Odnosiłem się do konkretnej sytuacji, czego Ty nie zauważasz. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.A ja nie nauczę Cię, że powinieneś pamiętać co piszesz.
Ale o czym Ty piszesz? Jaki wywiad? Jaka sekta? Czy Ty myślisz że to wyjdzie w jakimkolwiek wywiadzie? Co to w ogóle ma do rzeczy?Tutaj wchodzi w grę wywiad, który ma zwalczać takie zagrożenia. Równie dobrze pilotami z 11 września mogli być członkowie sekty. Dla Twojego przypomnienia za zamachami w Tokio stała właśnie sekta.
Nie, ja nie decyduję, ja daję wybór kobietom. Ale wybór taki by nie szkodził innym obywatelom.Chcesz decydować za kobietę jak ma się ubierać? Póki co nie mamy szariatu i rozmawiamy o hipotetycznej sytuacji, która jest dla Ciebie strasznie realna.
To nie wirus, to hipokryzja, która dotyka CiebieJak widzę dopadł Cię wirus Zakapior - san. On również prosił mnie o podanie czegoś, o co sam wcześniej prosiłem.
Hmm a jakieś argumenty? Czy tak strzelasz pomysłami z dupy?Heavy metalu też?
Śmieszne jest to, że Ty nie widzisz co piszesz. Tak, patrzę przez pryzmat Europejskiej kultury, bo jak inaczej mam patrzeć? I znam wystarczająco dobrze ich kulturę by się jej obawiać. Honor? Wiesz co to są zabójstwa honorowe? Mamy je w Europie tolerować bo tak żyją od wieków? Na prawdę daruj sobie. Widzę, że żyjesz w alternatywnej rzeczywistości i nie ma sensu dalej Ci tłumaczyć co jest nie tak.Bardziej śmieszny jest fakt, że tak mało wiesz na temat islamu i jak muzułmanie postrzegają kwestie honoru. Patrzysz na nich z perspektywy Europejczyka nie starając się nawet odrzucić norm jakie przyjąłeś, by starać się pojąć i zrozumieć ich normy i zachowanie. Oceniasz ich pod względem, że czegoś zabraniają a sam ze strachu chcesz im czegoś zabraniać, chociaż żyją tak od wieków. Co jest chore, to jest chore, ale Ty wrzucasz wszystko do jednego worka. Człowiek najbardziej boi się nieznanego, poznaj trochę kulturę islamu i może wtedy wrócimy do tej rozmowy.





Odpowiedz z cytatem