Ale się narobiło. Dobrze chociaż to, że nie gadały... Czy jest w prozie napisane czy pułap maksymalny i praktyczny jaki osiągały orły i te jaszczury Nazguli były porównywalne ze sobą, czy któreś przeważały? Dalej uważam że mądry Gandalf doszedłby do wniosku że 85% niebezpiecznej podróży drużyna pokonałaby jednym skokiem. Dzięki orłom. Jak mądry Gandalf stawiał na niemożliwe, to chyba nie był aż taki mądry. Przynajmniej planując misje tysiąclecia (strzelam ) dopóki są do użycia w miarę bezpieczne środki, i są w zasięgu, planuje się ich wykorzystanie!