W Rome 2 oddziały mogą poruszać się tylko z generałami, bo tylko oni mogą ich rekrutować. Rekrutacja nie jest jak poprzednio podzielona na regiony, a na poszczególne armie czy legiony. ;)

Lampon
13-03-2014, 20:02
Ale mi chodzi o połączenie osłabionych oddziałów które znajdują się w jednej armii.

questorek2
13-03-2014, 20:12
Ale mi chodzi o połączenie osłabionych oddziałów które znajdują się w jednej armii.

Nie ma takiej opcji, zresztą nie ma takiej potrzeby, bo one się szybko regenerują.

Samick
13-03-2014, 20:14
Bujdy i bajania! Nie być to może zaraz flaszki w barku albo papieru toaletowego w sklepie. Jak nie wierzysz sam sprawdź poniższy sposób (te z flaszką i papierem także).

Sto razy wałkowane, ile można? Opcja szukaj nie boli. Bierzesz oddział x, trzymając ctrl wybierasz oddział y i wciskasz m.

questorek2
13-03-2014, 20:17
Aaa ok, nie wiedziałem o niej ;)

Henryk5pio
23-04-2014, 17:02
Mam drobną sprawę, kogo radzicie mi na start do nauki gry kampanijnej? Próbowałem raz Rzymem, ale miałem problemy z etruskami - mieli większe armie ode mnie i przegrywałem bitwy na auto rozstrzygnięciu.... Zastanawiam się nad Egiptem ze względu na bonus technologiczny, Kartaginą bo to kraj handlowy oraz Macedonią, bo to Macedonia :D Bardzo proszę o poradę.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
23-04-2014, 17:05
Najłatwiej się gra arwernami, Egiptem, selucydami, pontem, atenami, icenami i rzymem. Tymi frakcjami nie powinieneś mieć żadnych problemów w kampanii single.

Henryk5pio
23-04-2014, 17:08
Dzięki za odpowiedź wybobrak. Jeszcze jedna sprawa, gdzie znajdę mapkę z lokalizacją "cudów" w Rome II oraz jest jakaś mapa, która pokazuje najbogatsze prowincje na starcie?

Asuryan
23-04-2014, 18:00
Cuda:
http://i.imgur.com/Yf49Ixz.jpg

Surowce, jeśli o nie Ci chodziło:
http://www.pictureshack.us/images/78688_map.jpg

Henryk5pio
23-04-2014, 18:07
Dzięki Asuryan :) Stokrotne dzięki :) A możesz mi wyjaśnić o co idzie z tym szkłem, że tak wszyscy grając Seleucydami pchają się na Cypr? I czemu powoduje to wojnę z Egiptem? Pytam, bo albo zacznę pierwszą rozgrywkę kampanijną na poważnie Egiptem, albo Seleucydami.

Asuryan
23-04-2014, 18:12
Chyba nie chodzi o szkło, tylko o tzw mniejsze warunki zwycięstwa. Im więcej takich mniejszych warunków spełnisz kończąc cel główny rozdziału - tym więcej kasy Ci wpadnie za jego ukończenie. Cypr jest wasalem Egiptu. Atak na wasala = wypowiedzenie wojny jego protektorowi.

Ituriel32
23-04-2014, 18:17
Dla początkującego gracza najłatwiejsza nacje do gry to Pont i Ateny. Selki i Egipt to taki średni pomysł, za spamują go agentami. Odradzam też Rzym, tu jego armie same nie wygrywają na początku.

Gajusz Mariusz
23-04-2014, 18:28
Asuryan- chodzi też o szkło- najwyżej (jeżeli dobrze pamiętam) wyceniany ze surowców, co daje nam bonus w handlu i możliwości zawierania umów handlowych, a to daje nam zwiększone dochody. Poza tym grzech nie zdobyć Cypru, gdy na wschodzie zaczynamy (a przynajmniej ja tak grałem) defensywnie. A z Egiptem prędzej czy później i tak się walczy. Zostawiając jako satrapie Medię i Sardes i pomagając im jako swoistym tarczom, po podbiciu Egiptu ciężko już przegrać.

Henryk5pio
23-04-2014, 18:59
Cóż, w pierwszej turze Seleucydzi wypowiedzieli wojnę Cyprowi, w efekcie mam z nimi wojnę i okupuję już Turvos czy jakoś tak (w Syrii), jednak co turę spada nastrój społeczeństwa o 10 i nie wiem co z tym zrobić :( Temat o Egipcie jest kiepski i nic mi nie pomaga, niestety Palmyry nie zdobędę, armia + garnizon rozbiłyby Mnie w pył, wycofuję się więc do wioski T i może zaproponuję pokój selkom.

EDIT
Pokój odpada, szansa niska i nie biorą... :/

PS
Mam pytanie, co konkretnego dają te cuda po wybudowaniu, oraz jak długo zazwyczaj to trwa, zanim się ich dochrapiemy?

( ͡º ͜ʖ ͡º)
23-04-2014, 20:45
To nie są cuda tylko jakieś specjalne miejsca. Nie buduje się ich tylko zdobywa w regionach które masz na mapie wyżej. Jak jakieś zdobędziesz to klikasz na osadę i w lewym dolnym rogu ekranu masz ikonkę, najeżdżasz na nią i ci pisze jaki bonus dostajesz.

Asuryan
23-04-2014, 21:27
okupuję już Turvos czy jakoś tak (w Syrii), jednak co turę spada nastrój społeczeństwa o 10 i nie wiem co z tym zrobić :(
Zwolnij z podatków, zbuduj świątynię z największym bonusem do zadowolenia, wyjdź czempionem z armii i zaznacz u niego umiejętność podnoszącą lokalne zadowolenie. Za wszelką cenę nie wpuszczaj tam (zabijaj lub przejmuj) wrogich agentów.

Henryk5pio
23-04-2014, 21:33
Ok, dzięki wybobrak za info :)
@Asuryan, jak się zabija lub przejmuje agentów? Bo nie mam zielonego pojęcia...
Co ile czasu Mniej więcej ginie nam ze starości generał?

( ͡º ͜ʖ ͡º)
23-04-2014, 21:41
@UP
Zacznij wreszcie sam myśleć... o każdą pierdołę pytasz na forum.

Gajusz Mariusz
23-04-2014, 21:42
Swoimi agentami. Ginie po kilkudziesięciu turach (patrz na wiek), ale częściej jest ranny i trzeba go zastępować innym. A ten gdy wróci do zdrowia dołącza do puli wodzów.

Mitkhail
23-04-2014, 22:51
TAkie pytanie... zapewne już było.... W jaki sposób wy odblokowujecie resztę frakcji? Kupiłem kilka dni temu i mam zaledwie 11 frakcji bądź 13 ... Widziałem również tematy że ludzie grają frakcjami których ja wgl nie jestem wstanie zoabczyc na lisćie do ich wybrania.... W jaki sposób odblokować resztę frakcji? Czy muszę kupić dodatki? Czy są inne sposoby?

( ͡º ͜ʖ ͡º)
23-04-2014, 22:59
Kupuj DLC albo sciągni se mody które dodaje nowe frakcje.

K A M 2150
24-04-2014, 01:01
TAkie pytanie... zapewne już było.... W jaki sposób wy odblokowujecie resztę frakcji? Kupiłem kilka dni temu i mam zaledwie 11 frakcji bądź 13 ... Widziałem również tematy że ludzie grają frakcjami których ja wgl nie jestem wstanie zoabczyc na lisćie do ich wybrania.... W jaki sposób odblokować resztę frakcji? Czy muszę kupić dodatki? Czy są inne sposoby?

Proszę bardzo :D

http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?618568-Playable-Factions-and-Custom-Battle-%28Updated-05-04-2014%29-Patch-11-hotfix

Henryk5pio
24-04-2014, 07:37
Rozumiem, że zadaję czasem podstawowe pytania, ale zwracam uwagę na detale i to dlatego :D Ale teraz mam pytanie, okołogrowe, otóż, jak wiadomo w Rome II jest fajna encyklopedia, ale czasami nawigowanie po niej jest jak dla Mnie niewygodne. Dlatego mam pytanie, czy jest gdzieś dostępna rozpiska wszystkich technologii, budynków i w ogóle rzeczy o prowincjach dostępna w formie PDF lub pliku Wordowskiego? Po prostu chciałbym dokładnie ogarnąć mechanikę, tak jak swego czasu mi się to udało w EU 3 :)Po za tym, czytanie takiej ilości tekstu na ekranie i to białej czcionki na czarnym tle może być na dłuższą metę męczące i trochę kiepskie dla wzroku... :/

Mitkhail
24-04-2014, 23:31
Proszę bardzo :D

http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?618568-Playable-Factions-and-Custom-Battle-%28Updated-05-04-2014%29-Patch-11-hotfix

Wybacz ale linki z tej strony nie działają... w dodatku iż jest to linki pod patcha do wersji 1.12 z czego widze... a gdy ściągam moada gra nie chcę mi się odpalic :)

Henryk5pio
26-04-2014, 14:50
Mam pytanie, jak się ulepsza jednostki? Bo szkolenie ich już mam ogarnięte bohaterem, ale chociaż mam w Petrze wybudowane "Koszary Hoplitów", to nie mogę żadnej jednostki ulepszyć. Przykładowo chciałbym z Egipskich falangitów zrobić Falangitów, a z tych potem Falangitów w kolczugach, ale nie da się, opcja ulepszenia jest na szaro...

Ituriel32
26-04-2014, 14:59
Nie istnieje taka opcja. Możesz tylko uzbroić w lepszą broń lub tarczę. Klikasz prawym przyciskiem kartę jednostki i wybierasz pożądaną opcje.

K A M 2150
26-04-2014, 15:11
Ulepszać można tylko niektóre jednostki, jak u Rzymu, czy te podstawowe, które mają odpowiedniki w ulepszonych wersjach (Hoplici -> Hoplici w kolczugach)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
26-04-2014, 15:24
Odradzam ulepszanie jednostek. Nie opłaca się. Czasem ulepszenie 1 jednostki wychodzi kilka razy drożej niż zwerbowanie nowego, już ulepszonego oddziału.

Henryk5pio
26-04-2014, 15:31
A wie ktoś czy chociaż Słonie Afrykańskie i Indyjskie da się ulepszyć? Czy lepiej, abym poczekał 14 tur, aż się wybada "Armia zawodowa" i dopiero wtedy kupował Afrykańskie słonie bojowe? Bo rozumiem, że albo mam rozwiązać podstawowe jednostki, które mają 3 beretki i zaciągnąć "lepszych", ale niedoświadczonych, tak? Ewentualnie tych pierwszych wytracić w bitwie?
A tak po za tym, stwierdzam, że to szczyt głupoty jest, żeby gracz nie mógł doekwipować najsłąbszej jednostki i z piechoty egipskiej zrobić szermierzy w kolczugach... Sądziłem, że tu działa zasada upgradeu, jak np. w Heroes III z Gryfów na Gryfy Królewskie :D

EDIT
@wybobrak, to reguła jest, czy jednak np. ze słoniami się opłaci?

( ͡º ͜ʖ ͡º)
26-04-2014, 15:54
Ja z reguły nie ulepszam jednostek. Do poziomu jednostek to też ostatnio nie przywiązuje uwagi zbytnio. Jednostki tracą doświadczenie wraz z ponoszonymi stratami i późniejszym uzupełnianiem oddziału. Możesz mieć wyspecjalizowanego generała, budynki i edykty zwiększające poziom werbowanych jednostek, Zrobisz sobie świeżą armię z jednostkami na 5-6 lvlu a po kilku ciężkich bitwach jednostki stracą swoje wysokie poziomy.

Asuryan
26-04-2014, 15:55
Henryk5pio - Nie da się, dobrze rozumiesz i źle sądziłeś :D Ponadto nawet w Heroes III z wieśniaków nie zrobisz paladynów.

Henryk5pio
26-04-2014, 15:59
Ahaaa, czyli jednostki zyskują jak i tracą doświadczenie, kurczę, to ja szybko muszę zacząć werbować słonie:eek: A zwlekam z tym i zwlekam :D No i przydałoby się mieć te 6 armii, a nie 3... Aha, jeszcze jedno pytanie, co do polityki wewnętrznej. Mój ród (Ptolemeusze) ma 51%, inne łącznie 49%, w tym jeden z nich ma gigantyczne gravitas (67) i nie można go adoptować. Czy jest szansa, że tak ot pojawią się nowi członkowie rodu, czy jednak muszę adoptować innych? Ogółem ,adopcja to chyba -6 a koleś do adopcji ma 4 gravitas. Mam tylko 4 generałów (w tym 1 admirał) i jest pół na pół. Aha, na pasku imperium, daleko mi do prawego krańca :)

@Asuryan Wiem wiem, ale z anioła zrobię archanioła :)

Asuryan
26-04-2014, 16:05
Wyznacz jak najszybciej tego z gigantycznym gravitas z obcego rodu na generała/admirała i wyślij go w misję samobójczą...

Henryk5pio
26-04-2014, 16:15
Wyznacz jak najszybciej tego z gigantycznym gravitas z obcego rodu na generała/admirała i wyślij go w misję samobójczą...

Ok, tak też zrobię, ale na razie nie ma z kim walczyć, sąsiedzi są ze mną w dobrych stosunkach, a Seleucydów się trochę boję...:o

Samick
26-04-2014, 17:53
Zaatakuj buntowników. :)

Henryk5pio
26-04-2014, 18:34
Buntownicy? A co to takiego? Mam 37 turę i takowych na oczy nie widziałem :D Niewolników też nie, chociaż biorę teraz przy każdej bitwie, jedynie przy walkach o miasteczka i miasta wyrzynam wszystkich w pień :D Ale, jako iż pogarszają mi się relacje z sąsiadami, w tym z tymi gośćmi pomiędzy Kartaginą a Libią, to jak gość wróci z wycieczki krajoznawczej, to wyślę go w wojnie na samobójczą misję :D Chociaż chodzi mi po głowie myśl o rozpoczęciu nowej gry, bo nie rozwijałem armii ponad podstawowe jednostki, gdyż wierzyłem, że zrobi się upgread :D Przez co jestem "trochę" zacofany pod tym względem, pomimo rozwijania głównie technologii wojskowych :D

Henryk5pio
29-04-2014, 10:51
Przepraszam za post pod postem, ale pojawił się pewien problem, otóż chociaż mam arystokratkę, która ma +12 do szerzenia kultury (z akcji), ale pomimo, iż wł. u niej administrację, to kultura wzrasta w tempie 0,5% na turę, co jest wg. Mnie śmieszne. Może mi ktoś wyjaśnić co robię źle?

Samick
29-04-2014, 11:10
Widocznie obce wpływy są bardzo mocne. Wejdź w dowolne miasto interesującej Ciebie prowincji, wejdź w zakładkę szczegółów prowincji i po lewej stronie wyświetlone będą wpływy kulturowe z wyszczególnieniem co jest czym. Potencjalne źródła wpływów kulturowych znajdziesz w poradniku (odnośnik-obrazek w moim podpisie, ale niestety spis treści nie jest zrobiony i odsyła donikąd, bo techniczni milczą od kilku dni w tym temacie ;( ).

Soontir
29-04-2014, 11:50
Bo nie wykonujesz akcji "szerzenie kultury". ;) Administracja daje tylko bonus do podatków i efekty bierne za samo stanie agenta w prowincji. By wykorzystać te 12 pkt, musisz co turę działać na jakimś wrogim miasteczku i z opcji szerzenia kultury/korupcji/niepokojów społecznych wybierać to pierwsze.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
29-04-2014, 13:15
@UP
Mylisz się. Zanim coś komuś poradzisz to się upewni czy na pewno jest tak jak ci się wydaje bo wprowadzasz ludzi w błąd.
"Szerzenie kultury" i "Propaganda kulturowa" to 2 różne akcje a ty je pomieszałeś. Propagandy używa się na wrogich osadach, a szerzenie kultury działa na własne regiony.
@henryk5pio (http://forum.totalwar.org.pl/member.php?8673-henryk5pio)
Nie przepraszaj za posta pod postem. Po prostu go nie rób. Zobacz w poradniku rozdział o kulturze. Powinno tam być wszystko wyjaśnione.

Soontir
29-04-2014, 14:54
A to przepraszam. Gram na wersji angielskiej, a to wydało mi się jedynym rozsądnym wytłumaczeniem.

działek
29-04-2014, 15:46
Siema, gram Luzytanią (właściwie Konfederacją Iberyjską). Mam pakt o nieagresji i traktat handlowy z Nową Cartaginą na południu. Myślałem, że będę miał na jakiś czas spokój, aż nie zrobię porządku na północy, ale widzę, że z poziomu +30 schodzę coraz niżej w relacjach. Wiem, że pewne rzeczy stopniowo maleją, ale sprawdźcie w screenie. Została tylko wymiana handlowa i kara do relacji z wszystkimi frakcjami (inna cultura), którą mam na starcie. Ta druga charakterystyka jest stała, natomiast co ciekawe zamiast rosnącego wskaźnika relacji przy dłuższej wymianie (jak to było w poprzenich TW) obserwuję ciągły spadek. O co chodzi?

73

( ͡º ͜ʖ ͡º)
29-04-2014, 15:59
Najwidoczniej relacje nie zawsze się poprawiają wraz z trwaniem umowy.

Henryk5pio
29-04-2014, 20:10
I wszystko jasne, zamiast "Filozofii" wziąłem "Propagandę" u obydwu kolesi :/ Dodatkowo jeden z dygnitarzy miał cechę "Dygnitarz", a drugi "Nadzorca" i tylko ten pierwszy siał kulturę biernie, ale i tak i u niego było +0.5 do kultury hellenistycznej. Dopiero jak w Nabatei zasiałem dwa razy niepokoje kulturowe (Nabatea, czyli Nabatea jako frakcja) to i w Petrze i w Jerozolimie też wzrosła szansa do 1.5%. Zaczynam grę na nowo, bo zmarnowałem na zły rozwój 43 tury :/ A tak dodatkowo, świątynia wybudowana w wiosce działą na całą prowincję?? Czy też w każdej wiosce i mieście danej prowincji muszę wznosić identyczne świątynie?

PS
Pochwalę się jeszcze, bo wreszcie mam czym :D Mam już sprawdzoną strategię Egiptem na Cyrenajkę, ale to nie temat na to ;)

Samick
29-04-2014, 20:45
Jak nie grasz na legendarnym to wyciągniesz to jeszcze. :)


A tak dodatkowo, świątynia wybudowana w wiosce działą na całą prowincję

Tak.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
29-04-2014, 20:51
to i w Petrze i w Jerozolimie też wzrosła szansa do 1.5%.

Jaka szansa do cholery?


A tak dodatkowo, świątynia wybudowana w wiosce działą na całą prowincję?? Czy też w każdej wiosce i mieście danej prowincji muszę wznosić identyczne świątynie?

Wszystkie premie wynikające z budynków, z edyktów, z agentów, z generałów i chyba ze wszystkiego innego działają na wszystkie regiony należące do ciebie w danej prowincji. Tylko niektóre kary wynikające z wydarzeń losowych działają na pojedynczy region. Np. powodzie dają kare do zasięgu armii.

Henryk5pio
29-04-2014, 21:01
Jaka szansa do cholery?

Wszystkie premie wynikające z budynków, z edyktów, z agentów, z generałów i chyba ze wszystkiego innego działają na wszystkie regiony należące do ciebie w danej prowincji. Tylko niektóre kary wynikające z wydarzeń losowych działają na pojedynczy region. Np. powodzie dają kare do zasięgu armii.
Sorry wybobrak, gram też równolegle w EU3 i czasem mi się mylą szanse do konwersji religijnej z przyrostem naszej kultury (to i to w procentach :D ).

Dziękuję za info o budynkach :)

@Samick Nie gram na legendarnym (gram na łatwym :o ), ale lubię mieć wszystko na tip top :) A Cyrenajka to już pikuś jest, więc nie przejmuję się :D Gorzej będzie z Seleucydami, na nich chyba dopiero pójdę, jak będę miał 6 armii po 20 jednostek...

Ituriel32
30-04-2014, 06:23
Podczas bitwy moich procarzy dopadła resztka wrogiej jazdy, wyłączyłem tryb potyczkowy i zaatakowałem w ręcz. Niestety później moje oddziały nie chciały strzelać :rolleyes:. Jak włączyć z powrotem możliwość ostrzału?

U was komputer też nie dobija nacji bez ziemi?

Gajusz Mariusz
30-04-2014, 06:32
Jeśli już, to musi być rzadki przypadek, bo nację bez ziemi widoczną na odkrytej części mapy nie kojarzę by była dobita na moich oczach. Często mnie irytuje że sojusznik potwierdza takie zadanie, wysyła armię, flotę i ...się buja w okolicy swojego celu.:) Natomiast widzę że wyniszczenie armii, floty bez ojczyzny w pewnej chwili wyhamowuje i praktycznie się ona nie kurczy...

Ituriel32
30-04-2014, 06:38
Ja podbiłem Sardes ostatnią osadę Pontu. Jego ostatnia armia (trochę podstawowych jednostek i 2 najemne) która poniosła duże straty przy wspieraniu obrony, przeszła sobie nie ruszona przez tereny wrogich sobie nacji: Galatów i Sardesu. By na koniec dokupić 7-8 jednostek najemnych i zdobyć moje miasto.:mad:

( ͡º ͜ʖ ͡º)
30-04-2014, 11:13
@UP

Frakcje bez osad mają chyba nieograniczone fundusze za które mogą kupić całą armię najemników, więc trzeba uważać na resztki armii państwa które się już pokonało.


Jak włączyć z powrotem możliwość ostrzału?

Tak jak ją wyłączyłeś tylko, że na odwrót. Déjà vu.

Ituriel32
30-04-2014, 14:20
Nie wiedziałem że teraz przełącza się alt-em na stałe używanie brani głównej i dodatkowej.:confused:

( ͡º ͜ʖ ͡º)
30-04-2014, 15:04
Można przełączać do woli. Pod kartami jednostek masz kilka ikonek, jedna z nich to walka wręcz/ostrzał.

Łycha
05-05-2014, 12:46
Przeczytałem poradnik Samicka w którym pisał, że generałem można wyszkolić armię i wrócić nim do stolicy jako mąż stanu.

1. Jak to zrobić bo nigdzie nie widzę takiej opcji ??
2. Rozumiem, że jeśli generał wyszkoli armię i wróci do stolicy to w wyszkolonej armii musi go zastąpić inny generał ??

Z góry dziękuję za pomoc.

Chaak
05-05-2014, 12:56
W podglądzie generała masz przycisk "zastąp", po użyciu wybierasz nowego dowódcę, a obecny wraca automatycznie do stolicy w następnej turze.

Hannibal Barkas
05-05-2014, 13:36
Mam pytanie. Słyszałem iż można po wydaniu rozkazu ataku grupie żołnierzy spowodować iż nie zaatakują oni jednego (klikniętego odziału) tylko uderzą linią na linię wroga. Jak tego dokonać?

FireFighter
05-05-2014, 14:03
Zaznaczasz oddziały w grupę Ctrl+ G i klikasz PPM na oddział wroga- to tyle :)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
05-05-2014, 14:12
@UP
Jesteś pewien, że twoje jednostki zaatakują całą armię, a nie rzucą się na ten jeden kliknięty oddział?

Chaak
05-05-2014, 15:11
Na 99% zaatakują kliknięty oddział. Wydaje i się, że do ataku bez łamania szyku trzeba kazać maszerować przez wroga, ustawiając rozkaz ruchu za oddziałami przeciwnika. Ja osobiście staram się wyznaczać każdej jednostce osobno cel ataku/ruchu.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
05-05-2014, 15:39
Wydaje i się, że do ataku bez łamania szyku trzeba kazać maszerować przez wroga, ustawiając rozkaz ruchu za oddziałami przeciwnika.

Odradzam komukolwiek stosowanie tej metody. Co do grupowania jednostek to zawsze używam samego przycisku "G". Jak się użyje Ctrl+ G to jednostki chyba zostają w tej samej sztywnej formacji. Nie używam tego skrótu więc nie wiem czy jednostki same zaatakują całą armię wroga ale szczerze w to wątpię. Chociaż gdyby okazało się to prawdą to oszczędziło by mi dużo klikania.

Samick
05-05-2014, 17:15
Fakt, że jednostki nie rozpoczynają pościgu po rozbiciu wroga powoduje sporo zamieszania u tych co się do tego przyzwyczaili w poprzednich odsłonach.

Hannibal Barkas
06-05-2014, 13:59
Czyli nie ma możliwości aby aatakować linią?

Jak ustawić rozluźniony szyk? (jestem przyzwyczajony do tego od Rome1)

Aracz
06-05-2014, 14:17
Linią atakują, jak masz "atak w formacji" i rozciągniesz wojska w linię. Jeśli tylko człowiek na maksimum z prawej będzie się bił, to i tak wszyscy się zatrzymają i poczekają, aż "blokada"(w postaci wroga) zniknie.

Rozluźniony szyk mają jako umiejętność niektóre jednostki.

+ Pytanie od Aracza.
Na prawdę nie ma acziwementa za przejścia gry Baktrią, czy źle widzę?

Arroyo
08-05-2014, 11:43
Nie ma właśnie za to osiągnięcia. Wg mnie powinno to być wprowadzone, podobnie jak u Nomadów i Seleucydów.

fifa91
09-05-2014, 09:08
Wiem że to może zły temat
Czemu u mnie w głównej kampanii nie mogę grać np Syrakuzami?

Pampa
09-05-2014, 11:37
A masz dodatek HatG?

fifa91
09-05-2014, 17:12
A masz dodatek HatG?
Nie nie mam :(

Aztec
09-05-2014, 18:00
Nie masz dodatku, ale masz odpowiedź.

fifa91
11-05-2014, 09:54
Nie nie mam :(
Myślałem że to będzie tak jak z Cezarem że dodał Seleucydów i Baktrię

Aztec
11-05-2014, 11:23
Cezer w Gali nie dodał, ani Seleucydów anie Baktrii to dwa osobne, free DLC.

Asuryan
11-05-2014, 13:31
Cezar w Galii dodał do głównej kampanii Nerwiów, Galatów i Bojów.

Pampa
11-05-2014, 13:57
fifa91, Ty tak na serio czy trolujesz? Przecież połowę z Twoich pytań można wygooglować i się przynajmniej nie ośmieszać. Nie jest to chyba jakoś mega skomplikowane. W każdym bądź razie, uprzedzając kolejne pytania dodatek HatG dodaje Syrakuzy, Luzytanów i Arewaków ;)

Hannibal Barkas
11-05-2014, 20:35
Linią atakują, jak masz "atak w formacji" i rozciągniesz wojska w linię. Jeśli tylko człowiek na maksimum z prawej będzie się bił, to i tak wszyscy się zatrzymają i poczekają, aż "blokada"(w postaci wroga) zniknie.




Gdzie/u jakich jednostek istniej takie coś jak atak w formacji?

Aracz
11-05-2014, 23:07
U mnie praktycznie każda piechota, nie licząc tej prymitywnej (np: włóczników ze wschodu).
Hoplici, Hypaspiści, Szermierze w kolczugach, Legioniści, Piechota Iberyjska itp. to ma. Chyba plemiona barbarzyńskie tego nie mają, ale nie jestem pewien.

Taki miecz na kwadracie z zaznaczoną przekątną.

Henryk5pio
13-05-2014, 11:23
Jak wiadomo, encyklopedia zawiera prawie wszystkie informacje o grze. Jest ona dostępna tak w grze jak i w folderze Steam\SteamApps\common\Total War Rome II\data\encyclopedia\pl, niestety ta wersja nie nadaje się do wydruku, po otwarciu kazdego pliku, przenosi go do przeglądarki i wygląda jak strona www, która się nie odczytała, trochę jak szkielet strony z notatnika :/ W związku z tym mam pytanie, czy jest gdzieś dostępna encyklopedia Rome II Total War w wersji PDF/.doc/.txt do wydruku? Interesuje Mnie to, bo wolałbym sobie ją wydrukować, a przynajmnie najbardziej ciekawiące Mnie części i posiadać w wersji papierowej. No chyba, że jest gdzieś do kupienia :) Bardzo proszę o pomoc.

Ituriel32
27-05-2014, 20:05
Nie da się już zdobyć osiągnięcia za zdobycie obozu wroga? "Przejmij inicjatywę!"

Henryk5pio
30-05-2014, 21:05
Witam, mam problem z Polityką Wewnętrzną grając Egiptem. Wszyscy po za jednym gościem, są z mojego rodu, koleś jest i tak dowódcą małej floty, która stoi w porcie jakiejś wiochy przy Kartaginie. Pomimo szeregu podbojów (mam 64 turę i zdobyłem Libię, Afrykę, Garamę, Nabateę, Ethiopię i dwie osady (wraz ze stolicą) z trzech Arabii Magna, a pomimo tego mam ciągłe spadki poparcie, obecnie jest 60/40 dla Mnie i jestem pewien, że w turze 65 znowu stracę, właśnie oddelegowałem najlepszego gościa (pod każdym względem) do stolicy. Aha, jeśli to ważne, Ptolemeusz zmarł śmiercią naturalną ok. 15 tur temu. Czytałem poradni Samicka, a jednak mam takie problemy, gdyby nie to miałbym rozgrywkę idealną (jak do tej pory).
Bardzo proszę o pomoc!

Ituriel32
16-06-2014, 06:51
Jest gdzieś dostępne opis wszystkich aktów i składających się na nie misji dla nacji. Tak by zaplanować sobie przebieg kampanie.

marengo
19-06-2014, 20:21
Jest gdzieś dostępne opis wszystkich aktów i składających się na nie misji dla nacji. Tak by zaplanować sobie przebieg kampanie.

Tutaj znajduje się coś interesującego dla Ciebie:

http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?633020-Resource-Chapter-Objectives-Updated-5-30-2014

Po angielsku, ale łatwo przetłumaczyć. Można nawet założyć osobny temat.

mardar282
20-06-2014, 12:52
Witam, gram Rzymem tura 179, poziom trudny,zdobyłem w zasadzie całą Italię, Galie przedalpejska (trzy miasta), Sycylie, Korsykę, Sardynie, prowadzę ciężkie walki z Grecją, Kartaginą, Celtami itp, w zasadzie wojna na 4 frontach .Mam 6 Legionów (niepełnych), 3 floty, i nie mogę dalej tworzyć następnych Legionów które są mi niezbędne na tak wielkim teatrze działań..Od razu zaznacze że wiem że trzeba stworzyć jeszcze większe Imperium ale od jakiego momentu mogę tworzyć Legion nr 7,8,9?.Doszedłem do momentu gry kiedy nie jestem w stanie utrzymać tego co mam z powodu zbyt dużych terenów i frontów do obrony.Pozdrawiam i proszę o pomoc.

Asuryan
20-06-2014, 13:17
Legion 7 i 8 od następnego poziomu imperium, 9 znacznie później. Ja Egiptem przy posiadaniu 19 regionów mogę mieć właśnie 8 armii lądowych. Staraj się skoncentrować siły na jednym przeciwniku by jak najszybciej wyeliminować go z gry.

Gajusz Mariusz
20-06-2014, 13:18
Ja bym poświęcił "trochę" kasy na podpisanie rozejmu na jednym z frontów. Najlepiej na tym gdzie można zwolnić najwięcej sił do przełamania impasu na pozostałych.

mardar282
20-06-2014, 13:28
Dziękuje za odpowiedź ,co do rozejmów , nie mam szansy na podpisanie z kimkolwiek pokoju, dlatego że mam -25 procent w stosunkach dyplomatycznych, Galii przedalpejskiej nie mam szansy utrzymać nie mając tam Legionów (mam tam szóstkę,czwórkę,oraz jedynkę) wiążą one w zasadzie wszystkich Celtów,ale siły moje są za słabę do działąn ofensywnych na otwartym polu, i bym to ja wybrał się do nich :). Co do gry Rome 2 z całą odpowiedzalnością za słowa uważam na dzień dzisiejszy za najlepszą w historii CA, pozdrawiam i dziękuję.
ps: dziś wyjdzie path nr 14 wersja betta późnym popołudniem

Gajusz Mariusz
20-06-2014, 13:42
To postaraj się ruszyć sojuszników na wybrany front.:hmm:Teraz z kolei ten najsłabszy, żeby najszybciej uwolnić siły.

Asuryan
20-06-2014, 13:43
W zasadzie to już dużo Ci nie brakuje do następnego poziomu imperium. Obecnie posiadasz 13 regionów, wiec jeszcze kilka (sadzę że jeszcze jakieś 3, góra 4) i będziesz mógł rekrutować następne 2 legiony. Kartaginę możesz blokować flotą, Więc zostają Ci pozostałe 3 legiony do wykończenia Celtów lub Greków. Koniecznością według mnie jest zmniejszenie liczby frontów - jeśli nie dyplomatycznie, to siłowo. Im dłużej bowiem walczysz na kilku frontach, tym bardziej prosisz się o klęskę.

mardar282
20-06-2014, 13:44
Dzięki Gajuszu :), wieczorem dam znać co dalej...

mardar282
20-06-2014, 16:06
W zasadzie to już dużo Ci nie brakuje do następnego poziomu imperium. Obecnie posiadasz 13 regionów, wiec jeszcze kilka (sadzę że jeszcze jakieś 3, góra 4) i będziesz mógł rekrutować następne 2 legiony. Kartaginę możesz blokować flotą, Więc zostają Ci pozostałe 3 legiony do wykończenia Celtów lub Greków. Koniecznością według mnie jest zmniejszenie liczby frontów - jeśli nie dyplomatycznie, to siłowo. Im dłużej bowiem walczysz na kilku frontach, tym bardziej prosisz się o klęskę.

Dziękuje bardzo :) tak zrobiłem, dobrego dnia

Alvadan
23-06-2014, 20:48
mam kilka pytań:)
1. Można wybić jakiś ród? (w sensie wybierając opcje zabujstwo lub specjalnie zabijać generała w walkach)
2. Czy da się zwiększyć ambicje?
3. Jak wywołać wojne domową w Rzymie (w jedynce było wiedziałem jak to zrobić)? jestem juliuszami, główny członek rodu ma 63% poparcia w senacie ok150 gravitas i 2 ambicji
4.Co daje wojna domowa
5. Czy generałowie mogą się buntować?
6. Jak sprawdzić czy jestem blisko wojny domowej.

Asuryan
23-06-2014, 21:53
1. Nie.
2. Chyba nie.
3. Obniżając poparcie swego rodu (np poprzez awanse, zabójstwa rywali, adopcje, etc)
4. Wyłączenie polityki wewnętrznej, poza Rzymem i Kartaginą (jeśli wybierze się Senat zamiast Imperium można awansować dalej postacie swego rodu i czerpać korzyści ze stanowisk).
5. Nie.
6. Na pasku rozwoju Imperium.

Alvadan
23-06-2014, 22:48
pasek rozwoju to te coś zielone pod którym pisze ile mogę mieć wojska, floty, wysłanników etc? bo jak najadę na ten pasek to wyskakuje tylko napis "imponujące, twoje imperium bla bla bla"

FireFighter
23-06-2014, 23:06
Tak to ten pasek. Im bliżej końca tym większe prawdopodobieństwo wybuchu wojny.

Alvadan
23-06-2014, 23:19
A dzięki, no to widać moje legiony muszą odwiedzić sąsiadów :)
Jeśli wybuchnie bunt to co stanie się z generałami z nie mojego rodu? pytam bo aktualnie kolka armii które mają złote belki jest pod dowództwem innych rodów, w razie buntu nie chciałbym tego stracić:)

FireFighter
23-06-2014, 23:37
Pojawią się zupełnie nowi, obecni dowódcy pozostaną pod Twoimi rozkazami.

marengo
26-06-2014, 07:48
Nie widziałem na forum linku do tej strony, poza tym podanym kiedyś przeze mnie w dziale Radious'a, warto jednak przypomnieć go ponieważ zawiera ona encyklopedyczną wiedzę o Rome 2 i najpopularniejszych modach do gry.

Rome 2:

http://www.honga.net/totalwar/rome2/index.php?l=pl&v=rome2

Radious Total War:

http://www.honga.net/totalwar/rome2/index.php?l=pl&v=radious

Divide et Impera:

http://www.honga.net/totalwar/rome2/?l=pl&v=dei

Administratorzy starają się na bieżąco uzupełniać zbiór wiadomości.

Alvadan
26-06-2014, 10:57
Jeśli bunt wybucha gdzieś na obrzeżach państwa (stronnicy senatu) to czy po zakończeniu wojny będę mógł wybrać cesarstwo?

Samick
26-06-2014, 11:02
Tak.

Asuryan
26-06-2014, 12:35
Jeśli bunt wybucha w stolicy - także. Miejsce rozpoczęcia wojny domowej nie ma wpływu na rodzaj wyborów po jej zwalczeniu.

Alvadan
27-06-2014, 07:35
dużo osób gra w to jeszcze na multi? przyznam mam pirata bo chciałem obczaić czy będzie mi chodzić, teraz już wiem jak to wygląda i zamierzam sobie tę grę zamówić

Pampa
27-06-2014, 07:49
Sporo, i jak masz pirata to lepiej się nie przyznawaj bo prawdopodobnie już sobie osta zafundowałeś :)

Tits
01-07-2014, 05:10
Dobra to tak, mamy frakcją hellenistyczną prowincję z trzema regionami(dwie z dostępem do morza w tym jedna z nich to stolica). Najwydajniejsza kombinacja pod handel?

Arroyo
01-07-2014, 08:14
Pozwolę się zapytać w sprawie moda, bo w dziale od modów do R2 nikt nie chciał mi odpowiedzieć. Jest może jakieś zmodowane AI kompatybilne z vanillą Rome II? W którym AI myśli porządnie i m.in. broni swych miast, a nie ucieka oddziałami z niego. Tylko proszę nie wysyłać mi modów Radiousa lub DeI, bo mnie te mody nie rajcują (bo nie chce mi się aż tak bawić w wyłączanie takich modów, by grać na multi).

( ͡º ͜ʖ ͡º)
01-07-2014, 11:00
AI jest niemodowalne. Można jedynie zmodyfikować różne aspekty gry tak, żeby ograniczyć swobodę bezsensownych działań AI.

Cearme
08-07-2014, 15:20
Ja mam pytanie o naturze estetycznej (chyba): otóż na początku kampanii Rzymem każda armia i flota miała do wyboru kilka emblematów (orzeł, korona, wieniec itp). Z każdą wygraną bitwą miała ich do wyboru coraz więcej ale do czasu. Mam rok ok. 160 p.n.e. i w każdej armii do wyboru tylko jeden emblemat: ohydna ręka Sarumana... Orły i wieńce były fajne a tu teraz takie coś... Ktoś mnie oświeci o co kaman? (wiem że to zawracanie dupy ale jestem bardzo ciekawy powodu :) )

Henryk5pio
08-07-2014, 15:26
A cóż to? Kolega jest Sarumanofobem? ;)

marengo
08-07-2014, 15:45
Dlatego zawsze uważam, iż nawet zasiadając do gry video będącej tylko aluzją do historii, warto odrobić lekcje i wzbudzić w sobie minimum zainteresowania okresem którego ona dotyczy.


http://www.imperiumromanum.edu.pl/Zdj/signum.jpg

http://www.imperiumromanum.edu.pl/sztandary_legionowe.html

Powodzenia w odkrywaniu kolejnych zagadek;)

Cearme
08-07-2014, 17:51
Rozumiem aczkolwiek obawiam się że jest to zagadka nie do rozwiązania (co do ręki Sarumana - widziałem to już w jakimś filmie, legioniści z dłonią jako emblemat, po prostu mi się ona nie podoba i chciałbym ją zmienić <nazwę armi też>)

Barsa
08-07-2014, 18:21
Hmmmm wcześniej gdzieś widziałem opcję, że można skierować protektorat/satrapie na którąś z prowincji wroga, teraz nie mogę tego znaleźć, gdzie jest ta opcja?

marengo
08-07-2014, 18:48
Nigdy nie prowadziłem tak długiej kampanii Rzymem, więc muszę wierzyć ci że nie da się później zmienić emblematu, być może jako wynik reformy armii lub innego wydarzenia. Natomiast nazwę zmieniasz wchodząc w szczególy armii i klikając obok jej miana, kasując go i wpisując nowe. Biała dłoń była symbolem hordy Uruk-hai idącej na Helmowy Jar w Dwóch Wieżach Jackson'a.

Koordynacja celu wojennego znjaduje się w panelu dyplomacji, pierwsza ikona po lewej stronie.

Samick
08-07-2014, 22:34
Dlatego zawsze uważam, iż nawet zasiadając do gry video będącej tylko aluzją do historii, warto odrobić lekcje i wzbudzić w sobie minimum zainteresowania okresem którego ona dotyczy.

Święte słowa.


Biała dłoń była symbolem hordy Uruk-hai idącej na Helmowy Jar w Dwóch Wieżach Jackson'a.

Na podstawie filmu pół wieku wcześniej Tolkien napisał trylogię Władcy Pierścieni. :)

Gajusz Mariusz
08-07-2014, 22:38
Dlatego zawsze uważam, iż nawet zasiadając do gry video będącej tylko aluzją do historii, warto odrobić lekcje i wzbudzić w sobie minimum zainteresowania okresem którego ona dotyczy.

Marengo, znasz mnie, dlatego pewnie Cię nie zaskoczę: :clap::clap::clap::clap::clap::clap::clap::clap::c lap:

marengo
09-07-2014, 09:42
Panowie, uznaję Wasze wypowiedzi na temat mojej wypowiedzi za wielce stosowne, trafne i przydatne:)

Samick, nie miej wątpliwości. Na mojej półce leży obrzydliwie droga, ładnie wydana w twardej oprawie Trylogia Tolkiena i to nawet przeczytana, razem z jego biografią i wieloma artykułami o związkach świata, który stworzył z religią chrześcijańską. Dla tych co nie wiedzą, Tolkien i twórca Opowieści z Narnii - Lewis byli przyjaciółmi.


************
Nie mam powodów żeby wątpić.
S.

Chaak
09-07-2014, 12:52
Hmmmm wcześniej gdzieś widziałem opcję, że można skierować protektorat/satrapie na którąś z prowincji wroga, teraz nie mogę tego znaleźć, gdzie jest ta opcja?

W oknie dyplomacji, są na dole po lewej takie małe ikonki od tego. Z sojusznikami tez powinno działać.

Husarz1994
14-07-2014, 14:21
Mam pytanie czy grając Kampanie Co-op da zrobić że gość co gra ze mną stanie przeciwko mnie jeśli prowadzę bitwę z komputerem czyli posteruje jego armiami.Pytam gdyż jeszcze będę z pół roku będę musiał czekać zanim zagram znowu a raczej w ogóle

Barsa
14-07-2014, 19:41
Po ilu latach można wypowiedzieć wojnę państwu z którym ma się PON bez straty prestiżu?

Gajusz Mariusz
14-07-2014, 19:46
Spróbuj to zrobić, to dostaniesz dokładną informację ile tur jeszcze zostało, tyle że najpierw anuluj PON-a..

FireFighter
14-07-2014, 20:06
Po zerwaniu paktu po 10 turach.

Asuryan
14-07-2014, 21:56
Mam pytanie czy grając Kampanie Co-op da zrobić że gość co gra ze mną stanie przeciwko mnie jeśli prowadzę bitwę z komputerem czyli posteruje jego armiami.
Nie. Taki myk jest możliwy tylko w kampanii vs (head to head). W co-op drugi gracz może jedynie sterować częścią Twojej armii, jeśli takową mu podarujesz na czas trwania bitwy.

Marks
15-07-2014, 15:56
Mam za sobą pierwsze kilka tur z Rome 2. Wcześniej grałem w Rome, Medieval, Shogun 1 i 2. W Romie czuję się trochę zagubiony, zmian w stosunku do Shoguna chyba nie ma aż tak wiele, ale interfejs R2 skutecznie pomnaża znaki zapytania.

Odpaliłem sobie kampanię Partią, na poziomie Normal (co by się na spokojnie zaznajomić z mechaniką, poprzednie gry rozgrywałem na hard/very hard), zająłem 3 regiony pode mną, te które tworzą prowincję i mam w związku z tym kilka pytań natury ogólnej:

1. Zauważyłem, że w każdym mieści (/całej prowincji) mam niskie poparcie, na poziomie -20 i systematycznie minus się powiększa, choć czasem zaliczę jakiś wzrost, tak po zajęciu ostatniego miasta zaliczyłem znowu minus, do poziomu -60, i później idę co turę w górę o kilka oczek. Minusy tworzy niestabilność (co to jest?), niewolnicy, i podatki. Jest to normalna sytuacja, można temu jakoś przeciwdziałać, od kiedy to niezadowolenie staje się groźne - co turę dostaje komunikat o niepokojach. W Shogunie 2 już na poziomie -1 na hardzie zdarzały się czasem bunty, ale tam ingerowanie w samopoczucie społeczności było jakoś łatwiejsze i bardziej przewidywalne w rozwoju i przeciwdziałaniu.

2. Jak jest z poziomem trudności w kampanii? Normal będzie tak łatwy, że wyłączę gre po 40 turach, znudzony biernością wrogów i łatwością zwycięstw?

3. Przeczytałem poradnik do R2 autorstwa jednego z użytkowników tego forum, ale nadal mam pewne wątpliwości jeśli chodzi o rozwijanie miast. Podzielam pogląd, bo było już tak w Shogunie 2, że miasta powinniśmy rozwijać w określonym kierunku; militarne, handlowe, itd. Jednak o ile w Shogunie miałem na samym początku do wyboru czy budować: drogi/wioskę rybacką/farmę/ulepszyć zamek/budować dowolny budynek z pewnego zbioru, i już od początku mogłem ukierunkować prowincję na konkretną drogę, tak tutaj mam jakieś 3 ikonki i nie wiem czy przerabiać wszystko od razu na maxa, czy czekać aż nauczę się wznosić inne budynki poprzez poznanie konkretnych technologii, czy też nie myszkować kasy tylko od razu rekrutować wojsko i przesuwać granice. Pewnie nie ma jednego modus operandi ale po kilku pierwszych turach miałem w kasie jakieś 6k+, miałem już 4 armijki, i poprzerabianych kilka budynków i nie wiedziałem czy przerabiać farmy wszędzie na większy poziom czy dalej robić wojsko albo czekać na technologie.

4. Chciałbym mieć zróżnicowane wojsko, z dobrą piechotą, maszynami oblężniczymi, jakiś rarytas w postaci czy to rydwanów czy słoni, jaką nację polecacie?

Barsa
15-07-2014, 16:34
Przy starcie kampanii zapomniałem odznaczyć, żeby pokazywało wszystkie ruchy AI, zapewne po rozpoczęciu kampanii nie da rady już tego zmienić? Lipa z tym, że pokazuję mi tylko wybrane ruchy, bo gram sobie gram a tu patrze na granicy 3 armie Libii mi stoją.... a wcześniej tego nie zauważyłem.

Samick
15-07-2014, 17:02
1. Zauważyłem, że w każdym mieści (/całej prowincji) mam niskie poparcie, na poziomie -20 i systematycznie minus się powiększa, choć czasem zaliczę jakiś wzrost, tak po zajęciu ostatniego miasta zaliczyłem znowu minus, do poziomu -60, i później idę co turę w górę o kilka oczek. Minusy tworzy niestabilność (co to jest?), niewolnicy, i podatki. Jest to normalna sytuacja, można temu jakoś przeciwdziałać, od kiedy to niezadowolenie staje się groźne - co turę dostaje komunikat o niepokojach. W Shogunie 2 już na poziomie -1 na hardzie zdarzały się czasem bunty, ale tam ingerowanie w samopoczucie społeczności było jakoś łatwiejsze i bardziej przewidywalne w rozwoju i przeciwdziałaniu.

Zważ że skala dla R2 i S2 są inne, przez co może się wydawać to i owo dziwne. Bunty wybuchają na poziomie -100. Niestabilność to... Hm... Byłbyś szczęśliwy gdyby ktoś łupił Ciebie podatkami, musiałbyś ciągle obawiać się o swoje życie bo grasują wrogowie, władza zmienia się co chwila czy gdy prześladują Ciebie inne wyznania? Żyjąc w takim NIESTABILNYM świecie nie byłbyś szczęśliwy. ;)
Wszystko masz rozpisane w poradniku, skąd minusy, skąd plusy. W grze także masz napisane za co dostajesz minus za co plus. Kwestia ogrania decyduje w tym momencie o tym czy jest to przewidywalne czy nie. :P


2. Jak jest z poziomem trudności w kampanii? Normal będzie tak łatwy, że wyłączę gre po 40 turach, znudzony biernością wrogów i łatwością zwycięstw?

Odpowiedzi będą bardzo subiektywne.



3. Przeczytałem poradnik do R2 autorstwa jednego z użytkowników tego forum, ale nadal mam pewne wątpliwości jeśli chodzi o rozwijanie miast. Podzielam pogląd, bo było już tak w Shogunie 2, że miasta powinniśmy rozwijać w określonym kierunku; militarne, handlowe, itd. Jednak o ile w Shogunie miałem na samym początku do wyboru czy budować: drogi/wioskę rybacką/farmę/ulepszyć zamek/budować dowolny budynek z pewnego zbioru, i już od początku mogłem ukierunkować prowincję na konkretną drogę, tak tutaj mam jakieś 3 ikonki i nie wiem czy przerabiać wszystko od razu na maxa, czy czekać aż nauczę się wznosić inne budynki poprzez poznanie konkretnych technologii, czy też nie myszkować kasy tylko od razu rekrutować wojsko i przesuwać granice. Pewnie nie ma jednego modus operandi ale po kilku pierwszych turach miałem w kasie jakieś 6k+, miałem już 4 armijki, i poprzerabianych kilka budynków i nie wiedziałem czy przerabiać farmy wszędzie na większy poziom czy dalej robić wojsko albo czekać na technologie.

Nie rozumiem w czym problem.

Gajusz Mariusz
15-07-2014, 22:34
4. Chciałbym mieć zróżnicowane wojsko, z dobrą piechotą, maszynami oblężniczymi, jakiś rarytas w postaci czy to rydwanów czy słoni, jaką nację polecacie?

Chyba odpowiadać Ci będą nacje hellenistyczne, ale dzięki najemnikom (np słonie) lista może być rozszerzona.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
15-07-2014, 22:54
4. Chciałbym mieć zróżnicowane wojsko, z dobrą piechotą, maszynami oblężniczymi, jakiś rarytas w postaci czy to rydwanów czy słoni, jaką nację polecacie?

Selucydzi, Baktria, Egipt.

Chaak
16-07-2014, 07:51
Rzym jest też dość uniwersalny pod względem militarnym. Nie ma co prawda dostępu do rydwanów i falangitów, ale koszary auxilii dają mu bardzo duży wybór różnych jednostek, zależnie od prowincji, w której je postawimy.

FireFighter
16-07-2014, 10:10
A jakby dodać do tego mody, które też zwiększają liczebność wojsk pomocniczych to Rzym ma naprawdę duży wybór.

Marks
17-07-2014, 22:42
Grałem chwilę Partia, ale jak sie dowiedziałem że maja licha piechotę to odpuscilem, później icemenami, troche dluzej, ale też odpuściłem, bo doszedłem do wniosku że zagram kimś bardziej cywilizowanym i padlo na Spartę. Jestem zadowolony ze zmiany.

Odnośnie poprzednich rozterek - wystarczyło zapomnieć na dobre wszystko co związane ze Shogunem 2 by odnaleźć sie w Romie, takze teraz gra mi sie przyjemnie.

mackoff
19-07-2014, 00:34
..później icemenami....

Icenami :)

Nie ma Icemenów w R2 - a byłoby ciekawie :)

Ludzie lodu? Lodziarze?

Dudzio
20-07-2014, 10:20
Czy w Romku 2 tak jak w poprzednich częściach po podbiciu frakcji możemy potem zacząć nią grę? :)

Gajusz Mariusz
20-07-2014, 10:22
Nie.:)

PS ; (Czarujący avek!)

Arroyo
20-07-2014, 10:58
Dudzio, z tego pomysłu zrezygnowano już od czasu Empire'a :) O ile w Medieval 2 i w Rome I było to wyśmienite, to od ETW dalej nastąpiła 'era' DLC do Total War ;)

Chaak
20-07-2014, 11:23
Dobrze, że z tego zrezygnowano. Jak dla mnie, było to jedną z najgłupszych rzeczy, jakie mieliśmy w serii. Przy każdym przeinstalowaniu trzeba było przemęczyć się przez kampanię, co było dość irytujące już przy drugim razie. Zwłaszcza, że moje ulubione frakcje (Partia i Selucydzi w Rome oraz Polska, Sycylia i Wenecja w Medievalu) były poza zasięgiem dostępnych od początku krajów, więc zrushowanie ich odpadało.

Arroyo
20-07-2014, 11:39
Wystarczyła zabawa w plikach gry :) Plik descr_strat i po problemie :)

Chaak
20-07-2014, 11:44
Wiadomo, ale zanim to odkryłem to mogłem dość dobrze (w sumie, to nawet za dobrze) zapoznać się z Rzymianami, Hiszpanami i Anglikami:D

Pampa
20-07-2014, 16:07
A HRE aby nie było dostępne od początku w medku 2?:P I też uważąm że dobrze że zrezygnowano z tego bo po co się bawić w plikach skoro można mieć od razu? Oczywiście pozostaje kwestia tych płatnych DLC, no ale jak wiemy CA się bardzo spodobało cięcie gry na drobnicę. :P

Chaak
20-07-2014, 16:46
HRE było dostępne, ale jakoś zawsze staram się unikać grania Niemcami, jeśli mam alternatywy. Poza tym Hiszpanie mieli najwięcej muzułmanów pod ręką, więc można było to szybko popchnąć.
Zawsze mnie zastanawiało, czemu w takim Romie było tak mało oficjalnych frakcji, skoro po odblokowaniu w plikach taka Iberia, Tracja, Numidia czy Macedonia były całkiem zdatne do grania.

Ituriel32
20-07-2014, 17:12
Ja też uważam że dobrze zrobili że zrezygnowali z odblokowywania nacji. Ja lubię mieć duży wybór i urozmaicać sobie grę (raz na zachodzie, a raz na wschodzie, raz katolikami, a raz Indianami). W romach nie cierpię Rzymu, za to lubię go niszczyć. W Medku2 i Empire nie grałem za dużo Hre i Prusami, bo atak nimi na Polskę wydawał mi się zły, niewłaściwy i nienaturalny (dla mnie, a nie z historycznego punktu widzenia).

Barsa
22-07-2014, 12:20
Jaka jest dla Was najtrudniejsza nacja nie licząc Barbarzyńców, Nomadów, Romy i Kartaginy?

( ͡º ͜ʖ ͡º)
22-07-2014, 12:22
Epir.

Barsa
22-07-2014, 12:30
Myślałem o kraju Pyrrusa, ale mogą rekrutować słonie, niby ciężko to utrzymać, bo najemne, ale zawsze... No nie wiem już czym grać. Chciałem Pontem, ale przeczytałem temat o nich i okazuję, że jest dosyć łatwo. Epir słonie, Macedonia chyba nie jest źle, Sparta byłaby ok, ale lubię różnorodność a tam słabo z konnicą. Syrakuzy? Chyba przeproszę się z Egiptem, tu choć jest klimacik...

Pampa
22-07-2014, 14:19
Seleucydzi są ciężką nacją :)

( ͡º ͜ʖ ͡º)
22-07-2014, 14:25
Selucydzi są jedną z najłatwiejszych frakcji.

Barsa
22-07-2014, 14:29
Selucydzi są jedną z najłatwiejszych frakcji.

Też mi się tak wydaję...

Pampa
22-07-2014, 14:36
Wybobrak, już mnie gościu zaczynasz irytować. Czy wszystko co nie jest tak jak ty myślisz jest złe? Powiedziałem że DLA MNIE jest dość ciężka.

Arroyo
22-07-2014, 14:40
Pampa, przy akurat Seleucydach może mieć wybobrak rację - dość mocna armia, opłacenie sąsiadów ze wschodu + to, że patche ułatwiły grę Seleucydami czyni z nich łatwą frakcję ;) Oczywiście, o ile w miarę ogarniasz dyplomację, bo przy utrzymaniu tych wszystkich satrapii dyplomacja jest ważna.

Barsa
22-07-2014, 14:58
Tak jak pisałem w temacie o Selkach, przy wojnie z Egiptem lub jakiejkolwiek innej wszystkie satrapie oprócz Medii, Sardes i czasem jednej satrapii ze wschodu wypowiadają nam wojnę, ale co z tego, jak już w tej samej turze niektóre proszą o pokój dając sporo kasy, a w następnej my sobie możemy z nimi na luzie zawrzeć pokój i mamy na starcie kilkanaście tys. w skarbcu... 1 cała prowincję, Cylicja też łatwa do zdobycia. I co dla mnie najważniejsze genki w tych "czołgach", które przejadą się po wszystkim.

Lipa mogłaby być gdyby gdzieś w 4-6 turze wiecej państw wypowiedziało nam wojnę, ale z Armienią jest PON, z Kapadocią chyba tez... a z resztą niech sobie radzi Sardes oraz mamy dwa obwarowane miasta na granicy z Azja Mniejszą, wiec gen w słoniu, trochę woja i komp może sobie się bujać...

Chyba Epirem zagram... fajny roster unitów, na początku lekko nie jest.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
22-07-2014, 15:08
Czy wszystko co nie jest tak jak ty myślisz jest złe?
Lepiej bym tego nie ujął.


Powiedziałem że DLA MNIE jest dość ciężka.
Nie powiedziałeś, że DLA CIEBIE jest dość ciężka tylko ogólnie.


Seleucydzi są ciężką nacją

Pampa
22-07-2014, 15:46
Chyba jeżeli ja napisałem to chyba oczywiste że chodzi o osobiste odczucia. No nic, ja mam takie wrażenie i tyle. Koniec OT.

Barsa
25-07-2014, 13:50
W poprzednich częściach jak się "przeciągało" jeden oddział nad drugi to te łączyły się, czy w RTW 2 nie ma takiej opcji?

Chaak
25-07-2014, 14:15
Jest, ale trzeba pokombinować. Nie jestem pewien, ale spróbuj ich przeciągnąć z wciśniętym Ctrl.

Barsa
25-07-2014, 14:32
Nie idzie...

Asuryan
25-07-2014, 16:00
Zaznacz obydwa oddziały i wciśnij ctrl z klawiszem M (od merge - łączyć).

( ͡º ͜ʖ ͡º)
25-07-2014, 16:17
Osobiście odradzam korzystania z tej funkcji.

Barsa
25-07-2014, 19:50
Osobiście odradzam korzystania z tej funkcji.

Dlaczegóż to?

Asuryan
25-07-2014, 19:54
Pewno chodzi o stratę doświadczenia w łączonych w ten sposób oddziałach, które mogłyby dość szybko zregenerować się same bez jego utraty na macierzystym terenie. Tak więc ta funkcja przydaje się głęboko na terytorium wroga, dla mało doświadczonych jednostek, by zrobić miejsce np dla najemników przed atakiem na wroga. Sam bardzo rzadko z niej korzystam. Bardziej sprawdza się przy flocie, która dość długo się regeneruje.

Barsa
25-07-2014, 20:24
Hmmm a jak kojarzyłem, że jak połączę oddział z 3 belkami z tym z 2, to dostanę odział z 2 i coś tam na pasku... a jak się będzie regenerowało i będą przybywali nowi rekruci to doświadczenie mi się zmniejszy w obu oddziałach.... druga sprawa, że mam akurat PON z najbliższymi sąsiadami i średnio mi potrzeba tyle unitów...

( ͡º ͜ʖ ͡º)
25-07-2014, 20:55
Ja nigdy nie łączę oddziałów, chyba że chcę się ich po prostu pozbyć.

Barsa
31-07-2014, 21:11
Czy to jest normalne, że mniej więcej co 5 tur ściągam "haracz" z protektoratów w wysokości ok 4000?

( ͡º ͜ʖ ͡º)
31-07-2014, 21:51
Masz na myśli zwykłą daninę czy jakieś transakcje w dyplomacji? Ile masz tych protektoratów i jak duże one są?

Barsa
01-08-2014, 06:42
Transakcja w dyplomacji, zapłata, podarunek... jak zwał tak zwał. Trafiło mi się to tak, że zauważyłem, że z jednym z protektoratów nie mam umowy handlowej, więc jak zwykle ustawiłem kasę ale nie kliknałem umowy, a patrze on mi chce dać samą kasę.... więc podnosiłem ile się da i wziąłem, a 3-5 tur temu też mnie obdarowali tak samo... Inne protektoraty podobnie.

Ituriel32
01-08-2014, 08:12
Jak to jest z rozbudową w prowincji? Rozpatruje to w trzech poziomach: pole tekstowe, jednostki do werbowania, garnizon.
1. Zawsze obowiązuje aktualne pole tekstowe np. u farm: +2 do żywności, +30% do dochodów z rolnictwa.
2. Możliwości rekrutacyjne się sumują, czyli mając budynek poziomu drugiego możemy werbować łuczników (z poziomu 2 budynku), procarzy i harcowników (z poziomu 1 tegoż budynku).
3. Natomiast nie rozumiem jak to jest z garnizonami? ?? Wydaje mi się że zawsze obowiązuje to co mamy aktualnie podane, ale nie jestem pewien.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
01-08-2014, 09:46
@UP
Wystarczy sprawdzić jakie jednostki garnizonowe dają poszczególne budynki, zsumować, porównać z całym garnizonem i będziesz miał odpowiedź na swoje pytanie.
@Barsa (http://forum.totalwar.org.pl/member.php?5-Barsa)
Problem tkwi AI które nie potrafi racjonalnie ocenić i rozpatrzyć twoich ani swoich propozycji dyplomatycznych, zwłaszcza jak masz już duże państwo, co do samych podarków to zdarzało mi się coś czasem wyciągnąć od bardzo zaprzyjaźnionych frakcji ale to sporadycznie, w sumie to nawet nie próbowałem zbyt często, a grałem kampanie dosyć dawno więc coś się mogło jeszcze pozmieniać. Myślę, że duży wpływ na to ma podrasowana ekonomia frakcji AI, która w tym przypadku zamiast utrudniać graczowi rozgrywkę, daje AI nieskończone fundusze dzięki którym może dać ci kilka tysięcy za każdy pakt czy umowę.

Barsa
05-08-2014, 12:55
Najsłabsza nacja barbarzyńska? Swebowie?

Asuryan
05-08-2014, 12:56
To zależy. W singlu tacy słabi nie są.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
05-08-2014, 13:08
@Barsa (http://forum.totalwar.org.pl/member.php?5-Barsa)
Jeżeli chodzi ci o trudność kampanii to możliwe, że trudniej mają bojowie lub luzytanie.

Barsa
05-08-2014, 13:14
Oczywiście nacja do singla...

Asuryan
05-08-2014, 13:25
Wbrew pozorom nie są tacy słabi. Na starcie ufortyfikowane miasto w prowincji złożonej z 4 regionów. Bardzo szybko mogą mieć bardzo dobrych włóczników. Bez większych problemów ukończyłem nimi kampanię na 2 sposoby. Już takimi Icenami było mi trudniej, mimo podobnej sytuacji startowej - przez konieczność ochrony wybrzeża.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
05-08-2014, 13:50
Akurat icenami kampania jest banalna. Szyba ofensywa na starcie i w kilka tur cała wyspa pod kontrolą, a później już z górki. Nie widzę żadnego problemu z ochroną wybrzeża. Pomijając fakt, że Galowie raczej wojny pierwsi nie wypowiedzą, to na północnym wybrzeżu galii nie ma żadnego portu więc jakikolwiek atak od strony morza byłby bardzo sygnalizowany i dający dużo czasu na przygotowanie obrony, która w takiej sytuacji jest o wiele łatwiejsza niż odparcie ataku drogą lądową. Oddziały broniące się przed desantem mają dużą przewagę, zwłaszcza jak się ma kilka katapult, które u barbarzyńców są łatwo dostępne(według mnie zbyt łatwo, porównując z frakcjami cywilizowanymi)

Barsa
05-08-2014, 13:53
Hmmm jakoś nie podobają mi się rydwany Icenów, w RTW1 Brytowie byli moją ulubioną nacją na multi, a tutaj jakoś słabo....

Bojowie niby mają Swebów na karku, a Ci sporą armię...

( ͡º ͜ʖ ͡º)
05-08-2014, 13:59
Ogólnie Bojowie są bardzo dobrą frakcją, mają mocną armię, całkiem dobrą pozycję startową. Jedynym problemem jest kara do stosunków która w ich przypadku bardzo komplikuje dyplomacje. Mimo wszystko myślę, że kampania nimi może być ciekawa i mam zamiar nimi zagrać ale ostatnio jakoś nie mam okazji.

Asuryan
05-08-2014, 14:00
Musze sprawdzić na najnowszym patchu. O ile z obroną lądową nie mam większych problemów, szczególnie że AI lubi nadużywać trybu forsownego marszu, przez co często wpada w moje zasadzki - o tyle bardzo mnie wkurzają ostatnio desanty Rzymian i Samnitów w HatG na moje bezbronne osady. Z tym, że obrona armią przed desantem jest błahostką, w pełni się zgadzam - gorzej, że transportowce w HatG ukrywają się bardo często w mgle wojny i na powołanie generała i rekrutację balist jest już za późno.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
05-08-2014, 14:17
Nie ma co porównywać tych 2 sytuacji.

mardar282
09-08-2014, 15:51
Witam, mam jedno zasadnicze pytanie, otóż grając dziś frakcją Rzym zauważyłem że piechota Rzymska (wybrane jednostki) na karcie jednostki maja niebieski pasek pokazujący ilość pilium do rzucenia, a standartowe jednostki jak Hastati rzucają tak jak w Romie 1 pilum w obronie biernej. Wcześniej przed pathem 14 nie było tego, czy może ja czegoś nie zauważyłem? (gram ponad 500 godzin na Rome 2 i słowo honoru ale dzis 1 raz to zauważyłem,Proszę o odpowiedź.

( ͡º ͜ʖ ͡º)
10-08-2014, 00:35
Witam, mam jedno zasadnicze pytanie, otóż grając dziś frakcją Rzym zauważyłem że piechota Rzymska (wybrane jednostki) na karcie jednostki maja niebieski pasek pokazujący ilość pilium do rzucenia, a standartowe jednostki jak Hastati rzucają tak jak w Romie 1 pilum w obronie biernej. Wcześniej przed pathem 14 nie było tego, czy może ja czegoś nie zauważyłem? (gram ponad 500 godzin na Rome 2 i słowo honoru ale dzis 1 raz to zauważyłem,Proszę o odpowiedź.

Słowo honoru, odpaliłem rome 2 tylko po to żeby to sprawdzić i słowo honoru, hastati wcale nie rzucają pilum w obronie biernej, słowo honoru przez ciebie zmarnowałem 10, słowo honoru, cennych minut, słowo honoru.

Asuryan
10-08-2014, 00:38
Sprawdziłem w nowej kampanii HatG i w pojedyńczej bitwie - nie zauważyłem żadnych zmian. Hastati nadal rzucają pilum w trakcie ataku, tak jak przed patchem 14. W obronie biernej nie rzuciły ani razu. Używasz jakiegoś moda?

mardar282
10-08-2014, 07:05
Słowo honoru, odpaliłem rome 2 tylko po to żeby to sprawdzić i słowo honoru, hastati wcale nie rzucają pilum w obronie biernej, słowo honoru przez ciebie zmarnowałem 10, słowo honoru, cennych minut, słowo honoru.
Po co chłopie ten sarkazm,jakie zdjęcie Twojego profilu taki poziom od powiedzi.Po to jest forum by zadawać pytania, widocznie którys z modów to spowodował, żegnam. nie odpisuj szkoda Twojego czasu..... słowo honoru:)
Ps,przepraszam ale nie umię inaczej dodać załącznika



Sprawdziłem w nowej kampanii HatG i w pojedyńczej bitwie - nie zauważyłem żadnych zmian. Hastati nadal rzucają pilum w trakcie ataku, tak jak przed patchem 14. W obronie biernej nie rzuciły ani razu. Używasz jakiegoś moda?
Witaj, sprawdziłem ale wszystkie moje mody są to typowo graficzne udoskonalenia, jak karty jednostek oraz cztery tury-1 rok. Wiec tak szczerze nie mam pojęcia skąd taka różnica, dzięki za odp.




*************************
Proszę (jeszcze) o większą dbałość wypowiedzi oraz edytowanie postów zamiast multipostingu. Zobaczę raz jeszcze i polecą głowy.
S

tarantio
19-08-2014, 13:02
Chcialbym sie dowiedziec od czego zalezy dostepnosc generalow do rekrutacji,bardzo czesto moge powolac kazdego procz tego z mojej frakcji. Co zrobic aby pojawili sie nowi ?? Szukam od jakiegos czasu odpowiedzi na to pytanie na google i wrescie zostalem zmuszony do napisania postu :] Prosze o wyczerpujace odpowiedzi lub link (moze byc w jezyku angielskim).

Gajusz Mariusz
19-08-2014, 14:07
Spróbuj kogoś adoptować z innych rodzin. Zdaje się tylko głowy rodzin (rzecz jasna:)) nie można.

mattcent
23-08-2014, 13:36
może ktoś wie jak uzupełniać jednostki?
słyszałem że uzupełniają się same, to prawda? Jeżeli tak to może ktoś wie ile czasu i gdzie się uzupełniają?

Arroyo
23-08-2014, 13:41
Klikasz 2 jednostki, a potem ctrl+m i gotowe. Ale nie polecam, traci 1 oddział doświadczenie. A jak naturalnie to czekasz parę tur w mieście, o ile masz nadwyżkę żywności.

Gajusz Mariusz
23-08-2014, 13:44
Niekoniecznie w mieście. "W polu" również. Ta uwaga nie dotyczy wrogich i neutralnych regionów.

Asuryan
23-08-2014, 13:44
To prawda, uzupełniają się same, na terenie swego państwa, jeśli tylko nie ma braku żywności. Szybkość zależy od opanowanych technologi, umiejętności generała, bodajże tradycji armii, agentów. Najszybciej uzupełniają się w miastach i osadach.

Oprócz tego można je uzupełniać ręcznie, poprzez łączenie oddziałów (ctrl+m).

Samick
23-08-2014, 14:11
To prawda, uzupełniają się same, na terenie swego państwa, jeśli tylko nie ma braku żywności. Szybkość zależy od opanowanych technologi, umiejętności generała, bodajże tradycji armii, agentów. Najszybciej uzupełniają się w miastach i osadach.

Oprócz tego można je uzupełniać ręcznie, poprzez łączenie oddziałów (ctrl+m).

Największy bonus daje duża nadwyżka żywności. :)

Przyjazne terytoria to także sojusznicze i wasali.

mattcent
23-08-2014, 16:43
a ile tak MNIEJ WIĘCEJ się same uzupełniają na początku gry?
2 tury, 4 tury czy może 10?

Saruman555
23-08-2014, 16:59
Jeśli jednostki znajdują się na sojuszniczym lub twoim terytorium, to w czasie automatycznego uzupełniania w lewym górnym rogu karty jednostki znajduje się zielony krzyż.Jak na niego najedziesz ,wyświetli się liczba tur wymaganych do uzupełnienia.Długość zależy od tego co inni już wcześniej wspomnieli oraz od liczby strat w oddziale.Właśnie sprawdzałem początek kampanii Rzymem.Powiedzmy strata połowy takich hastati albo velites przy stratach 50% 4 tury. Generała o 1 więcej. Około 70% 5 tur itd.

Asuryan
23-08-2014, 20:37
W mieście/osadzie turę szybciej. No i oczywiście armia w polu nie może mieć symbolu czaszki (brak żywności, niesprzyjające warunki klimatyczne w kompletnej dziczy) czy zielonego obłoczku (zatrucie lub zaraza). Siły lądowe dość szybko potrafią się uzupełnić (ja teraz Macedonią (100 tura kampanii) 50% strat uzupełniłem w przeciągu jednej tury w osadzie (poza osadą by trwało to 2 tury). Najdłużej uzupełnia się flota (na własnych i sprzymierzonych morzach oraz najszybciej w naszych portach).

mattcent
25-08-2014, 00:37
Jeżeli zamierzam grać Rzymem to który ród najlepiej wybrać???

bo nie mogę się zdecydować - w sumie żaden nie jest doskonały... :)
bardzo proszę o radę :)

Chaak
25-08-2014, 00:50
Kornelii, bo Scypion:D.

Gajusz Mariusz
25-08-2014, 00:54
Masz opis trzech rodów w ich bonusy oraz minusy. Jak planujesz konkretną drogę podboju oraz rodzaj zwycięstwa, patrz i wybierz ten najbardziej odpowiadający. Ja aktualnie gram Julkami i celuję w zwyciestwo kulturowe, z tym że nie wybierałem patrząc na bonusy, tak jakoś wyszło. Więc się nie sugeruj!

Ituriel32
25-08-2014, 09:20
Tak się głupio spytam. Zdobycie placu nie powoduje już wygranej w bitwach o miasta z portem?

Chaak
25-08-2014, 09:34
Od któregoś z nowych patchy trzeba, po prostu, wybić lub przegonić przeciwnika. O ile dobrze pamiętam to przejęcie punktu daje teraz jakieś bonusy zdobywającemu, albo minusy tracącemu.

Ituriel32
25-08-2014, 10:18
Pytam bo teraz komp gra jeszcze gorzej w obronie. Zamiast bronić placu, do którego jest utrudniony dostęp (w przypadki barbarzyńców). SI rusza do bitwy w polu, gdzie bardzo łatwo go okrążyć.

Gajusz Mariusz
25-08-2014, 10:23
Też zauważyłem że zamiast bronić wylotu ulicy naprzeciw naszych wojsk (i placu) jak do tej pory, praktycznie zawsze wychodzi i ... atakuje nawet najlichszym garnizonem:eek:.