Zobacz pełną wersję : Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Zakapior-san
12-02-2013, 21:47
kolejny news, tym razem powinien trafić chyba do centrum humory za głupotę i chciwość ludzką:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... BoxWiadTxt
To raczej świadczy o tym, że koleś ma wysoko postawionych "znajomych".
Nezahualcoyotl
13-02-2013, 05:47
Gdyby w Polsce cos takiego mialoby miejsce media by szalaly o naszym antysemityzmie.Kiedy przejawy nienawisci ida w druga strone jest...cisza :?
http://ofsajd.onet.pl/newsy/izraelscy-k ... skie/hljsb (http://ofsajd.onet.pl/newsy/izraelscy-kibice-zwyzywali-siostry-radwanskie/hljsb)
Zakapior-san
13-02-2013, 07:27
Gdyby w Polsce cos takiego mialoby miejsce media by szalaly o naszym antysemityzmie.Kiedy przejawy nienawisci ida w druga strone jest...cisza
http://ofsajd.onet.pl/newsy/izraelscy-k ... skie/hljsb
Pejsatym wolno. Przecież są "ofiarami" i atakują swoich katów.
A tutaj nowe prezenty od władzy:
http://fakty.interia.pl/polska/news/pod ... ny,1892419 (http://fakty.interia.pl/polska/news/podatkowy-cios-w-rodziny,1892419)
http://fakty.interia.pl/polska/news/gw- ... ol,1892421 (http://fakty.interia.pl/polska/news/gw-gorski-ryzykant-to-kibol,1892421)
Czy naprawdę w tym kraju mysli się tylko i wyłącznie o nowych POdatkach i karach?
chochlik20
13-02-2013, 09:33
Gdyby w Polsce cos takiego mialoby miejsce media by szalaly o naszym antysemityzmie.Kiedy przejawy nienawisci ida w druga strone jest...cisza
http://ofsajd.onet.pl/newsy/izraelscy-k ... skie/hljsb
Pejsatym wolno. Przecież są "ofiarami" i atakują swoich katów.
A tutaj nowe prezenty od władzy:
http://fakty.interia.pl/polska/news/pod ... ny,1892419 (http://fakty.interia.pl/polska/news/podatkowy-cios-w-rodziny,1892419)
http://fakty.interia.pl/polska/news/gw- ... ol,1892421 (http://fakty.interia.pl/polska/news/gw-gorski-ryzykant-to-kibol,1892421)
Czy naprawdę w tym kraju mysli się tylko i wyłącznie o nowych POdatkach i karach?
Nie pejsatym tylko Żydom, osoby noszące pejsy są noszone głównie przez Chasydów, a są to osoby podchodzące bardzo bezpośrednio do tego co jest napisane w księgach. Bardziej spowodowane to jest tym, że Kościół Katolicki w Europie dość mocno prześladował ich. Potem przyszła 2wś i znane nam wszystkim wydarzenia. Nie dziw się, że ludzie o radykalnych poglądach tak się odzywają, starają odbić sobie wieki krzywd na innych. Nie bronię ich, tylko staram się zrozumieć.
A co do prezentów od władzy:
1 - aż nie chce się komentować
2- jest ZA! Czemu ktoś ma się narażać za czyjąś głupotę, skoro wszędzie się słyszy, że podczas wyprawy w góry należy mieć odpowiedni strój i sprzęt, ale zgodnie z ludowym przysłowiem - jajo stara się być mądrzejsze od kury. Zresztą koszty zabrania jakiegoś idioty, który postanowił się przejść bez odpowiedniej odzieży bo ciepło jest idą w tysiące a płacą za to wszyscy. Każdy z nas słyszał chyba opowieści z wycieczek z szkolnych jak to pewna grupa osób w góry wybierała się w klapach lub na obcasach.
Pinotchet
13-02-2013, 10:02
...
chochlik20
13-02-2013, 10:13
Wcale się temu nie dziwię, bo czego można się spodziewać po potomkach Judy i Chazarów, przecież icki to najwięksi polakożercy. Takich zachowań jest więcej, kilka dni temu kibice Bejtara Jerozolimy obrażali rasistowskimi wyzwiskami dwóch nowych piłkarzy swojej drużyny, muzułmańskich Rosjan pochodzenia czeczeńskiego, którzy przeszli z Tereka Grozny.
Polscy "kibice" nie są w tym lepsi, u nas również tolerancja stadionowa sięga dna.
Zakapior-san
13-02-2013, 11:22
2- jest ZA! Czemu ktoś ma się narażać za czyjąś głupotę, skoro wszędzie się słyszy, że podczas wyprawy w góry należy mieć odpowiedni strój i sprzęt, ale zgodnie z ludowym przysłowiem - jajo stara się być mądrzejsze od kury. Zresztą koszty zabrania jakiegoś idioty, który postanowił się przejść bez odpowiedniej odzieży bo ciepło jest idą w tysiące a płacą za to wszyscy. Każdy z nas słyszał chyba opowieści z wycieczek z szkolnych jak to pewna grupa osób w góry wybierała się w klapach lub na obcasach.
Uważam, że trzeba sprywatyzować GOPR i wogóle służbę zdrowia. Świadomość, że jak będzie źle to nikt nie przyleci za friko ratować "biednych turystów" skutecznie odstraszy wielu przed lekkomyślnym wybraniem się na imprezę w góry. Jak się nie ma pojęcia o locie samolotem to się za stery nie wsiada. Jak się nie ma pojęcia o górach zimą to się je zwiedza latem albo wcale. A jak się jednak taki palant jeden z drugim znajdzie i zamarzną to parę idotów w społeczeństwie mniej. Oddajmy ludziom prawo do decydowania o sobie!
chochlik20
13-02-2013, 13:57
Jak taki idiota zamarznie rodzina gotowa jest się procesować o straty moralne albo kto wie o co.
Głupich się nie rodzi, sami się sieją....
Zakapior-san
13-02-2013, 16:09
Jak taki idiota zamarznie rodzina gotowa jest się procesować o straty moralne albo kto wie o co.
Niby przeciwko komu :?:
Nezahualcoyotl
13-02-2013, 16:44
Jak taki idiota zamarznie rodzina gotowa jest się procesować o straty moralne albo kto wie o co.
Głupich się nie rodzi, sami się sieją....
[youtube:35ysbwcp]http://www.youtube.com/watch?v=A9h-W-zvuu0[/youtube:35ysbwcp]
Pejsata cenzura zaczyna szalec :?
http://niezalezna.pl/38203-skandal-pols ... e-herberta (http://niezalezna.pl/38203-skandal-polski-msz-cenzuruje-herberta)
chochlik20
13-02-2013, 16:48
Jak taki idiota zamarznie rodzina gotowa jest się procesować o straty moralne albo kto wie o co.
Niby przeciwko komu :?:
TOPR, GOPR, a może nawet przeciwko schronisku, kto ich tam wie, czytałeś linka do artykułu w którym gościo potrącił 3 osoby z których jedna zmarła, żąda kasy za straty moralne....
Zakapior-san
13-02-2013, 19:32
Żądać zawsze można, ja żądam od Wałęsy już od wielu lat moich stu milionów :lol:
chochlik20
14-02-2013, 10:04
Żądać zawsze można, ja żądam od Wałęsy już od wielu lat moich stu milionów :lol:
He He He :D Polska ze swoimi procesami o moralność czy naruszenie własności przypomina mi powoli karykaturę USA z ich procesami :)
Ale czy ludzką moralność można zapisać cyferkami lub żądać zadośćuczynienia za jej straty? :D
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,134 ... ze.html#MT (http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,13401747,Becikowe_do_pelnoletnosci__Absur dalny_pomysl_PiS_moze.html#MT)
żądałeś od Wałęsy, dostaniesz od Glińskiego :D - jak się takie coś czyta ma się ochotę walić głową w ścianę, tyle, że nie swoją :)
Zakapior-san
14-02-2013, 20:26
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,134 ... ze.html#MT
żądałeś od Wałęsy, dostaniesz od Glińskiego - jak się takie coś czyta ma się ochotę walić głową w ścianę, tyle, że nie swoją
Ci stuknięci PISowcy pokazują, że nie są ani grama lepsi od bandy Ryżego. Wszyscy jak jeden mąż są oderwani od rzeczywistości i potrzeb kraju. Z takim mysleniem ten "rząd techniczny" nie nadaje się nawet do gry w Rome Total War, zbankrutowaliby Rzymem ładując kasę w wyścigi rydwanów i świątynie. Trzeba ich wszystkich wystrzelić w kosmos, niech zakładają swój Kraj Rad na marsie.
A tutaj kolejne, historyczne osiągnięcia III RP:
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... ku,1893345 (http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/mikosz-spolka-pll-lot-ma-byc-sprzedana-w-tym-roku,1893345)
chochlik20
15-02-2013, 09:12
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,134 ... ze.html#MT
żądałeś od Wałęsy, dostaniesz od Glińskiego - jak się takie coś czyta ma się ochotę walić głową w ścianę, tyle, że nie swoją
Ci stuknięci PISowcy pokazują, że nie są ani grama lepsi od bandy Ryżego. Wszyscy jak jeden mąż są oderwani od rzeczywistości i potrzeb kraju. Z takim mysleniem ten "rząd techniczny" nie nadaje się nawet do gry w Rome Total War, zbankrutowaliby Rzymem ładując kasę w wyścigi rydwanów i świątynie. Trzeba ich wszystkich wystrzelić w kosmos, niech zakładają swój Kraj Rad na marsie.
A tutaj kolejne, historyczne osiągnięcia III RP:
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... ku,1893345 (http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/mikosz-spolka-pll-lot-ma-byc-sprzedana-w-tym-roku,1893345)
He He :D ostatnio doszły mnie słuchy, że "rząd techniczny" ma nawet prowadzić własne obrady, gdzieś w budynku Sejmu :D
A co do LOT-u z jednej strony szkoda, że kraj utraci swojego przewoźnika, z drugiej dobrze jeśli wyjdzie z długów. A poprzedniego prezesa powinni pociągnąć do odpowiedzialności karnej za takie zadłużenie spółki i kupienie niesprawnych maszyn! Bardziej bym się ucieszył jakby sprywatyzowali kolej.
Zakapior-san
15-02-2013, 22:27
Celowe niszczenie Polski trwa:
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... no,1893931 (http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/sadowski-niedopuszczalne-likwidowanie-polaczen-na-niedawno,1893931)
Nowy/stary POdatek:
http://biznes.interia.pl/podatki/news/m ... za,1893888 (http://biznes.interia.pl/podatki/news/mf-wlasciciele-dzialek-powinni-placic-pit-od-dochodu-za,1893888)
Pinotchet
15-02-2013, 23:33
Co do Sadowskiego to w pełni się z facetem zgadzam, jego analizy zawsze są nad wyraz trafne, taki facet mógłby rozliczać rządowych buchalterów z niegospodarności :twisted:
Ouroboros
16-02-2013, 05:04
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,134 ... ze.html#MT
żądałeś od Wałęsy, dostaniesz od Glińskiego - jak się takie coś czyta ma się ochotę walić głową w ścianę, tyle, że nie swoją
Ci stuknięci PISowcy pokazują, że nie są ani grama lepsi od bandy Ryżego.
Z tego co zrozumiałem z tego artykułu, autorem pomysłu nie jest żaden PiSowiec lecz: Krzysztof Rybiński będący "byłym wiceprezesem NBP i rektorem uczelni Vistula. To doświadczony ekonomista, który w ostatnich latach zasłynął z kontrowersyjnych pomysłów. Jest między innymi zarządzającym funduszem inwestycyjnym Eurogeddon, który ma zarobić na krachu gospodarczym Europy".
Ten zaś sympatyzuje, a przynajmniej do niedawna sympatyzował, z nikim innym, jak tylko z... Korwin-Mikkem i był przez guru w muszce uważany za klasycznego liberała. Tutaj, dla identyfikacji, jego żałosny popis na zjeździe KNP: http://www.youtube.com/watch?v=oMw8I4R-8U8
Sam pomysł "rządu technicznego" Glińskiego Kaczyński już zdaje się dawno porzucił.
Pinotchet
16-02-2013, 09:26
Z tego co zrozumiałem z tego artykułu, autorem pomysłu nie jest żaden PiSowiec lecz: Krzysztof Rybiński
zgadza się :)
chochlik20
16-02-2013, 10:58
Z tego co zrozumiałem z tego artykułu, autorem pomysłu nie jest żaden PiSowiec lecz: Krzysztof Rybiński
zgadza się :)
A PiS ten pomysł podchwycił :) słyszałem, wypowiedz pana prezesa J. Kaczyńskiego, że to jest świetny pomysł by posiadanie dzieci stało się trendy :D powiedział ten co nie ma ani jednego :D
Niedługo zamkną wszystkie połączenia i otworzą w Polsce szlaki dyliżansowe :) stwierdzą, że trzymanie koni jest bardziej opłacalne :D
Zakapior-san
16-02-2013, 11:49
http://motoryzacja.interia.pl/prawo_jaz ... ow,1894029 (http://motoryzacja.interia.pl/prawo_jazdy/news/word-y-zmieniaja-system-egzaminowania-kierowcow,1894029)
Banditierki ciąg dalszy :mrgreen:
Dla ludzi o STALOWYCH NERWACH :twisted:
ZEGAR DŁUGU w każdym polskim domu! :lol:
http://www.zegardlugu.pl/
Nezahualcoyotl
19-02-2013, 06:12
Naszym rodzimym mezom opatrznosciowym POwinno sie jeszcze bardziej podwyzszyc nagrody za trud i poswiecenie wobec nas podatnikow ;)
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ruch-pal ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ruch-palikota-spytal-kancelarie-sejmu-o-przyznane-,1,5424016,wiadomosc.html)
Na naszej zielonej wyspie ubywa mieszkańców. Ludzie emigrują z tej ziemi, bo nie widzą tu dla siebie perspektyw.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/dziennik ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/dziennik-gazeta-prawna-polska-juz-sie-tu-nie-licze,1,5424269,wiadomosc.html)
Wspaniałą linię ma nasza władza. Jeszcze parę sutych premii dla siebie i swoich kolesi, jeszcze kilka wzrostów podatków i innego waszego zdzierstwa, a zostaniecie w bajzlu sami ze swoimi długami.
Pinotchet
19-02-2013, 11:12
Słucham teraz Tuska i Rostowskiego podczas debaty nad planowanym przystąpieniem do strefy euro, takich głupot i dyrdymałów już dawno nie słyszałem :roll:
chochlik20
19-02-2013, 11:38
A propo premii przyznawanych sobie, przecież tak było od początku i nikt jakoś nie protestował, dziwne, że teraz nagle wszystkich ruszyło sumienie.
Żenujące tłumaczenia pani marszałek po przyznaniu blisko 1 mln zł nagród dla pracowników Kancelarii Sejmu.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kopacz-n ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kopacz-nagrody-dla-kierownictwa-kancelarii-sejmu-n,1,5424531,wiadomosc.html)
Myślę, że zgodnie z prawem to powinno się wyp... takie władze na zbity pysk.
Parlament, który tworzy i utrzymuje prawo zezwalające łupić obywateli i nagradzać za to urzędasów wysokimi wynagrodzeniami, premiami i nagrodami jest szkodliwy dla naszego kraju. Obecna władza zaciska pasa obywatelom, a sama sobie oraz urzędasom dalej wypłaca sute apanaże. OHYDA.
To i tak jak nic przy tym jak prezydent Warszawy HGW zwana przez Warszawiaków "bufetową" przyznała w ostatnich kilku latach ok. 60 mln złotych! na na grody i premie dla urzędników urzędu miasta stołecznego.
Nezahualcoyotl
21-02-2013, 17:04
AntyPOlskich akcji ciag dalszy:
http://niezalezna.pl/38713-donald-tusk- ... narodowych (http://niezalezna.pl/38713-donald-tusk-wstydzi-sie-symboli-narodowych)
http://niezalezna.pl/38683-ujawniamy-ze ... we-symbole (http://niezalezna.pl/38683-ujawniamy-ze-stron-ministerstw-znikaja-narodowe-symbole)
chochlik20
21-02-2013, 17:13
AntyPOlskich akcji ciag dalszy:
http://niezalezna.pl/38713-donald-tusk- ... narodowych (http://niezalezna.pl/38713-donald-tusk-wstydzi-sie-symboli-narodowych)
http://niezalezna.pl/38683-ujawniamy-ze ... we-symbole (http://niezalezna.pl/38683-ujawniamy-ze-stron-ministerstw-znikaja-narodowe-symbole)
Ja poczekam aż poznikają symbole religijne w urzędach i szkołach :)
Nezahualcoyotl
21-02-2013, 17:22
Ja poczekam aż poznikają symbole religijne w urzędach i szkołach :)
Czekaj dalej az pewnego dnia ujrzysz tam gwiazde szescioramienna otoczona gwiazdami na blekitnym tle :lol: Jezeli brak polskich symboli narodowych cie nie bulwersuje na stronach rzadowych to widocznie popierasz takie akcje :?
chochlik20
21-02-2013, 17:32
Ja poczekam aż poznikają symbole religijne w urzędach i szkołach :)
Czekaj dalej az pewnego dnia ujrzysz tam gwiazde szescioramienna otoczona gwiazdami na blekitnym tle :lol: Jezeli brak polskich symboli narodowych cie nie bulwersuje na stronach rzadowych to widocznie popierasz takie akcje :?
Bulwersuje mnie wiele rzeczy w życiu, inne mniej inne bardziej, ciężko jest się złościć jeśli nie zna się powodów dla których zniknęły. Powodów może być masa, i robienie z tego wielkiej afery uważam za dziwne. Jeśli to celowe wtedy będę zły, ale póki co proponuje wstrzymać nerwy na wodzy.
Nie obraź się Zając ale dla mnie niezależna.pl to dno, czytając po któryś artykuł na niej dostrzegam taką propagandę, która bije tak po oczach, że strach. Jeśli chcesz podeśle Ci już na pw co uważam tu za propagandę.
Prędzej zamiast tej gwiazdy, której się tak boisz prędzej znajdą się tam inne rzeczy. Aż mnie kusi do założenia pewnego tematu.
Zakapior-san
22-02-2013, 11:43
Nanowszym tematem zastępczym władzy jest najście na aulę UW. O tych wydarzeniach niestety cisza:
http://fakty.interia.pl/polska/news/gpc ... ja,1895714 (http://fakty.interia.pl/polska/news/gpc-homoterrorysci-atakuja,1895714)
chochlik20
22-02-2013, 13:23
Nanowszym tematem zastępczym władzy jest najście na aulę UW. O tych wydarzeniach niestety cisza:
http://fakty.interia.pl/polska/news/gpc ... ja,1895714 (http://fakty.interia.pl/polska/news/gpc-homoterrorysci-atakuja,1895714)
Ja słyszałem też o innych rzeczach ale z drugiej strony. Ja się zastanawiam tylko gdzie podziała się nasza słynna tolerancja...
Nezahualcoyotl
22-02-2013, 16:10
Nanowszym tematem zastępczym władzy jest najście na aulę UW. O tych wydarzeniach niestety cisza:
http://fakty.interia.pl/polska/news/gpc ... ja,1895714 (http://fakty.interia.pl/polska/news/gpc-homoterrorysci-atakuja,1895714)
No jak widac brak kobiet powoduje agresje u osobnikow o sklonnosciach do innych osobnikow tej samej plci :lol: Juz niedlugo bedzie nowy temat zastepczy:Kibole.Dzis wszak wznawia rozgrywki Extraklasa ;)
Ja słyszałem też o innych rzeczach ale z drugiej strony
Podziel sie z nami tymi informacjami ;)
chochlik20
22-02-2013, 18:25
Nanowszym tematem zastępczym władzy jest najście na aulę UW. O tych wydarzeniach niestety cisza:
http://fakty.interia.pl/polska/news/gpc ... ja,1895714 (http://fakty.interia.pl/polska/news/gpc-homoterrorysci-atakuja,1895714)
No jak widac brak kobiet powoduje agresje u osobnikow o sklonnosciach do innych osobnikow tej samej plci :lol: Juz niedlugo bedzie nowy temat zastepczy:Kibole.Dzis wszak wznawia rozgrywki Extraklasa ;)
Nie powiedziałbym, co można powiedzieć o kiblach u których agresja jest znaną cechą? Też im brakuje kobiet? Trochę stwierdzenie nad wyraz dziwne.
Ja słyszałem też o innych rzeczach ale z drugiej strony
Podziel sie z nami tymi informacjami ;)
Były przecież ataki antyhomoseksualne, słyszałem również, że WiN wznawia swoją działalność. Długo by to mnożyć, wybryki obu stron. Można tylko powiedzieć, że nasz kraj stał się areną walk, o to, kto wyczynia w łóżku.
Nezahualcoyotl
27-02-2013, 20:08
Jak widac nasza rodzima nauka ma sie dosc dobrze w tych ciezkich finansowo czasach
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/powstaje ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/powstaje-polska-nasa,1,5431965,wiadomosc.html)
Czekam na logo PO na Ksiezycu :lol:
Nezahualcoyotl
01-03-2013, 17:18
Jak widac nasz pejsaty minister nie chce sie narazac ziomkom swojej koszernej zony...SKANDAL :!:
http://eurosport.onet.pl/tenis/radwansk ... omosc.html (http://eurosport.onet.pl/tenis/radwanskie-obrazone-w-izraelu-sikorski-nie-bedzie-,1,5434070,wiadomosc.html)
P.S.Sorry za dublowanie w topicu ;)
http://www.rp.pl/artykul/17,986846-Rzad ... ikami.html (http://www.rp.pl/artykul/17,986846-Rzad-kleka-przed-gornikami.html)
W Centrum Partnerstwa Społecznego Dialog rząd spotka się dzisiaj z Międzyzakładowym Komitetem Protestacyjno-Strajkowym, który reprezentuje związkowców ze Śląska. Temat rozmów: m.in. emerytury. Nie będzie jednak mowy o reformie hojnego systemu górników, co obiecał w exposé premier. Będzie za to mowa o... kolejnych przywilejach. Związkowcy żądają m.in. zwiększenia liczby osób uprawnionych do emerytur pomostowych.
Powodem eskalacji żądań jest, jak ustaliła „Rz", cicha akceptacja rządu, by w górniczych emeryturach nic nie zmieniać. I to mimo że górnicy to jedyna grupa zawodowa, której ZUS wylicza emerytury po staremu. 2/3 górników przechodzi na świadczenia, nie mając 50 lat. Kosztują one netto (składki wpłacane do ZUS minus wypłacone świadczenia) 6,5 mld zł rocznie i są wyliczane na specjalnych zasadach. Średnie świadczenie górnika to ponad 3,5 tys. zł (w kraju – 1,9 tys. zł).
Pytam się kiedy wzorem Niemców i Wielkiej Brytanii ktoś odważy się zrobić reformę w górnictwie?
Nie wiedziałem gdzie wrzucić, ale w sumie pasuje to tutaj, bo skoro mamy takie osoby w sejmie, to może byc tylko gorzej.
Z wczorajszego "Tomasz Lis na żywo" Giertych vs Kalisz, polecam fragment od 58 minuty.
http://www.tvp.pl/vod/audycje/publicyst ... 3/10053938 (http://www.tvp.pl/vod/audycje/publicystyka/tomasz-lis-na-zywo/wideo/04032013/10053938)
Dowiadujemy się od Kalisza, że związki partnerskie miały w miejsce w naszej kulturze i trwało to aż do soboru trydenckiego.
Mina i zakłopotanie Kalisza, gdy Giertych pyta się, co ma przeciwko poligamii bezcenna :lol:
chochlik20
05-03-2013, 11:36
http://www.rp.pl/artykul/17,986846-Rzad-kleka-przed-gornikami.html
W Centrum Partnerstwa Społecznego Dialog rząd spotka się dzisiaj z Międzyzakładowym Komitetem Protestacyjno-Strajkowym, który reprezentuje związkowców ze Śląska. Temat rozmów: m.in. emerytury. Nie będzie jednak mowy o reformie hojnego systemu górników, co obiecał w exposé premier. Będzie za to mowa o... kolejnych przywilejach. Związkowcy żądają m.in. zwiększenia liczby osób uprawnionych do emerytur pomostowych.
Powodem eskalacji żądań jest, jak ustaliła „Rz", cicha akceptacja rządu, by w górniczych emeryturach nic nie zmieniać. I to mimo że górnicy to jedyna grupa zawodowa, której ZUS wylicza emerytury po staremu. 2/3 górników przechodzi na świadczenia, nie mając 50 lat. Kosztują one netto (składki wpłacane do ZUS minus wypłacone świadczenia) 6,5 mld zł rocznie i są wyliczane na specjalnych zasadach. Średnie świadczenie górnika to ponad 3,5 tys. zł (w kraju – 1,9 tys. zł).
Pytam się kiedy wzorem Niemców i Wielkiej Brytanii ktoś odważy się zrobić reformę w górnictwie?
Wtedy gdy kolejne rządy nie będą się bały zamieszek górników w stolicy, gdy pojawią się alternatywne źródła energii zdolne zastąpić w Polsce węgiel i gdy partie opozycyjne nie będę się litować nad biednymi górnikami licząc z ich strony na poparcie w wyborach. A spełnienia tych warunków nie doczekamy się nigdy.
krwawa_rozprawa
05-03-2013, 19:46
Pytam się kiedy wzorem Niemców i Wielkiej Brytanii ktoś odważy się zrobić reformę w górnictwie?
"Niech ktoś". A kim ty jesteś, że się pytasz? Może masz pomysł co i jak należy zrobić? Możesz wysłać maila z propozycjami do Pana Premiera Rzeczypospolitej Polskiej Donalda Tuska. http://www.kprm.gov.pl/
Zapomniałeś już, że kiedy we Francji, Anglii i Niemczech nacjonalizowano kopalnie to było cacy a jak robiono to samo w Polsce to było be? Kiedy tam tłukli górników było ok a kiedy u nas tłukli górników to było be? Chcesz zrobić reformę, ok. Napisz nam w podpunktach co i jak należy zrobić.
Wy to gadu, gadu o drobnicy, a tu Rada Polityki Pieniężnej traci wiarę w naszą zieloną wyspę i tnie stopy procentowe o 0,5 pkt tj. stopę referencyjną do 3,25.
http://biznes.onet.pl/wielkie-zaskoczen ... news-detal (http://biznes.onet.pl/wielkie-zaskoczenie-stopy-proc-najnizsze-w-histori,18543,5437951,1,news-detal)
Trochę spóźniona reakcja, ale cóż 14,2 % bezrobocia i wyraźnego spowolnienia gospodarki nie da się dalej przykrywać.
Nie wiem czy to na wiele pomoże, raczej obstawiam dalsze obniżki. Trochę poboli, bo zł się osłabi, a tu dług polski coś koło 1 bln.
Pinotchet
06-03-2013, 16:10
Wy to gadu, gadu o drobnicy, a tu Rada Polityki Pieniężnej traci wiarę w naszą zieloną wyspę i tnie stopy procentowe o 0,5 pkt tj. stopę referencyjną do 3,25.
http://biznes.onet.pl/wielkie-zaskoczen ... news-detal (http://biznes.onet.pl/wielkie-zaskoczenie-stopy-proc-najnizsze-w-histori,18543,5437951,1,news-detal)
Trochę spóźniona reakcja, ale cóż 14,2 % bezrobocia i wyraźnego spowolnienia gospodarki nie da się dalej przykrywać.
Nie wiem czy to na wiele pomoże, raczej obstawiam dalsze obniżki. Trochę poboli, bo zł się osłabi, a tu dług polski coś koło 1 bln.
Zgadza się, dziwi tylko, że wszędzie redaktorzy takich artykułów uznają to jako wielkie zaskoczenie, widać propaganda sukcesu wałkowana przez rząd ma większą siłę oddziaływania niż spostrzeżenia ekspertów, którzy wspominali o tym od kilku miesięcy. Samą informacje należy uznać za złą, bo to tylko pokazuje w jakiej kondycji jest gospodarka, waluta i ogólna kondycja ekonomiczna Polaków. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że za jakiś czas czeka nas bankructwo, dewaluacja pieniądza i kilkanaście jak nie kilkadziesiąt lat ciężkiej bidy.
Tak decyzja wynika bardziej ze spadku inflacji i wzrostu bezrobocia, ale kto wie, może masz racje.
RPP sama sobie strzeliła w stopę(i naszej gospodarce), gdy w reakcji na "zaimportowaną" inflację podnosiła stopy od końca 2010 roku. Teraz reaguje, ale oczywiście za późno. I tak po raz kolejny państwo walczy z problemami, które samo stworzyło ;)
Inflacja w okolicach 4% w 2008/09 to wcale nie mało. W 2011 to znowu ponad 4%. Za to w styczniu br. wskaźnik spadł do 1,7%, a prognoza na cały rok waha się w okolicach 2,7%. Domyślałem się, że taka a nie inna polityka RPP wynika z kryteriów konwergencji, chociaż nie chce mi się teraz sprawdzać jaki był wskaźnik w tym okresie. Nie będę rozstrzygał czy decyzje RPP były słuszne w skali makro, bo zwyczajnie nie wiem, czas pewnie pokaże. Ja tam poczułem po portfelu wzrost cen i tego jestem pewien. ;)
Inflacja w okolicach 4% w 2008/09 to wcale nie mało. W 2011 to znowu ponad 4%. Za to w styczniu br. wskaźnik spadł do 1,7%, a prognoza na cały rok waha się w okolicach 2,7%. Domyślałem się, że taka a nie inna polityka RPP wynika z kryteriów konwergencji, chociaż nie chce mi się teraz sprawdzać jaki był wskaźnik w tym okresie. Nie będę rozstrzygał czy decyzje RPP były słuszne w skali makro, bo zwyczajnie nie wiem, czas pewnie pokaże. Ja tam poczułem po portfelu wzrost cen i tego jestem pewien. ;)
http://www.bankier.pl/wiadomosc/RPP-zas ... 74891.html (http://www.bankier.pl/wiadomosc/RPP-zaskakuje-obnizka-2774891.html) - jak spojrzysz na wykres, to inflacja zaczęła gwałtownie rosnąć w drugiej połowie 2010. Jak sprawdzisz dane GUS, to głównie przez ceny paliw, żywności i nośników energii. Niestety na te czynniki RPP miało taki wpływ, jak na pogodę na Antarktydzie. Tu akurat "zaimportowaliśmy" to, co się działo na świecie, a to już prędzej "wydrukował" FED, EBC, itp., jeśli mamy szukać winnych wśród banków centralnych. RPP gdyby wtedy nie podniosła stóp tak drastycznie, to by ich teraz nie musiała drastycznie ciąć. A już podwyżka na wiosnę 2012 to była totalna porażka, bo już było pewne, jaka będzie druga połowa 2012 dla gospodarki. Już na wiosnę 2012 powinna być pierwsza obniżka.
Tak czy inaczej RPP dała ciała w 2010. Powinni byli albo szybciej zareagować na rosnącą gwałtownie inflację(widać że reakcja była spóźniona i post factum), przy założeniu, że mają na zasadnicze czynniki wpływ(moim zdaniem nie mieli), albo zagryźć wtedy zęby i z tych okolic 3,5% się nie ruszać(jeśli uznać, że na zasadnicze czynniki inflacyjne i tak nie mają wpływu, bo są one tymczasowe i stworzone przez czynniki zewnętrzne), wtedy by nie było "chłodzenia gospodarki", a teraz konieczności tak dużych obniżek.
A w ogóle ta dyskusja o stopach procentowych banku centralnego to bujanie o bananie, bo ani ja, ani Ty, a już szczególnie(jak pokazują dane historyczne) mędrcy z RPP nie wiedzą, jakie one powinny w danym momencie być. O cenie pieniądza, tak jak każdego innego towaru, powinien decydować rynek. No ale akurat w kwestii pieniądza mamy 100% socjalizmu i centralnego planowania. To powoduje cykle koniunkturalne, permanentną nierównowagę w gospodarce i bohaterską walkę z problemami niespotykanymi w normalnych warunkach :D
Przypadkiem ta radosna wiadomość tu umknęła:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... arl_w.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13510998,Hugo_Chavez_nie_zyje__Prezydent_ Wenezueli_zmarl_w.html) - jednego czerwonego satrapy mniej, pytanie tylko czy teraz jego najbliżsi kacykowie dorwą się do koryta i będą robić to samo, czy Wenezuela będzie miała chociaż cień nadziei na normalność...
krwawa_rozprawa
08-03-2013, 12:23
Przypadkiem ta radosna wiadomość tu umknęła:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... arl_w.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13510998,Hugo_Chavez_nie_zyje__Prezydent_ Wenezueli_zmarl_w.html) - jednego czerwonego satrapy mniej, pytanie tylko czy teraz jego najbliżsi kacykowie dorwą się do koryta i będą robić to samo, czy Wenezuela będzie miała chociaż cień nadziei na normalność...
El commandante presidente! W Wenezueli prąd jest najtańszy na świecie a państwo inwestuje w elektrownie słoneczne. Reforma szkolnictwa zlikwidowała podziały i wyrównała szanse dla podjęcia nauki. Ale co z tego jak ktoś chce ich ropę? Tak było z Irakiem, Libią.
zabili Hussaina, zabili Kaddafiego, zabili Chaveza
zabiją wszystkich, którzy proponują to co proponował Pułkownik Kaddafi:
1. Brak rachunków za prąd; elektryczność jest darmowa dla wszystkich obywateli.
2. Brak oprocentowania pożyczek; banki w Libii są państwowe, a zero procentowe pożyczki są prawnie zagwarantowane dla wszystkich.
3. Posiadanie mieszkania jest w Libii uważane za prawo człowieka.
4. Wszyscy nowożeńcy w Libii otrzymują 60000 dinarów (50000 dolarów amerykańskich) rządowego wsparcia na zakup mieszkania.
5. Edukacja i opieka zdrowotna są bezpłatne. Przed rządami Kadafiego tylko 25 % Libijczyków umiało czytać i pisać. Dziś wskaźnik alfabetyzmu wynosi 83%.
6. Jeśli Libijczycy chcą zostać rolnikami ? otrzymują ziemię, budynki gospodarcze, sprzęt, nasiona, żywy inwentarz za darmo.
7. Jeśli Libijczyk nie może znaleźć wsparcia edukacyjnego i medycznego, którego potrzebuje ? rząd funduje mu wyjazd zagraniczny i stypendium w wysokości 2300 dolarów amerykańskich na miesiąc w celu zaakomodowania się i na wynajęcie samochodu.
8. Gdy Libijczyk kupuje samochód to rząd dopłaca mu połowę ceny auta.
9. Cena benzyny w Libii wynosi 14 centów amerykańskich za jeden litr.
10. Libia nie ma zagranicznych długów, a jej rezerwy dochodzące do 150 miliardów dolarów amerykańskich zostały zamrożone.
11. Jeśli Libijczyk absolwent nie może znaleźć zatrudnienia po skończeniu edukacji w wyuczonym zawodzie, to jeśli znajdzie inną pracę, państwo będzie płacić mu średnią pensję w wyuczonej profesji dopóki nie znajdzie pracy w swoim zawodzie.
12. Każda porcja sprzedanej benzyny jest bezpośrednio dotowana na konta bankowe Libijczyków.
13. Becikowe wynosi 5000 dolarów amerykańskich.
14. Czterdzieści bochenków chleba kosztuje w Libii 15 centów amerykańskich.
15. Jedna czwarta Libijczyków posiada uniwersyteckie wykształcenie.
16. Kadafi zorganizował największy na świecie projekt irygacji Great Manmade River (Wielka Ludzką Ręką Uczynioną Rzekę) w celu zapewnienia dostaw wody pustynnemu krajowi.
chochlik20
08-03-2013, 13:01
El commandante presidente! W Wenezueli prąd jest najtańszy na świecie a państwo inwestuje w elektrownie słoneczne. Reforma szkolnictwa zlikwidowała podziały i wyrównała szanse dla podjęcia nauki. Ale co z tego jak ktoś chce ich ropę? Tak było z Irakiem, Libią.
zabili Hussaina, zabili Kaddafiego, zabili Chaveza.
zabiją wszystkich, którzy proponują to co proponował Pułkownik Kaddafi
Pomijając niewątpliwe zasługi Kadafegio zapominasz o:
- finansowaniu przez jego reżim terrorystów z krajów islamskich i IRA
- był on dyktatorem, obalonym przez własny naród podczas arabskiej wiosny ludów przy pomocy Włoszech czy Francji
Husajn był mordercą i szaleńcem w jednej osobie - jego synowie porywali z ulicy ludzi, zagazował własnych obywateli - Kurdów, zaatakował wcielił w skałd swojego kraju neutralne państwo (Katar) dążąc do hegemonii Iraku w Cieśninie Ormuz.
Chavesa ciężko było zabić, chyba, że ktoś wymyślił jak zarazić go rakiem. Niedługo umrze Castro za nim też zapłaczesz?
Skoro twierdzisz, że Libia to takie przyjazne państwo było czemu nie starałeś się o obywatelstwo?
Presidente
08-03-2013, 13:43
- był on dyktatorem, obalonym przez własny naród podczas arabskiej wiosny ludów przy pomocy Włoszech czy Francji
[spoiler:j240h7nx][youtube:j240h7nx]http://www.youtube.com/watch?v=T3vtwxxqdk0[/youtube:j240h7nx][/spoiler:j240h7nx]
Husajn był mordercą i szaleńcem w jednej osobie - jego synowie porywali z ulicy ludzi, zagazował własnych obywateli - Kurdów, zaatakował wcielił w skałd swojego kraju neutralne państwo (Katar) dążąc do hegemonii Iraku w Cieśninie Ormuz.
Po co USA użyła fałszywego pretekstu do ataku na Irak?
a taki tam obrazek nt. Chaveza i innych południowoamerykańskich przywódców prowadzących antyamerykańską politykę:
[spoiler:4f0njob2]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/430627_10151371965928381_826234906_n.jpg[/spoiler:4f0njob2]
CIA ma obecnie mniej krwawe metody niż za czasów Allende, ale wciąż to ta sama organizacja :)
chochlik20
08-03-2013, 16:08
- był on dyktatorem, obalonym przez własny naród podczas arabskiej wiosny ludów przy pomocy Włoszech czy Francji
[spoiler:38xhbz2j][youtube:38xhbz2j]http://www.youtube.com/watch?v=T3vtwxxqdk0[/youtube:38xhbz2j][/spoiler:38xhbz2j]
I co związku z tym? Nie umniejsza to faktu, że to mieszkańcy Libii podnieśli bunt, zawsze jest tak, że część jest za część jest przeciwko. Mam płakać po Kadafim, czy co?
Husajn był mordercą i szaleńcem w jednej osobie - jego synowie porywali z ulicy ludzi, zagazował własnych obywateli - Kurdów, zaatakował wcielił w skałd swojego kraju neutralne państwo (Katar) dążąc do hegemonii Iraku w Cieśninie Ormuz.
Po co USA użyła fałszywego pretekstu do ataku na Irak?
Rozmawiały o 1 wojnie w Zatoce czy tej drugiej? Jeśli chodzi o pierwszą to była słuszna, a co do drugiej nie mam wątpliwości, że poszło o ropę. Nie mam zamiaru płakać nad człowiekiem, który swym okrucieństwem dorównywał Hitlerowi czy Stalinowi. On nie płakał nad ludźmi, których mordował i torturował. Więc o co chodzi?
Presidente
08-03-2013, 16:41
I co związku z tym? Nie umniejsza to faktu, że to mieszkańcy Libii podnieśli bunt, zawsze jest tak, że część jest za część jest przeciwko. Mam płakać po Kadafim, czy co?
Podnieśli bunt dzięki zachodowi i tylko dzięki niemu bunt wygrali.
Nie mam zamiaru płakać nad człowiekiem, który swym okrucieństwem dorównywał Hitlerowi czy Stalinowi. On nie płakał nad ludźmi, których mordował i torturował. Więc o co chodzi?
Czyli USA może sobie torturować?
a taki tam obrazek nt. Chaveza i innych południowoamerykańskich przywódców prowadzących antyamerykańską politykę:
Brakuje jeszcze Fidela Castro, też ma raka :D Jakaś sprawiedliwość na tym świecie widać czasem bywa ;) Jednego egzemplarza już z nami nie ma. Jego kubański kumpel, drugi i najgorszy z grupy, jest na wykończeniu. Czas na "lady botoks", nim doszczętnie zrujnuje swój kraj :twisted: Swoją drogą na liście nie ma Evo Moralesa i Rafaela Correa - jeszcze zdrowi.
CIA ma obecnie mniej krwawe metody niż za czasów Allende, ale wciąż to ta sama organizacja :)
Allende akurat ukatrupili rodacy, dzięki czemu zresztą dziś żyją we względnie normalnym kraju, a nie w gułagu ;)
El commandante presidente! W Wenezueli prąd jest najtańszy na świecie
Trudno by był drogi, jak się śpi na ropie, choć dla socjalistów nie ma rzeczy niemożliwych ;)
a państwo inwestuje w elektrownie słoneczne.
Jak kogoś stać na marnotrawstwo, to jego sprawa, ale żeby się tym zaraz chwalić :roll:
Reforma szkolnictwa zlikwidowała podziały i wyrównała szanse dla podjęcia nauki.
Jeszcze tylko kołchozy wprowadzą i będzie pełen odlot.
1. Brak rachunków za prąd; elektryczność jest darmowa dla wszystkich obywateli.
2. Brak oprocentowania pożyczek; banki w Libii są państwowe, a zero procentowe pożyczki są prawnie zagwarantowane dla wszystkich.
3. Posiadanie mieszkania jest w Libii uważane za prawo człowieka.
4. Wszyscy nowożeńcy w Libii otrzymują 60000 dinarów (50000 dolarów amerykańskich) rządowego wsparcia na zakup mieszkania.
5. Edukacja i opieka zdrowotna są bezpłatne. Przed rządami Kadafiego tylko 25 % Libijczyków umiało czytać i pisać. Dziś wskaźnik alfabetyzmu wynosi 83%.
6. Jeśli Libijczycy chcą zostać rolnikami ? otrzymują ziemię, budynki gospodarcze, sprzęt, nasiona, żywy inwentarz za darmo.
7. Jeśli Libijczyk nie może znaleźć wsparcia edukacyjnego i medycznego, którego potrzebuje ? rząd funduje mu wyjazd zagraniczny i stypendium w wysokości 2300 dolarów amerykańskich na miesiąc w celu zaakomodowania się i na wynajęcie samochodu.
8. Gdy Libijczyk kupuje samochód to rząd dopłaca mu połowę ceny auta.
9. Cena benzyny w Libii wynosi 14 centów amerykańskich za jeden litr.
10. Libia nie ma zagranicznych długów, a jej rezerwy dochodzące do 150 miliardów dolarów amerykańskich zostały zamrożone.
11. Jeśli Libijczyk absolwent nie może znaleźć zatrudnienia po skończeniu edukacji w wyuczonym zawodzie, to jeśli znajdzie inną pracę, państwo będzie płacić mu średnią pensję w wyuczonej profesji dopóki nie znajdzie pracy w swoim zawodzie.
12. Każda porcja sprzedanej benzyny jest bezpośrednio dotowana na konta bankowe Libijczyków.
13. Becikowe wynosi 5000 dolarów amerykańskich.
14. Czterdzieści bochenków chleba kosztuje w Libii 15 centów amerykańskich.
15. Jedna czwarta Libijczyków posiada uniwersyteckie wykształcenie.
16. Kadafi zorganizował największy na świecie projekt irygacji Great Manmade River (Wielka Ludzką Ręką Uczynioną Rzekę) w celu zapewnienia dostaw wody pustynnemu krajowi.
Mam jedno pytanie towarzyszu. Skoro wszyscy w Libii wszystko mają "za darmo", to skąd to "darmo" się bierze? XXI wiek, a niektórzy dalej wierzą w cuda ;)
Po co USA użyła fałszywego pretekstu do ataku na Irak?
Bo mają demokrację i tamtejszy "ciemny lud" trzeba było zachęcić do dania przyzwolenia na kolejną kolonialną wojnę, prowadzoną przez imperium.
chochlik20
08-03-2013, 17:29
I co związku z tym? Nie umniejsza to faktu, że to mieszkańcy Libii podnieśli bunt, zawsze jest tak, że część jest za część jest przeciwko. Mam płakać po Kadafim, czy co?
Podnieśli bunt dzięki zachodowi i tylko dzięki niemu bunt wygrali.
Podnieśli bunt na fali tzw. fali ludów arabskich po rewolucji w Tunezji czy Egipcie, a to że zachód pomógł już w trakcie to inna kwestia. Nie jest przyczyną tylko skutkiem rewolucji w krajach islamskich/
Nie mam zamiaru płakać nad człowiekiem, który swym okrucieństwem dorównywał Hitlerowi czy Stalinowi. On nie płakał nad ludźmi, których mordował i torturował. Więc o co chodzi?
Czyli USA może sobie torturować?
Nie może, ale ich wypaczony zmysł demokracji potrafi usprawiedliwić wszystko, poprzez walkę z terroryzmem wpadli we własne sidła, srodze się kalecząc.
Presidente
08-03-2013, 17:40
Mam jedno pytanie towarzyszu. Skoro wszyscy w Libii wszystko mają "za darmo", to skąd to "darmo" się bierze? XXI wiek, a niektórzy dalej wierzą w cuda ;)
Czekaj, czekaj a to oni tak zupełnie przypadkiem nie mają jakiegoś takiego czarnego surowca.
I znowu kolejna afera z mięsem w roli głównej
http://www.tvn24.pl/zaklad-odswiezajacy ... 686,s.html (http://www.tvn24.pl/zaklad-odswiezajacy-mieso-wstrzymal-produkcje-sprawa-zajela-sie-prokuratura,310686,s.html)
http://polska-zbrojna.pl/home/articlesh ... ieze-mieso (http://polska-zbrojna.pl/home/articleshow/6832?t=Zolnierze-jedli-nieswieze-mieso)
No cóż... nasz rodzimy przemysł spożywczy takimi działaniami strzela sobie w stopę Jego wyroby cenione (jeszcze) z granicą tracą swoją pozycję przez takie działania. Niech tylko potem przedstawiciele branż spożywczych nie płaczą jak są uciskani przez rząd Tuska czy kogokolwiek innego jak zagraniczny i krajowi konsumenci odwrócą się od nich :roll:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/na-linii-frontu-swiat-na-krawedzi-wojny-samobojcza,1,5439954,wiadomosc.html) - ach ta miłująca pokój Korea Płn...
Gaius Julius
09-03-2013, 16:12
zastanawia mnie, jakie będą konsekwencje nie tyle co dla Korei Płn, ale dla ich sąsiadów i USA. Gorzej jak wschodni sąsiedzi będą chcieli coś powiedzieć w tej sprawie.
A co mają mówić? Przecież to jest ściema na potrzeby wewnętrznej propagandy. Chyba, że nowy dyktator (jak on się tam nazywa) jest szaleńcem.
chochlik20
10-03-2013, 15:10
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Poslowie-PiS-zlozyli-wniosek-o-ukaranie-TVP2-za-wystep-kabaretu-LIMO,wid,15399689,wiadomosc.html)
- nie mam pojęcia jak to skomentować, zostawię to czytelnikom tego artykułu
Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski
Co to za śmieszny twór? :D
No smieszne to. Wychodzi na to, że ateizajca to jakaś epidemia w naszym kraju! O ja biedny, pewnie zostało mi niewiele czasu na tym świecie! :mrgreen:
http://www.youtube.com/watch?v=X1jizHeC ... r_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=X1jizHeC6_Y&feature=player_embedded) - dedykowane dla lemingów ;)
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/sunday- ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/swiat/sunday-telegraph-ujawnia-kulisy-wojny-w-iraku,1,5441035,wiadomosc.html) - teraz mądrość etapu jest taka, że Saddam co prawda nie miał broni masowego rażenia, ale udawał, że miał, a Amerykanie w to uwierzyli. Jakie bajki trzeba teraz sprzedawać ciemnemu ludowi ;) Btw KRLD nie tylko udaje, ale z pewnością ma broń ABC i jakoś nikt się nie pali do jej wyzwalania :roll:
chochlik20
11-03-2013, 09:12
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/sunday-telegraph-ujawnia-kulisy-wojny-w-iraku,1,5441035,wiadomosc.html - teraz mądrość etapu jest taka, że Saddam co prawda nie miał broni masowego rażenia, ale udawał, że miał, a Amerykanie w to uwierzyli. Jakie bajki trzeba teraz sprzedawać ciemnemu ludowi ;) Btw KRLD nie tylko udaje, ale z pewnością ma broń ABC i jakoś nikt się nie pali do jej wyzwalania :roll:
Zapewne dlatego, że graniczy z Chinami i Rosją, a te państwa nie chciałyby mieć przy swojej granicy marionetkowego państwa USA, zresztą pokojowy Nobel dla Obamy zobowiązuje, więc trzeba czekać na kolejnego prezydenta, chyba, że ten też dostanie z miejsca Nobla :D
Baal-Melkart
11-03-2013, 17:21
teraz mądrość etapu jest taka, że Saddam co prawda nie miał broni masowego rażenia, ale udawał, że miał, a Amerykanie w to uwierzyli. Jakie bajki trzeba teraz sprzedawać ciemnemu ludowi Btw KRLD nie tylko udaje, ale z pewnością ma broń ABC i jakoś nikt się nie pali do jej wyzwalania
Nie sądzę, żeby ktokolwiek brał te nowinki na poważnie. Dowody spreparowano i wiadomo o tym od lat. Chyba, że ktoś liczy na krótką pamięć odbiorców.
Zapewne dlatego, że graniczy z Chinami i Rosją, a te państwa nie chciałyby mieć przy swojej granicy marionetkowego państwa USA, zresztą pokojowy Nobel dla Obamy zobowiązuje, więc trzeba czekać na kolejnego prezydenta, chyba, że ten też dostanie z miejsca Nobla :D
Chińskie i Rosyjskie strefy wpływów to jedno, a kosztowna rewitalizacja tego kraju to drugie.
Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski
Co to za śmieszny twór? :D
Ja się o tym zespole dowiedziałem jakieś pół roku temu. Też byłem zaskoczony ;)
http://fakty.interia.pl/raport-srodek-w ... st59524375 (http://fakty.interia.pl/raport-srodek-wschod/aktualnosci/news-partia-litewskich-polakow-chce-by-religia-w-szkolach-byla-ob,nId,941342#pst59524375)
A już była obawa że oni zrobią coś dla polskiej mniejszości dobrego, na szczęście ważniejsze sprawy dostały pierwszeństwo. Swoją drogą to nie wiedziałem że "nasi" wyskakują z takimi ideami na Litwie, to nieco zmienia obraz sytuacji. W końcu gdyby nam nagle Tatarzy wyskoczyli z podobnymi pomysłami to też ich postrzeganie by się zmieniło.
Nie sądzę, żeby ktokolwiek brał te nowinki na poważnie. Dowody spreparowano i wiadomo o tym od lat. Chyba, że ktoś liczy na krótką pamięć odbiorców.
Ja myślę, że to post factum usprawiedliwianie wielkiego łgarstwa, jakim były bajki o BMS w Iraku. Normalnie linia jest taka, jak w dowcipie, że napadli to napadli, po co drążyć temat ;) Ale przy okazji rocznicy, jak już ktoś zacznie, to jakieś nowe łgarstwo trzeba wymyślić.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/korea-p ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/swiat/korea-pln-rzad-zerwal-zawieszenie-broni-z-korea-pl,1,5441958,wiadomosc.html) - jeśli nowy Kim tylko gra pod publiczkę własnej satrapii, to pogrywa sobie coraz ostrzej...
Nezahualcoyotl
12-03-2013, 07:27
Big Brother POgrywa coraz ostrzej
http://podatki.onet.pl/skarbowka-nie-da ... rasa-detal (http://podatki.onet.pl/skarbowka-nie-daruje-nikomu,19923,5442153,1,prasa-detal)
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/sunday- ... omosc.html
Redaktor Michalkiewicz (tak to wiem to dość kontrowersyjna postać) na wykładzie, na którym byłem wysunął teorię iż USA zaatakowały Irak z powodu planów Saddama sprzedaży ropy nie po kursie dolara a japońskiego jena czy europejskiego euro.
Big Brother POgrywa coraz ostrzej
http://podatki.onet.pl/skarbowka-nie-da ... rasa-detal
Faszyzacja kraju pod rządami "leberałów" postępuje ;)
K A M 2150
12-03-2013, 19:12
Ja teraz tylko czekam na wprowadzenie podatku od podatku ;D Przecież jak tak można instytucji ofiarować pieniądze xD
Nezahualcoyotl
12-03-2013, 19:34
ryza karuzela sie kreci a nawet przyspiesza.Tez bym chcial taka posadke za prezesowanie bubla finansowo-budowlanego zgarniac blisko 30k miesiecznie ;)
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/milionow ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/milionowe-premie-dla-prezesow-spolki-pl-2012,1,5442787,wiadomosc.html)
Zakapior-san
15-03-2013, 20:23
http://fakty.interia.pl/polska/news-onz ... nId,943287 (http://fakty.interia.pl/polska/news-onz-uznala-polske-za-kraj-wysoko-rozwiniety-mamy-stosunkowo-,nId,943287)
Ta... w złodziejstwie i kolesiostwie mamy na pewno wyższe miejsce.
To jak i z tą średnią polskich zarobków- 3500 zł. :lol: Jedni biora milionowe premie za pierdzenie w stołek a inni zarabiają 1200 w pocie czoła :mrgreen: No ale tak to jest jak się do spisów bierze dane z kreatywnej księgowości Rostowskiego.
A tu inne ciekawostki:
http://i.iplsc.com/-/00027EP20KUMKY6Y-C116.jpg
Pytanie do inteligentnych- czy przy naszej super służbie zdrowia ten wspólczynnik będzie w przyszłości malał?
ryza karuzela sie kreci a nawet przyspiesza.Tez bym chcial taka posadke za prezesowanie bubla finansowo-budowlanego zgarniac blisko 30k miesiecznie ;)
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/milionow ... omosc.html
A Stadion Narodowy odbiór wreszcie ma zrobiony :lol: :?:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/austria-ten-sondaz-poruszyl-europe-hitler-wciaz-zy,1,5445120,wiadomosc.html) - no jak wszystko za Hitlera by miało być złe, skoro miłościwie nam panująca UE czerpie garściami z jego dziedzictwa ;) :?:
Ze strony 92 tematu:
No bez przesady - lwia część tego budżetu idzie na socjal. Emerytury, renty, służba zdrowia, pomoc finansowa dla bezrobotnych, niepełnosprawnych, organizacji pozarządowych, religii, KRUS - nie za dużo tego?
nie prawda, u nas nie ma rozbudowanego socjału, spójrz sobie na Grecję czy Hiszpanię a dopiero potem na Polskę i zobaczysz różnicę. Problemem jest rozbudowana administracja, biurokracja. Jednak zabrać się za to jest szalenie trudno. To może się wydawać, że socjał robi nam "garb", ale tak nie jest. Popytaj ludzi na rencie, emeryturze, zasiłku. Być może NFZ zjada dużo siana, które jest nie wydolne poprzez centralne zarządzanie.
Zgadzam się z tym. Problemem nie jest u nas socjal, bo jest on bardzo słabo rozbudowany w Polsce, w porównaniu do bogatych krajów europejskich.
"Priorytetem godnego i jedynego do zaakceptowania życia jest wolność jednostki" - przeczytałem sobie w jednym prawicowo-liberalnym artykule znalezionym w internecie. Tylko że już w XIX wieku przerabialiśmy to, że przy takiej regulacji prawnej ukierunkowanej w 100% na wolność jednostki, niektórzy - korzystając ze swojej wpływowej pozycji w społeczeństwie i mocnej sytuacji ekonomicznej - będą swojej wolności nadużywać i w ten sposób ograniczać wolność innych. Dlatego pewne mechanizmy hamujące muszą istnieć, aczkolwiek nie można tutaj przesadzać - bo wolność faktycznie powinna być najważniejszą wartością (lecz nie "jedyną", jak chciał autor artykułu). A granicą wolności jednostki, musi być zawsze wolność drugiej jednostki.
Co do socjalu - socjal jest dobry, przede wszystkim dla bogatych państw - jak już państwo jest odpowiednio bogate, to może mocno wspierać biedniejszą część społeczeństwa. Spowalnia to jednak - nieco - rozwój gospodarczy. Dlatego najpierw trzeba socjal zredukować, by dojść do bogactwa - dzięki któremu później będzie można ten socjal zwiększyć. Taki model zastosowano w Skandynawii np. Najpierw były lata wyrzeczeń społeczeństwa, by teraz mogło godnie żyć.
Co nie znaczy, że socjalu nie powinno być w naszej biednej Polsce wcale. W Polsce na socjal - tak jak napisał mój przedmówca - nie wydajemy dużo pieniędzy. Ci co twierdzą, że Polska to obecnie jest państwo socjalne, chyba zapomnieli sobie porównać jaka jest wysokość zasiłków w Polsce, a jaka np. w bogatych Niemczech albo w Skandynawii. Przy czym ja wyróżniłbym dwa modele polityki socjalnej państwa - jeden nazwijmy roboczo "konstruktywnym", drugi "chlebodawczym". Ten pierwszy jest jedynym słusznym - i przykładem takiego modelu są dla mnie Niemcy (natomiast przykładem drugiego modelu - mimo, że ogólnie socjal jest u nas słabo rozbudowany i zasiłki są niskie - jest dla mnie nasza kochana Polska właśnie).
Otóż w Niemczech, jak nie masz pracy, to nie jest tak że tylko dostajesz zasiłek. Ale przede wszystkim, będąc w takiej sytuacji - co chwila dostajesz propozycje pracy, sami ci je przysyłają ze specjalnych instytucji państwowych powołanych w tym celu. Dodatkowo państwo funduje osobie bezrobotnej szkolenie / kurs przygotowujący do danej pracy / zawodu i już po chwili nie musi ci wysyłać zasiłku, bo pracujesz (zresztą jeśli się nie mylę, po pewnym czasie - tzn. po ewentualnym odrzuceniu iluś tam przysłanych propozycji pracy - przysyłają ci ostrzeżenie, że jeśli dalej będziesz się migał od podjęcia pracy i uczęszczania na zafundowany przez państwo kurs / szkolenie, to zasiłek dla ciebie zostanie zmniejszony, a potem całkowicie odcięty). Czyli generalnie, państwo niemieckie zamiast dawać jałmużnę, pomaga ludziom w trudnej sytuacji stanąć na nogi i - w ostatecznym efekcie - odciąć się od państwowej pępowiny.
W Polsce jest odwrotnie - zamiast pomóc stanąć na nogi, daje jałmużnę - ale bardzo niską, taką, że zaledwie starczy na zapicie smutków flaszką wódki dziennie. Ale prawdziwym problemem są niskie płace. Kto by chciał np. robić na kasie w Biedronce za - powiedzmy - 800 złotych miesięcznie, jeśli zamiast tego może nic nie robić i dostawać 700 złotych zasiłku, czy ile tam tego jest. Dostając zasiłek może ponadto dorabiać na czarno i mieć z tego dużo więcej niż te przysłowiowe 100 złotych, ile wynosi różnica między pensją na etacie w Biedronce a zasiłkiem.
W Niemczech ten system socjalu mają dobry właśnie, że u nich ta "pomoc społeczna" jest ukierunkowana na to, aby człowieka usamodzielnić - i państwo owszem łoży kasę z pieniędzy podatników, ale w sposób pożyteczny, taki który powoduje, że przybywa tych podatników, ponieważ ludziom, którzy żyją z zasiłku, państwo pomaga odciąć się od tego zasiłku i podjąć pracę, poprzez łożenie kasy na podniesienie ich kwalifikacji zawodowych i pomoc w znalezieniu pracy. To jest dobry socjal i taki socjal ma same pozytywy.
W Polsce chyba nie ma nacisku na to. A poza tym problemem są niskie płace, zwłaszcza te minimalne i bliskie minimalnych. Płace powinny być wyższe, bo ja się nie dziwię, że niektórym się nie chce robić, skoro np. nie mogliby znaleźć i tak pracy, w której zarabialiby pieniądze pozwalające godnie żyć. A przecież nawet ludzi po studiach jest wielu takich, którzy pracują w zawodach, które mogliby z powodzeniem wykonywać ludzie bez żadnego wykształcenia.
Prawo polskie nie chroni też skutecznie pracowników przed wyzyskiem pracodawców zwłaszcza prywatnych. Co z tego, że np. gość każe pracownikom zostawać po godzinach i im za te nadgodziny nie płaci, skoro sądy działają powolnie i niestety często nieudolnie, tak że temu pracownikowi się zwyczajnie nie opłaca pozywać pracodawcę do sądu, zwłaszcza że w ogóle nie ma pewności, że wygra sprawę, a jeśli przegra to musi on pokryć koszty sądowe.
Poza tym - niestety - Polacy w spadku po komunizmie mają chyba brak przedsiębiorczości. Według profesora prawa spółdzielczego Zdzisława Niedbały, kiedy upadały w Polsce PGR-y po 1989 roku, to pracownicy tych gospodarstw, mieli możliwość albo zlikwidować gospodarstwo i podzielić majątek między pracowników (między siebie), albo zamienić je na spółdzielnię i dalej pracować na swoim już - a nie państwowym - gospodarstwie, jako spółdzielcy.
Większość niestety wybrała to pierwsze. Na pewno przyczynił się do tego fakt, że słowa "spółdzielnia" się u nas źle kojarzy - bo kojarzymy je z komunizmem. Tymczasem spółdzielnia to nie wynalazek komunistyczny, tylko francuski z XIX wieku, a powstała zanim o komuniźmie ktokolwiek słyszał. W USA spółdzielnie również były popularne już od XIX wieku.
Przez ten wybór - rozwiązanie PGR-ów i podział majątków - większość ich dawnych pracowników, później klepała biedę, bo kasa z podziału szybko została przepita albo wydana na dobry, szpanerski samochód. A pracy nie było, bo PGR zlikwidowali.
W Polsce w ogóle jakoś brakuje tego ducha solidarności - np. we Francji podobno rolnicy mają wielkie gospodarstwa po kilkaset hektarów, a mimo to zrzeszają się w spółdzielnie i przez to mogą "być kimś" na rynku, mogą - jako taka wielka spółdzielnia wielkich posiadaczy rolnych - narzucać własne ceny na towary, decydować po jakiej cenie będą sprzedawać swoje produkty. A w Polsce są malutkie gospodarstwa po 15 hektarów czy mniej, dodatkowo jeszcze są to rodzinne farmy, niezrzeszone z innymi. Innymi słowy - "Każdy Sobie Rzepkę Skrobie" - a przez to, niestety, każdy takiego rolnika, że tak brzydko powiem, ****** (przepraszam za określenie). Bo taki małorolny "przedsiębiorca wiejski" (zresztą to o czym piszę, nie tylko się do polskich prywatnych rolników odnosi - do prywatnych przedsiębiorców też) - nie ma po prostu nic do gadania. Albo sprzeda on wyprodukowane przez siebie ziemniaki za śmiesznie niską stawkę za kilogram, albo mu zgniją te ziemniaki, bo sam tylu nie zje przecież. A nikt od niego nie kupi drożej, bo nie musi tego robić - ponieważ jest 1000 innych, podobnych rolników, od których też może tanio kupić.
Tak to jest w tej naszej Polsce. Profesor Niedbała ciekawe rzeczy też opowiadał o ignorancji posłów w naszym Sejmie. Ów profesor, prezentował w Sejmie własny projekt ustawy prawa spółdzielczego. I - co prawda - jego projekt przeszedł, ale tak go wcześniej posłowie pozmieniali, według własnych widzimisię, tyle poprawek do niego nanieśli - że to co ostatecznie przeszło do Senatu, miało zupełnie inną treść, niż on postulował.
Niestety - posłowie (i politycy generalnie), często niewiele sobie robią z tego, że ktoś jest uczonym prawnikiem - lub specjalistą w innej dziedzinie, której znajomość przydaje się w tworzeniu dobrego prawa - i się zna na rzeczy. Oni uważają, że mimo to "wiedzą lepiej". A potem powstają tak zwane buble prawne, bo nie-prawnicy łapy swoje maczają w tworzeniu prawa. Tzn. oni i tak muszą te łapy w tworzeniu prawa maczać, bo ich naród wybrał do tego przecież (od tego jest Sejm - od ustawodawstwa). Ale mogliby oni - a nawet zdecydowanie powinni - w większym stopniu kierować się opiniami ekspertów, a nie twierdzić, że sami zawsze wiedzą lepiej.
Przydałby się nam faktycznie tak zwany "rząd techniczny", złożony ze specjalistów - coś w stylu rządu prof. Glińskiego, jaki proponuje PiS.
Ale pod warunkiem, że ten rząd techniczny byłby wolny od nacisków tzw. "zawodowych polityków", którzy są ekspertami tylko w politykierstwie...
http://www.youtube.com/watch?v=X1jizHeC ... r_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=X1jizHeC6_Y&feature=player_embedded)
Właściwie w co drugim zdaniu gość do legalizacji narkotyków nawołuje. Głębszego przesłania jakoś nie dostrzegam.
Presidente
16-03-2013, 20:44
Link (http://www.forbes.pl/e-sad-wzywa-do-zaplaty-nieistniejacej-naleznosci,artykuly,135507,1,1.html)
Historia powtarza się jako farsa... Czyżby? :shock:
http://vod.gazetapolska.pl/3631-putin-o ... mpaign=vod (http://vod.gazetapolska.pl/3631-putin-obrazil-finow-jakies-skojarzenia?utm_source=niezalezna&utm_medium=fotonowa8&utm_campaign=vod)
fragment:
"13 marca 2013 r. minęła 73-cia rocznica zakończenia sowiecko-fińskiej wojny z lat 1939-1940. Wszystkie fińskie media negatywnie zareagowały na słowa Władimira Putina, dotyczące wojny zimowej. Prezydent Rosji oświadczył, że agresja Związku Radzieckiego na Finlandię w 1939 r. była spowodowana chęcią naprawienia pomyłki bolszewików z 1917 roku. Prezydent powiedział to w czwartek 14 marca podczas spotkania z grupą historyków rosyjskich zajmujących się dziejami tego konfliktu. Jego zdaniem, strona radziecka po rewolucji bolszewickiej zgodziła się na niekorzystny przebieg granicy z Finlandią w odległości 17-20 kilometrów od Petersburga, ówczesnego Piotrogrodu. Stwarzało to duże zagrożenie dla miasta liczącego 5 milionów mieszkańców - podkreślił Putin, powtarzając w ten sposób główny argument propagandy stalinowskiej..."
Wspólne ćwiczenia odwołane... Czy planowano też wspólną defiladę? :lol:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/der-spi ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/swiat/der-spiegel-berlin-odwolal-niemiecko-rosyjskie-man,1,5446522,wiadomosc.html)
Przed II WŚ niemieckie firmy też wspomagały radzieckich towarzyszy... a teraz? 8-)
http://sol.myslpolska.pl/2012/01/os-par ... ej-europy/ (http://sol.myslpolska.pl/2012/01/os-paryz%E2%80%93berlin%E2%80%93moskwa-%E2%80%93-poczatek-wielkiej-europy/)
fragment:
"9 lutego 2011 r. minister obrony Federacji Rosyjskiej Anatolij Sierdiukow podpisał umowę z niemieckim koncernem Rheinmetall, reprezentowanym przez dyrektora generalnego Klausa Eberhardta. Umowa dotyczy budowy nowoczesnego wojskowego centrum szkoleniowego w miejscowości Mulino, niedaleko Niżnego Nowogrodu..."
(...) niekorzystny przebieg granicy z Finlandią w odległości 17-20 kilometrów od Petersburga, ówczesnego Piotrogrodu. Stwarzało to duże zagrożenie dla miasta liczącego 5 milionów mieszkańców - podkreślił Putin, powtarzając w ten sposób główny argument propagandy stalinowskiej...
Jakbym słyszał ten dowcip:
Z rosyjskiej prasy: "Wczoraj na granicy sowiecko-chińskiej, chińscy żołnierze przebrani za chłopów otworzyli ogień w kierunku pokojowo nastawionego sowieckiego traktora, który właśnie orał pole. Nasz traktor odpowiedział ogniem, szybko wyeliminował intruzów, po czym odleciał."
Nezahualcoyotl
18-03-2013, 04:56
Jak ja kocham tych komuchow :mrgreen: :mrgreen:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sld-prze ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sld-przedstawia-program-praca-dla-mlodych,1,5446560,wiadomosc.html)
Jeszcze taka perelka :shock: :lol:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/zmiana-plci-w-polsce-dr-dulko-6-letnie-dziewczynki,1,5444466,wiadomosc.html)
Biedni POlikoktowcy nikt ich nie lubi i zawsze wiedza ze spokoj zaklocaja bojowki narodowcow :lol:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/ki ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kielce/incydent-podczas-spotkania-europy-plus,1,5446714,region-wiadomosc.html)
chochlik20
18-03-2013, 08:54
Biedni POlikoktowcy nikt ich nie lubi i zawsze wiedza ze spokoj zaklocaja bojowki narodowcow :lol:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/ki ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kielce/incydent-podczas-spotkania-europy-plus,1,5446714,region-wiadomosc.html)
Co do tego to nie jest wcale śmieszne, ponieważ takie incydenty przybierają na sile. Ostatnio UMCS odwołał debatę po liście oburzonych środowisk prawicowych, w Radomiu grupa zamaskowanych osobników wdarła się do auli gdzie był wykład Michnika. Nie wiem co jest w tym takiego zabawnego skoro młodzi ludzie zachowują się jak bojówki nazistowskie. Głosząc hasła obalenia komunizmu (którego de facto nie ma) z wielką chęcią wprowadzili by swoje autorytarne rządy...
niestety, ale taka była do przewidzenia reakcja skrajnej prawicy po tym jak im zabroniono spotkać się na UW. Że tak będzie każdy kto zna te środowiska wiedział. Oni uwielbiają takie zamieszanie wokół siebie, robienie z siebie ofiary przy jednoczesnej agresji wobec innych. Że to będzie się pogłębiało i narastało też już niektórzy wiedzą. Przecież w walce z ''komuną'' wszystkie chwyty dozwolone, a ''lewak'' to nie człowiek ;)
przynajmniej tak było we Wrocławiu, gdy ludzie idący na charytatywny koncert na chore dziecko, byli ścigani przez kibuców i bici bez względu na płeć. Tylko dlatego, że patrioci uznali koncert za lewacki.
najgorsze, że najbardziej na agresji kibiców korzysta obecna władza- mogą odgrywać rolę opiekunów narodu, strażników normalności itd. przyciskając coraz bardziej nam but do twarzy.
hmm... dziwi mnie jednak współpraca narodowców z pisem.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... ikota.html (http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,13583423,Posel_Lipiec_pochwala_zamach_na_R uch_Palikota.html)
wróg wroga przyjacielem?
Nezahualcoyotl
18-03-2013, 16:49
Oni uwielbiają takie zamieszanie wokół siebie, robienie z siebie ofiary przy jednoczesnej agresji wobec innych.
Jakze adekwatne do poczynan lewicowych bojowek zaklocajacych patriotyczne manifestacje 11Listopada czy 3 Maja.nawet ziomkow zza Odry zapraszaja na kopanie i demolke w mysl:"Anarchisci wszystkich krajow laczcie sie" ;)
najgorsze, że najbardziej na agresji kibiców korzysta obecna władza- mogą odgrywać rolę opiekunów narodu, strażników normalności itd. przyciskając coraz bardziej nam but do twarzy.
Dziwne spostrzezenie gdyz mi sie wydaje ze to raczej srodowisko kibicowskie jest totalnie inwigilowane przez ryza wladze oraz sluzy jako temat zastepczy ku poprawie procentowych slupkow poparcia spolecznego ekipie rzadzacej:lol:
chochlik20
18-03-2013, 18:19
Oni uwielbiają takie zamieszanie wokół siebie, robienie z siebie ofiary przy jednoczesnej agresji wobec innych.
Jakze adekwatne do poczynan lewicowych bojowek zaklocajacych patriotyczne manifestacje 11Listopada czy 3 Maja.nawet ziomkow zza Odry zapraszaja na kopanie i demolke w mysl:"Anarchisci wszystkich krajow laczcie sie" ;)
Jeżeli zarówno lewicowe i prawicowe bojówki robią to samo to nie należy ich gloryfikować (artykuł) tylko są na to odpowiednie przepisy i struktury do ich egzekwowania. Muszą ponosić skutki swoich zachowań.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... SlotII3img (http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,13583423,Po_zamieszkach_narodcow__Posel_Li piec___To_godne_pochwaly_.html#BoxSlotII3img)
Cytat tego artykułu:
"Sandomierski radny PiS Maciej Stępień, asystent społeczny posła Krzysztofa Lipca, był wśród narodowców zakłócających niedzielne spotkanie Europy Plus w Sandomierzu."
Następnie czytamy:
"- Radny Maciej Stępień, mój asystent społeczny, to człowiek o bardzo wysokiej kulturze politycznej i tam tę kulturę prezentował. Swoją elegancką postawą dał wyraz dezaprobaty dla tego ruchu - stwierdził poseł i prezes świętokrzyskiego PiS Krzysztof Lipiec podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. - On nie uczestniczył w żadnych burdach, co mu się przypisuje. Przyszedł i prezentował w sposób cywilizowany swoją niechęć do Ruchu Palikota - dodał."
Jeżeli to jest cywilizowany sposób wyrażania niechęci do niecywilizowany będzie rzucanie koktajlami Mołotowa?
Czytając takie słowa czuję, że Polska schodzi do średniowiecza. PiS chce demokracji w Polsce twierdzi, że mamy reżim, a sami objawiają właśnie takie cechy reżimu.
Nawet w średniowieczu uniwersytety były ostoją wolej myśli, a w XXI z powodu listu mówiące, że może dojść do zakłócenia debaty odwołuje się ją?
najgorsze, że najbardziej na agresji kibiców korzysta obecna władza- mogą odgrywać rolę opiekunów narodu, strażników normalności itd. przyciskając coraz bardziej nam but do twarzy.
Dziwne spostrzezenie gdyz mi sie wydaje ze to raczej srodowisko kibicowskie jest totalnie inwigilowane przez ryza wladze oraz sluzy jako temat zastepczy ku poprawie procentowych slupkow poparcia spolecznego ekipie rzadzacej:lol:
- burdy na stadionach
- sprzedaż i handel narkotykami
- ustawki
Jeśli to co się dzieje na polskich stadionach nazwiesz normalnym zachowaniem, to gratuluję. Polscy kibice krzyczący na Jasnej Górze po modlitwie, że Tusk to taki..., że obalą rząd... No to mamy patriotów na miarę naszych czasów.
Nezahualcoyotl
18-03-2013, 18:33
- burdy na stadionach
- sprzedaż i handel narkotykami
- ustawki
Jeśli to co się dzieje na polskich stadionach nazwiesz normalnym zachowaniem, to gratuluję. Polscy kibice krzyczący na Jasnej Górze po modlitwie, że Tusk to taki..., że obalą rząd... No to mamy patriotów na miarę naszych czasów.
Juz nie pamietam kiedy ostatnio doszlo do jakiejs burdy na stadionie...no przynajmniej nie na poziomie Ekstraklasy i I-ej Ligi.Zdarzaja sie incydenty(transparenty,rasistowkie okrzyki,etc)ale to "norma" w kazdym europejskim kraju ;)
Wiecej narkotykow znajdziesz w pierwszej lepszej knajpie w piatek wieczorem anizeli na stadionie-to raz.Glosna sprawa ze "Staruchem" i jego handlem uzywkami zostala wyjasniona jako toporna policyjna prowokacja ;)
Jezeli chodzi o ustawki to nikt z postronnych osob na nich nie ucierpi gdyz na takowych nawet nie jest obecny.Jedynymi poszkodowanymi sa sami ochotnicy tychze ustawek.Nie widze tutaj roznicy pomiedzy ustawkami a np. wiejskimi bojkami w remizie ;)
Kiedy byles ostatnio na stadionie ze sie wypowiadasz?To juz nie sa lata 80 czy tez 90te :!:
Kibice na Jasnej Gorze swoim zachowaniem przyblizyli sie tylko do oszolomow wymachujacych krzyzami pod Belwederem :lol:
krwawa_rozprawa
18-03-2013, 19:11
"Polscy patrioci" pokazali klasę 11.11 kiedy dostali bęcki od grupki lewaków z Reichu. Za takich "patriotów" co to uciekają w popłochu a nie walczą to ja dziękuję.
Nezahualcoyotl
18-03-2013, 19:23
"Polscy patrioci" pokazali klasę 11.11 kiedy dostali bęcki od grupki lewaków z Reichu. Za takich "patriotów" co to uciekają w popłochu a nie walczą to ja dziękuję.
Chyba sam zes spieprzal przed nimi bo z tego co ja pamietam to niemieckie lewactwo szukalo schronienia u redaktorkow wlasnie :lol: Dostalo sie raczej zwyklym przechodniom ale to normalne w takich "rozrobach" zwlaszcza jak sie nie jest u siebie ;)
krwawa_rozprawa
18-03-2013, 19:27
Widziałeś to w TV? Ok. Co w tym czasie działo się w twoim rodzinnym Rozkraczewie?
Tam też "patrioci" uciekają przed grupką Niemców?
Nezahualcoyotl
18-03-2013, 19:34
Widziałeś to w TV? Ok. Co w tym czasie działo się w twoim rodzinnym Rozkraczewie?
Tam też "patrioci" uciekają przed grupką Niemców?
Cos mowiles czy pusciles baka ustami :lol:
przede wszystkim to nie jest temat o tym... już bardziej zbliżone do tematu będzie po prostu stwierdzenie, że społeczeństwo nam się polaryzuje, skrajne postawy narastają, a rząd nie dość, że nic z tym nie robi, to jeszcze te nastroje podsyca.
poza tym inwigilowana jest zarówno lewica jak i prawica. a na 11.11 patrioci też zaprosili bojówkarzy z innych krajów, nawet z Rosji.
http://cia.media.pl/warszawa_w_ogniu_ro ... odleglosci (http://cia.media.pl/warszawa_w_ogniu_rosyjscy_nacjonalisci_o_marszu_ni epodleglosci)
a zmieniając temat:
Rzeczpospolita opublikowała badania, z których wynika, że tylko 30% Polaków popiera kapitalizm. Ponad 90% zaś chce państwa opiekuńczego. Poszukam linku i wrzucę :)
Ponad 90% zaś chce państwa opiekuńczego.
A potem skończy się to tak jak na Cyprze. Państwo opiekuńcze bowiem potrafi tylko "opiekować się" pieniędzmi swych obywateli.
To nie tak, że 90% chce państwa opiekuńczego. To pewnie tak, że 90% chce by im dać, nie myśląc już o tym, co to tak naprawdę oznacza.
Każdy chce dla siebie jak najlepiej, no to niech państwo da mi to, da mi tamto. A że to kosztuje, to już nie jest ważne.
http://conasuwiera.pl/prawo-autorskie-n ... wlasnosci/ (http://conasuwiera.pl/prawo-autorskie-nie-powinno-naruszac-prawa-wlasnosci/)
Kapitalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju!
Blokada reklam w przeglądarce i na fonie (znowu rootowanie) to także kradzież. Wszystko co nie przynosi zysku biznesmanom to kradzież!
Kapitalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju!
Stefan Kisielewski właśnie się przewrócił w grobie na lewy bok ;). W oryginale wymieniony jest oczywiście socjalizm :)
Sprawa prawa autorskiego to rzeczywiście przegięcie - tu się zgadzam.
Nezahualcoyotl
19-03-2013, 20:08
http://biznes.onet.pl/cypr-podatek-bank ... news-detal (http://biznes.onet.pl/cypr-podatek-bankowy-odrzucony,18493,5448554,5448397,458,1,news-detal)
Znaczy sie ze juz niedlugo ryzy wprowadzi kolejny podatek w celu pomocy zdychajacemu kolchozowi :lol:
polpejsaty klakier w akcji
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sikorski ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sikorski-miedzynarodowa-pozycja-polski-jest-dobra,1,5448848,wiadomosc.html)
a zmieniając temat:
Rzeczpospolita opublikowała badania, z których wynika, że tylko 30% Polaków popiera kapitalizm. Ponad 90% zaś chce państwa opiekuńczego. Poszukam linku i wrzucę :)
Że większość jest niezbyt mądra i niezbyt etyczna, a w zdemoralizowanym post-niewolniczym kraju, jak III RP, już szczególnie - to jest oczywista oczywistość i nie trzeba być profesorem socjologii, by to rozumieć. Nawet w konstytucji mamy wpisane "realizowanie zasad sprawiedliwości społecznej" i różne "darmowe" cuda ;)
Chyba sam zes spieprzal przed nimi bo z tego co ja pamietam to niemieckie lewactwo szukalo schronienia u redaktorkow wlasnie :lol: Dostalo sie raczej zwyklym przechodniom ale to normalne w takich "rozrobach" zwlaszcza jak sie nie jest u siebie ;)
Chodziło pewnie o to, że "goście" z Niemiec pobili grupę rekonstruktorów w mundurach Księstwa Warszawskiego, tłumacząc że myśleli, że to "faszystowskie mundury"(ach ta przenikliwość u lewaków ;) ).
http://www.rp.pl/artykul/750864.html - - "My z naszej strony domagaliśmy się pokojowego działania - podkreślał." - i pewnie dlatego pozwolili "antyfaszystom" przechowywać sprzęt w ich kawiarni ;)
http://wpolityce.pl/wydarzenia/18070-w- ... z-lzawiacy (http://wpolityce.pl/wydarzenia/18070-w-kawiarni-krytyki-politycznej-nowy-wspanialy-swiat-w-warszawie-policja-znalazla-min-palki-kastety-gaz-lzawiacy)
musisz Elrond wracać do sprawy sprzed roku? dlaczego nikt nie mówi o nacjonalistach z Rosji i Węgier? poza tym antyfaszystów przewieziono na komisariat zanim zaczął się marsz... ehh... i wcale nie tłumaczyli się, że uznali mundury historyczne za faszystowskie. Zachowanie rekonstruktorów było jednak agresywne wobec blokujących marsz nacjonalistów.
Ta cała sprawa obrosła już jednak w taką legendę, że ciężko powiedzieć jaka była prawda. Ważne, że rok później zrezygnowano z Kolorowej Niepodległej, a patrioci i tak czuli się dyskryminowani rzucając kamieniami w policję.
Nezahualcoyotl
20-03-2013, 19:02
dlaczego nikt nie mówi o nacjonalistach z Rosji i Węgier?
Szczerze to sie sam zastanawiam skad ostatnio tak wielka popularnosc ruchow nacjonalistycznych(w leb dam jak ktos przyrowna je do faszystowskich :twisted: ) zwlaszcza w Europie Srodkowej oraz Rosji?Czyzby panstwa czlonkowskie UE z lat "wielkiego naboru" oraz kandydujace do wspolnoty zaczely przecierac oczy ze zdumienia na brukselska polityke dobrowolnego samozatracenia wlasnej panstwowosci ku chwale UE :?:
Oczywiscie oprocz Rosji gdzie w gre wchodzi czynnik mocarstwowosci w kazdej dziedzinie zycia(nawet Kozakow powolano do zycia...bynajmniej nie tych z sasiedniej Ukrainy :lol: )
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1020229,tit ... &_ticrsn=3 (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1020229,title,Czas-atamanow-czyli-renesans-Kozaczyzny-w-Rosji,wid,15170048,wiadomosc.html?ticaid=11043c&_ticrsn=3)
musisz Elrond wracać do sprawy sprzed roku? dlaczego nikt nie mówi o nacjonalistach z Rosji i Węgier? poza tym antyfaszystów przewieziono na komisariat zanim zaczął się marsz... ehh... i wcale nie tłumaczyli się, że uznali mundury historyczne za faszystowskie. Zachowanie rekonstruktorów było jednak agresywne wobec blokujących marsz nacjonalistów.
Ta cała sprawa obrosła już jednak w taką legendę, że ciężko powiedzieć jaka była prawda. Ważne, że rok później zrezygnowano z Kolorowej Niepodległej, a patrioci i tak czuli się dyskryminowani rzucając kamieniami w policję.
O a to ciekawe - na czym ta "agresja" polegała. Rekonstruktorzy dali salwę z karabinów skałkowych w kontrmanifestację? Czy też może poszli na bagnety :?: Kogoś "na plasterki" szablami posiekali :?: Cała sprawa obrosła w legendę, bo niestety nieogarnięte lewactwo z Niemiec pobiło nie tych ludzi, co trzeba, a potem jeszcze władowało na minę "postępowców" z "Krytyki Politycznej". Życzyć tylko "postępakom" więcej takich sojuszników :lol: Pewnie więcej ich nie zaproszą, a dym będą już robić tylko zorientowani kogo bić, a kogo nie bić, tajniacy ;)
adriankowaty
21-03-2013, 05:20
No proszę, kogo potem? Tatarów Krymskich? :lol: Widać, że Putin pilnie potrzebuje nowych rekrutów.
My mamy film "Pokłosie" a teraz Niemcy mają film "Unsere Mütter, unsere Väter" dziwnym przypadkiem ten film też obnaża polski antysemityzm 8-)
"Niemiecka telewizja (ZDF) w ramach edukacji historycznej wyemitowała w dniach 17-20.03.2013 trylogię o wojennych losach pięciorga młodych przyjaciół z Berlina pod tytułem "Unsere Mütter, unsere Väter" (Nasze matki, nasi ojcowie). Jeden z nich (Wiktor) jest Żydem. W drodze do Oświęcimia ucieka wraz z Polką Janiną z bydlęcego wagonu i tak rozpoczyna się jego gehenna na polskiej ziemi. Polacy nie lubią Rosjan i Niemców ale tak naprawdę nienawidzą Żydów. Rozpoznają ich po zapachu. Chłopi bronią się przed uciekinierami za pomocą strzelb i informowania gestapo. Mamy też oddział AK, do którego trafili nasi zbiegowie. Partyzanci emanują wprost zwierzęcym antysemityzmem. Tylko dzięki Janinie, która jako jedyna dziwnym trafem nie jest zainfekowana nienawiścią do semitów, udaje się Wiktorowi ukryć swoje pochodzenie. Ale do czasu. Pewnego razu po opanowaniu pociągu i zagarnięciu broni partyzanci
pozostawiają żydowskich więźniów w zaryglowanych wagonach. Wiktor samowolnie
uwalnia pobratymców i tym samym zdradza swoją tożsamość. Następnego dnia
dowódca wyprowadza go z kryjówki i inscenizuje przygotowanie do egzekucji (taką już miał sadystyczną żyłkę) ale ostatecznie każe mu odejść z podarowanym pistoletem. Inna scena. Partyzanci chcą kupić żywność od chłopów, a największą troską wieśniaków jest czy w oddziale są Żydzi.
I tak pięknie zazębia się nowa polityka historyczna wyrażona np. w "Pokłosiu" z tą niemiecką. Robi się odpowiedni klimat pod żydowskie żądania od Polski 65 mld $."
Nezahualcoyotl
21-03-2013, 17:17
Zapomniales wspomniec ze to hitlerowcy a nie niemcy mordowali zydow i to oni wlasnie ponosza wine za Holocaust ;) Ciekawa nacja ci hitlerowcy lub inaczej nazisci,ktorzy pojawili sie znikad,zagarneli wladze w Niemczech,rozpetali wojne i z jej koncem ot tak wyparowali :shock: ;)
Biedny niemiecki narod tak pokrzywdzony przez los i niesluszne oskarzony o ludobojstwo :?
Nie należy zapominać, że naród niemiecki to przecież pierwsza ofiara tzw. "nazistów". I druga największa(oczywiście po Żydach) ofiara reżimu nazistowskiego. Ciekawe kim byli ci "naziści", pewnie przylecieli z innej planety...
krwawa_rozprawa
21-03-2013, 19:40
Rozprawa z SA i Rohmem to oczywiście pikus? Naziści to przede wszystkim Schutzstaffel i tzw, państwo SS, które trzymało za mordy wszystko i wszędzie a było zbrojnym ramieniem NSDAP. To Himmler założył pierwszy obóz koncentracyjny jeszcze przed wojną. A jak wytłumaczyć Hiszpanów w Waffen-SS? Szwedów, Szwajcarów, Kozaków, Słowaków, Rumunów, Litwinów, Serbów, Greków, Czechów, Bułgarów, ? Jak wytłumaczyć 3.węgierską dywizję kawalerii SS albo 1. francuską dywizję grenadierów SS "Charlemagne"? A jak wytłumaczyć niejakiego Ostrowskiego co to formował białoruskie brygady SS? Albo niejakiego Woskobojnikowa, który tworzył 1. rosyjską dywizje grenadierów SS?
My mamy film "Pokłosie" a teraz Niemcy mają film "Unsere Mütter, unsere Väter" dziwnym przypadkiem ten film też obnaża polski antysemityzm 8-)
Dlaczego zakładasz, że w Polsce kochano Żydów? Od średniowiecza Polacy cyklicznie mordowali Żydów w jakichś pogromach.
Presidente
21-03-2013, 19:50
Dlaczego zakładasz, że w Polsce kochano Żydów? Od średniowiecza Polacy cyklicznie mordowali Żydów w jakichś pogromach.
To dlaczego to u nas była ich największa diaspora?
krwawa_rozprawa
21-03-2013, 22:47
Chyba diaspora europejska. Problem w tym, że Żydzi zawsze wybierali państwa gdzie religią był islam, bo tam była większa tolerancja. Stąd wzięli się Europie - Hiszpania, Portugalia. Potem przenieśli się głównie do Polski. Dlaczego? Ze względu na tzw. tolerancję religijną. Co nie zmienia faktu, że pogromy i tak były.
K A M 2150
21-03-2013, 23:08
Krwawy ma tutaj rację, u nas też bezproblemowo nie mieli. Czytałem źródło z rozprawy jednego kolesia, którzy rzekomo uprowadzał dzieci dla rytuałów żydowskich. Oczywiście wszystkiego się wyparł, ale z kolejnymi dniami tortur liczba rosła i ostatecznie kilka rodzin żydowskich zostało osądzonych.
Warto też przytoczyć Privilegium de non tolerandis Judaeis, jak komuś nie chce się szukać zbyt grubo to chociażby tutaj może poczytać:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Privilegiu ... is_Judaeis (http://pl.wikipedia.org/wiki/Privilegium_de_non_tolerandis_Judaeis)
Ouroboros
22-03-2013, 07:31
Od średniowiecza Polacy cyklicznie mordowali Żydów w jakichś pogromach.
Czy mógłbyś przytoczyć jakieś przykłady od 1492 roku na regularne (synonim użytego słowa 'cykliczny') pogromy Żydów dokonywane przez Polaków?
adriankowaty
22-03-2013, 16:11
Krwawy ma tutaj rację, u nas też bezproblemowo nie mieli. Czytałem źródło z rozprawy jednego kolesia, którzy rzekomo uprowadzał dzieci dla rytuałów żydowskich. Oczywiście wszystkiego się wyparł, ale z kolejnymi dniami tortur liczba rosła i ostatecznie kilka rodzin żydowskich zostało osądzonych.
Warto też przytoczyć Privilegium de non tolerandis Judaeis, jak komuś nie chce się szukać zbyt grubo to chociażby tutaj może poczytać:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Privilegiu ... is_Judaeis (http://pl.wikipedia.org/wiki/Privilegium_de_non_tolerandis_Judaeis)
Z tego, co tam poczytałem, miało ono charakter monopolu handlowego dla danego miasta, miał wiele wyjątków i miał odpowiednika w postaci privilegium de non tolerandis Christianis, które nadawano dzielnicom żydowskim. Oba przywileje dt. miast królewskich i były równo rozpowszechnione. Nie można tego zatem uznać za formę prześladowań, tylko ochronę interesów handlowych obydwu stron. Zresztą, o czym świadczy fakt, że kolonizując w RON jakieś ziemie, ściągano tam i Żydów?
Ale już ten przykład z trybunałem i torturami uznaję.
To dlaczego to u nas była ich największa diaspora?
Chyba diaspora europejska.
Nie tylko największa europejska - największa światowa (i to większa od całej reszty razem wziętej).
W połowie XVI wieku w Polsce (RON) żyło już około 80% ogólnoświatowej populacji Żydów:
http://www.jewishvirtuallibrary.org/jso ... oland.html (http://www.jewishvirtuallibrary.org/jsource/vjw/Poland.html)
A teraz garść danych z "Demografii RP Przedrozbiorowej", C. Kukło:
Pod koniec wieku XV było w Polsce i na Litwie ok. 30 tysięcy Żydów, w tym 6 - 7 tysięcy na Litwie. W 1578 roku było w RON ok. 150 tysięcy, w połowie XVII wieku (przed powstaniem Chmielnickiego) - już ok. 450 tysięcy. W wyniku lat wojen i epidemii od 1648 roku liczba Żydów zmniejszyła się o ok. sto tysięcy. Ok. roku 1765 Żydów było znowu 700 tysięcy (pół miliona w Koronie i 200 tysięcy w Wielkim Księstwie). Przed II rozbiorem Żydzi stanowili już ok. 10% ludności RON.
a teraz odrobina demografii obecnej ;)
http://www.polskieradio.pl/7/1691/Artyk ... ie-smierci (http://www.polskieradio.pl/7/1691/Artykul/808178,Demografia-Ekspert-jestesmy-w-grupie-smierci)
adriankowaty
22-03-2013, 17:10
To wyjaśnia, czemu w zasadzie od samego początku demokracji w Polsce tak wielu Ukraińców jedzie do nas po pracę. Jest to ten sam proces, co na Zachodzie.
A dlaczego to u nas była największa diaspora Żydów już od XVI wieku przez cały okres aż do II wojny światowej :?: Bo uciekali do nas przed prześladowaniami Żydzi z Europy zachodniej, południowo-zachodniej i południowej - to tam były największe diaspory jeszcze na przełomie XII i XIII wieku.
Baal-Melkart
22-03-2013, 18:11
Czy mógłbyś przytoczyć jakieś przykłady od 1492 roku na regularne (synonim użytego słowa 'cykliczny') pogromy Żydów dokonywane przez Polaków?
Parę razy się zdarzyło ale termin "cykliczny" to faktycznie lekka przesada ;)
Rozprawa z SA i Rohmem to oczywiście pikus?
Normalna czystka partyjna. Socjaliści już tak mają. Nawet Twój idol z Biłgoraja w tym ostatnio zasmakował, widać to normalna ewolucja pewnych typów :D
Naziści to przede wszystkim Schutzstaffel i tzw, państwo SS, które trzymało za mordy wszystko i wszędzie a było zbrojnym ramieniem NSDAP.
I jak rozumiem w skład tych formacji wchodzili naziści z planety Nazistowo :?:
A jak wytłumaczyć Hiszpanów w Waffen-SS? Szwedów, Szwajcarów, Kozaków, Słowaków, Rumunów, Litwinów, Serbów, Greków, Czechów, Bułgarów, ? Jak wytłumaczyć 3.węgierską dywizję kawalerii SS albo 1. francuską dywizję grenadierów SS "Charlemagne"? A jak wytłumaczyć niejakiego Ostrowskiego co to formował białoruskie brygady SS? Albo niejakiego Woskobojnikowa, który tworzył 1. rosyjską dywizje grenadierów SS?
Co jest argumentem na :?:
a teraz odrobina demografii obecnej ;)
http://www.polskieradio.pl/7/1691/Artyk ... ie-smierci
Widocznie dziś do depopulacji narodów mniej wartościowych masowe mordy wcale nie są konieczne. Starczy stworzyć odpowiedni system i mieć cierpliwość ;)
Widocznie dziś do depopulacji narodów mniej wartościowych masowe mordy wcale nie są konieczne. Starczy stworzyć odpowiedni system i mieć cierpliwość
na szczęście chodzi tylko o tzw. ojczyznę. Polacy na Wyspach mnożą się jak króliki i są po Hindusach już drugą mniejszością :)
z drugiej strony Anglicy coraz chętniej przenoszą się do Polski na emeryturę.
paradoksalnie- ich stać na życie u nas, ale nam już nie bardzo wystarcza ;)
Baal-Melkart
23-03-2013, 16:27
Widocznie dziś do depopulacji narodów mniej wartościowych masowe mordy wcale nie są konieczne. Starczy stworzyć odpowiedni system i mieć cierpliwość
Taki jak w Hong Kongu lub Singapurze? ;)
Są na świecie, a szczególnie w UE, miejsca gdzie panuje czysty socjalizm :P . Ludzie są tam równi wobec prawa, państwo zapewnia im: mieszkanie, ubranie, opiekę lekarską, dostęp do kultury, pracę... czyli każdemu według potrzeb ;) Ba, tam NAPRAWDĘ sprzyjają związkom jednopłciowym, co sprawia, że są w awangardzie postępu :lol:
http://niezalezna.pl/39698-chcesz-sie-l ... -wiezienia (http://niezalezna.pl/39698-chcesz-sie-leczyc-idz-do-wiezienia)
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/boris-d ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/swiat/boris-dittrich-legalizacja-malzenstw-grupowych-to-,1,5444908,wiadomosc.html) - cóż od początku było wiadomo, że homosie to tylko narzędzie, proletariat zastępczy, który ma być użyty do niszczenia naszej cywilizacji. Teraz kolejny "nieunikniony krok" to wesoła komuna - "małżeństwo grupowe". Jutro "nieuniknione" będzie "każdy należy do każdego"...
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/deuts ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/raporty/deutsche-welle-w-onecie/protest-przeciw-znieslawianiu-ak-i-polski,1,5451995,wiadomosc.html) - niemieckiej polityki historycznej ciąg dalszy ;) Najlepsze jest to:
"W ogóle w Europie Wschodniej antysemityzm był szeroko rozpowszechniony, co ułatwiło nazistom mordowanie europejskich Żydów" - tajemnicze plemię "nazistów" znów atakuje :lol:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/smierc- ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/swiat/smierc-borysa-bieriezowskiego-sledztwo-policji,1,5452146,wiadomosc.html) - w Wielkiej Brytanii amatorszczyzna panuje w policji, bo ta jeszcze nic nie wie i traktuje zgon jako "niewyjaśniony". U nas szybciej wiedzą, że to z pewnością samobójstwo i z pewnością "bez udziału osób trzecich" ;)
http://biznes.onet.pl/jest-porozumienie ... news-detal (http://biznes.onet.pl/jest-porozumienie-cypru-i-trojki-w-sprawie-opodatk,18493,5452079,5448397,458,1,news-detal) - czyli jednak będzie jumanie :roll:
Taki jak w Hong Kongu lub Singapurze? ;)
Każda nacja i kultura ma swój określony(uwarunkowany przez wiele czynników) stosunek do rozmnażania i zakładania rodziny. Czynniki materialne i warunki panujące w danym państwie mogą do rozmnażania dodatkowo zachęcać bądź zniechęcać. W III RP z reguły zniechęcają(co zresztą widać po tym, jak się Polacy rozmnażają za granicą, a jak w kraju).
małżeństwa grupowe? istnieją od początków ludzkości. ale oczywiście legalizacja ich byłaby zagrożeniem i dlatego państwo musi bronić cywilizacji... czasami nawet Elrond jest etatystą ;]
małżeństwa grupowe? istnieją od początków ludzkości.
I do tych "początków ludzkości" nas postępactwo chce koniecznie ściągnąć, widocznie na każdym gruncie :lol: W prawie cywilnym żadnego cywilizowanego państwa nie ma czegoś takiego jak "małżeństwo grupowe"(no może poza niektórymi krajami muzułmańskimi, gdzie dozwolona jest bigamia, ale też nie w formie "wesołej komuny"), rozumiane jako miks kogo chceta z kim chceta.
ale oczywiście legalizacja ich byłaby zagrożeniem i dlatego państwo musi bronić cywilizacji... czasami nawet Elrond jest etatystą ;]
Mój drogi jak ktoś sobie chce żyć w komunie, to niech żyje. Tylko niech nie domaga się, by wszystkie prawa i religie to sankcjonowały.
czyli chcesz aby państwo pilnowało kto z kim wchodzi w związek? a co z wolnością? ;) prawo w ogóle nie powinno tego regulować to primo.
i co w ogóle znaczy wesola komuna? mężczyzna z kilkoma żonami- ok, inne kombinacje- nie ok?
i czemu niby ma nas ściągnąć do początków skoro wyraźnie piszę, że istnieje OD, a nie W początkach. Czyli przez całą historię do dnia dzisiejszego. poza tym społeczeństwa się zmieniają, a postępowość oznacza wg mnie akceptację tego faktu, a konserwatyzm walkę z naturalnymi dla ludzkości procesami.
Tylko niech nie domaga się, by wszystkie prawa i religie to sankcjonowały.
dlaczego nie? i dlaczego religie? to prywatna sprawa sumienia, ale prawo? to zupełnie inna bajka, bo dotycząca całej wspólnoty. czemu prawo ma potępiać lub ograniczać wolność dorosłych ludzi, obywateli? bo ustawodawca wyznaje inne wartości? a gdzie poszanowanie dla mniejszości, o której tak często wspominasz? czyżbyś Elrondzie został tfu! d**okratą? ;)
Nezahualcoyotl
24-03-2013, 12:34
a gdzie poszanowanie dla mniejszości, o której tak często wspominasz?
A gdzie poszanowanie przez te mniejszosci wartosci wyznawanych przez wiekszosc?To ze jakis polityczny debil chce zaistniec rozglaszajac perwersje seksualno-obyczajowe przyozdabiajac je w wolnosciowe fatalaszki nie oznacza ze mam go popierac a nawet tolerowac bo kto sie z butami wpieprza w moje zycie osobiste naraza sie na trwaly uszczerbek swojego zdrowia...Zarowno fizycznego jak i psychicznego ;)
Widac UE lubuje sie we wszystkim co tylko sluzy wypaczeniu instytucji rodziny definiujac takie postepowanie jako postep moralny :lol:
glaca daj przyklad swojego popracia i sie ozen z wlasna siostra a pozniej sie nia podziel z sasiadem.Bedziesz "cool" 8-)
http://lewicowo.pl/socjalizm-i-rodzina/
tekst sprzed stu lat, ale wciąż aktualny... bo i prawicowcy wcale nie zmądrzeli i o socjalizmie, ''postępowcach'' wiedzą wciąż tyle samo czyli NIC.
Zacznijmy od tego, że dzisiejsza rodzina, tak jak ona istnieje dziś, z dzisiejszym prawem, nie jest nawet tak starym urządzeniem ludzkim jak niejeden starożytny dom w Poznaniu, w Krakowie lub w Warszawie. Weźmy na przykład cywilne śluby: od kiedy to one się datują? A wszak cywilny ślub już trochę zmienia urządzenia rodzinne. Albo na przykład prawo obowiązkowego nauczania, według którego ojciec musi posyłać dzieci do szkoły! Albo weźmy na przykład to, że ojciec, który się pastwi nad swoim dzieckiem, może być ścigany i karany sądownie; a wszak bywały czasy, kiedy ojciec miał prawo życia i śmierci nad dziećmi. Wszystko to są zmiany, które zaszły w rodzinie!
Tego nie zapominajmy, że rodzina jest to ludzkie urządzenie. Wprawdzie mówią, że jest ona boskim urządzeniem, sakramentem; ale to nie jest prawda. Kościół tylko uświęcał rodzinę, ale jej nie stworzył. Gdyby rodzina była boskim dziełem, to powinna by była istnieć zawsze i wszędzie, a w dodatku nigdy się nie zmieniać. Tymczasem są jeszcze dziś takie ludy, u których nie ma rodziny. Na to nam powiedzą, że ona tylko tam jest, gdzie bóg swoją wolę objawił. Ale w takim razie powinna by ona była być tylko u wierzących jednego kościoła, a tymczasem jest ona i u katolików, i u ewangelików, i u Żydów, i u Chińczyków itd. A wszak objawienie nie mogło być dane tylu ludziom zupełnie odrębnych religii. Nareszcie, gdyby rodzina była boskim dziełem, to wszak nic w niej nie powinno było ulegać zmianie, a tymczasem wykazaliśmy już, że rodzina się zmienia.
Widzimy więc, że rodzina jest ludzkim urządzeniem, a zatem jako takowe zmiennym. Dziś ludzie takie, jutro owakie wydają prawo, które zmienia zupełnie stan rzeczy między ludźmi, a między innymi zmienia i urządzenia rodziny. Ponieważ socjalizm chce zupełnie nowego porządku, więc rozumie się będą i zmiany w rodzinie; ale w tym nie ma nic złego, tak samo jak nie ma nieszczęścia w tym, że dziś ojciec nie ma prawa życia i śmierci nad żoną i dziećmi, że musi dzieci do szkoły posyłać i tak dalej.
Ale odpowiedzą nam: co innego dobre zmiany, a co innego złe zmiany. Socjaliści zaś ponoć chcą zaprowadzić wspólność kobiet.
I doprawdy są tacy, którzy tak o socjalistach mówią, i są znowu takie głuptaski, co podobnym bredniom wierzą. Ale kiedyś taki lekkomyślny, bratku, to poczekaj, przyprę ja cię do ściany i opowiem ci takie rzeczy, że się zawstydzisz, iż samo ci to do głowy nie przyszło, pomimo że cię co dzień w oczy kole.
Jeżeli kiedyś była wspólność kobiet, to chyba dziś ona największa i najgorsza, bo za pieniądze. Zważ, czytelniku, ile kobiet się sprzedaje za pieniądze! W dużych miastach to nierządnice liczą się na dziesiątki tysięcy. W Hamburgu na przykład wypada jedna nierządnica na 48 mieszkańców. W Londynie zapisanych w policji jest 70 000, a nie zapisanych jest dwa razy więcej.
Jeśli tyle jest nierządnic, to oblicz teraz, ilu mężczyzn żyje w nierządzie. Bo choć mężczyzna się nie sprzedaje, jeno kupuje, ale zawsze popełnia on nierząd i wspólnie z innymi ma za pieniądze jedną i tę samą kobietę.
Teraz weźmy znowu inny nierząd, który się tajemnie odbywa i połączony jest z oszustwem. Ile to żon przyprawia rogi swym małżonkom? Jedna za stroje, druga za pieniądze, trzecia tak sobie oszukuje swego męża. Czasami bywa nawet tak, że każdy to za słuszne uważa. Młoda dziewczyna została wydaną za mąż za człowieka, który jej się nie podobał. A wszak serce nie sługa – mówi przysłowie!
Teraz weźmy trzeci rodzaj nierządu. Stosunek między mężem a żoną powinien być oparty na miłości, a tymczasem się najczęściej zdarza, że tylko wyrachowanie kojarzy ludzi. Ta wyszła za mąż za pieniądze, ten wziął posag a żonę tylko jako dodatek. Przykładów takich jest tysiące. Powiedz mi więc, czytelniku, czy kobieta, która dlatego wychodzi za mąż, że o pieniądze jej chodzi, nie sprzedaje się tak samo jak każda inna nierządnica? Ona tylko praktyczniejsza od nich.
Widzimy więc, że wspólności kobiet nie trzeba zaprowadzać, bo ona jest; można tylko chcieć ją znieść.
czyli chcesz aby państwo pilnowało kto z kim wchodzi w związek? a co z wolnością? ;) prawo w ogóle nie powinno tego regulować to primo.
A kto mówi o kontroli państwa? Jednym z fundamentów zachodniej cywilizacji(zresztą nie tylko zachodniej) jest monogamiczny związek między kobietą a mężczyzną, to coś nazywa się "małżeństwem". Na tym się udało zbudować całkiem przyzwoitą cywilizację(w odróżnieniu od cywilizacji opartych na mniej sensownych zasadach). Jak ktoś chce pewne fundamenty podważać "innowacjami", to wypadałoby najpierw dowieść tego, że któryś dotychczasowy element jest dysfunkcyjny. Na chwilę obecną definicją terminu "małżeństwo" jest związek kobiety z mężczyzną. A co kto robi prywatnie, tego prawo nie reguluje. Ktoś chce żyć w trójkącie? Prawo mu zabrania? Ktoś się chce bzykać z osobą/osobami płci tej samej? W czym jest problem? Ktoś za to na zachodzie kamieniuje? Ktoś nawet chce być swingersem, żaden problem - żadna inkwizycja ich nie prześladuje. W czym więc jest problem :roll: :?:
i co w ogóle znaczy wesola komuna? mężczyzna z kilkoma żonami- ok, inne kombinacje- nie ok?
"Wesoła komuna" czyli "małżeństwo wieloosobowe". Optymistycznie zakładam, że to sam cymes i będzie wesoło, przecież będzie nieprawdaż :D :?:
i czemu niby ma nas ściągnąć do początków skoro wyraźnie piszę, że istnieje OD, a nie W początkach. Czyli przez całą historię do dnia dzisiejszego.
Jak pisałem: w prawie cywilnym ludów chociaż względnie cywilizowanych nigdy nie istniało. I podtrzymuję swoją opinię: dzisiejszy "postęp" to z reguły powrót prymitywnego dzikusa ;)
poza tym społeczeństwa się zmieniają, a postępowość oznacza wg mnie akceptację tego faktu, a konserwatyzm walkę z naturalnymi dla ludzkości procesami.
Nie jest to niestety proces naturalny, tylko celowe i planowane niszczenie pewnego modelu cywilizacyjnego, by go zastąpić obiecanym "nowym wspaniałym światem".
dlaczego nie? i dlaczego religie?
Pewnego pastora w Szwecji bodajże postępactwo ciągało po sądach, za to że nazwał homoseksualizm "grzechem".
to prywatna sprawa sumienia,
Nie dla totalniactwa ;)
ale prawo? to zupełnie inna bajka, bo dotycząca całej wspólnoty. czemu prawo ma potępiać lub ograniczać wolność dorosłych ludzi, obywateli? bo ustawodawca wyznaje inne wartości? a gdzie poszanowanie dla mniejszości, o której tak często wspominasz? czyżbyś Elrondzie został tfu! d**okratą? ;)
W jaki sposób brak zapisu o "małżeństwach wieloosobowych" ogranicza wolność dorosłych ludzi?
krwawa_rozprawa
25-03-2013, 14:36
http://lewicowo.pl/socjalizm-i-rodzina/
tekst sprzed stu lat, ale wciąż aktualny... bo i prawicowcy wcale nie zmądrzeli i o socjalizmie, ''postępowcach'' wiedzą wciąż tyle samo czyli NIC.
Czytałem z otwartymi ustami ... jak ziewałem.
Rodzina i prawica! Polscy prawicowcy żyją z kotem, nie płacą alimentów, mają trzecie/czwarte żony, albo drugich/trzecich mężów, długi - intercyza, po dwa lata L-4, żony i dzieci prawicowców nie pokazują się w pracy po 2 lata a biorą 8000 miesięcznie. Prawica - rodzina na swoim!
Wicie ob.glaca, rozumicie?
Ten serial "Unsere Mütter, Unsere Väter" jest na You Tube z angielskimi napisami (można też wybrać opcję "Przetłumacz napisy").
Link do pierwszego odcinka (i playlisty):
http://www.youtube.com/watch?v=k9DHPOUt ... sJXONNXYBQ (http://www.youtube.com/watch?v=k9DHPOUtaGY&list=UUqG0hkLTyZZwVsJXONNXYBQ)
z okazji dzisiejszego strajku generalnego.
[spoiler:27rge4ff]Dzis, na Slasku odbywa sie strajk... a miejscami strajko-zart (czyli strajk,ktory ma byc malo uciazliwy). Poczytajcie sobie jak za wasze i nasze podatki bawi sie kapital
http://nowyobywatel.pl/2013/03/25/takim-to-dobrze/
Szczegolnie do tych, ktorzy niczym zakladnik z syndromem sztokholmskim upieraja sie,ze potrzeba im jeszcze wiecej kapitalizmu. Wsciekacie sie na obecny system. Pamietajcie,tak wlasnie to wyglada i nie bedzie lepiej! Daliscie sie zbajerowac bajkami o wolnym rynku itp. Daliscie sie zbajerowac wspolczesnej utopii. W realu rzadzi wielki kapital - siła. W realu wladza ustala reguly gry dobre dla wielkich graczy. W realu teoria nie dziala. W realu kazda idea przechodzi przez pryzmat danego spoleczenstwa i jego kultury i wychodzi prawdziwa. W realu ta utopia wyglada ... no wlasnie... zobaczcie sami jak wyglada. W realu wszystko nastawione jest na "inwestora" zagranicznego. Płaczecie, ze wam zle. Ze koszty pracy wysokie. Macie praktycznie najnizsze koszty pracy w calej EU i nie tylko. Macie najdluzej pracujacych pracownikow w krajach rozwinietych. Maciej gigantyczny wzrost wydajnosci pracy przy minimalnym wzroscie zarobkow. Juz nawet CHinczycy staja sie od nas drozsi (not a joke). Placzecie,ze macie wysokie podatki. NO to macie jedne z mniejszych. Ja wiem, ze te podatki "znikaja". Przeciez jedziemy z wami na tym samym wozku... tylko na jego krawedzi,bo zarabiajac malo nie mozemu sobie pozwolic na wspieranie innych przedsiebiorcow,poprzez kupowanie ich produktow - a wiec wracamy do pkt. "przedsiebiorca wyje,bo nie ma klientow". Wiemy,ze podatki "znikaja". Widzimy to. Nasze tez. Wszyscy placimy za uslugi serwowane przez Panstwo,ale nie otrzymujemy ich. Musimy placic za nie 2gi raz. Jesli jeszcze zostalo nam cos w kieszeni ...pare ziaren ryzu z otrzymanej miski. Zwalacie to na jakis "socjalizm". Swiadomie albo nie pomijacie fakt,ze od ponad 20 lat Polska jest placem zabaw neoliberalow. Nie chcecie widziec,ze system zostal tak ulozony,aby doic i was i nas. Doic dla dobra rzadzacych i ich mocodawcow. Nie chcecie widziec, ze caly system ma pacyfikowac ludzi pracy, szczuc na siebie poszczegolne klasy spoleczne i budowac jak najwieksze rozwarstwienie. Czy na serio nie uczyliscie sie historii? Winston Churchill powiedzial,ze
Those who fail to learn from history are doomed to repeat it.
Poczytajcie sobie, co dzieje sie z panstwawmi, w ktorych zbyt mocno dociska sie gwint ludowi. Pamietajcie,ze to nie jakas komuna wam zle robi. Zle wam robi neoliberalny rzad. Zle wam robi wspolczesny kapitalizm. Przy obecnym "ukladzie" lepszego nie ma i lepszego nie bedzie. No, chyba że wymieszany z wartosciami socjalnymi. Zapatrujecie sie na inne kraje EU. Mowicie "o tam lepiej jest". No jest! Nie na darmo Polki chca rodzic dzieci tam, gdzie maja dobry socjal. Tam, gdzie placa minimalna powoduje wzrost ilosci miejsc pracy (cuuuuda! ;->) Zapominacie jednak,ze to "lepiej" nie wynika z wprowadzenia modelu stosowanego w Polsce,ale z syntezy systemow. Z syntezy tego co dobre dla ludu pracujacego i tego co dobre dla przedsiebiorcy. Z syntezy socjaldemokracji i kapitalizmu. Wiecie dlaczego tam nie robiono ukladu spolecznego na modle neoliberalna? (poza 1 przypadkiem i udalo sie to tylko dzieki pacyfikowaniu buntujacych sie ludzi no i malej wojence... i to tez nie do konca,bo durny lud nie chcial sie temu poddac) Bo wladza bala sie,ze lud przycisniety do sciany zwroci sie ku ideologii komunistycznej. Istnialo panstwo,ktore bylo straszakiem, i ktore moglo pomoc buntujacym sie narodom. To jest przyczyna tego,ze "tam jest lepiej". WIec, jesli uparcie chcecie czerpac z zachodu,to prosze CZERPCIE. Jak najbardziej! Czerpcie z doswiadczen skandynawskich, niemieckich. Jak najbardziej. Domagajcie sie takich rozwiazan jak tam! Przestancie zachowywac sie jak zakladnicy z syndromem sztokholmskim. NIektorzy z was, "gwalceni" przez obecny system sa gotowi krzyczec "O! Tak! Cudownie". NIe wspierajcie chorej ideologii. Pamietajcie,ze zwykly obywatel ma sie jeszcze gorzej od Was. Pamietajcie,ze jesli nie bedziecie popierali organizacji walczacych z obecnym systemem,to bedzie Wam jeszcze gorzej. Jeszcze bardziej dokreca Wam srube (podatkami) a nam ograniczajac prawa pracownicze. Pamietajcie,ze prosty podzial ideologiczny na lewo i prawo nie jest adekwatny do wspolczesnosci. I blagam was! Pamietajcie,ze ludzie i ideologie dążące do jak najwiekszego, nacechowanego darwinizmem spoleczno-goposdarczym, podzialu... rozwarstwienia spolecznego to sa wspolczesni bolszewicy. Ukrywaja sie pod pieknymi "wolnorynkowymi" haslami. Pod utopiami, ktorych realizacja kosztowala juz setki tysiecy istnien. Pamietajcie,ze im wieksze rozwarstwienie tym ucisk mas wiekszy... ale tu odsylam do w/w cytatu Winstona Churchilla.Wiem,ze jest wam ciezko. Wy musicie zapierdzielac jak pershingi na wysokosci lamperii. Za kazda zlotowke was psy Rostowskiego zagryza. Czasami chce krzyknac: I bardzo dobrze! Popieraliscie i popieracie neoliberalow, ktorzy siedza w kieszeniach zagranicznego kapitalu-to macie tego poklosie.Czy zdajecie sobie sprawe,ze bedziecie, tak samo jak my placili za przywileje kapitalistow. Oni nie beda placili podatkow. Nie musza! WY JE ZAPLACICIE! MY JE ZAPLACIMY!
Wiemy,ze boli was "utrata zarobionych pieniedzy". Oswiece was: pracownik tez je "traci". Nalezy sobie jednak zadac pytanie: czy "utrata" dla dobra wspolnego, dla rozwoju kraju, dla niwelowania rozwarstwienia spolecznego itp jest dobra? Wg. mnie jest. Chce tak "tracic" pieniadze. Czy tak to w Polsce dziala? Jasne,ze nie! Dlaczego? Powyzej o tym napisalem.
Ja zadalem sobie pytanie: czy wole panstwo, spoleczenstwo rzadzone przez dziki darwinizm. Cofniete do XIXw i wczesniejszego zdziczenia? Czy wole panstwo, spoleczenstwo bardziej solidarne, cywilizowane, kulturalne... bardziej kooperacyjne i socjalne? Czy musze wam wyjasniac, ktore jest blizsze mojemu sercu? ;-) Nie widze przyszlosci w zaostrzaniu zdziczenia.[/spoiler:27rge4ff]
adriankowaty
26-03-2013, 14:00
http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1521725,1,opus-dei-w-polsce.read
Stary artykuł o jednej z nielicznych mafii, które są legalne.
Glaco piękny kawałek o tym, jak zjeść ciastko i mieć je nadal ;) Szkoda że nie podałeś źródła - autor wstydził się pod tym podpisać ;) :?: Najlepsze jest to:
Zapominacie jednak,ze to "lepiej" nie wynika z wprowadzenia modelu stosowanego w Polsce,ale z syntezy systemow. Z syntezy tego co dobre dla ludu pracujacego i tego co dobre dla przedsiebiorcy. Z syntezy socjaldemokracji i kapitalizmu.
Z syntezy pokarmu z trucizną z pewnością wyjdzie sam cymes :lol:
Wiecie dlaczego tam nie robiono ukladu spolecznego na modle neoliberalna?Bo wladza bala sie,ze lud przycisniety do sciany zwroci sie ku ideologii komunistycznej. Istnialo panstwo,ktore bylo straszakiem, i ktore moglo pomoc buntujacym sie narodom. To jest przyczyna tego,ze "tam jest lepiej".
No u nas "straszaka" wcale nie było, który by "pomógł buntującym się narodom",. Pewnie dlatego, że ten "straszak" już nam "pomógł" w 1945. Dlatego, idąc logiką autora, dzięki towarzyszowi Stalinowi mamy dzisiaj w III RP "neoliberalizm" :lol: I jak tu nie wierzyć w to, że jesteśmy "Chrystusem narodów", skoro najpierw musimy cierpieć stalinizm żeby innym było "lepiej"(a jest lepiej, bo tam robiono państwo socjalne, a u nas za czasów "prylu" wręcz przeciwnie, bo my żadnego "straszaka" nie mieliśmy), a teraz jeszcze musimy cierpieć jakiś mityczny "neoliberalizm"(szkoda że socjaliści nigdy nie tłumaczą co to takiego jest to mityczne stworzenie), bo nas wcześniej komunizm zbytnio nie nastraszył przed kapitalizmem, nie to co na zachodzie. Śledząc tok myślenia towarzysza autora można dostać zwarcia obwodów ;)
"neoliberalizm"(szkoda że socjaliści nigdy nie tłumaczą co to takiego jest to mityczne stworzenie)
ehh... bo chyba definicja jest jasna:
wielki biznes współpracujący z państwem, państwo na usługach biznesu. system gdzie zwykły, szary pracownik jest gównem zarówno dla pracodawcy jak i państwa.
Nezahualcoyotl
26-03-2013, 20:10
"neoliberalizm"(szkoda że socjaliści nigdy nie tłumaczą co to takiego jest to mityczne stworzenie)
ehh... bo chyba definicja jest jasna:
wielki biznes współpracujący z państwem, państwo na usługach biznesu. .system gdzie zwykły, szary pracownik jest gównem zarówno dla pracodawcy jak i państwa
Partia wspolpracujaca z panstwem,panstwo na uslugach Partii..."system gdzie zwykły, szary pracownik jest gównem zarówno dla pracodawcy jak i państwa" ;)
taka jest twoja wizja nie wiem czego... komunizmu..? prl-u..?
może powinieneś spytać się jakiegoś starego robotnika za jakich czasów lepiej mu się żyło. byli biedni, ale mieli poczucie (może błędne), że klasa robotnicza została wywyższona. bez tego nie mieliby wiary, że ruch robotniczy jest w stanie zreformować prl- bo tego chciała Solidarność (polecam poczytać postulaty sierpniowe). kto wmanewrował ich w dzisiejszy pseudokapitalizm? ;) prawicy chyba nie muszę uczyć o okrągłym stole ;]
Nezahualcoyotl
26-03-2013, 20:43
taka jest twoja wizja nie wiem czego... komunizmu..? prl-u..?
Kazdy ustroj podepniesz pod swoja teorie...to wszystko
taka jest twoja wizja nie wiem czego... komunizmu..? prl-u..?
może powinieneś spytać się jakiegoś starego robotnika za jakich czasów lepiej mu się żyło. byli biedni, ale mieli poczucie (może błędne), że klasa robotnicza została wywyższona. bez tego nie mieliby wiary, że ruch robotniczy jest w stanie zreformować prl- bo tego chciała Solidarność (polecam poczytać postulaty sierpniowe). kto wmanewrował ich w dzisiejszy pseudokapitalizm? ;) prawicy chyba nie muszę uczyć o okrągłym stole ;]
robotnik(zolnierz) w pierwszej linii a "inteligencja" w drugim rzucie.Taktyka tak stara jak historia obalanych wladcow oraz ustrojow przez "nowe" ;)
Proletariat skonczyl tak jak zaczynal...norma ;)
taka jest twoja wizja nie wiem czego... komunizmu..? prl-u..?
może powinieneś spytać się jakiegoś starego robotnika za jakich czasów lepiej mu się żyło. byli biedni, ale mieli poczucie (może błędne), że klasa robotnicza została wywyższona. bez tego nie mieliby wiary, że ruch robotniczy jest w stanie zreformować prl- bo tego chciała Solidarność (polecam poczytać postulaty sierpniowe). kto wmanewrował ich w dzisiejszy pseudokapitalizm? ;) prawicy chyba nie muszę uczyć o okrągłym stole ;]
Przecież socjaldemokraci mieli władzę. Tak sprawnie i dobrze rządzili państwem że dywanik zrobił się za krótki aby ukrywać afery. Jeżeli więc już to w dzisiejszy "pseudokapitalizm" wmanewrowała lud banda złodziei z lewej strony.
Niemal każdy człowiek myśli że kiedyś było lepiej. Jeżeli młody robotnik na starość nie zmienił swojej pozycji społecznej to tak czy siak utraciłby "wiarę".
Swoją drogą to o co ci chodzi z tym reformowaniem PRL-u? W sensie że ci co chcieli zmieniać kraj chcieli aby był nadal PRL tylko w innej formie? Przecież ci ludzie po dostaniu władzy zmieniali nawet to co dobrze funkcjonowało, czasami ich pęd do zrywania z PRL-em przekraczał granice absurdu. To jakie były stawiane postulaty i co robiła Solidarność było pod "wpływem" władz. Bo i wówczas nikt nie sądził że Wałęsa wygra debatę co w połączeniu z innymi czynnikami sprawi że droga małych kroczków nagle przemieni się w rewolucję. Solidarność mimo iż była nielegalna nie była jakąś organizacją partyzancką jawnie walczącą z władzą, były spotkania, pertraktacje itd. W niektórych punktach ustąpiła jedna strona w innych druga także ostateczne stanowiska były wynikiem kompromisów. Jeżeli uznamy że to na co zgodziła się ostatecznie Solidarność było tym co chciała to wyjdzie że chcieli Jaruzelskiego jako prezydenta.
ehh... bo chyba definicja jest jasna:
wielki biznes współpracujący z państwem, państwo na usługach biznesu.
Ten termin fachowo nazywa się "faszyzm". Tylko nie bardzo wiem, co to ma wspólnego z tym kapitalizmem? Najłatwiej kapitalizm tam, gdzie go nie ma ;)
system gdzie zwykły, szary pracownik jest gównem zarówno dla pracodawcy jak i państwa.
Wypisz wymaluj "demokracje ludowe".
może powinieneś spytać się jakiegoś starego robotnika za jakich czasów lepiej mu się żyło.
O tak, żadnych kolejek, żadnych kartek, tłusta pensja w dolarach, poziom życia na poziomie cywilizowanego kraju, do tego wolność słowa i swobody obywatelskie :lol: Ja jeszcze rozumiem, jak ktoś, kto dzisiaj jest stary, wspomina z nostalgią dawne czasy. Bo wtedy może i był biedny, ale młody, zdrowy, silny, może jeszcze zakochany, pełen pasji, celów. Jak się dziś jest starym i kwęka, do tego sytuacja życiowa średnio ciekawa, to faktycznie może się łezka w oku kręcić. Ale jak dwudziestoparolatek ma mentalność starca, to już jest dramat :roll:
byli biedni, ale mieli poczucie (może błędne), że klasa robotnicza została wywyższona.
Miejże litość :lol: Wywyższona chyba zomowską pałą po plecach ;)
bez tego nie mieliby wiary, że ruch robotniczy jest w stanie zreformować prl- bo tego chciała Solidarność (polecam poczytać postulaty sierpniowe). kto wmanewrował ich w dzisiejszy pseudokapitalizm? ;) prawicy chyba nie muszę uczyć o okrągłym stole ;]
Ci sami towarzysze, którzy ich wcześniej "wywyższali" tankami i zomowcami, którzy tak dbali i doglądali swojej trzódki. Ci sami, którym teraz "ciemny lud" oddaje się, jeśli tylko mają kolorowe plakaty, ładnie mówią, mają fajne spoty w TV, obiecują cuda, sto milionów dla każdego, trzy miliony mieszkań, zieloną wyspę, cuda, drugą Japonię czy Irlandię, Polskę solidarną itp. gówno. Dodam - lud sobie to sam dobrowolnie zgotował i to jest najsmutniejsze...
Dodam - lud sobie to sam dobrowolnie zgotował i to jest najsmutniejsze...
Lud sowietyzowany i maglowany przez komunistyczne mrzonki przez 45 lat, dodajmy.
Poczekajmy - tamte pokolenia wkrótce wymrą, będzie wreszcie normalnie.
Szkoda tylko, że w Polsce zamiast dekomunizacji z prawdziwego zdarzenia (jak np. w Czechosłowacji), mieliśmy tzw. "porozumienie".
I dzisiaj komunistyczni kacykowie zasiadają w parlamencie, pokazują się publicznie i jeszcze są celebrytami (np. Jerzy Urban).
A jak komuś udowadnia się, że był Tajnym Współpracownikiem, to jest płacz i lament "ja nie chciałem, ale musiałem wyżywić rodzinę". Inni też musieli, a jakoś obeszli się bez państwowej pensji za donosy. Takich ludzi powinno się bezwzględnie eliminować z życia publicznego - jak to zrobili w Czechosłowacji.
Jak PiS chciał zrobić porządek z korupcją i z post-komuchami, to oczywiście cała reszta "elity politycznej" urządziła na PiS i Ziobrę nagonkę.
Trudno się im dziwić - kto wie, jakie jeszcze skandale i afery z ich udziałem by wypłynęły, gdyby Ziobro doprowadził swoje działania do końca.
http://www.rp.pl/artykul/19,994528-Tecz ... cznik.html (http://www.rp.pl/artykul/19,994528-Teczowy-podrecznik.html)
Myślę że niektóre osoby wypowiadające się krytycznie w tematach o katolicyźmie powinny być usatysfakcjonowane :D Koniec z oszołomstwem w nauczaniu milusińskich, nie będą ich umysły krępowane zabobonami z epoki itd...itp...
Rz" dotarła do dwóch recenzji podręczników wychowania do życia w rodzinie, które zostały przygotowane według nowych standardów. Mnożą się w nich zarzuty o „[quote:1h1m77qb]nachalną narrację doktryny katolickiej". Recenzenci, m.in. prof. Maciej Kurpisz i dr hab. Jadwiga Bednarek, zalecają, by w książce „Wędrując ku dorosłości" nie używać sformułowań, że „rodzina jest absolutnie nie do zastąpienia".[/quote:1h1m77qb]
Zakapior-san
31-03-2013, 16:51
http://fakty.interia.pl/ciekawostki/new ... nId,950416 (http://fakty.interia.pl/ciekawostki/news-nowy-kodeks-drogowy-wzbudza-emocje-nie-ma-juz-np-pieszych,nId,950416)
Europejskiej tolerancji i równouprawnienia ciąg dalszy :mrgreen:
Nezahualcoyotl
31-03-2013, 19:29
http://fakty.interia.pl/ciekawostki/news-nowy-kodeks-drogowy-wzbudza-emocje-nie-ma-juz-np-pieszych,nId,950416
Europejskiej tolerancji i równouprawnienia ciąg dalszy :mrgreen:
Az sie chce zacytowac klasyka:"A ten kon czy tez ta ona..." :lol:
Czekam teraz na podzial autostrad i chodnikow wzgledem orientacji seksualnej oraz religijnej :lol:
Zas na naszym POlskim podworeczku najbardziej nieproduktywny resort otrzymuje zasluzone nagrody za ciezka prace ;)
http://biznes.onet.pl/fakt-wladza-dala- ... rasa-detal (http://biznes.onet.pl/fakt-wladza-dala-sobie-trzynastki,18490,5456897,1,prasa-detal)
Tam u was w Birmingham macie to przecież? Te dziwaczenie nad dewia...znaczy się homogenizowanymi? Jakoś idzie wytrzymać z nimi, więcej zarabiając? Tutaj będzie podobnie, jak człowiek godziwie żyje to nawet sympatycy siusiaków nie robią takiego wrażenia :D Ale budujące jest to że mieszkając, jak podejrzewam na stałe u angoli zajmujesz się polskimi sprawami, akurat nie ironizuję teraz, mało kto wie, ale polonijna emigracja wcale nie mało, pomagała podczas PRL, ale wygumkowano to z podręczników historii, by budować opinię tych niezgranych, egoistycznych itd...
Pinotchet
01-04-2013, 10:11
~~~~
Gaius Julius
01-04-2013, 10:24
http://biznes.interia.pl/podatki/news/zmiany-w-vat-od-1-kwietnia-2013-r-zmiana-stawek-na,1905843,4211
Banda konusów pierd....ych, a w TVN nawijają tylko o ataku zimy, jakby to było cokolwiek ważne, zamiast powiedzieć jak wzrosną podatki i ile rzeczy przez to zdrożeje. A idioci niech dalej popierają rządy tuskomatoła.
To, że Tobie się coś nie podoba w stos. do rządu to nie znaczy, że trzeba po innych jeździć :!: Jakoś nie przypominam sobie bym ja albo ktoś mi podobny wyzywał Ciebie od "idiotów" bo popierasz inną partię....
o czym innym mają nawijać? Dobrze, że informują o warunkach pogodowych. Swoją drogą to czy ten przytoczony artykuł Ciebie dotyczy? Wątpię...
Pinotchet
01-04-2013, 10:28
~~~~
Nezahualcoyotl
01-04-2013, 12:01
..
o czym innym mają nawijać? Dobrze, że informują o warunkach pogodowych.
bezrobocie,niedozywienie,zadluzenie,korupcji,afera ch,upadajacym szkolnictwie,dogorywajacej gospodarce,rozrosnietej administracji,kolejkach do lekarzy,bezdomnych,emerturach,zacofanej armii,rosnacym podatkom oraz cenom na wszystko,etc...Masz racje pogoda jest wazniejsza tak jak kolor sukienki corki ryzego anizeli 250tys niedozywionych polskich dzieciakow w szkolach ;)
bezrobocie,niedozywienie,zadluzenie,korupcji,afera ch,upadajacym szkolnictwie,dogorywajacej gospodarce,rozrosnietej administracji,kolejkach do lekarzy,bezdomnych,emerturach,zacofanej armii,rosnacym podatkom oraz cenom na wszystko,etc
po co mówić w telewizji o oczywistościach? nie bronię tvn, ale polecam po prostu zmienić kanał z tv trwam na tvn24, tvn cnbc czy polsat news... i tam dział wiadomości gospodarczych, ekonomicznych. jeśli traficie na pochwalne zdanie dziennikarza na temat działań państwa, to przestanę to oglądać.
nie kazdy Polak lubi sluchać o takich rzeczach. od telewizji oczekuje sie rozrywki, a nie przymulania. akceptujecie kapitalizm? to zaakceptujcie, że tacy są konsumenci, widzowie. programy interwencyjne są spoko raz na jakiś czas można obejrzeć program o urzędnikach, korupcji, eksmisjach, biedzie itd. ale non stop? od tego są inne kanały.
krwawa_rozprawa
01-04-2013, 13:58
jeśli traficie na pochwalne zdanie dziennikarza
... od kiedy to jakiś "ciennikarz" zna się na gospodarce i od kiedy ma dostęp do dokumentacji źródłowej ? ? ? ? ?
Powtarza jak małpa to co mu powiedzą.
Poza tym Wercyg skończ się użalać. To, że Ty mieszkasz na zadupiu i że nie masz wykształcenia i umiejętności do zarabiania dużych pieniędzy to nie znaczy, że inni też tak mają. Polska to nie tylko gminy z problemami i hipsterskim tłumem "namsięnależy". Jeśli jest tobie źle to proponuję pojechać do Reichu na budowę. Tylko ostrzegam - tam dostaniesz ojro, ale się zapierd..la i jest ordnung, sofort itp.
Gaius Julius
01-04-2013, 19:34
Wypraszać to Ty sobie możesz, mam to gdzieś, trzeba mieć coś z intelektem by popierać tych złodziei. Do poglądów politycznych tu się nie odnosiłem tylko do zwykłego rabunku w biały dzień.
Dotyczy bo będę musiał podnieść stawki za ceny paczek pocztowych za pobraniem, które głównie obsługuję prowadząc działalność gospodarczą. Będą obciążone 23 % VAT-em, to oznacza spadek sprzedaży jak nic.
o czym innym mają nawijać? Dobrze, że informują o warunkach pogodowych.
jesteś ograniczony czy sobie kpisz?
czy ja Ciebie obrażam?!?....nie ma innych tematów prócz gospodarki, polityki itp. :lol: Takie informacje to można sobie w internecie posprawdzać jak Ci tak na tym zależy, są kanały na TV o określonej tematyce np. TVN CNBC itp
gdzieś Ty się uczył kultury osobistej? W rynsztoku?
Nezahualcoyotl
03-04-2013, 08:47
A za trzy miesiace dolacza kolejne tysiace swiezo po szkolach i uniwerkach ;)
http://biznes.onet.pl/fakt-zwolnienia-c ... rasa-detal (http://biznes.onet.pl/fakt-zwolnienia-codziennie-2-tys-osob-idzie-na-bru,18490,5458595,1,prasa-detal)
Dołączą, szkoda że to za pieniądze z podatków idzie następna armia wykształconych ludzi, co ucieknie, za granicę Nadwiślańskiego Kraju...Nie ma co się dziwić, tylko żeby rządzący tym krajem, niekoniecznie ta ekipa nie obudziła się z ręka w nocniku że zabraknie im nie tylko pracowników fizycznych, ale tych z innych dziedzin...W sumie, a co to mnie? Tusk realizuje kolejny punkt ze swoich wyborczych zapowiedzi, więc młodzi i wykształceni ludzie, ci powinni być mu za to wdzięczni... :lol: :lol: :lol:
Co gorsza, bezrobotni mogą liczyć tylko na głodowy zasiłek – dla osoby mającej staż pracy długości od 5 do 20 lat wynosi on... 761 złotych 40 groszy. A wśród polskich bezrobotnych aż 1 milion 900 tys. osób nie ma jednak prawa nawet do tej zapomogi.
a to w temacie tej strasznej masy roszczeniowych darmozjadów. rzeczywiście kokosy. nic tylko siedzieć na bezrobociu ;]
Gaius Julius
03-04-2013, 15:39
Dołączą, szkoda że to za pieniądze z podatków idzie następna armia wykształconych ludzi, co ucieknie, za granicę Nadwiślańskiego Kraju...Nie ma co się dziwić, tylko żeby rządzący tym krajem, niekoniecznie ta ekipa nie obudziła się z ręka w nocniku że zabraknie im nie tylko pracowników fizycznych, ale tych z innych dziedzin...W sumie, a co to mnie? Tusk realizuje kolejny punkt ze swoich wyborczych zapowiedzi, więc młodzi i wykształceni ludzie, ci powinni być mu za to wdzięczni... :lol: :lol: :lol:
ciekawe po jakiego grzyba się przyda enty filolog, socjolog czy bibliotekoznawca?
Gaius JuliusNie wyróżniłem żadnego kierunku studiów, więc nie mi przypisywać to co napisałeś...Jest tyle ciekawych zawodów, co ludzie otrzymują wyższe wykształcenie i uciekają do innych krajów, że wcześniej czy później ten swoisty drenaż, komuś z rządzących ekip, odbije czkawką...U mnie w zakładzie poszukują konstruktorów, inżynierów ze znajomością AutoCADa i nie tylko, no nie wspomnę o znajomości chociażby języka angielskiego hehe, a ty Gaiusie wspominasz humanistyczne kierunki :D
---
Widzę że nie tylko na tym forum powstała swoista moda na deprecjonowanie wyższego wykształcenia powiedzmy że humanistycznego, jak są inne kierunki, równie liczne :D
Nezahualcoyotl
03-04-2013, 16:36
ciekawe po jakiego grzyba się przyda enty filolog, socjolog czy bibliotekoznawca?
Ciekawe "po jakiego grzyba" nam kadra nauczycielska skoro mamy Wiki oraz YT ;) Moze wogole zacznijmy ksztalcic tylko podstaw bo "po jakiego grzyba" nam dociekliwe spoleczenstwo?Niech licza do 200...euro(wiecej juz nie potrzeba) i zasuwaja w fabrykach na trzy zmiany bombardowani zewszad totalna propaganda bo "po jakiego grzyba" maja myslec ;)
Edit:
Wypaczania ciag dalszy :shock:
http://kultura.onet.pl/wiadomosci/homos ... tykul.html (http://kultura.onet.pl/wiadomosci/homoseksualne-i-antysemickie-watki-w-kamieniach-na,1,5458962,artykul.html)
chochlik20
03-04-2013, 17:46
ciekawe po jakiego grzyba się przyda enty filolog, socjolog czy bibliotekoznawca?
Ciekawe "po jakiego grzyba" nam kadra nauczycielska skoro mamy Wiki oraz YT ;) Moze wogole zacznijmy ksztalcic tylko podstaw bo "po jakiego grzyba" nam dociekliwe spoleczenstwo?Niech licza do 200...euro(wiecej juz nie potrzeba) i zasuwaja w fabrykach na trzy zmiany bombardowani zewszad totalna propaganda bo "po jakiego grzyba" maja myslec ;)
Szkoda tylko, że uczelnie tak mozolnie kształcące studentów przyjmują często na niektóre kierunki studiów zawyżoną ich liczbę, nie przejmując się zapotrzebowaniem rynku. Wszakże, każdy nowo przyjęty na studia student równa się kasa od państwa i tak np. na filozofię uczelnie potrafią przyjąć nawet po 100 studentów. A co tam. Powstają kierunki, które tak naprawdę nie są potrzebne. Podam wam dwa przykłady z mojej dawnej uczelni:
1- chemia kryminalistyczna - wydaję się, że fajny kierunek, pracę łatwo się znajdzie, system 3+2, a tu się okazuje, że po 1,5 roku nauczania stracił akredytację - czemu? Nie dostosowanie się do wymogów. Studenci podobno uczyli się samej chemii ni jak związanej z kryminologią. Oczywiście studenci dostaną licencjat z tego ale o magistrze mogą pomarzyć.
2 - na moim dawnym wydziale nazywanym przeze mnie Wydziałem Biologi i Budownictwa z racji 2 letniego remontu (obok inna uczelnia wniosła od podstaw bibliotekę! :D ) podobno władzę zamierzają otworzyć kierunek fizjoterapię, który to ma mieć filię w Nałęczowie. Jestem ciekaw kto tylko będzie nauczał tej fizjoterapii bo z tego co się orientuję nikt się na tym nie zna.
Pinotchet
04-04-2013, 13:26
czy ja Ciebie obrażam?!?....
Nie wiedziałem czy sobie żartujesz czy robisz ze mnie idiotę? Jeżeli poczułeś się obrażony to przepraszam.
nie ma innych tematów prócz gospodarki, polityki itp. :lol:
A czy są inne ważniejsze???
Takie informacje to można sobie w internecie posprawdzać jak Ci tak na tym zależy, są kanały na TV o określonej tematyce np. TVN CNBC itp
Przecież sobie znalazłem, niby skąd podałbym Ci ten link, logika się kłania. Chodzi o to by informacje tego typu były ogólnodostępne dla społeczeństwa w mediach informacyjnych a niestety nie są 8-) TVN CNBC to zły przykład bo ogląda go zdecydowanie mniej osób, raczej te interesujące się gospodarką a nie ogół który ogląda serwisy informacyjne, dodatkowo w stacji tej więcej miejsca poświęcają Cyprowi czy sytuacji na rynkach azjatyckich a zdecydowanie mniej Polsce, no ale to przecież wynika z propagandy "dobrobytu i zielonej wyspy".
o czym innym mają nawijać? Dobrze, że informują o warunkach pogodowych.
od tego mają przecież stosowną stacje - TVN Meteo, nie wiem od kiedy TVN24 to tylko prognoza pogody i związane z nią rzeczy?
Odnośnie kształcenia to prywatne uczelnie zdewaluowały wartość wyższego wykształcenia oraz zaniżyły poziom w państwowych placówkach - kadra pracuje często również w prywatnych i nie ma czasu dla studentów uczelni państwowych + zmiany w systemie nauczania oraz obniżenie standardów (mam młodszego kuzyna, który studiuje ten sam kierunek, który kończyłem kilka lat temu, obecnie oni nie mają nawet 1/4 wymogów, zaliczeń i innych pierdół jakie my musieliśmy zdawać). Kilkanaście lat temu byli tylko absolwenci uniwersyteccy lub politechniczni, wyższe to było coś, nawet zaoczny absolwent był na rynku poszukiwany, a i tak łatwo z pracą nie było. Obecnie mamy wysyp pseudo-magistrów z prywatnych uczelni, którzy na państwową uczelnię z zaniżonym obecnie poziomem nawet by się nie dostali, nie mówiąc o przetrwaniu pierwszego semestru czy roku. W wyniku tego co roku mamy masę "prywatnych absolwentów" którzy mają tytuł, a nie wszechstronną wiedzę z przynajmniej kilku dziedzin.
To zaniżanie poziomu doprowadzi do tego, że będziemy mieli całą masę gnuśnych ćwierćinteligentów, którzy będą zadowoleni że mają jakiś tam tytuł kupiony za kasę od starych a nie posiadających jakiejkolwiek specjalistycznej wiedzy choćby z jednej dziedziny :roll: . Takie coś oraz demontaż systemu nauczania z czasem doprowadzi do tego że w naszym kraju wystarczą tubylcy umiejący się podpisać. Na naukę liczenia do 100 skieruje się ich na szkolenia dofinansowane z unii europejskiej :lol: To wystarczy do tarcia chrzanu i uprawy rzepy :lol: No niestety mimo ironii w moje wypowiedzi, to tak to niestety widzę dla przyszłych i obecnie kształcących się pokoleń.
chochlik20
04-04-2013, 13:48
Nie dość, że uczelnie obniżyły wartość kształcenia przy tym wciskają studentom przedmioty często bezsensu, które w ogóle nie mają się do ich kierunku, zdarza się, że wykładowca w ogóle nic nie przekazuje słuchaczom ponieważ albo mija się z tematem przedmiotu albo nie posiada dostatecznej wiedzy by coś przekazać sensownego.
Mając wykład z ewolucjonizmu zamiast słuchać jak kształtowało się życie na Ziemi słuchałem wykładu z biochemii....
Do tego dochodzą często źle wyposażone laboratoria, albo też sale ćwiczeniowe nie przygotowane do przyjęcia takiej liczby studentów, którzy mają akurat zajęcia. Mi często zdarzało się pracować na sprzęcie, który pamiętał czasy komuny a za zbicie czego kolwiek trzeba było zapłacić.
Najśmieszniejszą rzeczą z jaką się spotkałem(na szczęście nie ja) był wymóg posiadania ćwiczeniówek - cena ok, 60zł służących do wykonywania rysunków! Nie można było mieć jej xerowanej tylko oryginał. Na dwóch ostatnich latach studiów wprowadzono przepis by wykłady były na obecność :shock: czułem się niczym w szkole, wykładowca albo sprawdzał obecność albo puszczał po sali listę. Jak dla mnie jest to duża przesada, bo nic nie wnosiła. Wcześniej frekwencja zależała od wykładowcy albo mówił ciekawie i chciało się go słuchać albo nudził tak, że dało się tylko spać.
Presidente
05-04-2013, 16:25
Dostałem na mieście dzisiaj coś takiego Odezwa (http://imageshack.us/g/1/10093147/)
Do czego nam potrzebny rząd? Gazprom wystarczy :lol:
http://niezalezna.pl/40088-gigantyczny- ... m-nie-tusk (http://niezalezna.pl/40088-gigantyczny-skandal-w-polsce-rzadzi-gazprom-nie-tusk)
fragment:
W Petersburgu polski przedstawiciel w EuRoPol Gazie Mirosław Dobrut podpisał z Gazpromem memorandum ws. budowy drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa, która miałby przebiegać przez Polskę. Informacja ta wywołała popłoch w polskim rządzie. O dokumencie rzekomo nic nie wiedzieli premier Donald Tusk i minister skarbu Mikołaj Budzanowski. A wicepremier Janusz Piechociński publikuje zdjęcie ze spotkania z szefem Gazpromu.
Ja rozumiem że UE mogłaby u nas wybudować co by chciała, albo że przynajmniej można by tym ludzi straszyć. No ale chyba to memorandum nie daje nikomu prawa do budowania czegokolwiek bez zgody odpowiednich władz.
Swoją drogą to ciekawe że jak to Niemcy i Rosja budują gazociąg to jest wielka afera o to że chcą wykluczyć Polskę i dać możliwość szantażowania nas. Ale teraz jakoś nikt się nie zająknie (przynajmniej ja nie słyszałem) nawet o tym iż ta "linia" sprawiłaby że łatwiej będzie szantażować Ukrainę, a w końcu w przypadku Niemiec ten gaz przynajmniej pójdzie serio do nich. W przypadku tej "linii" to chyba nie zmienia ona w żaden sposób Polskiego bezpieczeństwa "gazowego" i wyraźnie widać iż ma ominąć Ukrainę celowo.
Pinotchet
06-04-2013, 12:44
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Wszystk ... 96319.html (http://www.bankier.pl/wiadomosc/Wszystkie-spolki-panstwowe-wyplaca-dywidende-2796319.html)
Dno i 100 metrów wodorostów. :x Nie ma to jak posadzić dupę na państwowym spółkach. Przypomniała mi się sytuacja z historii gospodarczej III Rzeszy, tam własność spółek zagranicznych mających placówki w Reichu została "zablokowana i zajęta" pod możliwą wypłatę dywidend, pieniądze, zysk jak i majątek firm nie mogły być wyprowadzone poza granicę państwa, wszystko pod groźbą konfiskaty i znacjonalizowania majątku danej zagranicznej firmy. Tym samym skończyły się czasy Weimaru i łatwego wyprowadzania gigantycznych zysków zagranicę, bez inwestowania choćby części w kraju ich wypracowania. To pozwoliło stanąć Niemcom na nogi i rozruszać gospodarkę, która pomimo bojkotu niemieckich produktów w Europie, znalazła duże rynki zbytu w Ameryce Południowej i Azji, głównie na dobra konsumpcyjne, samochody oraz broń (karabiny i artyleria).
Tu mamy sytuacje, że gołoci się spółki skarbu państwa, które ledwo ciągną tą polską gospodarkę, a firmy zagraniczne są zwolnione z jakichkolwiek opłat i wypracowują gigantyczne zyski kosztem Państwa jak i prywatnych polskich firm, które nie są w stanie konkurować właśnie ze względu na uprzywilejowaną sytuację tych pierwszych .
Oho, trzeba zaopatrzyć się w akcje KGHMu puki jeszcze ceny niskie. :)
Eurotowarzysze bez kontroli wszystkiego żyć nie mogą :lol:
http://natemat.pl/53449,unia-europejska ... lance-wody (http://natemat.pl/53449,unia-europejska-zakaze-pornografii-w-internecie-to-burza-w-szklance-wody)
http://www.komputerswiat.pl/nowosci/int ... sieci.aspx (http://www.komputerswiat.pl/nowosci/internet/2013/10/zbliza-sie-koniec-porno-w-sieci.aspx)
A może to kolejny pretekst do kontrolowania i cenzurowania internetu :roll: :?:
Dno i 100 metrów wodorostów. :x Nie ma to jak posadzić dupę na państwowym spółkach. Przypomniała mi się sytuacja z historii gospodarczej III Rzeszy, tam własność spółek zagranicznych mających placówki w Reichu została "zablokowana i zajęta" pod możliwą wypłatę dywidend, pieniądze, zysk jak i majątek firm nie mogły być wyprowadzone poza granicę państwa, wszystko pod groźbą konfiskaty i znacjonalizowania majątku danej zagranicznej firmy. Tym samym skończyły się czasy Weimaru i łatwego wyprowadzania gigantycznych zysków zagranicę, bez inwestowania choćby części w kraju ich wypracowania. To pozwoliło stanąć Niemcom na nogi i rozruszać gospodarkę, która pomimo bojkotu niemieckich produktów w Europie, znalazła duże rynki zbytu w Ameryce Południowej i Azji, głównie na dobra konsumpcyjne, samochody oraz broń (karabiny i artyleria).
Obecnie, gdy miłościwe nam panująca Mumia realizuje gospodarczy program NSDAP w wielu punktach(tyle, że to już nie "niemieckie", tylko "europejskie" projekty ;) ) legendy o dobrym wuju Adolfie, co to Niemcy postawił na nogi, mogą być modne. Stąd się bierze ta mitologia III Rzeszy :roll: :?:
Pinotchet
06-04-2013, 16:54
Obecnie, gdy miłościwe nam panująca Mumia realizuje gospodarczy program NSDAP w wielu punktach(tyle, że to już nie "niemieckie", tylko "europejskie" projekty ;) ) legendy o dobrym wuju Adolfie, co to Niemcy postawił na nogi, mogą być modne. Stąd się bierze ta mitologia III Rzeszy :roll: :?:
Nie, czytałem trochę książek na temat gospodarki III Rzeszy i stwierdzam tylko fakt, jestem daleki od mitologizowania osiągnięć gospodarczych Hitlera. Gospodarka III Rzeszy to złożone i ciekawe zagadnienie, miks gospodarki wolnorynkowej, elementów socjalizmu i etatyzmu. Z punktu widzenia beznadziejne polityki klasycznego kapitalizmu w Republice Weimarskiej, który do spółki ze zobowiązaniami Niemiec wynikającymi ze spłaty reparacji wojennych, osiągnięcia gospodarcze Hitlera, są niewątpliwe, oczywiście różnymi niekonwencjonalnymi metodami (obok rozwiązań dobrych były i wątpliwe oraz działania pozorne, które jednak dały efekt), biorąc pod uwagę w jak katastrofalnej sytuacji znalazły się Niemcy.
Co do polityki eurokołchozu to więcej podobieństw można znaleźć właśnie w czasach Republiki Weimarskiej, prosty przykład to czas wielkiej dewaluacji w 1923 roku i decyzje rządu Wilhelma Cuno, który zamiast walczyć z postępująca dewaluacją pozbywał się skutecznie zadłużenia publicznego, tracąc jednocześnie społeczeństwo, które z czasem poparło panów w brunatnych mundurach spod sztandaru ze swastyką. Analogiczną sytuacje można obecnie oglądać w Europie, Unia pod przykrywką banksterów zajmuje się utrzymaniem wspólnej waluty i trwania "mumii", przyczyniając się do bidowania obywateli, całkowitej degradacji gospodarki oraz wzrostu poparcia dla ruchów ekstremalnych.
O polityce gospodarczej III Rzeszy można by dużo pisać, zachęcam do sięgnięcia po literaturę, jest kilka ciekawych książek, które w sposób obiektywny przedstawiają całą złożoność problemów gospodarczych Niemiec, z chwilą przejęcia władzy przez nazistów. Można znaleźć w nich wiele pozytywnych i negatywnych opinii na temat gospodarki III Rzeszy.
Pamiętam, że jedna rzecz szczególnie mi zaimponowała i mówię to zupełnie serio. W przedwojennym Berlinie znajdowała się centrala, zajmująca się koordynacją przewozu towarów; koleją, transportem rzecznym i drogowym. Do danych towarów ustalano: najkrótszą trasę, wybierano odpowiedni tabor kolejowy, wybierano sposób opału lokomotywy (węgiel, pył węglowy lub olej opałowy), brano pod uwagę czynniki atmosferyczne, zużycie kotłów, paliwa, materiałów pędnych, szyn, taboru kolejowego, ustalano średnią prędkość przejazdu oraz zalecaną moc pracy kotła lub silnika spalinowego. Efekty były piorunujące, przyspieszono transport, spadło zużycie: szyn, podkładów kolejowych, taboru kolejowego, lokomotyw (głównie kotły), paliwa, obniżono znacznie koszty transportu. Wszystko to dało oszczędności i optymalizacje o kilkanaście procent w każdym z wyżej wspomnianych aspektów. Obecnie w większości krajów nikt nawet nie zaprząta sobie takimi sprawami uwagi, co jest tym bardziej zastanawiające w dobie potężnych komputerów i specjalistycznego oprogramowania.
Co do mitu, to i owszem istnieje jeden na temat gospodarki III Rzeszy, jakoby hitlerowskie Niemcy zbankrutowałyby, jeżeli nie rozpoczęłyby II Wojny Światowej, głownie ze względu na potężną produkcje zbrojeniową. Mit ten został już dawno obalony, już literatura naukowa lat 60 wykluczyła taką możliwość, tymczasem w programach popularnonaukowych do dzisiaj można usłyszeć tą opinię.
Z punktu widzenia beznadziejne polityki klasycznego kapitalizmu w Republice Weimarskiej
Nie wiedziałem, że w Republice Weimarskiej był taki "klasyczny kapitalizm" :roll: Btw. ludzkość wymyśliła już coś lepszego niż "klasyczny kapitalizm" :roll: :?:
Co do polityki eurokołchozu to więcej podobieństw można znaleźć właśnie w czasach Republiki Weimarskiej, prosty przykład to czas wielkiej dewaluacji w 1923 roku i decyzje rządu Wilhelma Cuno, który zamiast walczyć z postępująca dewaluacją pozbywał się skutecznie zadłużenia publicznego, tracąc jednocześnie społeczeństwo, które z czasem poparło panów w brunatnych mundurach spod sztandaru ze swastyką. Analogiczną sytuacje można obecnie oglądać w Europie, Unia pod przykrywką banksterów zajmuje się utrzymaniem wspólnej waluty i trwania "mumii", przyczyniając się do bidowania obywateli, całkowitej degradacji gospodarki oraz wzrostu poparcia dla ruchów ekstremalnych.
Mylisz pojęcia. Hiperinflacja w skali tak masowej jest dowodem, że żadnego kapitalizmu nie ma - pieniądz jest w 100% poddany centralnemu planowaniu.
O polityce gospodarczej III Rzeszy można by dużo pisać, zachęcam do sięgnięcia po literaturę, jest kilka ciekawych książek, które w sposób obiektywny przedstawiają całą złożoność problemów gospodarczych Niemiec, z chwilą przejęcia władzy przez nazistów. Można znaleźć w nich wiele pozytywnych i negatywnych opinii na temat gospodarki III Rzeszy.
Nie, czytałem trochę książek na temat gospodarki III Rzeszy i stwierdzam tylko fakt, jestem daleki od mitologizowania osiągnięć gospodarczych Hitlera. Gospodarka III Rzeszy to złożone i ciekawe zagadnienie, miks gospodarki wolnorynkowej, elementów socjalizmu i etatyzmu. Z punktu widzenia beznadziejne polityki klasycznego kapitalizmu w Republice Weimarskiej, który do spółki ze zobowiązaniami Niemiec wynikającymi ze spłaty reparacji wojennych, osiągnięcia gospodarcze Hitlera, są niewątpliwe, oczywiście różnymi niekonwencjonalnymi metodami (obok rozwiązań dobrych były i wątpliwe oraz działania pozorne, które jednak dały efekt), biorąc pod uwagę w jak katastrofalnej sytuacji znalazły się Niemcy.
Wiem jedno. Kolektywistyczna i totalitarna ideologia partii mającej w nazwie "socjalistyczna partia robotnicza" daje na polu gospodarczym długoterminowo zawsze taki sam efekt, czy to Korea, czy Rosja, czy Polska, czy Chiny, czy Niemcy, czy Kuba. Bida z nędzą to zawsze naturalny rezultat ;)
Co do mitu, to i owszem istnieje jeden na temat gospodarki III Rzeszy, jakoby hitlerowskie Niemcy zbankrutowałyby, jeżeli nie rozpoczęłyby II Wojny Światowej, głownie ze względu na potężną produkcje zbrojeniową. Mit ten został już dawno obalony, już literatura naukowa lat 60 wykluczyła taką możliwość, tymczasem w programach popularnonaukowych do dzisiaj można usłyszeć tą opinię.
Pochwal się źródłami. Z tego co wiem, to właśnie po wojnie tego typu sądy zaczęły się przebijać do powszechnej świadomości. Przed i w trakcie wojny nie miało to raczej miejsca.
Elrondzie- a czy gdziekolwiek kiedykolwiek panował ów mityczny klasyczny kapitalizm?
i dlaczego tak się oburzasz na nazwanie Republiki Weimarskiej kapitalistyczną? Bo kapitalizm jest najlepszy? w czym? we wszystkim? w każdej dziedzinie? i nigdy nie został wprowadzony..? to aż dziwne.
Pinotchet
06-04-2013, 21:55
Mylisz pojęcia. Hiperinflacja w skali tak masowej jest dowodem, że żadnego kapitalizmu nie ma - pieniądz jest w 100% poddany centralnemu planowaniu.
Tak, ale coś przecież doprowadziło do hiperinflacji, dodruk pieniądza i jednocześnie jego postępująca dewaluacja w mniejszym lub większym stopniu jest beznadziejną próbą powstrzymania tego procederu, z góry skazaną na niepowodzenie. Dobrze wiesz, ze jest to samonapędzające się koło zamachowe, deficyt budżetowy generuje zadłużenie, to z kolei doprowadza do dodrukowywania pieniędzy i wzrostu inflacji, tym samym pieniądz traci cały czas na wartości i ma mniejszą siłę nabywczą, koło się zamyka. Drogi Elrondzi, trudno by wtedy pieniądz nie podlegał centralnemu planowaniu, model gospodarczy kraju nie ulega zmianie, polityka monetarna tak, ponieważ jest to sytuacja wyjątkowa. Chodziło mi raczej o model rządów który doprowadził do takiego stanu (a ten był kapitalistyczny) a nie o sam fakt hiperinflacji, chodź zaznaczam, jak już wcześniej pisałem, że nie tylko polityka rządu miała na to wpływ, czynnik obciążenia Niemiec reparacjami wojennymi, które nie były możliwe do spłacenia przez żaden z ówczesnych krajów na świecie, stanowił balast, z którym chyba jakikolwiek niemiecki rząd nie byłby wstanie sobie poradzić.
Wiem jedno. Kolektywistyczna i totalitarna ideologia partii mającej w nazwie "socjalistyczna partia robotnicza" daje na polu gospodarczym długoterminowo zawsze taki sam efekt, czy to Korea, czy Rosja, czy Polska, czy Chiny, czy Niemcy, czy Kuba. Bida z nędzą to zawsze naturalny rezultat ;)
Trochę mogę się zgodzić trochę nie. Gospodarka III Rzeszy czy faszystowskich Włoch to jednak nie to samo co komunistyczna polityka gospodarcza KRL, ZSRR czy wynalazki Mao. Mówię to przez pryzmat dwóch skrajności, które napotykam w tym temacie. Czyli bezgraniczne uwielbienie kapitalizmu a z drugiej socjalizmu, obydwa ekstrema są mi obce, a widzę że mają na forum całą masę zwolenników. Kapitalizm, to pogarda kapitału dla człowieka i jego godności, wiek XIX to pokazał, socjalizm i jego jeszcze bardziej skrajna odmiana, czyli komunizm, to zrównywanie drobnych ciułaczy i przedsiębiorców, którzy poświęcają się swojej pracy, z wielkim kapitałem i banksterami, nie mówiąc już o braku poszanowania ekstremalnego socjalizmu, komunizmu dla dóbr i własności prywatnej jednostek. Jestem zwolennikiem czerpania pełnymi garściami z kapitalizmu z ludzką twarzą, uwolnieniem drobnej przedsiębiorczości z okowów biurokratycznej administracji, ale jednocześnie jestem za poszanowaniem wszelkich praw pracowniczych i ich respektowaniem, oraz zapewnieniem zabezpieczenia socjalnego, jednocześnie za ukróceniem gangsterskich i lichwiarskich praktyk banksterów.
Wracając do sytuacji w Niemczech, porównując z rokiem 1918, krajem wycieńczonym 4 letnią morską blokadą, zrujnowanym przez wojnę budżetem, biedą, głodem, krzywicznymi dziećmi, w dalszej kolejności z beznadziejnymi rządami Republiki Wiemarskiej, do tego reparacje nie do spłacenia, bezrobocie, hiperinflacja i dewaluacja w 1923 roku, kryzys z 1929, demoralizacja, degrengolada, prostytucja i turystyka seksualna z ościennych krajów. Po czym po dojściu do władzy nazistów to wszystko się zmienia, biorąc pod uwagę wcześniejszą zapaść gospodarki i ruinę kraju to jest to sukces gospodarczy, co by nie powiedzieć o samych nazistach i ich ideologii.
Pochwal się źródłami. Z tego co wiem, to właśnie po wojnie tego typu sądy zaczęły się przebijać do powszechnej świadomości. Przed i w trakcie wojny nie miało to raczej miejsca.
Co do książek to na początek polecam, książkę starego komucha, Nabiela „Gospodarka wojenna Niemiec 1914-1918” – książka dobrze pokazująca ogromny i rujnujący kraj wysiłek wojenny gospodarki kajzerowskich Niemiec, oraz skutki blokady morskiej Ententy. Następnie bardzo dobra pozycja „Republika Weimarska” Detlev’a Peukerta, bardzo dobrze opisana gospodarka, polityka finansowa, monetarna, reformy itp., trudności wynikające ze spłaty reparacji wojennych, dobrze opisana hiperinflacja z 1923 roku. Warto zajrzeć również do książki „Weimar Niespełniona demokracja”/ Horsta Mollera, jest tam sporo o gospodarce, ale już nie tak dobrze jak we wcześniejszej publikacji gdzie jest bardzo dużo wiedzy ekonomicznej. Jako uzupełnienie polecam „Niemcy w polityce międzynarodowej : 1919-1939” tom I: Era Stresemanna oraz tom II: Lata wielkiego kryzysu gospodarczego, książki głównie o dyplomacji, ale dobrze pokazują problemy gospodarcze oraz problemy ze spłatą reparacji. Mając bazę można przejść do meritum, tu polecam książki Czesława Łuczaka: „Dzieje Gospodarcze Niemiec 1871-1945” + dwie książki tegoż samego autora o gospodarce III Rzeszy w czasie pokoju jak i wojny. Następnie „Historia społeczna Trzeciej Rzeszy” Richarda Grunbergera, jest tam bardzo dużo o gospodarce i przemyśle oraz ich zglajszachtowaniu. Następnie „IBM i Holcaust” – dużo informacji o przedwojennej gospodarce III Rzeszy. Można by tutaj podać jeszcze inne przykłady, dotyczące DAF-u, przemysłu motoryzacyjnego III rzeszy, polityki eksportowej czy robót publicznych i budowy autostrad, ale wydaje mi się to nazbyt szczegółowe. Swego czasu czytałem nawet niemiecką publikacje dotyczącą nazistowskiego przemysłu cukierniczego, na przykładzie produkcji w zakładach Sarotti.
Co do polityki eurokołchozu to więcej podobieństw można znaleźć właśnie w czasach Republiki Weimarskiej, prosty przykład to czas wielkiej dewaluacji w 1923 roku i decyzje rządu Wilhelma Cuno, który zamiast walczyć z postępująca dewaluacją pozbywał się skutecznie zadłużenia publicznego, tracąc jednocześnie społeczeństwo, które z czasem poparło panów w brunatnych mundurach spod sztandaru ze swastyką.
A to nie było tak, że hiperinflacja w powojennych Niemczech została wywołana celowo i była wymierzona w kosmiczne reparacje, które zażyczyła sobie Francja?
Analogiczną sytuacje można obecnie oglądać w Europie, Unia pod przykrywką banksterów zajmuje się utrzymaniem wspólnej waluty i trwania "mumii", przyczyniając się do bidowania obywateli, całkowitej degradacji gospodarki oraz wzrostu poparcia dla ruchów ekstremalnych.
Wzrost PKB Eurolandu od 2009 roku i projekcje 2012-2014 wg OECD.
2009 -4.349
2010 1.935
2011 1.489
2012 -0.409
2013 -0.093
2014 1.307
Nie jest dobrze, ale pisanie o całkowitej degradacji gospodarki jest niedorzeczne.
Pinotchet
06-04-2013, 23:29
[quote]
Co do polityki eurokołchozu to więcej podobieństw można znaleźć właśnie w czasach Republiki Weimarskiej, prosty przykład to czas wielkiej dewaluacji w 1923 roku i decyzje rządu Wilhelma Cuno, który zamiast walczyć z postępująca dewaluacją pozbywał się skutecznie zadłużenia publicznego, tracąc jednocześnie społeczeństwo, które z czasem poparło panów w brunatnych mundurach spod sztandaru ze swastyką.
A to nie było tak, że hiperinflacja w powojennych Niemczech została wywołana celowo i była wymierzona w kosmiczne reparacje, które zażyczyła sobie Francja?
Analogiczną sytuacje można obecnie oglądać w Europie, Unia pod przykrywką banksterów zajmuje się utrzymaniem wspólnej waluty i trwania "mumii", przyczyniając się do bidowania obywateli, całkowitej degradacji gospodarki oraz wzrostu poparcia dla ruchów ekstremalnych.
Wzrost PKB Eurolandu od 2009 roku i projekcje 2012-2014 wg OECD.
2009 -4.349
2010 1.935
2011 1.489
2012 -0.409
2013 -0.093
2014 1.307
Nie jest dobrze, ale pisanie o całkowitej degradacji gospodarki jest niedorzeczne.[/quote:36y4zklr]
Z tego co pamiętam, to spłata miała być w markach w złocie :shock: , tak wiec hiperinflacja przez rok, bo tyle trwała, nawet jeszcze pogorszyła sytuacje spłacających. Faktem jest, że po jej zakończeniu Francuzi i Belgowie, którzy byli głównymi beneficjentami reparacji spuścili nieco z tonu jeżeli chodzi o dłuższe rozłożenie spłaty w czasie, weimarskie Niemcy zwyczajnie nie były w stanie spłacać rat rocznych. Już na przełomie 1922/1923 roku, gdy z Niemiec dochodziły niepokojące wieści dotyczące problemów ze spłatą reparacji, zdecydowano się na francusko - belgijską okupacje Zagłębia Ruhry - od stycznia 1923 roku, co miało pomóc w ściąganiu zobowiązań. Warto zaznaczyć, że w październiku 2010 roku Niemcy spłaciły ostatnią ratę reparacji wojennych wynikających z postanowień Traktatu Wersalskiego.
Być może użyłem nieodpowiedniego słowa, chodziło mi raczej o rozregulowanie gospodarek narodowych przez zarządzenia eurokołchozu, oraz ogólna beznadziejną kondycję: greckiej, cypryjskie, hiszpańskiej, portugalskiej czy włoskiej.
Z tego co pamiętam, to spłata miała być w markach w złocie :shock: , tak wiec hiperinflacja przez rok, bo tyle trwała, nawet jeszcze pogorszyła sytuacje spłacających. Faktem jest, że po jej zakończeniu Francuzi i Belgowie, którzy byli głównymi beneficjentami reparacji spuścili nieco z tonu jeżeli chodzi o dłuższe rozłożenie spłaty w czasie, weimarskie Niemcy zwyczajnie nie były w stanie spłacać rat rocznych. Już na przełomie 1922/1923 roku, gdy z Niemiec dochodziły niepokojące wieści dotyczące problemów ze spłatą reparacji, zdecydowano się na francusko - belgijską okupacje Zagłębia Ruhry - od stycznia 1923 roku, co miało pomóc w ściąganiu zobowiązań. Warto zaznaczyć, że w październiku 2010 roku Niemcy spłaciły ostatnią ratę reparacji wojennych wynikających z postanowień Traktatu Wersalskiego.
Sam już nie pamiętam jak to dokładnie było. W Dyplomacji Kissingera czytam, że reparacje wynosiły 132 mld marek w złocie. W 1921 r. dokonano spłaty pierwszej raty w wysokości 1 mld marek kupując zagraniczne dewizy przy pomocy wydrukowanych pieniędzy. Nie wiem czy tak faktycznie było, ale Niemcy mogli kupić dewizy dolarowe, a przecież dolar już od 1919 r. był powiązany ze złotem, więc teoretycznie powinno to załatwić roszczenia w złocie. Taka operacja jednocześnie doprowadziła do hiperinflacji, a później do ogłoszenia niewypłacalności Republiki Weimarskiej i w efekcie do opisanej przez Ciebie okupacji Ruhry.
Być może użyłem nieodpowiedniego słowa, chodziło mi raczej o rozregulowanie gospodarek narodowych przez zarządzenia eurokołchozu, oraz ogólna beznadziejną kondycję: greckiej, cypryjskie, hiszpańskiej, portugalskiej czy włoskiej.
Wydaje mi się, że to jest sprawa bardziej złożona. Od strony Eurolandu problemem był dostęp do taniego pieniądza co doprowadziło do przegrzania gospodarek Hiszpanii, Irlandii i Grecji. Wzrost PKB przed 2007 r. był całkiem dobry, bo w okolicach 3-5%. Kryzys w Europie pojawił się w zasadzie jako echo wydarzeń w USA z 2007 r., gdzie padł rynek kredytów hipotecznych. Do tego jeszcze warto dorzucić nieodpowiedzialną politykę budżetową, szczególnie jeśli chodzi o Grecję. Wartości ustalone dla kryteriów konwergencji, które miały przecież być podstawą unii walutowej zastały przekroczone.
Nezahualcoyotl
07-04-2013, 09:58
"Jezeli panstwo uslysza o mojej smierci to znaczy,ze mnie zalatwili"....Gen.Petelicki
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... lJ_1OYgwi0 (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=RlJ_1OYgwi0)
Pinotchet
07-04-2013, 10:09
~~~~
Pinotchet
09-04-2013, 19:21
~~~~
Nezahualcoyotl
09-04-2013, 19:34
http://biznes.onet.pl/wideo/rybinski-decyzja-polityczna-o-likwidacji-ofe-juz-z,125080,w.html
Spacer po rowni pochylej wlasnie sie rozpoczal...
To dobry znak ze komus w Polsce chce sie walczyc o dobre imie ofiar i zaklamywana historie
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/dyploma ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/swiat/dyplomatyczna-wojna-miedzy-polska-a-niemcami-po-ko,1,5463712,wiadomosc.html)
podobno żyjemy w komunizmie i rządzą nami bolszewicy.
co jest zabawne, bo centralne rondo w warszawie ma nosić imię taczerowej. sld i palikoty też to poparły...
zastanawiam się czym się właściwie ona zasłużyła dla Polski. kupowaniem węgla od Jaruzelskiego aby zwalniać angielskich górników? czy kapitalizm zwykle musi opierać się na handlu z państwami, gdzie prawa człowieka nie istnieją i cały zysk trafia do elity rządzącej? tak było i jest.
O właśnie nie było czasu wspomnieć o tym jakże smutnym wydarzeniu:
http://www.rp.pl/artykul/11,997805-Marg ... -zyje.html (http://www.rp.pl/artykul/11,997805-Margaret-Thatcher-nie-zyje.html) - odeszła wybitna postać, niestety dzisiaj brakuje w Europie kogoś takiego, o naszym tubylczym grajdołku nawet nie wspominając, bo nasi mężykowie stanu wzięci razem do kupy nie mają takich jaj, jakie miała ta kobieta.
Elrondzie- a czy gdziekolwiek kiedykolwiek panował ów mityczny klasyczny kapitalizm?
Były miejsca, gdzie było bliżej bądź dalej od ideału.
i dlaczego tak się oburzasz na nazwanie Republiki Weimarskiej kapitalistyczną?
Nie oburzam się, tylko wyprowadzam kolegę z błędu.
Bo kapitalizm jest najlepszy? w czym? we wszystkim? w każdej dziedzinie?
Jest zwyczajnie najskuteczniejszą i najbardziej etyczną metodą gospodarowania.
i nigdy nie został wprowadzony..? to aż dziwne.
Widocznie przynajmniej odrobina socjalizmu musi istnieć, żeby chociaż politycy mogli trochę pokraść i mieć "wg potrzeb" :lol: Ludzka natura jest ułomna niestety ;)
podobno żyjemy w komunizmie i rządzą nami bolszewicy.
Tylko w socjalizmie i rządzą nami mienszewicy. Bolszewicy mordowali szybko, ci dręczą przez całe życie ;)
co jest zabawne, bo centralne rondo w warszawie ma nosić imię taczerowej. sld i palikoty też to poparły...
zastanawiam się czym się właściwie ona zasłużyła dla Polski. kupowaniem węgla od Jaruzelskiego aby zwalniać angielskich górników?
Przyłożyła się do wykończenia "imperium zła". A swój kraj postawiła na nogi i wprowadziła odrobinę normalności po tym jak lewica zrobiła z dumnego imperium kolejnego "chorego człowieka Europy" z atmosferą przytułku.
czy kapitalizm zwykle musi opierać się na handlu z państwami, gdzie prawa człowieka nie istnieją i cały zysk trafia do elity rządzącej? tak było i jest.
Krótki wykład od niedawno zmarłej powinien nieco rozjaśnić:
http://www.youtube.com/watch?v=gfSCS8ARydE
Tak, ale coś przecież doprowadziło do hiperinflacji, dodruk pieniądza i jednocześnie jego postępująca dewaluacja w mniejszym lub większym stopniu jest beznadziejną próbą powstrzymania tego procederu, z góry skazaną na niepowodzenie. Dobrze wiesz, ze jest to samonapędzające się koło zamachowe, deficyt budżetowy generuje zadłużenie, to z kolei doprowadza do dodrukowywania pieniędzy i wzrostu inflacji, tym samym pieniądz traci cały czas na wartości i ma mniejszą siłę nabywczą, koło się zamyka.
Co nie zmienia faktu, że jest to nadal zaprzeczenie tzw. "klasycznego kapitalizmu".
Drogi Elrondzi, trudno by wtedy pieniądz nie podlegał centralnemu planowaniu, model gospodarczy kraju nie ulega zmianie, polityka monetarna tak, ponieważ jest to sytuacja wyjątkowa. Chodziło mi raczej o model rządów który doprowadził do takiego stanu (a ten był kapitalistyczny) a nie o sam fakt hiperinflacji, chodź zaznaczam, jak już wcześniej pisałem, że nie tylko polityka rządu miała na to wpływ, czynnik obciążenia Niemiec reparacjami wojennymi, które nie były możliwe do spłacenia przez żaden z ówczesnych krajów na świecie, stanowił balast, z którym chyba jakikolwiek niemiecki rząd nie byłby wstanie sobie poradzić.
Może i trudno, ale nie nazywaj centralnego planowania "klasycznym kapitalizmem". Albo masz wszechwładny bank centralny i centralne planowanie, albo masz kapitalizm.
Trochę mogę się zgodzić trochę nie. Gospodarka III Rzeszy czy faszystowskich Włoch to jednak nie to samo co komunistyczna polityka gospodarcza KRL, ZSRR czy wynalazki Mao. Mówię to przez pryzmat dwóch skrajności, które napotykam w tym temacie. Czyli bezgraniczne uwielbienie kapitalizmu a z drugiej socjalizmu, obydwa ekstrema są mi obce, a widzę że mają na forum całą masę zwolenników.
Gospodarka III Rzeszy i Włoch wybrały drogę "w dół". Krótkoterminowo to pozwoliło na poprawę sytuacji. Długoterminowo musiało się skończyć katastrofą. Czego uniknięto dzięki wojnie. Bez wojny dałoby się pociągnąć dłużej? Nie mam dość danych, by to stwierdzić. Ale skoro te kraje wybrały drogę do piekła, to niechybnie prędzej czy później by się tam znalazły i bez wojny ;)
Kapitalizm, to pogarda kapitału dla człowieka i jego godności, wiek XIX to pokazał, socjalizm i jego jeszcze bardziej skrajna odmiana, czyli komunizm, to zrównywanie drobnych ciułaczy i przedsiębiorców, którzy poświęcają się swojej pracy, z wielkim kapitałem i banksterami, nie mówiąc już o braku poszanowania ekstremalnego socjalizmu, komunizmu dla dóbr i własności prywatnej jednostek. Jestem zwolennikiem czerpania pełnymi garściami z kapitalizmu z ludzką twarzą, uwolnieniem drobnej przedsiębiorczości z okowów biurokratycznej administracji, ale jednocześnie jestem za poszanowaniem wszelkich praw pracowniczych i ich respektowaniem, oraz zapewnieniem zabezpieczenia socjalnego, jednocześnie za ukróceniem gangsterskich i lichwiarskich praktyk banksterów.
A co to jest ta "pogarda kapitału dla człowieka" :roll: :?: Czym się ona objawia? Bo akurat mój drogi korporacjonizm i banksterka to nieodrodne dzieci interwencjonizmu. Chcesz je ograniczyć - pozbądź się przyczyn choroby, a nie walcz bohatersko z rezultatami. Co do "zabezpieczenia socjalnego" i ogólnego zadekretowania raju na ziemi, to ja też jestem za, tylko niech mi ktoś najpierw powie, kto to sfinansuje :lol: Ludzkość na tym etapie rozwoju nie potrafi - trzeba się modlić do jakiegoś mzimu czy kosmitów?
Wracając do sytuacji w Niemczech, porównując z rokiem 1918, krajem wycieńczonym 4 letnią morską blokadą, zrujnowanym przez wojnę budżetem, biedą, głodem, krzywicznymi dziećmi, w dalszej kolejności z beznadziejnymi rządami Republiki Wiemarskiej, do tego reparacje nie do spłacenia, bezrobocie, hiperinflacja i dewaluacja w 1923 roku, kryzys z 1929, demoralizacja, degrengolada, prostytucja i turystyka seksualna z ościennych krajów. Po czym po dojściu do władzy nazistów to wszystko się zmienia, biorąc pod uwagę wcześniejszą zapaść gospodarki i ruinę kraju to jest to sukces gospodarczy, co by nie powiedzieć o samych nazistach i ich ideologii.
Interwencjonistyczne błędy niemieckiej władzy utorowały drogę do władzy Hitlerowi. To akurat żadna nowość. Hitler pewnymi metodami krótkoterminowo poprawił sytuację, ale kosztem przejadania jutra. Niestety potem nie udało się wszystkich wokół wymordować/zniewolić/obrabować(niepotrzebne skreślić).
Nie jest dobrze, ale pisanie o całkowitej degradacji gospodarki jest niedorzeczne.
Ciekawe czy jak się to skoreluje o przyrost długu publicznego to też będzie tak wyglądało. Faktycznie krachu nie ma, ale Europa Zachodnia się pogrążyła w stagnacji, a końca nie widać. Niestety aż tylu Polaków na świecie nie istnieje, żeby ich wszystkich ściągnąć do roboty i postawić ich gospodarki na nogi ;)
A tak swoją drogą:
http://biznes.onet.pl/oecd-slowenia-w-o ... news-detal (http://biznes.onet.pl/oecd-slowenia-w-obliczu-powaznego-kryzysu-bankoweg,18491,5464389,1,news-detal) - kolejny odcinek euro-tragedii ;) Tak ukochany przez miliony eurosocjalizm zbierze kolejne ofiary.
Nezahualcoyotl
11-04-2013, 20:03
Ojczyzna w POtrzebie wiec kase trza brac skad POpadnie
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzeczpos ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzeczpospolita-reforma-przedszkoli-wyrzucona-do-ko,1,5464825,wiadomosc.html)
odeszła wybitna postać, niestety dzisiaj brakuje w Europie kogoś takiego, o naszym tubylczym grajdołku nawet nie wspominając, bo nasi mężykowie stanu wzięci razem do kupy nie mają takich jaj, jakie miała ta kobieta.
Przedziwne to meandry myśli prawicowej, nakazują bić pokłony wobec brytyjskiej premier która u siebie trzymała za mordę związki zawodowe, za to chorobliwie potępiać polskiego generała, który robił to samo u nas... tak samo bratała się z Pinochetem, a Mandelę, który przesiedział blisko 30 lat w więzieniu, nazywała terrorystą.
jako kapitalista powinieneś poczytać ;) (oczywiście Rothbarda :twisted: )
http://mises.pl/blog/2013/04/09/rothbar ... -thatcher/ (http://mises.pl/blog/2013/04/09/rothbard-widmo-pani-thatcher/)
niestety tylko to ukazało się po polsku, ale było tego więcej ;)
Brytyjczycy na szczęście mają więcej rozumu od Polaczków i świętują śmierć wiedźmy... stara piosenka ''Witch is dead'' króluje na tamtejszych listach przebojów :twisted:
Ojczyzna w POtrzebie wiec kase trza brac skad POpadnie
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzeczpos ... omosc.html
a co to obchodzi prawicową opozycję prawicowego rządu? ważniejszy jest smoleńsk.
Brytyjczycy na szczęście mają więcej rozumu i świętują śmierć wiedźmy... stara piosenka ''Witch is dead'' króluje na tamtejszych listach przebojów :twisted:
Ta: :?:
[youtube:1j1lduti]http://www.youtube.com/watch?v=pLzwH2gv5FY[/youtube:1j1lduti]
Przedziwne to meandry myśli prawicowej, nakazują bić pokłony wobec brytyjskiej premier która u siebie trzymała za mordę związki zawodowe, za to chorobliwie potępiać polskiego generała, który robił to samo u nas... tak samo bratała się z Pinochetem, a Mandelę, który przesiedział blisko 30 lat w więzieniu, nazywała terrorystą.
Wiesz jak mniemam kim była M. Thatcher, jakie były jej poglądy, do czego dążyła, jaka była jej wizja państwa. W skrócie:
http://www.youtube.com/watch?v=8jCrY6pQ ... r_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=8jCrY6pQV8U&feature=player_embedded)
Wiesz kim był Jaruzel, jakie były jego poglądy, jakim ideom i ludziom służył, do czego dążył i jaka była jego wizja państwa.
Jeśli twierdzisz, że to "to samo", to albo jesteś złośliwy, albo musisz się douczyć.
jako kapitalista powinieneś poczytać ;) (oczywiście Rothbarda :twisted: )
http://mises.pl/blog/2013/04/09/rothbar ... -thatcher/
niestety tylko to ukazało się po polsku, ale było tego więcej ;)
Czytałem. Dla Rothbarda lady Małgorzata była za mało liberalna i prawicowa. Może i faktycznie tak było, jednak wyprzedzała o lata świetlne to, co było alternatywnie dostępne wtedy w Europie. Jak się nie ma co się lubi ;)
Brytyjczycy na szczęście mają więcej rozumu od Polaczków i świętują śmierć wiedźmy... stara piosenka ''Witch is dead'' króluje na tamtejszych listach przebojów :twisted:
Żulerka może i świętuje, wbrew temu co twierdzisz nie było im dane zasmakować klimatów a'la Jaruzel...
adriankowaty
13-04-2013, 09:15
http://www.rp.pl/artykul/68342,998373-Rotmistrz-za-kapitana.html
Przyjemnej lektury. Polska armia planuje "drobną" modyfikację stopni oficerskich. Brakuje tylko hetmana.
Nezahualcoyotl
13-04-2013, 12:15
Kolejna dyrektywa z brukselskiej centrali
http://biznes.onet.pl/wideo/inteligentn ... 917,w.html (http://biznes.onet.pl/wideo/inteligentne-liczniki-w-kazdym-polskim-domu,124917,w.html)
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... Gdyni.html (http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,13733447,Poslanka_Anna_Grodzka_pod_eskorta _policji__W_Gdyni.html)
"Smash the reds, we are nazi skinheads" krzyczy United Patriota na komunistycznym spędzie jakim jest Forum Kobiet Pomorza.
ciekawe, że takich incydentów jest coraz więcej i nikt nie ma pomysłu co z tym zrobić.
tendencja narasta więc czekam aż poleje się krew na wizji.
chochlik20
15-04-2013, 09:35
No cóż w Polsce zachowania patriotyczne są jakże wymowne i skromne w swej treści. Należy zasłonić twarz, ubrać się w bluzę z kapturem co by mózg z gołej głowy nie wywiało a następnie wymyśleć jakieś chwytne hasło i patriota gotowy. Proste a zarazem skuteczne. Jestem ciekawy gdyby tych samych kiboli bądź też narodowców organizujących marsze patriotyczne przepytać z historii naszego kraju, na 10 pytań ile by padło odpowiedzi? Skoro mamy takich patriotów, to żadnej inwazji nie musimy się obawiać...
Przedziwne to meandry myśli prawicowej, nakazują bić pokłony wobec brytyjskiej premier która u siebie trzymała za mordę związki zawodowe, za to chorobliwie potępiać polskiego generała, który robił to samo u nas...
Prawicowej :?:
Ostatnio bili pokłony tej byłej brytyjskiej premier na Superstacji, a to przecież lewaki (np. Urbanowi też biją pokłony). A może tak już u nas jest - w tym naszym kraju postkolonialnym (kolonia Prus, Austrii i Rosji), że bijemy pokłony zagranicznym, niezależnie od ich poglądów politycznych ani od naszych? Może to już takie dziwne przyzwyczajenie, niezależne od opcji politycznej (choć są chlubne wyjątki), że Ruskom, Brytolom, Szwabom, itd., bić pokłony trzeba :?:
na komunistycznym spędzie jakim jest Forum Kobiet
Kongres Kobiet to nie komunistyczny spęd. Przypomina oligarchiczną koterię magnacką, gdzie kilka osób i dni tygodnia (np. Środa) trzęsie całą resztą.
Ale z drugiej strony na podobnej zasadzie funkcjonowały wszelkie komunistyczne spędy, gdzie władza w rękach ludu była tylko w teorii.
Prawicowej
tak postrzegają ją Brytyjczycy. Szkoci uważają ją za gorszą od Hitlera :3 a u nas czczą ją związki zawodowe jak i pracodawcy.
Kongres Kobiet to nie komunistyczny spęd. Przypomina oligarchiczną koterię magnacką, gdzie kilka osób i dni tygodnia (np. Środa) trzęsie całą resztą.
Ale z drugiej strony na podobnej zasadzie funkcjonowały wszelkie komunistyczne spędy, gdzie władza w rękach ludu była tylko w teorii.
oj proszę Cię. Komuniści mieli przynajmniej ogromną wiarę w swoją misję dziejową. Szeregowi działacze nie mieli pojęcia o zbrodniach Stalina.
a Kongres Kobiet to zjazd palikotystów. Odchodzą z tamtąd działaczki takie jak Kwaśniewska czy Krzywonos, bo za dużo polityki, podchodów. To są wszyscy kunktatorzy.
nazywanie ich komunistkami, bo wierzą w jakiś marksizm kulturowy, to nieporozumienie. u nas panuje taki bałagan pojęciowy, ideowy, kulturowy, społeczny itd, że nigdy u nas nie będzie normalnie :D
bo ok, Tatcher była suką, wywołała 5 milionowe bezrobocie, zwalniała górników bez żadnych zabezpieczeń, tępiła kibiców piłkarskich (bo to klasa pracująca zwalniana z państowych fabryk), wywołała swoimi rządami jednak i dobre rzeczy takie jak kontrkultura- muzykę rockową, graffiti, skinheadów, itd- wszystko z nienawiści do niej.
A nasi narodowcy? jakoś nie wierzę, że nienawiść do Tuska i Michnika da nam coś dobrego.
Komuniści mieli przynajmniej ogromną wiarę w swoją misję dziejową. Szeregowi działacze nie mieli pojęcia o zbrodniach Stalina.
Jaka ta misja dziejowa była :?: Pauperyzacja narodów świata :?:
W 1989/90 roku PKB na osobę NRD było 3-razy niższe niż RFN. Obecnie PKB na osobę Korei Północnej jest 17-razy niższe niż PKB Korei Południowej. To pokazuje, co robi komunizm z państwem. Bo w 1945 obie części Niemiec a w 1953 obie części Korei były na zbliżonym poziomie rozwoju gospodarczego.
jakoś nie wierzę, że nienawiść do Tuska i Michnika da nam coś dobrego.
Być może da coś dobrego, np. przegraną Tuska w następnych wyborach.
Tusk się kompromituje na każdym kroku, a i tak ma poparcie, bo straszy PiS-em. Dokładnie jak w tym odcinku "Posiedzenia rządu":
[youtube:2j1it2cj]http://www.youtube.com/watch?v=x9jeg29pe-E[/youtube:2j1it2cj]
Tatcher była suką, wywołała 5 milionowe bezrobocie, zwalniała górników bez żadnych zabezpieczeń, tępiła kibiców piłkarskich (bo to klasa pracująca zwalniana z państowych fabryk),
Podobieństwa do Tuska są (zwiększenie bezrobocia, zamykanie kopalń, stoczni, ogólnie państwowego przemysłu, tępienie kibiców piłkarskich).
Nezahualcoyotl
15-04-2013, 20:25
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,13733447,Poslanka_Anna_Grodzka_pod_eskorta _policji__W_Gdyni.html
"Smash the reds, we are nazi skinheads" krzyczy United Patriota na komunistycznym spędzie jakim jest Forum Kobiet Pomorza.
ciekawe, że takich incydentów jest coraz więcej i nikt nie ma pomysłu co z tym zrobić.
tendencja narasta więc czekam aż poleje się krew na wizji.
Alez glaco wszak podstawowym prawem demokracji jest prawo do wolnosci wypowiedzi.To ze ktos w dosc radykalny sposob mowi co jemu lezy na watrobie nie powinno cie klopotac nawet jezeli sa to kwestie wielce kontrowersyjne.Nie mysl ze popieram takie hasla albo juz sama ideologie lecz wolnosc wypowiedzi powinna dotyczyc kazdego.Wynaturzeniem demokratycznych zasad etyki politycznej jest prawo do mowienia o socjalizmie(komunizmie) przy jednoczesnym potepianiu faszyzmu.Nikt nie reaguje na widok czerwonego mlota i sierpu a wiekszosc sie obrusza widokiem swastyki.Wszak wiadomo ze oba systemy byly antyludzkie i pochlonely miliony ofiar ;)
Nikt nie reaguje na widok czerwonego mlota i sierpu a wiekszosc sie obrusza widokiem swastyki.Wszak wiadomo ze oba systemy byly antyludzkie i pochlonely miliony ofiar
:lol: :lol: :lol:
obrusza? przekreslona swastyka na szalikach kibiców Polonii obruszyła ''antykomunistów'' spod znaku celtyka. Sierp i młot nikogo nie wzrusza już, ale wśród polskich patriotów podejrzanie wielu sympatyków Rudolfa Hessa jak i Adolfa :) Tamci też byli zagorzałymi antykomunistami i także wrogami zgniłego kapitalizmu.
Nezahualcoyotl
15-04-2013, 20:49
Sam widzisz ze symbolika jest pokretna o czym swiadczy dumne obnoszenie sie przez lewactwo z podobiznami Che Guevara ;)
Che to zupełnie inna historia. On (a właściwie konkretne zdjęcie) stał się symbolem kapitalizmu, popkultury, nadrukiem na koszulkach, butach, torbach itd.
to jest właśnie chichot historii i specyfika wolnego rynku. Kto z noszących jego gębę ma jakiekolwiek o nim pojęcie? Co najwyżej mogli obejrzeć ''Dzienniki motocyklowe''.
a gdy to samo chciano zrobić z Leninem- wykorzystać jego ryj w reklamie Heyah, to paradoksalnie najbardziej oburzyła się polska prawice, a nie lewica :D
tacy to są wolnorynkowcy broniący dobrego imienia tow. Ilicza xD
Nezahualcoyotl
16-04-2013, 19:59
Jak dobrze pamietam to Big Cyc strzelili sobie kiedys Lenina na okladke swojej plyty...z irokezem rzecz jasna.Mnie sie to wciaz podoba ;) :lol:
Presidente
18-04-2013, 18:26
http://orka.sejm.gov.pl/izo7.nsf/www1/i15446/$File/i15446.pdf
Jednak taki temat serwowany dzieciom w szkole niesie pewne zagrożenia. Po pierwsze, wskazuje młodzieży inny sposób zaspokojenia swoich potrzeb niż odpowiedzialna praca i uczciwy zarobek. Po drugie, może zmniejszać czujność na wstępowanie bądź uczestnictwo w przedsięwzięciach nawiedzonych ludzi bądź sekt. Po trzecie, w świetle interpretacji stołecznej skarbówki tego typu zaspokojenie swoich potrzeb według litery polskiego prawa jest nieopodatkowanym przychodem, a przyjęcie takiego cudownego daru nie stanowi właściwego wzorca w aspekcie obowiązków podatkowych obywateli. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
dobry trolling nie jest zły ;)
Nezahualcoyotl
19-04-2013, 15:33
Co za zenujacy paszkwil.Kazda odmowa pomocy zydom interpretowana jest przez tego "historyka" jako antysemityzm :? :shock: Jak widac na naszych oczach jest tworzona nowa historia Holocaustu,w ktorej to Polacy staja sie oprawcami wespol z nazistami bo przeciez Niemcy byli sila pchniete do wojny i z hekatomba zydow nie maja niczego wspolnego :?
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kontrowersyjny-temat-w-historii-polski,1,5471361,wiadomosc.html)
Dlaczego opinia publiczna nie jest informowana o bestialstwie oraz zwyrodnieniu wojsk izraela :?:
http://raport.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?61207
Odmowa :?:
Dzisiaj Symcha Rotem powiedział, że prośba pozostała bez odpowiedzi, czyli nie odmowa. Pojawiają się pytania - 1) czy prośba o pomoc w ogóle dotarła do adresata, 2) czy odpowiedzi nie było, czy też nie dotarła do adresata, 3) czy AK była w stanie udzielić skutecznej pomocy a jeśli tak, to jakim kosztem :?:
w ktorej to Polacy staja sie oprawcami wespol z nazistami bo przeciez Niemcy byli sila pchniete do wojny i z hekatomba zydow nie maja niczego wspolnego :?
Jeden z ostatnich żyjących weteranów powstania w Getcie - Symcha Rotem - powiedział dzisiaj w przemówieniu o "walce z Niemcami" i "bestialstwie Niemców". Jak widać uczestnicy tamtych wydarzeń nie ulegli obecnej modzie na polityczną poprawność (w przeciwieństwie do Ministra Edukacji Izraela, w którego przemówieniu słowo "Niemcy" nie padło ani razu). Mina i drżenie głosu tłumacza, gdy miał przetłumaczyć słowa Rotema "bestialstwo Niemców" na angielski - bezcenne.
Symcha Rotem wymienił też nazwiska 8 Polaków, którzy najbardziej przyczynili się do uratowania mu życia (obok innych, którzy pomogli w mniejszym stopniu). Dwóch z nich zostało zamordowanych przez Niemców za pomoc Rotemowi. W celu uratowania jednego Żyda musiało współdziałać i ryzykować własne życie i życie swoich rodzin wiele osób (Polska była jedynym okupowanym krajem, w którym za pomoc Żydom groziła kara śmierci).
Inaczej było z kapowaniem na Żydów. Tutaj wystarczyło jedno wskazanie palca jednego szmalcownika - i już Niemcy wiedzieli, kogo zabić.
Dlatego może wyolbrzymiana jest liczba szmalcowników, a niedoceniany jest wkład ludzi, którzy Żydów z narażeniem życia ratowali.
PaskudnyPludrak
19-04-2013, 16:48
Co za zenujacy paszkwil.
Z jednej strony taki paszkwil, ale z drugiej izraelska poczta wydaje taki znaczek na rocznice ;)
http://i1162.photobucket.com/albums/q532/SimonCorso/533274_460403977363514_1067488283_n_zps281b608e.jp g (http://s1162.photobucket.com/user/SimonCorso/media/533274_460403977363514_1067488283_n_zps281b608e.jp g.html)
A swoją drogą to trzeba rozróżnić między ŻOB a ŻZW - ŻOB (lewicowe) nie dostało broni od AK, ale ŻZW (prawicowe) dostało.
ŻZW - Żydowski Związek Wojskowy (organizacja o orientacji politycznej prawicowej):
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBydow ... k_Wojskowy (http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBydowski_Zwi%C4%85zek_Wojskowy)
ŻOB - Żydowska Organizacja Bojowa (organizacja o orientacji politycznej lewicowej):
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBydow ... cja_Bojowa (http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBydowska_Organizacja_Bojowa)
====================================
Edit:
Co za zenujacy paszkwil.
Z jednej strony taki paszkwil, ale z drugiej izraelska poczta wydaje taki znaczek na rocznice ;)
http://i1162.photobucket.com/albums/q532/SimonCorso/533274_460403977363514_1067488283_n_zps281b608e.jp g (http://s1162.photobucket.com/user/SimonCorso/media/533274_460403977363514_1067488283_n_zps281b608e.jp g.html)
No właśnie, na tym znaczku pocztowym jest sugestia, że to ŻOB wywiesił słynne dwie flagi.
A tak naprawdę to powstańcy z ŻZW są odpowiedzialni za ten epizod powstania :!:
Dlaczego rola ŻZW w powstaniu jest umniejszana :?:
==================================
Edit:
Hmmm - dziwne, jednak na tym zdjęciu, które wkleiłeś, jest podpisane "Jewish Military Organization - ŻZW".
Ale jestem pewien, że widziałem zdjęcie identycznego znaczka, jednak z napisem "ŻOB".
A tutaj jest chyba pomieszane z poplątanym, bo "Jewish Mlitary Organization" to po angielsku właśnie nazwa ŻOB.
Nazwa ŻZW po angielsku to "Jewish Military Union". W każdym razie te dwie flagi wywiesili powstańcy z ŻZW.
PaskudnyPludrak
19-04-2013, 17:21
Hmmm - dziwne, jednak na tym zdjęciu, które wkleiłeś, jest podpisane "Jewish Military Organization - ŻZW".
Ale jestem pewien, że widziałem zdjęcie identycznego znaczka, jednak z napisem "ŻOB".
A tutaj jest chyba pomieszane z poplątanym, bo "Jewish Mlitary Organization" to po angielsku właśnie nazwa ŻOB.
Nazwa ŻZW po angielsku to "Jewish Military Union". W każdym razie te dwie flagi wywiesili powstańcy z ŻZW.
Na znaczku jest Paweł Frenkel który należał przecież do ŻZW ;)
Z okazji tej rocznicy widać wielkie zadęcie naszych oficjeli... Wygląda na to, że dzisiaj wszyscy są honorowymi Żydami :)...
a tymczasem:
" W głównych serwisach informacyjnych izraelskiego radia publicznego - podsumowujących wydarzenia przedpołudniowe - ani słowa (!) o obchodach 70 rocznicy wybuchy powstania w Getcie Warszawskim..."
http://prawdalezynawierzchu.salon24.pl/ ... raelczykow (http://prawdalezynawierzchu.salon24.pl/501691,milczenie-izraelczykow)
Do tego, te idiotyczne żonkile... kto to wymyślił? W czasie powstania bojownicy wywiesili DWIE FLAGI: POLSKĄ i ŻYDOWSKĄ! Dlaczego nasi wstydzą się tej symboliki?
Dobrze, że Domen podkreślił tutaj, że były dwie organizacje żydowskie :), szkoda tylko, że "Lewacka, zakłamana narracja Edelmana, pomijająca całkowicie rolę odegraną w powstaniu przez związany z AK - ŻZW..." teraz oficjalnie obowiązuje... :?
Ciekawe też dlaczego na tak "wielkie uroczystości" rząd Izraela przysłał delegację niskiej rangi...
Nezahualcoyotl
19-04-2013, 17:30
My tu "gadu-gadu" a POlicja sie szykuje na jakies rozruchy czy inne niepokoje spoleczne
http://moto.onet.pl/1681028,1,10-tys-no ... tml?node=2 (http://moto.onet.pl/1681028,1,10-tys-nowych-radiowozow-policja-sie-zbroi,artykul.html?node=2)
Gaius Julius
19-04-2013, 22:35
My tu "gadu-gadu" a POlicja sie szykuje na jakies rozruchy czy inne niepokoje spoleczne
http://moto.onet.pl/1681028,1,10-tys-no ... tml?node=2 (http://moto.onet.pl/1681028,1,10-tys-nowych-radiowozow-policja-sie-zbroi,artykul.html?node=2)
A co może mają jeździć starymi polonezami? Dobra, niech wsiadają w maluchy tylko potem nie jęcz, że nie mogą dorwać kogoś kto zrobił krzywdę innym ludziom na drodze bądź godzinami dojeżdżają do sytuacji gdzie powinni być w kilka minut.
I tak źle, i tak źle... :?
Zakapior-san
20-04-2013, 09:29
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... ka,1911828 (http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/niemoralnosc-panstwa-tuska,1911828)
YES YES YES oby tak dalej :!: :!: :!:
A co może mają jeździć starymi polonezami? Dobra, niech wsiadają w maluchy tylko potem nie jęcz, że nie mogą dorwać kogoś kto zrobił krzywdę innym ludziom na drodze bądź godzinami dojeżdżają do sytuacji gdzie powinni być w kilka minut.
I tak źle, i tak źle... :?
Pytanie czy w ogóle powinni mieć samochody? Znam osobiście z wczoraj przypadek, gdy ktoś z mojej rodziny na policję dzwonił kilka razy na przestrzeni prawie godziny. Zgadnijcie czy ktokolwiek odebrał ;) Pewnie wszyscy inkasenci Vincenta wyjechali z radarami na drogi, a reszta piła kawki i plotkowała, nie było komu telefonów odebrać. Po co im więc auta ;) :?:
Z artykułu przywołanego przez Zakapiora:
"Każdego dnia w Polsce pojawia się 75 nowych urzędników" - by żyło się lepiej ;) Trzeba w stolycy obok licznika długu zawiesić kolejny ;)
Dobrze, że Domen podkreślił tutaj, że były dwie organizacje żydowskie , szkoda tylko, że "Lewacka, zakłamana narracja Edelmana, pomijająca całkowicie rolę odegraną w powstaniu przez związany z AK - ŻZW..." teraz oficjalnie obowiązuje...
Ciekawe też dlaczego na tak "wielkie uroczystości" rząd Izraela przysłał delegację niskiej rangi...
dlaczego? Bo taki Edelman nie był syjonistą czyli żydowskim prawicowym patriotą. Normalny nacjonalizm nie pozwala Izrealowi gloryfikować powstania, które jest niejako sprzeczne z obecną ich polityką.
tak samo my nie świętujemy powstania w 1905, bo mimo, że walczyli tam Polacy przeciwko caratowi, to byli to socjaliści i anarchiści ;)
"Każdego dnia w Polsce pojawia się 75 nowych urzędników" - by żyło się lepiej
wcale się temu nie dziwię ;) to bezpieczna posada z zagwarantowaną umową i mnóstwem dodatkowych korzyści. W ogóle nie ma nic lepszego niż państwowa posada w obecnych czasach. I nie ma różnicy czy w urzędach, na poczcie, na policji czy w państwowym przedsiębiorstwie. Przynajmniej ma się pewnośc, że coś takiego jak Kodeks Pracy obowiązuje i nie mowy o takim traktowaniu jak pod okiem kapo-prywaciarza.
Gaius Julius
20-04-2013, 16:28
A co może mają jeździć starymi polonezami? Dobra, niech wsiadają w maluchy tylko potem nie jęcz, że nie mogą dorwać kogoś kto zrobił krzywdę innym ludziom na drodze bądź godzinami dojeżdżają do sytuacji gdzie powinni być w kilka minut.
I tak źle, i tak źle... :?
Pytanie czy w ogóle powinni mieć samochody? Znam osobiście z wczoraj przypadek, gdy ktoś z mojej rodziny na policję dzwonił kilka razy na przestrzeni prawie godziny. Zgadnijcie czy ktokolwiek odebrał ;) Pewnie wszyscy inkasenci Vincenta wyjechali z radarami na drogi, a reszta piła kawki i plotkowała, nie było komu telefonów odebrać. Po co im więc auta ;) :?:
Z artykułu przywołanego przez Zakapiora:
"Każdego dnia w Polsce pojawia się 75 nowych urzędników" - by żyło się lepiej ;) Trzeba w stolycy obok licznika długu zawiesić kolejny ;)
no jasne, niech lepiej rowerami jeżdżą...niech gonią piratów drogowych. :lol:
Na jaki nr dzwoniono? 997? Nie Wy jedynie znacie ten numer ;) No pewnie, że pili kawkę i odwłoki grzali, bo co mają innego do roboty ;)
nie mowy o takim traktowaniu jak pod okiem kapo-prywaciarza.
Np. takim jak bohaterowie filmu "Układ zamknięty".
wcale się temu nie dziwię ;) to bezpieczna posada z zagwarantowaną umową i mnóstwem dodatkowych korzyści. W ogóle nie ma nic lepszego niż państwowa posada w obecnych czasach. I nie ma różnicy czy w urzędach, na poczcie, na policji czy w państwowym przedsiębiorstwie. Przynajmniej ma się pewnośc, że coś takiego jak Kodeks Pracy obowiązuje i nie mowy o takim traktowaniu jak pod okiem kapo-prywaciarza.
Ja degeneracji też się przestałem dziwić. Zdziwi mnie za to, gdy marzący o bezpieczeństwie będą bezpiecznie stać z kartkami na jedzenie i się dziwić dlaczego tak się dzieje ;) Ciekawe czy pasożyt jest zdziwiony, jak wykończy swoją ofiarę :roll:
Zakapior-san
24-04-2013, 18:06
http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/new ... nId,959355 (http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-mali-polacy-naucza-sie-seksu-w-przedszkolu,nId,959355)
To już są szczyty skur....a :!: :!: :!:
"To nie rodzice mają ostatecznie decydować, czy chcą w przedszkolu podobnych eksperymentów, gdyż "często nie posiadają oni fachowej wiedzy na ten temat i sami również kierują się stereotypami"
No i kto mi powie, że dzieci należą do rodziców a nie do państwa :?:
chochlik20
25-04-2013, 11:59
http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-mali-polacy-naucza-sie-seksu-w-przedszkolu,nId,959355
To już są szczyty skur....a :!: :!: :!:
"To nie rodzice mają ostatecznie decydować, czy chcą w przedszkolu podobnych eksperymentów, gdyż "często nie posiadają oni fachowej wiedzy na ten temat i sami również kierują się stereotypami"
No i kto mi powie, że dzieci należą do rodziców a nie do państwa :?:
Kiedyś słuchałem sobie pewnej debaty właśnie na temat edukacji seksualnej w szkole, wypowiadały się tam dwie seksuolożki i obie były zgodne, że w naszym kraju nie ma takiej rzeczy jak edukacja seksualna. Nie wiem co jest w tym, że dzieci od małego zaczną poznawać tą stronę życia, skoro i tak ją już znają lub zaczynają poznawać z internetu lub z telewizji. To niech ją już poznają od fachowej strony, usłyszą o zagrożeniach jakie może spowodować seks. W Polsce już od dawna obniżył się wiek rozpoczęcie życia seksualnego.
Ile tak naprawdę rodziców rozmawia z dziećmi o tych sprawach, lub odwrotnie?
Pamiętam skandal jaki się kiedyś rozegrał po tym jak w jakieś szkole został wyemitowany film, którego treść pokazywała skąd się biorą dzieci. Było to jakoś 2 lata po tym jak skończyłem albo 1 lub 2 klasę gimnazjum. Rodzice byli wprost zszokowani jak dziecku można pokazywać takie filmy.
Zresztą ilu rodziców posiada fachową wiedzę na temat zachowań seksualnych. Wiedzą tyle ile sami wynieśli ze swoich doświadczeń. Oczywiście powinno dojść do spotkania z rodzicami seksuologa, który miałby porozmawiać z ich dziećmi, ale to spotkanie zapewne polegało by na oskarżeniu jego, że nakłania jego dzieci do seksu. Najlepszą metodą nauczania dziecka skąd się wzięło są słowa: "przyniósł Cię bocian", "znaleźliśmy się w kapuście", "gatka o pszczółkach i kwiatku" albo zmienienie przez rodzica tematu.
Kiedyś słuchałem sobie pewnej debaty właśnie na temat edukacji seksualnej w szkole, wypowiadały się tam dwie seksuolożki i obie były zgodne, że w naszym kraju nie ma takiej rzeczy jak edukacja seksualna. Nie wiem co jest w tym, że dzieci od małego zaczną poznawać tą stronę życia, skoro i tak ją już znają lub zaczynają poznawać z internetu lub z telewizji. To niech ją już poznają od fachowej strony, usłyszą o zagrożeniach jakie może spowodować seks. W Polsce już od dawna obniżył się wiek rozpoczęcie życia seksualnego.
Ile tak naprawdę rodziców rozmawia z dziećmi o tych sprawach, lub odwrotnie?
Pamiętam skandal jaki się kiedyś rozegrał po tym jak w jakieś szkole został wyemitowany film, którego treść pokazywała skąd się biorą dzieci. Było to jakoś 2 lata po tym jak skończyłem albo 1 lub 2 klasę gimnazjum. Rodzice byli wprost zszokowani jak dziecku można pokazywać takie filmy.
Zresztą ilu rodziców posiada fachową wiedzę na temat zachowań seksualnych. Wiedzą tyle ile sami wynieśli ze swoich doświadczeń. Oczywiście powinno dojść do spotkania z rodzicami seksuologa, który miałby porozmawiać z ich dziećmi, ale to spotkanie zapewne polegało by na oskarżeniu jego, że nakłania jego dzieci do seksu. Najlepszą metodą nauczania dziecka skąd się wzięło są słowa: "przyniósł Cię bocian", "znaleźliśmy się w kapuście", "gatka o pszczółkach i kwiatku" albo zmienienie przez rodzica tematu.
Będziesz miał dzieci i stwierdzisz, że nic nie wiesz o seksie, a Twoje dzieci mają być nauczone czegoś w tej dziedzinie przez osobę, której nie znasz i o której nic nie wiesz, bardzo proszę. Tylko pogratulować odpowiedzialności rodzicielskiej. Tylko nie zmuszaj do tego wszystkich. I się później nie dziw, jak jakiś Dany Cohn-Bendit będzie "rozwijać seksualność" Twoich dzieci w przedszkolu ;)
A sam "postępowy" projekt :?: Po raz kolejny mamy barbarzyńców i dzikusów w natarciu ;)
chochlik20
25-04-2013, 16:46
Kiedyś słuchałem sobie pewnej debaty właśnie na temat edukacji seksualnej w szkole, wypowiadały się tam dwie seksuolożki i obie były zgodne, że w naszym kraju nie ma takiej rzeczy jak edukacja seksualna. Nie wiem co jest w tym, że dzieci od małego zaczną poznawać tą stronę życia, skoro i tak ją już znają lub zaczynają poznawać z internetu lub z telewizji. To niech ją już poznają od fachowej strony, usłyszą o zagrożeniach jakie może spowodować seks. W Polsce już od dawna obniżył się wiek rozpoczęcie życia seksualnego.
Ile tak naprawdę rodziców rozmawia z dziećmi o tych sprawach, lub odwrotnie?
Pamiętam skandal jaki się kiedyś rozegrał po tym jak w jakieś szkole został wyemitowany film, którego treść pokazywała skąd się biorą dzieci. Było to jakoś 2 lata po tym jak skończyłem albo 1 lub 2 klasę gimnazjum. Rodzice byli wprost zszokowani jak dziecku można pokazywać takie filmy.
Zresztą ilu rodziców posiada fachową wiedzę na temat zachowań seksualnych. Wiedzą tyle ile sami wynieśli ze swoich doświadczeń. Oczywiście powinno dojść do spotkania z rodzicami seksuologa, który miałby porozmawiać z ich dziećmi, ale to spotkanie zapewne polegało by na oskarżeniu jego, że nakłania jego dzieci do seksu. Najlepszą metodą nauczania dziecka skąd się wzięło są słowa: "przyniósł Cię bocian", "znaleźliśmy się w kapuście", "gatka o pszczółkach i kwiatku" albo zmienienie przez rodzica tematu.
Będziesz miał dzieci i stwierdzisz, że nic nie wiesz o seksie, a Twoje dzieci mają być nauczone czegoś w tej dziedzinie przez osobę, której nie znasz i o której nic nie wiesz, bardzo proszę. Tylko pogratulować odpowiedzialności rodzicielskiej. Tylko nie zmuszaj do tego wszystkich. I się później nie dziw, jak jakiś Dany Cohn-Bendit będzie "rozwijać seksualność" Twoich dzieci w przedszkolu ;)
A sam "postępowy" projekt :?: Po raz kolejny mamy barbarzyńców i dzikusów w natarciu ;)
A Ty ile wiesz na temat seksu? Wiesz tyle ile wyniesiesz z własnego doświadczenia, zresztą nie wiem czy zauważyłeś ale powinno się odbyć spotkanie z rodzicami, pomimo negatywnego nastawienia od razu części rodziców. Co jest w tym złego, że dziecko w przedszkolu dowie się na przykład, że chłopcy i dziewczynki są inaczej zbudowane?
Możesz mi to wytłumaczyć?
A czy jak dziecko idzie do szkoły to znam jego nauczycieli? Bez przesady, skoro oddaję swoje dziecko ufam tej osobie.
Po drugie nie zmuszam nikogo do tego, decyzja powinna należeć do rodziców, chociaż znając nasze społeczeństwo i jego poglądy większość będzie negatywnie nastawiona.
Czy za Twoich czasów grało się w "słoneczko", nastolatki zostawały rodzicami? Chyba nie :?:
Więc czy to nie jest wina rodziców, gdzie jest ich odpowiedzialność?'
Po któreś tam - wolałbym aby moje dzieci dowiedziały się czegoś od seksuologa, niż ode mnie, ponieważ moja wiedza o seksie była by ograniczona. Ja co najwyżej mógłbym z nimi porozmawiać o tym czego się dowiedziały z tych lekcji.
A czy np od takiej osoby nie dowiedzą się choćby o zagrożeniach w internecie ze strony pedofilów? To też nazwiesz przejawem barbarzyństwa :?:
Piszesz, że mamy barbarzyńców i dzikusów w natarciu, a sam zachowujesz się właśnie tak. Jeśli Twoja wiedza na temat seksu jest olbrzymia to tylko pogratulować.
Zakapior-san
25-04-2013, 19:26
Należy zadać pytanie po co dzieciom wogóle jakaś edukacja seksualna?
Co jeśli jej nie będzie? Co się zmieni? Co niby będzie gorsze? Ludzie zaczną się mnożyć jak króliki czy odwrotnie- bez edukacji seksualnej w szkołach nie będą wiedzieć jak się rozmnażać? Jakoś przez tysiąclecia nie było nauczania o tych sprawach i ludzkość nie wyginęła, wręcz przeciwnie- ludzie przestają się mnożyć jeśli się ich zmusza i dyktuje co i jak. No po co to pytam po raz drugi? Bo młode dziewczyny zachodzą w ciążę? Od tysiącleci zachodziły i jakoś nie było to problemem. Więc po co nam to pytam po raz trzeci? Chyba po to żeby była gadka o pedałach w szkole, bo źle się czują jeśli się o nich milczy...
A Ty ile wiesz na temat seksu? Wiesz tyle ile wyniesiesz z własnego doświadczenia, zresztą nie wiem czy zauważyłeś ale powinno się odbyć spotkanie z rodzicami, pomimo negatywnego nastawienia od razu części rodziców. Co jest w tym złego, że dziecko w przedszkolu dowie się na przykład, że chłopcy i dziewczynki są inaczej zbudowane?
Możesz mi to wytłumaczyć?
A czy jak dziecko idzie do szkoły to znam jego nauczycieli? Bez przesady, skoro oddaję swoje dziecko ufam tej osobie.
Po drugie nie zmuszam nikogo do tego, decyzja powinna należeć do rodziców, chociaż znając nasze społeczeństwo i jego poglądy większość będzie negatywnie nastawiona.
Czy za Twoich czasów grało się w "słoneczko", nastolatki zostawały rodzicami? Chyba nie :?:
Więc czy to nie jest wina rodziców, gdzie jest ich odpowiedzialność?'
Po któreś tam - wolałbym aby moje dzieci dowiedziały się czegoś od seksuologa, niż ode mnie, ponieważ moja wiedza o seksie była by ograniczona. Ja co najwyżej mógłbym z nimi porozmawiać o tym czego się dowiedziały z tych lekcji.
Mikołaj Davila powiedział kiedyś, że by uczynić z ludzi niewolników, należy im wmówić, że ich własne problemy to problemy społeczne. Mój drogi wyjaśnij mi, dlaczego seksualna edukacja to "problem społeczny", w którym niezbędna jest interwencja państwa? Ja takiej konieczności zupełnie nie widzę. Wychowanie potomstwa, w tym wytłumaczenie mu spraw ludzkiej seksualności choćby w zarysie, to prywatny problem rodziców, a nie problem państwa. I jak pisałem - jak się dorobisz potomstwa, to je wychowasz wedle uznania. Jeśli uznasz, że Twoja wiedza jest niedostateczna, to wyślesz dzieci do seksuologa na pogadankę. Ktoś inny wyśle dzieci do księdza, żeby powiedział, że seks jest be i pójdą do piekła, jak będą go uprawiać bez autoryzacji kościoła. Ktoś inny zabierze syna na dziwki, żeby w edukacji łączył przyjemne z pożytecznym, a nie słuchał w szkole jakiejś starej rury, co seks zna tylko z książek i filmów. I nie będzie problemu.
W czasach mojego dorastania też były nastoletnie ciąże i nie było to jakieś niezwykłe zjawisko. Nastoletnie koleżanki co najwyżej chciały grać w butelkę, o "słoneczkach" niestety w moich czasach nie wiedziano, a szkoda, bo z wieloma koleżankami bym wtedy w to zagrał :D Słoneczka, walenie nalewek w szkołach, palenie jointów na przerwach itp. wynalazki pojawiły się wraz z postępowymi reformami edukacji i gimnazjami, które nie zdążyły mnie dosięgnąć :lol:
A czy np od takiej osoby nie dowiedzą się choćby o zagrożeniach w internecie ze strony pedofilów? To też nazwiesz przejawem barbarzyństwa :?:
Och tak, to taki chwytliwy temat. Ostatnio nawet furtki do cenzury internetu chciano wprowadzać pod pretekstem "walki z pedofilią" ;) Mój drogi od nauczenia dziecka co to jest internet i jak się z tego korzysta też są wyobraź sobie rodzice. A pedofilów to dzieci prędzej spotkają wśród ludków uczących 9-latków jak się nakłada gumki i jak się bawić w doktora :lol:
Piszesz, że mamy barbarzyńców i dzikusów w natarciu, a sam zachowujesz się właśnie tak. Jeśli Twoja wiedza na temat seksu jest olbrzymia to tylko pogratulować.
Póki co w sprawach seksu dużo bardziej "postępowe" są od nas ludy prymitywne. W wielu miejscach, gdzie zachodnia cywilizacja nie dotarła, np. w Afryce, nie robi się wielkiego halo z seksualnych zabaw małych dzieci. Czytałem kiedyś o plemionach afrykańskich, w których 10-letnia dziewica to niemalże dinozaur.
Nie wspominając o azjatyckich zagłębiach seksturystyki, gdzie też się nie widzi nic zdrożnego, jak dziewczynki od małego "zarabiają" ;)
Do tego właśnie chcą nas nasze własne dzikusy spod znaku "postępu" zaprowadzić.
chochlik20
26-04-2013, 13:01
Należy zadać pytanie po co dzieciom wogóle jakaś edukacja seksualna?
Co jeśli jej nie będzie? Co się zmieni? Co niby będzie gorsze? Ludzie zaczną się mnożyć jak króliki czy odwrotnie- bez edukacji seksualnej w szkołach nie będą wiedzieć jak się rozmnażać? Jakoś przez tysiąclecia nie było nauczania o tych sprawach i ludzkość nie wyginęła, wręcz przeciwnie- ludzie przestają się mnożyć jeśli się ich zmusza i dyktuje co i jak. No po co to pytam po raz drugi? Bo młode dziewczyny zachodzą w ciążę? Od tysiącleci zachodziły i jakoś nie było to problemem. Więc po co nam to pytam po raz trzeci? Chyba po to żeby była gadka o pedałach w szkole, bo źle się czują jeśli się o nich milczy...
A może należy zadać pytanie "Co dziecko może z takiej lekcji wynieść"?
Według Ciebie nastolatka jest odpowiedzialnym rodzicem? Zauważ, że kiedyś było inaczej, nastolatki nie chodziły do szkół, zostawały w domach, gdzie pracowały, sprzątały, miały czas na zajmowanie się dzieckiem. Czy nauczenie dziecka, nastolatki, że seks to nie tylko przyjemność, ale niesie też zagrożenia, że może zajść w ciążę. Jak chce niech idzie do łóżka z kim popadnie, ale niech zna konsekwencje swoich czynów. Co jest w tym złego, że dziecko dowie się, że istnieją również inne preferencje seksualne skoro i tak słyszy o nich z radia czy telewizji.
A Ty ile wiesz na temat seksu? Wiesz tyle ile wyniesiesz z własnego doświadczenia, zresztą nie wiem czy zauważyłeś ale powinno się odbyć spotkanie z rodzicami, pomimo negatywnego nastawienia od razu części rodziców. Co jest w tym złego, że dziecko w przedszkolu dowie się na przykład, że chłopcy i dziewczynki są inaczej zbudowane?
Możesz mi to wytłumaczyć?
A czy jak dziecko idzie do szkoły to znam jego nauczycieli? Bez przesady, skoro oddaję swoje dziecko ufam tej osobie.
Po drugie nie zmuszam nikogo do tego, decyzja powinna należeć do rodziców, chociaż znając nasze społeczeństwo i jego poglądy większość będzie negatywnie nastawiona.
Czy za Twoich czasów grało się w "słoneczko", nastolatki zostawały rodzicami? Chyba nie :?:
Więc czy to nie jest wina rodziców, gdzie jest ich odpowiedzialność?'
Po któreś tam - wolałbym aby moje dzieci dowiedziały się czegoś od seksuologa, niż ode mnie, ponieważ moja wiedza o seksie była by ograniczona. Ja co najwyżej mógłbym z nimi porozmawiać o tym czego się dowiedziały z tych lekcji.
Mikołaj Davila powiedział kiedyś, że by uczynić z ludzi niewolników, należy im wmówić, że ich własne problemy to problemy społeczne. Mój drogi wyjaśnij mi, dlaczego seksualna edukacja to "problem społeczny", w którym niezbędna jest interwencja państwa? Ja takiej konieczności zupełnie nie widzę. Wychowanie potomstwa, w tym wytłumaczenie mu spraw ludzkiej seksualności choćby w zarysie, to prywatny problem rodziców, a nie problem państwa. I jak pisałem - jak się dorobisz potomstwa, to je wychowasz wedle uznania. Jeśli uznasz, że Twoja wiedza jest niedostateczna, to wyślesz dzieci do seksuologa na pogadankę. Ktoś inny wyśle dzieci do księdza, żeby powiedział, że seks jest be i pójdą do piekła, jak będą go uprawiać bez autoryzacji kościoła. Ktoś inny zabierze syna na dziwki, żeby w edukacji łączył przyjemne z pożytecznym, a nie słuchał w szkole jakiejś starej rury, co seks zna tylko z książek i filmów. I nie będzie problemu.
W czasach mojego dorastania też były nastoletnie ciąże i nie było to jakieś niezwykłe zjawisko. Nastoletnie koleżanki co najwyżej chciały grać w butelkę, o "słoneczkach" niestety w moich czasach nie wiedziano, a szkoda, bo z wieloma koleżankami bym wtedy w to zagrał :D Słoneczka, walenie nalewek w szkołach, palenie jointów na przerwach itp. wynalazki pojawiły się wraz z postępowymi reformami edukacji i gimnazjami, które nie zdążyły mnie dosięgnąć :lol:
Masz czego żałować, odpowiedzialność wprost wycieka Ci uszami...
Dobrze, ale czy każdy rodzic pogada ze swoją pociechą o seksie? Czy Twoi rodzice wprowadzili Cię w ten temat?
Co jest złego w tym, że osoba posiadająca większą wiedzę porozmawia z dzieckiem na ten temat? Możesz mi to wyjaśnić?
Ja nie mówię ani nie twierdzę, że jest to problem społeczny? Ja tylko mówię, że znacznie większa wiedza na temat własnej cielesności i seksualności jest potrzebna. Czy jak raz do roku odbędzie się taka pogawędka to czart z piekła wyskoczy? Czy ktoś kogoś będzie do czegoś zmuszał? Już od dawna w szkole jest przedmiot "Wychowanie do życia w rodzinie", który nic tak naprawdę nie uczy, a tylko zaciemnia obraz. Chodził na to kto chciał, w tym przypadku zapewne też tak będzie a za wizytę takiej osoby zapłaci państwo.
A czy np od takiej osoby nie dowiedzą się choćby o zagrożeniach w internecie ze strony pedofilów? To też nazwiesz przejawem barbarzyństwa :?:
Och tak, to taki chwytliwy temat. Ostatnio nawet furtki do cenzury internetu chciano wprowadzać pod pretekstem "walki z pedofilią" ;) Mój drogi od nauczenia dziecka co to jest internet i jak się z tego korzysta też są wyobraź sobie rodzice. A pedofilów to dzieci prędzej spotkają wśród ludków uczących 9-latków jak się nakłada gumki i jak się bawić w doktora :lol:
Jedna jaskółka wiosna nie czyni, nie zapominaj o tym. Pedofilami często okazuje się własna rodzinna. Co jest złego w tym, że nauczymy dziecko jak ma interpretować jakieś zachowania? Uważasz, że rodzicie interesują się co dziecko przegląda w internecie. Przecież bardzo łatwo jest zablokować jak i odblokować strony porno, usunąć historię przeglądarki. Który rodzic w obecnych czasach ma czas sprawdzać co też wyczynia jego pociecha?
Ja nie twierdzę, że wszystkie postawione przez WHO twierdzenia są słuszne i należy je wykonać, zresztą często urzędnicy nie mają o wielu rzeczach pojęcia a mimo to zachowują się jak "eksperci". Wiele rzeczy należy nauczać, ale też wielu nie należy brać pod uwagę. Każdy powinien sam rozwijać swoją własną seksualność w oparciu o wiedzę np. na temat przypadkowego seksu, antykoncepcji, ciąży, chorób związanych z seksem. Tego moim zdaniem należy nauczać, nie można nauczać dziecka zabawy w lekarza ja Ci pokaże to i Ty mi pokażesz. Czy coś z tego dobrego wyniknie?
A co zakładania prezerwatyw to słyszałem różne historię, o ludziach ,którzy nie wiedzieli pomimo instrukcji co należy zrobić.
Piszesz, że mamy barbarzyńców i dzikusów w natarciu, a sam zachowujesz się właśnie tak. Jeśli Twoja wiedza na temat seksu jest olbrzymia to tylko pogratulować.
Póki co w sprawach seksu dużo bardziej "postępowe" są od nas ludy prymitywne. W wielu miejscach, gdzie zachodnia cywilizacja nie dotarła, np. w Afryce, nie robi się wielkiego halo z seksualnych zabaw małych dzieci. Czytałem kiedyś o plemionach afrykańskich, w których 10-letnia dziewica to niemalże dinozaur.
Nie wspominając o azjatyckich zagłębiach seksturystyki, gdzie też się nie widzi nic zdrożnego, jak dziewczynki od małego "zarabiają" ;)
Do tego właśnie chcą nas nasze własne dzikusy spod znaku "postępu" zaprowadzić.[/quote]
To są normy kulturowa zakorzenione tam od wieków. W Europie takich rzeczy nigdy nie było. To źle jak się dziecko dowie, że pewne zachowania dorosłego wobec niego są naganne i złe, że przymuszanie dziecka do czynności seksualnych jest przestępstwem. Czyż nie o takich rzeczach powinno się dziecko dowiadywać?
Zakapior-san
26-04-2013, 18:21
A może należy zadać pytanie "Co dziecko może z takiej lekcji wynieść"?
Tak się składa że miałem w szkole tzw. PDŻWR (przygotowanie do życia w rodzinie)- prawda że fajna nazwa przedmiotu??? I co z tego wyniosłem? Tyle samo co z religii czyli nic, robiliśmy tylko dym non stop na w/w lekcjach :mrgreen:
Według Ciebie nastolatka jest odpowiedzialnym rodzicem?
Na pewno szkoła nie nauczy ją jak być odpowiedzialnym rodzicem, zwłaszcza te z galaretą zamiast mózgu . A w ciążę zachodzą przeważnie właśnie te. :roll:
Co jest w tym złego, że dziecko dowie się, że istnieją również inne preferencje seksualne skoro i tak słyszy o nich z radia czy telewizji.
Nie powinno się wogóle mówić o zboczuchach, bo będzie ich jeszcze więcej gdy "uświadomiona" młodzież zacznie sobie próbować.
A co zakładania prezerwatyw to słyszałem różne historię, o ludziach ,którzy nie wiedzieli pomimo instrukcji co należy zrobić.
Niektórzy nie potrafią sobie czterech liter podetrzeć i mają non stop pas startowy ale to nie znaczy że trzeba ich tego uczyć w szkole :roll:
Masz czego żałować, odpowiedzialność wprost wycieka Ci uszami...
Dobrze, ale czy każdy rodzic pogada ze swoją pociechą o seksie? Czy Twoi rodzice wprowadzili Cię w ten temat?
Co jest złego w tym, że osoba posiadająca większą wiedzę porozmawia z dzieckiem na ten temat? Możesz mi to wyjaśnić?
Ja nie mówię ani nie twierdzę, że jest to problem społeczny? Ja tylko mówię, że znacznie większa wiedza na temat własnej cielesności i seksualności jest potrzebna. Czy jak raz do roku odbędzie się taka pogawędka to czart z piekła wyskoczy? Czy ktoś kogoś będzie do czegoś zmuszał?
Daruj sobie hipokryzję - bronisz swoimi postami tego projektu. Nadal nie odpowiedziałeś na pytanie, dlaczego uważasz wychowanie seksualne młodzieży za "problem społeczny", który wymaga interwencji państwa w postaci obowiązkowej i przymusowej tresury(nie czytałem w artykule, by były to zajęcia opcjonalne, jak np. religia), bez pytania rodziców o zdanie czy treść tego, czego dzieci będą uczone.
Już od dawna w szkole jest przedmiot "Wychowanie do życia w rodzinie", który nic tak naprawdę nie uczy, a tylko zaciemnia obraz. Chodził na to kto chciał, w tym przypadku zapewne też tak będzie a za wizytę takiej osoby zapłaci państwo.
Państwo nie jest od "wychowania do życia w rodzinie", zresztą państwa majstrujące przy rodzinie suma sumarum okazywały się zawsze instytucjami, które rodzinę niszczyły. Wydawanie pieniędzy na jakieś "WDŻWR" to marnowanie pieniędzy podatników.
Jedna jaskółka wiosna nie czyni, nie zapominaj o tym. Pedofilami często okazuje się własna rodzinna. Co jest złego w tym, że nauczymy dziecko jak ma interpretować jakieś zachowania? Uważasz, że rodzicie interesują się co dziecko przegląda w internecie. Przecież bardzo łatwo jest zablokować jak i odblokować strony porno, usunąć historię przeglądarki. Który rodzic w obecnych czasach ma czas sprawdzać co też wyczynia jego pociecha?
Żałosne. Jeszcze napisz, że dzieci należy oficjalnie znacjonalizować i odbierać rodzicom po porodzie, bo "nie będą mieli czasu" na ich wychowanie :lol: Napisz szczerze czy uważasz, że rodzice najlepiej zadbają o potomstwo, czy też instytucję rodziny trzeba rozmontować, a dziećmi mają się zajmować państwowi urzędnicy, jak postulują "postępowcy", bo znów wysyłasz sprzeczne sygnały.
Ja nie twierdzę, że wszystkie postawione przez WHO twierdzenia są słuszne i należy je wykonać, zresztą często urzędnicy nie mają o wielu rzeczach pojęcia a mimo to zachowują się jak "eksperci". Wiele rzeczy należy nauczać, ale też wielu nie należy brać pod uwagę. Każdy powinien sam rozwijać swoją własną seksualność w oparciu o wiedzę np. na temat przypadkowego seksu, antykoncepcji, ciąży, chorób związanych z seksem. Tego moim zdaniem należy nauczać, nie można nauczać dziecka zabawy w lekarza ja Ci pokaże to i Ty mi pokażesz. Czy coś z tego dobrego wyniknie?
A co zakładania prezerwatyw to słyszałem różne historię, o ludziach ,którzy nie wiedzieli pomimo instrukcji co należy zrobić.
Chciałbyś mieć ciastko i zjeść ciastko. Zdecyduj się na jedno, bo obu na raz się nie da mieć. Albo seksualność człowieka to jego prywatna sprawa, którą należy zostawić ludziom i się w nią nie wtrącać, wtedy pomysł "edukacji seksualnej" jest w ogóle poroniony i zbędny, albo seksualność to jest "problem społeczny", z którym państwo "ma coś zrobić".
To są normy kulturowa zakorzenione tam od wieków. W Europie takich rzeczy nigdy nie było.
A czy obecna ludowa władza reprezentuje normy kulturowe zachodu? Dzikusy spod znaku lewicy właśnie cywilizacji europejskiej, a już szczególnie jej łacińskiej odmiany, szczerze nienawidzą i otwarcie wzywają do jej zniszczenia. Co robią sumiennie na każdym polu. To poruszone teraz poletko to tylko jedno z wielu, zwyczajna konsekwencja ich ideałów.
To źle jak się dziecko dowie, że pewne zachowania dorosłego wobec niego są naganne i złe, że przymuszanie dziecka do czynności seksualnych jest przestępstwem. Czyż nie o takich rzeczach powinno się dziecko dowiadywać?
Pytanie jak i od kogo :?:
Nezahualcoyotl
26-04-2013, 19:46
http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-mali-polacy-naucza-sie-seksu-w-przedszkolu,nId,959355
"Walka z homofobią, lekcje seksu dla czterolatka, nakłanianie chłopców do zabawy lalkam"-brakuje tylko wskakiwania w damskie ciuszki oraz nauki podstaw makijazu na zajeciach plastycznych dla chlopczykow ;)
Według Ciebie nastolatka jest odpowiedzialnym rodzicem?
Bycie odpowiedzialnym rodzicem nie ma niczego wspolnego z wiekiem lecz z dojrzaloscia czlowieka
Co jest w tym złego, że dziecko dowie się, że istnieją również inne preferencje seksualne skoro i tak słyszy o nich z radia czy telewizji.
A jest w tym cos dobrego ze massmedia bombarduja nas 24h o innych preferencjach seksualnych?
Dobrze, ale czy każdy rodzic pogada ze swoją pociechą o seksie?
Rozumiem ze to pytanie jest argumentem przemawiajacym za wprowadzeniem takich zajec dla czterolatkow.Fakt 48 miesieczne brzdace nie maja ciekawszych rzeczy do robienia ;)
Po któreś tam - wolałbym aby moje dzieci dowiedziały się czegoś od seksuologa, niż ode mnie, ponieważ moja wiedza o seksie była by ograniczona. Ja co najwyżej mógłbym z nimi porozmawiać o tym czego się dowiedziały z tych lekcji.
Dobrze, ale czy każdy rodzic pogada ze swoją pociechą o seksie?
Widze za nalezysz do tej grupy rodzicow(jezeli nim jestes),ktorzy wstydza sie rozmawiac o seksie z wlasnymi dziecmi zrzucajac to zadanie na edukacje "z drugiej reki"(pedagog-seksuolog,internet,rowiesnicy).Gratuluje odpowiedzialnosci i dojrzalosci rodzicielskiej :?
Btw. coś zabawnego i pouczającego w temacie ;)
http://southpark.info.pl/?p=496
Nezahualcoyotl
26-04-2013, 19:55
Jak juz uswiadamiac mlode pokolenie to robmy to z klasa ;)
[youtube:guqeg6z0]http://www.youtube.com/watch?v=cUjoE6-l8zc[/youtube:guqeg6z0]
Strasznie konserwatywni są lewacy w Polsce ;) Edukacja w wieku szkolnym?! Toż to jakieś wstecznictwo :shock: Światli postępowcy poszli już dalej :lol:
http://niezalezna.pl/40788-blogerka-por ... niemowleta (http://niezalezna.pl/40788-blogerka-portalu-lisa-uczmy-o-seksie-niemowleta)
fragment:
" Edukacja seksualna powinna zacząć się od urodzenia – ponieważ od urodzenia posiadamy narządy płciowe i rozwijamy się emocjonalnie, a przecież są to komponenty niezbędne w dorosłym, seksualnie aktywnym życiu" - pisze Heynemann na blogu prowadzonym przez Grupę Ponton na portalu Tomasza Lisa..."
Zakapior-san
27-04-2013, 21:00
Nie ma pieniędzy na nic, szkoły się likwiduje, zawodówki, technika i licea na mierniutkim poziomie. A teraz jest szmal do zrobienia na dzieciach, od 0-4 lat wychowanie seksualne, od 4-7 roku życia kultura palenia marychy, od 7-10 roku życia kultura upijania się, od 10-14 jak rozpoznawać "dobrej jakości" narkotyki i pomoce extazy i w którą żyłę aplikować, od 14 darmowa aborcja i legalne śluby według wszelkich skrzyżowań ludzkich i zwierzęcych. Powyżej 14 lat totalna niezdolność intelektualna do myślenia i czynienia czegokolwiek sensownego, wszystko pod stałą opieka państwa - przy znacznym zdegenerowaniu społeczeństwa, obozy KL z legalną eutanazją.
Oto droga postepu!
Gaius Julius
28-04-2013, 14:26
Nie ma pieniędzy na nic, szkoły się likwiduje, zawodówki, technika i licea na mierniutkim poziomie. A teraz jest szmal do zrobienia na dzieciach, od 0-4 lat wychowanie seksualne, od 4-7 roku życia kultura palenia marychy, od 7-10 roku życia kultura upijania się, od 10-14 jak rozpoznawać "dobrej jakości" narkotyki i pomoce extazy i w którą żyłę aplikować, od 14 darmowa aborcja i legalne śluby według wszelkich skrzyżowań ludzkich i zwierzęcych. Powyżej 14 lat totalna niezdolność intelektualna do myślenia i czynienia czegokolwiek sensownego, wszystko pod stałą opieka państwa - przy znacznym zdegenerowaniu społeczeństwa, obozy KL z legalną eutanazją.
Oto droga postepu!
Ty tak na serio, czy to kolejny sarkazm? Serio pytam, bo z tekstu czytanego ciężko coś takiego wychwycić :)
Tak czy inaczej szkoły są likwidowanie nie ze względu, że kasy ni ma jeno dlatego, że ich utrzymywanie jest nierentowne przy obecnym ujemnym przyroście naturalnym.
Co do edukacji seksualnej małych dzieci to uważam, że jest to trochę temat rzeka, jednakowoż sam ten wyraz nie oznacza, że dzieciakom będą pokazywać pornole czy zdjęcia z nagą kobietą/facetem. To miałoby być raczej przedstawione w formie odpowiedniej dla ich wieku. Rodzic im nie powie skąd się wzięło dziecko bo nie wiem jak. Dziecko się kiedyś musi dowiedzieć skąd się wzięło... a poza tym, zbyt przesadzasz.
Nie ma pieniędzy na nic
Celna uwaga. Na początek parę cyferek z 2013r
"Mamy nowy biuletyn statystyczny, a w nim informacje o kondycji polskiej gospodarki w marcu. Poniżej dynamiki roczne:
zatrudnienie – spadek o 0,9%
bezrobocie – wzrost o 160 tysięcy osób
płace nominalne – wzrost o 1,6 procent
dochód do dyspozycji gosp. dom.- spadek o 0,8%
dług publiczny – wzrost o 30 mld zł,
pozwolenia na budowę mieszkań – spadek 0 23%
produkcja przemysłowa – spadek o 0 3%
produkcja budowlana – spadek 0 18,5 procent
sprzedaż detaliczna w cenach stałych – zero
sprzedaż hurtowa – spadek o 5%
eksport – wzrost o 1,5 mld euro
dochody budżetu – spadek o 3%
wskaźniki koniunktury, w kwietniu i rok temu – przemysł -5,83,5 (rok temu +0,9), budownictwo -23,1 (-10,1), handel detaliczny -8,2 (-1,6), transport -4,5 (-3,5), zakwaterowanie i gastronomia -4,3 (+4,8) usługi finansowe +22,5 (+32), obsługa rynku nieruchomości -1,5 (+3).
Jak widać wszystko spada. Płace w stagnacji (po odjęciu inflacji). Rośnie tylko zadłużenie i bezrobocie"
podane z http://nczas.com/publicystyka/rybinski- ... ezrobocie/ (http://nczas.com/publicystyka/rybinski-polska-gospodarka-w-marcu-wszystko-spada-rosnie-tylko-dlug-i-bezrobocie/)
Przy okazji: do lemingów - bawcie się póki stać was na prąd :twisted:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kr ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow/ceny-pradu-w-gore-podwyzki-moga-byc-drastyczne,1,5478143,wiadomosc.html)
no i
"...mimo zejścia z rynku pracy co najmniej dwóch milionów aktywnych zawodowo obywateli, udało się utrzymać bezrobocie na poziomie blisko 15 procent. Że od czasu wejścia do Europy konkurencyjność i innowacyjność naszej gospodarki się zmniejszyła, za to z 300 tysięcy do miliona (wedle raportu „Dziennika Gazety Prawnej”) wzrosła liczba urzędników? Że przyrost naturalny lokuje nas na miejscu 212 z 224 zbadanych niedawno krajów, czyli w grupie społeczeństw gwałtownie wymierających, a w najnowszym rankingu europejskiego think-tanku porównującego jakość demokracji zajęliśmy chwalebne 45 miejsce, w grupie „demokracji wadliwych”? Że pod względem zamożności społeczeństwa niedawno spadliśmy w Unii Europejskiej na czwarte miejsce od końca, dając się wyprzedzić Litwie? Że według obliczeń renomowanego brytyjskiego pisma medycznego w naszych szpitalach na 100 operacji 17 kończy się zgonem pacjenta (średnia europejska 4), i to pomimo ostrej darwinowskiej selekcji najsłabszego biologicznie elementu jaką stanowią wielomiesięczne kolejki do pierwszej wizyty u specjalisty?..."
http://dorzeczy.pl/jest-super-jest-super/
Gaius Julius
29-04-2013, 10:53
na 100 operacji 17 kończy się zgonem Chciałbym zobaczyć źródło tych rewelacji, skąd się wzięły te liczby. Interesuję się akurat medycyną więc za chiny ludowe nie wiem skąd te liczby...
pod względem zamożności społeczeństwa niedawno spadliśmy w Unii Europejskiej na czwarte miejsce od końca, dając się wyprzedzić Litwie
bądź łaskaw podać jakiekolwiek źródła bo rzucać linkami i wstawiać cytaty to każdy potrafi. Oprzyj to jakichś dowodach.
bądź łaskaw podać jakiekolwiek źródła bo rzucać linkami i wstawiać cytaty to każdy potrafi. Oprzyj to jakichś dowodach.
Bądź łaskaw obejrzeć podstawowe dane statystyczne i znaleźć je wśród ogólnie dostępnych informacji. To z tymi zgonami przy operacjach to sam bym chciał zobaczyć źródło, ale obejrzeć sobie wskaźniki tzw. bogactwa/stopnia rozwoju gospodarczego, które są na stronach Eurostatu/IMF/CIA czy nawet Wikipedii :?:
Z mediów prorządowych ;)
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... ojace-dane (http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/688667,Smiertelnosc-po-operacjach-niepokojace-dane)
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... konca.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,13062356,Polska_znow_biedniejsza_od_Litwy __4__miejsce_od_konca.html)
chochlik20
06-05-2013, 09:21
To już taka musztarda po obiedzie, ale odpisać trzeba:
http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-mali-polacy-naucza-sie-seksu-w-przedszkolu,nId,959355
"Walka z homofobią, lekcje seksu dla czterolatka, nakłanianie chłopców do zabawy lalkam"-brakuje tylko wskakiwania w damskie ciuszki oraz nauki podstaw makijazu na zajeciach plastycznych dla chlopczykow ;)
Czasami wystarczy przejść się po ulicy by zobaczyć co współczesny facet ma na sobie i bez tych Twoich sarkastycznych docinków połowa populacji męskiej na świecie ubiera się niczym kobiety pomimo iż są hetero. Jak to wytłumaczysz?
Według Ciebie nastolatka jest odpowiedzialnym rodzicem?
Bycie odpowiedzialnym rodzicem nie ma niczego wspolnego z wiekiem lecz z dojrzaloscia czlowieka
Czyli jak rozumiem nastolatka może być dojrzałym rodzicem? :D
Co jest w tym złego, że dziecko dowie się, że istnieją również inne preferencje seksualne skoro i tak słyszy o nich z radia czy telewizji.
A jest w tym cos dobrego ze massmedia bombarduja nas 24h o innych preferencjach seksualnych?
A jest coś dobrego w tym, że politycy skutecznie podzielili naród?
Jeśli Ci to przeszkadza wyłącz massmedia.
Dobrze, ale czy każdy rodzic pogada ze swoją pociechą o seksie?
Rozumiem ze to pytanie jest argumentem przemawiajacym za wprowadzeniem takich zajec dla czterolatkow.Fakt 48 miesieczne brzdace nie maja ciekawszych rzeczy do robienia ;)
Przekazanie im elementarnej wiedzy w formie zabawy dajmy na to, jest złem? 48 miesięczne brzdące na pewno mają wiele ciekawych rzeczy do roboty, a Polska do końca świata będzie uważana za ciemnogród Europy...
Po któreś tam - wolałbym aby moje dzieci dowiedziały się czegoś od seksuologa, niż ode mnie, ponieważ moja wiedza o seksie była by ograniczona. Ja co najwyżej mógłbym z nimi porozmawiać o tym czego się dowiedziały z tych lekcji.
Dobrze, ale czy każdy rodzic pogada ze swoją pociechą o seksie?
Widze za nalezysz do tej grupy rodzicow(jezeli nim jestes),ktorzy wstydza sie rozmawiac o seksie z wlasnymi dziecmi zrzucajac to zadanie na edukacje "z drugiej reki"(pedagog-seksuolog,internet,rowiesnicy).Gratuluje odpowiedzialnosci i dojrzalosci rodzicielskiej :?
A czy Twoi rodzice wprowadzili Cię w ten temat, czy sam wprowadziłeś siebie? Zauważ, że to trudny temat a do tego wstydliwy. Polacy nie rozmawiają między sobą o sexie. Nie licząc pogawędek typu: ile panien wyrwałem 1 nocy...
Według Ciebie nastolatka jest odpowiedzialnym rodzicem?
Na pewno szkoła nie nauczy ją jak być odpowiedzialnym rodzicem, zwłaszcza te z galaretą zamiast mózgu . A w ciążę zachodzą przeważnie właśnie te. :roll:
W ciąże może zajść każda - ta co ma galaretę zamiast mózgu i ta co ma właściwy organ. Nie ma różnicy, ale chociaż może dzięki takim lekcją przynajmniej jedna uniknie wpadki.
Co jest w tym złego, że dziecko dowie się, że istnieją również inne preferencje seksualne skoro i tak słyszy o nich z radia czy telewizji.
Nie powinno się wogóle mówić o zboczuchach, bo będzie ich jeszcze więcej gdy "uświadomiona" młodzież zacznie sobie próbować.[/quote]
Nie powinno również pokazywać się w takim razie strzelanin w filmach, kanibalizmu, ostrego seksu, torturowanie bo "uświadomiona młodzież" zacznie tego próbować?
Masz czego żałować, odpowiedzialność wprost wycieka Ci uszami...
Dobrze, ale czy każdy rodzic pogada ze swoją pociechą o seksie? Czy Twoi rodzice wprowadzili Cię w ten temat?
Co jest złego w tym, że osoba posiadająca większą wiedzę porozmawia z dzieckiem na ten temat? Możesz mi to wyjaśnić?
Ja nie mówię ani nie twierdzę, że jest to problem społeczny? Ja tylko mówię, że znacznie większa wiedza na temat własnej cielesności i seksualności jest potrzebna. Czy jak raz do roku odbędzie się taka pogawędka to czart z piekła wyskoczy? Czy ktoś kogoś będzie do czegoś zmuszał?
Daruj sobie hipokryzję - bronisz swoimi postami tego projektu. Nadal nie odpowiedziałeś na pytanie, dlaczego uważasz wychowanie seksualne młodzieży za "problem społeczny", który wymaga interwencji państwa w postaci obowiązkowej i przymusowej tresury(nie czytałem w artykule, by były to zajęcia opcjonalne, jak np. religia), bez pytania rodziców o zdanie czy treść tego, czego dzieci będą uczone.
Hipokryzji i sarkazmu nauczyłem się tutaj od forumowego mistrza...
Pisałem już czemu uważam to za problem społeczny, nie będę się powtarzał.
Państwo polskie pomimo wielu swoich wad i przywar jest określano jako państwo demokratyczne, nie sądzę by nagle ktoś kogoś do czegoś zmuszał. Do lekcji religii czy WDŻWR nikt nikogo nie zmuszał, i uważasz, że nagle pod groźbą kar cielesnych czy finansowych takie zajęcia będą obowiązkowe? Uważasz, że bez wiedzy i zgody rodziców takie zajęcie będą przemycane?
Już od dawna w szkole jest przedmiot "Wychowanie do życia w rodzinie", który nic tak naprawdę nie uczy, a tylko zaciemnia obraz. Chodził na to kto chciał, w tym przypadku zapewne też tak będzie a za wizytę takiej osoby zapłaci państwo.
Państwo nie jest od "wychowania do życia w rodzinie", zresztą państwa majstrujące przy rodzinie suma sumarum okazywały się zawsze instytucjami, które rodzinę niszczyły. Wydawanie pieniędzy na jakieś "WDŻWR" to marnowanie pieniędzy podatników.
Utrzymujemy armię urzędników, finansujemy projekty, które w przyszłości okazuję się kompletną klapą. Zresztą skoro twierdzisz, że państwo "majstrujące" przy rodzinie je rozbija w takim razie skończmy z becikowym, urlopami tacierzyńskimi, macierzyńskimi rocznymi. Kiedyś tego nie było, i rodzice potrafili wychowywać dzieci.
Jedna jaskółka wiosna nie czyni, nie zapominaj o tym. Pedofilami często okazuje się własna rodzinna. Co jest złego w tym, że nauczymy dziecko jak ma interpretować jakieś zachowania? Uważasz, że rodzicie interesują się co dziecko przegląda w internecie. Przecież bardzo łatwo jest zablokować jak i odblokować strony porno, usunąć historię przeglądarki. Który rodzic w obecnych czasach ma czas sprawdzać co też wyczynia jego pociecha?
Żałosne. Jeszcze napisz, że dzieci należy oficjalnie znacjonalizować i odbierać rodzicom po porodzie, bo "nie będą mieli czasu" na ich wychowanie :lol: Napisz szczerze czy uważasz, że rodzice najlepiej zadbają o potomstwo, czy też instytucję rodziny trzeba rozmontować, a dziećmi mają się zajmować państwowi urzędnicy, jak postulują "postępowcy", bo znów wysyłasz sprzeczne sygnały.
Czemu uważasz, że to żałosne - czy jako ojciec masz czas zając się swoim dzieckiem w odpowiednim tego słowa znaczeniu? Sprawdzisz czy odrobił lekcje, pomożesz mu w nich ewentualnie, pogadasz z nim, zrobisz to wszystko po powrocie z pracy? Jeśli tak to jesteś odpowiedzialnym rodzicem. A ile osób po powrocie z pracy zapyta się tylko, po czym zajmie się sobą?
Nie piszę, że to urzędnicy państwowi mają się zając dzieckiem, piszę jedynie żaby nauczyć przyszłych rodziców odpowiedzialności za wychowanie dziecka. Jeżeli dziecko dostanie złą ocenę w szkole lub zawali maturę albo test gimnazjalny winą spada na zły system edukacji, a nie na rodziców, którzy powinni pomóc dziecku w lekcjach. Skoro obecnie zdarzają się przypadki, że dziecko w gimnazjum nie potrafi składnie czytać tylko składa literki to jest winna szkoły czy rodziców? Czemu winna zawsze ma spadać na kogoś innego? Może takie lekcje zasieją w przyszłych rodzicach jakieś ziarno odpowiedzialności.
Ja nie twierdzę, że wszystkie postawione przez WHO twierdzenia są słuszne i należy je wykonać, zresztą często urzędnicy nie mają o wielu rzeczach pojęcia a mimo to zachowują się jak "eksperci". Wiele rzeczy należy nauczać, ale też wielu nie należy brać pod uwagę. Każdy powinien sam rozwijać swoją własną seksualność w oparciu o wiedzę np. na temat przypadkowego seksu, antykoncepcji, ciąży, chorób związanych z seksem. Tego moim zdaniem należy nauczać, nie można nauczać dziecka zabawy w lekarza ja Ci pokaże to i Ty mi pokażesz. Czy coś z tego dobrego wyniknie?
A co zakładania prezerwatyw to słyszałem różne historię, o ludziach ,którzy nie wiedzieli pomimo instrukcji co należy zrobić.
Chciałbyś mieć ciastko i zjeść ciastko. Zdecyduj się na jedno, bo obu na raz się nie da mieć. Albo seksualność człowieka to jego prywatna sprawa, którą należy zostawić ludziom i się w nią nie wtrącać, wtedy pomysł "edukacji seksualnej" jest w ogóle poroniony i zbędny, albo seksualność to jest "problem społeczny", z którym państwo "ma coś zrobić".
Naucz się czytać dokładnie co piszę. Napisałem, że każdy powinien swoją seksualność rozwijać prywatnie w oparcie o wiedzę jaką może wynieść z takich lekcji.
To są normy kulturowa zakorzenione tam od wieków. W Europie takich rzeczy nigdy nie było.
A czy obecna ludowa władza reprezentuje normy kulturowe zachodu? Dzikusy spod znaku lewicy właśnie cywilizacji europejskiej, a już szczególnie jej łacińskiej odmiany, szczerze nienawidzą i otwarcie wzywają do jej zniszczenia. Co robią sumiennie na każdym polu. To poruszone teraz poletko to tylko jedno z wielu, zwyczajna konsekwencja ich ideałów.
A skąd wiemy, że normy kulturowe zachodu są dobre? Może to co robi władza jest dobre? Prawica też wiele rzeczy by zniszczyła a czy było by to dobre?
To źle jak się dziecko dowie, że pewne zachowania dorosłego wobec niego są naganne i złe, że przymuszanie dziecka do czynności seksualnych jest przestępstwem. Czyż nie o takich rzeczach powinno się dziecko dowiadywać?
Pytanie jak i od kogo :?:
Kto to wie?
Popieram ten pomysł co nie znaczy, że jak dojdzie on do skutku, to nie będę twierdził, że to czego nauczają jest o kant tyłka potłuc. WDŻWR prowadzą tak naprawdę zwykli nauczyciele, którzy przejdą jakiś tam pół roczny kurs, a prowadzone przez nich zajęcia tylko zaciemniają całą sprawę. W Niemczech takie zajęcie prowadzą zapewne wykwalifikowani psycholodzy, u nas ze względu na brak środków poprowadzą je ludzie po pół rocznym przeszkoleniu. Wtedy powiem, że projekt pomimo dobrych w większości pomysłów nie sprawdził się u nas. Po drugie zapewne cały cykl nauczania o seksie zostanie narzucony przez bandę urzędników, którzy nie konsultując się ze specjalistami zrobią z tego jeden wielki szajs.
a Polska do końca świata będzie uważana za ciemnogród Europy...
Przestań kompleksy da się leczyć. I nie bardzo wiem, przez kogo "będzie uważana" i w ogóle dlaczego powinno mnie cokolwiek obchodzić, co ktoś o nas uważa...
Hipokryzji i sarkazmu nauczyłem się tutaj od forumowego mistrza...
Pisałem już czemu uważam to za problem społeczny, nie będę się powtarzał.
Ależ właśnie nie napisałeś dlaczego jest to "problem społeczny" i interwencja państwa jest niezbędna.
Państwo polskie pomimo wielu swoich wad i przywar jest określano jako państwo demokratyczne, nie sądzę by nagle ktoś kogoś do czegoś zmuszał. Do lekcji religii czy WDŻWR nikt nikogo nie zmuszał, i uważasz, że nagle pod groźbą kar cielesnych czy finansowych takie zajęcia będą obowiązkowe? Uważasz, że bez wiedzy i zgody rodziców takie zajęcie będą przemycane?
Taki jest projekt środowisk "postępowych" - nie słyszałem by to były zajęcia opcjonalne bądź takie, których treść musi być aprobowana przez rodziców.
Utrzymujemy armię urzędników, finansujemy projekty, które w przyszłości okazuję się kompletną klapą. Zresztą skoro twierdzisz, że państwo "majstrujące" przy rodzinie je rozbija w takim razie skończmy z becikowym, urlopami tacierzyńskimi, macierzyńskimi rocznymi. Kiedyś tego nie było, i rodzice potrafili wychowywać dzieci.
Wszystkimi kończynami za tym głosuję ;) Państwo jak się za coś bierze, to z reguły rezultaty są opłakane. Rodzina sobie od dziesiątek tysięcy lat(a nawet dłużej) daje radę bez państwa, da sobie radę przez kolejne tyle ;) Dajmy ludziom władzę nad własnym życiem i własnymi pieniędzmi. Jak państwo nie będzie ojcu zabierać połowy wypłaty w podatkach, to matka nie będzie musiała iść do pracy albo brać zasiłku od państwa, jak jest w ciąży czy ma bobasa.
Czemu uważasz, że to żałosne - czy jako ojciec masz czas zając się swoim dzieckiem w odpowiednim tego słowa znaczeniu? Sprawdzisz czy odrobił lekcje, pomożesz mu w nich ewentualnie, pogadasz z nim, zrobisz to wszystko po powrocie z pracy? Jeśli tak to jesteś odpowiedzialnym rodzicem. A ile osób po powrocie z pracy zapyta się tylko, po czym zajmie się sobą?
Obecnie potomstwa nie posiadam. Jak będę posiadał, to będę za nie czuł osobistą odpowiedzialność, by je na jak najlepszych ludzi wychować. Jak ktoś nie będzie dbał o swoje, to jego sprawa, tylko niech nie zrzuca swojej nieodpowiedzialności na innych.
Nie piszę, że to urzędnicy państwowi mają się zając dzieckiem, piszę jedynie żaby nauczyć przyszłych rodziców odpowiedzialności za wychowanie dziecka. Jeżeli dziecko dostanie złą ocenę w szkole lub zawali maturę albo test gimnazjalny winą spada na zły system edukacji, a nie na rodziców, którzy powinni pomóc dziecku w lekcjach. Skoro obecnie zdarzają się przypadki, że dziecko w gimnazjum nie potrafi składnie czytać tylko składa literki to jest winna szkoły czy rodziców? Czemu winna zawsze ma spadać na kogoś innego?
Jak pisałem - od wychowania jest rodzina. Państwo lepiej niech się zajmie tym, czym się ma zajmować, szczególnie że nawet w podstawowymi funkcjami ma problemy.
Może takie lekcje zasieją w przyszłych rodzicach jakieś ziarno odpowiedzialności.
Państwo uczące odpowiedzialności, gdy na każdym kroku stara się wmówić obywatelowi, że nie musi być odpowiedzialny, bo się nim państwo zaopiekuje :?: Ciekawa konstrukcja myślowa :D
A skąd wiemy, że normy kulturowe zachodu są dobre? Może to co robi władza jest dobre?
Chociażby po tym, że to cywilizacja zachodnia była(obecnie mamy już do czynienia raczej z jej umierającą i upadającą formą) najbardziej zaawansowaną cywilizacją, jaką ludzie stworzyli na naszej planecie. Najpotężniejszą technologicznie, gospodarczo, militarnie, kulturowo. Reszta świata starała się cywilizację zachodnią dogonić i wychodzi to dziś tylko tym, którzy to co najlepsze z zachodu potrafili przenieść na swój grunt. Sądząc po owocach były powody do dumy. Dziś ten czas przeszły jest szczególnie na czasie ;)
Prawica też wiele rzeczy by zniszczyła a czy było by to dobre?
Np.?
Kto to wie?
Popieram ten pomysł co nie znaczy, że jak dojdzie on do skutku, to nie będę twierdził, że to czego nauczają jest o kant tyłka potłuc. WDŻWR prowadzą tak naprawdę zwykli nauczyciele, którzy przejdą jakiś tam pół roczny kurs, a prowadzone przez nich zajęcia tylko zaciemniają całą sprawę. W Niemczech takie zajęcie prowadzą zapewne wykwalifikowani psycholodzy, u nas ze względu na brak środków poprowadzą je ludzie po pół rocznym przeszkoleniu. Wtedy powiem, że projekt pomimo dobrych w większości pomysłów nie sprawdził się u nas. Po drugie zapewne cały cykl nauczania o seksie zostanie narzucony przez bandę urzędników, którzy nie konsultując się ze specjalistami zrobią z tego jeden wielki szajs.
Już widzę jak w Polsce tłumy dobrze przeszkolonych seksuologów i psychologów jeżdżą do każdej wichury uczyć dzieci o ich własnej seksualności :lol: Ja sobie tego nawet w Niemczech czy SZA nie wyobrażam, o naszym dzikim kraju nie wspominając. Rezultat będzie taki, że(szczególnie w małych miejscowościach) zwykły belfer wychowawca po krótkim i byle jakim przeszkoleniu będzie "edukował" dzieci. O czymś, o czym sam ma z reguły mętne podejście ;)
Z innej beczki:
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiado ... ox-podobne (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/wojna;w;syrii;izrael;potwierdza;atak,75,0,1299531. html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) - biedny miłujący pokój Izrael znów osaczony ;)
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiado ... ox-podobne (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/wojna;domowa;w;syrii;rebelianci;stosowali;bron;che miczna,254,0,1299966.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) - do "arsenału demokracji" dołączyły już gazy bojowe
http://www.bankier.pl/wiadomosc/ZUS-sku ... 21429.html (http://www.bankier.pl/wiadomosc/ZUS-skutecznie-zlikwidowal-prace-chalupnicza-2821429.html) - by żyło się lepiej ;)
chochlik20
07-05-2013, 09:25
a Polska do końca świata będzie uważana za ciemnogród Europy...
Przestań kompleksy da się leczyć. I nie bardzo wiem, przez kogo "będzie uważana" i w ogóle dlaczego powinno mnie cokolwiek obchodzić, co ktoś o nas uważa...
Czyli mamy w ogóle nie zwracać uwagi co o nasz piszą? Czyli jak piszą polskie obozy śmierci mamy milczeć według Ciebie? Bo na to wychodzi.
Hipokryzji i sarkazmu nauczyłem się tutaj od forumowego mistrza...
Pisałem już czemu uważam to za problem społeczny, nie będę się powtarzał.
Ależ właśnie nie napisałeś dlaczego jest to "problem społeczny" i interwencja państwa jest niezbędna.
"Problem społeczny" gdyby Polacy wiedzieli by więcej o antykoncepcji, chorobach wenerycznych. Skoro w naszym kraju antykoncepcja uważana jest za zło bo zapobiega ciąży, to chyba coś jest nie halo? Słyszałem historię nastolatka, którego kasjerka zapytała się gdy kupował prezerwatywy czy ma skończone 18 lat.
Państwo polskie pomimo wielu swoich wad i przywar jest określano jako państwo demokratyczne, nie sądzę by nagle ktoś kogoś do czegoś zmuszał. Do lekcji religii czy WDŻWR nikt nikogo nie zmuszał, i uważasz, że nagle pod groźbą kar cielesnych czy finansowych takie zajęcia będą obowiązkowe? Uważasz, że bez wiedzy i zgody rodziców takie zajęcie będą przemycane?
Taki jest projekt środowisk "postępowych" - nie słyszałem by to były zajęcia opcjonalne bądź takie, których treść musi być aprobowana przez rodziców.
Bo to dopiero jest sam zamysł projektu, a zresztą skąd mamy mieć pewność, że pan/i X ,którzy napisali ten artykuł nie pominęli w nim czegoś, nie przemilczeli. Nie ma więc co się denerwować na zapas, skoro i tak nie przejdzie to w sejmie.
Utrzymujemy armię urzędników, finansujemy projekty, które w przyszłości okazuję się kompletną klapą. Zresztą skoro twierdzisz, że państwo "majstrujące" przy rodzinie je rozbija w takim razie skończmy z becikowym, urlopami tacierzyńskimi, macierzyńskimi rocznymi. Kiedyś tego nie było, i rodzice potrafili wychowywać dzieci.
Wszystkimi kończynami za tym głosuję ;) Państwo jak się za coś bierze, to z reguły rezultaty są opłakane. Rodzina sobie od dziesiątek tysięcy lat(a nawet dłużej) daje radę bez państwa, da sobie radę przez kolejne tyle ;) Dajmy ludziom władzę nad własnym życiem i własnymi pieniędzmi. Jak państwo nie będzie ojcu zabierać połowy wypłaty w podatkach, to matka nie będzie musiała iść do pracy albo brać zasiłku od państwa, jak jest w ciąży czy ma bobasa.
Pewnie masz racje, ale ile ten tata będzie wtedy musiał zarabiać? Teraz jak rząd zgodził się na roczny urlop macierzyński ile pracodawców będzie chciało zatrudniać kobiety, gdy dowiedzą się, że planują ciążę? Czy kobieta po powrocie z urlopu tak łatwo wróci do pracy i pracodawca przyjmie ją z otwartymi rękami? Nie sądzę.
Czemu uważasz, że to żałosne - czy jako ojciec masz czas zając się swoim dzieckiem w odpowiednim tego słowa znaczeniu? Sprawdzisz czy odrobił lekcje, pomożesz mu w nich ewentualnie, pogadasz z nim, zrobisz to wszystko po powrocie z pracy? Jeśli tak to jesteś odpowiedzialnym rodzicem. A ile osób po powrocie z pracy zapyta się tylko, po czym zajmie się sobą?
Obecnie potomstwa nie posiadam. Jak będę posiadał, to będę za nie czuł osobistą odpowiedzialność, by je na jak najlepszych ludzi wychować. Jak ktoś nie będzie dbał o swoje, to jego sprawa, tylko niech nie zrzuca swojej nieodpowiedzialności na innych.
Gratulują w takim razie postawy, ale tak naprawdę będziesz wyjątkiem. Lubimy zrzucać odpowiedzialność na innych - to szkoła ma wychować i nauczyć moje dziecko, jeśli dziecko się nie uczy to wina nauczyciela, jeśli moje dziecko pije lub pali to wina sprzedawczyni, że sprzedała alkohol czy fajki. Dla niektórych łatwiej jest zrzucić winę na instytucję czy kogoś innego niż wziąć odpowiedzialność za swoje dziecko.
Nie piszę, że to urzędnicy państwowi mają się zając dzieckiem, piszę jedynie żaby nauczyć przyszłych rodziców odpowiedzialności za wychowanie dziecka. Jeżeli dziecko dostanie złą ocenę w szkole lub zawali maturę albo test gimnazjalny winą spada na zły system edukacji, a nie na rodziców, którzy powinni pomóc dziecku w lekcjach. Skoro obecnie zdarzają się przypadki, że dziecko w gimnazjum nie potrafi składnie czytać tylko składa literki to jest winna szkoły czy rodziców? Czemu winna zawsze ma spadać na kogoś innego?
Jak pisałem - od wychowania jest rodzina. Państwo lepiej niech się zajmie tym, czym się ma zajmować, szczególnie że nawet w podstawowymi funkcjami ma problemy.
Od wychowanie jest rodzina, ale od przekazywania wiedzy są instytucje. Na stronie internetowej mamy ciekawą sondę:
http://pisz.wm.pl/78025,Czy-rozmawiasz- ... z2SamKXxQ1 (http://pisz.wm.pl/78025,Czy-rozmawiasz-z-dzieckiem-o-seksie.html#axzz2SamKXxQ1)
Zaledwie 49% rodziców rozmawia o seksie ze swoim dzieckiem, reszta to olewa.
Ja się pytam co jest złego w tym, że dziecko dowie się od fachowca o antykoncepcji, chorobach?
Może takie lekcje zasieją w przyszłych rodzicach jakieś ziarno odpowiedzialności.
Państwo uczące odpowiedzialności, gdy na każdym kroku stara się wmówić obywatelowi, że nie musi być odpowiedzialny, bo się nim państwo zaopiekuje :?: Ciekawa konstrukcja myślowa :D
Znieśmy państwa w takim razie.
A skąd wiemy, że normy kulturowe zachodu są dobre? Może to co robi władza jest dobre?
Chociażby po tym, że to cywilizacja zachodnia była(obecnie mamy już do czynienia raczej z jej umierającą i upadającą formą) najbardziej zaawansowaną cywilizacją, jaką ludzie stworzyli na naszej planecie. Najpotężniejszą technologicznie, gospodarczo, militarnie, kulturowo. Reszta świata starała się cywilizację zachodnią dogonić i wychodzi to dziś tylko tym, którzy to co najlepsze z zachodu potrafili przenieść na swój grunt. Sądząc po owocach były powody do dumy. Dziś ten czas przeszły jest szczególnie na czasie ;)
Cała cywilizacja zachody powstała czerpiąc z wielu innych kultur. Na nią patrzymy z perspektywy człowieka zachodu, cywilizacje Azteków czy Majów również były zaawansowane technologicznie pomimo iż nie miały kontaktu z Europą, Chińczycy wymyślili proch, Arabowie stworzyli podstawy medycyny. Było wiele kultur, które przewyższały cywilizacje zachodu, podczas gdy lekarz europejski obcinał nogę pacjentowi, lekarz arabski potrafił ją wyleczyć. Współczesna cywilizacja zachodu powstała dzięki innym kulturom, zaczerpnęliśmy wiele rzeczy dzięki czemu jest tak a nie inaczej.
Kto to wie?
Popieram ten pomysł co nie znaczy, że jak dojdzie on do skutku, to nie będę twierdził, że to czego nauczają jest o kant tyłka potłuc. WDŻWR prowadzą tak naprawdę zwykli nauczyciele, którzy przejdą jakiś tam pół roczny kurs, a prowadzone przez nich zajęcia tylko zaciemniają całą sprawę. W Niemczech takie zajęcie prowadzą zapewne wykwalifikowani psycholodzy, u nas ze względu na brak środków poprowadzą je ludzie po pół rocznym przeszkoleniu. Wtedy powiem, że projekt pomimo dobrych w większości pomysłów nie sprawdził się u nas. Po drugie zapewne cały cykl nauczania o seksie zostanie narzucony przez bandę urzędników, którzy nie konsultując się ze specjalistami zrobią z tego jeden wielki szajs.
Już widzę jak w Polsce tłumy dobrze przeszkolonych seksuologów i psychologów jeżdżą do każdej wichury uczyć dzieci o ich własnej seksualności :lol: Ja sobie tego nawet w Niemczech czy SZA nie wyobrażam, o naszym dzikim kraju nie wspominając. Rezultat będzie taki, że(szczególnie w małych miejscowościach) zwykły belfer wychowawca po krótkim i byle jakim przeszkoleniu będzie "edukował" dzieci. O czymś, o czym sam ma z reguły mętne podejście ;)[/quote]
Tego się najbardziej obawiam, że powstanie nowe miejsce pracy, a tym samy spadnie sztucznie bezrobocie, a dzieci i młodzież niczego się nie dowiedzą. :(
Z innej beczki:
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiado ... ox-podobne (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/wojna;w;syrii;izrael;potwierdza;atak,75,0,1299531. html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) - biedny miłujący pokój Izrael znów osaczony ;)
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiado ... ox-podobne (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/wojna;domowa;w;syrii;rebelianci;stosowali;bron;che miczna,254,0,1299966.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) - do "arsenału demokracji" dołączyły już gazy bojowe
http://www.bankier.pl/wiadomosc/ZUS-sku ... 21429.html (http://www.bankier.pl/wiadomosc/ZUS-skutecznie-zlikwidowal-prace-chalupnicza-2821429.html) - by żyło się lepiej ;)
USA zapowiedziały, że jak tylko Syria użyje gazów to wkroczą, a tu minister Rosji prosie by nie mieszać się w sprawy Syryjskie. Dzisiaj rano na telegazecie przeczytałem, że Do Rosji lecie minister spraw zagranicznych USA. Minister Niemiec martwi się czy broń powstańców nie trafi do Al-Kaidy. Szopoka na każdym kroku, tam giną cywile, dzieci a politycy jak zawsze są chętni do pomocy.
Oriflamme
07-05-2013, 12:01
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/wojna;w;syrii;izrael;potwierdza;atak,75,0,1299531. html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne - biedny miłujący pokój Izrael znów osaczony ;)
A przepraszam bardzo, na co niby ma czekać Izrael? Aż ich zaatakują? Zwykłe ataki prewencyjne i tyle. Prezydent Iranu zapowiedział, że nie spocznie, póki Żydzi nie zostaną wymazani spośród narodów świata, Al-Kaida, Hamas i Hezbollah również mówią otwarcie, że będą działać tak długo, aż nie usuną państwa Izrael, oraz dopóki choćby jeden Żyd jest żywy. Izrael to przyczółek człowieczeństwa w Lewancie. To co robi Izrael, to nic innego, jak tylko odpieranie chorego fanatyzmu islamskiego. To samo powinno się zrobić w Europie, gdzie to islamskie ścierwo rzuca się coraz bardziej.
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/wojna;domowa;w;syrii;rebelianci;stosowali;bron;che miczna,254,0,1299966.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne - do "arsenału demokracji" dołączyły już gazy bojowe
Co z tego? Wojna to nie zabawa, gdzie bawimy się w ustalanie reguł jak można ruszać pionkami po szachownicy. Jeśli skuteczne będzie wymordowanie wroga bronią biologiczną, to czemu nie? Oto przecież chodzi na wojnie - wytępienie wroga przy użyciu wszystkich dostępnych środków, by ten stracił wolę walki, lub możliwość kontynuowania takowej. Czy broń chemiczna jest w tym gorsza? Skoro uznajemy że można kogoś zabić, to po co ta cała dyskusja o tym jak można go zabić. Czym się różni śmierć od gazu, od kulki w łeb? Szybkością umierania? Humanitarnością zabijania? Typowy absurd, tak samo jak kara śmierci polegająca na śmiertelnym zastrzyku, wymaga... sterylnej igły. Kogo to obchodzi, czy będzie sterylna? Umrze? Umrze, oto przecież chodzi!
http://www.bankier.pl/wiadomosc/ZUS-skutecznie-zlikwidowal-prace-chalupnicza-2821429.html - by żyło się lepiej ;)
Kiedy w końcu rząd zmądrzeje i rozwiąże ten cholerny ZUS...
Zwykłe ataki prewencyjne i tyle.
Czy celem ataku było zniszczenie wrogich obiektów lub instalacji wojskowych, typu wyrzutnie rakiet zagrażające Izraelowi :?:
Jeśli nie, to nie ma podstaw by mówić o ataku prewencyjnym - bardziej o groźbie, pokazie siły lub eskalacji przemocy.
Co z tego? Wojna to nie zabawa, gdzie bawimy się w ustalanie reguł jak można ruszać pionkami po szachownicy. Jeśli skuteczne będzie wymordowanie wroga bronią biologiczną, to czemu nie? Oto przecież chodzi na wojnie - wytępienie wroga przy użyciu wszystkich dostępnych środków, by ten stracił wolę walki, lub możliwość kontynuowania takowej. Czy broń chemiczna jest w tym gorsza? Skoro uznajemy że można kogoś zabić, to po co ta cała dyskusja o tym jak można go zabić. Czym się różni śmierć od gazu, od kulki w łeb? Szybkością umierania? Humanitarnością zabijania?
O międzynarodowym prawie konfliktów zbrojnych waść chyba nie słyszał :?: Czym się różni broń chemiczna od kulki w łeb :?: Broń chemiczna często zabija latami, przykuwając na ten czas do łóżka szpitalnego i kroplówki. To samo broń biologiczna. Zakazane w prawie konfliktów zbrojnych jest używanie broni, której działanie jest celowo ukierunkowane na jak największe okaleczenie człowieka i przysporzenie mu jak największych cierpień.
To samo powinno się zrobić w Europie, gdzie to islamskie ścierwo rzuca się coraz bardziej.
A co takiego robi "islamskie ścierwo" w Europie :?: Chce budować meczety :?: To demokratyczne prawo wolności wyznania i sumienia.
Już w Polsce mieliśmy okres burzenia cerkwi - teraz to samo planujesz robisz z meczetami :?:
Izrael to przyczółek człowieczeństwa w Lewancie. To co robi Izrael, to nic innego, jak tylko odpieranie chorego fanatyzmu islamskiego.
Ja nie wiem czy to jest chory fanatyzm bez powodu, czy bardziej brutalna walka o ziemię. Chyba jednak to drugie.
Wyobraźmy sobie, że ktoś w centrum Polski ruguje dotychczasowych mieszkańców z ich domów i tworzy państwo "Islamel", następnie osiedla tam osadników, których nazywasz "islamskim ścierwem", sprowadzonych z różnych stron świata. Jak byś zareagował :?: Pewnie chorym fanatyzmem, skoro już teraz wykazujesz jego oznaki. No widzisz - z perspektywy Palestyńczyków po II wojnie światowej ktoś sprowadził "żydowskie ścierwo" do Palestyny.
Niczym się nie różnią oba te fanatyzmy - poza obiektem agresji.
A co do fanatyzmu islamskiego - obie strony są winne, to nie jest tak, że Żydzi mają czyste sumienie i że nie ma ani nie było wśród nich fanatycznych nacjonalistów, a tylko druga strona wykazuje się fanatyzmem.
USA zapowiedziały, że jak tylko Syria użyje gazów to wkroczą, a tu minister Rosji prosie by nie mieszać się w sprawy Syryjskie. Dzisiaj rano na telegazecie przeczytałem, że Do Rosji lecie minister spraw zagranicznych USA. Minister Niemiec martwi się czy broń powstańców nie trafi do Al-Kaidy. Szopoka na każdym kroku, tam giną cywile, dzieci a politycy jak zawsze są chętni do pomocy.
Bo ludzkość nadal niczego się nie nauczyła - jak mówił Szymon Ratajzer w przemówieniu z okazji rocznicy powstania w Getcie.
O międzynarodowym prawie konfliktów zbrojnych waść chyba nie słyszał Czym się różni broń chemiczna od kulki w łeb Broń chemiczna często zabija latami, przykuwając go na ten czas do łóżka szpitalnego i kroplówki. To samo broń biologiczna. Zakazane w prawie konfliktów zbrojnych jest używanie broni, której działanie jest celowo ukierunkowane na jak największe okaleczenie człowieka i przysporzenie mu jak największych cierpień.
przepraszam, ale już starożytni wiedzieli, że podczas wojny prawa milczą ;)
Amerykanie (czyli Polska też ponosi za to odpowiedzialność jako członek koalicji) również używali broni chemicznej w Iraku, konkretnie białego fosforu i co z tego?
Poza tym rebelianci podobnie jak Amerykanie mogą się bronić w ten sposób, że oni żadnej konwencji nie podpisywali więc czemu to prawo ma ich obowiązywać? ;)
przepraszam, ale już starożytni wiedzieli, że podczas wojny prawa milczą
W czasie pokoju prawa też milczą (pozostają na papierze), jeżeli nie ma odpowiednich instytucji do ich egzekwowania.
Generalnie normy prawne, litera prawa to jedno, a mechanizm egzekwowania sankcji za jego łamanie to coś zupełnie innego.
Brak lub wady takiego mechanizmu powodują, że ciężko wyegzekwować odpowiedzialność za łamanie prawa. Nie znaczy to bynajmniej, że prawo nie istnieje.
Prawo konfliktów zbrojnych nie milczy w czasie wojny. Lecz dokładnie tak jak w czasie pokoju, potrzebne są odpowiednio silne mechanizmy do egzekwowania odpowiedzialności za naruszanie tych praw. Dlatego wielu państwom zbrodnie wojenne uszły płazem - przykładem niech będzie ZSRR.
Amerykanie (czyli Polska też ponosi za to odpowiedzialność jako członek koalicji) również używali broni chemicznej w Iraku, konkretnie białego fosforu i co z tego?
Jeśli dobrze pamiętam, biały fosfor nie był używany jako broń sensu stricte, tylko był składnikiem używanym przy produkcji amunicji przeciwpancernej.
Teraz negatywne konsekwencje tego odczuwają nie tylko cywile w miastach, gdzie toczyły się intensywne walki, ale też weterani walk.
Poza tym rebelianci podobnie jak Amerykanie mogą się bronić w ten sposób, że oni żadnej konwencji nie podpisywali więc czemu to prawo ma ich obowiązywać?
Obecnie to bardziej społeczność międzynarodowa narzuca, czy prawo obowiązuje czy nie. Jeśli nie podpiszesz konwencji nie znaczy to już obecnie, że nie możesz ponieść kary za jej złamanie - oczywiście dotyczy to tylko takich delikatnych materii jak właśnie prawo humanitarne i wojenne.
Inna sprawa, że tak jak pisałem, za prawem musi stać odpowiednio potężna moc sprawcza, która będzie egzekwowała jego przestrzeganie.
Dlatego supermocarstwa w rodzaju ZSRR czy USA często unikają kary za swoje zbrodnie - nie ma kto ich zmusić, by za nie odpowiedziały.
Istnieje zresztą analogia w czasach pokoju i w prawie wewnątrzpaństwowym - patrz np. potężne mafie, sięgające wpływami szczytów władzy.
Oriflamme
07-05-2013, 16:56
Czy celem ataku było zniszczenie wrogich obiektów lub instalacji wojskowych, typu wyrzutnie rakiet zagrażające Izraelowi :?:
No cóż, cytując ze strony którą podał Elrond, i do której to się odniosłem:
Izrael potwierdził dokonanie ataku na syryjski skład broni. To co najmniej drugi od początku roku taki atak. Władze w Jerozolimie wyraźnie dają do zrozumienia, że będą za wszelką cenę starać się zapobiegać, by syryjska broń wpadła w ręce rebeliantów i islamistów z libańskiego Hezbollahu.
Anonimowi przedstawiciele izraelskich władz powiedzieli agencji Reutersa, że do ataku doszło w nocy z czwartku na piątek, po tym, jak nalot osobiście zatwierdził premier Izraela Benjamin Netanjahu. Celem miał być budynek, gdzie przechowywano broń, mającą trafić w ręce libańskiego Hezbollahu. Zarówno izraelskie jak i amerykańskie źródła potwierdzają, że w składowisku nie było broni chemicznej.
O międzynarodowym prawie konfliktów zbrojnych waść chyba nie słyszał :?:
Ależ jak najbardziej o nim słyszałem. Słyszałem również o unijnym prawie, że jabłka mają rosnąć w konkretnym kształcie. Te które będą o "mało jabłkowym kształcie" należy wyrzucić. Absurd. Tak samo traktuję wszelakie prawa sankcjonujące co na wojnie może zostać użyte, a co nie. Wojna polega na zabiciu jak największej liczby wrogów, przy jak najmniejszych stratach własnych, zaś ogólnym celem wojny jest zmuszenie państwa pokonanego, do politycznej uległości wobec zwycięzcy. Jak dla mnie nie jest ważne w jaki sposób to zostanie osiągnięte, ale jak dobrze to osiągnięcie wykorzystamy. Broń chemiczna i biologiczna to dwie najbardziej podstawowe formy broni, broń biologiczna tym bardziej. Po co tracić miliony kasy na parę bomb, lub miliardy na czołgi, albo na miliardowy żołd dla armii, skoro międzykontynentalna rakieta balistyczna wyposażona w pałeczki wąglika potrafi bez zbędnych nakładów finansowych rozwiązać problem? Jest tego kilka zalet:
- infrastruktura kraju atakowanego jest nieuszkodzona, przez co państwo zwycięskie nie będzie musiało wydawać miliardów na odbudowę zrujnowanej infrastruktury i zabudowań jakie powstają na masową skalę w wyniku wojny konwencjonalnej.
- zmniejszają się koszta eksploatacyjne armii do minimum, bowiem po pogromie jaki wywoła broń biologiczna, piechota ze wsparciem lotnictwa wybije resztę oddziałów i zabezpieczy teren wcześniej wyczyszczony przez bakterie.
- broń biologiczna ma minimalnie szkodliwy wpływ na środowisko naturalne, a kolosalnie mniejszy, niż zwykła wojna konwencjonalna.
- broń biologiczna jest tania w produkcji, łatwa w przechowywaniu i jest to jedyna broń, która sama się rozmnaża do ogromnych ilości.
Za równie skuteczną i dobrą uważam technologię broni dźwiękowych, oraz laserowych. Równie diabelsko skuteczny, choć już o wiele bardziej szkodliwy, jest biały fosfor wykorzystywany w bombach zapalająco-burzących. Jak na złość - te najbardziej skuteczne sposoby walki z wrogiem są niedozwolone... Rodzi się tu pytanie: my prowadzimy wojnę, czy zabawę w stylu "eeej! Nie w szczepionkę! Nie ma tak!"
Zakazane w prawie konfliktów zbrojnych jest używanie broni, której działanie jest celowo ukierunkowane na jak największe okaleczenie człowieka i przysporzenie mu jak największych cierpień.
Błagam Cię, daruj sobie to naiwne cliche... "Humanitarne" zabicie wroga przy użyciu kulki spowoduje równie wielkie cierpienie. Może już nie jego, ale jego rodziny na pewno. Cierpienie przynosi każda wojna w której giną ludzie. Czy słyszałeś kiedyś aby ktoś płakał "Boże! Dlaczego mój syn musiał zginąć od miny! Nie mógł zginąć od kuli w głowę?". Nie, takiego czegoś się nie słyszy. Dlaczego? Ponieważ nie jest tragedią sposób w jaki człowiek ginie, ale sam fakt jego śmierci. Jeżeli chcemy być humanitarni, to przestańmy prowadzić wojny, cały budżet wojenny przekażmy na rzecz ochrony środowiska, walki z głodem, ekslopracji kosmosu, rozpowszechnienia szczepionek i budowy nowych szkół. To będzie humanitarne - danie człowiekowi szansy na normalne, godne życie, bycie kimś, a nie sposób w jaki go zabijemy...
A co takiego robi "islamskie ścierwo" w Europie :?: Chce budować meczety :?: To demokratyczne prawo wolności wyznania i sumienia.
Próbowa wprowadzenia sądów szariackich w Wielkiej Brytanii, oraz obowiązek noszenia nikabów. Dodatkowo podpalanie sklepów i niezwykle agresywne manifestacje. Wystarczy tutaj przywołać co się działo w Wielkiej Brytanii i Danii po ogłoszeniu w duńskiej gazecie "karykatur Mahometa". Można też spokojnie dodać też siedzienie na socjalu, brak jakiekolwiek chęci asymiliacji z kulturą zmieszkiwanego kraju, brak nawet nauki języka, oraz głoszenie poglądów sprzecznych z wyznawanymi wartościami w Europie. Honorowe morderstwa popełniane w Europie za sprzeniewierzenie się żony wobec męża, lub odejście od islamu, to także nie jest coś, co ja mam zamiar tolerować. Już nie mówiąc o tym, że ani jeden zamach w Europie, czy też w USA nie był popełniony przez żydów, chrześcijan, ateistów, hindusów, czy nawet nazioli. Wszystkie były popełnione przez muzułmanów. Choć czekaj... jeden przez chrześcijanina: słynny Breivik. Ale to tylko jeden, a islamskich było kilka, nie mówiąc ile ich było poza krajami Zachodu. Okaleczanie dziewczynek, ponieważ kobieta nie ma prawa posiadać przyjemności z seksu? Też mi mało odpowiada i raczej mało kto w Europie by się pod czymś takim podpisał. A jednak islam to zakłada i to robi!
Tutaj nieco więcej: http://www.youtube.com/watch?v=INll6Y5iqbM
Wyobraźmy sobie, że ktoś w centrum Polski ruguje dotychczasowych mieszkańców z ich domów i tworzy państwo "Islamel", następnie osiedla tam osadników, których nazywasz "islamskim ścierwem", sprowadzonych z różnych stron świata. Jak byś zareagował :?: Pewnie chorym fanatyzmem, skoro już teraz wykazujesz jego oznaki. No widzisz - z perspektywy Palestyńczyków po II wojnie światowej ktoś sprowadził "żydowskie ścierwo" do Palestyny
Szkoda tylko, że taki naród jak "Palestyńczycy" nie istnieje. Możesz mi pokazać gdzie w historii chociaż przez sekundę istniało państwo o nazwie Palestyna? Czy możesz mi pokazać dzieje narodu palestyńskiego? Od czasów przybycia Żydów do Lewantu, zamieszkiwali oni właśnie ten teren. Teren dzisiejszego Izraela znajdował się pod panowaniem Królestwa króla Dawida, na dłuuuuugo zanim przybyli tam Arabowie. Mandat Palestyny, którego zrzekła się Wielka Brytania został podzielony na dwie części: 1/3 dostali Żydzi (teren historycznie zawsze przez nich zamieszkiwany), zaś z pozostałych 2/3 Mandatu Palestyny stworzono Jordanię. Nie słyszałem jednak by ktokolwiek mówił, że Jordania okupuje teren Palestyny. Ba, formalnie zajmuje ponad 65% terenu Palestyny! Nie ma takiego narodu jak naród palestyński, jest to co najwyżej mała, lokalna grupa etniczna. Palestyńczycy są tym samym co Wielkopolanie. Zacytujmy z książki "Spór o Palestynę" Piotrowskiego:
Arabowie pojawili się na tych terenach już w pierwszej połowie VII w. w okresie arabskiej ekspansji na Bliskim Wschodzie. Od tego czasu stanowią oni największą grupę etniczną tego regionu. Arabowie palestyńscy uważali Palestynę za część Syrii i nie wypracowali żadnych miejscowych struktur politycznych. Faktycznie do czasu mandatu brytyjskiego nie istniała odrębna palestyńska świadomość narodowa. Dopiero w obliczu konfliktu z osadnikami żydowskimi, a w szczególności po podziale mandatu brytyjskiego w 1947 zaczęły narastać tendencje narodowotwórcze i potrzeba stworzenia niezależnego państwa arabskiego w tym regionie
Hm... Baaardzo ciekawe... A więc nie było żadnego narodu i nagle poof! Magicznie z dnia na dzień w roku 1947 pojawili się w pełni świadomi i ukształtowani Palestyńczycy.
No ale dobrze, spokojnie. Sprawdźmy w Wikipedii kim zatem są Żydzi:
Żydzi, (dosł. 'chwalcy /Jahwe/' lub 'czciciele /Jahwe/' z hebr. Jehudim, יהודים, jid. Jidn, ייִדן, ladino ג׳ודיוס Djudios) – naród semicki zamieszkujący w starożytności Palestynę (określany wtedy jako Hebrajczycy albo Izraelici)
O mój Borze! Niemożliwe! Oni zamieszkiwać Palestynę?!
Ech, no ok, są narodem, który od tysiącleci zamieszkuje Palestynę. No ale sprawdźmy, może jednak Palestyna przynajmniej była ongiś arabska i w ten sposób potwierdzała prawo Arabów do tych ziem. Sprawdźmy zatem genezę tej nazwy:
Nazwa Palestyna pochodzi od ludu Filistynów, którzy osiedlili się na jej wybrzeżu w XII wieku p.n.e. Nazwa ta nie była znana przed aneksją obszaru Judei przez Rzym. Dopiero po stłumieniu powstania żydowskiego Bar-Kochby w roku 133 po Chrystusie, cesarz Hadrian zmienił nazwę kraju z "Judea" na "Syria Palestina" (Syria palestyńska, czyli filistyńska).
Ha! Pewnie się zaraz okaże, że Filistyni byli Arabami i mamy zwycięstwo w kieszeni! No to sprawdzamy:
Pochodzenie etniczne Filistynów nie zostało definitywnie ustalone. Niektórzy uczeni na podstawie niewielkiej liczby zachowanych słów sugerują ich indoeuropejskie pochodzenie. Możliwe, że wywodzili się z rejonu Morza Egejskiego, na co wskazywałby styl najstarszej filistyńskiej ceramiki. Istnieją również opinie o pochodzeniu z Kapadocji lub Ilirii.
Och, co za szkoda! A jednak Filistyni nie byli Arabami...
Czyli podsumujmy:
* Nigdy nie istniało państwo palestyńskie.
* Nigdy nie istniał naród palestyński.
* Nazwa "Palestyna" nie pochodzi od Arabów.
* Żydzi zasiedlali te tereny przez co najmniej 2.000 lat przed przybyciem Arabów
* Palestyna przez lwią część czasu była poza władzą Arabów: Żydzi, Rzymianie, potem krótki okres arabski, następnie Państwa Krzyżowców, Turcy (którzy Arabami nie są), Brytyjczycy i ponownie Żydzi.
I Ty uważasz, że Palestyna należy się nieistniejącemu narodowi, który będzie mógł odtworzyć nigdy nieistniejące państwo? No bez jaj!
A co do fanatyzmu islamskiego - obie strony są winne, to nie jest tak, że Żydzi mają czyste sumienie i że nie ma ani nie było wśród nich fanatycznych nacjonalistów, a tylko druga strona wykazuje się fanatyzmem.
Tu jest winna TYLKO strona islamska. Czemu? Człowieku... czytałeś Ty kiedykolwiek Koran w ogóle..?
Cierpienie przynosi każda wojna w której giną ludzie.
Czyli zgadzasz się, że każde zabijanie jest złe, niezależnie od metody. Dlatego popierasz mordowanie ludzi wszelkimi znanymi metodami :?:
Dziwna ta logika - ja np. w ogóle jestem przeciwnikiem wojen. Ale jeśli są konieczne, to lepsze są bez zbędnego cierpienia.
Ja tam wolę wybrać mniejsze zło jeśli mam do wyboru mniejsze i większe.
Czyli podsumujmy:
* Nigdy nie istniało państwo palestyńskie.
* Nigdy nie istniał naród palestyński.
Bo Palestyńczycy to nic innego jak Arabowie.
Faktem jednak jest, że mieszkają tam oni już od kilkuset lat, podczas gdy Żydów było tam jak na lekarstwo od bardzo dawna aż do 1945 roku.
Po II wojnie światowej założono państwo Izrael, zaczął się masowy napływ Żydów i rugowanie Arabów z ich ziem i domostw.
I Ty uważasz, że Palestyna należy się nieistniejącemu narodowi,
Naród to jest w ogóle bardzo abstrakcyjne pojęcie i de facto nie istnieje jako coś namacalnego. To ludzie decydują, czy tworzą jakąś wspólnotę czy jej nie tworzą. Arabowie w Palestynie tworzą wspólnotę, którą nazywają narodem Palestyńczyków i chcą mieć własne państwo, a Izrael im na to nie pozwala.
Tak samo traktuję wszelakie prawa sankcjonujące co na wojnie może zostać użyte, a co nie.
A ja nie bo studiuję prawo i przerabiałem międzynarodowe prawo konfliktów zbrojnych. Uważam je za sensowne.
Tu jest winna TYLKO strona islamska. Czemu? Człowieku... czytałeś Ty kiedykolwiek Koran w ogóle..?
Każdy muzułmanin to według Ciebie terrorysta :?: No nie rozbrajaj mnie.
O mój Boże! Niemożliwe! Oni zamieszkiwać Palestynę?!
W starożytności zamieszkiwali Palestynę, ale później już jej nie zamieszkiwali, bo podnieśli bunt przeciwko Rzymowi i przegrali.
Czy to im daje prawo do wypędzenia Arabów, którzy mieszkają tam od ok. roku 650 nieprzerwanie aż do dzisiaj :?:
Polacy w 1003 roku zamieszkiwali Pragę, a w 1611 roku zamieszkiwali Moskwę.
To co - Czechy i Rosję włączamy do Polski :?:
Swoją drogą - Berlin i Lubekę założyli Słowianie, którzy należeli do Lechickiej grupy językowej, tej samej co Polanie.
To co - wschodnie Niemcy włączamy do Polski :?:
Ale idźmy dalej - przed Słowianami, tereny aż do Wisły zamieszkiwali Germanie. To co - oddajemy Niemcom Warszawę :?:
W ogóle to przed ludźmi współczesnymi, mieszkali w Europie Neandertalczycy, a jeszcze wcześniej same zwierzęta - opuszczamy Europę :?:
Broń chemiczna i biologiczna to dwie najbardziej podstawowe formy broni, broń biologiczna tym bardziej.
Jednocześnie są to najbardziej nieobliczalne formy broni, które mogą się obrócić przeciw tym, którzy je użyli, jak też przeciwko całej ludzkości.
Ile razy w trakcie I wojny światowej zmiana kierunku wiatru powodowała, że od gazu bojowego ginęła strona, która go użyła :?: :!:
Obejrzyj też film "12 małp" - to o takim niekoniecznie islamskim ścierwie terrorystycznym, który sobie wymyślił, że wymorduje wirusem całą ludzkość.
głoszenie poglądów sprzecznych z wyznawanymi wartościami w Europie.
Wartości wyznawane w Europie z tego co wiem nie są niezmienne. Jeszcze 50 lat temu Europa wyznawała zupełnie inne wartości niż obecnie.
Poza tym Europa jest demokratyczna więc powinna akceptować to, że część ludności ma inny system wartości :?:
Oczywiście jest pewna granica - naruszanie wolności innych jednostek jest granicą wolności każdej jednostki.
- broń biologiczna ma minimalnie szkodliwy wpływ na środowisko naturalne, a kolosalnie mniejszy, niż zwykła wojna konwencjonalna.
Sorry, ale muszę to powiedzieć.
Masz strasznie zje**** system moralny. "Chrońmy pieski i wiewiórki, ale mordujmy ludzi zabójczymi wirusami". :roll: Jezu...
Jakbym widział tych celebrytów, co fortunę oddają na schroniska dla psów a na schroniska dla bezdomnych ani grosza.
No chyba, że nie mówisz poważnie?
- broń biologiczna jest tania w produkcji, łatwa w przechowywaniu i jest to jedyna broń, która sama się rozmnaża do ogromnych ilości.
A ile kosztuje wyprodukowanie szczepionek uodparniających na jej działanie dla ludności własnego kraju i dla własnej armii :?:
A może chcesz, żeby namnażające się bakterie czy wirusy wykończyły zarówno wrogów, jak i swoich :?: :roll:
Już nie mówiąc o tym, że ani jeden zamach w Europie, czy też w USA nie był popełniony przez żydów, chrześcijan, ateistów, hindusów, czy nawet nazioli. Wszystkie były popełnione przez muzułmanów.
Nieprawda - wielu terrorystów jest rekrutowanych spośród miejscowych, bo wzbudzają mniej podejrzeń.
Myślisz, że gdyby Al Kaida chciała wysadzić polski Parlament, to nie znalazłby się ani jeden chętny Polak, tylko musieliby ściągać do tej roboty muzułmanina ???
Akurat jestem pewien, że wielu Polaków by chętnie wysadziło gmach na Wiejskiej...
Jeżeli chcemy być humanitarni, to przestańmy prowadzić wojny, cały budżet wojenny przekażmy na rzecz ochrony środowiska, walki z głodem, ekslopracji kosmosu, rozpowszechnienia szczepionek i budowy nowych szkół. To będzie humanitarne - danie człowiekowi szansy na normalne, godne życie, bycie kimś, a nie sposób w jaki go zabijemy...
Tu się zgadzam akurat.
Okaleczanie dziewczynek, ponieważ kobieta nie ma prawa posiadać przyjemności z seksu?
Żydzi w podobny sposób okaleczają chłopców i nie protestujesz :?:
I Ty uważasz, że Palestyna należy się nieistniejącemu narodowi, który będzie mógł odtworzyć nigdy nieistniejące państwo? No bez jaj!
Ja nie wyrokuję, komu się należy a komu nie.
Ja tylko stwierdziłem fakt, że przyczyną konfliktu nie jest "bezmózgi fanatyzm religijny", tylko spór o ziemię.
Jakoś Arabowie w Średniowieczu słynęli z tego, że byli bardzo tolerancyjni wobec Żydów - do muzułmańskiej Hiszpanii uciekali Żydzi przed prześladowaniami w Europie chrześcijańskiej - co się stało, że to się zmieniło i dzisiaj obie grupy (Arabowie i Żydzi) wzajemnie się nienawidzą :?:
Według Ciebie przyczyną jest "fanatyzm bez powodu", według mnie jest nią spór o ziemię.
========================================
A wracając do tego zabijania wrogów na wojnie:
Wojna polega na ranieniu i zabijaniu, ale na zabijaniu żołnierzy wrogiej armii.
A te metody które zaproponowałeś wyżej, zakładały unicestwienie całej ludności cywilnej na danym terenie... (a jak nie rozdasz swoim szczepionek na użytą przeciwko wrogowi broń biologiczną, to choroba może przejść na twoją własną armię a potem na ludność cywilną twojego własnego kraju).
Cywile nawet nie mają nic do gadania, kiedy podejmowana jest decyzja o rozpoczęciu wojny - to dlaczego chcesz ich mordować...
Poza tym już bardzo dawno (w starożytności i średniowieczu) funkcjonowało powiedzenie odnoszące się do wojen:
"Pamiętaj, żeby doszczętnie nie niszczyć swojego wroga, bo może kiedyś zostanie on twoim sojusznikiem".
Jest to jeden cytatów umieszczonych w Rome Total War (albo w Medku, teraz nie pamiętam dokładnie). :P
================================================== ======
Tak w ogóle skoro dopuszczasz używanie broni biologicznej i chemicznej to dlaczego nie nuklearnej i termojądrowej :?:
Weźmy rozpiżdżmy wszystko bombami atomowymi - następna wojna będzie toczona przy użyciu kijów, przeciwko zmutowanym szympansom... :mrgreen:
Nezahualcoyotl
07-05-2013, 18:27
Czasami wystarczy przejść się po ulicy by zobaczyć co współczesny facet ma na sobie i bez tych Twoich sarkastycznych docinków połowa populacji męskiej na świecie ubiera się niczym kobiety pomimo iż są hetero. Jak to wytłumaczysz?
Polowa kobiet na swiecie ubiera sie niczym mezczyzni pomimo ze jest hetero wiec rownowaga zostala zachowana ;) Abstrachujac jakos nie dostrzegam polowy meskiej populacj biegajacej w sukienkach po ulicach miast.Ciekawy rowniez jestem co rozumiesz pod pojeciem "połowa populacji męskiej na świecie ubiera się niczym kobiety" :?
A czy Twoi rodzice wprowadzili Cię w ten temat, czy sam wprowadziłeś siebie? Zauważ, że to trudny temat a do tego wstydliwy. Polacy nie rozmawiają między sobą o sexie. Nie licząc pogawędek typu: ile panien wyrwałem 1 nocy...
Jezeli seks uwazasz za temat wstydliwy to sie nie dziwie ze obracasz sie w kregach rozmow typu:"ile panien wyrwałem 1 nocy..." ;)
Przekazanie im elementarnej wiedzy w formie zabawy dajmy na to, jest złem?
Jakies pomysly na taka "zabawe" :?:
a Polska do końca świata będzie uważana za ciemnogród Europy...
Czyli mamy w ogóle nie zwracać uwagi co o nasz piszą? Czyli jak piszą polskie obozy śmierci mamy milczeć według Ciebie? Bo na to wychodzi.
Mylisz pojecia.W pierwszym przypadku masz kompleks polskiego "zacofania" mentalno-kulturowo-spolecznego,z ktorym jest Tobie tak zle.Swoja droga nawet nie wiesz jak nam ,np.Anglicy zazdroszcza tego tzw."zacofania" ;) W drugiej kwestii chodzi o zwalczanie lgarstw oraz oszczerstw pod naszym adresem :!:
A przepraszam bardzo, na co niby ma czekać Izrael? Aż ich zaatakują? Zwykłe ataki prewencyjne i tyle.
A przepraszam bardzo,na co niby maja czekac sasiedzi Izraela?Az ich zaatakuje?Zwykle ataki prewencyjne i tyle.Czyzby tylko pejsy mialy prawo do bombardowania kogokolwiek i czegokolwiek :?:
Broń chemiczna i biologiczna to dwie najbardziej podstawowe formy broni, broń biologiczna tym bardziej. Po co tracić miliony kasy na parę bomb, lub miliardy na czołgi, albo na miliardowy żołd dla armii, skoro międzykontynentalna rakieta balistyczna wyposażona w pałeczki wąglika potrafi bez zbędnych nakładów finansowych rozwiązać problem? Jest tego kilka zalet:
- infrastruktura kraju atakowanego jest nieuszkodzona, przez co państwo zwycięskie nie będzie musiało wydawać miliardów na odbudowę zrujnowanej infrastruktury i zabudowań jakie powstają na masową skalę w wyniku wojny konwencjonalnej.
- zmniejszają się koszta eksploatacyjne armii do minimum, bowiem po pogromie jaki wywoła broń biologiczna, piechota ze wsparciem lotnictwa wybije resztę oddziałów i zabezpieczy teren wcześniej wyczyszczony przez bakterie.
- broń biologiczna ma minimalnie szkodliwy wpływ na środowisko naturalne, a kolosalnie mniejszy, niż zwykła wojna konwencjonalna.
- broń biologiczna jest tania w produkcji, łatwa w przechowywaniu i jest to jedyna broń, która sama się rozmnaża do ogromnych ilości.
Oczywiscie po takim ataku wirusy wskocza dobrowolnie z powrotem do probowki,nie rozprzestrzeniajac sie poza teren ataku i nie mutujac sie po drodze ;) :mrgreen:
Czyli podsumujmy:
* Nigdy nie istniało państwo palestyńskie.
* Nigdy nie istniał naród palestyński.
* Nazwa "Palestyna" nie pochodzi od Arabów.
* Żydzi zasiedlali te tereny przez co najmniej 2.000 lat przed przybyciem Arabów
* Palestyna przez lwią część czasu była poza władzą Arabów: Żydzi, Rzymianie, potem krótki okres arabski, następnie Państwa Krzyżowców, Turcy (którzy Arabami nie są), Brytyjczycy i ponownie Żydzi.
I Ty uważasz, że Palestyna należy się nieistniejącemu narodowi, który będzie mógł odtworzyć nigdy nieistniejące państwo? No bez jaj!
Od zarania dziejow ludzkosc doswiadcza procesu,ktory definiujemy jako :arrow: migracja lub ewentualnie wedrowka ludow.Proces ten jest nieprzerwalny i trwa po dzis dzien ;)
Idac Twoim tokiem myslenia Indianie z obydwu Ameryk beda wniebowzieci ;)
To samo powinno się zrobić w Europie, gdzie to islamskie ścierwo rzuca się coraz bardziej.
Moze od razu pozamykajmy granice pomiedzy panstwami,odeslijmy imigrantow oraz emigrantow do ich krajow bo wszak kazdy element naplywowy jest niczym wiecej jak tylko "scierwem" kalajacym nasze ulice ;)
PaskudnyPludrak
07-05-2013, 18:45
Po II wojnie światowej założono państwo Izrael, zaczął się masowy napływ Żydów i rugowanie Arabów z ich ziem i domostw.
Ta ziemia w większości prawnie należała do Żydów(choć było ich dużo mniej) gdyż nabywali ją legalnie od władz brytyjskich a wcześniej tureckich, tzw 'palestyńczycy' zazwyczaj byli tam parobkami, posiadali bardzo mało własnej ziemi, stąd tak korzystny dla Izraela podział przedstawiony przez ONZ, którego jednak druga strona nie chciała przyjąć.
Nezahualcoyotl
07-05-2013, 18:56
Kurcze a myslalem ze pierwszymi znanymi historycznie na tych ziemiach byli Kananejczycy,ktorych w XIII wieku p.n.e. podbil Jozue...
Presidente
07-05-2013, 19:05
A mnie się wydaje, że prawo do ziemi ma ten kto ma grubszą kiesę :D ;)
Nezahualcoyotl
07-05-2013, 19:08
A mnie się wydaje, że prawo do ziemi ma ten kto ma grubszą kiesę :D ;)
I poparcie Wujka Sama ;)
Ostrzwtlumie
07-05-2013, 19:08
Widzisz ile informacji można zleźć w takich tematach ^^
Mnie samego zastanawia co do naszego "jutra", kiedy i kto naciśnie wspaniały czerwony przycisk i rozpocznie wojnę atomową/nuklearna. Bo co do tego że, do tego dojdzie to jest to raczej pewne. Nie po to chyba większość mocarstw trzyma głowice. Żeby postraszyć? Wątpię. I tak ostatnio sytuacja jest coraz bardziej nakręcana pod tym względem. Manewry wojskowe też mówią same za siebie, że coś się dzieje.
Nie zdziwię się jak to na waszych żydów polecą pierwsze rakietki(lub od nich) ^^
Nezahualcoyotl
07-05-2013, 19:11
Wszak zydzi sa nacja milujaca pokoj to tylko wina reszty swiata ze tego nie potrafi zrozumiec ;)
[youtube:bms9c0bt]http://www.youtube.com/watch?v=crUQnXjEwbM[/youtube:bms9c0bt]
Zakapior-san
07-05-2013, 19:13
http://fakty.interia.pl/news-polska-nie ... nId,964283 (http://fakty.interia.pl/news-polska-niemcy-czechy-i-inne-kraje-beda-w-jednym-panstwie-juz,nId,964283)
Wszystko wokół się sypie a komuchy dalej swoje...
adriankowaty
07-05-2013, 19:27
Pozwolę "wtrącić" w tej sprawie swoją opinię. Uważam, że integracja polityczna jest dozwolona w ograniczonym stopniu - wspólna waluta, strefa wolnego handlu, wolnego przepływu osób, polityka zagraniczna i militaria, ale nie państwo. Uznajmy prawo narodów do samostanowienia - prawo unijne winno być elastyczne i powinno być równe (a nie ważniejsze) prawu danego państwa-członka. System federacyjny, jaki obowiązuje, wystarczy - gospodarka lokalna, rząd, polityka wewnętrzna, polityka energetyczna czy symbole państwowe to przecież fundamenty państw narodowych. Nie jest potrzebne wprowadzanie państwa na wzór Stanów Zjednoczonych, bo jeszcze bardziej wzrosłyby wydatki na administrację (trudniej by się tym wszystkim zarządzało z Brukseli).
Oriflamme
07-05-2013, 20:02
A przepraszam bardzo,na co niby maja czekac sasiedzi Izraela?Az ich zaatakuje?Zwykle ataki prewencyjne i tyle.Czyzby tylko pejsy mialy prawo do bombardowania kogokolwiek i czegokolwiek :?:
Wiadomo, antyludzki islam jest o wiele lepszą alternatywą. Wpuśćmy ich do Izraela, do Europy, do USA, najlepiej zmieńmy wszystkie kraje w republiki islamskie, Koran ustalmy jako konstytucję, zaś kobiety posiadające prawo jazdy skazujmy na śmierć, co nam tam!
Oczywiscie po takim ataku wirusy wskocza dobrowolnie z powrotem do probowki,nie rozprzestrzeniajac sie poza teren ataku i nie mutujac sie po drodze ;) :mrgreen:
:| może wpierw się dokształć z zakresu mikrobiologii, bo widać totalnie nic nie wiesz. Już nie mówiąc, że nawet nic nie wiesz o mutowaniu wirusów (które same z siebie nigdy nie mutują, bo jest to po prostu fizycznie niemożliwe).
Tak już abstrahując od Tego - w historii najnowszej nigdy nie użyto wirusów jako broni biologicznej, ponieważ są one dość nieporęczne i mało skuteczne (obecnie posiadamy leki na niemalże każdy typ wirusa). Jako broń biologiczną stosuje się najczęściej bakterie z endosporami. Jest tego parę powodów. Po pierwsze - są niezwykle wytrzymałe. Po drugie - rozmnażają się stosunkowo wolno, a na pewno wolniej niż wirusy. Po trzecie - bakterie mutują o niebo wolniej niż wirusy i rzadko kiedy tworzą nowe choroby. Bakterie najczęściej uodparniają się na leki, ciągle wywołując te same choroby. Po czwarte - można zaprogramować czas życia bakterii na kilka sposobów, dzięki czemu poprzez brak czynnika decydującego, bakterie by same wymarły.
Od zarania dziejow ludzkosc doswiadcza procesu,ktory definiujemy jako :arrow: migracja lub ewentualnie wedrowka ludow.Proces ten jest nieprzerwalny i trwa po dzis dzien ;)
You don't say?
Idac Twoim tokiem myslenia Indianie z obydwu Ameryk beda wniebowzieci ;)
A co tu jest z "mojego toku myślenia"? Toż to zwykłe fakty tego kto od tysięcy lat zasiedlał dany teren. Ameryka jest indiańska i zawsze to Indianie będą rdzenną ludnością obu kontynentów amerykańskich.
Moze od razu pozamykajmy granice pomiedzy panstwami,odeslijmy imigrantow oraz emigrantow do ich krajow bo wszak kazdy element naplywowy jest niczym wiecej jak tylko "scierwem" kalajacym nasze ulice ;)
Może wpierw zainteresuj się tematem islamu w Europie i na świecie, a dopiero potem pisz te swoje żenujące pseudomądrości.
Uznajmy prawo narodów do samostanowienia
A przepraszam bardzo, jaką szansę mają zaistnieć na arenie globalnej i coś reprezentować sobą państwa narodowe? Są oczywiście takie kraje jak chociażby Brazylia, ale w porównaniu do niej - ona zajmuje połowę wielkiego kontynentu, a Europa? Zaraz po Australii najmniejszy kontynent na świecie, a w dodatku podzielony pomiędzy bodaj ponad 50 państw. Łatwiej części tych państw jest się połączyć w federację i stać się silniejszymi. Unia Europejska podawana w statystykach jako państwo, zajmuje na całym świecie czołowe miejsce - względem PKB, wielkości, handlowi, wydatkom na badania i armią. Pojedyncze państwa niestety wloką się gdzieś po dnie listy. Państwa narodowe w dobie globalizacji i wielokulturowości przestają istnieć i w końcu znikną.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©