Dlaczego w ogóle wychodzić imigrantom na przeciw z przywilejami? Bo to takie nowoczesne?Humanitarne?To obłęd na przywilej należy zasłużyć a nie oczekiwać go od razu jak się przybyło do innego kraju.
Wersja do druku
Dlaczego w ogóle wychodzić imigrantom na przeciw z przywilejami? Bo to takie nowoczesne?Humanitarne?To obłęd na przywilej należy zasłużyć a nie oczekiwać go od razu jak się przybyło do innego kraju.
W tym pokrótce zawiera się nauka mojej wiary. Morderstwo jest morderstwem i tak ma być traktowane - bez względu na pobudki. Moja wiara nakazuje mi mówić "tak-nie" i nazywać rzeczy po imieniu, a nie relatywizować, usprawiedliwiać, etc.Cytat:
Będziesz miłował Pana Boga swego, z całego serca swego, z całej duszy swojej, i ze wszystkich sił swoich, a bliźniego swego jak siebie samego.
Garść cytatów z Koranu. Mulitikulti? Tylko tak dalej!:twisted:
8:67 Nie jest odpowiednie dla Proroka, aby brał jeńców, dopóki on nie dokona całkowitego podboju ziemi.
2:191 I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili - Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. - I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie, dopóki oni nie będą was tam zwalczać. Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich! - Taka jest odpłata niewiernym!
4:89 Oni by chcieli, abyście byli niewiernymi, tak jak oni są niewiernymi, abyście więc byli równi. Przeto nie bierzcie sobie opiekunów spośród nich, dopóki oni nie wywędrują razem na drodze Boga. A jeśli się odwrócą, to chwytajcie i zabijajcie ich, gdziekolwiek ich znajdziecie! I nie bierzcie sobie spośród nich ani opiekuna, ani pomocnika!
4:91 Wy znajdziecie innych, którzy będą chcieli żyć z wami w pokoju, i żyć w pokoju ze swoim ludem. Za każdym razem, kiedy będą doprowadzeni do buntu, doznają w tej próbie porażki. A jeśli oni nie odejdą od was i nie zaproponują wam pokoju ani nie powstrzymają swoich rąk, to chwytajcie ich i zabijajcie ich, gdziekolwiek ich napotkacie. My wam dajemy nad nimi władzę jawną!
5:51 O wy, którzy wierzycie! Nie bierzcie sobie za przyjaciół żydów i chrześcijan; oni są przyjaciółmi jedni dla drugich. A kto z was bierze ich sobie za przyjaciół, to sam jest spośród nich. Zaprawdę, Bóg nie prowadzi drogą prostą ludu niesprawiedliwych!
8:17 To nie wy ich zabijaliście, lecz Bóg ich zabijał. To nie ty rzuciłeś, kiedy rzuciłeś, lecz to Bóg rzucił; aby doświadczyć wiernych doświadczeniem pięknym, pochodzącym od Niego. Zaprawdę, Bóg jest słyszącym, wszechwiedzącym!
8:55 Zaprawdę, gorsi od zwierząt u Boga są ci, którzy odrzucili wiarę i nie wierzą;
I jak najbardziej na czasie!;)
68:15 Kiedy mu są recytowane Nasze znaki, on mówi: "To są baśnie dawnych przodków!" My napiętnujemy go na ryju!
Więcej na:
http://www.poznajkoran.pl/koran/przemoc/
@szwejk:
Cudze chwalicie, swego nie znacie, czyli tzw. "fun fact" - z Biblii można przytoczyć podobną listę cytatów.
Kobieto! Jeśli twój mąż odda cię grupie rozochoconych mężczyzn, by dokonali na tobie całonocnego gwałtu zbiorowego i masz jedynie siłę, by się doczołgać na próg domu, uważaj. Twój mąż może uznać, że dokonano na tobie tak straszliwej zbrodni, że poćwiartuje cię żywcem na 12 części i roześle je po całym kraju. Sdz 19, 25-29
Synowie Jakuba wymordowują wszystkich mężczyzn w mieście. Rabują cały majątek, uprowadzają w niewolę wszystkie kobiety i dzieci. Rdz 34, 25-31
«Tak mówi Pan, Bóg Izraela: "Każdy z was niech przypasze miecz do boku. Przejdźcie tam i z powrotem od jednej bramy w obozie do drugiej i zabijajcie: kto swego brata, kto swego przyjaciela, kto swego krewnego"». Synowie Lewiego uczynili według rozkazu Mojżesza, i zabito w tym dniu około trzech tysięcy mężów. Wj 32, 27-28
Mojżesz się dziwi:
"Jak mogliście zachować przy życiu wszystkie kobiety? (...) Zabijecie więc spośród dzieci wszystkich chłopców, a spośród kobiet te, które już obcowały z mężczyzną." Lb 31, 15-18
Więcej na:
http://biblia.pismo-swiete.pl/przemoc.html
Tylko, że chrześcijanie dojrzeli do tego, że nie już nie czytają biblii dosłownie, jak też Nowy Testament ma jednak pierwszeństwo przed Starym, a wszystkie te cytaty są z tegoż...
No fajnie, fajnie, tylko Biblię przytłaczająca liczba wyznawców traktuje z "dystansem", a raczej rozumiejąc że czasy zmieniły. Czy tak jest z islamem? Zdecydowanie nie. Ja generalnie jestem przeciwny wszelkim zorganizowanym religiom. Jednak nie obawiam się zbytnio życia w kraju gdzie będziemy mieć 90% katolików. Za to obawiam się jeśli w kraju pojawiłoby się więcej niż 10% muzułmanów.
W NT też są odpowiednie kwiatki:
Mt 7:19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. (oczywiście nie chodzi tu o drzewa dosłownie)
Mt 10:34-36
Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.
Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową
i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy.
Mt 15:1-4
Wtedy przyszli do Jezusa faryzeusze i uczeni w Piśmie z Jerozolimy z zapytaniem:
«Dlaczego Twoi uczniowie postępują wbrew tradycji starszych? Bo nie myją sobie rąk przed jedzeniem».
On im odpowiedział: «Dlaczego i wy przestępujecie przykazanie Boże dla waszej tradycji?
Bóg przecież powiedział: Czcij ojca i matkę [Vt-2,89] oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie
I tak dalej i tak dalej.
Generalnie na szczęście przytłaczająca większość chrześcijan (jak pisze Volomir) tak naprawdę nie jest chrześcijanami bo wierzy w wybrane fragmenty doktryny* i całe szczęście nie traktuje Biblii na poważnie (ale tacy też są - choćby fanatycy w Stanach mordujący lekarzy przeprowadzających aborcję).
Oczywiście nie usprawiedliwiam przygłupów z ISIS i innych islamskich fanatyków, ale cytowanie Koranu jako źródła problemu to nie najlepszy pomysł. Konkurs gdzie bardziej nawołuje się do mordowania wszystkich wokoło - w Biblii czy w Koranie - trudno byłoby pewnie jednoznacznie rozstrzygnąć. Problem tkwi w średniowiecznej mentalności o feudalnych stosunkach panujących w wielu islamskich krajach a nie tym co pisze w Koranie, bo jak wskazałem wyżej Biblia nie jest pod tym względem lepsza, tylko jej wyznawcy w większości traktują ją podobnie jak lekturę "Władcy Pierścieni".
Swoją drogą koran to częściowo zapis kampanii wojenno-rozbójniczej prowadzonej (dość nieudolnie zresztą) przez Mahometa - stąd jest tam wiele "praktycznych porad" co, komu i jak zrobić.
* CBOS kiedyś prowadził badania na ten temat wśród osób deklarujących się jako katolicy - o ile dobrze pamiętam to w Boga wierzyło 95% osób (sic!) ale już w diabła i piekło to już tylko coś koło 40%. Można gdzieś na stronie CBOS znaleźć raport na ten temat.
Według tego co zacytowałeś Ty (z Nowego Testamentu) i co zacytował Szwejk wcale by trudno nie było, różnica jest spora. Tak samo zresztą jak jest kolosalna różnica w tym kim był i co robił Jezus, a kim był i co robił Mahomet.Cytat:
I tak dalej i tak dalej.
Generalnie na szczęście przytłaczająca większość chrześcijan (jak pisze Volomir) tak naprawdę nie jest chrześcijanami bo wierzy w wybrane fragmenty doktryny* i całe szczęście nie traktuje Biblii na poważnie (ale tacy też są - choćby fanatycy w Stanach mordujący lekarzy przeprowadzających aborcję).
Oczywiście nie usprawiedliwiam przygłupów z ISIS i innych islamskich fanatyków, ale cytowanie Koranu jako źródła problemu to nie najlepszy pomysł. Konkurs gdzie bardziej nawołuje się do mordowania wszystkich wokoło - w Biblii czy w Koranie - trudno byłoby pewnie jednoznacznie rozstrzygnąć.
A drugie przykazanie w oryginale?Cytat:
Czy w Biblii - czyli Starym i nowym Testamencie masz zakaz przedstawienia wizerunku Boga?? Oczywiście w Starym mamy moment jak niszczone są złote cielce, ale ponieważ chrześcijaństwo bazuje na NT nie masz tego zakazu. Możesz przedstawiać Boga w każdej możliwej konfiguracji (oczywiście do pewnych granic), a co do papież to najwyżej możesz urazić uczucia garstki ludzi, którzy wymyślili, że papież to świętość i nie można uważać go za istotę ludzką. To w takim razie czym jest??
Jest w ogóle dowód że to ISIS? Jak mniemam sami twierdzą że to oni, ale gdyby dzisiaj Franciszek się potknął to też powiedzieliby że to ich sprawka.Cytat:
W ten sposób ISIS zjednał sobie więcej wrogów i zapewnił sobie bilet w jedną stronę do nicości. Niestety jest druga strona medalu że mogą ucierpieć pospolici wyznawcy Koranu.
No i ISIS to terroryści, organizacje terrorystyczne mają swój interes w robieniu zamachów. Proste rozumowanie że taka akcja wywołała reakcję która ich pogrąży może być złudne. Nie wiemy też dokładnie jaka jest sytuacja ISIS, być może zostają przyparci do ściany i to powoduje pewne ich działania. Z drugiej strony wieszczona kiedyś wizja że muzułmanie zaleją Europę "po cichu" właśnie się rozwiewa. Z tego punktu widzenia takie zamachy mogą więc być klęską, choć też nie ma pewności czy aby gdzieś tam ktoś nie uznał że tendencja może się osłabić (choćby poprzez asymilację) i że trzeba działać już teraz.
Akcja nie była chyba wymierzona w odbiorców, a w rysowników. Nie chodziło więc o to żeby ludzie nie widzieli "bluźnierstwa" tylko żeby ono nie powstawało/zostało ukarane.Cytat:
Po za tym po zamachu coraz więcej osób zapragnie zobaczyć te karykatury, więc ich akcja tylko im zaszkodziła.
Bez przesady od razu z tym "utrzymywaniem rodziny" ;) . Praca jak praca, takie przedstawianie sprawy jak Ty to robisz to już raczej manipulacja.Cytat:
Chochlik20 zgadzam się z tobą iż powinny być jakieś granice w stosunku do czyichś uczuć religijnych, też uważam że nie wszystko jest tematem do żartów, ale kto naprawdę przekroczył granicę: dziennikarze którzy wykonywali swój zawód aby utrzymać siebie i swoje rodziny czy opętani fanatyzmem islamiści których odwaga zaczyna i kończy się na mordowaniu cywili, egzekucjach jeńców, wprowadzaniem terroru. Myślę że Kurdowie, Jazydzi i inni mają w poważaniu uczucia tej dziczy.Czekają na reakcję świata a ISIS teraz to umożliwiło.
Ale jakby ktoś Ci matkę obraził to byś w mordę dał, nie? Bez przesady też w drugą stronę. Akurat Ci co zrobili zamach przyjechali chyba już dawno, mieli sporo czasu na rozglądanie się i to co uznali za bluźnierstwo nie jest jakimś tam ich nowym wymysłem. Obrażanie Mahometa czy Allaha to akurat "podstawowe" chyba bluźnierstwo według muzułmanów.Cytat:
Nie rozumiem jak można mówić, że nie powinni publikować czegoś bo ktoś tam się oburzył i powinni wziąć pod uwagę, jakie mogą być konsekwencje, czyli wprost, że mogą zrobić zamach. To nie w karykaturach jest problem, tylko w fanatykach zabijających za takie coś. Wiele ludzi jest urażanych na każdym kroku zdaniem, żartem, obelgą innych. Ale jakoś tylko, albo głównie żeby nie generalizować, zabijają muzułmanie. I to ich uraża wszystko, przyjechali sobie do Europy, rozejrzeli się, i powiedzieli, to, to i tamto mnie obraża, zdejmijcie to, zmieńcie to. Bo ja tu jestem i macie mnie szanować. Tak to odbieram. Oczywiście nie mówię o wszystkich, tylko tych skrajnych grupach, ale nie da się ukryć że ciężko sobie pracują na taką opinię.
Ale podnieśliśmy. Jakie znaczenie ma to co było kiedyś?Cytat:
Nie zapominaj, że kiedyś standardem w Europie było, że kobieta wcześnie wychodziła za mąż za dużo starszego od siebie. Tacy nagle staliśmy się oświeceni w tej kwestii? Dopiero od jakiegoś czasu podnieśliśmy wiek, w którym kobieta może wyjść za mąż.
To zależy od tych nakazów.Cytat:
Czy wychodzi na to, że każdy bez względu na wiarę, kto stosuje się do nakazów swojej religii jest oszołomem??
Według mnie przesadą jest skupianie się na religii czy karykaturach, prawo zostało złamane i to powinno być najważniejsze. Drugą stronę można zrozumieć, nie jest to nawet specjalnie skomplikowane. Przynajmniej jeżeli założymy że cała sprawa opiera się na kwestii obrażenia kogoś bliskiego. Przygotowanie akcji wskazuje jednak że motywów było pewnie kilka. Tak czy siak prawo jest prawem. Żadne normalne państwo nie wpuszcza do swoich krajów morderców czy gwałcicieli. Nikt nie wpuści też do domu podejrzanego typa z wytatuowaną swastyką na czole, nawet jeżeli będzie on twierdził że to symbol szczęścia. Mój dom i mam prawo zamknąć obcemu drzwi przed nosem, nie powinienem się z tego tłumaczyć.
Pewne kraje wpuściły jednak "podejrzanych typów" (przynajmniej z dzisiejszej perspektywy), a wręcz ich zaprosiły. Mają więc one teraz problem, obywatelstwo to obywatelstwo i moim przynajmniej zdaniem znaczyć ono powinno więcej niż pochodzenie. Równocześnie obywatelstwo to powinien być jednak przywilej, gwarancja pewnych praw. Dlatego według mnie nie powinno się do kraju ot tak masowo niemal wpuszczać ludzi z krajów w których ofiara gwałtu ma mniej praw niż gwałciciel. Ja nie zaproszę do domu osoby ze slamsów ot tak i żadne gadanie o poprawności politycznej nie zmieni mojego zdania. Zwyczajnie według mnie liberalizm społeczny czy też nawet poprawność polityczna powinny funkcjonować wewnątrz państwa, nie na zewnątrz.
W Polsce nie ma problemu mniejszości muzułmańskiej nawet potencjalnego/uśpionego, nie ma też problemu z brakiem rąk do pracy (w końcu m.in. dlatego zapraszano imigrantów do Europy Zachodniej). Spokojnie powinno się więc dać zmienić prawo imigracyjne tak żeby naprawdę było ono przemyślane. Żeby mieć w miarę pewność że osoby które przyjadą nie zaczną robić bałaganu. Równocześnie obywatelstwo jako gwarant pewnych praw powinno być dane wówczas kiedy miałoby się pewność że dana osoba jest już "zasymilowana" w kwestiach prawnych itd. Jeżeli prawo zakłada że może powstać karykatura Allaha (i takowe powstają), a osobnik pochodzi z grona osób które potencjalnie z zasady mogą tego nie tolerować do tego stopnia że zacznie on łamać prawo to mamy oczywisty konflikt i coś musi się zmienić. Albo więc wpuszczamy muzułmanów, dajemy im obywatelstwo i traktujemy "porządnie" (w sensie nie zgadzamy się na godzenie w fundamentalne dla nich sprawy), albo ich nie wpuszczamy. Chora z zasady jest opcja że wpuszczamy do państwa osobę przy której istnieje spore prawdopodobieństwo że już na starcie będzie ona w niebezpieczny (grożący łamaniem prawa) sposób skonfliktowana z osobami które już obywatelstwo mają. Nikt czegoś takiego nie zrobiłbym w skali domowej, a w skali państwowej wydaje się być to normą. Szczęśliwie w Polsce to jeszcze nie przyniosło żadnej większej tragedii i jest czas żeby uczyć się na błędach innych.
Janek - tak myślałem, że w odpowiedzi na cytaty Koranu, ktoś pojedzie Starym Testamentem;). Ja, jako chrześcijanin mam pewien pewien dysonans poznawczy, że żaden z teologów - moralistów nie ujął się za np. Amalekitami http://pl.wikipedia.org/wiki/Amalekici . Mogłoby to jednak podpadać pod ANTYSEMITYZM:P... Ale, jak tu już zostało napisane, Biblię mogą chrześcijanie interpretować w łagodniejszym duchu. Z Koranem jest tak, że prawowierny wyznawca pojmuje go dosłownie. Dlatego apele, by duchowni muzułmańscy potępili fanatyków są bezcelowe. Ekstremiści realizują TYLKO, to co zostało napisane w Koranie i Hadisach http://pl.wikipedia.org/wiki/Hadis , potępiając ich, mułłowie musieliby potępić swoją wiarę:cool:...
A z innej beczki. Ciekawie jest obserwować, jak lewacy zbierają to, co sami zasiali...
Wiesz Szwejku ci wyznawcy którzy potępiają terrorystów islamskich i mówią że zdradzili wiarę oraz inne takie perełki są: raz bardziej dostosowani do współczesnej cywilizacji, dwa Isisowcy są daleko a oni blisko i już parę meczetów miało spotkania ze wściekłym ludem. Po prostu boją się fali prześladowań.
To co mamy zrobić? Zmienić ich na siłę? Zakazać im na ich własnym terenie robienia takich rzeczy?
A wiesz, że do tego dochodzi najczęściej w zapadłych wioskach, gdzie mieszkańcy nie są wykształceni. To nie jest obrona islamu w tym momencie, tylko pokazanie, że takich rzeczy dopuszczają się ludzie, którzy często nie ukończyli nawet szkoły. Z drugiej zaś strony przez to jak w Islamie traktowany jest gwałt często wiele kobiet nigdy o nim nie mówi.
Czyli stosujemy podwójny standard.
Zgadzam się z tym i pisałem już wielokrotnie na ten temat.
Jeżeli ktoś wrzuci nagie fotki Twojej żony do jakiejś gazety, a następnie inne ją podchwycą to również można uznać to za wolność prasy. Gazeta wykorzystując wolność prasy może szkalować Twój wizerunek opierając się na niesprowadzonych danych. Może to robić, bo jest wolność prasy. Ty możesz iść do sądy bronić swoich spraw, ale nim zapadnie wyrok minie dużo czasu. Wolność prasy powinna mieć swoje umowne granicę, których nie wolno moim zdaniem przekraczać. Jeżeli nie, no cóż każdy niech publikuje co mu się podoba i tyle.
- Nie będziesz brał imienia Pana, Boga swego, nadaremnie.
Ciężko jest uznać, że jest to zakaz mówiący o wizerunkach, bardziej by używać jego imienia bez powodu.
To już bardziej chyba coś Jezus mówił na temat wizerunków, ale jak widać nie ma to praktycznego zastosowania.
Pokazuje tylko, że sami od niedawna jesteśmy bardziej cywilizowaną kulturą.
W islamie jest nakaz, że, gdy wędrowiec poprosi o gościnę to należy go ugościć i tak długo jak przebywa z nimi za jego życie odpowiada gospodarz swoich honorem. Jeżeli gość zostanie zabity, porwany to gospodarz musi ukarać winowajców.
Nie nazwałbym tego złym nakazem, zwłaszcza, że muzułmanie dość poważnie traktują to przykazanie. Nie wiem ile katolików zgodziłoby się ugościć pod swoim dachem nieznajomego człowieka.
Dalej - muzułmanie są bardziej skorzy do jałmużny niż wyznawcy innej religii.
Moim zdanie nie można traktować islamu tylko jako zło, bo są rozdziały mówiące o pomaganiu.
http://www.poznajkoran.pl/koran/altruizm/
Islam jest tak naprawdę religia pełną sprzeczności i tylko od jego wyznawcy zależy przykazania wybierze.
Tak albo pójdę to sądu, albo jakby był hmmm jak to nazwać, może "przedsiębiorczy" to bym chciał kasy za tę publikacje... na pewno nie wpadłbym z kałachem do ich siedziby, bo uważam się za cywilizowanego człowieka. Dla każdego człowieka umowna granica jest inna!! Od tego czy została przekroczona czy nie decyduję prawo, w dalszej mierze sądy... albo też odbiór społeczny. Czy we Francji ta gazeta złamała prawo, zostali skazani, potępieni przez społeczeństwo? Nie... czyli działali w granicach prawa i pozwolenia społecznego, i nikomu nic do tego. Nie podoba się kraj, to nara.Cytat:
Jeżeli ktoś wrzuci nagie fotki Twojej żony do jakiejś gazety, a następnie inne ją podchwycą to również można uznać to za wolność prasy. Gazeta wykorzystując wolność prasy może szkalować Twój wizerunek opierając się na niesprowadzonych danych. Może to robić, bo jest wolność prasy. Ty możesz iść do sądy bronić swoich spraw, ale nim zapadnie wyrok minie dużo czasu. Wolność prasy powinna mieć swoje umowne granicę, których nie wolno moim zdaniem przekraczać. Jeżeli nie, no cóż każdy niech publikuje co mu się podoba i tyle
W oryginale... doczytaj. Tak samo w oryginale nie ma "nie zabijaj", a jest "nie morduj", dla mnie diametralna różnica.Cytat:
- Nie będziesz brał imienia Pana, Boga swego, nadaremnie.
Słyszałem, że to jest w kodeksie Pasztunów, nazwa mi uleciała... jest też w Koranie? Patrząc na to co się tam dzieje, to dobra sprawa...Cytat:
W islamie jest nakaz, że, gdy wędrowiec poprosi o gościnę to należy go ugościć i tak długo jak przebywa z nimi za jego życie odpowiada gospodarz swoich honorem. Jeżeli gość zostanie zabity, porwany to gospodarz musi ukarać winowajców.
I to jest właśnie clou problemu... Islam jest pełen tylu sprzeczności, że niewierzący nie wiedzą co jego wyznawca może w danej chwili zrobić. Jest całkowicie nieprzewidywalny. Z jednej strony gdybym był gościem jakiegoś muzułmanina to teoretycznie musiałby Mnie bronić i ewentualnie pomścić. Ale też teoretycznie mógłby spróbować Mnie nawracać w trakcie tej gościny, a urażony odmową etc. mógłby mi wtedy coś zrobić, bo nie wiadomo który werset z Koranu byłby w tym momencie mocniejszy, ten o gościnie, czy ten o nawracaniu i tępieniu niewiernych?
Po za tym warto zauważyć, że z naszego punktu widzenia, Islam obecnie przechodzi regres. I nie piszę tu bzdur, wystarczy poczytać ksiażki jak wyglądała sytuacja w Imperium Ottomańskim, a więc państwie, które kilka krotnie próbowało podbić jak najwięcej terenów w Europie. Wbrew wyobrażeniom muzułmanie wtedy nie ścinali chrześcijan na śniadanie, obiad i kolację... Innowiercy musieli płacić podatki jak wszyscy + podatek specjalny czyli haradż. Mieli też zamkniętą drogę do jakichkolwiek posad państwowych (w tym w wojsku), ale jak tylko któryś przeszedł na Islam to od razu otwierała się przed nim cała droga, aż do (teoretycznie) stanowiska Wezyra. W ówczesnych czasach to akurat My, Chrześcijanie mieliśmy o wiele większe tradycje tępienia heretyków, niewiernych czy czarownic.
Warto też zauważyć, że zazwyczaj pierwsze pokolenie muzułmańskiej rodziny, które znalazło azyl "na Zachodzie" było bardzo wdzięczne za przyjęcie i nie wywijało żadnych numerów gospodarzom, dopiero ich dzieciom zaczęła palma odbijać. I teraz dochodzimy do sedna problemu, czy wolno nam, Europejczykom, przedsięwziąć coś przeciwko mniejszości muzułmańskiej, czy też mamy postępować zgodnie z duchem i ideami jakie od paru stuleci panują na naszym kontynencie, czyli Równość, Wolność, Braterstwo. Ale wtedy nie będzie dla nas bezpieczeństwa... Ja uważam, że niestety trzeba powiedzieć gościom "fora ze dwora" i zatrzasnąć drzwi. Bo nie może być tak, że spokojna większość ma się bać rozrabiającej mniejszości.
PS
@Barsa, czym się różni dla Ciebie zabijanie od mordowania? Bo dla Mnie te słowa to synonimy.
Muzułmanie rozróżniają, przynajmniej powinni, tzw. "Ludy księgi" od innych... to też miało znaczenie we wspomnianym Imperium Ottomańskim.
@Barsa, a to wiem, do "Ludów Księgi" zaliczają siebie, żydów (:D) i nas - Chrześcijan. Jak obecnie widać, jakoś jednak bardzo nie lubią, właśnie tych zaliczonych do "Ludów Księgi"...
Powinni oni iść do sądu jeżeli poczuli się obrażeni a nie wyskakiwać z kałachami. Z tym się zgodzę. Tylko, że fanatycy to fanatycy i nie będą czekać na wyrok sądu, tylko wykonają wyrok taki jaki im się spodoba.
Już znalazłem:
http://www.kchds.pl/lbib-pl/14.htm
Ciekawe :hmm:
Na razie znalazłem takie coś:
https://aleksanderdwurogi.wordpress....ka-goscinnosc/
Oczywiście zależy to w od tego jak ktoś interpretuje nakazy religii. Z tego co czytałem prawo gościnności ma zastosowanie min. na Kaukazie, Iranie czy nawet w Afganistanie. Co do tego ostatniego czytałem historie Rosjanina, który podczas wojny (lata istnienia ZSRR) został rany i dowódca partyzantów zakazał go zabijać. Opatrzył mu rany, opiekował się nim do wyzdrowienia, włos z głowy nie spadł Rosjaninowi.
To zależy już od wyznawcy jak traktuje innowierców.
Cytat:
@Barsa, czym się różni dla Ciebie zabijanie od mordowania? Bo dla Mnie te słowa to synonimy.
Morderstwo popełnili właśnie ci z zamachu, natomiast zabijają np. Kurdowie broniąc się przez ISIS, czy kaci wykonujący wyroki śmierci.
Co ciekawe? Kasa się liczyła i to, żeby ludzie lubili/lubią jakieś świecidełka, obrazy, chcą się modlić też do Maryi, do jakiegoś tam świętego... nawet niektórzy tak robią, zapominając, że powinni tylko prosić o wstawiennictwo, bo modlić można się tylko do Boga.Cytat:
Koran każe mu rozróżniać innowierców, na ludy księgi i innych ;)Cytat:
To zależy już od wyznawcy jak traktuje innowierców.
Obejrzyj sobie:Cytat:
Oczywiście zależy to w od tego jak ktoś interpretuje nakazy religii. Z tego co czytałem prawo gościnności ma zastosowanie min. na Kaukazie, Iranie czy nawet w Afganistanie. Co do tego ostatniego czytałem historie Rosjanina, który podczas wojny (lata istnienia ZSRR) został rany i dowódca partyzantów zakazał go zabijać. Opatrzył mu rany, opiekował się nim do wyzdrowienia, włos z głowy nie spadł Rosjaninowi.
http://www.filmweb.pl/film/Ocalony-2013-613320
Ciekawe czy to jednak nie zwyczaj/tradycja z tą gościnnością, bo o takim czymś w Koranie nie słyszałem....
Chochliku, ręce. macki i nibynóżki mi opadają...
Rozumiem, że Francja to ich własny teren? Nie zmienimy, możemy zakazać tak jak zakazano nazizmu.Cytat:
To co mamy zrobić? Zmienić ich na siłę? Zakazać im na ich własnym terenie robienia takich rzeczy?
A wiesz, że dużo młodych, z "dobrych" domów decyduje się na jihad? Tak samo studenci z krajów arabskich. Poza tym co mnie obchodzi jaka warstwa to robi? Robią to w imię złej religii i tyle. Wolałbym żeby byli daleko ode mnie. Poza tym kiepska sytuacja kobiet ma miejsce praktycznie wszędzie w krajach islamskich (może poza oazami turystycznymi, ale nawet tam Europejczyk musi się dostosować. Czyli robić coś, czego nie robi masa muzułmanów u nas).Cytat:
A wiesz, że do tego dochodzi najczęściej w zapadłych wioskach, gdzie mieszkańcy nie są wykształceni. To nie jest obrona islamu w tym momencie, tylko pokazanie, że takich rzeczy dopuszczają się ludzie, którzy często nie ukończyli nawet szkoły. Z drugiej zaś strony przez to jak w Islamie traktowany jest gwałt często wiele kobiet nigdy o nim nie mówi.
Gdzie tu masz podwójny standard? Masz Islam, gdzie wszystko traktuje się wprost i np. chrześcijaństwo gdzie masz przykazanie "nie zabijaj" i ludzi którzy nie traktują tej księgi dosłownie. Gdzie więc masz ten podwójny standard? Biblia nie nakłania do zabijania w jej imieniu jak to robi Koran.Cytat:
Czyli stosujemy podwójny standard.
Szczerze to jestem już zmęczony tą poprawnością polityczną i bronieniem islamu. To zła religia, mająca bardzo zły wpływ na ludzi i powinna być zakazania w cywilizowanych krajach. Rozumiem, że nie każdy muzułmanin lata z maczetą i zabija niewiernych, ale wyznaje bardzo złą ideologię. Tak samo jak z nazistami, nie każdy latał po Europie i strzelał do Żydów, ale każdy wyznawał złą ideologię. Dlatego została ona zakazana i dlatego Islam powinien zostać zakazany.
Każda religia ma 2 grupy ludzi: wyznawców i fanatyków. Volomirze nie neguję twego pomysłu zakazu ale czy ten atak na wyznanie islamu jeszcze bardziej nie spotęgowałby zagrożenia? Mogłoby to nastawić wrogo tych muzułmanów którzy nie utożsamiają się z radykałami. Wtedy ISIS,Al-Kaida czy który oszołom będą mieli szansę poszerzyć swe wpływy.
@Piner
Może to i radykalne, ale jak widać polityka ustępstw i głaskanie po głowie nie przynosi żadnych rezultatów. Napływ biednych, niewykształconych i pełnych nienawiści do zachodu mas muzułmanów - tyle uzyskały otwarte na islam kraje europejskie.
Napisałem ciekawe, ponieważ nie wiedziałem, że aż w takim stopniu obecne przykazania różnią się od poprzednich.
Też się zastanawiam bo nie znalazłem na to jednoznacznej odpowiedzi.
Z jednej strony takie prawo może być związane z miejscem, gdzie mieszkają muzułmanie - pustynia, góry a więc słaby dostęp do wody pitnej, jedzenia, ograniczone możliwości schronienia. Dając komuś schronienie, gospodarz liczy, że w przyszłości ktoś ugości jego.
Gdzie takie prawo ma zastosowanie można dodać Beduinów czy Albanię - http://etnologia.pl/europa/teksty/zg...-w-albanii.php
Nie wnikam co też masz, ale zapomniałeś dodać rzęski. :)
Wystarczyło sprecyzować swoją wcześniejszą wypowiedz, bo teraz jest Ci zapewne ciężko pisać. Islam występuje nie tylko we Francji Mój Drogi.
Dawno już pisałem, że jeżeli przyjeżdżają do Europy i tu pragną się osiedlić powinni się dostosować, ale my jako Europejczycy nie możemy im zabronić ubierać się według ich zwyczajów.
Skąd mam wiedzieć, jeżeli nie pokazałeś żadnych danych?
Czy jeżeli kiedyś zabijano powołując się na Boga, to również mam ocenić, że religia katolicka była kiedyś zła, teraz jest dobra ponieważ już się tego nie praktykuje?
Podaj mi przykład w jaki sposób Europejczyk musi się dostosować do standardów, gdy tam pojedzie. Pomińmy tylko Arabie Saudyjską, gdzie przepisy są absurdalne.
Koran mówi też o miłowaniu drugiego człowieka, to też nic nie znaczy?
Iście ciekawe porównanie: nazizm i islam. Zapominasz jednak, że naziści otwarcie głosili wyższość swojej rasy na innymi, nie dopuszczali żadnych wyjątków. W Koranie masz wersety mówiąca o zabijaniu jak i miłowaniu, jednak widzę, że nie dostrzegasz sprzeczności jakie występują w tej księdze.
Mój drogi, wypowiadałem się o sytuacji zaistniałej we Francji jakiś czas temu. Odnosiłem się także ogólnie do innych europejskich krajów, Ty zaś "z pupy" zaczynasz mi wyjeżdżać z krajami muzułmańskimi. Czytaj uważnie albo nic nie pisz.Cytat:
Wystarczyło sprecyzować swoją wcześniejszą wypowiedz, bo teraz jest Ci zapewne ciężko pisać. Islam występuje nie tylko we Francji Mój Drogi.
Powinni ale tego nie robią i co dalej? My jako Europejczycy możemy, a nawet musimy im zakazywać ubierać się w "ich sposób" jeśli chodzi np o burki. Chociaż sprowadzanie problemu Islamu do ubioru jest cóż... dość zabawne.Cytat:
Dawno już pisałem, że jeżeli przyjeżdżają do Europy i tu pragną się osiedlić powinni się dostosować, ale my jako Europejczycy nie możemy im zabronić ubierać się według ich zwyczajów.
Wiesz, Ty również nie pokazałeś danych ;) Podejrzewam, że nikt takowych nie prowadzi. Chodzi mi o pokazanie, że nie tylko ci zacofani stanowią problem. Sytuacja w Poznaniu jest na przykład taka, że muzułmanie to prawnicy, lekarze itd. A mimo to uważają, że szariat jest czymś dobrym i powinno się go wprowadzić. I wiem to z własnego doświadczenia. Poza tym jihad młodych z "dobrych domów", którzy urodzili się już poza muzułmańskimi krajami jest sporym problemem w Niemczech dla przykładu.Cytat:
Skąd mam wiedzieć, jeżeli nie pokazałeś żadnych danych?
Ja żadnej religii nie uważam za dobrą, ale co mają do rzeczy wydarzenia sprzed 500 lat albo wcześniej? Mamy taką a nie inną kulturę, zachodnią uogólniając, gdzie nawet jak się wierzy to większość osób używa mózgu. Mamy kulturę gdzie religia mniej lub bardziej dostosowuje się do rzeczywistości. Nie chodzi o to żeby zakazać wszystkiego w czym jest coś o przemocy bo zabronimy także Władcę Pierścieni, ale jeśli Islam jawnie nawołuje do przemocy wobec innych wyznań, wobec kobiet i dzieci oraz nie ma na ten temat żadnej krytyki to coś jest nie halo.Cytat:
Czy jeżeli kiedyś zabijano powołując się na Boga, to również mam ocenić, że religia katolicka była kiedyś zła, teraz jest dobra ponieważ już się tego nie praktykuje?
Proszę bardzo, pomijam już enklawy turystów, na pokaz gdzie rządzi hajs - choć i tam pojawiają się problemy. Kobiety bez mężczyzn nie mogą chodzić po ulicach, stroje europejskie nie są mile widziane - za to można kamieniem dostać, zakaz picia alkoholu, odpowiedni dobór stroju w świątyniach, podział na miejsca dla kobiet i mężczyzn itd. Musisz się dostosowywać na każdym kroku, przestrzegać szariatu.Cytat:
Podaj mi przykład w jaki sposób Europejczyk musi się dostosować do standardów, gdy tam pojedzie. Pomińmy tylko Arabie Saudyjską, gdzie przepisy są absurdalne.
Nie znaczy nic wobec fali agresji wobec ludów księgi i innych, wobec kobiet itd. Koran to księga podboju, nie miłości i tak jest interpretowana.Cytat:
Koran mówi też o miłowaniu drugiego człowieka, to też nic nie znaczy?
Ile masz tych sprzeczności? Jak pisałem wyżej Koran to księga podboju. Porównanie jest zaś trafne.Cytat:
Iście ciekawe porównanie: nazizm i islam. Zapominasz jednak, że naziści otwarcie głosili wyższość swojej rasy na innymi, nie dopuszczali żadnych wyjątków. W Koranie masz wersety mówiąca o zabijaniu jak i miłowaniu, jednak widzę, że nie dostrzegasz sprzeczności jakie występują w tej księdze.
Według Hollanda terroryści nie mają nic wspólnego z religią muzułmańską. - pewnie byli komandosami nawiedzonymi przez cthulhu
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,tit...?ticaid=114221
szturm na pejsaty market
zabicie zamachowca
jak widać, młodym francuzom sytuacja ta się podoba
Ciekawy tekst naprawdę. Już Hitler i Stalin wiedzieli ile warta jest propaganda tłoczona na gorąco młodym umysłom a radykałowie islamscy zdają się rzetelnie odrabiać lekcje. jedno jest pewne fanatyzm się rozszerzy, dojdzie do kolejnych ataków i zamachów. A co do Hollanda to się nie zdziwiłem jego stanowisku gdyż sam wywodzi się z lewicy więc trudno aby nagle wyznawał poglądy prawicowe. Zresztą pewnie nie chce dopuścić do fali wrogości wobec muzułmanów zamieszkujących Francję gdyż to tylko pogłębiło by chaos i psychozę. A tu ciekawe info, jestem ciekaw czy się zgadzacie z jego pomysłodawcami:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,tit...wiadomosc.html
Czytam uważnie, bo raz pisaliśmy o sytuacji kobiet w krajach muzułmańskich, raz o muzułmanach we Francji. Wystarczyło sprecyzować o jaki kraj Ci chodzi nim zaczniesz mi coś zarzucać a nie mieć do mnie pretensji. Muzułmanie i islam to rozległe pojęcie odnoszące sie do wielu krajów.
Kiedyś już pisałem w tym temacie, że każdy imigrant, który przybywa do określonego kraju powinien zadać egzamin z języka i obyczajów, tradycji tak by wiedział w co się pakuje. Chyba wyśmiałeś mój pomysł, albo się mylę.
A co do burek to niech może same kobiety się wypowiedzą czy chcą chodzić czy też nie.
Nie poprosiłeś mnie o żadne dane. Po drugie - jeżeli nikt takowych nie prowadzi, a to co napisałeś jest Twoja ocena subiektywną.
Jesteś chyba psychologiem, jeżeli się nie mylę i zdajesz sobie zapewne sprawę, że młody człowiek bardzo łatwo podaje się różnego rodzaju wpływom i manipulacja w okresie, gdy są kształtowane jego poglądy.
Może nie tyle sam Islam nawołuje do przemocy co jego radykalni wyznawcy. W Polsce mieszkają muzułmanie i jakoś nikt nie nawołuje by pozabijać innowierców. Wrzuciłem link ze strony, którą dał szwejk, pokazujący, że w Koranie są również nawoływania do miłości, pomagania czy tolerancji.
Jeżeli mówimy o chodzeniu kobiet z mężczyzną, to muzułmanie robią to w imię honoru, Zarówno swojego jak i kobiety. Więc obrona honory przed innymi mężczyznami, którzy mogą ją napastować lub zaczepiać jest czymś złym? Dalej. Jeżeli mówimy o europejskich strojach masz na myśli wydekoltowane bluzki czy krótkie spódnicę? Jeżeli tak, to nie przecież to aż tak wielkim problemem, kobieta ma przecież tyle ubrań, więc ma w czym wybrać. Alkohol nie jest składnikiem niezbędnym do życia, więc jego picie nie musi być konieczne.
Podział na miejsca dla kobiet i mężczyzn. To może być przeszkodą, dla Europejczyka, który jest przyzwyczajony do tego, że kobieta jest równa mężczyźnie, ale to również zostało u nas wprowadzone od niedawna, ale ciągle mamy zgrzyty na temat roli kobiet w społeczeństwie.
A co do świątyni, to uważam, że skoro wchodzimy do miejsca, które ktoś uważa za święte należałby się odpowiednio ubrać. Gdyby, muzułmanie kazaliby przestrzegać ramadanu wówczas byłby to problem. Te, które wskazałeś może i są upierdliwe, ale nie przeszkadzają aż w takim stopniu jak piszesz.
A jej interpretacja zależy już od wyznawcy i od środowiska w jakim się wychował.
Zadziwiająco bo słyszałem wypowiedzi arabistów, którzy tak twierdzili. Zresztą sięgnij do linka, który podał szwejk. Masz tam też inne wersety Koranu. Jeżeli to Cię nie przekona do zmiany zdania to pewne nic to nie uczyni.
Pisałem cały czas o sytuacji we Francji i ogólnie o Islamie. Ty sobie dorobiłeś resztę. Ja Cię nie nauczę czytać ze zrozumieniem.Cytat:
Czytam uważnie, bo raz pisaliśmy o sytuacji kobiet w krajach muzułmańskich, raz o muzułmanach we Francji. Wystarczyło sprecyzować o jaki kraj Ci chodzi nim zaczniesz mi coś zarzucać a nie mieć do mnie pretensji. Muzułmanie i islam to rozległe pojęcie odnoszące sie do wielu krajów.
Mylisz się, ale to i tak nie rozwiązuje problemu. Właściwie nie robi nic. Zamachowcy z 11 września mogli zrobić kurs pilotażu, to uważasz, że inni nie nauczą się języka? Że nie zdają testu? Poza tym nadal - problemem jest ekspansywny islam, takie rozwiązanie przed nim nie zabezpiecza.Cytat:
Kiedyś już pisałem w tym temacie, że każdy imigrant, który przybywa do określonego kraju powinien zadać egzamin z języka i obyczajów, tradycji tak by wiedział w co się pakuje. Chyba wyśmiałeś mój pomysł, albo się mylę.
Ale tu nie chodzi tylko o kobiety. Czy u nas lata się po ulicach w kominiarkach? Tak czy inaczej przymusu nie powinno być, a jak wprowadzi się szariat to będzie to przymus.Cytat:
A co do burek to niech może same kobiety się wypowiedzą czy chcą chodzić czy też nie.
XD nie wiem jak to skomentować, jak mówiłem, także nie podałeś danychCytat:
Nie poprosiłeś mnie o żadne dane. Po drugie - jeżeli nikt takowych nie prowadzi, a to co napisałeś jest Twoja ocena subiektywną.
Czyli mamy kolejny powód do zakazania Islamu.Cytat:
Jesteś chyba psychologiem, jeżeli się nie mylę i zdajesz sobie zapewne sprawę, że młody człowiek bardzo łatwo podaje się różnego rodzaju wpływom i manipulacja w okresie, gdy są kształtowane jego poglądy.
Nie prawda. Nawet umiarkowani wyznawcy chcą szariatu. Poza tym ile masz tych wyznawców w Polsce? Serio CHochliku, pomyśl czasem a nie ślepo trzymasz się swojej teorii. Logiczne jest, że marginalna grupa muzułmanów nie będzie szaleć. Jakiś profesor fajnie o tym pisał. Jak muzułmanów jest mało (ileś procent) to mówią o miłości. Jak ich jest więcej to pojawiają postulaty ustępstw. Potem pojawia się terroryzm i żądania.Cytat:
Może nie tyle sam Islam nawołuje do przemocy co jego radykalni wyznawcy. W Polsce mieszkają muzułmanie i jakoś nikt nie nawołuje by pozabijać innowierców. Wrzuciłem link ze strony, którą dał szwejk, pokazujący, że w Koranie są również nawoływania do miłości, pomagania czy tolerancji.
nieCytat:
A jej interpretacja zależy już od wyznawcy i od środowiska w jakim się wychował.
A to jest tak śmieszne! Masakra jakaś! Jaka obrona honoru? Człowieku! Podporządkowanie kobiety mężczyźnie a nie obrona honoru. Poza tym co jest dobre w tym, że za wyjście samej grozi uderzenie kamieniem? Albo co jest dobrego w tym że kobieta może być molestowana na każdym kroku? Czy u nas kobieta idąca sama ulicą musi się martwić o to, ze każdy facet będzie chciał ją zgwałcić? Absurd! Wybór ubrań - śmiechłem, po prostu śmiechłem. Czy ty nie widzisz, że to jest zabranianie wszystkiego? Totalne podporządkowanie religii? A zdajesz sobie sprawę czym grozi nieprzestrzeganie tego? To nie będzie pogrożenie palcem...Cytat:
Jeżeli mówimy o chodzeniu kobiet z mężczyzną, to muzułmanie robią to w imię honoru, Zarówno swojego jak i kobiety. Więc obrona honory przed innymi mężczyznami, którzy mogą ją napastować lub zaczepiać jest czymś złym? Dalej. Jeżeli mówimy o europejskich strojach masz na myśli wydekoltowane bluzki czy krótkie spódnicę? Jeżeli tak, to nie przecież to aż tak wielkim problemem, kobieta ma przecież tyle ubrań, więc ma w czym wybrać. Alkohol nie jest składnikiem niezbędnym do życia, więc jego picie nie musi być konieczne.
Podział na miejsca dla kobiet i mężczyzn. To może być przeszkodą, dla Europejczyka, który jest przyzwyczajony do tego, że kobieta jest równa mężczyźnie, ale to również zostało u nas wprowadzone od niedawna, ale ciągle mamy zgrzyty na temat roli kobiet w społeczeństwie.
A co do świątyni, to uważam, że skoro wchodzimy do miejsca, które ktoś uważa za święte należałby się odpowiednio ubrać. Gdyby, muzułmanie kazaliby przestrzegać ramadanu wówczas byłby to problem. Te, które wskazałeś może i są upierdliwe, ale nie przeszkadzają aż w takim stopniu jak piszesz.
A ja nie nauczę Cię, że powinieneś pamiętać co piszesz.
Od tego postu zaczęła się nasza dyskusja. Gdzie jest wspomniane, że ograniczyłeś się do Francji??
Wcześniej wrzuciłeś tylko komentarz francuskiego dziennikarz.
Tutaj wchodzi w grę wywiad, który ma zwalczać takie zagrożenia. Równie dobrze pilotami z 11 września mogli być członkowie sekty. Dla Twojego przypomnienia za zamachami w Tokio stała właśnie sekta.
Chcesz decydować za kobietę jak ma się ubierać? Póki co nie mamy szariatu i rozmawiamy o hipotetycznej sytuacji, która jest dla Ciebie strasznie realna.
Jak widzę dopadł Cię wirus Zakapior - san. On również prosił mnie o podanie czegoś, o co sam wcześniej prosiłem.
Heavy metalu też?
Ja myśle, bo znowu opierasz się na jakiś danych. Ja np. nie wiem ilu umiarkowanych muzułmanów chce wprowadzenia szariatu w Europie.
W Polsce jest od 15 do 25 tys. wyznawców islamu. http://ekai.pl/wydarzenia/ekumenizm/...anie-w-polsce/ I jak rozumiem 25 tys. to liczba graniczna, a po której zaczynają się już żądania?
Bo??
Bardziej śmieszny jest fakt, że tak mało wiesz na temat islamu i jak muzułmanie postrzegają kwestie honoru. Patrzysz na nich z perspektywy Europejczyka nie starając się nawet odrzucić norm jakie przyjąłeś, by starać się pojąć i zrozumieć ich normy i zachowanie. Oceniasz ich pod względem, że czegoś zabraniają a sam ze strachu chcesz im czegoś zabraniać, chociaż żyją tak od wieków. Co jest chore, to jest chore, ale Ty wrzucasz wszystko do jednego worka. Człowiek najbardziej boi się nieznanego, poznaj trochę kulturę islamu i może wtedy wrócimy do tej rozmowy.
Kilka ciekawostek z Europy:
http://www.euroislam.pl/index.php/20...czy-szariat-2/ - to naprawdę ciekawa sprawa, czy prawo religijne jest ważniejsze od państwowego?
http://www.euroislam.pl/index.php/20...go-nie-urazic/ - hmmm.... bez komentarza, Szwedzi poszaleli już dawno
http://www.euroislam.pl/index.php/20...e-dla-szwedow/ - j. w.
http://www.euroislam.pl/index.php/20...bicie-bo-pily/ - to jest żałosne dla mnie... to już wole USA i ich sądy.
http://www.euroislam.pl/index.php/20...a-sobie-winna/ - nic tylko się cieszyć, że mieszkam w PL a nie UK.
Poprosiłbym o komentarz Chochlika ;)
Wiesz Barsa zaczynam się po tym co wstawiłeś zastanawiać czy wyrzucenie muzułmanów z Europy to nie jest najlepszy akt łaski jaki może ich spotkać.
Prześcignę chochika. To tylko dowód na to, że powinien postępować całkowity rozdział religii jakiejkolwiek od państwa. Narody zachodniej Europy chyba zapomniały, o co walczyły w XIX wieku. W nowoczesnym społeczeństwie (a takim przecież jesteśmy) wpływ religii na politykę winien być zerowy. Nie po to wynaleziono publiczną edukację, by fanatyzm wchodził z drugiej strony. Imigrantom z krajów islamskich powinno się stanowczo zaznaczyć na dzień dobry, że ich religia nie uprawnia ich do narzucania jej w Europie.
Tak mnie Adrianek zainspirował chochliku do jednej myśli, dla mnie oczywistej, dla Ciebie chyba niekoniecznie... Chrześcijaństwo, Buddyzm, Hinduizm czy inne oczywiście starają się wpłynąć lub wpłynęły na kształt państw/społeczeństw, ale dzisiaj tylko Islam rości sobie prawa, żeby wszystko, łącznie z prawem i życiem codziennym było oparte o religię. To jest dla mnie główne zagrożenie płynące z islamu, zważywszy na to, że to nie jest też "miła" i tolerancyjna religią. Tak też stawiając sprawę jest blisko przyznania racji Volomirowi, że to jest totalitaryzm.
Zapomniałem przy ostatnim linku w poprzednim poście napisać o rasizmie, a mianowicie, chyba teraz to rasizm jest tylko i wyłącznie, gdy rasa biała/rdzeni mieszkańcy Europy obrażają/biją czarnych/żółtych, ale chyba na odwrót to już nie działa.... znam jednak inna definicje rasizmu, ale pewnie dla sądu większe znaczenia miała tzw. "poprawność polityczna".
Ta akcja z alkoholem to też śmiech na sali...
Odnosiłem się do konkretnej sytuacji, czego Ty nie zauważasz. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.Cytat:
A ja nie nauczę Cię, że powinieneś pamiętać co piszesz.
Ale o czym Ty piszesz? Jaki wywiad? Jaka sekta? Czy Ty myślisz że to wyjdzie w jakimkolwiek wywiadzie? Co to w ogóle ma do rzeczy?Cytat:
Tutaj wchodzi w grę wywiad, który ma zwalczać takie zagrożenia. Równie dobrze pilotami z 11 września mogli być członkowie sekty. Dla Twojego przypomnienia za zamachami w Tokio stała właśnie sekta.
Nie, ja nie decyduję, ja daję wybór kobietom. Ale wybór taki by nie szkodził innym obywatelom.Cytat:
Chcesz decydować za kobietę jak ma się ubierać? Póki co nie mamy szariatu i rozmawiamy o hipotetycznej sytuacji, która jest dla Ciebie strasznie realna.
To nie wirus, to hipokryzja, która dotyka Ciebie ;)Cytat:
Jak widzę dopadł Cię wirus Zakapior - san. On również prosił mnie o podanie czegoś, o co sam wcześniej prosiłem.
Hmm a jakieś argumenty? Czy tak strzelasz pomysłami z dupy?Cytat:
Heavy metalu też?
Śmieszne jest to, że Ty nie widzisz co piszesz. Tak, patrzę przez pryzmat Europejskiej kultury, bo jak inaczej mam patrzeć? I znam wystarczająco dobrze ich kulturę by się jej obawiać. Honor? Wiesz co to są zabójstwa honorowe? Mamy je w Europie tolerować bo tak żyją od wieków? Na prawdę daruj sobie. Widzę, że żyjesz w alternatywnej rzeczywistości i nie ma sensu dalej Ci tłumaczyć co jest nie tak.Cytat:
Bardziej śmieszny jest fakt, że tak mało wiesz na temat islamu i jak muzułmanie postrzegają kwestie honoru. Patrzysz na nich z perspektywy Europejczyka nie starając się nawet odrzucić norm jakie przyjąłeś, by starać się pojąć i zrozumieć ich normy i zachowanie. Oceniasz ich pod względem, że czegoś zabraniają a sam ze strachu chcesz im czegoś zabraniać, chociaż żyją tak od wieków. Co jest chore, to jest chore, ale Ty wrzucasz wszystko do jednego worka. Człowiek najbardziej boi się nieznanego, poznaj trochę kulturę islamu i może wtedy wrócimy do tej rozmowy.
Wiecie co mnie ostatnio uderzyło?Otóż w Warszawie jest budowany ośrodek kultury muzułmańskiej z meczetem nie interesowało mnie to zbytnio ale potem dowiedziałem się że jest to budowane nieopodal miejsca Reduty 54 czyli słynna Reduta Ordona.Kiedy we wrześniu zeszłego roku pojechałem do Blue city w sprawie pracy przechodziłem koło dużego nasypu ziemi za siatką (lichą) z tabliczką pożal się boże iż jest to część słynnej Reduty, co więcej ktoś podpiął kartkę iż ten obiekt jest zagrożony sprzedażą i zabudową a nikt z władz miejskich nie myśli o tym aby godnie uhonorować obiekt historyczny. Potem dowiedziałem się postawiono pomnik z inicjatywy społecznej dzięki Stowarzyszeniu Reduta Ordona . To teraz mam pytanie: Dlaczego podnosi się szum o miejsca pamięci powstania warszawskiego kosztem innych podczas gdy w poważaniu ma się miejsca równie ważne i obecne w panteonie historii polskiej. Na meczet i ośrodek pieniądze są a na zabytek?
Może Volomir nie przejmuje się specjalnie kulturą islamu bo nie mieszka w kraju muzułmańskim. Bardziej chyba należy się pochylić nad kulturą krajów europejskich i tradycją państwa świeckiego. Tego się trzymajmy i nie róbmy wyjątków dla żadnej religii.Cytat:
Bardziej śmieszny jest fakt, że tak mało wiesz na temat islamu i jak muzułmanie postrzegają kwestie honoru. Patrzysz na nich z perspektywy Europejczyka nie starając się nawet odrzucić norm jakie przyjąłeś, by starać się pojąć i zrozumieć ich normy i zachowanie. Oceniasz ich pod względem, że czegoś zabraniają a sam ze strachu chcesz im czegoś zabraniać, chociaż żyją tak od wieków. Co jest chore, to jest chore, ale Ty wrzucasz wszystko do jednego worka. Człowiek najbardziej boi się nieznanego, poznaj trochę kulturę islamu i może wtedy wrócimy do tej rozmowy.
Odnośnie wydarzeń we Francji zastanawia mnie irracjonalna polityka tego państwa. Kraj który był czołowym zwolennikiem obalenia Kaddafiego, który angażuje się w Syrii przeciw świeckim (sic!) rządom al-Asada, czego wynikiem jest powstanie i w Libii i w Syrii wylęgarni terrorystów, jest zaskoczony zamachem na swoim terytorium. Nie ma się czemu dziwić, skoro wiadomo, że obywatele francuscy wyjeżdżają do Syrii walczyć po stronie państwa islamskiego, a potem wracają jakby nic się nie stało, a sama Francja przyczynia się do tworzenia kolejnych obszarów będących pod kontrolą skrajnych islamistów.
Cała polityka "wojny z terroryzmem" jest niepowodzeniem, albo wojną z terroryzmem jest tylko z nazwy. Gdzie nie wkroczy Zachód pod światłym przywództwem USA, tam po paru latach powstaje zagłębie fanatyków i obozy szkoleniowe dla "allah akbarów". Zagrożenie terrorystyczne w Europie czy USA wcale nie maleje, za to rosną uprawnienia służb do inwigilacji i wydatki na dalszą "wojnę z terroryzmem". Tylko po co obala się możliwych do kontroli - a jednocześnie trzymających za twarz co bardziej fanatyczną cześć społeczności muzułmańskiej - dyktatorów? Czy biorący nie małe pieniądze analitycy nie przewidzieli co wypełni próżnię po dyktatorach?
Nie mam pewności, ale budowa tego meczetu nie jest chyba dofinansowywana z pieniędzy publicznych. W przeciwieństwie do Świątyni Opatrzności Bożej, na którą znalazło się niedawno 16 mln zł.Cytat:
Na meczet i ośrodek pieniądze są a na zabytek?
Problem w tym, że w tych krajach mentalność egalitarystyczna zanikła wraz z krucjatami i opanowaniem tychże ziem przez Turków. Należy zawrzeć serię sojuszy z tymi krajami i/lub uzależnić je ekonomicznie. Europa chyba zapomniała, że spokój po II WŚ zawdzięcza właśnie integracji ekonomicznej, która na Zachodzie zaczęła się na masową skalę po 45, a na Wschodzie po 89.
Ciekawe do, której to konkretnie sytuacji się odniosłeś. Wskaż mi może, skoro ja nie potrafię tego dostrzec.
Normalny wywiad, który ma zapewnić bezpieczeństwo obywatelom.
To niech kobiet wypowiedzą się na temat ubiory, a nie Ty. Chyba, że...
Proponuję się wrócić do początków tej dyskusji, byś zobaczył kto pierwszy kogo o coś prosił.
Zresztą wiem do czego zmierzasz, ale teraz pokazujesz tylko własne lenistwo - wrzuciłem link pokazujący inne cytaty z Koranu. Strona 118. Nawet odpisywałeś na ten post.
Z tyłka nie umiem niczym strzelać. A znając Ciebie to żaden mój argument Ciebie nie przekona.
Śmieszny jest fakt, że przeskakujemy z państwa muzułmańskiego do Europy. Zastanów się może w końcu na czym się skupiamy w tej dyskusji. Na warunkach panujących tam czy też tutaj??
Barso:
Już od dawna jestem za oddzieleń państwa od religii. Muzułmanie są jednak przyzwyczajeni, że ich prawo wynika z religii, i opiera się na niej w 100%. Jeżeli chcą u siebie takiego prawo to trudno, ale jeżeli chcą zmieniać Europę to mogę im tylko pokazać drzwi.
Reszta to już absurd, i tak się zastanawiam co oni tam biorą.
A, gdzieś twierdziłem, że tak nie jest? Nawet w jednym poście, gdzie Volomir pisał o charakterze tej religii się z nim zgodziłem. Nie zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem, że jest to religia oparta jedynie na nienawiści. Udowodniłem to wrzucając link, za strony, którą wcześniej pokazał wszystkim szwejk. Link jest na stronie 118. Dla mnie jest to religia pełna sprzeczności i nie zgodzę się, że opiera się jedynie na nienawiści, bo jej fanatyczni wyznawcy zajmują się mordowanie bezbronnych ludzi.