PDA

Zobacz pełną wersję : Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 [16] 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26

Zakapior-san
28-04-2014, 04:09
http://fakty.interia.pl/polska/news-polska-razem-chce-komisji-sledczej-w-zwiazku-z-informacjami-,nId,1416150
Phi, żadna nowość, że Miller brał kasę z Moskwy a Tusk z Berlina. Korwin mówił od dawna, że rządzą nami agenci obcego wpływu. Dziwi tylko postawa lemingów którzy nadal głosują na te partie.

szwejk
28-04-2014, 08:17
Nie tylko Korwin. Michalkiewicz mówił o tym z jeszcze większą swadą:). Co do lemingów, to dla nich takie pojęcie jak "polityka" - jest całkowicie abstrakcyjne. Dla nich istnieją tylko wypowiedzi celebrytów i odpowiednio (prosto) spreparowane wrzutki medialne...

chochlik20
28-04-2014, 09:05
A kogo nazwiemy tak naprawdę lemingiem?
Osobę, która wierzy we wszystko co powie ktoś inny kierując się antypatią do tej osoby?
Zbliżają się wybory do europarlamentu i Gowin musi przypomnieć o istnieniu siebie i swojej partii, a wybory w naszym kraju nie ważne do czego i gdzie zawsze zaczynają się tak samo. A gdzie dowody? Gdzie rachunki? Nasz ukochany parlament powoła kolejną komisję, w która tak naprawdę będzie odskocznią dla wielu do wielkiej polityki.
Głosuj na mnie bo tamci są źli, zrobili to i to, ja jestem dobry i zrobię to i to... W naszym kraju nie pojawił się chyba żaden polityk, który potrafi wyjść po za utarty schemat, darować sobie zabawy w piaskownicy i czarowanie nad magiczną kulą tylko przedstawi realne założenia swojej partii.

Baal-Melkart
29-04-2014, 16:52
A gdzie dowody? Gdzie rachunki? Nasz ukochany parlament powoła kolejną komisję, w która tak naprawdę będzie odskocznią dla wielu do wielkiej polityki.
Bito po głowie SLD komisją Rywina, PiSowi dostało się w komisjach dotyczących śmierci Blidy i wywierania nacisków na prokuraturę, to może teraz kolej na Tuska i PO. Tak dla równowagi w przyrodzie.

chochlik20
29-04-2014, 17:09
Bito po głowie SLD komisją Rywina, PiSowi dostało się w komisjach dotyczących śmierci Blidy i wywierania nacisków na prokuraturę, to może teraz kolej na Tuska i PO. Tak dla równowagi w przyrodzie.
Nie zapominaj, że za kadencji Tuska była afera hazardowa, i też powołano komisję.
Czy któraś z powołanych komisji do czegoś doprowadziła? Oprócz tego ,że parę nazwisk stało się znanych.
Jeżeli nawet Tusk brał kasę od CDU to jest godne potępienia i powinien zostać za to rozliczony. Tyle, że nie zapominajmy, że to były lata 90- kiedy, to każda partia, która wtedy powstała brała środki z różnych źródeł. I jeżeli mamy ukarać tylko Tuska i jego partie to jest to g.... wartę. Należałoby rozliczyć każdą partię, prześwietlić sposób jej finansowania, oraz teraz powinno być ujawniane na co partie przeznaczają pieniądze z budżetu.


Wiara dziecka, że któraś partia polityczna jest czysta i nie bierze z łapę, lub nie sprowadza tego do przysług jest moim zdaniem głupcem. W polityce aby wtargnąć na szczyt i się na nim utrzymać trzeba ubrudzić.

Baal-Melkart
29-04-2014, 17:54
To rozliczmy każdą partię, zresztą taki jest chyba zamysł tej komisji - finansowanie partii. Partii w liczbie mnogiej.


Wiara dziecka, że któraś partia polityczna jest czysta i nie bierze z łapę, lub nie sprowadza tego do przysług jest moim zdaniem głupcem. W polityce aby wtargnąć na szczyt i się na nim utrzymać trzeba ubrudzić.
Parę postów wcześniej pytałeś się o dowody w sprawie rewelacji Piskorskiego, teraz już dowodów nie potrzebujesz do stwierdzenia, że każda partia bierze w łapę? Możesz mi wyjaśnić ten paradoks? I nasza już w tym rola, by tych co się "brudzą", przeważnie za nasze a nie swoje, rozliczyć. Ewentualnie można przyjąć takie standardy ;)

chochlik20
30-04-2014, 07:46
Piskorski stwierdził, że partia Tuska - KLD dostała kasę od CDU, napisał o tym Wprost, niedługo wyjdzie także książka Piskorskiego o tym. Na razie mamy tylko stwierdzenie, że brali i tyle. Dowody nie zostały przedstawione. Książka podobno również uderza w Kaczyńskiego, który o dziwo siedzi cicho, nie komentując tej sprawy.
Cała ta sprawa pojawiła się w dość ciekawym czasie, tuż przez zbliżającymi się wyborami, a pan Piskorski ma zamiar w nich startować. Wczoraj wysłuchałem sobie w "Nie ma żartów" wywiadu z nim, i chociaż mówił on do rzeczy, to mnie nie przekonał zbyt mocno. Piskorski rzucił coś mocnego, ale czy jest to prawdziwa bomba czy atrapa, kto wie? I właśnie chciałbym to wiedzieć, czy ten pan ma dowody czy też nie ma.
Jeżeli nie ma mocnych dowodów to ta sprawa z czasem ucichnie i stanie się nic nie warta. Takie rzeczy nadal będą tajemnicą poliszynela i nikt nie będzie starał tego ukrócić bez społecznej bądź dziennikarskiej presji. Ludzie stwierdzą, że są ważniejsze sprawy i tyle.
Jeżeli zaś ma dowody mówiące o tym. To bardzo dobrze. W tym momencie powinna się tym zająć prokuratura bądź inny organ, ale nie latami 90-, które już były. Niech zajmą się sprawdzaniem tu i teraz, skąd partie biorą fundusze, na co je wydają itd. To co się już wydarzyło należy do przeszłości, i to z niej powinniśmy wyciągnąć wnioski, by teraz lub za rok, dwa czy nawet 20 nie doszło do podobnej jak nie gorszej sytuacji.

Baalu w tej komisji zasiądą posłowie, i uważasz, że nagle stworzą oni bat na samych siebie i swoje partie? Rozliczą się z każdej wydanej bądź przekazanej złotówki? Ta komisja będzie cyrkiem jak każda inna, a zyskają na tym tylko Ci co będą głośniej krzyczeć głupoty.

Baal-Melkart
30-04-2014, 18:37
Partie obecnie składają sprawozdania finansowe z działalności. Jeśli jest coś na rzeczy to jetem za, aby to sprawdzić. Ale nie odmawiaj przyjemności innym pognębienia Tuska ;). Jeżeli Piskorski coś wie, to niech opowie przed komisją pod przysięgą ponosząc pełną odpowiedzialność za to co mówi.

chochlik20
01-05-2014, 09:48
Zamiast komisji wolałbym prokuraturę, zbyt często widziałem w tv czym kończyła się taka komisja.

szwejk
01-05-2014, 11:01
Czy Francja jest jeszcze w NATO??

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/francja-bedzie-szkolila-rosyjskich-marynarzy/pklbc

Gajusz Mariusz
01-05-2014, 11:28
Po pierwsze zawsze była trochę obok (np była w NATO w czasie zimnej wojny, ale nie w strukturach!!!!.​) Po drugie dla Wojenno Morskoj Fłot Rossii Mistrale to technologia kosmiczna. To szkolenie było w kontrakcie i tyle. A Francja od czasów Napoleona ma słabość do Rosji i trzeba to przyjąć do wiadomości.

chochlik20
01-05-2014, 15:48
Niech mi ktoś z naszych forumowicz będących sympatykami narodowców lub podobnych organizacji, po co takie ruchy pchają się do parlamentu UE? Skoro...
http://fakty.interia.pl/polska/news-narodowcy-przed-przedstawicielstwem-ke-i-na-pl-zbawiciela,nId,1418895

- plujecie na flagi unijne
-mówicie takie rzeczy




Wcześniej inny z liderów RN i kandydat tego ugrupowania do PE Robert Winnicki mówił, że mija 10 lat "od wcielenia Polski do Unii Europejskiej". To jest rocznica smutna, rocznica dziesięciolecia emigracji Polaków za granicę. Był to okres, w którym Polska popadła w jeszcze większą zależność gospodarczą, ekonomiczną, polityczną i prawną w stosunku do państw zachodnich, przede wszystkim w stosunku do Brukseli i Berlina" - oznajmił Winnicki.


Hipokryzja w czystym wydaniu, w którym pieniążki grają pierwszą rolę. Takie jest moje zdanie przynajmniej, może się mylę, jeśli tak to wytłumaczcie mi zachowanie swoich idoli.
Zresztą pan prezes ma podobne poglądy...

szwejk
01-05-2014, 21:26
Z okazji 10 lat w UE zaobserwowano wzmożenie propagandy w mediach:P. Ponieważ co i rusz się straszy, że jak nie UE, to Białoruś, to dobrze byłoby porównać...

http://almanzor.salon24.pl/581944,10-lat-europejskiej-unii-polska-a-bialorus-podsumowanie

"...Chwalenie się szybszym tempem rozwoju niż ma reszta państw Unii Europejskiej i porównywanie rozwoju Polski i Białorusi w rejonie setnego miejsca wśród państw świata nie powinno Polaków zadowalać. Raczej trzeba się tego wstydzić. Nie świętować i nie cieszyć z tego tak, jak przywódcy naszego państwa dziś 1. maja. Polska musi dogonić kraje cywilizowane. Jej miejsce nie powinno być dalej niż na początku drugiej dziesiątki krajów świata..."

Polecam też ten filmik;)

http://www.youtube.com/watch?v=oCUq2ypl7Sk#t=48

Barsa
01-05-2014, 22:38
Naprawdę nie bądźmy śmieszni w drugą stronę... jedz na Białoruś a potem porównuj.

Dla mnie Unia jest o tyle plusem, że wzmogła inwestycję... nawet nie chodzi tylko o kasę, a raczej o "pobudzenie", szczególnie w infrastrukturze. Po prostu nie wierzę w polskich polityków, a tak z zewnątrz przyszła nam pomoc...

szwejk
02-05-2014, 08:18
Mnie Białoruś nie imponuje. To nasi propagandziści ciągle przyrównują Polskę do niej . A cyferki ze statystyk i tak mają swoją wymowę...

Gdy koloniści dopłynęli do Ameryk, to też tam nastąpiło "pobudzenie" w infrastrukturze:D. Dla Indian, w szczególności...

Oczywiście, ta zewnętrzna "pomoc" z UE przyszła do nas całkowicie bezinteresownie... Ciekawe, kto bardziej zyskał? My czy ONI ? No i brakuje tutaj, tych paru głupich milionów obywateli, którzy prysnęli z tego polskiego raju z "pobudzoną" gospodarką:clap:

Barsa
02-05-2014, 15:05
Ja tam zyskałem... wisi mi czy właścicielem mojej firmy jest Żyd z Ameryki, Niemiec czy Polak, nawet był wolał, żeby to był ktoś z Ameryki bo akurat w korporacji w której pracowałem były najlepsze warunki pracy.

Można sobie pisać trzy po trzy, ale bez UE w PL byłoby gorzej... kasa z UE wymusza, żeby politycy na szczeblu centralnym, jak i regionalnym ruszyli dupy, a nie tylko chapali dla siebie..

ps. żeby nie było dla mnie struktura UE, w ogóle eurokumunizm to zło "ideologiczne", teoretyczne... ale w praktyce w dzisiejszym świecie, to lepiej być w tej UE niż nie.

chochlik20
06-05-2014, 14:10
Kategoria bardziej do innego działu, ale jednak podchodzi bardziej pod polski wymiar sprawiedliwości, a to czemu.

Autor zażalenia mec. Edward Baraniecki stwierdził, że istnieją powody, dla których Agnieszce F. należy zawiesić karę. Przypomniał, że od wyroku skazującego zakonnicę minęły już trzy lata, od tego czasu zmieniło się jej życie - jest na emeryturze. "Media wymierzyły jej tak dotkliwą karę, że bardziej dotkliwej już nie ma. Zamykanie jej w więzieniu nie ma sensu, nie rozwiąże problemów nieletnich" - powiedział adwokat.
Zgodzę się tylko z słowami pogrubionymi. to fakt nie rozwiąże to problemu nieletnich, którymi powinny zająć się odpowiednie służby do tego celu stworzone. Bo tuż po tym wydarzeniu i odkryciu tego co się działo w tym ośrodku, w innym jeżeli się nie mylę podopieczni zmuszani byli do prostytucji. Nasi posłowie tak troszczą się o rodzinę, dzieci w spotach, przemówieniach ale takim rzeczom to już nie umieją przeciwdziałać.
Słowa podkreślone - nie karzmy pijanego kierowcy, który zabił ponieważ życie jego zmieniło się w piekło, media skupiły się na nim a do końca będzie miał wypisane na twarzy morderca - tak bowiem można interpretować słowa mecenasa. Zlikwidujmy sądy czy więzienia, dajmy większą kasę mediom, bo jak widać to one stały się w jego mniemaniu sędzią, strażnikiem i katem w jednej osobie.
Według mecenasa:

Przypomniał, że od wyroku skazującego zakonnicę minęły już trzy lata, od tego czasu zmieniło się jej życie - jest na emeryturze, przebywa w klasztornej celi, odizolowana od świata zewnętrznego.
Odizolowanie w klasztornej celi, wykonywanie drobnych prac na terenie klasztoru jest już karą samą w sobie... Istnieją zakony zamknięte, i przebywające tam zakonnice dopuściły się jakiś przewinień, które są ujęte w Kodeksie Karnym?


Przypomniał, że jego klientka poświęciła 40 lat na pracę z dziećmi.
NA:

Prokuratura (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/0,114916.html?tag=Prokuratura) oskarżyła kobietę m.in. o bicie podopiecznych i przyzwalanie na przemoc, także seksualną, między wychowankami. W czasie gdy dochodziło do przemocy, Agnieszka F. była dyrektorką ośrodka. Druga odpowiadająca w procesie zakonnica Bogumiła Ł. została skazana na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu. Według prokuratury b. dyrektorka i jej podwładna zlecały wykonanie kar fizycznych na dzieciach innym wychowankom oraz same stosowały wobec podopiecznych przemoc fizyczną i psychiczną. Sprawa obejmowała łącznie 20 zarzutów dotyczących okresu od stycznia 2005 do stycznia 2006 r.

Nic tylko pogratulować siostrze Agnieszce F. adwokata, nie jeden przestępca pewnie jej teraz zazdrości.

Marat
07-05-2014, 05:33
http://www.weszlo.com/news/19672-Pani_wyjasni_co_to_jest_z_tym_Kioto_-_czyli_sportowcy_walcza_w_eurowyborach

:F

chochlik20
07-05-2014, 08:24
To jest dużo lepsze! Mina dziewczyny bezcenne, tłumaczenie potem - nie usłyszałam pytania :D
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kompromitacja-kandydatki-ruchu-narodowego/p956q

chochlik20
13-05-2014, 09:50
Pan poseł Pawłowicz czuje się oburzony i żąda przeprosin!


Posłanka PiS broni swojej kontrowersyjnej wypowiedzi, Bartoszewski jest "pastuchem słabej klasy". - Ja oceniałam spot! Oceniałam też jego wystąpienia z ostatnich kilku lat, które są niekulturalne, chamskie i można je zrównać z wystąpieniami pana Niesiołowskiego. Niech pan nie mówi, że on jest wystawiony poza nawias i wolno mu miotać obelgi – powiedziała dziennikarzowi "Super Expressu":




- Pan Bartoszewski jeszcze nie jest wpisany do konstytucji – mówi w rozmowie z "Super Expressem" Krystyna Pawłowicz. Jak dodaje posłanka PiS, nie jest on "wystawiony poza nawias" i nie wolno mu "miotać obelg". - Ja się czuję obrażona i w imieniu bydła oczekuję jego przeprosin – podkreśla Pawłowicz.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/pawlowicz-oczekuje-przeprosin-od-bartoszewskiego/kxwm2



Muszę się zagłębić mocniej w konstytucje, bo Pawłowicz jest chyba tam umieszczona, i jej obelgi wolno miotać :D

Kurde, chyba na nią zagłosuję, bo sejm bez niej będzie nudny :D :D

szwejk
18-05-2014, 18:55
Kraśko i Cejrowski, czyli rozmowa niepowszednia:D

http://www.youtube.com/watch?v=TJvOUZv8F3Y

exar
30-05-2014, 13:39
odpgolwsjv0#t=391

chochlik20
06-06-2014, 17:50
Ja się zastanawiam, kiedy w naszym kraju dojdzie do tego, że aby móc wystawić sztukę, pokazać obraz czy rzeźbę trzeba będzie się pytać osoby wierzące o przyzwolenie. "Atakowanie uczuć katolików"... twierdzi PiS. A ja twierdzę, że nie należy brać wszystkiego dosłownie - sztuka to symbolika, którą należy zinterpretować, każdy we własnym zakresie.


Wiceminister odpowiedział posłom, że jego zdaniem minister nie powinien cenzurować sztuki i ingerować w autonomię artysty.
Pan wiceminister ma racje, sztuka nie powinna polegać cenzurze. Nie podoba mi się? Nie oglądam, nie słucham.


Nawiązał w ten sposób do organizowanego przez Krucjatę Różańcową za Ojczyznę "czynnego protestu". I zachęca katolików do kupowania biletów na spektakl. "Musimy być na sali, żeby uniemożliwić wystawienie sztuki. Żadnych scen obrażających Pana Boga i naszą wiarę nie będzie - nie dopuścimy do tego!!! Nasza obecność jest potrzebna nie tylko na sali teatralnej, ale także przed nią (na zewnątrz)" - zapowiadają pomysłodawcy.

Katolicy muszą być bogaci. Bilet kosztuje zapewne koło 30zł, kupią i pójdą tylko po by zademonstrować, że tego nie akceptują.
http://wyborcza.pl/1,75478,16109550,Poslowie_PiS_zapowiadaja__ze_poja da_blokowac_sztuke.html#CukGW

Ogólnie rzecz ujmując - cenzura sztuki jest dopuszczalna przez PiS, każda inna godząca w tą partię jest naruszeniem prawa.

Tak na marginesie, PiS nie pomyślał, że sprzeciwiając się takim rzeczom, organizując akcje protestacyjne w jakiś sposób promuje to? Ludzie, którzy mają liberalne podejście do takich kwestii mogą pójść i obejrzeć to z czystej ciekawości. Akcja sprzeciwu może odnieść skutek inny od zamierzonego.

szwejk
06-06-2014, 19:09
Chochlik20 - czy tobie się to podoba, czy nie, Polacy to w większości katolicy. W demokracji decyduje większość no nie?;). Ci którzy poważnie traktują swoją wiarę - przeciwstawiają się bluźnierstwom. Bardzo łagodnie zresztą. Wyobraź sobie reakcje wiernych na wystawienie sztuki kpiącej z Mahometa w kraju muzułmańskim:cool:...

A tutaj z okazji dnia dziecka...:D

http://www.youtube.com/watch?v=nps3ZGvKLqA

Mefisto7
06-06-2014, 22:49
Chochlik - nazywanie startu uniosceptyków w wyborach do europarlamentu hipokryzją może odpowiada poziomowi inteligencji dziennikarzyn z mediów, ale że tutaj to pada... :wall:

chochlik20
07-06-2014, 10:26
W krajach muzułmańskich Szwejku w większości panuje ustrój autorytarny, nawet jeżeli istnieje jakaś demokracja to jest ona podporządkowana doktrynie religijnej. W innym temacie pisałem, że podejście do spraw religii niczym się nie różni w naszym kraju jak i tamtych krajach.

U nas w Polsce mamy podporządkowywać się w każdej sprawie większości ponieważ... Ta kwestia były już rozważana wielokrotnie i nie przekonuje mnie fakt, że większość Polaków to katolicy. Demokracja to przede wszystkim kompromis i dyskusja, której tutaj nie mamy. Jeżeli określimy, że demokracja to rządy większości to równie dobrze możemy ją nazwać ustrojem autorytarnym, w którym rządzą Ci którzy są w większość i mają siłę. Nawet starożytni Grecy debatowali nad sprawą nim wydali werdykt. W naszym kraju nie mamy publicznej debaty tylko podporządkowanie się najbardziej fanatycznej części społeczeństwa. Ponieważ?

Była już sprawa z kabaretem, była już inna sprawa również związana z rzeźbą i za każdym razem było krzyczane, że jest to obraza itd. Należy zakazać, ukarać twórców, artystów mówili. A ja się pytam za każdym razem do sztuki mamy podchodzić emocjonalnie czy też starać się odkryć jej głębszy sens?

Ja się pytam ile osób zobaczyło to przedstawienie by je od razu skreślać? 99,9% osób tak naprawdę nigdy nie widziało wcześniej tego przedstawienia tylko protestuje ponieważ ktoś głośno powiedział, że - "jest to jawna kpina z Jezusa i Boga". Może najpierw nim coś skrytykujemy, od razu odrzucimy najpierw to obejrzymy lub wysłuchamy twórcy tego spektaklu.

Nie jestem fanem MP, ale jeżeli dobrze kojarze w ich skeczach również mamy naśmiewanie się z Jezusa. I czy z tego powodu mamy zabronić wyświetlania w telewizji ich skeczów?

adriankowaty
07-06-2014, 11:02
Wreszcie ktoś rozsądny.

T&D TWC
07-06-2014, 12:15
Mówisz o Limo?? Ja jestem katolikiem w 100% ale te skecze czy monologi(o religii czy o papieżu) nie są dla mnie zbytnio obraźliwe - zwyczajny skeczyk i tyle.

adriankowaty
07-06-2014, 16:06
Jakby ktoś narzekał jak w tym kraju źle:
http://faktopedia.pl/uimages/services/faktopedia/i18n/pl_PL/201406/1401964282_by_Levy_500.jpg?1401964282

Zakapior-san
07-06-2014, 16:55
Jakby ktoś narzekał jak w tym kraju źle:
http://faktopedia.pl/uimages/services/faktopedia/i18n/pl_PL/201406/1401964282_by_Levy_500.jpg?1401964282
A które dane z tego obrazka ukazują, że teraz jest lepiej? Czy za II RP było większe bezrobocie, czy za II RP był większy niż demograficzny? Nie. A to są najbardziej żywotne interesy narodowe, pokuszę się nawet o stwierdzenie iż te wielkości warunkują biologiczne przetrwanie narodu i państwa. II RP była krajem dopiero co odbudowanym z wojny i zaborów, teraz od 60 lat nie było wojny i o dziwo to II RP się rozwijała, powstawały zakłady przemysłowe, mieliśmy swoje marki a teraz III RP kończy zwijać przemysł. Mamy 630 000 urzędników, szkoda ze nie podali ilu dało radę zarządzać II RP bez komputerów, maili i faxów. Kraj węgla od niedawna zaczął importować węgiel bo na miejscu "nie opłaca się" wydobywać, mówi ci to coś?

adriankowaty
07-06-2014, 19:15
To sprawdź poziom wykształcenia i proporcje zatrudnienia, malkontencie. Deficyt populacji można "zalać" imigrantami.

Barsa
07-06-2014, 21:53
Najlepiej Muzułmanami.... wtedy zobaczycie "rozsądne głosy" i demokrację z kompromisami:devil:

Zakapior-san
07-06-2014, 21:54
To sprawdź poziom wykształcenia i proporcje zatrudnienia, malkontencie.
Analfabetów było sporo i to faktycznie problem, natomiast studia były elitarne i dla wybitnych. Dzisiaj po studiach jedzie się na zmywak do GB lub rypie na śmieciówkach- do takiego poziomu zostało sprowadzone polskie szkolnictwo.

Deficyt populacji można "zalać" imigrantami.
Zalać to można panienkę z czworaków. Nikt nie przyjedzie na tuskową zieloną wyspę skoro nawet najgorsza robota jest oblegana z braku perspektyw. A choćby i zjechali się ciapaci to mam nadzieję, ze tobie pierwszemu utną łeb za głoszone tu herezje. Allach Akbar i do przodu:P

preussen6
07-06-2014, 22:10
To sprawdź poziom wykształcenia i proporcje zatrudnienia, malkontencie. Deficyt populacji można "zalać" imigrantami.

Wybacz ale ja nie chce gett arabskich ani meczetów w Szczecinie.

Witia
08-06-2014, 02:54
Analfabetów było sporo i to faktycznie problem, natomiast studia były elitarne i dla wybitnych. Dzisiaj po studiach jedzie się na zmywak do GB lub rypie na śmieciówkach- do takiego poziomu zostało sprowadzone polskie szkolnictwo.
'Jedzie się', czyli konkretnie kto jedzie? :) Dawniej studia były elitarne i były dla wybitnych. Dzisiaj studiować może każdy, ale nadal pozostały kierunki i profile elitarne i wybitne. W związku z tym to, co dawniej spotykało tych bez studiów, spotyka 'klasycznych' studentów, a to co dawniej spotykało wybitnych, dzisiaj spotyka studentów niektórych kierunków.
Bilans jest ok.

adriankowaty
08-06-2014, 06:59
Co wy Korwinowcy tak psioczycie o muslimach? Są jeszcze inni emigranci - zza wschodu. I tych miałem na myśli.

T&D TWC
08-06-2014, 08:05
Nie wspominając o cyganach...

Zakapior-san
08-06-2014, 08:32
W związku z tym to, co dawniej spotykało tych bez studiów, spotyka 'klasycznych' studentów, a to co dawniej spotykało wybitnych, dzisiaj spotyka studentów niektórych kierunków.
Bilans jest ok.
Czyli jest zgoda, że ogólnie idea studiów i studiowania została wypaczona i zdegradowana do rzeczy powszedniej. Mało tego- jeśli chodzi o zatrudnienie w strukturach państwowych, z powodu dużej liczby absolwentów przy zatrudnianiu realne umiejętności są zastąpione koneksjami. Właśnie dlatego, że poziom szkolnictwa upadł pracę dostaje osioł z dyplomem a nie mądry z dyplomem. W normalnym systemie osioł nie dostałby się na studia nie mówiąc o ich ukończeniu. Ale cieszcie się bo każdy cymbał kończy studia i mamy wysoki wskaźnik ludzi z dyplomem. Paranoja.

chochlik20
08-06-2014, 08:56
Mówisz o Limo?? Ja jestem katolikiem w 100% ale te skecze czy monologi(o religii czy o papieżu) nie są dla mnie zbytnio obraźliwe - zwyczajny skeczyk i tyle.
Tak, właśni mi o to chodzi. Niektórzy wierzący popadają w paranoję - każde odniesienie do religii, w którym następuje krytyka lub inna jej interpretacja jest czymś złym co należy tępić a jeszcze lepiej zakazać. Właśni Ci fanatyczni "katole" chyba najbardziej widzieliby sztukę rodem z średniowiecza podporządkowaną całkowicie sprawie sacrum. Nie chcę obrażać tutaj nikogo takimi słowami ale dla mnie ludzie wierzący w Polsce dzielą się na 3 kategorie:
- katole - najbardziej fanatyczni, z którymi nie da się rozmawiać ponieważ i tak wiedzą lepiej od Ciebie co jest słuszniejsze, chociaż nie są w Twojej sytuacji. Przykładem jest Terlikowski i jego ostatnia wypowiedź w sprawie zgwałconej 11-latki(!) - http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16114746,Zgwalcona_11_latka_jest_w_ciazy_ _Terlikowski_o_tym_.html?lokale=radom#BoxWiadTxt
- katolicy - osoby, które chodzą do kościoła, ale swój światopogląd opierają nie tylko na wierze i na tym co powie ksiądz
- osoby wierzące, ale nie chodzące do kościoła

Barsa
08-06-2014, 09:12
Co wy Korwinowcy tak psioczycie o muslimach? Są jeszcze inni emigranci - zza wschodu. I tych miałem na myśli.

Nie jestem żadnym "korwinowcem", to raz... Po drugie na wschodzie też jest ujemny bilans demograficzny, ok mamy emigrację zarobkową, ale Europie bardziej "grozi" emigracja z Afryki, szczególnie ten północnej... naprawdę chciałbym, żeby wszyscy Ci świrnięci katole, którzy mieszkają obok Was jakże światłych socjalistów zamienili się z Muslimamy.... wtedy byście sobie pogaworzyli z sąsiadami i "nawracali ich" :D

Gajusz Feniusz
08-06-2014, 09:29
Mnie przeraża coś innego. U nas, w Poznaniu, często osoby najzdolniejsze nie ukończyły studiów, a głąby i pospolite kujony pokończyły kierunki. W moim akademiku osoby "po studiach" nie miały elementarnej wiedzy z podstawowych rzeczy. To właśnie z "głąbami" co mają największe problemy, można było najbardziej rzeczowo pogadać. Dlaczego mają więc problemy na uczelni? To proste: nie chcą się uczyć jakiś niepotrzebnych pierdół. Ich interesuje tylko sam przedmiot. Dlatego odpadają. A to właśnie tacy jak oni pchają rozwój cywilizacji do przodu.

W ten sposób zabijana jest polska innowacyjność i polska nauka. No bo po co chemikom teoria całki? Albo biologom umiejętność obliczenia wyznacznika macierzy?

Na swoich studiach (matematyka) też to widzę. Kiedyś profesor zadał na wykładzie pytanie: "co to liczba pi?". I na około 40 osób w sali tylko ja wyciągnąłem rękę (stosunek obwodu okręgu do jego średnicy). Noż k**** to studenci 3 roku matmy nie wiedzą tego, co się uczy w gimnazjum?!

Takich przykładów znam więcej. Jak potem kraj ma się rozwijać jak mamy taką "inteligencje"?

I wiecie co? Moim zdaniem to jest celowe. Bo nasza nauka ma się nie rozwijać. Mamy kupować technologie z Zachodu a nie tworzyć własne. Mamy być małym zacofanym krajem, bo z takim można robić co się chce...

BTW: Witam wszystkich po dłuższej nieobecności na forum :) Teraz będę tu częściej zaglądał, jak za dawnych lat :)

preussen6
08-06-2014, 11:04
Co wy Korwinowcy tak psioczycie o muslimach? Są jeszcze inni emigranci - zza wschodu. I tych miałem na myśli.

Fajny tok myślenia, że każdy kto się z tobą nie zgdza to korwninowiec.
Ze wschodu czyli kto ? Rosjanie ? Ukraińcy ? Czy może Chińczycy ?

adriankowaty
08-06-2014, 12:47
Miałem na myśli Zakapiora i paru zdeklarowanych, nie wrzucam do jednego worka ludzi, pytałem bezpośrednio. A co do imigrantów - jasne, że chodzi o braci Słowian, oni się szybciej zintegrują niż egzotyka.

Pampa
08-06-2014, 13:43
Żadne państwo które ma wielu imigrantów nie jest stabilne(Nie wyjeżdżać z USA, bo to państwo stworzone przez imigrantów). Im więcej ,,obcego" elementu tym rdzenna ludność czuje się zagrożona. Jest to naturalne. A jak ich liczba dochodzi do 10% to zaczynają sami narzucać swoje prawa (Francja, Anglia, Niemcy). Ja za imigrantów podziękuję, wolę żeby stosowano prawdziwą politykę prorodzinną, i dano ludziom godnie żyć.

adriankowaty
08-06-2014, 14:20
Podobna myśl pozwoliła Prusakom i Rosjanom na przymus asymilacji naszych przodków. Naszym celem powinno być wyrównanie praw imigranci-tubylcy i zapewnienie obywatelom pracy (za pieniądze z budżetu).

Barsa
08-06-2014, 14:39
a te pieniądze z budżetu to z nieba tak? Jak słyszę taki populistyczno-socjalistyczny bełkot to aż mnie "strzela"...

Presidente
08-06-2014, 14:40
Dodrukuje się. No nie?xDxD

Pampa
08-06-2014, 14:40
Tak bo tylko państwo homogeniczne jest silne. A Prusakom i Rosjanom wcale się nie dziwię że chcieli na siłę asymilować, właśnie dlatego żeby nie było tego ,,obcego" elementu. I w ostatecznym rozrachunku powstań i ogólnego niezadowolenia. Co jak wszyscy wiemy na szczęście w tym wypadku się nie udało. Zresztą Ty mówisz o zaborach całego państwa, a mi chodzi o imigrantów jako tako. A nasze państwo powinno zająć się najpierw obywatelami,a potem dopiero myśleć o ewentualnym ściąganiu innych narodów.

Witia
08-06-2014, 15:14
Żadne państwo które ma wielu imigrantów nie jest stabilne(Nie wyjeżdżać z USA, bo to państwo stworzone przez imigrantów). Im więcej ,,obcego" elementu tym rdzenna ludność czuje się zagrożona. Jest to naturalne. A jak ich liczba dochodzi do 10% to zaczynają sami narzucać swoje prawa (Francja, Anglia, Niemcy). Ja za imigrantów podziękuję, wolę żeby stosowano prawdziwą politykę prorodzinną, i dano ludziom godnie żyć.
Pampa, Ty i ta Twoja wszechstronna wiedza i zdolność analitycznego myślenia.
Po pierwsze, dlaczego mamy 'nie wyjeżdżać' z USA? USA zostało stworzone głównie przez Anglików, a obecny kształt etniczny tego kraju był wynikiem późniejszych migracji.
Po drugie, słyszałeś o takich krajach jak Kanada, Norwegia, Szwecja? Faktycznie, pełna niestabilność, ludzie są wyrzucani z domów na ulicę, dzieci głodują, ludzie nie mają pracy.

Ty po prostu nie rozumiesz na czym polega problem krajów takich jak Francja czy Angila i wrzucasz wszystko do jednego worka, no ale rozumiem, że po prostu fizycznie nie potrafisz inaczej...

Zakapior

Czyli jest zgoda, że ogólnie idea studiów i studiowania została wypaczona i zdegradowana do rzeczy powszedniej. Mało tego- jeśli chodzi o zatrudnienie w strukturach państwowych, z powodu dużej liczby absolwentów przy zatrudnianiu realne umiejętności są zastąpione koneksjami. Właśnie dlatego, że poziom szkolnictwa upadł pracę dostaje osioł z dyplomem a nie mądry z dyplomem. W normalnym systemie osioł nie dostałby się na studia nie mówiąc o ich ukończeniu. Ale cieszcie się bo każdy cymbał kończy studia i mamy wysoki wskaźnik ludzi z dyplomem. Paranoja
Nie wiem z czemu ciągle mówisz o państwówce. Jest jasne, że są miejsca, w których zawsze kolesiostwo i znajomości mają większe znaczenie. Tego nie zmienisz. Natomiast generalnie rynek pracy działa tak samo, z tym że nomenklatura się zmieniła. Teraz już nie wystarczy mieć mgr, tylko trzeba coś konkretnego umieć. Ja mam tylko tytuł inżyniera, a pracuje w największej korporacji w swojej branży. Śmiem twierdzić, że dzisiaj ludzie dostają prace nie dlatego, że mają dyplom, tylko dlatego, że coś potrafią. Stąd ludzie po politologiach mają kłopot z pracą, bo tak na zdrowy rozsądek, co oni potrafią? Co potrafi człowiek po takim kierunku, czego nie można się nauczyć samemu z googla w ciągu kilku tygodni? Dlatego właśnie spawacz po technikum jest obecnie bardziej wartościowym pracownikiem niż niejeden magister - po prostu posiada konkretne umiejętności.

Barsa
08-06-2014, 15:21
No nie wiem Witia czy w Szwecji nie ma problemu z imigracją... co jakiś czas coś tam jednak wychodzi.

Pampa
08-06-2014, 15:25
Ja nie wiem Witia czy ty kiedyś przestaniesz mnie obrażać, ale sprowokować się nie dam :) Norwegia? Breivik i jego zwolennicy :) Powiedz że to nie jest jeden z sygnałów do tego że ludność czuje się zagrożona. Następnie bodajże w Norwegii kobieta która była za imigracją została brutalnie zgwałcona i zamordowana właśnie przez imigrantów. Kanada to również państwo stworzone przez imigrantów. Bicie Anglików na ulicach przez muslimów, również nie istnieje prawda? We Francji za kanapkę z szynką też nie? Jest to element niestabilny i to są na to przykłady. A i jeszcze zapomniałem o Niemczech, tam otwarcie mówi się o utworzeniu kalifatu więc skończ chrzanić :) (ogólnie polecam na sadisticu dział hard- historyczne i dokumentalne, tam jest bardzo wiele udokumentowanych faktów o których się nie mówi :) )

Witia
08-06-2014, 15:29
No nie wiem Witia czy w Szwecji nie ma problemu z imigracją... co jakiś czas coś tam jednak wychodzi.
Owszem, wychodzi, tak samo jak w Polsce (kraju jednolitym etnicznie) co jakiś czas słyszy się, że ktoś dostanie maczetą, a komuś innemu spali się drzwi do domu za bycie innowiercą. Śmiem twierdzić, że żadną różnicą jest mieszkanie we Francji w dzielnicy islamskiej, bądź w Krakowie w niektórych rejonach miasta (np Bieżanów czy Azory). Albo dostaniesz nożem za bycie białym, albo za kibicowanie innemu klubowi. Czy to naprawdę jest różnica?

Problemem jest rozwarstwienie społeczne i różnice kulturowe. W krajach typu Francja czy Anglia widać je najwyraźniej, bo i różnice są największe. Nie ma sensu walczyć z imigrantami samymi w sobie, tylko z problemem ich asymilacji. Generalnie to jest szeroki temat, ale stwierdzenie, że multi-kulti nie działa, jest po prostu logicznie nieprawdziwe, bo wystarczy podać przykład Kanady. Stąd właśnie nasuwa się wniosek, że przyczyn problemów w niektórych krajach nie należy szukać w imigracji samej w sobie, prawda? No to jest po prostu logiczna konsekwencja analizy sytuacji...

Witia
08-06-2014, 15:33
Pampa, to jest właśnie Twój problem... Co to w ogóle jest za tekst 'sprawdź sobie na sadistiku'? Jeżeli to jest źródło Twojej wiedzy o problemach społecznych, to szkoda w ogóle tracić czas na rozmowę z Tobą.

Pampa
08-06-2014, 15:40
A czy ja twierdzę że jest to moje źródło wiedzy? Powiedziałem że polecam żeby zobaczyć to na własne oczy. Ach to łapania za słowa, troszkę nie przystoi oświeconemu człowiekowi :) Nie odpowiedziałes na nic innego tylko przyczepiłeś się do sadola. Gratuluję :)

Barsa
08-06-2014, 18:08
Ja nie twierdze, że problem tkwi w imigracji samej w sobie... ale w konkretnej grupie imigrantów, będących przedstawicielami konkretnej religii...

Widzę też różnice w dostaniu nożem za szalik, a dostaniu za innego Boga, lub brakiem w niego wiary...

Domen
08-06-2014, 22:36
Nie wiem, czy już było:

2hrCXlGOnt4

psPvVxxSHi4

dE3uFXJmJ5U

Witia
09-06-2014, 01:17
Nie, tego wariata po prostu nie da się słuchać. W chwili w której usłyszałem tekst "król by nie chciał biurokracji bo musiałby najmować urzędników za własne pieniądze", wyłączyłem.
Ten człowiek żyje w jakimś wyimaginowanym świecie. Dla niego odpowiednim zajęciem jest budowanie zamków z lego duplo, a nie sprawowanie władzy. Poziom debilizmu i absurdu który wylatuje z jego ust jest trudny do komentowania...


Barsa

Ja nie twierdze, że problem tkwi w imigracji samej w sobie... ale w konkretnej grupie imigrantów, będących przedstawicielami konkretnej religii...

Widzę też różnice w dostaniu nożem za szalik, a dostaniu za innego Boga, lub brakiem w niego wiary...
Efekt jest taki, że ginie człowiek, że ktoś jest prześladowany. Problem z multi-kulti we Francji, Anglii, czy w mniejszym stopniu Niemczech, polega na tym, że to kraju cywilizowanego, o pewnym konkretnym profilu cywilizacyjnym, zaczęła migrować ludność z kompletnie innego obszaru kulturowego. Jeżeli ta ludność nie zacznie się asymilować na warunkach narzuconych przez społeczeństwo, nazwijmy to 'wyżej rozwinięte', to zawsze będziemy mieć problem. Natomiast przypadek kraju takiego jak Kanada to najlepszy dowód, że wielokulturowość sama w sobie nie jest niczym złym, bo Kanada to totalny miszmasz etniczny i kulturowy, a różnica polega na tym, że tam współżyją ludzie wywodzący się z podobnego kręgu rozwojowego.

Nie rozumiem natomiast ludzi, którzy twierdzą, jak to tragicznie jest we Francji, bo we Francji są muzułmanie. A w Polsce co jest? Lepiej? Spędziłem około miesiąc swojego życia w południowej Francji, odwiedziłem Berlin, wiele miast w całej Anglii, teraz jestem w USA, na stałe mieszkam w Krakówku. Śmiem twierdzić, że w każdym z tych lokacji są miejsca, do których się po prostu nie chodzi, bo występuje w nich regionalna patologia społeczna. Człowiekowi jest naprawdę wszystko jedno, czy dostanie nożem od czarnego w Stanach, muslima we Francji, czy tępego kibola w Polsce. Chodzi o to, że pewna część społeczeństwa wyrasta w środowisku, które uniemożliwia im wyrównanie poziomu społecznego ze 'średnią statystyczną'. Jeżeli ktoś twierdzi, że priorytetem jest walka Europy z imigrantami muzułmańskimi, to naprawdę taki człowiek jest po prostu ślepy. Problemem jest rozwarstwienie społeczne, bez względu na to, czy mówimy o multi-kulti, czy o państwie etnicznie jednolitym. Stąd właśnie gadanina ludzi takich jak Pampa to czysty absurd, bo co zmieni walka o czystość etniczną Europy, jeżeli zamiast muslimów bać będziemy się nadal własnych rodaków?
Brakuje społeczeństwa obywatelskiego i odpowiedzialności zbiorowej. Jak jeszcze słyszę od niektórych wyznawców, że popierają rzeczy typu edukacja w domu, brak państwowej oświaty, to spróbuj sobie wyobrazić, jak w takiej sytuacji wyglądałby problem rozwarstwienia rozwojowego w ramach społeczeństwa. Gdyby rodzic przeciętnego dresa z krakowskiej huty stwierdził, że jego synek będzie się 'uczył w domu', bo tatuś nie da na szkołę bo woli wypić, to wtedy taki człowiek od małego nie ma kontaktu z normalnymi zachowaniami społecznymi.

W ogóle szkoda gadać. Ta cała paranoja lęku przed obcokrajowcami przy ogromie problemów społecznych W RAMACH konkretnych narodów, jest po prostu dziecinna. Zarówno muslim chcący wprowadzić szariat, jak i NOP-owiec chcący zrobić z Polski państwo wyznaniowe i nacjonalistyczne, są tym samym poziomem zagrożenia. O ile jeszcze rozumiem lęki Francuzów, o tyle podobne nastroje w Polsce są po prostu nieusprawiedliwione, a z reguły ci, którzy najbardziej chcą walczyć, są właśnie tymi, których powinno się izolować (mówię tu oczywiście o wszelkiej maści tzw 'narodowych katolików'). Ot paranoja.

Barsa
09-06-2014, 06:39
Sorry Witia, może dla tego kto dostanie nożem jest bez różnicy, ale patrzącego na to z boku to już móżmy dostrzec różnice. Niektórzy mówią, że kibicowanie to dla nich religia, ale raczej zamachów bombowych przez to nie będziesz miał, wprowadzanie szariatu też nie oraz co śmieszne próby wyniszczenia "innych kibilolskich sekt", bo z kim się wtedy ta jedna pozostała będzie lać...

Tak samo jest różnica między szariatem a "wyznaniowym katolickim państwem nowożytnym" (w ogóle to dziwny mi wyszedł twór językowy, dla mnie niemożliwy tak naprawdę do realizacji, w przeciwieństwie do szariatu)... W jednym Cie ukamienują, w tym drugim najwyżej zostaniesz potępiony.

Dla Polski to nie jest na dziś dzień problem, ale czy dla Europy nie jest? Jak w rodzinach "europejskich" będzie się rodzić dalej 0,5 dziecka na parę, a u muslimów 5, to za jakiś czas może to być problem.... I dla Polski to jest problem, bo skoro już jesteśmy w Unii i chcą nas jeszcze bardziej "sfederalizować" to już wole i pewnie Tusku oraz jego nastepcy też, żeby partnerami z Francji czy Belgii do rozmów byli jacyś socjaliści a mułłowie.

chochlik20
09-06-2014, 07:18
Mam takie pytanie - co rozumiesz przez wyznaniowe katolickie państwo nowożytne? Państwo stworzone i rządzone jedynie przez katolików, w którym prawo oparte jest na Piśmie Św. a jeżeli czegoś nie ma to tworzymy sugerując się słowami kapłana?

Barsa
09-06-2014, 09:51
Co rozumiem? Nic!! Bo to jest twór fantastyczny, niemożliwy do realizacji w dzisiejszych czasach.... w przeciwieństwie do państwa z prawem szariatu.

Domen
09-06-2014, 10:54
Witia,


Problem z multi-kulti we Francji, Anglii, czy w mniejszym stopniu Niemczech, polega na tym, że to kraju cywilizowanego, o pewnym konkretnym profilu cywilizacyjnym, zaczęła migrować ludność z kompletnie innego obszaru kulturowego. Jeżeli ta ludność nie zacznie się asymilować na warunkach narzuconych przez społeczeństwo, nazwijmy to 'wyżej rozwinięte', to zawsze będziemy mieć problem.

Ale problem w tym, że współczesne "multi-kulti" - przynajmniej w niektórych wydaniach - jest całkowicie przeciwne asymilacji:

Od 2:33 tego filmu:

http://www.youtube.com/watch?v=tk4uDNSPlXE#t=153

Tłumaczenie:


(...) Ta była dziennikarka szwedzkiego lewicowego radia w zeszłym roku opuściła kraj i powróciła do swojej rodzinnej Somalii. Przed wyjazdem powiedziała szwedzkiej telewizji, że Mogadiszu jest bezpieczniejszym miejscem niż przedmieścia imigrantów w Sztokholmie. Możecie też zapomnieć o tyglu kulturowym w stylu amerykańskim, w którym imigranci pewnego dnia nauczyliby się jak być Szwedami. To też jest rasistowski pomysł. Joving mówi, że to Szwedzi mają się uczyć od imigrantów, a nie odwrotnie:

- Asymilacja w ogóle nie wchodzi w grę.

- Kto mówi, że asymilacja w ogóle nie wchodzi w grę?

- Po prostu każdy, we wszystkich mainstreamowych partiach politycznych i mediach. Sama myśl o asymilacji śmieszy ludzi. Słowo asymilacja to jest nazistowskie słowo w Szwecji.

Rozmawialiśmy z kilkoma dziennikarzami, którzy opisali stalinowską atmosferę panującą w Szwecji. (...)

W dodatku oprócz masowego napływu muzułmańskich imigrantów, na islam przechodzą też rodowici Szwedzi.

Kilka tysięcy ludzi - ale to wg. oficjalnych szacunków. Faktyczna liczba nawróconych może być wielokrotnie większa.

Gajusz Mariusz
09-06-2014, 10:59
Pytanie brzmi: czemu zdecydowała się na to tak późno... .:hmm:

Domen
09-06-2014, 11:05
Nie wiem. Bo chciała wierzyć w swoje lewicowe ideały ??

W sumie dobrze tak Szwedom - niech mają za "Potop". :P

=====================================

Ale jeszcze większe zagrożenie od imigrantów dla Szwecji stanowią miejscowe feministki i staliniści (chociaż w sumie to się jedno z drugim uzupełnia, bo szwedzcy komuno-feminiści popierają islamizację kraju). Co to się porobiło, że dawnym narodem wikingów rządzą baby-feministki: :lol:

https://eideard.files.wordpress.com/2014/03/brunhilde.jpg?w=680&h=458

Rekonstrukcja twarzy średniowiecznej kobiety skandynawskiej:

http://archaeologynewsnetwork.blogspot.com/2011/04/dundee-academics-reconstruct-viking.html


Academics reconstruct Viking woman's face

http://s3.postimg.org/q4qnhlq1v/Viking_woman.png

Ja już teraz wiem, dlaczego wikingowie napadali inne ludy. Mieli dwa powody - uciec od swoich kobiet i znaleźć inne. :lol:

=====================================

Dokument "Szwedzka wojna płci" (czy tam "wojna genderów", cholera wie):

http://www.youtube.com/watch?v=yn3cHsHnUPM

http://scentednectar.blogspot.com/2012/01/swedens-gender-war-konskriget.html

"Szwedzki feministyczny koszmar":

http://www.youtube.com/watch?v=QMmgVjx7s7M

Gajusz Mariusz
09-06-2014, 11:17
Myślę, że jest dobrze przygotowana na wprowadzanie swoich ideałów w Mogadiszu. Będzie mogła łatwo rozpoznać błędy i wypaczenia tu i ówdzie pojawiające się jak rafa. Mam nadzieję że krajanie ją zrozumieją... .:hmm:

@ Tak, to tłumaczy vikingów! :ok:

Domen
09-06-2014, 11:49
A tak to się kończy, kiedy próbuje się promować homoseksualizm oraz islam jednocześnie (w Szwecji): :)

g0sRmpvdIIk


Myślę, że jest dobrze przygotowana na wprowadzanie swoich ideałów w Mogadiszu. Będzie mogła łatwo rozpoznać błędy i wypaczenia tu i ówdzie pojawiające się jak rafa. Mam nadzieję że krajanie ją zrozumieją...

Wkradł się w to ostatnie zdanie drobny błąd ortograficzny - nie krajanie, tylko kamienie...

:lol:

Barsa
09-06-2014, 11:55
Skoro tak szybko się policja pojawiła, czy kto tam, to musieli sobie zdawać sprawę z tego co to będzie....

chochlik20
09-06-2014, 12:00
Co rozumiem? Nic!! Bo to jest twór fantastyczny, niemożliwy do realizacji w dzisiejszych czasach.... w przeciwieństwie do państwa z prawem szariatu.
Porównujesz jedn twór do drugiego, więc z chęcią poznałbym różnice pomiędzy nimi. Chociaż jest to rzecz jak twierdzisz fantastyczna, to aby coś porównywać do czegoś musisz mieć jakieś wyobrażenie tego drugiego.

Barsa
09-06-2014, 12:07
Chcesz różnice masz.... kamienie lecące na kobietę a słowa batmana z ambony, bo więcej od zhierarchizowanego kościoła katolickiego, który ma już ciemne wielki za sobą nie zobaczysz. Dla Ciebie pewnie to będzie jedno i to samo.

chochlik20
09-06-2014, 12:20
Zamienianie jednego bata na drugiego bata jakoś mnie nie kręci. Bo często w parze z tym co głosi "batman" na ambonie idzie w parze z ustawami. Jedni będą mnie przymuszać kamieniami lub maczetą do zmiany i dostosowania swojego światopoglądu, drudzy zrobią to w sposób legalny, bez dialogu i kompromisu. Ani jedna ani druga rzecz mnie nie kręci. Nie pragnę by rządzili mną wyznawcy jakiekolwiek religii, którzy szanują tylko swoje zdanie.
Wieki ciemne polegały właśnie min., że człowiek musiał się stosować do tego co powiedział kapłan bo inaczej czekał Cie stos a przed tym tortury. I masz racje nie widzę różnicy pomiędzy tym co było kiedyś a tym co było dzisiaj.

Najbardziej fanatyczni "katole" zachowują się właśnie tak jakby żyli w tamtym okresie.
Weźmy choćby podpisaną ostatnio - "Deklaracja Wiary Lekarzy".
Jeden z podpunktów mówi o nienaruszalności ciała człowieka - modlitwa zamiast operacji? Brak transplantologii chociaż ratuje to życie ludzkie?
Inny punkt mówi o - UZNAJĘ pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim! Czyli tak naprawdę lekarz będzie miał w nosie swoje powinności wobec pacjenta, lub nawet nie wskaże innego, który przepisze receptę lub wykona zabieg.
Mamy już przykład tego ostatniego - u kobiety w ciąży wykryto, że dziecko urodzi się z poważnymi wadami mózgu, twarzy i może umrzeć po porodzie. Kobieta pragnęła przerwać ciążę, lekarz powiedział, że tego nie wykona. I co zrobił oprócz tego? Nie wysłał ją do innego kolegi, bo tak nakazuje ustawa(!) tylko posłał ją do hospicjum.
http://fakty.interia.pl/polska/news-sprawa-prof-chazana-jest-reakcja-arlukowicza,nId,1439952#iwa_item=3&iwa_img=0&iwa_hash=26094&iwa_block=facts

adriankowaty
09-06-2014, 14:13
Chochlik pełna zgoda, ale jak przekonać do tego obywateli?! Bo np. na tym forum (a pewno i w kraju) dominuje jednak konserwa i nacjonaliści...

chochlik20
09-06-2014, 14:54
Najbardziej potrzebna jest dyskusja wszystkich stron, gdzie padną argumenty za i przeciw. To jest pierwszy krok jaki należałoby uczynić już dawno a nie głosić utarte schematy, które z prawdą mają tyle wspólnego co nic.
Weźmy choćby podpisaną przez lekarzy klauzulę sumienia - prawnie nie wiążę ona rąk żadnemu lekarzowi, ale mimo to jest ona bardziej skłonny posłużyć się nią jako argumentacją niż medycyną czy ustawą. Już w tym momencie powinna się rozpocząć dyskusja czy jesteśmy państwem świeckim czy państwem wyznaniowym, w którym przekładamy słowo Boga lub kapłana nad prawem zawartym w ustawie. Bo lekarze szkolą się za państwowe pieniądze, ślubują przed rektorem i chyba zdają sobie sprawę, że wybierając dany zawód wiążę się on z pewnymi czynnościami, które mogą się im nie spodobać. Idąc do wojska należy zdawać sobie sprawę, że w przyszłości zaistnieje możliwość zabicia kogoś. A przecież w wojsku nie służą sami psychopaci, ateiści. Ta sytuacja powinna stać się punktem wyjścia do publicznej dyskusji o roli KK w społeczeństwie i jego wpływie na państwo, następnie tą dyskusję należałoby rozszerzyć na inne tematy. A każdego kto głośno powoływałby się na Boga zapytałbym się czy ma prywatny telefon do Boga, że wie co on myśli. Typowe konserwy i nacjonaliści jak to się wyraziłeś i tak będą bez względu na to czy społeczeństwo się zmieni czy też nie.
Bo człowiek mądry jest wtedy kiedy doradza komuś innemu, natomiast sam jeżeli znalazłby się w takiej sytuacji zrobiłby to bez wahania co odradzał innemu.

szwejk
09-06-2014, 15:19
Po pierwsze, dlaczego mamy 'nie wyjeżdżać' z USA? USA zostało stworzone głównie przez Anglików, a obecny kształt etniczny tego kraju był wynikiem późniejszych migracji.

Dobrze przypomnieć co się stało z Indianami, przy okazji tego stworzenia:cool:...

Chochlik20, co do klauzuli sumienia lekarzy... Chcesz, by w katolickim kraju, katoliccy lekarze nie kierowali się katolicką etyką?:eek:
Poza tym, nie da się oddzielić człowieka od jego światopoglądu. Wyobraź sobie np. lewicowego dziennikarza nie kierującego się lewicową i politpoprawną "wrażliwością":D

chochlik20
09-06-2014, 16:36
Chochlik20, co do klauzuli sumienia lekarzy... Chcesz, by w katolickim kraju, katoliccy lekarze nie kierowali się katolicką etyką?:eek:
Poza tym, nie da się oddzielić człowieka od jego światopoglądu. Wyobraź sobie np. lewicowego dziennikarza nie kierującego się lewicową i politpoprawną "wrażliwością":D
A czym się ma kierować żołnierz - katolik jak nie katolicką etyką? To może działać w wielu zawodach, jednak lekarz - ginekolog choćby powinien jak pisałem powinien wiedzieć, że jego zawód wiąże się nie tylko z badaniami lekarskimi ale także z wypisywaniem choćby recept na tabletki hormonalne zapobiegające zajściu w ciążę. A te rzeczy, są sprzeczne z nauka KK.
Skoro wybieram dany zawód muszę mieć świadomość, że wiążę się on z rzeczami, które nie są zgodne z moim światopoglądem. I albo go akceptuje ze wszystkimi powinnościami jakie z niego wypływają albo wybieram inny kierunek studiów.

Pampa
09-06-2014, 16:42
Wybierasz wtedy po prostu innego lekarza. Albo prywatny gabinet. Nie można odmawiać ludziom wolności. Zresztą nie każdy lekarz to podpisał tak więc nie rozumiem tego całego bicia piany. Dodatkowo ta ustawa nie namawia do żadnego zła (jest totalnie zgodna z przysięgą Hipokratesa) to dlaczego ma być tak potępiana? Rozumiem gdyby podpisywali ustawę o mordowaniu każdego dziecka które jest niepełnosprawne, ale np. jak ktoś nie chce przepisywać tabletek to niech nie przepisuje. Jak mówiłem lekarzy jest pod dostatkiem.

PS a to że coś jest ,,państwowe" nie znaczy że obywatel jest jego własnością. Cóż, lewicowe myślenie.

chochlik20
09-06-2014, 17:10
Wybierasz wtedy po prostu innego lekarza. Albo prywatny gabinet.Nie można odmawiać ludziom wolności. Zresztą nie każdy lekarz to podpisał tak więc nie rozumiem tego całego bicia piany. Dodatkowo ta ustawa nie namawia do żadnego zła (jest totalnie zgodna z przysięgą Hipokratesa) to dlaczego ma być tak potępiana? Rozumiem gdyby podpisywali ustawę o mordowaniu każdego dziecka które jest niepełnosprawne, ale np. jak ktoś nie chce przepisywać tabletek to niech nie przepisuje. Jak mówiłem lekarzy jest pod dostatkiem.

PS a to że coś jest ,,państwowe" nie znaczy że obywatel jest jego własnością. Cóż, lewicowe myślenie.
Ustawa o której wcześniej wspomniałem nakłada na lekarza obowiązek poinformować pacjentkę/a gdzie może odbyć taki zabieg a nie odsyłać go z kwitkiem zasłaniając się swoim sumieniem. Bo w taki sposób odmawiasz ludziom informacji, do której mają prawo.
Widzę, że nie wiesz o czym toczy się rozmowa - bo nie chodzi mi tu o ustawę (, która mówi o skierowaniu pacjenta do innego lekarza) ale o klauzuli sumienia jaką podpisała część lekarzy.
Zgodnie z nią lekarz ma się kierować w leczeniu/zabiegu swoim sumieniem a nie dobrem czy zdrowiem pacjenta, który do niego przychodzi. Jeżeli lekarz wyśle pacjentkę do innego lekarza to według mnie nie ma problemu, ale jeżeli nie udzieli jej pomocy to już inna kwestia.


DEKLARACJA WIARY Lekarzy katolickich i studentów medycyny w przedmiocie płciowości i płodności ludzkiej

Nam - lekarzom - powierzono strzec życie ludzkie od jego początku...

1. WIERZĘ w jednego Boga, Pana Wszechświata, który stworzył mężczyznę i niewiastę na obraz swój.

2. UZNAJĘ, iż ciało ludzkie i życie, będąc darem Boga, jest święte i nietykalne: - ciało podlega prawom natury, ale naturę stworzył Stwórca, - moment poczęcia człowieka i zejścia z tego świata zależy wyłącznie od decyzji Boga. Jeżeli decyzję taką podejmuje człowiek, to gwałci nie tylko podstawowe przykazania Dekalogu, popełniając czyny takie jak aborcja, antykoncepcja (http://info.zdrowie.gazeta.pl/temat/zdrowie/antykoncepcja), sztuczne zapłodnienie, eutanazja, ale poprzez zapłodnienie in vitro (http://www.edziecko.pl/przed_ciaza/0,87842,4856584.html) odrzuca samego Stwórcę.

3. PRZYJMUJĘ prawdę, iż płeć człowieka dana przez Boga jest zdeterminowana biologicznie i jest sposobem istnienia osoby ludzkiej. Jest nobilitacją, przywilejem, bo człowiek został wyposażony w narządy, dzięki którym ludzie przez rodzicielstwo stają się "współpracownikami Boga Samego w dziele stworzenia" - powołanie do rodzicielstwa jest planem Bożym i tylko wybrani przez Boga i związani z Nim świętym sakramentem małżeństwa mają prawo używać tych organów, które stanowią sacrum w ciele ludzkim.

4. STWIERDZAM, że podstawą godności i wolności lekarza katolika jest wyłącznie jego sumienie oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła i ma on prawo działania zgodnie ze swoim sumieniem i etyką lekarską, która uwzględnia prawo sprzeciwu wobec działań niezgodnych z sumieniem.

5. UZNAJĘ pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim - aktualną potrzebę przeciwstawiania się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji, - potrzebę stałego pogłębiania nie tylko wiedzy zawodowej, ale także wiedzy o antropologii chrześcijańskiej i teologii ciała.

6. UWAŻAM, że - nie narzucając nikomu swoich poglądów, przekonań - lekarze katoliccy mają prawo oczekiwać i wymagać szacunku dla swoich poglądów i wolności w wykonywaniu czynności zawodowych zgodnie ze swoim sumieniem.

Jak widzisz lekarza, który podpisał taką deklaracje skoro podpunkt drugi mówi jasno o nietykalności ciała człowieka? Jak mam zapalenie wyrostka tzn., że ma tak być bo Bóg chciał? A lekarz zamiast go zoperować odeśle mnie z kwitkiem?

Prawo Boże nad prawem ludzkim... tego wyjaśniać nie trzeba.

A propo punktu 6 - ja oczekuję, jak pisałem już, że taki lekarz skieruje mnie do innego, a nie każe szukać sobie samemu.

Najlepsze w tym jest fakt, że mój członek został uznany przez KK za rzecz świętą :D

I jak już pisałem, wybierając dany zawód wybierasz zarówno jego strony pozytywne jak i negatywne. Świat jest tak skonstruowany, że nie można wybierać tylko tego co akceptuję.

K A M 2150
09-06-2014, 17:57
To niech Ciebie ktoś poprosi o zabicie nienarodzonego dziecka, też będziesz uważać, że to tylko praca i własne sumienie nie ma znaczenia? ;) Mam w nosie, że w tym wypadku to kim jest, usunięcie ciąży to coś co może człowieka zmienić, tak samo jak niektórych zmienia np wypadek samochodowy w którym ktoś przez nas zginął. Za błąd owego lekarza uważam tylko niewskazanie innej kliniki, bo akurat był to jego obowiązek i właśnie za to powinien być oskarżany. Porównanie aborcji do wycięcia wyrostka robaczkowego to okrutne porównanie dla każdego niepełnosprawnego dziecka, bo to pierwsze może Ciebie zabić, to drugie może nazywać Cię tatą...

Asuryan
09-06-2014, 18:08
To drugie też może zabić, lub trwale okaleczyć, zanim będzie miało szansę nazwać kogoś mamą... Poza tym zarodek, to jeszcze nie człowiek, obojętnie od zaklinania rzeczywistości przez niektórych. Ale to już temat na inną dyskusję.

K A M 2150
09-06-2014, 18:16
To może miałem złe informacje, bo tą sprawę znam tylko z tego, że dziecko rzekomo ma się urodzić upośledzone, ale nie obiło mi się o uszy zagrożenie życia. Akurat w tym ostatnim wypadku jak i np w przypadku ciąży spowodowanej gwałtem w pełni pozostawiam decyzję matce i nie potępiam ani trochę jeżeli zdecyduje się na usunięcie ciąży. Tak samo w tym wypadku nie uważam, że powinno się matce odmówić aborcji, tylko piję do faktu, że lekarz nie udzielił jej dalszej informacji.

Sam fakt, że wciąż trwa dyskusja o tym od jakiego etapu rozwoju płodu można mówić o człowieku świadczy, że nie jest to kwestia jasna, to co dla mnie czy Ciebie może jeszcze nie kwalifikować się jako człowiek, dla innej osoby może już nią być i od tej osoby nie można wymagać jej uśmiercenia.

Asuryan
09-06-2014, 18:21
Sam fakt, iż jest to sprawa sporna spowodował prawny kompromis. Jeśli lekarz pracując w państwowej przychodni/szpitalu/etc, nie chce dokonać legalnej operacji, przepisać legalnych tabletek, etc - to niech nie pracuje państwowo. Zawsze może otworzyć/zatrudnić się w prywatnej, katolickiej klinice. A rynek już istnienie takich klinik by zweryfikował.

Pampa
09-06-2014, 19:00
Asuryan, a gdybyś, oczywiście tylko teoretycznie, był w policji i miałbyś możliwość legalnie kogoś zastrzelić na miejscu bez większej przyczyny to robiłbyś to z uśmiechem na ustach? To że coś jest legalne nie znaczy że ktoś chce to robić. I właśnie dlatego powinno się kierować taką osobę która chce brać te tabletki, chce aborcji do innego lekarza który właśnie taki zabieg wykona. Nic co jest robione na przymus nie jest dobre. Prawo, takiej osobie którą zmusisz do wykonania zabiegu wcale nie wynagrodzi uszczerbku na psychice anie nie zmaże krwi z rąk od tak :) Sam jestem za tym żeby w przypadku gwałtów, zagrożenia życia matki aborcja była legalna. Ale nie zmuszajmy lekarzy do tego zabiegu bo to już samo w sobie jest nieetyczne.

Dagorad
09-06-2014, 20:25
Przykład z policją jest świetny. Bo w końcu policjant w przypadku kiedy powinien użyć broni aby odstrzelić w kryzysowej sytuacji niebezpieczną osobę powinien móc uznać że jest to sprzeczne z jego poglądami. Czekam na deklarację wiary policjantów.

Żeby nie było nie jestem przeciw deklaracji wiary, jej obecna forma mi się jednak nie podoba. Jeżeli tworzymy oddzielną grupę lekarzy to na całego, żeby później się nie okazało że w jakimś mieście na Podkarpaciu nie będzie lekarza który nie podpisał takiej deklaracji i będzie problem. Nie ma chyba niestety tylu lekarzy żeby po prostu powiedzieć żeby ci stawiający prawo boskie nad ludzkie znaleźli sobie inną pracę więc i ci którzy deklarację podpisują nie muszą panikować.


UZNAJĘ pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim

- aktualną potrzebę przeciwstawiania się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji,

-potrzebę stałego pogłębiania nie tylko wiedzy zawodowej, ale także wiedzy o antropologii chrześcijańskiej i teologii ciała.



Prawo Boże przed ludzkim i przeciwstawianie się jakimś ideom? Pójdą palić tęczę twierdząc że skoro deklaracja pozwala im nie spełniać swoich obowiązków to i w innych przypadkach ma jakąś moc prawną?

Sama deklaracja powinna być ograniczona do tych kontrowersyjnych kwestii, a nie być deklaracją wiary (bo w końcu w świeckim państwie nikogo to interesować nie powinno). Póki co to ta deklaracja to jest cały manifest dotykający w bardzo nieprecyzyjny sposób całej działalności lekarskiej, jako taka nie powinna być akceptowana przez państwo. Państwo mogłoby wyjść z jakąś kontrpropozycją, stworzeniem zwięzłej i jasnej deklaracji i przeprowadzeniem reform włączających tych którzy podpisali w ramy funkcjonowania służby zdrowia. To co mamy teraz wygląda niczym jakieś całkowite wypięcie się na państwo i oddanie pod opiekę Kościoła :P.

Barsa
09-06-2014, 20:43
Zamienianie jednego bata na drugiego bata jakoś mnie nie kręci

Ja tam wolę "dostać słowem" niż kamieniem... ale naprawdę kto co lubi, nie mam nic do Twoich skłonności.

Po za tym powtarzam, nie ma czegoś takiego jak "nowożytne państwo katolickie" i nigdy nie będzie, natomiast państwa z prawem szariatu są i jako, że muslimy dalej są w natarciu (nie chodzi mi o wojny, tylko demografię) grozi to innym krajom...

Kończę też po raz kolejny dialog z Tobą, bo jak Ty naprawdę nie widzisz różnicy w śmierci, gnębieniu kobiet itd. a tym co mamy w PL to nie mam więcej pytań i nie widzę sensu dalszej pisaniny.


Przykład z policją jest świetny. Bo w końcu policjant w przypadku kiedy powinien użyć broni aby odstrzelić w kryzysowej sytuacji niebezpieczną osobę powinien móc uznać że jest to sprzeczne z jego poglądami. Czekam na deklarację wiary policjantów.

Chrześcijanie dopuszczają takie coś jak wojny sprawiedliwe (bardzo pojemne pojęcie...) i obronę życia.... tak samo de facto nie ma przykazania "nie zabijaj", a powinno być "nie morduj", ale to już pewnie wiedzą tylko nieliczni, nie wiem po co to wypaczenie.

Pampa
09-06-2014, 21:25
Nie napisałem że w kryzysowej sytuacji... Tylko że bez uzasadnienia... :rolleyes:

Dagorad
09-06-2014, 22:25
Chrześcijanie dopuszczają takie coś jak wojny sprawiedliwe (bardzo pojemne pojęcie...) i obronę życia.... tak samo de facto nie ma przykazania "nie zabijaj", a powinno być "nie morduj", ale to już pewnie wiedzą tylko nieliczni, nie wiem po co to wypaczenie.

To pojęcie nie dość że jest pojemne to jeszcze jest różnie interpretowane. Jedni porównują wojny sprawiedliwe do wypraw krzyżowych i twierdzą że zabijać nie można wcale. Zresztą nie przypominam sobie aby kiedykolwiek kwestia "uzasadnionego zabijania" była jakoś mocno w kościele podnoszona i jasno sprecyzowana, traktuje się to raczej jako argument którym można się jakby co posłużyć ale po cichu. Gdyby policjanci podpisali taką deklarację wiary jak lekarze to wątpię żeby hasło "wojny sprawiedliwe" czy "obrona życia" rozwiązywała kwestię, już samo zastanawianie się w kryzysowej sytuacji "a czy aby nie pójdę za to do piekła" byłoby niebezpieczne. No i wystarczy spojrzeć na kwestię aborcji w przypadku zagrożenia życia matki lub dziecka żeby zobaczyć że kościół, a nawet ta deklaracja wiary są dalekie od jasnego stanowiska w kwestii obrony życia.

Swoją drogą ciekawe jak taka ewentualna deklaracja wiary policjantów miałby się do ochrony np. parad równości? Gdyby wyglądała tak jak lekarzy to wychodziłoby że policjanci nie musieliby osłaniać takich parad a wręcz " przeciwstawiać się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji".

Także ja widzę pole dla pojawienia się deklaracji wiary policjantów, no ale to tylko gdybanie. Póki co nikt się nie musi jakoś specjalnie zastanawiać czy wezwany przez niego w środku nocy policjant byłby skłonny użyć broni w jego obronie czy też podpisał jakąś deklarację.


Nie napisałem że w kryzysowej sytuacji... Tylko że bez uzasadnienia... :rolleyes:

No tak, stworzyłeś fikcyjną/absurdalną sytuację. Dlatego też nawet Ciebie nie cytując napisałem o sytuacji która zdarzyć by się mogła.

Barsa
09-06-2014, 22:36
Czy nie zapominasz o jednym... w policji się służy, a jako lekarz się pracuję. W policji i wojsku nie ma miejsca na manifesty czy deklarację, jak się nie podoba to wypad...

Witia
09-06-2014, 23:31
Asuryan, a gdybyś, oczywiście tylko teoretycznie, był w policji i miałbyś możliwość legalnie kogoś zastrzelić na miejscu bez większej przyczyny to robiłbyś to z uśmiechem na ustach? To że coś jest legalne nie znaczy że ktoś chce to robić. I właśnie dlatego powinno się kierować taką osobę która chce brać te tabletki, chce aborcji do innego lekarza który właśnie taki zabieg wykona. Nic co jest robione na przymus nie jest dobre. Prawo, takiej osobie którą zmusisz do wykonania zabiegu wcale nie wynagrodzi uszczerbku na psychice anie nie zmaże krwi z rąk od tak :) Sam jestem za tym żeby w przypadku gwałtów, zagrożenia życia matki aborcja była legalna. Ale nie zmuszajmy lekarzy do tego zabiegu bo to już samo w sobie jest nieetyczne.
Ten przykład jest absurdalny. Policjant jest funkcjonariuszem państwowym mającym wykonywać określone zadania. Jeżeli w wyniku wykonywania swoich obowiązków policjant jest narażony na utratę zdrowia i życia, albo utrata zdrowia i życia grozi osobie niewinnej, postronnej, to ma prawo i obowiązek użyć broni.
Lekarz opłacany z NFZ-u jest lekarzem świadczącym usługi społeczeństwu. Jego obowiązkiem jest wykonanie tego, o co prosi pacjent, tak długo jak długo mieści się to w granicach prawa kraju, który go zatrudnia. W sytuacji w której przepisy nie zabraniają aborcji, a do lekarza na dyżurze NFZ-owym przychodzi obywatel i prosi o wykonanie takiego zabiegu, poglądy lekarza są NIEISTOTNE. Ma on obowiązek udzielić takiego rodzaju świadczenia, które jest dopuszczalne w ramach szeroko rozumianego prawa.

To jest właśnie paranoja polskiego społeczeństwa, brak rozróżnienia pojęć przestrzeni prywatnej i publicznej... Jeżeli ktoś jest katolikiem - jego sprawa, nikt nie broni mu wyznawać takiej wiary i deklarować ją wszem i wobec, wychowywać dzieci w takiej kulturze, itd. Natomiast z chwilą, kiedy taki człowiek zamyka drzwi do domu i wychodzi na ulice, wkracza do przestrzeni publicznej, w której nie ma prawa narzucać swojego światopoglądu komukolwiek i w jakikolwiek sposób. Stąd min. cała afera o symbolach religijnych w instytucjach państwowych. Jeżeli premier Tusk, dla przykładu, twierdzi że krzyż w Sejmie może wisieć bo 'jemu to nie przeszkadza', to znaczy że nie rozumie na czym polega istota instytucji państwowej, w państwie które w konstytucji ma wpisaną neutralność światopoglądową. Deklaracja lekarzy tak samo - jedna wielka paraolimpiada. Jak ktoś nie jest w stanie oddzielić obowiązków prywatnych, wynikających np. z wiary, od obowiązków publicznych, wynikających z wykonywanego zawodu, to znaczy że klasyfikuje się na tym samym poziomie głupoty co przeciętny arab z filmiku z przed kilku stron, który domaga się wyłączenia prezentacji, bo 'jemu' coś się nie spodobało.

I jak ten kraj ma być normalny?

Gajusz Mariusz
09-06-2014, 23:41
Jak bardzo skomplikowany temat jest tu aktualnie na tapecie niech świadczy problem badań prenatalnych. Jedni chcą zakazu z powodu prewencji w uniemożliwieniu podjęcia decyzji o przerwaniu ciąży. Jednocześnie te badania dają nam możliwość interwencji chirurgicznej nawet na serduszku przed urodzeniem, co w niektórych przypadkach jest lepszym wyjściem niż operacja na serduszku niemowlaka.

Witia
10-06-2014, 00:47
Jak bardzo skomplikowany temat jest tu aktualnie na tapecie niech świadczy problem badań prenatalnych. Jedni chcą zakazu z powodu prewencji w uniemożliwieniu podjęcia decyzji o przerwaniu ciąży. Jednocześnie te badania dają nam możliwość interwencji chirurgicznej nawet na serduszku przed urodzeniem, co w niektórych przypadkach jest lepszym wyjściem niż operacja na serduszku niemowlaka.
Nie, tutaj nie ma nic skomplikowanego. Jeżeli zabieg stwarza szanse uratowania życia i pozbycia się komplikacji w przyszłości, ma być wykonywany - kropka.

Gajusz Mariusz
10-06-2014, 01:12
Jeżeli zabieg stwarza szanse uratowania życia i pozbycia się komplikacji w przyszłości, ma być wykonywany - kropka.

Takie jest i moje zdanie. Załóżmy, rodzice w dobrej wierze realizujący się w doktrynie KK w tej akurat kwestii przyczyniają się być może do śmierci dziecka w wieku niemowlęcym... . Zabieg przy tej wiedzy jest wtedy dla mnie oczywistością, jak i dla (załóżmy) 90% rodziców. Jednak czy badania mają być nakazane? :hmm:Jestem za wolnością wyboru. Jak ktoś spokojnie może zamknąć oczy wiedząc że nie zrobił wszystkiego dla dobra i zdrowia dziecka, cóż, świat nie był, nie jest i nie będzie idealny.

chochlik20
10-06-2014, 07:16
To niech Ciebie ktoś poprosi o zabicie nienarodzonego dziecka, też będziesz uważać, że to tylko praca i własne sumienie nie ma znaczenia? ;) Mam w nosie, że w tym wypadku to kim jest, usunięcie ciąży to coś co może człowieka zmienić, tak samo jak niektórych zmienia np wypadek samochodowy w którym ktoś przez nas zginął. Za błąd owego lekarza uważam tylko niewskazanie innej kliniki, bo akurat był to jego obowiązek i właśnie za to powinien być oskarżany. Porównanie aborcji do wycięcia wyrostka robaczkowego to okrutne porównanie dla każdego niepełnosprawnego dziecka, bo to pierwsze może Ciebie zabić, to drugie może nazywać Cię tatą...

A nie jest to praca tak naprawdę? Nie uczą Cię tego na studiach? Przecież nikt nie uczy się tego potajemnie, w jakieś piwnicy. Albo idziesz na dane studia z pełną świadomością co ze sobą noszą albo tak naprawdę jest to nie przemyślany krok. Idąc do wojska człowiek ma świadomość, że w przyszłości będzie mógł zabić drugiego człowieka w obronie swojej lub swojej ojczyzny i będzie musiał z tym żyć. Jednak w przypadku lekarzy jestem gotowy iść na kompromis - istnieje ustawa o której pisałem(!) skierowanie do innego lekarza w takim przypadku a tego ten lekarz nie uczynił(!). Złamał prawo argumentując się klauzulą sumienia. Tu mamy przykład przekładania prawa bożego nad prawem ustanowionym przez człowieka.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,16125791,_Klauzula_sumienia_jest_zupelnie _niepotrzebna__Przeciez.html#MT

Nigdzie KAM nie porównywałem aborcji do usunięcia wyrostka robaczkowego. Moją dygresja a propo tego ostatniego miała na celu pokazanie jak rozumiem początek punktu 2 (czcionka pogrubiona).


Ja tam wolę "dostać słowem" niż kamieniem... ale naprawdę kto co lubi, nie mam nic do Twoich skłonności.

Po za tym powtarzam, nie ma czegoś takiego jak "nowożytne państwo katolickie" i nigdy nie będzie, natomiast państwa z prawem szariatu są i jako, że muslimy dalej są w natarciu (nie chodzi mi o wojny, tylko demografię) grozi to innym krajom...

Kończę też po raz kolejny dialog z Tobą, bo jak Ty naprawdę nie widzisz różnicy w śmierci, gnębieniu kobiet itd. a tym co mamy w PL to nie mam więcej pytań i nie widzę sensu dalszej pisaniny.

Dla Ciebie jak widzę gnębienie kobiet i ich śmierć ogranicza się jedynie do krajów muzułmańskich, natomiast gdy traktowanie kobiet jak maszyn, których jedynym celem jest rodzenie - kobieta musi urodzić, nie ważne jak zaszła w ciążę, czy zagraża ona jej życiu, czy dziecko urodzi niepełnosprawne, zakażmy antykoncepcji, każdy stosunek równa się ciąża itd. jest ok.
Kamieniują u nas kobiety? Nie? To po co roztrząsać tą kwestie na nie wiadomo ile stron. Tak bardzo wszyscy chcą zmienić kraje muzułmańskie i samych muzułmanów, że w naszym podwórku nic się robi z kwestią kobiet i ich praw.
Może jestem nieczuły, może jestem chamem ale bardziej interesuje mnie to co się dzieje w naszym kraju - bo tu mogę to jakiś sposób zmienić niż zajmować się krajem, na który wpływu nie mam.
I na ostatku nie słyszałeś jak widzę, że słowo może ranić równie dotkliwie jak kamień.

Masz racje skończmy tą dyskusję bo ona nie ma sensu, bo lepiej jest zaglądać do cudzego domu niż posprzątać własny.

K A M 2150
10-06-2014, 08:29
A nie jest to praca tak naprawdę? Nie uczą Cię tego na studiach? Przecież nikt nie uczy się tego potajemnie, w jakieś piwnicy. Albo idziesz na dane studia z pełną świadomością co ze sobą noszą albo tak naprawdę jest to nie przemyślany krok. Idąc do wojska człowiek ma świadomość, że w przyszłości będzie mógł zabić drugiego człowieka w obronie swojej lub swojej ojczyzny i będzie musiał z tym żyć. Jednak w przypadku lekarzy jestem gotowy iść na kompromis - istnieje ustawa o której pisałem(!) skierowanie do innego lekarza w takim przypadku a tego ten lekarz nie uczynił(!). Złamał prawo argumentując się klauzulą sumienia. Tu mamy przykład przekładania prawa bożego nad prawem ustanowionym przez człowieka.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,16125791,_Klauzula_sumienia_jest_zupelnie _niepotrzebna__Przeciez.html#MT


Jak ktoś idzie na medycynę, bo chce mieć z tego kasę to pewnie ma takie podejście, lecz jest paru lekarzy, którzy są nimi też z powołania, bo chcą pomagać ludziom, dla nich to nie jest tylko praca. Owszem, wielu takich nie ma, zwłaszcza w moich rodzinnych stronach, gdzie na szpital św. Jana w Starogardzie mówi się umieralnia i nawet przy tak łatwej czynności jak zdjęcie gipsu potrafią załatwić gronkowca, jak to było w moim przypadku.

Zapewne dobrze wiesz, że mi nie po drodze z jakąkolwiek religią, lecz staram się postawić na miejscu takiego lekarza, który musi zrobić coś takiego jak aborcja. To jest w stylu gadania ilu to się wrogów zabije na wojnie, a wszystkich kozaków weryfikuje pierwszy kontakt z wrogiem i nagle się okazuje, że spora część strzela ponad przeciwnikiem. Taki lekarz też może iść z myślą, że taka aborcja to nie będzie dla niego problem, może nawet po jakimś czasie się uduchowić i zmienić swoje podejście. Po Twoich postach mam wrażenie (może i mylne), że piszesz jakby to nie było nic takiego, wręcz oczywista oczywistość, a sam nigdy zapewne nie stałeś przed taką decyzją, więc łatwiej Ci się na takie tematy wypowiadać z poziomu klawiatury. Mało jest osób, którym system wartości nie zmienia się w przedziale 20-50 ;P


I sam już wielokrotnie podkreślałem to co Ty, że nie wskazanie innego lekarza jest w tym wypadku karygodne, bo był to jego obowiązek, więc nie wiem czemu to powtarzasz.

chochlik20
10-06-2014, 11:17
Jak ktoś idzie na medycynę, bo chce mieć z tego kasę to pewnie ma takie podejście, lecz jest paru lekarzy, którzy są nimi też z powołania, bo chcą pomagać ludziom, dla nich to nie jest tylko praca. Owszem, wielu takich nie ma, zwłaszcza w moich rodzinnych stronach, gdzie na szpital św. Jana w Starogardzie mówi się umieralnia i nawet przy tak łatwej czynności jak zdjęcie gipsu potrafią załatwić gronkowca, jak to było w moim przypadku.
Zapewne nie tylko w swoich stronach znajdziesz takich lekarzy ale wszędzie. A takim osobom to nawet psa człowiek nie pozwoliłby leczyć.


Zapewne dobrze wiesz, że mi nie po drodze z jakąkolwiek religią, lecz staram się postawić na miejscu takiego lekarza, który musi zrobić coś takiego jak aborcja. To jest w stylu gadania ilu to się wrogów zabije na wojnie, a wszystkich kozaków weryfikuje pierwszy kontakt z wrogiem i nagle się okazuje, że spora część strzela ponad przeciwnikiem. Taki lekarz też może iść z myślą, że taka aborcja to nie będzie dla niego problem, może nawet po jakimś czasie się uduchowić i zmienić swoje podejście. Po Twoich postach mam wrażenie (może i mylne), że piszesz jakby to nie było nic takiego, wręcz oczywista oczywistość, a sam nigdy zapewne nie stałeś przed taką decyzją, więc łatwiej Ci się na takie tematy wypowiadać z poziomu klawiatury. Mało jest osób, którym system wartości nie zmienia się w przedziale 20-50 ;P
Wiadomo, że system wartości zmienia się pod wpływem wydarzeń zachodzących w życiu człowieka, jeden może sie uduchowić inny wprost przeciwnie, może stracić wiarę. Jednak nadal wykonywany zawód obliguje go, do wykonywania tego do czego został wyszkolony. Jednak jeżeli stwierdzi, że coś nie jest zgodnego z jego sumieniem, ma prawo odmówić tej czynności wskazując jednak inną osobę, którą to wykona. Dla mnie jest to kompromis pomiędzy swoim sumieniem a prawem jakim podlega dany człowiek. I według mnie tu możemy postawić kropkę, bo dalej to będzie lanie wody.

Co ma do powiedzenia w tej sprawie sam zainteresowany? Dużo ciekawych rzeczy, z których najciekawszy jest fakt, że pacjentka była podstawiona :rolleyes:, a dziecka nie było...
http://www.fronda.pl/a/prof-chazan-odpowiada-na-zarzuty-lekarz-to-nie-urzednik,38337.html

Oczywiście, nie obyło się bez prztyczka dla osób, które chcą świeckości państwa:

„dobra okazja dla tych, która za wszelką cenę chcą laicyzować społeczeństwo i sprawić, żeby medycyna utraciła swój tradycyjny charakter, którego symbolem jest dobry Samarytanin”.

Trochę jeszcze o profesorze:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16128786,Prof__Chazan_nie_pierwszy_raz_od mowil_aborcji__Robi.html#MT

Asuryan
10-06-2014, 19:43
Czy nie zapominasz o jednym... w policji się służy, a jako lekarz się pracuję. W policji i wojsku nie ma miejsca na manifesty czy deklarację, jak się nie podoba to wypad...
Nie jest to zwykła praca, tylko część służby, konkretnie służby zdrowia, utrzymywanej z podatków wszystkich obywateli (zarówno katolików jak i innych wyznań czy ateistów). W normalnej pracy też nie ma miejsca na deklarację - jak się nie podoba to wypad...

Barsa
10-06-2014, 22:14
To widać, że dozwolone przez szefów skoro nie ma "wypad"....

Gaius Julius
10-06-2014, 23:01
Już nie chce mi się szukać źródła....chodzi o kary w kodeksie drogowym. No żeś jasny ciasny gwint, po jakiego ciężkiego grzyba zwiększają czas konfiskaty prawa jazdy skoro to nie działa?!? Znowu takie wsiądzie za kierownice, dostanie 100zł mandatu i tyle go widzieli. A wystarczy spojrzeć na przykład za zachodnią granicą czy jeszcze lepiej północnej stronie morza Bałtyckiego - w Szwecji. Jedna krótka ustawa - zwiększamy kwoty mandatów x 10 - przekroczenie prędkości o 10km/h 1000zł, koniec kropka. Takie proste a jednocześnie takie trudne :?
Niech mi ktoś wytłumaczy jak mam się bezpiecznie czuć na drodze?
Nic nowego, ale politycy na prawdę są głupsi niż ustawa przewiduje :x Niech jeszcze komisję powołają kretyni.


///edit - hue hue 1000x GJ coś palnął ;D

Witia
11-06-2014, 02:13
Jak ktoś idzie na medycynę, bo chce mieć z tego kasę to pewnie ma takie podejście, lecz jest paru lekarzy, którzy są nimi też z powołania, bo chcą pomagać ludziom, dla nich to nie jest tylko praca. Owszem, wielu takich nie ma, zwłaszcza w moich rodzinnych stronach, gdzie na szpital św. Jana w Starogardzie mówi się umieralnia i nawet przy tak łatwej czynności jak zdjęcie gipsu potrafią załatwić gronkowca, jak to było w moim przypadku.

Zapewne dobrze wiesz, że mi nie po drodze z jakąkolwiek religią, lecz staram się postawić na miejscu takiego lekarza, który musi zrobić coś takiego jak aborcja. To jest w stylu gadania ilu to się wrogów zabije na wojnie, a wszystkich kozaków weryfikuje pierwszy kontakt z wrogiem i nagle się okazuje, że spora część strzela ponad przeciwnikiem. Taki lekarz też może iść z myślą, że taka aborcja to nie będzie dla niego problem, może nawet po jakimś czasie się uduchowić i zmienić swoje podejście. Po Twoich postach mam wrażenie (może i mylne), że piszesz jakby to nie było nic takiego, wręcz oczywista oczywistość, a sam nigdy zapewne nie stałeś przed taką decyzją, więc łatwiej Ci się na takie tematy wypowiadać z poziomu klawiatury. Mało jest osób, którym system wartości nie zmienia się w przedziale 20-50 ;P
To znaczy, że taka osoba nie nadaje się na lekarza. A jeżeli już faktycznie jest to jego pasja, do dopóki Polska ma w konstytucji wpisaną świeckość, nie powinien pracować w państwowej służbie zdrowia.
Sprawa prosta jak konstrukcja cepa.

chochlik20
11-06-2014, 07:21
Coś z innej beczki. Wczoraj wieczorem w wiadomościach usłyszałem, że pewien mężczyzna w Rybniku zostawił w aucie swoją 3-letnią córeczkę, po czym poszedł do pracy na 8-h(!). Podobno zapomniał o niej, teraz znajduję się w szpitalu psychiatrycznym.
Dzisiaj można już o tym poczytać jak się okazuje - http://fakty.interia.pl/slaskie/news-rybnik-smierc-3-latki-w-nagrzanym-aucie-jest-dochodzenie,nId,1440764#iwa_item=1&iwa_img=1&iwa_hash=11300&iwa_block=newsOfTheDay

Znowu w innej miejscowości małżeństwo poszło na zakupy zostawiając dziecko w aucie. Gdyby nie policjanci, dziecko by nie żyło. Trafiło do szpitala z poparzeniami.

Wiem, że filmik dotyczy zwierząt z konkretniej psów, to jednak doskonale pokazuje jak czuje się ktoś zamknięty w aucie wystawionym na wysoką temperaturę.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/10,114927,16117966.html?fb_action_ids=914220861928 055&fb_action_types=og.likes

Domen
13-06-2014, 14:53
Nie wspominając o cyganach...

Integracja Cyganów to zupełny niewypał, od kiedy ich osiedlono (kiedyś byli nomadami wędrującymi po Europie taborami) jest coraz gorzej.

Cyganie na Słowacji:

Dokument po polsku: https://www.youtube.com/watch?v=JtDwY4igcKw

Drugi po angielsku: https://www.youtube.com/watch?v=YUFUkVivh_M

"Osiedle" Romów we Wrocławiu: https://www.youtube.com/watch?v=EWp15vHqXEY

To jest po prostu inna mentalność, a pomoc i zasiłki tylko szkodzą bo zmieniają nierobów w jeszcze większych nierobów.

Zresztą widać to z ich wypowiedzi, w stylu: "to są nasze śmieci, tutaj leżą wszędzie porozrzucane bo burmistrz ich nie wywozi", itp.

Cyganie myślą, że wszystko dla nich i za nich mają robić inni.

Gajusz Mariusz
14-06-2014, 18:36
No to teraz się zacznie. Wiele spraw było zamiatanych pod dywan, ale tego chyba nie dadzą radę zamieść... Jutro na bank cyrk w mediach, w poniedziałek zobaczymy konferencję premiera. Ciekawe lato się szykuje. :cool:

Domen
14-06-2014, 21:04
No to teraz się zacznie. Wiele spraw było zamiatanych pod dywan, ale tego chyba nie dadzą radę zamieść... Jutro na bank cyrk w mediach, w poniedziałek zobaczymy konferencję premiera. Ciekawe lato się szykuje. :cool:

Ktoś chyba zadbał, żeby to nie wypłynęło jeszcze przed wyborami:

http://natemat.pl/106291,belka-sienkiewicz-i-nowak-bulwersujace-nagrania-politykow-panstwo-polskie-istnieje-jedynie-teoretycznie

http://natemat.pl/106321,donald-tusk-reaguje-na-nagrania-politykow-po-przykra-sprawa-nie-lekcewaze-jej-w-poniedzialek-konferencja-premiera

Gajusz Mariusz
14-06-2014, 22:22
Dziś bardzo nerwowa noc. Pewnie połowa gabinetu wydzwania do siebie nawzajem przypominając sobie o czym jeszcze gadali w tej restauracji :clap: .

Wespazjan
14-06-2014, 23:01
Przestaję się już czemukolwiek dziwić. To co się dzieje na szczytach władzy, dzieje się od samego początku. Jak się tam dostają, to muszą się nachapać. Republika bananowa. Nie dziwią mnie też ci lekarze którym się raptem przypomniało jacy są religijni. Są gdy pacjentka przychodzi do szpitala, ale już o tym zapominają gdy przychodzi prywatnie i mogą skasować niezły szmal.

Gajusz Mariusz
15-06-2014, 03:43
Republika? tak, ale kartoflana!:devil:

chochlik20
15-06-2014, 08:39
Niektórzy już wieszczą koniec rządów PO. Nawet jeżeli dojdzie do przedterminowych wyborów, to i tak ludzie będą głosować na PO (nie mówię, że ja!), ponieważ... powiedzmy szczerze w Polsce nie ma żadnej dobrej opcji politycznej, która mogłaby coś zrobić z tym krajem.

Domen
16-06-2014, 08:47
Kolejne taśmy:

http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-bulwersujace-szczegoly-tasm-wprost-kogo-jeszcze-nagrano,nId,1442810#iwa_item=1&iwa_img=1&iwa_hash=13344&iwa_block=newsOfTheDay

szwejk
16-06-2014, 10:28
Dobry komentarz do obecnej sytuacji

http://lipinski.salon24.pl/590373,pierwsze-proby-zamiecenia-pod-dywan-afery-z-nagraniami-po

"Przemysł przykrywkowy" rusza pełną parą;)
http://niezalezna.pl/56405-desant-z-czerskiej-na-odsiecz-donaldowi-tuskowi-internauci-komentuja-czolowke-gw

Na razie w rządowych gadzinówkach obowiązuje taka interpretacja: "...ci którzy nagrywali i ci, którzy upubliczniają nagrania, destabilizują państwo polskie..." :lol2:

Nezahualcoyotl
16-06-2014, 11:00
Na razie w rządowych gadzinówkach obowiązuje taka interpretacja: "...ci którzy nagrywali i ci, którzy upubliczniają nagrania, destabilizują państwo polskie..." :lol2:



Należy bezwlocznie i w trybie przyspieszonym osądzić,skazać i wsadzić do więzienia osoby odpowiedzialne za ujawnienie taśm zawierających prywatne oraz osobiste rozmowy panstwowych urzędników! Skazujących odznaczyć najwyższymi odznaczeniami państwowymi zaś poszkodowanym wypłacić odpowiednie finansowe rekompensaty za poniesione krzywdy i pomówienia!

chochlik20
16-06-2014, 13:09
Prawda jest jednak taka, że nikt nie chodzi z na co dzień magnetofonem lub podsłuchem. W największych aferach podsłuchowych często okazywało się, że wśród osób nagranych znajdowała się ta osoba, która nagrywała. Ciekawy jestem na kogo tym razem padło.

Gajusz Mariusz
16-06-2014, 14:55
Jakże to przypomina komentarz Sawickiego gdy wybuchła afera soli technicznej w wędlinach. Jakiekolwiek fakty poznaliśmy do tej pory? Firmy, ilości. Jacyś odpowiedzialni? A komentarz do pytania brzmiał : "ciszej nad tą trumną". Kuriozalnie nikt trafniej nie opisał tej afery... . Potem potwierdzenie więzienia dla talibów i komentarze polityków: ciszej, bo Al-kaida się dowie!!!! :lol2::lol2:

Zakapior-san
16-06-2014, 16:18
Nawet jeżeli dojdzie do przedterminowych wyborów, to i tak ludzie będą głosować na PO (nie mówię, że ja!), ponieważ... powiedzmy szczerze w Polsce nie ma żadnej dobrej opcji politycznej, która mogłaby coś zrobić z tym krajem.
Powiedzmy sobie szczerze- znów bredzisz. PO nie wygrywa dlatego, że jest niby jedyną sensowną opcją. Po prostu większość ludzi znów nie pójdzie do wyborów natomiast zagłosuje 600 tysięcy urzędników i członków ich rodzin plus ogłupiony elektorat negatywny (na PIS+PO), stare komuchy na SLD, pociotki z ANR, ARR i ARiMR na PSL oraz młodzież na KNP. Przewiduję podobny wynik co przy wyborach do PE z tym że na SLD będzie trochę mniej (komuchy wymierają) a na KNP trochę więcej (nowe roczniki młodych) głosów.

Nezahualcoyotl
16-06-2014, 17:36
Prawda jest jednak taka, że nikt nie chodzi z na co dzień magnetofonem lub podsłuchem.
Prawda jest taka ze zafajdanym zadaniem wewnetrznych sluzb jest patrzenie na rece rzadzacych przez 24/7.Analizujac udostepnione teksty z tasm nie odnajduje osoby odpowiedzialnej za "wkrecanie" pozostalych rozmowcow.

Natomiast ryzy Pinokio tradycyjnie przechodzi samego siebie:

"Donald Tusk zabrał głos w sprawie afery taśmowej podczas konferencji prasowej. Podkreślił, że najważniejszym jest odkrycie, kto i w jakim celu nagrał te rozmowy, a także przyznał, że dostrzega w nich aspekt próby zamachu stanu i obalenia rządu przez nielegalne działania."

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/afera-tasmowa-relacja-na-zywo/dwbkz

Gajusz Mariusz
16-06-2014, 18:02
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/slawomir-nowak-odchodzi-z-po-obserwowalem-proces-niszczenia-mnie-i-mojej-rodziny/w6r4b

Mój komentarz: :eek::crazy::lol2: Po prostu: to tylko ... "deszcz".
A konferencja D. Tuska może być streszczona do pięciu słów" Polacy, nic się nie stało! :ok::champagne:

Nezahualcoyotl
16-06-2014, 18:22
Teraz "imperium kontratakuje"
http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/sienkiewicz-wnioskuje-do-prokuratury-o-sciganie-autorow-nagran

chochlik20
17-06-2014, 07:26
Prawda jest taka ze zafajdanym zadaniem wewnetrznych sluzb jest patrzenie na rece rzadzacych przez 24/7.Analizujac udostepnione teksty z tasm nie odnajduje osoby odpowiedzialnej za "wkrecanie" pozostalych rozmowcow.
Prawda jest taka, że wewnętrzne służby pracują dla rządzących, więc albo ktoś zlecił to albo ktoś niezadowolony sprzedał taśmy za grubą kasę.

Pampa
17-06-2014, 07:59
Jak z tej afery wyjdzie tyle że winne są osoby nagrywające to będę musiał stwierdzić że żyję w psychiatryku. A Tusk i jego banda są po prostu BEZCZELNI, w każdym normalnym kraju jakby mieli ODROBINĘ honoru (jaki honor?) to by się sami zdymisjonowali. A tak, szukamy winnych od nagrań. Może żeby ktoś na nich popełnił samobójstwo? Ogólnie to: :crazy:

Gajusz Mariusz
17-06-2014, 08:01
Władza demoralizuje, a władza absolutna demoralizuje absolutnie (John Emerich Acton)

chochlik20
17-06-2014, 08:17
Nie chcę wyjść na adwokata diabła, ale nikt chyba by nie chciałby aby jego prywatne rozmowy przy wódce wyciekły do mediów. W tej aferze mamy dwie płaszczyzny - pierwszą jest treść nagrania a drugą jest prawo do prywatności, które mają również politycy.

Nezahualcoyotl
17-06-2014, 08:27
Nie chcę wyjść na adwokata diabła, ale nikt chyba by nie chciałby aby jego prywatne rozmowy przy wódce wyciekły do mediów. W tej aferze mamy dwie płaszczyzny - pierwszą jest treść nagrania a drugą jest prawo do prywatności, które mają również politycy.


Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo kraju i dobro obywateli nie może być mowy o prywatnych rozmowach panstwowych urzędników nawet i przy wódce.

Gajusz Mariusz
17-06-2014, 08:59
Nie chcę wyjść na adwokata diabła, ale nikt chyba by nie chciałby aby jego prywatne rozmowy przy wódce wyciekły do mediów. W tej aferze mamy dwie płaszczyzny - pierwszą jest treść nagrania a drugą jest prawo do prywatności, które mają również politycy.

Nie jestem oszołomem. Dla mnie jest oczywiste że wszyscy rządzący bez wyjątku mają takie rzeczy przy sprawowaniu władzy. Ale jak już się wpada, to nie można gadać-inni też tak robią. Od piratów drogowych po sądzonych za morderswa. Trudno, widocznie mają pecha, a inni nie. Ale popełnili to czy tamto więc ich sądzą a nie innych. I to samo politycy. Restauracja jest przestrzenią publiczną, choćby i z zamkniętą, zarezerwowaną salą. Gdyby te rozmowy były nagrane w gabinetach lub w domu prywatnym, mimo że wymowa nagrań nie zmieniłaby sensu, to kontekst działalności na szkodę państwa poprzez nagrywanie o wiele wyraźniejszy. A jak nie mają czasu się umawiać w czasie pracy w gabinetach (bo linia obrony wskazuje na jakże poważne dla kraju rozmowy, ale... jednocześnie wskazuje się na bezcelowość tych umów (BELKA-SIENKIEWICZ) gdyż ponoć he he ustawa jak i odejście Rostowskiego była ... przesądzona już dawno przed spotkaniem:eek: a więc sami sobie zaprzeczają...), tym bardziej nie powinni mieć czasu na prywatne spotkania. Przecież tacy zapracowani. O opinii o państwie przez konstytucyjnego ministra siłowego, nawet po "dwóch wódeczkach", nawet nie wspomnę, bo sam się gościu skompromitował choćby premier chwalił go z poświęceniem godnym lepszej sprawy. Ale nic to. Coś mi się wydaje że takich konferencji poniedziałkowych (ze względu na czas ukazywania się tygodnika WPROST i niezbędny weekendowy czas gorączki PR-owców) będziemy mieć kilka w wakacje:cool:.

chochlik20
17-06-2014, 09:15
Ich linia obrony - oparta, na tym, że inni robią to samo - jest słaba. Zostali złapani za rękę muszą ponieść karę, jako przestrogę dla innych to pewne. Były już min. Nowak miał chociaż teraz tyle przyzwoitości, której zabrakło mu wcześniej, że podał sam się do dymisji. Inni powinni zrobić to samo.

A co do nagrań, to podobno otrzymał je również "Puls biznesu" ale jego redaktor, postanowił nie publikować po konsultacji z prawnikami, którzy orzekli, że są to prywatne rozmowy.

I tak na koniec - wczoraj słyszłem jak wszyscy szefowie partii po za PO i PSL mówili jednogłośnie o o wotum nieufności dla rządu i przedterminowych wyborach. Ciekawe jestem ilu tak naprawdę tego pożąda a dla ilu jest to zagrywka polityczna. Zwłaszcza po klęsce w eurowyborach.

Nezahualcoyotl
17-06-2014, 09:53
I tak na koniec - wczoraj słyszłem jak wszyscy szefowie partii po za PO i PSL mówili jednogłośnie o o wotum nieufności dla rządu i przedterminowych wyborach. Ciekawe jestem ilu tak naprawdę tego pożąda a dla ilu jest to zagrywka polityczna. Zwłaszcza po klęsce w eurowyborach.


W normalnym kraju nikt nie nawołuje polityków zamieszanych w machlojki do dymisji gdyz sami to robią zazwyczaj tego samego lub następnego dnia po upublicznieniu przekrętu(angielski minister kultury).

Co do PSL sie nie dziwię gdyz od wielu już lat jest to polityczna k... zaprzedajaca sie kazdemu byle być u koryta


Zagrywka polityczna zarówno jest żądanie dymisji jak i wczorajsze oświadczenie Pinokia. Pomijam juz laczenie wyborów do Europarlamentu z aktualną aferą jako formą rewanżu niektórych ugrupowań politycznych gdyz to nonsens.

Rownie dobrze każde glosowanie w sejmie możesz tak interpretowac.

chochlik20
17-06-2014, 13:34
W normalnym kraju mamy normalnych polityków, u nas naszym brakuje elementarnej ludzkiej przyzwoitości, występuje u nich ewidentny brak odpowiedzialności na swoje czyny co przekłada się na takie rzeczy.

Gajusz Mariusz
17-06-2014, 13:42
Z pewnością i w tych "normalnych" krajach takie gołąbki też są. Rzecz w tym, że u nas występują tylko takie ptaszyny.:wall:

exar
17-06-2014, 20:39
Burdel w lesie, czyli krótka bajka o ostatnich wydarzeniach.
4hAoYTJPSqA#t=74

Gajusz Mariusz
17-06-2014, 20:51
Nic dodać, nic ująć...:clap:

Gajusz Mariusz
18-06-2014, 22:18
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/prokuratura-ws-wizyty-abw-w-redakcji-wprost-zadne-dzialanie-nie-bylo-niezgodne-z/9w647

Imperium kontratakuje!!!!! Ucinają łeb sprawie , tym bardziej że konfiskują pozostałe nagrania... Tylko że na pewno to tylko kopie.:lol2::lol2: I tak wypłynie co miało wypłynąć...

Nezahualcoyotl
18-06-2014, 22:39
Tusk: "Jestem poruszony zawartością tych taśm. Dziękuję dziennikarzom, za wspieranie demokracji poprzez ujawnienie kompromitującego przypadku skandalicznej korupcji politycznej jakiej dopuścił się PiS. Miliony Polaków mogły poznać dzięki tym nagraniom kulisy kuchni politycznej kompromitującej obecny rząd... Dzisiaj wszyscy przyzwoici ludzie muszą się domagać natychmiastowego skrócenia kadencji Sejmu i dymisji rządu..."

Tak, to dokładnie słowa Tuska po aferze taśmowej... jednak z 2006 roku, gdy rządził PiS.

Gajusz Mariusz
18-06-2014, 22:48
Kąt widzenia zależy od miejsca siedzenia...:champagne:

Dagorad
18-06-2014, 23:18
Aż ciężko uwierzyć w to co się dzieje w Wprost. Afera sobie przemija, opozycja krzyczy o zmianie rządu podczas gdy społeczeństwo nie wie zbytnio o co w ogóle chodzi, a tu bum, ktoś postanowił w środku afery przy*******ić z grubej rury w czwartą władzę. Afera rodzi aferę, nowi "bohaterowie" stają się jednak nimi jawnie i poniekąd świadomie. "Nijaka" afera taśmowa sama stała się tłem dla nowej.

Gajusz Mariusz
18-06-2014, 23:25
To nie jest koniec, to nawet nie jest początek końca. Ale być może, jest to koniec początku! rządów D. Tuska...

Zakapior-san
19-06-2014, 07:12
Nie wiem czy ktoś zauważył ale aferę treści nagrań z podsłuchu już przykryto przerzucaniem się czy ABW/prokuratura powinny wejść do "Wprost" czy nie i o standardach polskiego prawa. Jednym słowem skutecznie ukręcono sprawie łeb.

Gajusz Mariusz
19-06-2014, 07:21
Ja to widzę raczej jako postępujące pogrążanie się. Sienkiewicz ma jako ostatnie zadanie wykryć sprawców nagrań. I z werwą ruszył do ataku.:)

Zakapior-san
19-06-2014, 07:33
Aż szkoda, że Nowakowi nie dano ostatniego zadania np. włąsnoręczną budowę jednego kilometra autostradyxD

Gajusz Mariusz
19-06-2014, 08:31
Coś mi się wydaje, że o Nowaku jeszcze wielu ciekawych rzeczy usłyszymy.:cool:

Marat
19-06-2014, 13:38
Duszna atmosfera IV RP powraca, co na to Lis?:F

Gajusz Mariusz
19-06-2014, 13:51
Z deszczu pod rynnę. "Polskojęzyczne media" niech nie liczą na rozpieszczanie przez nowe władze. :lol2:

Nezahualcoyotl
19-06-2014, 20:40
Wczorajsze zajscie w redakcji "Wprost" w calosci:
https://www.youtube.com/watch?v=TN2OvAzZPs0

Kolejne udostepnione nagrania:
https://www.youtube.com/watch?v=aAfmXciiQTw

Marat
19-06-2014, 20:58
http://wgospodarce.pl/informacje/14059-afera-tasmowa-przykrywka-niemcy-wczoraj-ostatecznie-zniszczyli-polski-wegiel

Ale chociaż Tusku będzie się mógł poklepać po plecach z Merkelową, zawsze coś :)

Gaius Julius
19-06-2014, 21:52
Szczerze powiedziawszy to nie jestem niczym zawiedziony. Dlaczego? Ano dlatego, że nie ważne kto rządził, rządzi i będzie rządził. Wałki zawsze były i będą, taka jest polityka. Także niech Ci politycy(wy z resztą też) nie udają wielce zaskoczonych, że układy i układziki bo te już były znane i praktykowane a choćby już w XVIII w. kiedy upadała RP co można wyczytać z kart historii.
Nikt mi nie wmówi, że ten czy tamten jest uczciwy i nie robi żadnych układów bo w to po prostu nie uwierzę, taka jest charakterystyka władzy ze świadomością, że duża kasa itd. Każdy ma swoje za uszami, więc pozostali politycy powinni być ostatnimi, którzy się wypowiadają.

Ad vocem afery z ABW, Wprostem i laptopem. No kurcze, ludziska! Gazeta publikuje nagranie, gdzie - krótko mówiąc - rozmówcy przyznają się do popełnienia przestępstwa, a co jak nie oryginał nagrania jest potrzebne to ewentualnego skazania podejrzanego (czyli nic innego jak dowód popełnienia przestępstwa!), które usilnie redaktor nie chce oddać mimo nakazu prokuratury? Czyżby ktoś tam chciał coś ukryć przed ABW? Huahaha, zabijają wolność słowa ;d z nakazem to nawet do pałacu prezydenckiego ABW z buta wjedzie a co dopiero do Wprost. ;) W zasadzie to mogą tego redaktora skazać za utrudnianie

Pop517
19-06-2014, 22:06
Szopka jest dlatego, że mogli to załatwić po bożemu, a nie wjeżdżać z ABW, bo przecież najpierw jest pismo w takiej sprawie no nie? Pan redaktor to bezlitośnie wykorzystał dla swojego tygodnika i tyle
Zadziwia mnie jednak bezradność ABW to jest prawdziwa szopka:P

Dagorad
19-06-2014, 23:08
Szopka jest dlatego, że mogli to załatwić po bożemu

http://i.imgur.com/JnOgHRe.jpg</a> (http://i.imgur.com/JnOgHRe.jpg)



Każdy ma swoje za uszami, więc pozostali politycy powinni być ostatnimi, którzy się wypowiadają.

To opozycja już nie jest od tego aby punktować błędy władzy? Powinna być u góry zasada że my nie gadamy bo sami święci nie jesteśmy? Tusk milczał w podobnych sytuacjach żeby teraz opozycja miała być wobec niego "fair"? Jeżeli wykluczymy z polityki zwykłą zazdrość i chęć dorwania się do władzy po trupie politycznym oponenta to w ogóle dostaniemy chorą sytuację.


Huahaha, zabijają wolność słowa ;d z nakazem to nawet do pałacu prezydenckiego ABW z buta wjedzie a co dopiero do Wprost. ;) W zasadzie to mogą tego redaktora skazać za utrudnianie

No ba, a w Chinach czy w Rosji to zrobią takie coś nawet i bez nakazu, co nie czyni według mnie sprawy śmieszniejszej.

Oczywiście że media nie są w tym przypadku nie wiadomo kim. Zresztą nie zauważyłem żeby ktoś to ich stawiał w centrum. Chodzi ogólnie o to jak się sprawa ułożyła. Dziwne i niepoprawne wydaje się być teraz mówienie że "to nic niezwykłego", "tak jest zawsze", "inni nie są święci", nawet sam Tusk i jego ekipa nie posuwają się do takich stwierdzeń które przez nich wygłoszone spokojnie można by uznać za bezczelność.

szwejk
20-06-2014, 09:11
Na tych taśmach jest mnóstwo różnego rodzaju smaczków. Np.

"...Nie mogę sobie pozwolić na głębokie reformy w służbach bo to droga do samobójstwa w tym kraju..." - mówi Sienkiewicz.

Ciekawe, czy ma na myśli samobójstwo, czy też "samobójstwo"? ;)

Parę innych spostrzeżeń na http://wszolek.salon24.pl/591414,belka-proteguje-u-sienkiewicza-sienkiewicz-u-seremeta

Oczywiste spostrzeżenie jednego z internautów:

"Skala stumanienia dziennikarzy -szukają kto nagrał gdy - odgrywają chocholi taniec

Słyszą na własne uszy, jak minister RP mówi, że polskie państwo praktycznie nie istnieje,....

Proszę sobie teraz coś takiego wyobrazić:

"niemieckie państwo praktycznie nie istnieje" - minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere,

"francuskie państwo praktycznie nie istnieje" - minister spraw wewnętrznych Manuel Valls,

"brytyjskie państwo praktycznie nie istnieje" - minister spraw wewnętrznych Theresa May.

We wszystkich tych państwach leci na pysk premier, minister staje się natychmiast klientem tajnego ośrodka przesłuchań i (jak ma zdrowie dobre) – sądu.

A u nas?

A u nas premier się cieszy zaufaniem samego siebie, a minister się cieszy zaufaniem premiera, który najwyraźniej podziela jego opinię."

Gajusz Mariusz
21-06-2014, 08:03
Dalszy ciąg: :champagne:

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gazeta-wyborcza-wprost-dostal-nowe-nagrania/93kpp

Witia
21-06-2014, 18:34
We wszystkich tych państwach leci na pysk premier, minister staje się natychmiast klientem tajnego ośrodka przesłuchań i (jak ma zdrowie dobre) – sądu.

A u nas?

A u nas premier się cieszy zaufaniem samego siebie, a minister się cieszy zaufaniem premiera, który najwyraźniej podziela jego opinię."
Znaczy wyjaśnimy sobie kilka kwestii. Najważniejszą rzeczą uchwyconą na nagraniach Wprostu, jest rozmowa Sienkiewicza z Belką, która jasno i definitywnie wskazuje na łamanie konstytucji naszego kraju. O ile jasne jest, że zarówno Sienkiewicz jak i Belka powinni być postawieni przed trybunał i wylani na zbity pysk, o tyle naprawdę trudno mi zrozumieć na podstawie czego oczekujesz dymisji od Tuska? To znaczy co, jeżeli trafi mi się w rządzie minister szuja, to mam poddawać rząd? Ktoś chyba się za bardzo rozpędził...

Grzechem Tuska jest zostawienie ministra na stołku i pozwolenie mu na bycie sędziom we własnej sprawie, natomiast sprawa sama w sobie nie daje żadnej podstawy do mówienia o dymisji rządu i wcześniejszych wyborach... no bo jak?

Domen
22-06-2014, 15:31
Murzyńskość ludzi z Polski (http://www.kontynenty.net/Christmas3.htm) jest faktem, więc nie wiem dlaczego niektórzy tak się czepiają Radosława.

chochlik20
22-06-2014, 16:40
Minister spraw zagranicznych w rozmowie z byłym ministrem finansów miał stwierdzić, że "Polsko-amerykański sojusz jest nic nie warty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa". Minister mówił o sojuszu również w innych, niewybrednych słowach.
\
Popieram słowa Sikorskiego, jestem dokładnie tego samego zdania.
http://fakty.interia.pl/raport-tasmy-wprost/informacje/news-afera-tasmowa-szokujace-slowa-sikorskiego-jest-reakcja-rzecz,nId,1446614#iwa_item=6&iwa_img=0&iwa_hash=38585&iwa_block=newsOfTheDay

W sprawie nowych nowych taśm, sprawa bezpieczeństwa narodowego wchodzi na pierwsze miejsce. Tzw "Patriota" zamiast pomóc, może tak naprawdę jeszcze więcej zaszkodzić, zwłaszcza na arenie międzynarodowej.

Dagorad
22-06-2014, 17:02
Radosław popłynął, to co powiedział to przecież bzdura. Sojusz być może jest przeceniany itd. No ale bez jaj. Rosjanie z powodu NATO nie wchodzą do państw nadbałtyckich które zmietli by z powierzchni ziemi i w których mają "swoich" ludzi których prawa się neguje. Jeżeli więc ten sojusz daje coś Estonii to daje też Polsce.

http://fakty.interia.pl/raport-tasmy-wprost/informacje/news-i-donald-mowi-teraz-k-to-paliwo-moze-byc-nawet-i-po-7-zl,nId,1446678#iwa_item=1&iwa_img=1&iwa_hash=10085&iwa_block=facts

Ciekawe ile tych taśm jeszcze jest. Coś mi mówi że Tusk jest już skończony. Ktoś jednak postanowił wykańczać go powoli i w sumie mądrze. Gdyby była jedna duża afera to ludzie straciliby wiele "smaczków" i za kilka lat mogli by uznać że był tylko mały kryzys, teraz ludzie mogą dostać cały miesiąc afer którego szybko nie zapomną.

chochlik20
22-06-2014, 17:10
Ale NATO to nie tylko USA, ale także inne państwa, z którymi zaniedbujemy stosunki w imię przyjaźni Polska - USA.

Ja bym się zastanowił jednak czy publikacja tych taśm nie zaszkodzi bardziej interesom Polski, chyba,w żadnym kraju nie doszło do tego by ktoś publikował rozmowy ministrów rządu, zwłaszcza, że te rozmowy ocierają się o bezpieczeństwo całego kraju. Bo gdyby te rozmowy dotyczyły czegoś innego to ok., ale w tym wypadku mam duże wątpliwości.

Dagorad
22-06-2014, 17:24
Ale NATO to nie tylko USA, ale także inne państwa, z którymi zaniedbujemy stosunki w imię przyjaźni Polska - USA.

Jakieś przykłady? Zresztą NATO bez USA nie istnieje, w naszych okolicach to dobre stosunki w ramach NATO powinniśmy mieć z Turcją i krajami byłego bloku wschodniego. Jako jednak że taka np. Rumunia to zasadniczo jedzie na takim samym wózku jak my i w dodatku jest słaba to pozostaje tylko USA i Turcja. Reszta Europy dla nas priorytetowa być nie musi bo jak byśmy z nimi stosunków nie poprawiali i tak jakby co palcem nie kiwną bez wsparcia ze strony USA.

Stosunki z USA są źle rozpisane, ale przecież to on jest ministrem spraw zagranicznych w rządzie Tuska rządzącego już od kilku lat Polską. Jakby więc nie patrzeć się skompromitował. Bo albo zbytnio popłynął albo przyznaje że dobro Polski wcale dla niego priorytetem nie jest.

Gajusz Mariusz
22-06-2014, 18:18
Rosjanie z powodu NATO nie wchodzą do państw nadbałtyckich

No proszę, więc jednak tylko siła a nie niepodległość sąsiada powstrzymuje praworządnych Rosjan....:cool: Coraz więcej tu nawróconych.

chochlik20
22-06-2014, 18:53
Jakieś przykłady? Zresztą NATO bez USA nie istnieje, w naszych okolicach to dobre stosunki w ramach NATO powinniśmy mieć z Turcją i krajami byłego bloku wschodniego. Jako jednak że taka np. Rumunia to zasadniczo jedzie na takim samym wózku jak my i w dodatku jest słaba to pozostaje tylko USA i Turcja. Reszta Europy dla nas priorytetowa być nie musi bo jak byśmy z nimi stosunków nie poprawiali i tak jakby co palcem nie kiwną bez wsparcia ze strony USA.

Stosunki z USA są źle rozpisane, ale przecież to on jest ministrem spraw zagranicznych w rządzie Tuska rządzącego już od kilku lat Polską. Jakby więc nie patrzeć się skompromitował. Bo albo zbytnio popłynął albo przyznaje że dobro Polski wcale dla niego priorytetem nie jest.
NATO to także Francja, Wlk. Brytania czy Niemcy i to z nimi powinniśmy utrzymywać najlepsze stosunki, zwłaszcza, że te kraje są także w UE. Te trzy kraje, nie kiwną bez wsparcia USA? Stany Zjednoczone to jakiś wyznacznik?
Dobro Polski nie leży w włażeniu D... USA. Afganistan ani Irak jakoś Polsce profitów nie przyniosły. Co dostaliśmy od USA. Sojusz z nimi jest dla mnie jak sojusz z 39r., mało warty, który przyniósł więcej szkód niż pożytku. Najważniejszym priorytetem jest dla Polski w kwestii stosunków zagranicznych jest utrzymywanie dobrych reakcji z krajami położonymi jak najbliżej a nie państwem od, którego oddziela nas ocean.

Dagorad
22-06-2014, 20:02
NATO to także Francja, Wlk. Brytania czy Niemcy i to z nimi powinniśmy utrzymywać najlepsze stosunki, zwłaszcza, że te kraje są także w UE. Te trzy kraje, nie kiwną bez wsparcia USA? Stany Zjednoczone to jakiś wyznacznik?

Tak. Bo te kraje nie bawią się w światowego policjanta i są zbyt słabe. Myślisz że jeżeli USA powie "Rosja może sobie wziąć Polskę" to będzie co liczyć na Niemców, Brytyjczyków lub Francuzów? W ramach samego NATO nie ma co się czarować że dla Polski jest ważniejszy partner niż USA.

Co do reszty twojego postu to ja nic o Iraku czy Afganistanie nie pisałem. Pytałem tylko o przykłady których póki co jeszcze nie dałeś.

chochlik20
22-06-2014, 20:11
Zaniedbujemy choćby z Niemcami czy z Francją. Bardziej skupiamy się na zabawie z USA niż resztą Europy. Uważasz, że USA jak Rosja będzie chciała wejść do Polski to ruszy? Liczysz, że przeciętny Amerykanin będzie chciał ginąć za nas? Może i USA wypowiedzą wojnę Rosji, uważasz, że ile czasu będziemy czekać na ich pomoc? Co takiego dostaliśmy w zamian za popieranie Stanów Zjednoczonych? Gwarancje obrony granic? Papierek, którego realizacja będzie zależała od tego czy wypowiedzenie wojny będzie się kalkulować czy też nie.
NATO to nie jest to NATO, które było za czasów Zimnej Wojny, wtedy wrogiem był ZSRR? A teraz kto? Co jest spoiwem tego sojuszu?

Francja czy Wlk. Brytania są słabe? Kraje posiadające nowoczesną i świetnie wyszkoloną armię? Posiadają dodatkowo broń atomową. Niemcy, którzy mają doskonałą armię lądową.
Francja dla Twojej wiadomości bawi się w policjanta, ale w swoich dawnych koloniach walcząc z dżichadystami, Wlk. Brytania jak do tej pory popierała działania USA ale co się zmienia, a Niemcy po co mają się bawić? Ich interesie leży stabilna Europa, a nie kraje leżące na innych kontynentach, gdzie nie ma ich interesów.
Zadajmy sobie lepiej pytanie zabawa w policjantów w wykonaniu USA przyniosła więcej pożytku czy szkody?

Gajusz Mariusz
22-06-2014, 20:33
Naszą "murzyńskość" pięknie określił swoimi słowami były wiceminister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski z rządów PiS: Racja stanu Stanów Zjednoczonych jest racją stanu RP. Koniec, kropka. Weźmy przykład Turcji: chcecie korzystać z bazy w Incirlik i naszej przestrzeni powietrznej? (w czasie konfliktu z Irakiem)- 6 mld $... I co? Jakiś niegodny członek NATO? Zły sojusznik? Nie, znający swą wartość partner na Bliskim Wschodzie. Jak się cenisz, cenią cię inni. Uczyć się, uczyć i jeszcze raz uczyć!

Finlandia-za zakup F-18 praktycznie w ramach offsetu otworzyli technologicznie Nokię na świat. Co z nią dalej zrobili Finowie, to już osobna sprawa. A my co mamy z offsetu za F-16?

chochlik20
22-06-2014, 21:06
Jakie mamy profity za przyjazne stosunki Polska-USA? Żadne. Bo póki co, to my więcej robimy niż dostajemy w zamian.

Dagorad
22-06-2014, 21:12
Zaniedbujemy choćby z Niemcami czy z Francją. Bardziej skupiamy się na zabawie z USA niż resztą Europy. Uważasz, że USA jak Rosja będzie chciała wejść do Polski to ruszy? Liczysz, że przeciętny Amerykanin będzie chciał ginąć za nas? Może i USA wypowiedzą wojnę Rosji, uważasz, że ile czasu będziemy czekać na ich pomoc? Co takiego dostaliśmy w zamian za popieranie Stanów Zjednoczonych? Gwarancje obrony granic? Papierek, którego realizacja będzie zależała od tego czy wypowiedzenie wojny będzie się kalkulować czy też nie.
NATO to nie jest to NATO, które było za czasów Zimnej Wojny, wtedy wrogiem był ZSRR? A teraz kto? Co jest spoiwem tego sojuszu?

Fajnie tylko że jak doskonale wiesz nie o to pytałem. Pytałem o konkretny przykład jak to "zaniedbujemy stosunki w imię przyjaźni Polska - USA", a nie ogólniki. Zresztą nie rozumiem czemu skupiasz się na USA skoro ja pytałem o możliwość pomocy z Niemiec, Francji i WB? Myślisz że Niemcy będą chcieli za nas ginąć? Że będziemy krócej czekali na ich pomoc?


Francja czy Wlk. Brytania są słabe? Kraje posiadające nowoczesną i świetnie wyszkoloną armię? Posiadają dodatkowo broń atomową. Niemcy, którzy mają doskonałą armię lądową.

Z bronią atomową nie ma co wyjeżdżać bo nikt jej dla ratowania Polski nie użyje. Co do reszty to owszem nadal są za słabi, za słabi aby bez wsparcia ze strony USA pomóc Polsce.


Francja dla Twojej wiadomości bawi się w policjanta, ale w swoich dawnych koloniach walcząc z dżichadystami, Wlk. Brytania jak do tej pory popierała działania USA ale co się zmienia, a Niemcy po co mają się bawić? Ich interesie leży stabilna Europa, a nie kraje leżące na innych kontynentach, gdzie nie ma ich interesów.

"Świetne" argumenty, szkoda tylko że na inną dyskusję. Bo co niby Francja bawiąca się w Afryce ma do Polski? Chyba tylko co najwyżej to że mając swoje podwórko to rosyjskie ich nie interesuje.

chochlik20
22-06-2014, 21:41
Fajnie tylko że jak doskonale wiesz nie o to pytałem. Pytałem o konkretny przykład jak to "zaniedbujemy stosunki w imię przyjaźni Polska - USA", a nie ogólniki. Zresztą nie rozumiem czemu skupiasz się na USA skoro ja pytałem o możliwość pomocy z Niemiec, Francji i WB? Myślisz że Niemcy będą chcieli za nas ginąć? Że będziemy krócej czekali na ich pomoc?
Jakby nie patrzeć, USA nie są naszym sąsiadem, tylko Niemcy i to z nimi dzielimy granicę i to od nich będzie można się spodziewać prędzej pomocy Bundeswehry niż Marines. Zaniedbywanie mieliśmy choćby za czasów PiS-u, teraz dalej brniemy w chore stosunki z USA. Jak pan wskaże, to piesek leci i przynosi. Bo tak bym nazwał te stosunki. MON nagle wydał oświadczenie (póki co!), że myśli o kupnie F- 35. Nie myślimy o kupnie samolotów z innych krajów tylko sprzęt jedynie z USA. Szwecja pragnęła z nami sojuszu wymierzonego w Rosję, sojusz miał charakter obrony. Taki podpisali Szwedzi z Estończykami. Kraj mniejszy od nas, mający takie same relacje z Rosją jak my. Czemu my nie podpisaliśmy?


Z bronią atomową nie ma co wyjeżdżać bo nikt jej dla ratowania Polski nie użyje. Co do reszty to owszem nadal są za słabi, za słabi aby bez wsparcia ze strony USA pomóc Polsce.
Bez USA się nie uda? USA musi dać przyzwolenie? Te kraje mają siły równie nowoczesne jak Stany Zjednoczone, i nie widzę powodu czemu bez wsparcia tego kraju nie ruszą. Po drugie te kraje są niepodległe, nie zależne od USA i prowadzą własną politykę, bez pomocy tego kraju.

Gdzie ja napisałem, że jej użyją? Napisałem, że mają ją jak USA i tyle.


"Świetne" argumenty, szkoda tylko że na inną dyskusję. Bo co niby Francja bawiąca się w Afryce ma do Polski? Chyba tylko co najwyżej to że mając swoje podwórko to rosyjskie ich nie interesuje.
Stwierdziłeś, że USA to światowy policjant, podałem Ci przykład, że Francja również wysyła wojska do innych krajów bawiąc się w gliniarzy.
Uważasz, że USA nie przehandluje nas jeżeli Rosja poda odpowiednia cenę?

Dagorad
22-06-2014, 21:55
Jakby nie patrzeć, USA nie są naszym sąsiadem, tylko Niemcy i to z nimi dzielimy granicę i to od nich będzie można się spodziewać pomocy Bundeswehry niż Marines.

Tylko czy Bundeswehra ruszy jeżeli nie będzie mogła się spodziewać pomocy od Marines?


Zaniedbywanie mieliśmy choćby za czasów PiS-u, teraz dalej brniemy w chore stosunki z USA. Jak pan wskaże, to piesek leci i przynosi.

To jak było kiedyś i jak jest z USA nie jest jeszcze przykładem na to "zaniedbujemy stosunki w imię przyjaźni Polska - USA". No chyba że uważasz że Polska powinna kupować sprzęt tylko z Europy Zachodniej zamiast USA.


Bez USA się nie uda? USA musi dać przyzwolenie? Te kraje mają siły równie nowoczesne jak Stany Zjednoczone, i nie widzę powodu czemu bez wsparcia tego kraju nie ruszą. Po drugie te kraje są niepodległe, nie zależne od USA i prowadzą własną politykę, bez pomocy tego kraju.

Jak już pisałem, tak właśnie myślę. Jeżeli Rosja nas zaatakuje, co jest wątpliwe, to Niemcy jeżeli nie będą musieli to naturalnie wypadałoby że nie będą chcieli walczyć. Ja powody czemu nie ruszą widzę, choćby ze strachu. Jeżeli Rosja powie: "chcemy dobrych relacji z Zachodem ale odzyskać starą strefę wpływów" to serio uważasz że chęć uniknięcia wojny byłaby kiepskim powodem?

Z drugiej strony myślisz że gdyby nie USA Polska pomagałaby krajom bałtyckim militarnie?


Stwierdziłeś, że USA to światowy policjant, podałem Ci przykład, że Francja również wysyła wojska do innych krajów bawiąc się w gliniarzy.
Uważasz, że USA nie przehandluje nas jeżeli Rosja poda odpowiednia cenę?

"Wszystko można kupić", nie czyni to jednak sojuszu bezwartościowym czy wręcz szkodliwym.

Co do stosunków z USA już pisałem "Stosunki z USA są źle rozpisane" także nie ma sensu żebyś się rozpisywał.

Gajusz Mariusz
22-06-2014, 22:16
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/radoslaw-sikorski-tlumaczy-sie-ze-slowa-murzynskosc/1zyrh

Dobre..., przypomina mi się to: Białystok walczy z rasistowskimi znakami na murach, prokuratura odmawia ścigania malarzy swastyk uzasadniając, że "nazwa swastyka pochodzi z sanskrytu i oznacza przynoszący szczęście"

No normalnie: "nie moja ręka" :lol2:

chochlik20
22-06-2014, 22:32
Tylko czy Bundeswehra ruszy jeżeli nie będzie mogła się spodziewać pomocy od Marines?
Nie, będzie czekać aż się pojawią podczas gdy Rosja będzie władowywać się z Europę


To jak było kiedyś i jak jest z USA nie jest jeszcze przykładem na to "zaniedbujemy stosunki w imię przyjaźni Polska - USA". No chyba że uważasz że Polska powinna kupować sprzęt tylko z Europy Zachodniej zamiast USA.
Jeżeli cenna będzie odpowiednia i sprzęt tej samej klasy czemu nie. Niedługo ma dojść podobno do wymiany Mi-24, nie zdziwię się jeżeli przetarg wygra amerykański Apach, chociaż jego cenna będzię niebotyczna.


Jak już pisałem, tak właśnie myślę. Jeżeli Rosja nas zaatakuje, co jest wątpliwe, to Niemcy jeżeli nie będą musieli to naturalnie wypadałoby że nie będą chcieli walczyć. Ja powody czemu nie ruszą widzę, choćby ze strachu. Jeżeli Rosja powie: "chcemy dobrych relacji z Zachodem ale odzyskać starą strefę wpływów" to serio uważasz że chęć uniknięcia wojny byłaby kiepskim powodem?

Z drugiej strony myślisz że gdyby nie USA Polska pomagałaby krajom bałtyckim militarnie?
Czemu mają się bać? Atomówek? Niemcy są z nami w NATO, UE uważasz, że jakby doszło do wojny to ten kraj nie ruszy? Co wówczas powiedziałyby mniejsze kraje - Węgry, Czechy, kraje bałtyckie? Przehandlowali Polskę, przehandlują i nas!

Nawet gdyby USA nie wpierałoby krajów bałtyckich powinniśmy to robić, by niwelować politykę Rosji w tamtym regionie i chronić nas przed ewentualnymi dalszymi posunięciami tego kraju.

Gajusz Mariusz
22-06-2014, 23:42
Pomoc militarna dla 3 krajów bałtyckich to przede wszystkim Baltic Air Policing. Od wejścia ich w struktury NATO - 29 marca 2004 a konkretnie od dnia następnego- 1 kwietnia 2004 Siły Powietrzne Belgii rozpoczęły dyżury bojowe. Od tej pory siły powietrzne różnych państw natowskich wypełniały tą misję rotacyjnie co 3, potem 4 miesiące zmieniając się. Do tej pory były to: Belgia-3 razy,Czechy-2 razy, Dania-4 razy, Francja-4 razy, Niemcy-6 razy, Hiszpania-1 raz, Holandia-1 raz, Norwegia-2 razy, Polska-4 razy (misje Orlik), Portugalia-1 raz, Rumunia-1 raz, USA-3 razy, Turcja-1 raz, i W.Brytania-1 raz. Jak procentowo wygląda wysiłek USA? Notabene- aktualnie od 1 maja do 31 sierpnia wystawiamy Orlik-5 wspólnie z Brytyjczykami (4 TYPHOON) i Duńczykami (4 F-16 co oznacza potrojenie dotychczasowych standardowych ilości myśliwców). Począwszy od 2011 liczba naruszeń przestrzeni powietrznej tych 3 państw przez rosyjskie samoloty wykonujące loty tranzytowe (nie tylko) między terytorium Rosji i Okręgiem Kaliningradzkim wyraźnie wzrosła. Agresywne zachowanie się lotnictwa FR rozpoczęło się nie od stanu napięcia po agresji na Krymie jakby chcieli niektórzy tu widzieć, ale datuje się właśnie od 3 lat. Rozpoczęto po 20 latach przerwy i odprężenia dalekie loty bombowcami TU-95 i TU-160 w okolice Islandii (tam też rozpoczęto takie misje, gdyż Islandia także nie posiada lotnictwa myśliwskiego), a także wzdłuż zachodniego wybrzeża USA. Co do Europy. W ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO w miejsce 4 MiG-ów 29 na czas misji Orlik-5 na lotnisku w Królewie Malborskim stacjonują 4 francuskie myśliwce RAFALE z eskadry NORMANDIE-NIEMEN, zamienione przez 4 MIRAGE 2000 (70km od granicy z Rosją...). W Łasku 12 F-16 z 555 i 480 eskadry myśliwskiej US AIR FORCE. Do tego Kanadyjczycy przerzucili 6 F-18 do Campia Turzli w centralnej Rumunii, bo Rosjanie i tam zaczęli prowokacyjnie zbliżać się do wybrzeża tego państwa.

Co do wysiłku państw europejskich w ewentualnej obronie terytorium państw NATO. Tu nawet nie chodzi o sojusz. Tu chodzi o pragmatyzm. Lepiej zatrzymać takiego sąsiada walcząc na terytorium sojusznika, niż mieć go u własnych granic. Interesy to jedno, sąsiedztwo to drugie. Trzeba równie mocno dbać o oba filary pomocy. Amerykańska jest oczywiście potężniejsza niż europejska, ale europejska może być użyta szybciej i w większej ilości niż amerykańska zmuszona do zachowania sił na inne teatry działań. Globalizm ma też i swoje minusy.

Dagorad
23-06-2014, 01:10
Nie, będzie czekać aż się pojawią podczas gdy Rosja będzie władowywać się z Europę

Tak bo Rosja jakby co to będzie chciała dość do Atlantyku. Realnie sprawa wygląda tak że Rosja nie może dojść do Odry bo nie jest imperium mogącym to zrobić ze względów niemilitarnych, gdyby jednak odbiło im i zechcieli to zrobić to Niemcy nie musieliby się bać że będą kolejni. Nawet gdyby taka perspektywa się pojawiła to po prostu zaczęłaby się druga zimna wojna. Tak więc gdyby NATO się rozpadło i USA uznałoby że to nie ich wojna to Niemcy uznaliby pewnie tak samo.


Jeżeli cenna będzie odpowiednia i sprzęt tej samej klasy czemu nie. Niedługo ma dojść podobno do wymiany Mi-24, nie zdziwię się jeżeli przetarg wygra amerykański Apach, chociaż jego cenna będzię niebotyczna.

Tylko że Ty znowu nie odpowiadasz na to o co pytałem. W końcu co do kupna sprzętu to oczywiste że jeżeli np. Niemcy mieliby zaproponować najlepszą ofertę to "czemu nie".


Czemu mają się bać? Atomówek? Niemcy są z nami w NATO, UE uważasz, że jakby doszło do wojny to ten kraj nie ruszy? Co wówczas powiedziałyby mniejsze kraje - Węgry, Czechy, kraje bałtyckie? Przehandlowali Polskę, przehandlują i nas!

Ponoć na wojnie giną ludzie. Myślę że Niemcy też mogli o tym słyszeć. Mogli też słyszeć o tym że Polska armia to śmiech na sali. Co do mniejszych państw, a zwłaszcza krajów bałtyckich, to oczywiste że jakby już do wojny miało dojść to one też by zostały przehandlowane.



Nawet gdyby USA nie wpierałoby krajów bałtyckich powinniśmy to robić, by niwelować politykę Rosji w tamtym regionie i chronić nas przed ewentualnymi dalszymi posunięciami tego kraju.

Czyli gdyby Rosjanie zaatakowali dzisiaj Estonię i USA powiedziałoby że to nie ich problem uważasz że Polska powinna się włączyć do wojny? Wysłać swe wojska do kraju tak silnego i korzystnie położonego że padłby w kilka godzin? Co innego wspieranie a co innego realna pomoc militarna, a w końcu o taką pytałem. Jakby nie patrzeć Polska w przypadku wojny sama jedna po stronie Estonii stanąć by nie mogła bo byłoby to jej samobójstwo.

chochlik20
23-06-2014, 07:35
Tak bo Rosja jakby co to będzie chciała dość do Atlantyku. Realnie sprawa wygląda tak że Rosja nie może dojść do Odry bo nie jest imperium mogącym to zrobić ze względów niemilitarnych, gdyby jednak odbiło im i zechcieli to zrobić to Niemcy nie musieliby się bać że będą kolejni. Nawet gdyby taka perspektywa się pojawiła to po prostu zaczęłaby się druga zimna wojna. Tak więc gdyby NATO się rozpadło i USA uznałoby że to nie ich wojna to Niemcy uznaliby pewnie tak samo.
Czemu mieliby się nie bać? Historia pokazuje, że Rosja pragnie dostępu do otwartego morza/oceanu.
NATO nie USA, każdy kraj kieruje się swoimi interesami i jeżeli wypowiedzenia wojny Polsce Niemcy będą miały interes to nas wspomogą. Europa nie ogląda się co robi USA, bo obecnie Europa jest bardziej zjednoczona niż dużo wcześniej.


Tylko że Ty znowu nie odpowiadasz na to o co pytałem. W końcu co do kupna sprzętu to oczywiste że jeżeli np. Niemcy mieliby zaproponować najlepszą ofertę to "czemu nie".
Tak samo jak było w przypadku kupna myśliwców? Wygrała najlepsza oferta, czy też oferta lepszego sojusznika?
Odpowiedziałem Ci na pytanie - podając choćby przykład PiS-u. W polityce zagranicznej stawiamy na pierwszym miejscu USA zapominając o reszcie. Wystarczy zobaczyć wojnę w Iraku. Jako jeden z pierwszych krajów uwierzyliśmy w bajeczkę Stanów, podczas gdy reszta Europy była sceptycznie nastawiona.


Ponoć na wojnie giną ludzie. Myślę że Niemcy też mogli o tym słyszeć. Mogli też słyszeć o tym że Polska armia to śmiech na sali. Co do mniejszych państw, a zwłaszcza krajów bałtyckich, to oczywiste że jakby już do wojny miało dojść to one też by zostały przehandlowane.
Jak widać póki co nie zostały przehandlowane, i nadal lotnictwo państw europejskich lata nad ich przestrzenią powietrzną.


Czyli gdyby Rosjanie zaatakowali dzisiaj Estonię i USA powiedziałoby że to nie ich problem uważasz że Polska powinna się włączyć do wojny? Wysłać swe wojska do kraju tak silnego i korzystnie położonego że padłby w kilka godzin? Co innego wspieranie a co innego realna pomoc militarna, a w końcu o taką pytałem. Jakby nie patrzeć Polska w przypadku wojny sama jedna po stronie Estonii stanąć by nie mogła bo byłoby to jej samobójstwo.
Tylko w przypadku gdy ruszą inne państwa - należące do NATO w Europie, Szwecja. Wcześniej czy później i tak wojna zapukałaby do naszych bram.

Barsa
23-06-2014, 21:49
http://www.swiatseriali.pl/seriale/rodzinkapl-618/news-rodzinka-pl-daniel-dziorek-wyrzucony-z-serialu-za-homofobie,nId,1447050#iwa_item=7&iwa_img=1&iwa_hash=34979&iwa_block=entertainment

ah ta "poprawność polityczna"...

ps. tak dla rozluźnienia ;)

Dagorad
24-06-2014, 13:53
Czemu mieliby się nie bać? Historia pokazuje, że Rosja pragnie dostępu do otwartego morza/oceanu.

Serio myślisz że Rosjanie chcą się dopchać do Atlantyku? Przecież to nie ma sensu i nie wygląda na to żeby w ciągu kolejnych wieków Rosja zyskała taki potencjał gospodarczo-demograficzny-militarny aby stało się to możliwe.


Wcześniej czy później i tak wojna zapukałaby do naszych bram.

Skąd ta pewność? Na co Rosji Polska? Czy ewentualne straty i koszty byłyby warte wojny z Polską i kolejnego drażnienia Zachodu? Czy może Rosja zadowoliłaby się szerszym dostępem do Bałtyku, przyłączeniem ziem które wzmocnią ją demograficznie czyli Białorusi, wschodniej i południowej Ukrainy i ponoć Mołdawia? No ale w sumie nieważne, masz prawo postrzegać rosyjski imperializm jak chcesz.


http://www.youtube.com/watch?v=LP5WB6OXv1g

Władza daje nam dość oczywiste aluzje ;).

chochlik20
24-06-2014, 18:04
Serio myślisz że Rosjanie chcą się dopchać do Atlantyku? Przecież to nie ma sensu i nie wygląda na to żeby w ciągu kolejnych wieków Rosja zyskała taki potencjał gospodarczo-demograficzny-militarny aby stało się to możliwe.
Rosja nie ma dobrego dostępu to otwartego akwenu, a kraj, który dąży do bycia imperium potrzebuje takiego. Kiedyś Hitler proponował Stalinowi Indie i związany z tym Ocean Indyjski.
Rosja jest niedźwiedziem, który zaczyna się powoli budzić ze snu zimowego, nie wiemy co może przynieść przyszłość. Dlatego uważam, że głównym celem Polski powinno być utrzymywanie jak najlepszych stosunków z resztą Europy, choćby za cenę stosunków z USA. Być może gdy zobaczę prawdziwe profity płynące z tego ostatniego sojuszu zmienię zdanie, ale póki co Sikorski miał rację, określając pewnym słowem nasze stosunki z nimi.


Skąd ta pewność? Na co Rosji Polska? Czy ewentualne straty i koszty byłyby warte wojny z Polską i kolejnego drażnienia Zachodu? Czy może Rosja zadowoliłaby się szerszym dostępem do Bałtyku, przyłączeniem ziem które wzmocnią ją demograficznie czyli Białorusi, wschodniej i południowej Ukrainy i ponoć Mołdawia? No ale w sumie nieważne, masz prawo postrzegać rosyjski imperializm jak chcesz.
Rosja w każdej wojnie patrzyła na ewentualne straty jako coś mało istotnego, życie ludzkie nie miało dla nich znaczenia. Liczył się cel sam w sobie. Jeżeli Rosja zajęłaby nasz kraj z czasem Zachód by o nas zapomniał. Interesy Polski wobec interesów Zachody byłyby niczym, zwłaszcza jeżeli dałoby to czas na wzmocnienie i umocnienie swoich pozycji.
Demograficznie wzmocni, ale nie gospodarczo póki co. Są to obszary zapuszczone - Białoruś, ale wsch. Ukraina z fabrykami to co innego. Jednak póki co Rosja nie może przełknąć kłopotów z aneksją Krymu.

szwejk
24-06-2014, 21:43
Mówi jak jest....

http://www.youtube.com/watch?v=3Wuoyr5915s#t=226

chochlik20
25-06-2014, 19:27
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,16216374,Odwolanie__Golgota_Picnic____Kon serwatysci_zastraszyli.html#BoxWiadTxt
Akcja wymierzona w spektakl obróciła się tak naprawdę w protestujących, bo w wielu miejscach kraju, mają zostać wyświetlone filmy z tego przedstawienia. Chociaż nie zostało pokazane w Poznaniu, to wolność artystyczną pokazały inne miasta. :clap: Jak widać nie wszyscy ugięli się pod groźbami konserwatystów, żeby nie użyć mocniejszego określenia. W Lublinie np. PiS z narodowcami ma zamiar zablokować pokaz. Tak wyglądają w naszym kraju ludzie, którzy z jednej strony krzyczą o wolności słowa, z drugiej zaś strony wolność słowa artysty pragną zniszczyć.

Gaius Julius
26-06-2014, 16:36
@Chochliku - moim zdaniem tu nie chodzi o wolność słowa a o demokrację. Mają do tego z resztą prawo, nie podoba im się sposób w jaki przedstawiana jest wiara katolicka to idą i protestują. Mają prawo do zrzeszania się w grupy i blokowania, w tym przypadku, spektakli jakie im się nie podobają. Swoją drogą to mnie też się nie podoba ten spektakl.
(No patrz - bronię PiSu :D)

szwejk
26-06-2014, 17:47
Źle się dzieje w państwie, w którym generałowie muszą kraść by przeżyć...;)

http://wirtualnapolonia.com/2014/06/26/to-jeszcze-lepsze-niz-tasmy-doradca-rzadu-i-koles-tuska-ukradl-portfel-niemcowi/

adriankowaty
26-06-2014, 17:51
No nieźle. Sytuacja zaczyna przypominać tę tuż przed przewrotem majowym. Oby nie pojawił się nowy dyktator.

Gajusz Mariusz
26-06-2014, 17:55
Masakra, załamaliście mnie. Jak żyć, panie premierze, jak?

chochlik20
26-06-2014, 22:03
@Chochliku - moim zdaniem tu nie chodzi o wolność słowa a o demokrację. Mają do tego z resztą prawo, nie podoba im się sposób w jaki przedstawiana jest wiara katolicka to idą i protestują. Mają prawo do zrzeszania się w grupy i blokowania, w tym przypadku, spektakli jakie im się nie podobają. Swoją drogą to mnie też się nie podoba ten spektakl.
(No patrz - bronię PiSu :D)
Sztuka odkąd uwolniła się od otoczki kościoła, stała się amboną do wyrażania swoich przekonań, poglądów, swojego zdania. Artyści ginęli, szli do więzień, dla tego, że w swej twórczości lansowali hasła, które nie podobały się władzy. Byli wolni. Teraz okazuje się, że wolność artystyczna jest zagrożona w imię przekonań religijnych. Spektakl teatralny odbywa się w 4 ścianach, nie jest to publiczne przedstawienie na świeżym powietrzu. Nikt nikogo nie zmusza by go oglądał. Więc jakim cudem może on naruszać czyjeś odczucia religijne skoro dana osoba go nie zobaczy? Władza, która pilnować swobodnego wyrażania swych przekonań, stwierdza, że przyjdzie 50 tys. osób (!) i nie da rady zachować porządku publicznego (!) przecież to śmiech na sali.
Protestować mają pełne prawo, ale spektakl powinien się odbyć właśnie w ramach wolności artystycznej, która jak widzę w naszym kraju jest łamana. Niedługo dojdzie do tego, że zostanie powołana komisja, która będzie opiniować czy sztuka, rzeźba czy też książka nie obraża uczuć katolików.

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,16225357,Ludzie_z_rozancami_blokuja_wejsci e_na_czytanie__Golgoty.html#MT
To nie jest moim zdaniem normalna sytuacja.


Art. 73.
Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury

W obecnych czasach należało by zadać sobie pytanie, kto w naszym kraju dopuszcza się najbardziej łamania rzeczy, która jest wyznacznikiem prawa w naszym kraju.
http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/2.htm

PaskudnyPludrak
27-06-2014, 12:11
http://fakty.interia.pl/swiat/news-atak-polskich-chuliganow-przerwal-koncert-w-londynie,nId,1447192
http://www.polishexpress.co.uk/polscy-neonazisci-z-grupy-zjednoczeni-emigranci-zaatakowali-uczestnikow-festiwalu-w-londynie/
Ciekawe co tym razem wymyślą prawicowe media na usprawiedliwienie 'żołnierzy wyklętych', w czyjej obronie mężnie po rycersku stanęli tym razem ? kto stoi za tą podłą prowokacją ?

szwejk
27-06-2014, 13:57
kto stoi za tą podłą prowokacją ?
Może "Antifa"?:hmm:i TVN;)

http://niezalezna.pl/56782-tvn-na-pasku-lewackich-bojowek-napasc-antify-na-polskich-emigrantow-pokazana-jako-atak-polakow

PaskudnyPludrak
27-06-2014, 14:30
Może "Antifa"?:hmm:i TVN;)

http://niezalezna.pl/56782-tvn-na-pasku-lewackich-bojowek-napasc-antify-na-polskich-emigrantow-pokazana-jako-atak-polakow

Antifa zakłóciła im spotkanie/dyskusję nt Powstania Warszawskiego :lol2::lol2: kabaret normalnie :lol2: kółko historyczne się zebrało :D
A ranny Polak był uczestnikiem koncertu na który wpadli "żołnierze wyklęci", próbował z nimi rozmawiać i skończyło się tak a nie inaczej, ale "niezależne" media ojczyźniane stwierdzą, że chodzi o kogoś innego, jak to było na plaży w Gdyni, kiedy na nagraniach z monitoringu czarno na białym wyszło, że rzekomo napastowana kobieta(przez okrutnych meksykańskich piratów), po prostu podawała marynarzowi butelkę.

chochlik20
27-06-2014, 16:22
Całość można skomentować tak - to nie my to oni. My tylko się broniliśmy ;)

Gajusz Mariusz
27-06-2014, 20:00
Przepraszam, że trochę jestem poza tematem, ale kto uzurpuje sobie miano "żołnierzy wyklętych"? Jakieś współczesne gn**e?

PaskudnyPludrak
27-06-2014, 21:36
Przepraszam, że trochę jestem poza tematem, ale kto uzurpuje sobie miano "żołnierzy wyklętych"? Jakieś współczesne gn**e?

Oj, Gajuszu faktycznie jesteś do tyłu, toć mianem współczesnych żołnierzy wyklętych pewne media(niezależne oczywiście) określają dzisiejsze środowiska kibicowskie(a konkretnie chuligańskie), im samym zresztą też się tak wydaję, wszak stanęli do nierównej walki z okrutnym reżimem Tuska,lewactwem,antifą,gender,gejami i tęczą !!! ścigani,szykanowani,niesłusznie oskarżani,padający ofiarom ciągłych prowokacji reżimowych służb i chłystków z antify............

Gajusz Mariusz
27-06-2014, 21:39
A, rozumiem. To od czasu tego sloganu: "Tusk, mat..e ...". Teraz łapię którzy to... Dzięki.

chochlik20
28-06-2014, 09:45
- To, co jest w materiałach prokuratorskich, jest miażdżące. Można zrobić dwuletni cyrk. I niech oni się tłumaczą. Tam są straszne rzeczy. Wiem, bo byłem przy tym - mówi w ujawnionej przez "Wprost" rozmowie Radosław Sikorski.
Już od dawna było wiadomo o Macierewiczu i jego likwidacji WSI, ja się pytam czemu więc PO nie zrobiło tego cyrku? Przecież ten człowiek powinien trafić najpierw pod sąd a potem pod pluton egzekucyjny, bo to co on zrobi to jest zdrada tajemnic państwa!!
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16230044,Zlokalizowanie_groznego_terrorys ty_i_operacja_Zen_.html#MT

Gajusz Mariusz
28-06-2014, 10:45
Według mnie zostawili to na najważniejsze wybory - parlamentarne. Lecz teraz sytuacja się trochę zmieniła. Wracając do Antoniego-nienawiść do WSI to jedno, a ujawnianie wszem i wobec agentów to drugie. Nawet Lech Kaczyński utajnił drugą część raportu po tym co tam zobaczył. Następne tajemnice? Z pewnością, ale i głupotę ocierającą się o szpital psychiatryczny zapewne także...

chochlik20
28-06-2014, 11:23
Tylko, że nieścisłości i różnego rodzaju machlojki przy likwidacji WSI wyciekały już dawno, nie wiem po platforma czekała? Macierewicza należało już dawno wsadzić do więzienia jako przestrogę, ujawnić społeczeństwu pełnie jego machlojek a tak dospawał się do Kaczyńskiego, że go teraz nic nie ruszy. Takie rzeczy tylko w Polsce...

Barsa
28-06-2014, 11:29
Toż to mały pikuś... kogo to obchodzi...

chochlik20
28-06-2014, 11:53
Mały pikuś? Chodzi o wywiad, czyli służby które chronią tajemnice naszego kraju, ludzi powinno to obchodzić. W każdym normalnym kraju za takie coś człowiek oglądałby świat za krat, ale nasz kraj nie jest normalnym krajem o czym wszyscy wiemy już od dawna.

Nezahualcoyotl
28-06-2014, 11:55
Toż to mały pikuś... kogo to obchodzi...

Lemingi oraz rzadowe media dla ktorych kazda okazja do pomijania afery tasmowej jest zbawieniem. Ciekawe kiedy podadza nowinki z Monaco o naszym konsulu zamieszanym w morderstwo tamtejszej multimiliarderki...

PaskudnyPludrak
28-06-2014, 11:59
Ciekawe kiedy podadza nowinki z Monaco o naszym konsulu zamieszanym w morderstwo tamtejszej multimiliarderki...

Gadają o tym już od tygodnia.

Barsa
28-06-2014, 12:02
Mi tylko chodziło, że takie sprawy nie "ruszają" tłuszczy... dla mnie to Macierek powinien już dawno siedzieć w Choroszczy lub Tworkach, ale takie coś jak tutaj dajecie to jest pikuś i na pewno też nie zakryje afery taśmowej, bo ta ludzi rusza.

chochlik20
28-06-2014, 16:44
Ludzi to na razie rusza mundial, i tylko politycy starają się ciągle serwować - co oni by zrobili itd. Kaczyński już próbował przeforsować swojego premiera technicznego. Jak widać spieszno mu do władzy. Pytanie tylko, czy władza PiS-u nie wyjdzie wszystkim bokiem.

Barsa
28-06-2014, 17:08
Tak po latach widzę, że to będzie jeden pies... może trochę innej barwy i media mu będą mniej sprzyjały.

Asuryan
28-06-2014, 23:14
http://natemat.pl/107713,co-tak-naprawde-bylo-na-tasmach-wprost-w-opublikowanych-stenogramach-az-roi-sie-od-bledow

I tak najważniejszym (z politycznego punktu widzenia) punktem drugiej publikacji był fragment o "dealu Seremeta z Tuskiem". Tyle że takie słowa nie padły. Radosław Sikorski mówi "To jest ewidentny deal Seremeta z PiS-em. To, co robią". Trzeba przyznać, że to spora różnica. Podobnie jak pisanie o "dygotalnym" Jerzym Hausnerze, chociaż Belka mówi o nim "piwotalny"

Ciekawe czy PiS nadal będzie się domagał powołania komisji :D

Gajusz Mariusz
28-06-2014, 23:51
Do końca świata i jeden dzień dłużej!xD

chochlik20
29-06-2014, 12:23
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,138764,16238626,Nieznani_sprawcy_zbeszczescili_m eczet_w_Kruszynianach.html?lokale=trojmiasto#BoxWi adTxt
Gratulować tylko wychowania patriotycznego... (zdjęcie nr. 5).

Gajusz Mariusz
29-06-2014, 12:28
Niech zgadnę-"żołnierze wyklęci"? Eh....

chochlik20
29-06-2014, 12:33
Gdzie tam, gadzinówka chce zrzucić na nich winę, to podłe kłamstwo i oszczerstwo, po prostu młodzi ludzie bardzo żałują, że nie przyszło im żyć w czasach swych dziadków i polować na Niemców i Ruskich i zmuszeni są w ten sposób wyładować swoją frustrację. Dodajmy do tego, że Europa się islamizuje, a Polska zawsze była i będzie(!) przedmurzem chrześcijaństwa, a z wrogami wiary należy walczyć.

adriankowaty
29-06-2014, 12:52
I dlatego nigdy u nas nie będzie normalnej demokracji! Zwykły, tępy nacjonalizm podsycany religijnym fanatyzmem i dewocją znalazł swój upust w napadzie na ten meczet. Cóż to ma być?! Wstyd i hańba, kolejny dowód na to, że formacje skrajny nacjonalizm nie służy nikomu.

Asuryan
29-06-2014, 14:12
Zrozumiał bym gdyby dotyczyło to wahhabickiego meczetu - ale w tym przypadku jest to przejaw zwykłego kretynizmu.

Gajusz Mariusz
29-06-2014, 15:17
Ja od czasu "obrony krzyża" lubię co jakiś czas robić tzw "nasłuch" wiadomego, jedynego polskiego radia. Szczególnie w godzinach późnowieczornych i nocnych, gdy włącza się do dyskusji na antenie (dzwoniąc do swego radia;)) znany pod pseudonimem ojciec-dyrektor pewien zakonnik. To jest cyrk, tylko że pół-mózgi to słuchają i takie działania wymyślają "wymierzone we wroga..."

Piter
29-06-2014, 18:39
I dlatego nigdy u nas nie będzie normalnej demokracji! Zwykły, tępy nacjonalizm podsycany religijnym fanatyzmem i dewocją znalazł swój upust w napadzie na ten meczet. Cóż to ma być?! Wstyd i hańba, kolejny dowód na to, że formacje skrajny nacjonalizm nie służy nikomu.

Skrajny debilizm nie służy nikomu, pamiętam jak po aferze z krzyżem na krakowskim przedmieściu znaleźli się postępowi mołojcy chcący oczyścić kraj z krzyży i piłą łańcuchową ścięli krzyż postawiony chyba na jakies tam górze jeszcze w XIX wieku na pamiątkę jakiegoś ważnego wydarzenia. Wiem jak to brzmi ale to afera sprzed paru ładnych lat więc ciężko pamiętać szczegółowo te wydarzenia.

Gajusz Mariusz
29-06-2014, 19:06
Bo najgorsi są fanatycy jakiejkolwiek sprawy, bo wyznają zasadę, że cel uświęca środki.

chochlik20
29-06-2014, 20:28
A tu o jednym takim fanatyku mamy:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16240446,Kaczynski__Kto_bedzie_bronil_obe cnego_rzadu__powinien.html?lokale=radom#BoxWiadTxt

Kaczyński odniósł się również do ujawnionych nagrań rozmowy szefa MSZ Radosława Sikorskiego i b. ministra finansów Jacka Rostowskiego. - Nie ma żadnej innej możliwości obrony Polski niż przy użyciu sojuszu poprzez sojusz ze Stanami Zjednoczonymi.

Przyznawać się kto był, bo inaczej prokuratura się do was dorwie!

Posłowie będą żądali od Prokuratora Generalnego, by sprawdził, przesłuchał i podał informację, kto z imienia i nazwiska brałudziałw tych "eventach", pisze "NDz"
http://fakty.interia.pl/prasa/news-nasz-dziennik-paragraf-na-bluzniercow,nId,1450441#iwa_item=9&iwa_img=0&iwa_hash=35599&iwa_block=facts

szwejk
30-06-2014, 12:32
Ja od czasu "obrony krzyża" lubię co jakiś czas robić tzw "nasłuch" wiadomego, jedynego polskiego radia. Szczególnie w godzinach późnowieczornych i nocnych, gdy włącza się do dyskusji na antenie (dzwoniąc do swego radia;)) znany pod pseudonimem ojciec-dyrektor pewien zakonnik. To jest cyrk, tylko że pół-mózgi to słuchają i takie działania wymyślają "wymierzone we wroga..."

Ja widzę takie radio jako element równowagi medialnej... A cyrk nie jest większy od tego, co serwuje "inteligentom postępowym", takie TVN, GW, czy też "GW w aerozolu" - Radio ZET

A co do ataku na ten meczet - to się zgadzam, że to idiotyzm. Ruszyliby tacy "bojownicy" do walki z mudżahedinami...;)

Gajusz Mariusz
30-06-2014, 13:42
Jestem ostatni który by bronił nadawać temu radiu, lecz uwielbiam kasowanie na fonii ludzi którzy choć trochę inaczej widzą sprawy niż główna linia prowadzących audycję pod pretekstem "oj, tracimy pana... proszę się później połączyć":lol2:, przyzwalanie na długie, 10-cio minutowe wypowiedzi ludzi oszalałych z nienawiści, którzy używając języka "knajackiego" (że posłużę się klasykiem) wylewają swoją żółć, a prowadzący i gość (tylko jednej strony politycznej rzecz oczywista) z westchnieniem podsumowują dzwoniącego - tak, słuchacz/słuchaczka może był/a trochę zdenerwowany/a . ale nie dziwmy się... itd. W trakcie "walki o krzyż" słuchałem dantejskie relacje o obrońcach żywcem roździeranych niczym na Coloseum przez Straż Miejską (żeby nie było, potępiam tych gn** co wychodząc z knajp uważali że dobrze się bawią ubliżając im). To w tym radiu powstała moda o mówieniu "ten Tusk", "ten Komorowski", słowo "oni" dla zastąpienia słowa układ. Nie bronię Donalda i jego drużyny, ale to w końcu medium publiczne. Potem jeden ćwierćinteligent z drugą panią profesor (lub na odwrót, płeć przypadkowo dobrana) mówią, piszą i czynią coś zdawałoby się przeciwnego z dekalogiem i zasadą chrześcijaństwa która zdaje się powinna nas odróżniać od tych którzy zostali przy Starym Testamencie, a więc Bogiem mściwym. Nowy Testament jest tak samo obcy dla redemptorystów jak znajomość narodowości Królowej Polski dla większości chodzących do kościoła co tydzień... A obrona pedofilów i ściema z unikaniem podawania wiadomości o Franciszku zasłoniętym Papieżem Polakiem, ewentualnie BXVI jest doprawdy śmieszna. Polecam słuchania "rozmów niedokończonych", tam człowiek wiele się dowie co siedzi w głowie niektórym rodakom i redemptorystom. Toruń ma pecha do zakonów, to trzeba przyznać... A perełkami są puszczane nocą przemowy ojca-dyrektora ("...my po numerach wiemy kto do nas wydzwania, znamy ich!...") i Antoniego M. Po prostu dla tych audycji nie wolno kasować tego medium. Houwgh!

Asuryan
30-06-2014, 13:58
Nowy Testament jest tak samo obcy dla redemptorystów jak znajomość narodowości Królowej Polski dla większości chodzących do kościoła co tydzień...
Której? Bo królowych Polska trochę miała przez ponad 2000 lat swego trwania i nie wszystkie były Polkami :P :D

Gajusz Mariusz
01-07-2014, 09:05
U nas nie do pomyślenia...
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/francja-byly-prezydent-sarkozy-zatrzymany-w-celu-przesluchania/el2qc

Sami sobie są "winni", tyle wieków i nie katolicy!!!! Przecież każdy wie po przeczytaniu/obejrzeniu ostatniej części trylogii że to "zdrajcy"!!!!
http://polska.newsweek.pl/meczet-kruszyniany-tatarzy-w-polsce-dewastacja-newsweek-pl-,artykuly,342630,1.html

PaskudnyPludrak
01-07-2014, 09:50
Sami sobie są "winni", tyle wieków i nie katolicy!!!! Przecież każdy wie po przeczytaniu/obejrzeniu ostatniej części trylogii że to "zdrajcy"!!!!
http://polska.newsweek.pl/meczet-kruszyniany-tatarzy-w-polsce-dewastacja-newsweek-pl-,artykuly,342630,1.html

Bez obaw,'niezależne i mówiące prawdę' media niebawem to wyjaśnią i okażę się, że to prowokacja antify albo reżimowych służb.

Gajusz Mariusz
01-07-2014, 10:13
Której? Bo królowych Polska trochę miała przez ponad 2000 lat swego trwania i nie wszystkie były Polkami :P :D

Przez ponad 2000 ?!?! :svir:;) Żądam Polan w następnym DLC do Romka2!!!!:twisted:

chochlik20
01-07-2014, 10:31
Dziś Boże Narodzenie, jutro Wielkanoc!:
http://wyborcza.pl/1,75478,16248257,MEN__usunelo__Boze_Narodzenie_z_r zadowego_elementarza_.html#BoxSlotI3img
Ludzie oburzeni, bo nie pada tak ważne słowo...

Ach, te usta Krystyny ;)
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16248600,Czy_prof__Pawlowicz_kazala_poslo wi__spier___c__w_trakcie.html#BoxSlotI3img

romanrozynski
01-07-2014, 10:49
Sami sobie są "winni", tyle wieków i nie katolicy!!!! Przecież każdy wie po przeczytaniu/obejrzeniu ostatniej części trylogii że to "zdrajcy"!!!!
http://polska.newsweek.pl/meczet-kru...,342630,1.html
Ten Talkowski tak "znający historię" powinien wiedzieć że u boku Sobieskiego walczyli nie generałowie a rotmistrzowie tatarscy

Asuryan
01-07-2014, 10:57
Przez ponad 2000 ?!?! :svir:;)
Oj tam, oj tam, wielkie mi mi mecyje jeden tysiąc lat w tą czy w tamtą stronę :P :D Każdemu może zdarzyć się pomyłka :o

chochlik20
03-07-2014, 18:56
Nie czuję się cenzorem, postępuję zgodnie z dekalogiem. Gdyby doszło do występu Limo u nas, wstydziłabym się za nich - przekonuje.
Kabaret Limo na cenzurce. No cóż sztuka w naszym kraju jedynie zgodna z wiarą. Ja byłem ostatnio na "Mistrzu i Małgorzacie" w teatrze lubelskim, aż dziw, że nikt się nie oburzył bo po scenie latała goła aktorka i aktor. Toż to niegodne osoby wierzącej! Aż dziw tylko bierze, że dostali oklaski na stojąco ;)
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16264347,Wystep_kabaretu_Limo_odwolany_za _zarty_o_papiezu_.html#BoxSlotI3img

Dagorad
03-07-2014, 19:25
Klauzula sumienia, odwoływanie spektakli, nawoływanie do zamieszek... trzeba przyznać że coraz bardziej katolicyzm w Polsce jest oblegany przez ateistów :rolleyes:. Do tego stopnia że co poniektórzy, całkiem chyba zresztą samowolnie, rozpoczęli swoisty kontratak. Nagły wysyp informacji o tym co to katolikom nie pasuje po części wynika pewnie z większego ostatnio zainteresowania tą kwestią. Mimo to ciekawe że z jednej strony słyszy się o reformach Franciszka a z drugiej wygląda na to że kościół w Polsce postanowił walczyć o pola która jak się zdawało już sobie po części odpuścił. Niebawem pewnie z nową siłą zacznie się debata o wolnych niedzielach.

Nezahualcoyotl
06-07-2014, 12:36
Lato w pelni,slonko pieknie swieci i az sie chce pogrillowac miesko w ogrodzie ale ostroznie z...http://www.paliwa.pl/news/grillowicze-zaplaca-akcyze-od-brykietu

Gajusz Mariusz
08-07-2014, 18:40
Po aferze z pedofilstwem w BBC teraz w najwyższych kręgach dumnego Albionu. To co zawsze mnie najbardziej denerwuje to to że (tak jak w KK) jednostki są zwierzętami, a setki ze środowiska milczącymi świadkami...

chochlik20
09-07-2014, 12:54
Prof. Chazan wylatuje. Nie wiem czy mam się cieszyć czy też nie. Bo i tak nie ureguluje to sprawy aborcji w szczególnych wypadkach, tylko podniesie dyskusję o niej do rangi pyskówki. Katolicy i osoby jej przeciwne będą go bronić powołując się na sumienie lekarze, a reszta osób na ustawę, która jest dziura... bo nawet jeżeli lekarz nie pokieruje się nią, i nie skieruje pacjentki gdzie indziej to i tak nie można go ukarać. Można go wyrzucić z szpitala ale nic po za tym. A fakt, że szpital został ukarany to jest już szczyt głupoty.
http://fakty.interia.pl/polska/news-sld-cofnie-z-prokuratury-doniesienie-na-hanne-gronkiewicz-wa,nId,1465198#iwa_item=2&iwa_img=0&iwa_hash=23053&iwa_block=facts

Henryk5pio
09-07-2014, 13:40
Co tam profeso Chazan ,tu dopiero są jaja nie z tej ziemi: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16285838,Na_mszy_o_szczepionkach__robi_si e_je_z_plodow_po_aborcji.html?lokale=zielonagora#B oxWiadTxt#Cuk
Aż się zastanawiam, czy ci ludzie nie żyją czasem w jakiejś alternatywnej rzeczywistości?

chochlik20
09-07-2014, 14:00
To już znalazło się w temacie o Kościele Katolickim. Główny polski teolog i katolik Terlikowski już oświadczył, że katolicy są dyskryminowani w dostępie do pracy a zwłaszcza zawodu lekarza.
Co ciekawe, nie wiem na ile to jest prawdą, jedna osoba komentująca artykuł - http://www.fronda.pl/a/prof-chazan-o-decyzji-prezydent-warszawy,39320.html - stwierdziła, że to nie prof. prowadził pacjentkę tylko inny lekarz - dr Maciej Gawlak - a pan prof. jako dyrektor się wtrącił tak naprawdę.

9 dni... czy ten czas dla rodzica był coś warty? Na pewno tak, bo mógł zobaczyć swojego pierworodnego, ale czy chciałby zobaczyć jak jego syn czy córka męczy się przez ten czas wiedząc doskonale, że umrze? O tym zapewne nikt nie pomyślał, bo zgodnie z idea katolicyzmu - cierpienie uszlachetnia. To na pewno uszlachetniło wiele osób...
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16300150,Zmarlo_dziecko_pacjentki_prof__C hazana___Sprawdzily.html#BoxSlotIMT

Nezahualcoyotl
12-07-2014, 09:54
Lakonicznie mowiac:Barak podsluchiwac ok.Powiedziec calemu swiatu ze Barak podsluchiwac mistake :nunu:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/usa-zirytowane-niemiecka-reakcja-na-afere-szpiegowska/s9tb1

szwejk
12-07-2014, 10:20
Czy fachowcy od in vitro przyjmują "reklamacje" i zwracają pieniądze?;)

http://wpolityce.pl/polityka/204167-atak-na-prof-chazana-ma-zamaskowac-bledy-in-vitro-uszkodzony-plod-bez-polowy-glowy-to-efekt-sztucznego-zaplodnienia-czy-zabijanie-nieudanych-egzemplarzy-to-standard

"...1 lipca 2014 minął rok od wprowadzenia rządowego projektu dofinansowywania in vitro z budżetu. Z raportu wynika że z zarejestrowanych 11789 par, do programu zakwalifikowano 8685. W trakcie „leczenia” jest 7939 par, wśród których jest 2559 ciąż. Jak na razie w ramach programu urodziło się tylko 214 dzieci. Co z pozostałymi? Ile z nich z ciężkimi wadami niedorozwojowymi nie przetrwało ciąży?..."

Janek
12-07-2014, 10:59
Czy fachowcy od in vitro przyjmują "reklamacje" i zwracają pieniądze?;)

http://wpolityce.pl/polityka/204167-atak-na-prof-chazana-ma-zamaskowac-bledy-in-vitro-uszkodzony-plod-bez-polowy-glowy-to-efekt-sztucznego-zaplodnienia-czy-zabijanie-nieudanych-egzemplarzy-to-standard

"...1 lipca 2014 minął rok od wprowadzenia rządowego projektu dofinansowywania in vitro z budżetu. Z raportu wynika że z zarejestrowanych 11789 par, do programu zakwalifikowano 8685. W trakcie „leczenia” jest 7939 par, wśród których jest 2559 ciąż. Jak na razie w ramach programu urodziło się tylko 214 dzieci. Co z pozostałymi? Ile z nich z ciężkimi wadami niedorozwojowymi nie przetrwało ciąży?..."

Co za głupoty... Prawicowe portale jak zwykle specjalizują się w niezależności od rozumu.
Skuteczność metody in vitro jest stosunkowo niska - ok. 25-30%, poza tym do in vitro kwalifikuje się osoby które często przechodzą jeszcze inne terapie mające poprawić płodność, co trwa nawet miesiącami. U niektórych nawet za pomocą in vitro nie dojdzie do zapłodnienia. To i tak sukces, że po 12 miesiącach jest już >200 dzieci i ~2600 ciąż. Zresztą nawet "metodami naturalnymi" wcale nie jest tak łatwo zajść w ciążę - oczywiście, niektórym się udaje za pierwszym razem ale większości nie.
O wadach rozwojowych nawet nie chce mi się już pisać - prawica ma już nawet "naukę drugiego obiegu".

Barsa
12-07-2014, 14:38
Czy was też trzęsie jak o PIS itp. mówi się prawica? To coś jak o NSDAP mówić tylko prawica, zapominając o "s" w skrócie...

szwejk
12-07-2014, 16:52
Czy was też trzęsie jak o PIS itp. mówi się prawica? To coś jak o NSDAP mówić tylko prawica, zapominając o "s" w skrócie...

Bieda w tym, że obecnie w Europie mamy wybór między socjalizmem, a "socjalizmem z ludzką twarzą" - czyli tzw. "prawicą":devil:. Na razie prawica realna nie ma medialnego i mentalnego przebicia ( chodź pewne widoki są;)...).

Gajusz Mariusz
13-07-2014, 23:53
Jesteśmy ostatnim pokoleniem które widzi na wolności tygrysy i inne zwierzęta. Zaraz zadepczemy się...
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/onz-w-ciagu-30-lat-liczba-ludnosci-w-miastach-wzrosnie-o-2-5-mld-osob/p1ljg

Barsa
14-07-2014, 06:39
Raczej zadepczą nas...

Gajusz Mariusz
14-07-2014, 07:25
:hmm:hm, ja może trochę na wyrost, ale umiejscawiam się wśród ludzi...

Barsa
14-07-2014, 09:36
Nas=Europejczyków...

Gajusz Mariusz
14-07-2014, 09:44
Chichot historii. Zmieniliśmy 3 kontynenty pod tym względem... Widocznie przysłowie "kto sieje wiatr..." tu też ma swoje znaczenie :P

chochlik20
15-07-2014, 08:36
No i się zaczyna:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019393,title,Szpital-w-Wolominie-wprowadzil-klauzule-sumienia-Neumann-absurd-uchwala-lamie-prawo,wid,16731228,wiadomosc.html?ticaid=113161
Ważne jest, że kobieta jest w ciąży, ale nie ważne już jak dziecko zostało poczęte i czy urodzi się zdrowe. Najważniejsze jest by lekarz czuł się dobrze...

Gajusz Mariusz
15-07-2014, 09:25
Przecież jasno wyrażają swój pogląd że prawo religijne (nazwijmy je tak) na ziemi jest ważniejsze od prawa stanowionego. A więc gdy skażemy kogoś za gwałt na powiedzmy 15 lat, a skazany (nawet uczciwie, czemu nie) wyspowiada się, szczerze wypełni pokutę, to powinniśmy go wypuścić na "prośbę" miejscowego biskupa.... I proszę nie mówmy o dogmatach, papieże na przełomie XIX i XXw byli jasno określającymi się za KS-em w przypadkach jasnych i klarownych. 100 lat temu! Ja nie wybiegam w dalszą przeszłość by nie dobijać KK stosami....

adriankowaty
15-07-2014, 10:27
Czy mi się wydaje, czy nasza demokracja schodzi na psy? Na zachodzie następuje islamizacja, a u nas katolizacja. Co zrobić?

Burn.
15-07-2014, 11:29
Czy mi się wydaje, czy nasza demokracja schodzi na psy? Na zachodzie następuje islamizacja, a u nas katolizacja. Co zrobić?
Już wolę tą katolizacje ( chociaż nie uważam aby tak było ) niż islamizacje.

Pop517
15-07-2014, 11:49
raczej dekatolizacja ale co ja tam wiem...

chochlik20
15-07-2014, 16:20
Nie wiem czy dla jakiegokolwiek państwa wyszło na dobre podporządkowanie się całkowicie jednej doktrynie religijnej.

Nezahualcoyotl
15-07-2014, 20:26
No i się zaczyna:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019393,title,Szpital-w-Wolominie-wprowadzil-klauzule-sumienia-Neumann-absurd-uchwala-lamie-prawo,wid,16731228,wiadomosc.html?ticaid=113161
Ważne jest, że kobieta jest w ciąży, ale nie ważne już jak dziecko zostało poczęte i czy urodzi się zdrowe. Najważniejsze jest by lekarz czuł się dobrze...

Kazdy temat jest dobry byle nie wspominal o rzadzacej ekipie.Byli Brunon i matka Madzi.Teraz czas na kolejna zastepcza ogolnokrajowa debate;)

Pampa
15-07-2014, 21:25
Znowu szum medialny żeby ludzie o taśmach nie myśleli lub coś grubszego bokiem idzie. Jak zwykle. Aż dziw bierze jak dajemy się oszukiwać. Pada jakiś temat kontrowersyjny to od razu rzucamy się sobie do gardeł. A o to ,,im" chodzi.

Barsa
15-07-2014, 21:52
Akurat tutaj to PIS samo sobie strzeliło w stopę..

chochlik20
16-07-2014, 09:52
Powinniśmy myśleć o taśmach 24h na dobę 7 dni w tygodniu. A grubsze to właśnie idzie, jakby ktoś nie zauważył.

Barso - nie zgodzę się, że PiS strzelił sobie w stopę, jego linia na temat takich tematów jest jak linia hierarchów kościoła. Zgadzając się z nimi i próbując wprowadzić ją w życie politycy tej partii zbierają sobie poparcie wśród konserwatystów i ultrakonserwatystów.

Barsa
16-07-2014, 10:07
Można sobie zbierać w innym czasie....

Pampa
16-07-2014, 18:50
Nie no, masz rację chochlik, powinniśmy myśleć tylko o tym jak ateiści są uciskani przez katoli i KK :) ewentualnie o durnym kalendarzu ;)

chochlik20
17-07-2014, 15:16
Jakoś nie miałem tu na myśli ateistów, ale fakt, że według niektórych cały naród ma się podporządkować w ich mniemaniu jednej słusznej, głoszącej samą prawdę idei i związanej z nią światopoglądowi powinien być niepokojący.

Gajusz Mariusz
20-07-2014, 18:14
http://wiadomosci.onet.pl/trojmiasto/rozpedzony-samochod-wjechal-w-ludzi-na-sopockim-monciaku-22-osoby-ranne/8fgvj

Mógłbym tu tylko umieścić słowa, po których miałbym dożywotniego bana i to całkowicie usprawiedliwionego...

adriankowaty
21-07-2014, 10:05
Wniosek: wprowadzić zakaz korzystania ze związków psychotropowych przed jazdą autem.

chochlik20
21-07-2014, 10:13
I uważasz, że to poskutkuje? Zresztą i tak już taki zakaz istnieje. Stosujemy się do niego? Nie, bo kary za takie rzeczy są do przełknięcia dla kierowcy, który nie spowoduje wypadku. W Polsce nawet za jazdę po pijanemu są niskie kary, a mandaty w porównaniu do innych krajów śmieszne. Trzeba by je podnieść do takiego stopnia, że każdy kto postanowiłby ćpać/pić przed jazdę pomyślałby dwa razy nim by to zrobił. Nasz kodeks karny to książka, która powinna się nawyzywać "Wielką księgą dowcipów z prawa".

Presidente
21-07-2014, 18:59
Wniosek: wprowadzić zakaz korzystania ze związków psychotropowych przed jazdą autem.
A ubóstwo znieść ustawą

Janek
21-07-2014, 21:14
I uważasz, że to poskutkuje? Zresztą i tak już taki zakaz istnieje. Stosujemy się do niego? Nie, bo kary za takie rzeczy są do przełknięcia dla kierowcy, który nie spowoduje wypadku. W Polsce nawet za jazdę po pijanemu są niskie kary, a mandaty w porównaniu do innych krajów śmieszne. Trzeba by je podnieść do takiego stopnia, że każdy kto postanowiłby ćpać/pić przed jazdę pomyślałby dwa razy nim by to zrobił. Nasz kodeks karny to książka, która powinna się nawyzywać "Wielką księgą dowcipów z prawa".

Znaczy za jazdę po pijanemu należy rozstrzeliwać czy może wsadzać na 10 lat? Za samą jazdę po pijanemu (czyli >2 promili) można dostać 2 lata więzienia - jako, że jest to przestępstwo b. często popełniane przez ludzi skądinąd niekaranych i w wielu przypadkach mało szkodliwe społecznie trudno nagle oczekiwać, że będzie to kara zagrożona taką jak przestępstwa przeciwko zdrowiu (zresztą za recydywę w tym zakresie można zarobić już całkiem niezły wyrok, bo 5 lat).

Gajusz Mariusz
21-07-2014, 21:35
Najgorsze w tym wszystkim jest społeczne przyzwolenie. Ko z nas nie zna takich sytuacji widzianych na własne oczy? Oczywiście nie mówię o Sopocie, tylko np. o powrocie z grilla po dwóch piwach własnym samochodem... O narkotykach i tym gów**e dopalaczach nawet nie wspomnę.

chochlik20
22-07-2014, 08:48
Znaczy za jazdę po pijanemu należy rozstrzeliwać czy może wsadzać na 10 lat? Za samą jazdę po pijanemu (czyli >2 promili) można dostać 2 lata więzienia - jako, że jest to przestępstwo b. często popełniane przez ludzi skądinąd niekaranych i w wielu przypadkach mało szkodliwe społecznie trudno nagle oczekiwać, że będzie to kara zagrożona taką jak przestępstwa przeciwko zdrowiu (zresztą za recydywę w tym zakresie można zarobić już całkiem niezły wyrok, bo 5 lat).
Czy ja mówię o rozstrzeliwaniu? Piszę, że należy podnieść mandaty za jazdę po pijaku. Takie przestępstwo jest mało szkodliwe społecznie, dopóki ktoś nie ucierpi. A jest to najczęściej osoba postronna. W naszym kraju powinno zostać również wprowadzone jak w USA prace społeczne dla małoletnich gówniarzy czy osób, których przewinienie jest niskie. Bo rodzice płacą a gówniarz i tak się nie nauczy, że nie należy niszczyć.
A co do jazdy po pijaku - ostatnio złapano księdza -3 promile(!), który wiózł małą dziewczynkę (4 lata!). Podobno tłumaczył policjantom, że prowadził dobrze i nie wie po co ta afera. A ojciec dziecka stwierdził, że zaufał księdzu, który miał ją zawieźć do matki.
http://www.faktykaliskie.pl/pijany-ksiadz-wiozl-4-letnia-dziewczynke
To się nazywa przyzwolenie społeczne.

Janek
22-07-2014, 09:15
Ale jaki mandat w ogole? Potorze - prowadzenie pojazdu pod wplywem to przestepstwo za ktore mozna isc na 2 lata do wiezienia, maandat to tutaj najmniejszy problem.

chochlik20
22-07-2014, 09:22
I co zapełnimy więzienia? Sądy nim wydadzą wyrok trochę minie, a delikwent będzie na wolności. Czy 2 lata więzienia odstraszają ludzi od jazdy po pijaku? Nie! Może jak uderzymy po kieszeniach to może wówczas ludziom się przetłumaczy, gdy przyjdzie im płacić plus do tego prace społeczne przez określony czas.

Barsa
22-07-2014, 10:34
Tutaj proponujesz widzę bardzo nielewacki sposób jak na Ciebie... czyli jesteś bogaty to stać się na jeżdżenie po pijaku...

Wiesz Chochliczku, ja nie jeżdżę po pijaku, ale jakbym chciał spróbować, bo bardziej mnie te więzienie, a nawet wyrok w zawiasach odstraszy niż mandat w wys. 50 tys.