Zobacz pełną wersję : Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Wita, jeden lewicowy oszłom tak tylko gada. Z tym, że oszołomy to się zgodzę, ale czy to margines?
Na łamach prestiżowego czasopisma etyków "Journal of Medical Ethics" ukazał się artykuł Alberto Giubilianiego z Uniwersytetu w Mediolanie oraz Franceski Minervy z Uniwersytetu w Melbourne. Etycy piszą, że "zarówno płód jak i noworodek nie mają moralnego statusu osoby:, ale jeśli nawet "zarówno płód, jak i nowordoek są potencjalnymi osobami", to "nie ma to żadnego morlanego znaczenia":shock:
Pisarze SF wszystko przewidzieli ! Philip Dick w jednym z swoich opowiadań (nie pamiętam niestety tytułu...) opisał taką aborcyjną rzeczywistość w świecie przyszlości... ( a pisał w latach 80 tych)
Na początku: nienarodzony płód nie mógł być uznany za człowieka, więc można na nim w majestacie prawa dokonać aborcji... :|
potem wprowadzono poprawkę:, że dziecko tuż PO URODZENIU nie jest jeszcze człowiekiem, bo nie ma wykształconej świadomości... :?
Na końcu, doszło do sytuacji, że ZA CZŁOWIEKA można uznać tego, kto zdolny jest do rozwiązania ZADAŃ Z TRYGONOMETRII
Więc można zabijać 5, 7 latki... :o
Zadje się, że obecnie zaczyna się etap drugi... :x
Na końcu, doszło do sytuacji, że ZA CZŁOWIEKA można uznać tego, kto zdolny jest do rozwiązania ZADAŃ Z TRYGONOMETRII
Więc można zabijać 5, 7 latki... :o
Wariant z trygonometrią raczej nie przejdzie, bo wtedy większość naszych umiłowanych przywódców by można było wyabortować, a własnej zgody na wyabortowanie samego siebie nie dadzą nawet najbardziej płomienni bojownicy o "prawa ludzkie i kobiece" ;) Pozostanie więc jakieś inne kryterium oceny człowieczeństwa, np. zrozumienie aktualnej linii Partii czy coś takiego.
Zakapior-san
12-03-2012, 20:48
To opowiadanie to "Przedludzie".
Ogólnie polecam twórczość tego Pana.
Ehh... zmieńmy temat na bardziej związany z rzeczywistością, chociaż dotyczący spraw duchowych :)
A mianowicie co sądzicie o propozycji finansowania związków wyznaniowych z 3% odpisywanych z podatku?
Tak jak 1% dla wielu fundacji to główne źródło utrzymania tak te 3% proponowane przez Boniego to będą niezłe kokosy...
Btw. moi znajomi libertarianie krakowscy już zakładają Kościół Dionizosa- rejestracja jeszcze w tym roku :)
więc jesli jesteś wolnościowcem, lubisz wypić i dobrze się bawić to Kosciół dla ciebie! :D
Pewnie za jakis czas zaroi się u nas od różnych szemranych Kosciołów, ale po zostawać Jedi czy FSMowcem... Kult Dionizosa z wielotysiącletnią tradycją bije je wszystkie na głowę ;)
a koncząc zarty:
ciekawi mnie ta propozycja, bo co z ateistami?
czemu zamiast zmniejszyć podatki o 3% rząd aby ludzie sami je wydali jak chcą to rząd chce zmusic ludzi do okreslenia się prawnego w sprawie całkowicie intymnej i prywatnej..?
Ehh... zmieńmy temat na bardziej związany z rzeczywistością, chociaż dotyczący spraw duchowych :)
A mianowicie co sądzicie o propozycji finansowania związków wyznaniowych z 3% odpisywanych z podatku?
Tak jak 1% dla wielu fundacji to główne źródło utrzymania tak te 3% proponowane przez Boniego to będą niezłe kokosy...
0,3% ;)
Co z ateistami? Chcesz to dajesz na Kościół, nie chcesz to dajesz na państwo. Kościół Dionizosa, a meczet Dionizosa też zakładają? Może synagogę Dionizosa lepiej :lol:
Gaius Julius
18-03-2012, 14:29
a koncząc zarty:
ciekawi mnie ta propozycja, bo co z ateistami?
czemu zamiast zmniejszyć podatki o 3% rząd aby ludzie sami je wydali jak chcą to rząd chce zmusic ludzi do okreslenia się prawnego w sprawie całkowicie intymnej i prywatnej..?
no to przekażesz te 0.3% na jakąś charytatywną organizację pozarządową. Czy na coś innego. Nie rozumiem problemu ;)
adriankowaty
18-03-2012, 16:51
Zastanawiają mnie postulaty wystawiane przez współczesne feministki :| . Aż dziwi mnie twierdzenie, że parytety dadzą babom równe szanse w wyborach :| . Moim zdaniem, patrząc na feministki, realizuje się stare powiedzonko: "dać komuś palec, zarząda całą rękę" :lol: . A szczerze, to parytety to zbytnie fory dla bab. :shock: I aż mnie dziwi idea aborcji. Nie przesadzajmy - aborcja powinna być tylko wtedy legalna, gdy płód zagraża życiu kobiety - bo inaczej kobiety staną się "rozwydrzonym" workiem żądań (bez dna) i będą chciały coraz więcej i więcej...
I niech mi żadna nie mówi, że to dla wyrównania szans :x , bo zamiast żądań kolejnych ustępstw, weźcie się baby do roboty. Same zapracujcie na swój sukces, a nie żądajcie kolejnych przywilejów.
Marek I Wielki
19-03-2012, 18:36
[...] I aż mnie dziwi idea aborcji. Nie przesadzajmy - aborcja powinna być tylko wtedy legalna, gdy płód zagraża życiu kobiety [...]
Tu się nie zgodzę o ile argumenty feministek są denne i popierają je tylko populiści (czyt. J.Palikot ) oraz inne feministki (które swoją drogą uważam za stworzenia wyjątkowo niezrównoważone) to jednak zakazanie kompletne aborcji nie służy nikomu (oprócz "lekarzy" zgadzających się na wykonanie zabiegu), ponieważ nie posiadamy żadnych danych na temat rzeczywistej ilości przeprowadzonych aborcji co wcale korzystne nie jest. Dodatkowo dajemy zarobić tzw. lekarzom, którzy biorą grubą forsę za te zabiegi, co nie jest, ani zgodne z etyką, ani prawem.
Zastanawiają mnie postulaty wystawiane przez współczesne feministki . Aż dziwi mnie twierdzenie, że parytety dadzą babom równe szanse w wyborach . Moim zdaniem, patrząc na feministki, realizuje się stare powiedzonko: "dać komuś palec, zarząda całą rękę" . A szczerze, to parytety to zbytnie fory dla bab
Jestem w stanie zrozumieć i zaakceptować aktualną umowę mówiącą o tym, że ilość mężczyzn i kobiet na listach musi wynosić minimum 35%, ale nie jestem stanie pojąć idei parytetu, który jest dla mnie czymś kompletnie absurdalnym. Przede wszystkim narzucanie czegoś takiego sprawiłoby, że prawdopodobnie mielibyśmy jeszcze większą ilość osób nie nadających się do polityki w najważniejszym organie RP. Dalej zmuszanie kogokolwiek do kandydowania do sejmu, bo tyle potrzebuje do zachowania parytetu to kpina, której żaden demokratyczny kraj dopuszczać się nie powinien. Kolejne, feministki narzekają, że jest im ciężej dostać się do sejmu, pomińmy fakt, że z tak radykalnymi poglądami ciężko zaskarbić sobie poparcie tłumu, skupmy się za to na tym, że nikomu nie jest łatwo dostać się do sejmu. Równie dobrze moglibyśmy narzucić ilość księży, gejów, lesbijek, nauczycieli, rolników, biznesmenów, piekarzy itd. W jakim celu? Po to żeby zapanowała równość.
Zastanawiają mnie postulaty wystawiane przez współczesne feministki :| . Aż dziwi mnie twierdzenie, że parytety dadzą babom równe szanse w wyborach :|
Widocznie feministki muszą kobietami głęboko gardzić, skoro uważają że jedynie pod przymusem ktoś będzie na nie głosować ;)
Tu się nie zgodzę o ile argumenty feministek są denne i popierają je tylko populiści (czyt. J.Palikot ) oraz inne feministki (które swoją drogą uważam za stworzenia wyjątkowo niezrównoważone) to jednak zakazanie kompletne aborcji nie służy nikomu (oprócz "lekarzy" zgadzających się na wykonanie zabiegu), ponieważ nie posiadamy żadnych danych na temat rzeczywistej ilości przeprowadzonych aborcji co wcale korzystne nie jest. Dodatkowo dajemy zarobić tzw. lekarzom, którzy biorą grubą forsę za te zabiegi, co nie jest, ani zgodne z etyką, ani prawem.
Zgodnie z tą logiką zakazywanie zabójstw na zlecenie też nikomu nie służy ;)
Jestem w stanie zrozumieć i zaakceptować aktualną umowę mówiącą o tym, że ilość mężczyzn i kobiet na listach musi wynosić minimum 35%
Skoro 35% jest dobre, to dlaczego 50% nie będzie "lepsze" :?:
Równie dobrze moglibyśmy narzucić ilość księży, gejów, lesbijek, nauczycieli, rolników, biznesmenów, piekarzy itd. W jakim celu? Po to żeby zapanowała równość.
Tak było już kiedyś. W czasach "prylu" nasz parlament był dużo bardziej "demokratyczny", "równy" i "reprezentujący całe społeczeństwo", niż teraz.
adriankowaty
19-03-2012, 20:37
[...] to jednak zakazanie kompletne aborcji nie służy nikomu (oprócz "lekarzy" zgadzających się na wykonanie zabiegu), ponieważ nie posiadamy żadnych danych na temat rzeczywistej ilości przeprowadzonych aborcji co wcale korzystne nie jest. Dodatkowo dajemy zarobić tzw. lekarzom, którzy biorą grubą forsę za te zabiegi, co nie jest, ani zgodne z etyką, ani prawem.
Tak... :x ale zamiast twierdzić, że się nie da, trzeba działać: wzmocnić kontrolę nad "ludem", zreformować system szkolnictwa tak, by "wepchnąć" skutecznie ludziom do głów, że aborcja to "środek ostateczny", którego można użyć tylko, gdy "płód zagraża życiu". A babom tłumaczyć, że lepiej dzieciaka oddać do adobcji, niż zabić lub porzucić... ;) :)
Jestem w stanie zrozumieć i zaakceptować aktualną umowę mówiącą o tym, że ilość mężczyzn i kobiet na listach musi wynosić minimum 35%, ale nie jestem stanie pojąć idei parytetu, który jest dla mnie czymś kompletnie absurdalnym. Przede wszystkim narzucanie czegoś takiego sprawiłoby, że prawdopodobnie mielibyśmy jeszcze większą ilość osób nie nadających się do polityki w najważniejszym organie RP. Dalej zmuszanie kogokolwiek do kandydowania do sejmu, bo tyle potrzebuje do zachowania parytetu to kpina, której żaden demokratyczny kraj dopuszczać się nie powinien. Kolejne, feministki narzekają, że jest im ciężej dostać się do sejmu, pomińmy fakt, że z tak radykalnymi poglądami ciężko zaskarbić sobie poparcie tłumu, skupmy się za to na tym, że nikomu nie jest łatwo dostać się do sejmu. Równie dobrze moglibyśmy narzucić ilość księży, gejów, lesbijek, nauczycieli, rolników, biznesmenów, piekarzy itd. W jakim celu? Po to żeby zapanowała równość.
Miałem na myśli właśnie parytety... ;)
Widocznie feministki muszą kobietami głęboko gardzić, skoro uważają że jedynie pod przymusem ktoś będzie na nie głosować
...albo rozumować tak bezmyślnie, że żądają wszystkich możliwych przywilejów, a same nic sobą nie reprezentują. :) ;)
Marek I Wielki
20-03-2012, 19:05
Tak... ale zamiast twierdzić, że się nie da, trzeba działać: wzmocnić kontrolę nad "ludem", zreformować system szkolnictwa tak, by "wepchnąć" skutecznie ludziom do głów, że aborcja to "środek ostateczny", którego można użyć tylko, gdy "płód zagraża życiu". A babom tłumaczyć, że lepiej dzieciaka oddać do adobcji, niż zabić lub porzucić...
Przydałoby by się, aby robili to ludzie kompetentni, czyli nie mogą to być biolodzy bo słabi z nich etycy, nauczyciele wos-u nie znają się na teorii poczęcia itd., a katecheci moim zdaniem to ludzie, którzy zwykle nie mogą podawać argumentów "za", bo tak bardzo są "przeciw", więc mamy mały problem w tej kwestii.
Zgodnie z tą logiką zakazywanie zabójstw na zlecenie też nikomu nie służy
Heh, dobre. To moja wina bo nie do końca (a właściwie wcale) wytłumaczyłem o co mi chodzi, mianowicie zezwolenie na wykonywanie takiego zabiegu niwelowałoby interes lekarzy w robieniu tego typu zabiegów, co mogłoby spowodować bardziej etyczne ich postępowanie. Czyli nie mając interesu w przeprowadzeniu aborcji mógłby podsunąć pacjentom ewentualne "za" i "przeciw" tego zabiegu. Oczywiście części w ogóle by to nie obchodziło, ale np. można byłoby wprowadzić mechanizm kontrolujący, czyli kiedy dany lekarz wykonałby zbyt dużą ilość zabiegów mógłby zostać na celowniku odpowiednich służb.
adriankowaty
21-03-2012, 07:33
Dobry plan :) . Tylko szkoda, że wymaga ogromnych wysiłków całej polskiej inteligencji.
i zamordyzmu państwowego ze snów socjalistów/konserwatystów.
http://d24w6bsrhbeh9d.cloudfront.net/photo/3463998_700b.jpg
Dragonit
21-03-2012, 15:25
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/sl ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/slask-brutalna-pomylka-policji-sciagneli-mu-spodni,1,5064994,region-wiadomosc.html)
Ale wiadomo, policjanci są dobrzy :( Pamiętam, jak na forum była kiedyś podobna dyskusja i wiele osób stawało po stronie policji, tłumacząc, że to tylko pojedyncze przypadki, że wszystko jest ok, co tam, że nagminne jest nadużywania prawa i wykręcanie kota ogonem, by wszystko uszło na sucho. Oczywiście, fatalne prawo odnośnie m.in samoobrony też dokłada sporą cegiełkę.
adriankowaty
21-03-2012, 16:31
W tym kraju życie jest niemożliwe przy takiej policji czy prokuraturze.
Gaius Julius
22-03-2012, 01:00
Jeszcze gdyby takie sytuacje były nagminne. Jak widzę lubicie robić burzę w szklance wody :/
opierając się już na tych mediach ile razy w ciągu miesiąca, roku, kilka lat miały miejsce takie sytuacje? Ile razy widzieliście tego typu artykuły? Pomijam już fakt, że czasami onet, niektóre artykuły, lubi sobie zabajerować co nieco.
nie żebym bronił policjantów, ale tam też są ludzie a gdzie ludzie tam i pomyłki (za którą odpowiedzą). Polska policja to jedyna na świecie popełnia pomyłki? A guzik tam...wszędzie zdarzają się oddziałom specjalnym robić niewinnym osobom wjazd na chatę z przytupem.
Nic nie wiadomo prócz tego, że była taka akcja i tyle, ale szczegółów to żadnych tam nie ma. Skąd mogę wiedzieć, że np. tam się wcześniej nie zamelinował jakiś bandzior, który później odsprzedał komuś chałupę?
Więc póki brak więcej szczegółów to może zostawimy to w spokoju co?
Brakuje szczegółów..?!
A zdjecie obrażeń ciała pobitej pary? A ich własne zeznania? A zdjęcia zdemolowanego mieszkania..? To jest nic?!
No sorry, ale jesli akcje podejmuje sie na podstawie zeznań ciecia, bez żadnej obserwacji własnej; wchodzi się z buta do czyjegoś domu i brutalnie bije kobietę to czym można to wytłumaczyć? Ciekawe jakie zagrożenie stanowiła dwójka ludzi dla całego uzbrojonego oddziału? Co by się stało jakby po wrzuceniu tam granatów okazało się, że są tam jeszcze dzieci?
Mało jest takich przypadków..? Raczej o niewielkiej liczbie słyszymy głośno, bo przy okazji jakoś dziennikarze znalezli całkiem sporo ofiar podobnych akcji. Sam pamietam filmik z jutub gdzie oddział AT włamuje się do mieszkania aby obezwładnić emeryta (!); podobnie jak wbili niedawno do mieszkania dziadków gdzie podobno miała być fabryka amfy.
Jak ktoś sam miał ''przyjemność'' być przesłuchiwanym lub co gorsza oskarżonym przez policję ten wie, że ich metody nie mają nic wspólnego z psychologią, a opierają się na wulgaryzmach, zastraszaniu nieletnich i przemocy. Bo kto będzie bronił bandytów?
Już się tak nie podniecajcie tą straszną brutalnością naszej policji. Takie rzeczy zdarzają się nawet w najbardziej cywilizowanych krajach. Ważne, że zawsze możecie domagać się odszkodowania i zadośćuczynienia za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie.
Oczywiście, fatalne prawo odnośnie m.in samoobrony też dokłada sporą cegiełkę.
Tzn?
Dragonit
22-03-2012, 12:37
Prawo odnośnie samoobrony jest w naszym kraju takie, że napadnie cię dwóch dresów, sklepiesz jednego i możesz iść siedzieć. Tyczyło się to bardziej samoobrony ogólnie, ale czytałem gdzieś, że nie można bronić się przed kimś upoważnionym do używania przemocy fizycznej, np. policjantem, możesz jedynie po fakcie złożyć zażalenie. Czyli jakiemuś psu odwali, bez powodu zaatakuje cię pałą i nie możesz go obezwła
dnić, bo będziesz miał sprawę.
Już się tak nie podniecajcie tą straszną brutalnością naszej policji. Takie rzeczy zdarzają się nawet w najbardziej cywilizowanych krajach. Ważne, że zawsze możecie domagać się odszkodowania i zadośćuczynienia za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie.
W USA kiedyś bili murzynów, a to przecież cywilizowany kraj, czy to znaczy, że było sprawy? Cóż, odszkodowania idą z kieszeni normalnych obywateli, wielkie mi pocieszenie.
Jeżeli funkcjonariusz przekracza ustawowe upoważnienie masz prawo bronić się - w ramach obrony koniecznej - nie popełniając przestępstwa.
To chyba oczywiste, że policjanci nie są siostrami miłosierdzia i muszą stosować przymus - w wielu sytuacjach jest to wręcz wzkazane. Dziwi mnie tylko, że jednostkowe przypadki skłaniają ludzi do krytyki całej instytucji. Owocuje to tym, że politycy chcąc zarobić parę punktów w sondażach, uchwalają kretyńskie prawo, ku chwilowej uciesze gawiedzi.
Prawo odnośnie samoobrony jest w naszym kraju takie, że napadnie cię dwóch dresów, sklepiesz jednego i możesz iść siedzieć.
Wszystko zależy od konkretnego stanu faktycznego. Niemniej, nawet w razie przekroczenia granic obrony koniecznej, zawsze można się bronić się wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu i w takiej sytuacji sąd nie wymierzy kary. Kiedyś faktycznie istniał problem z obroną konieczną, ponieważ sądy kierując się myśleniem na zasadzie "napastnik poniósł śmierć, natomiast broniący się żyje i ma się dobrze" skłonne były kwalifikować takie sytuacje jako przekroczenie granic obrony koniecznej. Obecne regulacje są dużo łagodniejsze dla broniących się, o czym m.in. wspomniałem wyżej.
Takie rzeczy zdarzają się nawet w najbardziej cywilizowanych krajach. Ważne, że zawsze możecie domagać się odszkodowania i zadośćuczynienia za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie.
Weźmy przykład wybitego zęba tej kobiety. Na ile oceniasz tą stratę? Ja o swoje zęby dbam, chcę je mieć wszystkie do późnej starości, a może i do śmierci. To nie jest siniak, który zejdzie po tygodniu i nie będzie śladu. To część twojego ciała, która zostanie bezpowrotnie utracona. Coś jak wybite oko (można przecież mieć sztuczną gałkę), urwana kończyna (można mieć sztuczną) etc. Racja, nie ta skala, ale jednak. A mnie sztuczny ząb nie satysfakcjonuje. Może dla jakiegoś menela wystarczy 400 zł, ale ja oceniłbym taką stratę na milion złotych. A ile dostanę tego odszkodowania? Kilkadziesiąt złotych na protezę? I co? Mam być zadowolony z takiego ochłapu, chociaż doznałem trwałego uszczerbku? W imię patriotyzmu/solidarności społecznej/dobrego wychowania/moralności? Złamią mi rękę - w porządku, zagoi się, dostanę siniaków - zejdą, wyrwą mi włosy - odrostą, ale np. ząb już nie.
Rozumiem pomyłkę policji. Wiem, że zapłacą odszkodowanie. Ale jeśli niewinną osobę, do tego kobietę, na dodatek już obezwładnioną, jeszcze uderzają głową o podłogę, i to kilkakrotnie (jeśli oczywiście to, co mówi, jest prawdą), to zwykła suma "na odczepnego", by mnie nie zadowoliła. Szczególnie, gdyby chodziło tu o moją żonę.
Czy miałbym szansę na kwotę, która by mi to zrekompensowała? Nie.
I w tym jest problem, gdy za wylaną kawę w McDonaldzie w US&A można (było) dostać milionowe odszkodowanie, a w pewnym kraju nad Wisłą za pobicie dobrze, gdy się dostanie 10 tys. zł. Na waciki starczy, może biedna rodzina by nawet na tym skorzystała, ja bym takie państwo miał w czterech literach.
Gaius Julius
22-03-2012, 17:26
Brakuje szczegółów..?!
A zdjecie obrażeń ciała pobitej pary? A ich własne zeznania? A zdjęcia zdemolowanego mieszkania..? To jest nic?!
No sorry, ale jesli akcje podejmuje sie na podstawie zeznań ciecia, bez żadnej obserwacji własnej; wchodzi się z buta do czyjegoś domu i brutalnie bije kobietę to czym można to wytłumaczyć? Ciekawe jakie zagrożenie stanowiła dwójka ludzi dla całego uzbrojonego oddziału? Co by się stało jakby po wrzuceniu tam granatów okazało się, że są tam jeszcze dzieci?
Mało jest takich przypadków..? Raczej o niewielkiej liczbie słyszymy głośno, bo przy okazji jakoś dziennikarze znalezli całkiem sporo ofiar podobnych akcji. Sam pamietam filmik z jutub gdzie oddział AT włamuje się do mieszkania aby obezwładnić emeryta (!); podobnie jak wbili niedawno do mieszkania dziadków gdzie podobno miała być fabryka amfy.
Jak ktoś sam miał ''przyjemność'' być przesłuchiwanym lub co gorsza oskarżonym przez policję ten wie, że ich metody nie mają nic wspólnego z psychologią, a opierają się na wulgaryzmach, zastraszaniu nieletnich i przemocy. Bo kto będzie bronił bandytów?
oceniałem na podstawie artykułu, który wrzucił Dragonit
Poza tym nie jestem przekonany żebym miał pójść siedzieć po sklepaniu dresa, szmesa kogokolwiek czy po go gazem pieprzowym, oczywiście nie pomijając natychmiastowego udania się na komisariat policji w celu zawiadomienia o przestępstwie.
W imię patriotyzmu/solidarności społecznej/dobrego wychowania/moralności? Złamią mi rękę - w porządku, zagoi się, dostanę siniaków - zejdą, wyrwą mi włosy - odrostą, ale np. ząb już nie.
W imię patriotyzmu mamy udawać, że debilizm jest ok, czy wręcz nie istnieje? Czy w imię moralności mamy też tak udawać? Musisz mieć ciekawą wizję znaczenia słowa patriotyzm ;) W imię patriotyzmu nie powinno się starać tuszować tego co złe tylko dążyć do poprawy tych patologii. Zresztą w imię moralności podobnie. Nielogiczne zdanie, choć z sensem postu się zgadzam ;)
W imię patriotyzmu mamy udawać, że debilizm jest ok, czy wręcz nie istnieje? Czy w imię moralności mamy też tak udawać? Musisz mieć ciekawą wizję znaczenia słowa patriotyzm ;) W imię patriotyzmu nie powinno się starać tuszować tego co złe tylko dążyć do poprawy tych patologii.
Chodziło mi o to, czy w imię miłości do kraju i jego mieszkańców, mam się poświęcić i przystać na 100 złotowe odszkodowanie za wybity ząb z racji tego, by nie ograbiać państwa na milion złotych (oczywiście, takiej kwoty w życiu bym nie dostał), czy też wynająć adwokata i ciągnąć policję po sądach, żeby do odszkodowania dodali parę zer, mając świadomość, że zabraknie ich na lepsze wyposażenie dla funkcjonariuszy, którzy i dziś nie mają środków na paliwo?
Zresztą w imię moralności podobnie. Nielogiczne zdanie, choć z sensem postu się zgadzam ;)
To samo co wyżej, tylko zamiast "państwa" mamy tu do czynienia z "chrześcijańską moralnością" (w moim rozumieniu oczywiście). Czyli wybacz, przyjmij mizerne odszkodowanie, w końcu Bóg i tak cię kocha takiego jakim jesteś, a na sądzie ostatecznym brak zęba nie będzie okolicznością obciążającą, a może nawet łagodzącą?
Raz, że cenię siebie i potępiam debilizm, dwa, że znam codzienną rzeczywistość, a trzy, że mam pewne ideały i nie wiem, co bym z tym milionem zrobił. Może wydał, może rozdał. Nieistotne.
Dragonit
22-03-2012, 18:21
Jeżeli funkcjonariusz przekracza ustawowe upoważnienie masz prawo bronić się - w ramach obrony koniecznej - nie popełniając przestępstwa.
To chyba oczywiste, że policjanci nie są siostrami miłosierdzia i muszą stosować przymus - w wielu sytuacjach jest to wręcz wzkazane. Dziwi mnie tylko, że jednostkowe przypadki skłaniają ludzi do krytyki całej instytucji. Owocuje to tym, że politycy chcąc zarobić parę punktów w sondażach, uchwalają kretyńskie prawo, ku chwilowej uciesze gawiedzi.
A jak to w praktyce wygląda? Mam wrażenie, że nieciekawie i pewnie mało kto udowadnia obronę konieczną (tak jak mało kto może udowodnić, że był brutalnie przesłuchiwany). Owszem, to nie są siostry miłosierdzia, ale przydałoby się tu zacytować pewien fragment Wiedźmina, niestety, nie mogę go znaleźć (ten opowiadający o państwie prawa i tyranii). Ale ja nie krytykuje przez jednostkowy przypadek (choć czy faktycznie taki jednostkowy?), po prostu takie wydarzenie to dobry pretekst do wywołania dyskusji na ten temat.
Wszystko zależy od konkretnego stanu faktycznego. Niemniej, nawet w razie przekroczenia granic obrony koniecznej, zawsze można się bronić się wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu i w takiej sytuacji sąd nie wymierzy kary. Kiedyś faktycznie istniał problem z obroną konieczną, ponieważ sądy kierując się myśleniem na zasadzie "napastnik poniósł śmierć, natomiast broniący się żyje i ma się dobrze" skłonne były kwalifikować takie sytuacje jako przekroczenie granic obrony koniecznej. Obecne regulacje są dużo łagodniejsze dla broniących się, o czym m.in. wspomniałem wyżej.
Teoria to teoria, praktycznie wygląda to tak, jak pisałem wyżej. Kiedy wprowadzono te regulacje? Bo słyszałem o wielu nie tak starych przypadkach, w których działy się ładne cyrki, a najzabawniej się robi wtedy, gdy w sądzie dowiadują się, że coś ćwiczysz. Wtedy to dopiero jesteś mordercą :lol:
Weźmy przykład wybitego zęba tej kobiety. Na ile oceniasz tą stratę? Ja o swoje zęby dbam, chcę je mieć wszystkie do późnej starości, a może i do śmierci. To nie jest siniak, który zejdzie po tygodniu i nie będzie śladu. To część twojego ciała, która zostanie bezpowrotnie utracona. Coś jak wybite oko (można przecież mieć sztuczną gałkę), urwana kończyna (można mieć sztuczną) etc. Racja, nie ta skala, ale jednak. A mnie sztuczny ząb nie satysfakcjonuje. Może dla jakiegoś menela wystarczy 400 zł, ale ja oceniłbym taką stratę na milion złotych. A ile dostanę tego odszkodowania? Kilkadziesiąt złotych na protezę? I co? Mam być zadowolony z takiego ochłapu, chociaż doznałem trwałego uszczerbku? W imię patriotyzmu/solidarności społecznej/dobrego wychowania/moralności? Złamią mi rękę - w porządku, zagoi się, dostanę siniaków - zejdą, wyrwą mi włosy - odrostą, ale np. ząb już nie.
A ja wycieniłem rysę na zderzaku mojego 15-letniego samochodu na 500 tys złotych, gdyż zderzak ten był mi niezwykle drogi, a podły zakład ubezpieczeń dał mi tylko 500 zł. Cóż za niesprawiedliwość.
Nie wiem Adamsky co Ci napisać więcej, naprawdę. Czuję się powalony linią Twojej argumentacji (zwłaszcza tym fragmentem o menelu)
Kodeks cywilny - zajrzyj do niego zanim zaczniesz wypisywać podobne bzdury, polecam.
A jak to w praktyce wygląda? Mam wrażenie, że nieciekawie i pewnie mało kto udowadnia obronę konieczną (tak jak mało kto może udowodnić, że był brutalnie przesłuchiwany). Owszem, to nie są siostry miłosierdzia, ale przydałoby się tu zacytować pewien fragment Wiedźmina, niestety, nie mogę go znaleźć (ten opowiadający o państwie prawa i tyranii). Ale ja nie krytykuje przez jednostkowy przypadek (choć czy faktycznie taki jednostkowy?), po prostu takie wydarzenie to dobry pretekst do wywołania dyskusji na ten temat.
Wrażenia to każdy może mieć różne i raczej trudno opierać na nich linię argumentacji. Szczerze mówiąc nie odpowiem Ci, bo nie mam wiedzy jak to wygląda w praktycę, nie pracuje w policji i nie miałem przyjemności być zatrzymanym.
Teoria to teoria, praktycznie wygląda to tak, jak pisałem wyżej. Kiedy wprowadzono te regulacje? Bo słyszałem o wielu nie tak starych przypadkach, w których działy się ładne cyrki, a najzabawniej się robi wtedy, gdy w sądzie dowiadują się, że coś ćwiczysz. Wtedy to dopiero jesteś mordercą :lol:
Jeżeli jesteś zainteresowany jak wygląda praktyka sądów w tej materii, zajrzyj do orzecznictwa sądu najwyższego.
Co do regulacji - mam na myśli par. 3 i 4 art. 25 KK. Ten ostatni wszedł w życie w tamtym roku w reakcji na zabójstwo policjanta przez dwóch naćpanych dresów na przystanku.
Jeżeli zaś chodzi o problem sztuk walki, to zgoda, praktyka sądowa wydaje się być zbyt surowa dla "ćwiczących", ale z drugiej strony takie osoby ze względu na swoje umiejętności stanowią potencjalnie dużo większe niebezpieczeństwo dla otoczenia.
Z obrona konieczną zawsze będzie problem powiedziałbym światopoglądowy. Różni ludzie inaczej wartościują dobra chronione prawem. Lewak "społecznie wrażliwy" powie, że życie ludzkie (w tym bandyty) jest najważniejszą wartością i nikt nie ma prawa go odbierać, nieważne, że w obronie koniecznej. Z drugiej strony, znajdą się tacy, którzy najchętniej wystrzelaliby w majestacie prawa każdego, kto ośmieli się nieproszony wejść na ich działkę. Kolejny problem dotyczy tego, że sądy siłą rzeczy mają tutaj dużą swobodę ocenną. Niemniej, nowe przepisy o których pisałem, wzkazują, że ustawodawca dostrzega zagrożenie i stara się w coraz większym stopniu chronić odpierających zamach.
A ja wycieniłem rysę na zderzaku mojego 15-letniego samochodu na 500 tys złotych, gdyż zderzak ten był mi niezwykle drogi, a podły zakład ubezpieczeń dał mi tylko 500 zł. Cóż za niesprawiedliwość.
Nie wiem Adamsky co Ci napisać więcej, naprawdę. Czuję się powalony linią Twojej argumentacji (zwłaszcza tym fragmentem o menelu)
Kodeks cywilny - zajrzyj do niego zanim zaczniesz wypisywać podobne bzdury, polecam.
A jaką argumentację można posiadać w tematach politycznych czy w takich jak z tą pomyłką policji? Czy osoby, które argumentują starannie i wylewnie, tak jak Elrond, są popierane przez wszystkich? Nie są, zawsze znajdą się oponenci (Napoleon7, Glaca, Witia etc.).
Znam życie, znam prawo. Wiem co to zadośćuczynienie 445 i zdaję sobie sprawę, co dostanę za wybity ząb. Miałbym wziąć te grosze i dziękować czcigodnej władzy za jej wspaniałomyślność, że dzięki nim zrefunduję sobie protezę zęba, wypełnię bruzdy w meblach i grzecznie przyjmę przeprosiny na piśmie?
Jeśli już bierzemy pod uwagę dura lex sed lex, to można zamknąć większość tematów w Agorze, bo wszystkie rozmowy polityczne/ekonomiczne/społeczne tracą rację bytu. Po co bowiem rozmawiać, skoro wszystko zawarte jest w konstytucji i ustawach?
Dlatego już dziś żal mi tej kobiety, ponieważ wiem, jak wygląd zewnętrzny jest ważny, szczególnie dla płci pięknej. Utraciła coś, co mogła przy sprzyjających okolicznościach posiadać do końca życia, coś co stanowi część jej ciała, a zostanie wycenione przez biegłych jako coś niemal bezwartościowego.
Bo czymże jest ząb? Ma ich jeszcze 31.
Ale skoro orzecznicy ZUS'u są w stanie uznać człowieka z jedną ręką za całkowicie zdolnego do pracy, to już nic mnie nie zdziwi.
Nie jestem przeciwnikiem dyskusji, lecz pustej krytyki wynikającej w dużej mierze z niewiedzy.
Skoro znasz prawo, to wiesz, że polski ustawodawca przyjął zasadę pełnego odszkodowania, co oznacza, że szkoda ma zostać wyrównana, a samo odszkodowanie nie może prowadzić do bezpodstawnego wzbogacenia. Nie ma u nas punitive damages charakterystycznego dla Common law, gdzie przyjmuje się, że ludzie są upośledzeni i trzeba ich wyraźnie ostrzec, że gorącą kawą można się oparzyć.
Znasz art. 445 kc więc wiesz dobrze, że krzywda jest typem szkody bardzo trudnej do uchwycenia i ostateczna wysokość zadośćuczynienia pieniężnego będzie w dużej mierze zależała od sprytu Twojego adwokata.
Pozostając przy problemie złamanego zęba warto zwrócić uwagę na treść art. 444 kc gdzie powiedziane jest, że "w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty" - myślę, ze wobec tak szeroko zarysowanych ram można będzie domagać się zwrotu kosztów np. wstawienia sztucznego zęba za ten złamany, tym bardziej jeśli jest to jedynka.
jeżeli już mnie wywołujesz to tylko powiem, że taki styl argumentacji jaki ma np. Elrond zniechęca przede wszystkim do czytania ;>
a co do tego co pisze Regulus: WTF?
co z tych wszystkich przepisów skoro zawodzą ludzie? tępym trepom to prawo nadało takie uprawnienia, ze nie muszą sie przejmować niczym, odsunąć na bok sumienie i rozsądek i robić co najgorsze instynkty podpowiadają- bo jak można inaczej wytłumaczyć pobicie bezbronnej kobiety? Rozumiem jeszcze jakby to była obława na mordercę, ale na złodzieja samochodów bodajże..?
sam piszesz Regulus, że nie znasz praktyki, ale mimo to bronisz takich metod. Chociaż w porównaniu do opowiesci moich białoruskich znajomych to nasze psy są tak samo tępe jak ich, ale mniej agresywne (zazwyczaj).
Jednak jeśli ktoś wykonuje zawód reprezentujący prawo to chyba powinien prezentować sobą jakiś poziom czy nie? A biorąc pod uwagę politykę panstwa w tej branży to biorą każdego jak leci bez większej refleksji. A później wychodza takie kwiatki, że jakiś idiota spełnia się, waląc kobietą o podłogę.
ps. wypowiadała się w telewizji ofiara podobnego przypadku, która stwierdziła, że ROK czekała na słowo PRZEPRASZAM ze strony policji. więc o czym my tu mówimy...
To ja mam pytanie co oznacza znajomość praktyki, bo ze słów Twoich i Dragonita wynikałoby, że ekspertem czyni cię historia usłyszana od znajomego (niewątpliwie bardzo obiektywnego w tej sytuacji)
jeśli ktoś wykonuje zawód reprezentujący prawo
Wszyscy wiemy, że policjanci od zadań siłowych, umownie nazwijmy ich "pałami", to ludzie intelektualnie i mentalnie nie różniący się znacząco od przestępców - tak było, jest i będzie. Powiem więcej: tak być musi, jeżeli Policja ma być skuteczna.
Rozumiem wasze emocjonalne reakcje (to typowo polskie), ale za bardzo nie wiem czego chcecie. Żeby policja nie mogła człowieka tknąć, dopóki nie będzie 100% pewności, że ma do czynienia z rzeczywistym przestępcą (co w realiach procesu karnego wydaje się delikatnie mówiąc trudne), a jeżeli już tknie to niech państwo płaci milionowe odszkodowania?
Swoją drogą, sądy są wręcz zasypywane sprawami o odszkodowania przez pospolitych bandziorów, którzy skarżą się, że policja ich za mocno szturchała podczas zatrzymywania. O tym oczywiście nie napiszecie, mimo, że to zdecydowana większość tego typu spraw, lepiej podniecać się jednostkowym przykładem biednej kobiety ze złamanym zębem.
A jaką argumentację można posiadać w tematach politycznych czy w takich jak z tą pomyłką policji? Czy osoby, które argumentują starannie i wylewnie, tak jak Elrond, są popierane przez wszystkich? Nie są, zawsze znajdą się oponenci (Napoleon7, Glaca, Witia etc.).
Ojj... no i po co mnie wywoływałeś? :)
Zanim przejdę do meritum, sprostuję pewne nadużycie odnośnie 'wylewnej argumentacji'. To, że ktoś pisze długie, rozbite posty, nie przekłada się na wartość merytoryczną tychże. Argumentacja odnosząca się do idiotycznych porównań i teorii, nie jest staranna i wylewna, tylko kretyńska i dziecinna.
Ale to tak na boku.
a co do tego co pisze Regulus: WTF?
co z tych wszystkich przepisów skoro zawodzą ludzie? tępym trepom to prawo nadało takie uprawnienia, ze nie muszą sie przejmować niczym, odsunąć na bok sumienie i rozsądek i robić co najgorsze instynkty podpowiadają- bo jak można inaczej wytłumaczyć pobicie bezbronnej kobiety? Rozumiem jeszcze jakby to była obława na mordercę, ale na złodzieja samochodów bodajże..?
sam piszesz Regulus, że nie znasz praktyki, ale mimo to bronisz takich metod. Chociaż w porównaniu do opowiesci moich białoruskich znajomych to nasze psy są tak samo tępe jak ich, ale mniej agresywne (zazwyczaj).
Glaco kochany, 'wtf' prędzej można użyć w odniesieniu do Twoich mało racjonalnych i jak zwykle emocjonalnych wypowiedzi, niż do słów Regulusa.
Ustalmy sobie przebieg wydarzeń i pewne podstawowe 'prawdy'.
Policja chciała zrobić skok na przestępców, tych 'złych', toteż przygotowano klasyczną ekipę uderzeniową, wpakowano ją do samochodu i pojechano na imprezę. Jak się jednak okazało, ktoś, na jakimś szczebelku, nie do końca dobrze zinterpretował dane, bądź źle je przekazał i w taki oto sposób impreza odbyła się pod nieco innym adresem. I teraz kwestia fundamentalna: policja ma ściśle określone, przygotowane w oparciu o lata doświadczeń, badań, analiz, schematy postępowań w różnych sytuacjach. Jeżeli ktoś jedzie szturmować mieszkanie przestępcy, to zakłada że w mieszkaniu znajduje się obiekt ataku. Celem tego typu operacji nie jest przywiezienie delikwentowi zapasu zupek chińskich, czy też świeżego chlebka z piekarni, lecz obezwładnienie podejrzanego i doprowadzenie go do jednostki ( zazwyczaj ). Wszystko to odbywa się według pewnych standardów, a doświadczenie zawodowe sugeruje, że tego typu działania nie są sielanką i nie mieszczą się w zakresie rozrywki pokroju 'piwo i mecz z kolegami'. Czego oczekiwać od grupy wbijającej komuś na chatę? Kwiatów i dużego pudełka Rafaello? Aż chce się powiedzieć: you're doin' it wrong.
Skoro to już ustaliliśmy, wypada zadać proste, acz niezwykle intrygujące pytanie: o co właściwie kaman? Kogo tak Glaco ( i inni ) się czepiasz i z jakiego powodu? Bo w całej sytuacji jedynym problemem była błędna informacja odnośnie lokalizacji podejrzanego. Zachowanie funkcjonariuszy, choć brutalne, mieściło się w ramach klasycznych operacji podobnego pokroju. Robienie wokół tego afery jest jakimś kompletnym debilizmem, bo jeżeli kobieta czuje się pokrzywdzona, to zgłosi sprawę do odpowiednich instytucji, a te zapewne uznają, że policja zaliczyła wtopę i wyznaczą jakieś zadośćuczynienie.
Nie wiem co jeszcze miałoby z akcji wynikać? Co postulujesz? Zmianę regulaminu, zachowań? Wprowadzenie przymusowego przedmiotu humanizującego dla jednostek uderzeniowych?
Jak mawiają starożytni 'shit happens', ale oczywiście Ty ( jak masz w zwyczaju ) zamiast zastanowić się jak rozsądny człowiek nad całą sytuacją, używasz kompletnie bezzasadnych epitetów, porównań, argumentów. Po co te określenia o 'tępych psach'? Ja rozumiem, że jesteś anarchistą, ale te 'tępe psy' są jednym z fundamentalnych narzędzi ochrony Twojego bezpieczeństwa i wolności, a stosowane przez nich metody są jednym z powodów, dla których cały proces jest skuteczny i ma jakikolwiek sens. Ale oczywiście po jaką cholerę miałbyś się zadręczać takimi rozmyśleniami, skoro najłatwiej jest stwierdzić, że 'milicja' działająca na szkodę i niekorzyść obywateli kolejny raz bezczelnie naruszyła czyjąś świętą jak hinduska krowa wolność osobistą. Szkoda że na końcu nie dodałeś czegoś pokroju 'precz z Tuskolandią'. Wtedy obraz klęski byłby kompletny.
Reasumując. Pitolicie mości Panowie nad czymś, co nie jest warte więcej niż 5 minut czasu na przeczytanie artykułu. Jeszcze westchnąć ewentualnie można, ale to i tak aż nadto.
Tyle z mojej strony.
Zakapior-san
23-03-2012, 10:27
http://fakty.interia.pl/polska/news/umo ... ji,1775963 (http://fakty.interia.pl/polska/news/umorza-dlug-ludowcow-i-wroci-milosc-w-koalicji,1775963)
No super. :roll:
Gaius Julius
23-03-2012, 13:14
nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi...
Pewnie o te 11,5 miliona długu, które ma być umorzone.
adriankowaty
23-03-2012, 14:21
Długi, długi, długi :shock: :| ... sama inicjatywa pożyczania nie jest zła, ale ludzie nie umieją z tego korzystać. Myślą sobie: "e tam, jakoś się spłaci..." i po kilkunastu latach z małego długu robi się wielki moloch...
Z drugiej strony, obecne oprocentowanie kredytów to lichwa - mało tego, odsetki wliczane są do długu i robi się spirala...
Gaius Julius
23-03-2012, 15:33
problem największy w tym, że banki je rozdają na lewo i prawo,
na całe szczęście nie ma takiego procederu u nas. Stąd dobrze się póki co trzymamy.
czy na serio to boli, że w imię utrzymania większości i jedności w koalicji?
Baal-Melkart
23-03-2012, 18:01
Na razie nic pewnego, ale coś na rzeczy faktycznie może być.
czy na serio to boli, że w imię utrzymania większości i jedności w koalicji?
Nie ma "w imię czegoś tam". Jak szary Kowalski "wisi" parę złotych skarbówce to nie ma zmiłuj się. Ma oddać i tyle. Choćby głodem przymierał. Nie może być przyzwolenia na dowolne obracanie publicznym groszem, pod tytułem tym "kolesiom" umorzymy, tamtemu wypłacimy premię itd., itp. Ale w sumie ciekawe, czy Platforma strzeli sobie kolejnego samobója czy nie.
i zamordyzmu państwowego ze snów socjalistów/konserwatystów.
Z tego co wiem to życie obywatela jest chronione tam również po narodzeniu, nie tylko przed, więc nie wiem Glaco do czego śp. Carlin pije.
No sorry, ale jesli akcje podejmuje sie na podstawie zeznań ciecia, bez żadnej obserwacji własnej; wchodzi się z buta do czyjegoś domu i brutalnie bije kobietę to czym można to wytłumaczyć? Ciekawe jakie zagrożenie stanowiła dwójka ludzi dla całego uzbrojonego oddziału? Co by się stało jakby po wrzuceniu tam granatów okazało się, że są tam jeszcze dzieci?
Może władza bada reakcje społeczne, tak na wypadek, jakby wraz z postępem planowała organizować więcej takich akcji ;)
jeżeli już mnie wywołujesz to tylko powiem, że taki styl argumentacji jaki ma np. Elrond zniechęca przede wszystkim do czytania ;>
Ci co wywołują dysonanse poznawcze z reguły spotykają się ze zniechęceniem, jak nie z agresją. Psychologia już te mechanizmy dawno temu opisała ;)
O tu masz przykład :lol: :
Zanim przejdę do meritum, sprostuję pewne nadużycie odnośnie 'wylewnej argumentacji'. To, że ktoś pisze długie, rozbite posty, nie przekłada się na wartość merytoryczną tychże. Argumentacja odnosząca się do idiotycznych porównań i teorii, nie jest staranna i wylewna, tylko kretyńska i dziecinna.
Odnośnie akcji policji:
Policja chciała zrobić skok na przestępców, tych 'złych', toteż przygotowano klasyczną ekipę uderzeniową, wpakowano ją do samochodu i pojechano na imprezę. Jak się jednak okazało, ktoś, na jakimś szczebelku, nie do końca dobrze zinterpretował dane, bądź źle je przekazał i w taki oto sposób impreza odbyła się pod nieco innym adresem. I teraz kwestia fundamentalna: policja ma ściśle określone, przygotowane w oparciu o lata doświadczeń, badań, analiz, schematy postępowań w różnych sytuacjach. Jeżeli ktoś jedzie szturmować mieszkanie przestępcy, to zakłada że w mieszkaniu znajduje się obiekt ataku. Celem tego typu operacji nie jest przywiezienie delikwentowi zapasu zupek chińskich, czy też świeżego chlebka z piekarni, lecz obezwładnienie podejrzanego i doprowadzenie go do jednostki ( zazwyczaj ). Wszystko to odbywa się według pewnych standardów, a doświadczenie zawodowe sugeruje, że tego typu działania nie są sielanką i nie mieszczą się w zakresie rozrywki pokroju 'piwo i mecz z kolegami'. Czego oczekiwać od grupy wbijającej komuś na chatę? Kwiatów i dużego pudełka Rafaello? Aż chce się powiedzieć: you're doin' it wrong.
Skoro to już ustaliliśmy, wypada zadać proste, acz niezwykle intrygujące pytanie: o co właściwie kaman? Kogo tak Glaco ( i inni ) się czepiasz i z jakiego powodu? Bo w całej sytuacji jedynym problemem była błędna informacja odnośnie lokalizacji podejrzanego. Zachowanie funkcjonariuszy, choć brutalne, mieściło się w ramach klasycznych operacji podobnego pokroju. Robienie wokół tego afery jest jakimś kompletnym debilizmem, bo jeżeli kobieta czuje się pokrzywdzona, to zgłosi sprawę do odpowiednich instytucji, a te zapewne uznają, że policja zaliczyła wtopę i wyznaczą jakieś zadośćuczynienie.
Nie wiem co jeszcze miałoby z akcji wynikać? Co postulujesz? Zmianę regulaminu, zachowań? Wprowadzenie przymusowego przedmiotu humanizującego dla jednostek uderzeniowych?
Sikasz Witio na złe drzewo. Jeśli się faktycznie okaże, że ktoś po interwencji policji został ciężko pobity, to należy sobie zadać pytanie, czy możemy dać policji prawo do ostrego łomotania obezwładnionej osoby, nawet jak to zbój :roll: :?: W końcu tamten zatrzymany(zatrzymani) nie stanowili zagrożenia po skuciu i przyduszeniu do gleby, nie stawiali oporu, nie zastrzelili ani nie zranili żadnego stróża prawa, raczej jak znam życie dobrowolnie padli na ziemię plackiem w szoku. Nikt tam nie zastrzelił kilku ludzi i nie trzeba mu było profilaktycznie odstrzelić łba, gdy odmówił bezwarunkowego poddania się, jak niedawno temu terroryście we Francji. Należy sobie zadać pytanie czy takie stosowanie przemocy jest dopuszczalne :?: Czy to się nie kłóci z regułami "państwa opiekuńczego" ;) :?: W krajach cywilizowanych takie postępowanie policji nazywano "nadużywaniem władzy", nie wiem jak to się nazywa w krajach "realizujących zasady sprawiedliwości społecznej". Liczę że zrozumiesz tutaj "kontekst i smaczki" :D
A tu coś zabawnego na koniec:
http://wyborcza.biz/biznes/1,106928,112 ... czone.html (http://wyborcza.biz/biznes/1,106928,11241141,Sarkozy__referendum_w_sprawie_pa ktu_fiskalnego_wykluczone.html) - ciekawe czy "mały faszysta" kolejnych wyborów jego osoby na prezydenta Francji nie uzna za "zbyt skomplikowane" :lol: Demokraci w tej kwestii oczywiście milczą: referendum jest dziś wybitnie niepolitpoprawną i niedemokratyczną formą podejmowania decyzji ;)
http://finanse.wp.pl/kat,58436,title,Bl ... &_ticrsn=3 (http://finanse.wp.pl/kat,58436,title,Blisko-200-tys-Grekow-nielegalnie-pobieralo-rente-inwalidzka,wid,14345368,wiadomosc.html?ticaid=1e24 c&_ticrsn=3) - a to powtarzam za blogiem Cynika, zresztą sam bym lepszego komentarza nie napisał w tej kwestii:
http://dwagrosze.com/2012/03/cuda-medyc ... ckiej.html (http://dwagrosze.com/2012/03/cuda-medycyny-greckiej.html) - ze specjalną dedykacją dla wyznawców mitycznych "socjalu na rozsądnym poziomie" i "unowocześniania systemu socjalnego" ;) Trzeba zamawiać wycieczki do Grecji albo innych państw, gdzie się zwija socjal(nawet ten jak niektórzy jeszcze niedawno stwierdzili w dyskusji ze mną "niezwijany"), bo tam się cuda dzieją :D
Gaius Julius
23-03-2012, 21:58
Elrond, błagam.....
Jeśli się faktycznie okaże, że ktoś po interwencji policji został ciężko pobity, to należy sobie zadać pytanie, czy możemy dać policji prawo do ostrego łomotania obezwładnionej osoby, nawet jak to zbój
<facepalm>
a nawet jakby to byli przestępcy, to skąd policja miałaby wiedzieć czy mają broń? To co może zmienimy ustawę i niech AT wbijają oprychom na chatę wcześniej pukając z kwiatkami i czekoladkami wraz z pozdrowieniami od ministerstwa sprawiedliwości....
Czyli wg Twojego mniemania Policja nie ma prawa się mylić, a nawet powinni mieć zakaz naruszania nietykalności cielesnej oprychów. Doprawdy rozbrajające :lol:
Witia- czytałeś może wypowiedzi ekspertów, byłych antyterrorystów, ludzi którzy wiedzą jak to np. wygląda za granicą? to też są anarchisci skoro krytykują policję..? ;)
poza tym przestępca to szerokie pojęcie- zalicza się tu zarówno handlarz suszonym zielem jak i seryjny morderca. sęk w tym, że często policja nie widzi różnicy i stosuje identyczne metody. tak jak w tym przypadku wysłano odział AT na złodzieja samochodów. to jest wynik doświadczenia..? Znasz jakieś przykłady, że policja dostała po głowie od kogoś takiego..? Raz się zdarzyła Magdalenka i pokazała cały profesjonalizm i doświadczenia tej cudownej instytucji. To tylko pokazało, że w starciu z prawdziwymi bandytami policja za dużo ryzykuje i łatwiej jest robić widowiskowe akcje na plantację trawy czy dzieciaków zajmujacych się dilerką. Jakby policja wiedziała, że podejrzany może być uzbrojony to pewnie nawet by nie weszli do jego domu...
Skoro to już ustaliliśmy, wypada zadać proste, acz niezwykle intrygujące pytanie: o co właściwie kaman? Kogo tak Glaco ( i inni ) się czepiasz i z jakiego powodu? Bo w całej sytuacji jedynym problemem była błędna informacja odnośnie lokalizacji podejrzanego. Zachowanie funkcjonariuszy, choć brutalne, mieściło się w ramach klasycznych operacji podobnego pokroju.
Bicie bezbronnej kobiety mieści ci się w jakichkolwiek ramach..?
Robienie wokół tego afery jest jakimś kompletnym debilizmem, bo jeżeli kobieta czuje się pokrzywdzona, to zgłosi sprawę do odpowiednich instytucji, a te zapewne uznają, że policja zaliczyła wtopę i wyznaczą jakieś zadośćuczynienie.
no sorry, ale wymagam od policji profesjonalizmu, bo to nie oni płacą za swoje błędy, lecz MY ich sponsorujemy przymusowo.
Nie wiem co jeszcze miałoby z akcji wynikać? Co postulujesz? Zmianę regulaminu, zachowań? Wprowadzenie przymusowego przedmiotu humanizującego dla jednostek uderzeniowych?
a może więcej szkoleń? może testy psychologiczne?
i co do bezpieczenstwa, które niby państwo zapewnia: jakoś znam więcej przypadków, że prawo złamało komuś życie, a nie bandyci (już pomijajac fakt, że to państwo jest największa organizacją przestępczą ;] )
Gaius Julius
24-03-2012, 15:09
Glaco,
zrozum proszę, że to była pomyłka! Policjanci byli święcie przekonani, że to byli ci, których szukają! Dopiero potem się okazało, że zaliczyli wtopę bo trafili do nie tego mieszkania/domu co trzeba.
Bicie bezbronnej kobiety mieści ci się w jakichkolwiek ramach..?
skoro wysyłają AT komuś na chatę to z jakiegoś konkretnego powodu, no nie? A, że to była pomyłka to już druga sprawa. Ci funkcjonariusze nie zajmują się rozmyślaniem podczas szturmu czy ten jest winny czy nie. Takie ich zadanie, wkroczyć obezwładnić i przekazać odpowiednim organom i dopiero te roztrzygają kto był w tym nieszczęsnym mieszkaniu winny a kto nie. Zrozum, że członek oddziału specjalnego w trakcie szturmu nie ma czasu się zastanawiać, dostaje zlecenie z góry i je wykonuje i nad resztą się nie zastanawia, taka jest ich robota, ich zadanie to aresztować domniemanych przestępców nie ponosząc strat lub przynajmniej postarać się by były jak najmniejsze.
skoro wysyłają AT komuś na chatę to z jakiegoś konkretnego powodu, no nie? A, że to była pomyłka to już druga sprawa. Ci funkcjonariusze nie zajmują się rozmyślaniem podczas szturmu czy ten jest winny czy nie.
dziwne, bo z tego co udało mi się wyczytać na temat metod zachodnich służb to priorytetem jest rozpoznanie podczas akcji kto jest agresorem, a kto zakładnikiem. chyba, ze bierzemy pod uwagę model rosyjski gdzie najpierw strzelamy, a pozniej rozpoznajemy ciała jak w Biesłanie...
trzeba mieć inteligencję ameby żeby uznać kobietę za możliwe zagrożenie dla uzbrojonej po zęby grupy szturmowej...
to tylko pokazuje butę służb, które w nosie mają poszanowanie jakiejkolwiek godności ludzkiej, bo żadnych konsekwencji i tak nie poniosą. Rozumiem, że jakbyś sam stał się ofiarą takiego pobicia to cieszyłbyś się? Tylko się zastanawiam skoro policja chroni nas przed bandytami, a Regulus sam stwierdza, że między nimi nie ma wielkich różnic, to kto obroni nas przed policją..? Jak ludzie mają mieć zaufanie do państwa skoro kiedy to obywatele popełniają pomyłkę to nie ma zmiłuj- ludzie są zamykani, firmy likwidowane. Tutaj niestety rączka rączke myje. Winnych nie będzie. Taki urok państwowych służb od policji przez urzędników po lekarzy.
Gaius Julius
25-03-2012, 13:32
kobieta żadnym zagrożeniem? Proszę Cię, jeśli by w ten sposób podchodzili do sprawy szturmu komuś do chałupy gdzie przebywa np. m.in. kobieta to skład szturmowy nie wróciłby w całości, bo zignorował kobietę, która również może być zagrożeniem, a ta jednego z nich grzmotnęła w łeb...
tak czy inaczej.
bo z tego co udało mi się wyczytać na temat metod zachodnich służb to priorytetem jest rozpoznanie podczas akcji kto jest agresorem, a kto zakładnikiem
Wybacz, ale to teraz nie ma związku z tematem, bo tam gdzie zrobili wjazd na chatę komuś to tam nie było żadnych zakładników ino domniemani przestępcy. Więc co? Nad czym mieli się zastanawiać? Zrobili wjazd i już, a dopiero potem się okazało, że popełnili błąd, i teraz poniosą tego konsekwencje.
Postaw się w sytuacji takiego szturmowca, gdzie ktoś z góry każe Ci wbijać komuś do domu z impetem i mówi, że w tym mieszkaniu/domu jest koleś, którego szukamy.
-Zakładnicy?
-Żadnych
-Więc wjazd....
I wszystkich, których widzisz w tym miejscu kładziesz na podłodze i wynosisz w ślicznej biżuterii na obu nadgarstkach.
Postaw się w sytuacji takiego szturmowca, gdzie ktoś z góry każe Ci wbijać komuś do domu z impetem i mówi, że w tym mieszkaniu/domu jest koleś, którego szukamy.
-Zakładnicy?
-Żadnych
-Więc wjazd....
I wszystkich, których widzisz w tym miejscu kładziesz na podłodze i wynosisz w ślicznej biżuterii na obu nadgarstkach.
Ale tu nikt nie neguje, że policja powinna użyć wszelkich możliwych środków, by unieszkodliwić potencjalnego przestępcę. Nieważne, czy to kobieta czy mężczyzna, czy nastolatek czy emeryt.
Jednak, jeśli w tym wypadku kobieta mówi prawdę, to jeśli już się taką osobę obezwładniło, skrępowało ręce, przydusiło kolanem, to w jakim celu uderza się jej głową kilkukrotnie o podłogę? Reakcja na jej krzyk i zapytanie "co się stało?" stanowi tak duże niebezpieczeństwo dla grupy szturmowej, że najlepiej taką osobę jeszcze niemal pozbawić przytomności? O to chodzi. Czyli o znęcanie się nad unieruchomionym celem, a nie sam sens jego wcześniejszego unieszkodliwienia.
Powykręcałeś kota ogonem.
Gaius Julius
25-03-2012, 19:03
ale o czym my właściwie tutaj dywagujemy? Wjechali tam gdzie nie trzeba poobijali ludzi i co na to poradzimy? Na dodatek gdzieś czytałem, że jakiś czas po tym znowu gdzieś komuś zrobili wjazd na chatę i znowu nie tam gdzie trzeba. Tak więc po prostu jakiś gryzipiórek powinien beknąć i tyle a nie karać samych funkcjonariuszy AT bo to nie ma sensu.
ale o czym my właściwie tutaj dywagujemy? Wjechali tam gdzie nie trzeba poobijali ludzi i co na to poradzimy? Na dodatek gdzieś czytałem, że jakiś czas po tym znowu gdzieś komuś zrobili wjazd na chatę i znowu nie tam gdzie trzeba. Tak więc po prostu jakiś gryzipiórek powinien beknąć i tyle a nie karać samych funkcjonariuszy AT bo to nie ma sensu.
Skoro już się przyznałeś, że nie wiesz o czym tutaj była ta dyskusja, to po co uparcie dalej brniesz w niej?
i co na to poradzimy?
Koronny argument. Zamknąć całe forum od góry do dołu, bo przecież nic nie możemy w niczym zaradzić ani w tematach politycznych ani dotyczących najnowszych ToTal War'ów. Forum to kłótnie i rozmowy. Działania są jak wyjdziesz z domu.
najlepsze i tak było w jaki sposób złapali tego ''groźnego bandytę'' :D
mianowicie gdy już zorientowali się, że pomylili mieszkania to poszli piętro wyżej. tam znów powtórka z rozrywki- nie te mieszkanie :lol: aż w końcu wyszedł sąsiad z naprzeciwka, bo hałasy mu spokoju nie dawały. Policja go wylegitymowała i okazało się to ten TEN! :lol: :lol: :lol:
a ktoś tu wcześniej pisał o profesjonalizmie, latach doświadczenia i że bez takich speców byśmy marnie skończyli :lol:
ja się dziwię jak oni do swojego domu później wrócili...
Gaius Julius
26-03-2012, 14:47
[quote=Gaius Julius]ale o czym my właściwie tutaj dywagujemy? Wjechali tam gdzie nie trzeba poobijali ludzi i co na to poradzimy? Na dodatek gdzieś czytałem, że jakiś czas po tym znowu gdzieś komuś zrobili wjazd na chatę i znowu nie tam gdzie trzeba. Tak więc po prostu jakiś gryzipiórek powinien beknąć i tyle a nie karać samych funkcjonariuszy AT bo to nie ma sensu.
Skoro już się przyznałeś, że nie wiesz o czym tutaj była ta dyskusja, to po co uparcie dalej brniesz w niej?
i co na to poradzimy?
Koronny argument. Zamknąć całe forum od góry do dołu, bo przecież nic nie możemy w niczym zaradzić ani w tematach politycznych ani dotyczących najnowszych ToTal War'ów. Forum to kłótnie i rozmowy. Działania są jak wyjdziesz z domu.[/quote:qe953ons]
każdy widzi to co chce widzieć ;)
napisałem, że dyskusja nie ma sensu, bo jakiś krawaciarz źle ustalił adres, a sami AT nie są winni bo taka jest ich robota żeby przekazywać oprychów tym wyżej.
Nigdzie nie pisałem żeby forum zamknąć itp itd więc nie wiem skąd nagle się wzięły u Ciebie takie pomysły ;)
W zasadzie dyskusja miała charakter typu, że noc jest ciemna a dzień jasny i stąd uznałem, że dalsza dyskusja ni ma sensu.
Zakapior-san
26-03-2012, 16:00
http://fakty.interia.pl/swiat/news/izra ... ,1777048,4 (http://fakty.interia.pl/swiat/news/izrael-zrywa-z-rada-praw-czlowieka-onz,1777048,4)
Co tam prawa człowieka, pejsy i tak muszą mieć rację :!:
Odbijają sobie za Aushwitz.
adriankowaty
28-03-2012, 05:16
Ach, widać aluzję do XIX-wiecznych Prus?
Zakapior-san
28-03-2012, 15:36
Odbijają sobie za Aushwitz.
Za Auschwitz to już dostali własne państwo, setki miliardów odszkodowań i możliwość szantażowania wszystkich wrogów posądzeniem o antysemityzm. Chyba im wystarczy?
http://wyborcza.pl/1,75248,11447966,Woj ... ierzy.html (http://wyborcza.pl/1,75248,11447966,Wojsko_sciga_internautow_za_obraz anie_zolnierzy.html)
kiedy wydawalo mi sie, ze ten kraj nie może być już bardziej chory to władza wyprowadziła mnie z błędu ;]
Gaius Julius
30-03-2012, 22:24
Czy byłbyś zadowolony gdybyś musiał się tłuc gdzieś na jakiejś pustyni na Płw. Arabskim a ktoś w kraju, obrzuca Ciebie mięsem?
Wolność słowa, wolnością, ale niech ma to jakieś granice przyzwoitości.
Poza tym to nie to, że państwo będzie składać powództwo tylko żołnierze, prywatnie. Oczywiście przy aprobacie i pomocy MONu
Zakapior-san
31-03-2012, 07:44
Czy byłbyś zadowolony gdybyś musiał się tłuc gdzieś na jakiejś pustyni na Płw. Arabskim a ktoś w kraju, obrzuca Ciebie mięsem?
Po pierwsze nikt nie "musi" ale co najwyżej "może" tłuc się po pustyniach.
Po drugie- charytatywnie tam nie jadą.
Po trzecie honor Polskiego Żołnierza upadł poprzez branie udziału w agresji i okupacji państw, które nic nam nie zawiniły (vide Czechosłowacja '68 tylko protektor się zmienił).
http://wyborcza.pl/1,75248,11447966,Woj ... ierzy.html
kiedy wydawalo mi sie, ze ten kraj nie może być już bardziej chory to władza wyprowadziła mnie z błędu ;]
Powoływano się tam na tzw. "interes społeczny" :D Ktoś mi wyjaśni co to za stworzenie jest, bo w artykule nie napisano :roll: :?:
Czy byłbyś zadowolony gdybyś musiał się tłuc gdzieś na jakiejś pustyni na Płw. Arabskim a ktoś w kraju, obrzuca Ciebie mięsem?
Wolność słowa, wolnością, ale niech ma to jakieś granice przyzwoitości.
Jak się bierze udział w cudzych wojnach kolonialnych, to niech się nikt nie dziwi, że nie każdy będzie głaskać za to po głowie. Osobiście mam szacunek do żołnierzy i rozumiem, że żołnierz politykiem nie jest, więc nie może dyskutować, ale jakby myślał, to by rozumiał skąd się takie opinie biorą.
co tam wojsko! na strażaków, policjantów, sędziów też nie powinno się móc złego słowa powiedzieć! najlepiej całą budżetówkę! :twisted:
http://www.ekonomia24.pl/artykul/705501 ... -euro.html (http://www.ekonomia24.pl/artykul/705501,852278-Polska-jest-winna-swiatu-250-mld-euro.html)
ale co my tępe anarchisty, pseudoliberałowie możemy wiedzieć... nasze działania są szkodliwe! państwo jest święte ;>
Zakapior-san
01-04-2012, 14:10
co tam wojsko! na strażaków, policjantów, sędziów też nie powinno się móc złego słowa powiedzieć! najlepiej całą budżetówkę!
http://www.ekonomia24.pl/artykul/705501 ... -euro.html
ale co my tępe anarchisty, pseudoliberałowie możemy wiedzieć... nasze działania są szkodliwe! państwo jest święte ;>
Czerwona, smutna rzeczywistość Krainy Miłości.
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia ... 779089,415 (http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/kuriozalny-pomysl-strazy-miejskiej,1779089,415)
No proszę na co pieniądze się znajdują...
Rażą w reprezentacyjnym punkcie miasta eleganckie limuzyny z założoną na koło brudnożółtą blokadą
A odrapane budynki to już nie rażą. Jak zwykle władza jest odcięta od rzeczywistości. :roll:
adriankowaty
01-04-2012, 17:45
Nieźle... :lol: zapewne za kilka lat policja będzie w willach siedzieć, a nie na komisariacie :? .
Gaius Julius
01-04-2012, 18:08
czy ty w ogóle czytałeś ten artykuł?
Bo z tego co się tam zorientowałem to mowa tam o brzydkich blokadach na koła, na to Zakapior odpisał, że brzydkie elewacje budynków już nikomu nie przeszkadzają :arrow:
No przyznam jednak rację, bądź co bądź blokady na koła powinny być ostatnią rzeczą jaką powinno się wymienić
adriankowaty
02-04-2012, 07:13
Mam na myśli, że na bzdury kasę marnują, zamiast pracować... tu blokady na koła, tam nowe auta,...
Zakapior-san
03-04-2012, 07:10
http://fakty.interia.pl/polska/news/zak ... ie,1780234 (http://fakty.interia.pl/polska/news/zakamuflowane-ubostwo-oblezone-jadlodajnie,1780234)
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... aj,1780250 (http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/przedsiebiorcy-zaplaca-za-tramwaj,1780250)
Dziwny kraj- bieda rośnie, młodych ubywa, podatków przybywa :roll:
Gaius Julius
03-04-2012, 13:52
a skąd mogę wiedzieć, że np, stan ubóstwa jest ten sam tylko, że więcej osób odważyło się pójść po ciepły posiłek? Skąd mogę wiedzieć, że część z nich przypadkiem nie kantuje? Osobiście to nie dałbym się tak ponosić ;)
ożesz :lol:
no na pewno oszukują, bo posiłek w caritasie to coś dla czego warto oszukiwać :lol:
jeszcze rozumiem, ze mozliwe są takie sporadyczne przypadki, ale 6mln..? troche to dziwne jak na kraj aspirujący do Europy, zielonej wyspy hehe
Gaius Julius
03-04-2012, 16:00
nic nie jest powiedziane, że tak nie jest. Nie znasz do końca ludzi. ;)
Szczególnie, że czasami media lubią sobie czasami podkolorowywać wydarzenia tylko po to by zachęcało więcej ludzi do zaglądania kosztem (czasami) odchylenia od prawdy
Zakapior-san
03-04-2012, 16:36
Szczególnie, że czasami media lubią sobie czasami podkolorowywać wydarzenia tylko po to by zachęcało więcej ludzi do zaglądania kosztem (czasami) odchylenia od prawdy
Niewątpliwie informacje takie jak ta o rosnących ilościach biednych i bezdomnych powoduje dysonanse poznawcze u co niektórych i kłóci się z jedynie słuszną, kreowaną przez media pokorne władzy wizją Polski sukcesu, zielonej wyspy miłości, która osiągnęła "historyczny sukces" i w której średnia zarobków stale rośnie a ludziom żyje się lepiej...
adriankowaty
03-04-2012, 18:17
Bieda, owszem jest, ale co medium, to inaczej.
Zakapior-san
03-04-2012, 18:27
Mogliby nakręcić jakiś film dokumentalny o życiu w moich rejonach i co się zmieniło od komuny. To by dopiero był hit :mrgreen:
adriankowaty
03-04-2012, 20:21
Slumsy zajmują 70% miasta?
Zakapior-san
03-04-2012, 20:50
Gorzej- 70% wsi :mrgreen:
Trochę z wielkiego świata.
http://szymonkurek.natemat.pl/8801,real-usuwa-krzyz
Do czego to już dochodzi, a wszystko w "imię poprawności politycznej". U nas tolerancja pełną gębą, a u nich...
adriankowaty
05-04-2012, 11:05
...pieniądz wydaje rozkazy :lol: .
Zakapior-san
06-04-2012, 07:57
http://biznes.interia.pl/podatki/news/r ... ow,1781765 (http://biznes.interia.pl/podatki/news/rzeczpospolita-fiskus-sciga-emigrantow,1781765)
Jak oni śmieli zarobić trochę pieniędzy i nie rozliczyć się z nich przed POlską władzą? Najlepiej wogóle nie wracać na zielona wyspę miłości :!:
http://biznes.interia.pl/praca/news/dla ... ny,1781470 (http://biznes.interia.pl/praca/news/dla-kogo-polski-rynek-pracy-jest-atrakcyjny,1781470)
Lepiej wszak ukraińców wziąść do pracy.
Według danych Ukraińskiego Urzędu Statystycznego, średnia pensja na Ukrainie wyniosła w styczniu 2012 roku równowartość ok. 1000 zł, podczas gdy w Polsce - ponad 3600 zł.
Hehehe ciekawe kto wykreował tą kwoty. Pytanie kolejne czy taki Ukrainiec co przyjedzie do POlszy dostanie naszą "średnią" :mrgreen:
Prawda jest taka, że dostanie właśnie około 1000 zł o ile nie mniej ale tam jest jeszcze większa bieda.
http://biznes.interia.pl/praca/news/dla ... ny,1781470
Lepiej wszak ukraińców wziąść do pracy.
Ponoć jesteś kapitalistą i liberałem. W czym więc widzisz problem i sprzeczność? Jeżeli firma A oferuje wykonanie usługi za milion, a firma B za dwa miliony, a wiemy, że efektywność pracy będzie podobna, to zgodnie z doktrynami które tak miłujesz wynajmiemy tego, kto chce mniejszą zapłatę.
Hmm... a może jednak odzywają się w Tobie jakieś nacjonalistyczne przekonania?
Cytuj:
Według danych Ukraińskiego Urzędu Statystycznego, średnia pensja na Ukrainie wyniosła w styczniu 2012 roku równowartość ok. 1000 zł, podczas gdy w Polsce - ponad 3600 zł.
Hehehe ciekawe kto wykreował tą kwoty. Pytanie kolejne czy taki Ukrainiec co przyjedzie do POlszy dostanie naszą "średnią" :mrgreen:
Widać, że edukacja w kraju podupada.
Zadam Ci proste pytanie, bo widzę że znowu trzeba operować jak z dziećmi - rozumiesz pojęcie 'średniej' i większości aspektów z nią związanych?
Mamy daną średnią kwotę płac w Polsce. Jeżeli jest to stawka 'średnia', czyli 'uśredniona', to znaczy, że ktoś musi zarabiać mniej, a ktoś więcej. To, że Ty zarabiasz mniej i jesteś pod kreską nie jest argumentem na podważanie matematyki i ekonomii.
Ale rozumiem - Internet jest najlepszym miejscem na wylewanie frustracji.
Zakapior-san
06-04-2012, 10:59
Ponoć jesteś kapitalistą i liberałem. W czym więc widzisz problem i sprzeczność? Jeżeli firma A oferuje wykonanie usługi za milion, a firma B za dwa miliony, a wiemy, że efektywność pracy będzie podobna, to zgodnie z doktrynami które tak miłujesz wynajmiemy tego, kto chce mniejszą zapłatę.
Tak, jestem kapitalistą i liberałem, dlatego wkurza mnie obecna sytuacja którą wytworzyły nasze nie-rządy a która z wolnym rynkiem ma wiesz ile wspólnego :roll:
Hmm... a może jednak odzywają się w Tobie jakieś nacjonalistyczne przekonania?
Prędzej patriotyczne, bo jak widzę co z moją Ojczyzną robią ci targowiczanie to mnie krew zalewa... no ale teraz każda forma patriotyzmu jest tożsama z nacjonalizmem. Więc niech będzie- jestem nacjonalistą a może już nawet faszystą. :roll:
Widać, że edukacja w kraju podupada.
Zadam Ci proste pytanie, bo widzę że znowu trzeba operować jak z dziećmi - rozumiesz pojęcie 'średniej' i większości aspektów z nią związanych?
Mamy daną średnią kwotę płac w Polsce. Jeżeli jest to stawka 'średnia', czyli 'uśredniona', to znaczy, że ktoś musi zarabiać mniej, a ktoś więcej. To, że Ty zarabiasz mniej i jesteś pod kreską nie jest argumentem na podważanie matematyki i ekonomii.
Ale rozumiem - Internet jest najlepszym miejscem na wylewanie frustracji.
Obaj wiemy że jest wiele rodzajów "średniej" a tutaj mamy do czynienia z czystą średnią arytmetyczną gdzie dziesięciu zarabia 1200 zł a jeden 50000 zł. Może stwierdzisz jeszcze że tyle samo jest Polaków biorących mniej pensji od 3500 co tych zarabiających powyżej tej kwoty? Kolejna bezsensowna statystyka załamująca realia.
To tak samo jakby policzyć średnią arytmetyczną zarobków mieszkańców RON w XVIII wieku okazałoby się że to zielona wyspa szczęśliwości, tymczasem jedni mieli pałace a drudzy oszczędzali miesiąc na nowe buty. :mrgreen:
Dlatego dobrze jest spojrzeć na pełny wykres danych statystycznych płac:
http://like-a-geek.jogger.pl/2012/04/03 ... rupke-bog/ (http://like-a-geek.jogger.pl/2012/04/03/czy-naprawde-srednia-krajowa-jest-pompowana-przez-grupke-bog/)
Gaius Julius
06-04-2012, 13:13
Dlatego dobrze jest spojrzeć na pełny wykres danych statystycznych płac:
http://like-a-geek.jogger.pl/2012/04/03 ... rupke-bog/ (http://like-a-geek.jogger.pl/2012/04/03/czy-naprawde-srednia-krajowa-jest-pompowana-przez-grupke-bog/)
który jest sprzed dwóch lat :lol:
osobiście to się cieszę, że średnia płac idzie w górę, ale i znajdą się osoby, które i z tego powodu narzekają...
Prędzej patriotyczne, bo jak widzę co z moją Ojczyzną robią ci targowiczanie to mnie krew zalewa... no ale teraz każda forma patriotyzmu jest tożsama z nacjonalizmem. Więc niech będzie- jestem nacjonalistą a może już nawet faszystą.
ciekawe jak Ty byś rozwiązywał obecne kwestie, za które rząd odbiera baty? I to jeszcze w taki sposób żeby wszyscy byli zadowoleni.
Trzeba szukać dziury w całym bo to aż niemożliwe żeby płace zaczęły rosnąć tu coś nie gra :lol:
Zakapior-san
06-04-2012, 13:29
Dlatego dobrze jest spojrzeć na pełny wykres danych statystycznych płac:
http://like-a-geek.jogger.pl/2012/04/03 ... rupke-bog/
No i?
Z tego wykresiku wynika, że 64,7 % pracujących zarabia poniżej średniej arytmetycznej. Napisałem specjalnie pracujących gdyż wykres nie uwzględnia bezrobotnych, którzy albo biorą parę stówek zasiłku albo nie mają do niego prawa. Dodajmy emerytów i ich 800 zł na rękę. No ciekawe ile wtedy % dorosłych polaków miałoby 3500 na życie...
W wykresiku chodzi o zarobki brutto czyli kwoty na papierze, których się nie dostaje do ręki. Mam wyliczać dalej ile zostaje jak się odejmie podatki i vaty czy pozostaniemy na tym? Dziś mając nawet 3000 "brutto" ciężko na cokolwiek odkładać, większość idzie na bieżąco, koszty życia są okrutnie wysokie (już takie jak na zachodzie) i ciągle rosną razem z ceną ropy.
Polecam komentarze pod samym artykułem. Przytoczę jeden:
Dlaczego ludzie emigrują stąd? Ja Ci powiem. Zarabiam brutto 5400 zl. Netto to juz "tylko" 3800 (zlodzieje...). Odejmijmy 1500 za mieszkanie (wynajmujemy), i już jest 2300. Wybraliśmy model rodziny gdzie, póki nasza córka nie pójdzie do przedszkola, żona opiekuje się nią w domu. te 2300 jest więc na 3 osoby. Czy to tak dużo? Gdy chcę kupić aparat, bo stary się zepsuł - musze brać raty. Gdy chcę kupić laptopa, narzędzie pracy, muszę brać raty. Gdy chcę zadbać o zdrowie i pojeździć na rowerze, też ciężko znaleźć pieniądze na kupno roweru. A naprawa 16-letniego samochodu potrafi poskutkować załamaniem domowego budżetu. Na wakacje jedziemy za zwrot podatku, który jeśliby zlikwidowali ulgę na dziecko, wyniósłby 500 zł... Żona za opiekowanie się dzieckiem, PRZYSZŁOŚCIĄ NARODU nie dostaje NIC od Państwa, nawet składki na gównianą emeryturę (tak w ogóle to jestem przeciw socjalistycznemu modelowi państwa, każdy powinien dbać o siebie, ale jak już taki model wybiera większość, to niech to Państwo się nami opiekuje!! Teraz to jest połączenie socjalizmu (zabierzemy) z kapitalizmem (radź sobie sam).
W Niemczech na tym samym stanowisku zarobie 3-4 tysiące euro, 13-17 tys. zł. Koszty życia podobne. I nadal się dziwisz wyjeżdżającym?
Tak, jestem kapitalistą i liberałem, dlatego wkurza mnie obecna sytuacja którą wytworzyły nasze nie-rządy a która z wolnym rynkiem ma wiesz ile wspólnego :roll:
Jeszcze raz, bo widzę że unikasz odpowiedzi, Ty mój 'liberale' ;)
Jak się ma Twój komentarz "Lepiej wszak ukraińców wziąść do pracy.", do artykułu http://biznes.interia.pl/praca/news/dla ... ny,1781470 (http://biznes.interia.pl/praca/news/dla-kogo-polski-rynek-pracy-jest-atrakcyjny,1781470)
w kontekście Twojego rzekomego zamiłowania do wolności i kapitalizmu? Możesz mi to wyjaśnić?
Prędzej patriotyczne, bo jak widzę co z moją Ojczyzną robią ci targowiczanie to mnie krew zalewa... no ale teraz każda forma patriotyzmu jest tożsama z nacjonalizmem. Więc niech będzie- jestem nacjonalistą a może już nawet faszystą. :roll:
I na czym polega ten patriotyzm? To jest pytanie zbiorowe, min. do Ciebie, czy ludzi takich jak mRe. Na czym on polega? Na mówieniu że jest źle? Na pracowaniu i płaceniu podatków za granicą? na oglądaniu meczów? na wyzywaniu innych od gejów, żydów, zdrajców?
Niemiec który wykupił TVN i daje prace tysiącom Polaków robi dla tego kraju więcej, niż 90% rzekomych patriotów, dla których cały patriotyzm można zamknąć w kategorii latania z flagą i śpiewania hymnu.
Na czym polega to Twoje umiłowanie ojczyzny? Co dla niej robisz?
Obaj wiemy że jest wiele rodzajów "średniej" a tutaj mamy do czynienia z czystą średnią arytmetyczną gdzie dziesięciu zarabia 1200 zł a jeden 50000 zł. Może stwierdzisz jeszcze że tyle samo jest Polaków biorących mniej pensji od 3500 co tych zarabiających powyżej tej kwoty? Kolejna bezsensowna statystyka załamująca realia.
Obaj wiemy że jest wiele rodzajów "średniej" a tutaj mamy do czynienia z czystą średnią arytmetyczną gdzie dziesięciu zarabia 1200 zł a jeden 50000 zł. Może stwierdzisz jeszcze że tyle samo jest Polaków biorących mniej pensji od 3500 co tych zarabiających powyżej tej kwoty? Kolejna bezsensowna statystyka załamująca realia.
Średnia to średnia. Nie mówimy o medianie i innych duperelach, tylko średniej pensji w Polsce. Jeżeli dane mówią, że wynosi ona ponad 3000zł, to należy tym danym zaufać. Nie podważaj więc prawdy i naucz się wreszcie kierować w odpowiednią stronę swoją krytykę.
Zakapior-san
06-04-2012, 19:31
Jak się ma Twój komentarz "Lepiej wszak ukraińców wziąść do pracy.", do artykułu http://biznes.interia.pl/praca/news/dla ... ny,1781470
w kontekście Twojego rzekomego zamiłowania do wolności i kapitalizmu? Możesz mi to wyjaśnić?
Odpowiedziałem na PW.
I na czym polega ten patriotyzm? To jest pytanie zbiorowe, min. do Ciebie, czy ludzi takich jak mRe. Na czym on polega? Na mówieniu że jest źle? Na pracowaniu i płaceniu podatków za granicą? na oglądaniu meczów? na wyzywaniu innych od gejów, żydów, zdrajców?
Niemiec który wykupił TVN i daje prace tysiącom Polaków robi dla tego kraju więcej, niż 90% rzekomych patriotów, dla których cały patriotyzm można zamknąć w kategorii latania z flagą i śpiewania hymnu.
Na czym polega to Twoje umiłowanie ojczyzny? Co dla niej robisz?
A co może więcej zrobić zwykły Polak bez kapitału i znajomości jeśli nie ponarzekać, zaśpiewać hymn i kupić pomidorki z napisem "Produkt Polski"? No co może? Zagłosować na partię socjalistyczną A zamiast partię socjalistyczną B? Zapisać się do partii, płacić składki i siedzieć cicho bo myślenie niezgodne z oficjalną linią jest karane wyrzuceniem? Założyć własną partię, którą się zagłuszy medialnie? Zebrać się na necie, zaostrzyć kosę i ruszyć na osłów z sejmu? Co może zrobić pojedyncza jednostka?
Otóż może zrobić właśnie to co robi- narzekać na necie i śpiewać hymn. Dowiodła tego ostatnia akcja przeciw ACTA. Złodzieje trochę się zlękli i zmiękli ale to tylko jedna runda. Drugą czyli próbę referendum o wiek emerytalny złodzieje wygrali i swojego dopną. Pozostaje jednak fakt, że coś się zaczyna dziać i coraz więcej rodaków dostrzega iż król jest nagi.
Średnia to średnia. Nie mówimy o medianie i innych duperelach, tylko średniej pensji w Polsce. Jeżeli dane mówią, że wynosi ona ponad 3000zł, to należy tym danym zaufać. Nie podważaj więc prawdy i naucz się wreszcie kierować w odpowiednią stronę swoją krytykę.
A czy ja coś podważałem? To raczej wam nie udało się podważyć mojego twierdzenia, że większość żyje za psie pieniądze, nawet ten wykresik to potwierdza :roll:
ciekawe jak Ty byś rozwiązywał obecne kwestie, za które rząd odbiera baty? I to jeszcze w taki sposób żeby wszyscy byli zadowoleni.
Trzeba szukać dziury w całym bo to aż niemożliwe żeby płace zaczęły rosnąć tu coś nie gra
Ten rząd jest tak nieudolny, że już na serio trudno byłoby spieprzyć więcej, trzeba by było się wybitnie starać ;)
I na czym polega ten patriotyzm? To jest pytanie zbiorowe, min. do Ciebie, czy ludzi takich jak mRe. Na czym on polega? Na mówieniu że jest źle?
Jeśli jest to krytyka konstruktywna, to wtedy jak najbardziej jest wyrazem troski o własny kraj.
Na pracowaniu i płaceniu podatków za granicą?
Witio im mniej pieniędzy dostanie do ręki nasza ludowa władza, tym więcej zostanie w kieszeni obywateli i tym lepsza będzie kondycja naszej gospodarki. Przyspieszy też to nieuchronny upadek „demokracji realizującej zasady sprawiedliwości społecznej”. A ona nie zdechnie „po dobroci”, dlatego potrzebne jest odcięcie systemu od finansowania. Wtedy socjalizm się wreszcie zacznie zwijać, a spustoszenia jakie pozostawi będą mniejsze. A więc niepłacenie podatków III RP i uciekanie do szarej strefy jest jak najbardziej wyrazem troski o dobro swoje, swojej rodziny i pośrednio o tzw. „dobro wspólne”.
W Polsce niestety wszystko stoi na głowie i po 20 latach „wolności i kapitalizmu” nadal musimy traktować swoje państwo jak kolejnego okupanta i wroga, przed którym się trzeba na wszelkie sposoby bronić. To jest miarą naszego „historycznego sukcesu” ;)
adriankowaty
09-04-2012, 18:40
Witio im mniej pieniędzy dostanie do ręki nasza ludowa władza, tym więcej zostanie w kieszeni obywateli i tym lepsza będzie kondycja naszej gospodarki. Przyspieszy też to nieuchronny upadek „demokracji realizującej zasady sprawiedliwości społecznej”. A ona nie zdechnie „po dobroci”, dlatego potrzebne jest odcięcie systemu od finansowania. Wtedy socjalizm się wreszcie zacznie zwijać, a spustoszenia jakie pozostawi będą mniejsze. A więc niepłacenie podatków III RP i uciekanie do szarej strefy jest jak najbardziej wyrazem troski o dobro swoje, swojej rodziny i pośrednio o tzw. „dobro wspólne”.
W Polsce niestety wszystko stoi na głowie i po 20 latach „wolności i kapitalizmu” nadal musimy traktować swoje państwo jak kolejnego okupanta i wroga, przed którym się trzeba na wszelkie sposoby bronić. To jest miarą naszego „historycznego sukcesu”
Czy jesteś socjalistą? Sugerujesz, że doprowadzając skarb państwa do ruiny, wywołując anarchię, a potem rewolucję socjalistyczno-komunistyczną naprawisz ten kraj? Nie tędy droga. Pierwsza rzecz, że to właśnie socjaliści z komunistami na spółkę doprowadzili w 90% do syfu, który tu mamy. Dalej - własność prywatna i wolny handel są źródłem bogactwa narodu, a nie socjalizm - socjalno-komunistyczne państwa padły właśnie z przyczyn gospodarczych (ZSRR, PRL...). Owszem,
podatki są w tym kraju zbyt wysokie, ale zamiast je nie płacić, lepiej zapłacić i naciskać na rząd, by zlikwidował źródła niepotrzebnych wydatków, np. zredukował aparat urzędniczy, zreformował system ubezpieczeń społecznych, itp.
Ten rząd jest tak nieudolny, że już na serio trudno byłoby spieprzyć więcej, trzeba by było się wybitnie starać
Tak? Winą biedy i syfu w polityce naszego rządu obarczaj rządy poprzednie (PiS'u, PZPR, SLD), gdyż to im ten syf zawdzięczasz. To rząd obecny stara się zlikwidować wieloletnie zaniedbania, ale mało tego, że sił i cierpliwości już nie ma, to jeszcze durny motłoch blokuje wszelkie możliwe próby naprawy zwyrodniałego systemu. Osobiście nie w pełni popieram decyzje Platformy, ale oni coś z tym starają się zrobić. Dzieląc problemy:
- kolej i sieć drogowa (wina PRL-u)
- system emerytalny (Bismarck, PRL i Balcerowicz)
- Służba medyczna (PiS)
Zakapior-san
09-04-2012, 20:14
Czy jesteś socjalistą? Sugerujesz, że doprowadzając skarb państwa do ruiny, wywołując anarchię, a potem rewolucję socjalistyczno-komunistyczną naprawisz ten kraj?
Po pierwsze to czytaj ze zrozumieniem bo Elrond nie pisał nic że jest za rewolicją socjalistyczną a WRĘCZ PRZECIWNIE. Z socjalizmem walczy w każdym poście. Poza tym to zasadniczo ruina gospodarcza doprowadziła do upadku PRL więc dlaczego nie miałby być taki koniec III RP (na razie wszystko na to wskazuje).
Owszem,
podatki są w tym kraju zbyt wysokie, ale zamiast je nie płacić, lepiej zapłacić i naciskać na rząd, by zlikwidował źródła niepotrzebnych wydatków, np. zredukował aparat urzędniczy, zreformował system ubezpieczeń społecznych, itp.
Jak dobrze wiemy od 20 lat ludzie naciskają na rządy w tych sprawach, rządy się zmieniają a podatki i opłaty rosną. Demokracja to zaiste najwspanialszy ustrój- ustrój w którym nie ma winnych. Bo jak jest źle to się zmieni ekipę rządzącą przy wyborach a że oni tacy sami to i rezultaty takie same mianowicie idziemy po równi pochyłej. I tak się to kręci. A majątek ze złodziejskiej prywatyzacji się kiedyś musi skończyć.
Tak? Winą biedy i syfu w polityce naszego rządu obarczaj rządy poprzednie (PiS'u, PZPR, SLD), gdyż to im ten syf zawdzięczasz.
Tak tak :!: O tym właśnie pisałem- winnych OBECNIE nie ma a jak są to już nie są przy władzy bo się wybrało "lepszych". A żę robią to samo się nie liczy. Sztandarowy przykład- straszono KAczorem żę jak wygra to będzie benzyna po 5 złotych, wygrał Tusk i jest po 6 złotych...
Propaganda i tyle, żadnych konkretów.
To rząd obecny stara się zlikwidować wieloletnie zaniedbania, ale mało tego, że sił i cierpliwości już nie ma, to jeszcze durny motłoch blokuje wszelkie możliwe próby naprawy zwyrodniałego systemu.
To jakiś tekst z ulotki partyjnej? Za komuny nie pozwalali szpiedzy kapitalistów i wrogowie ludu, za Kaczora nie pozwalali koalicjanci, za tuska nie pozwala "motłoch".
A w czym to tak "motłoch" nie pozwala działać naszemu kochanemu wodzowi? Przecież Donek dopiął swego- podniósł podatki i wprowadził nowe. Boli Cię że ACTA nie przeszło bezkarnie? Boli Cię, że ludzie chcą zblokować grę na czas i na grabież pod nazwą praca do 67 roku życia?
- kolej i sieć drogowa (wina PRL-u)
Kolego, gdyby nie PRL a Donek, Kaczor i reszta Michników rządzili naszym krajem po wojnie to na dzień dzisiejszy jeździłbyś furmanką bo nie byłoby dróg asfaltowych oprócz kilku najważniejszych tras. Dziury są ale jakoś da się jechać te 80 km/h prawie wszędzie. Nawet nie będę porównywał ile kilometów powstało dróg za komuny a ile się zbudowało po 1989 bo to chyba zbędne...
- system emerytalny (Bismarck, PRL i Balcerowicz)
A Buzek i Tusk gdzie? Pierwszy wprowadził nieudolną reformę a drugi okradł nas z funduszy i teraz chce nas okraść z czterech lat życia (dwa lata krócej na emeryturze i 2 lata dłużej płacimy składki i podatki). Poza tym system emerytalny już w swoim zaraniu był deficytowy i skazany na upadek a kręciło się póki był mocny przyrost naturalny.
Służba medyczna (PiS)
Jak wyżej- państwowa służba zdrowia to od początku do końca poroniony pomysł, worek bez dna. Nie ważne ile wody wlejesz do skarpetki i tak przez nią przecieknie...
Gaius Julius
09-04-2012, 20:24
tylko czekałem aż miłośnik fantasy ustroju się wypowie :lol:
jak już ktoś pisał, demokracja ma swoje wady, ale znajdź lepszy ustrój
O tym właśnie pisałem- winnych OBECNIE nie ma a jak są to już nie są przy władzy bo się wybrało "lepszych". A żę robią to samo się nie liczy. Sztandarowy przykład- straszono KAczorem żę jak wygra to będzie benzyna po 5 złotych, wygrał Tusk i jest po 6 złotych...
Propaganda i tyle, żadnych konkretów.
osobiście to już się przyzwyczaiłem, że Tuska obwiniają o wszystko....kolego jakbyś nie wiedział to rząd ma niewiele wspólnego z ceną ropy, ten temat już był wałkowany
To jakiś tekst z ulotki partyjnej? Za komuny nie pozwalali szpiedzy kapitalistów i wrogowie ludu, za Kaczora nie pozwalali koalicjanci, za tuska nie pozwala "motłoch".
A w czym to tak "motłoch" nie pozwala działać naszemu kochanemu wodzowi? Przecież Donek dopiął swego- podniósł podatki i wprowadził nowe. Boli Cię że ACTA nie przeszło bezkarnie?
Przypominam PREMIER, nie jakiś wódź, wodza to ty masz w Korei Północnej!
Boli Cię, że ludzie chcą zblokować grę na czas i na grabież pod nazwą praca do 67 roku życia?
że jak? A Ciebie boli, że rząd próbuje walczyć z niżem demograficznym? Wiedziałeś w ogóle o takim zjawisku?
Zakapior-san
09-04-2012, 20:29
że jak? A Ciebie boli, że rząd próbuje walczyć z niżem demograficznym? Wiedziałeś w ogóle o takim zjawisku?
Od kiedy się walczy z niżem demograficznym podnosząc podatki, wprowadzając wyższe vaty (przypomnę- vat na ubranka i wózki dziecięce 23 %, vat na prezerwatywy 8 % :lol: ), likwidując szkoły i przedszkola i zachęcająć do życia w tym kraju perspektywą "złotej jesieni" po 67 roku życia (czyt. grabieżą składek)?
O nie kolego, co jak co ale ten rząd jeszcze pogarsza stan naszej demografii :roll: Tylko żebym nie został zrozumiany jako obrońca rządów poprzednich, one były wszystkie na jedno kopyto.
jak już ktoś pisał, demokracja ma swoje wady, ale znajdź lepszy ustrój
Sama demokracja to jeszcze nie największy ból, najgorszy jest nasz ustrój gospodarczy. A ten najlepiej określa hasło "kapitalizm kompradorski". Poczytaj co to znaczy.
Gaius Julius
09-04-2012, 20:35
i zachęcać do życia w tym kraju perspektywą złotej jesieni po 67 roku życia?
a kto niby miałby zapracować na emerturki skoro rąk do pracy coraz mniej? Pomyślałeś
Od kiedy się walczy z niżem demograficznym podnosząc podatki, wprowadzając wyższe vaty (przypomnę- vat na wózki dziecięce 23 %, vat na prezerwatywy 8 %),
a pomyślałeś, że jednak skądś trzeba wziąć kasę? Żyć cały czas na koszt UE to trochę nie halo
likwodując szkoły i przedszkola
a powiedz mi po kiego grzyba utrzymywać szkołę/przedszkole gdzie uczęszcza mniej dzieci niż powinno, gdzie do grup chodzi po kilkoro dzieci zamiast po kilkanaście? Przypominam o niżu demograficznym.
O nie kolego, co jak co ale ten rząd jeszcze pogarsza stan naszej demografii
niby w jaki sposób? :shock: Czy to wina Tuska, że więcej jest ludzi starszych niż młodszych, że mniej się dzieci rodzi? Krótka piłka, mniej dzieciaków w szkołach/przedszkolach to państwu nieopłaca się utrzymywać pustych szkół, więc po prostu lepiej je zamknąć/sprzedać/wynajać
Zakapior-san
09-04-2012, 20:44
a kto niby miałby zapracować na emerturki skoro rąk do pracy coraz mniej? Pomyślałeś
No przy takich obrotach sprawy to tych rąk będzie coraz mniej...
a pomyślałeś, że jednak skądś trzeba wziąć kasę? Żyć cały czas na koszt UE to trochę nie halo
Ale za to "halo" jest pół miliona urzędników kontrolujących nasze życie (lilkukrotnie więcej niż za PRL pomimo pożal się Boże "informatyzacji"). Te wydatki na państwo policyjne są niezbędne. Obywatela trzeba trzymać krótko za ryj :mrgreen:
Chcesz receptę? Cięcia, cięcia i jeszcze raz cięcia socjału.
Jak mnie nie stać na BMW to jeźdzę fiatem, zasada prosta i logiczna myślę.
a powiedz mi po kiego grzyba utrzymywać szkołę/przedszkole gdzie uczęszcza mniej dzieci niż powinno, gdzie do grup chodzi po kilkoro dzieci zamiast po kilkanaście? Przypominam o niżu demograficznym.
A bedzie tych dzieci coraz mniej, ja nie mam złudzeń. Równia pochyła. Na koniec za Kononowiczem- nie bedzie niczego, zlikwiduję wszystko. :mrgreen:
niby w jaki sposób? Czy to wina Tuska, że więcej jest ludzi starszych niż młodszych, że mniej się dzieci rodzi?
Niby to nie jego wina ale jako premier, ogólnie osoba która ma kompetencje żeby coś z tym zrobić woli grać na czas, grabić i podnosić podatki dzięki czemu ten kraj jeszcze szybciej się wyludni. Bo tak łatwiej zamiast ruszyć główką i wyciąć raka socjalizmu.
Gaius Julius
09-04-2012, 20:49
ten znowu o tych podatkach....
No przy takich obrotach sprawy to tych rąk będzie coraz mniej...
no wybacz, ale kto ma niby zapracować na emerytury ludzi starszych? Tak się wszyscy plują a wystarczy spojrzeć obok, w Niemczech w jak i wielu innych państwach wiek również idzie w górę
i wyciąć raka socjalizmu.
na dzień dzisiejszy to niemożliwe, póki sytuacja nie będzie klarowna i stabilna o jakimkolwiek wycinaniu socjału, niestety, nie ma mowy.
Zakapior-san
09-04-2012, 20:53
na dzień dzisiejszy to niemożliwe
Przy obecnych ekipach u koryta to fakt niezaprzeczalny...
póki sytuacja nie będzie klarowna i stabilna o jakimkolwiek wycinaniu socjału, niestety, nie ma mowy.
Sądzę, że tylko wycinając socjal może jeszcze być kiedyś klarowna i stabilna sytuacja w Polsce... Obawiam się że ten czas jest teraz i przemija bezpowrotnie na zastanawianiu się co z matką małej Magdy z Sosnowca oraz jak udupić rowerzystów... Później będzie już tylko gorzej i większy ból przemian... Rak socjalizmu ma przerzuty...
Baal-Melkart
09-04-2012, 21:26
a kto niby miałby zapracować na emerturki skoro rąk do pracy coraz mniej? Pomyślałeś
Może walkę z niżem demograficznym odłóżmy na później a zajmijmy się 13,5% bezrobociem. Jak się okazuje na chwilę obecną rąk do pracy jest aż nad to...
Od kiedy się walczy z niżem demograficznym podnosząc podatki, wprowadzając wyższe vaty (przypomnę- vat na wózki dziecięce 23 %, vat na prezerwatywy 8 %),
Tu sobie w kolano strzeliłeś :)
adriankowaty
10-04-2012, 08:16
Może walkę z niżem demograficznym odłóżmy na później a zajmijmy się 13,5% bezrobociem. Jak się okazuje na chwilę obecną rąk do pracy jest aż nad to...
Można by wrócić do idei "warsztatów narodowych" z czasów tuż po rewolucji lutowej, tj. państwo organizowało płatną pracę dla bezrobotnych przy tzw. "robotach publicznych", np. budowie i remoncie drogi itp. Owszem, kosztowałoby to sporo grosza, ale zapewniłoby spadek (jeśli nie zniknięcie) bezrobocia. Widziałbym to jako pracę z fachowcem jako kierownikiem, który pokazuje, co ma się zrobić i tłumaczy, jak zrobić.
To jakiś tekst z ulotki partyjnej? Za komuny nie pozwalali szpiedzy kapitalistów i wrogowie ludu, za Kaczora nie pozwalali koalicjanci, za tuska nie pozwala "motłoch".
A w czym to tak "motłoch" nie pozwala działać naszemu kochanemu wodzowi? Przecież Donek dopiął swego- podniósł podatki i wprowadził nowe. Boli Cię że ACTA nie przeszło bezkarnie? Boli Cię, że ludzie chcą zblokować grę na czas i na grabież pod nazwą praca do 67 roku życia?Inna rzecz, że takiego fachowca trzeba skądś ściągnąć.
Nie. Boli mnie, że jak w tym kraju chce się przeprowadzić reformy (jakiekolwiek), to od razu są strajki najpierw jednej grupy, której ta reforma nie pasuje, później media ciągną resztę "ludu" i mamy oburzenie całego narodu i solidaryzowanie się ze strajkującymi.
Jak dobrze wiemy od 20 lat ludzie naciskają na rządy w tych sprawach, rządy się zmieniają a podatki i opłaty rosną. Demokracja to zaiste najwspanialszy ustrój- ustrój w którym nie ma winnych. Bo jak jest źle to się zmieni ekipę rządzącą przy wyborach a że oni tacy sami to i rezultaty takie same mianowicie idziemy po równi pochyłej. I tak się to kręci. A majątek ze złodziejskiej prywatyzacji się kiedyś musi skończyć.
Nigdy nie byłem zwolennikiem demokracji, zresztą widzę, że ty też. Winni muszą być ukarani, ale pytanie, czemu zatem się ich nie karze? Mamy sądy, mamy trybunały - po coś one chyba są.
Zakapior-san
10-04-2012, 15:09
Tu sobie w kolano strzeliłeś
Wyjaśnij :shock:
Nie. Boli mnie, że jak w tym kraju chce się przeprowadzić reformy (jakiekolwiek)
Właśnie te "jakiekolwiek" (a raczej "byle jakie"), które są ciągle wprowadzane mają wiadomy rezultat dla kraju.
Nie. Boli mnie, że jak w tym kraju chce się przeprowadzić reformy (jakiekolwiek), to od razu są strajki najpierw jednej grupy, której ta reforma nie pasuje, później media ciągną resztę "ludu" i mamy oburzenie całego narodu i solidaryzowanie się ze strajkującymi.
Chodzi dalej o ten wiek emerytalny? Już było wiele razy pisane o co w tym chodzi, że to żadna reforma ale prosty skok na kasę bo po co robić jakieś reformy okołoemerytalne jak można sam wiek podnieść i niech dziady płacą. Do starych przyczyn dla których uważam to za kolejną patologię i lenistwo władzy dołożę nowy argument:
http://wpolityce.pl/artykuly/20849-67-l ... ieralnosci (http://wpolityce.pl/artykuly/20849-67-lat-jako-wiek-emerytalny-dla-mezczyzn-to-propozycja-nieadekwatna-do-dlugosci-ich-zycia-stanu-zdrowia-i-nadumieralnosci)
Gaius Julius
10-04-2012, 15:38
a ten znowu swoje...zawsze to rząd coś knuje byleby sobie kabzę napchać i ucisnąć naród <facepalm>
jest niż demograficzny, a jak wiadomo im mniej młodych tym mniej ludzi do pracy, a im mniej ludzi do pracy tym mniej składek, z których odprowadzane są emerytury, a skoro jest ich mniej to emerytury lecą. Jestem pewien, że zaraz by podniósł się skowyt, wiecznych malkontentów, że to rząd zabiera emerytury i daje sobie do kieszeni, że to, że tamto...żałosne
to powiedz mi w jaki TY byś sposób załatwił emerytury na takim samym poziomie przy lecącym na łeb na szyję ilości młodych? Konkrety proszę
Zakapior-san
10-04-2012, 16:21
Konkrety proszę
Ode mnie konkretów za darmo rządasz? Od swoich wybrańców przy korycie zarządaj, zwłaszcza że im się za to słono płaci a efekty wiadome :mrgreen: Wyobraź sobie, że żeby "zreformować" system emerytalny przez zwiększenie lat składek nie trzeba być żadnym specjalistą, tak nawet dziecko z podstawówki może "reformować"...
Jesli chodzi o prawdziwe konkrety to recepty były już powtarzane wielokrotnie przez Elronda, wystarczy przejrzeć Agorę.
adriankowaty
10-04-2012, 17:33
[quote]Tu sobie w kolano strzeliłeś
Wyjaśnij :shock:
Nie. Boli mnie, że jak w tym kraju chce się przeprowadzić reformy (jakiekolwiek)
Właśnie te "jakiekolwiek" (a raczej "byle jakie"), które są ciągle wprowadzane mają wiadomy rezultat dla kraju.
Nie. Boli mnie, że jak w tym kraju chce się przeprowadzić reformy (jakiekolwiek), to od razu są strajki najpierw jednej grupy, której ta reforma nie pasuje, później media ciągną resztę "ludu" i mamy oburzenie całego narodu i solidaryzowanie się ze strajkującymi.
Chodzi dalej o ten wiek emerytalny? Już było wiele razy pisane o co w tym chodzi, że to żadna reforma ale prosty skok na kasę bo po co robić jakieś reformy okołoemerytalne jak można sam wiek podnieść i niech dziady płacą. Do starych przyczyn dla których uważam to za kolejną patologię i lenistwo władzy dołożę nowy argument:
http://wpolityce.pl/artykuly/20849-67-lat-jako-wiek-emerytalny-dla-mezczyzn-to-propozycja-nieadekwatna-do-dlugosci-ich-zycia-stanu-zdrowia-i-nadumieralnosci[/quote:qvy5jfeu]
Nie tylko. Leki, zniesienie OFE, reforma KRUS - dalej mam wymieniać? A z emerytur to tylko likwidację przywilejów emerytalnych pewnych grup (np. górnicy, policja...). A ten link jest do gazety propisowskiej. A więc prawicowej. A prawica to - jak wiadomo - konserwatyści.
Czy jesteś socjalistą? Sugerujesz, że doprowadzając skarb państwa do ruiny, wywołując anarchię, a potem rewolucję socjalistyczno-komunistyczną naprawisz ten kraj? Nie tędy droga. Pierwsza rzecz, że to właśnie socjaliści z komunistami na spółkę doprowadzili w 90% do syfu, który tu mamy.
Nie wiem skąd wpadłeś na to, że jestem socjalistą :D Co do Skarbu Państwa, to raka się nie karmi - raka się usuwa. Jednym ze sposobów na usunięcie raka zwanego "państwem realizującym zasady sprawiedliwości społecznej" jest odcięcie go od źródeł finansowania. To wręcz metoda najskuteczniejsza.
Dalej - własność prywatna i wolny handel są źródłem bogactwa narodu, a nie socjalizm - socjalno-komunistyczne państwa padły właśnie z przyczyn gospodarczych (ZSRR, PRL...).
Unikanie grabieży to właśnie sposób na to, by prywatnej własności było jak najwięcej. Obecnie władza robi co w jej mocy, by jak najwięcej tej własności nam odebrać. Również wolny handel i mówiąc szerzej wolny rynek jest źródłem bogactwa, jak sam zauważasz, a czymże jest właśnie szara strefa, jak nie ostatnią ostoją wolności gospodarczej w państwie, które stara się uregulować każdą dziedzinę i szczegół naszej gospodarki :?:
Owszem,podatki są w tym kraju zbyt wysokie, ale zamiast je nie płacić, lepiej zapłacić i naciskać na rząd, by zlikwidował źródła niepotrzebnych wydatków, np. zredukował aparat urzędniczy, zreformował system ubezpieczeń społecznych, itp.
Mhmm :lol:
Tak? Winą biedy i syfu w polityce naszego rządu obarczaj rządy poprzednie (PiS'u, PZPR, SLD), gdyż to im ten syf zawdzięczasz. To rząd obecny stara się zlikwidować wieloletnie zaniedbania, ale mało tego, że sił i cierpliwości już nie ma, to jeszcze durny motłoch blokuje wszelkie możliwe próby naprawy zwyrodniałego systemu. Osobiście nie w pełni popieram decyzje Platformy, ale oni coś z tym starają się zrobić. Dzieląc problemy:
- kolej i sieć drogowa (wina PRL-u)
- system emerytalny (Bismarck, PRL i Balcerowicz)
- Służba medyczna (PiS)
No tak władza ludowa stara się jak może, tylko durny motłoch przeszkadza i stoi na drodze postępu :lol: Jeśli ostatnie 5 lat to maksimum tego, co ta władza może, to podtrzymuje swoje zdanie: trudno o większą niekompetencję. Choć nie przeczę, że reszta konkurencja z parlamentu w indolencji miałaby szansę rządom Donaldinho dorównać, choć poprzeczka jest tu zawieszona wysoko ;)
Pewnie masz jeszcze mało lat, więc nie pamiętasz, że twór zwany PO powstał na gruzach AWS i UW, a te powstały znowu w miejsce UD, KLD, ZChN, SKL i innych. Obecna władza składa się z ludzi, którzy w politykę bawią się często od początków III RP, zasiadali już w ławach parlamentu po kilka razy, byli członkami niejednego rządu. I w pełni ponoszą odpowiedzialność za "historyczny sukces". A w ostatnie 5 lat nie zrobili nic(albo i zrobili więcej złego, niż dobrego), by ten "syf" naprawić. Zresztą jakby mieli to zrobić, skoro sami są współautorami tego "syfu" :?:
osobiście to już się przyzwyczaiłem, że Tuska obwiniają o wszystko....kolego jakbyś nie wiedział to rząd ma niewiele wspólnego z ceną ropy, ten temat już był wałkowany
Na podatki, które stanowią większość ceny paliwa też nie ma pewnie żadnego wpływu ;)
Żyć cały czas na koszt UE to trochę nie halo
To chyba jakiś nowy mit eurosocjalistycznej mitologii. Tzw. "dotacje unijne" to jest przysłowiowy "wacik", do tego kosztujący więcej, niż jest wart.
Zakapior-san
11-04-2012, 13:16
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... ie,1782989 (http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/wyzsza-pensja-i-wyzszy-vat-wiekszosc-polakow-mowi-nie,1782989)
Po co te kombinacje i owijanie w bawełnę? Przecież nie zlikwidują PIT bo muszą wiedzieć ile zarabiamy a i w Urzędach Skarbowych przecież muszą być etaty. Najprościej (i tak zapewne będzie, niech się przyznają co planują) wprowadzić vat 30 % bez likwidacji innych opłat i po herbacie.
http://biznes.interia.pl/finanse-osobis ... go,1782823 (http://biznes.interia.pl/finanse-osobiste/news/lepsze-warunki-kredytowania-dla-zawodow-zaufania-publicznego,1782823)
By żyło się lepiej. Swoim.
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/a ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/asteroida-uderzy-w-ziemie-to-prawdopodobne,1,5097629,wiadomosc.html) - jakby w tym roku z końcem świata nie wypaliło, to mamy już kolejną datę w zapasie ;)
Lwie Serce
13-04-2012, 23:06
Koniec świata 2012. Nie chcę mówić co o tym sądzę bo było by to ekhem... nie kulturalne? Delikatnie mówiąc. :) A co myślicie o tej asteroidzie?
ostatnio w Białymstoku mieliśmy kilka przypadków napadów- jedna osoba zmarła, druga walczy o życie.
Najlepsze, że cały szef neonazioli, który za tym stoi (ofiarami był Ormianin, ''brudas'' i przypadkowa dziewczyna dźgnięta nożem w imię ''walki z lewactwem'') okazał się dobrym znajomym nie tylko polityków Pisu, ale i PO :D
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... F561149305 (http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20110111%2FBIALYSTOK%2F561149305)
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1, ... tknal.html (http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,11527436,Niezatapialny_skinhead___Tabaluga __wreszcie_sie_potknal.html)
taki miły młody człowiek... co z tego, że nocami poluje na mieście z nożem w ręku :D Wszyscy o tym doskonale wiedzą, ale kto będzie się narażał układom w mieście...
Czasami i na takich stronach, można znaleźć perełki :roll: : Proszę tylko powiększyć tekst:
http://demotywatory.pl/3757963/Stop-Indect
http://demotywatory.pl/3752402/CZARNO-NA-BIALYM
A tutaj coś dla internautów:
http://nczas.com/wazne/witamy-w-swiecie ... wigilacji/ (http://nczas.com/wazne/witamy-w-swiecie-totalnej-inwigilacji/)
Fragment:
"...Na wielu stronach internetowych można było przeczytać ostrzeżenie, że starsze wersje już niedługo nie będą „wspierane” i należy zainstalować nowsze. Dlaczego?
Oficjalnie przekonuje się klientów, iż nowsze są szybsze. Nie o to oczywiście chodzi. Według pierwotnych założeń, internet miał stanowić sieć dla naukowców, bez niepotrzebnych zabezpieczeń spowalniających. Tymczasem stał się „dobrem” powszechnie dostępnym, o wielorakich funkcjach, z których naukowa stanowi jedną z wielu. Niemniej pierwsze przeglądarki (ostatnia bezpieczna wersja – IE 6.0) nie posiadały żadnych urządzeń inwigilujących, co bardzo niepokoiło niektóre „czynniki”. Zastosowano więc dość prosty zabieg – prawdopodobnie u decydentów zainstalowano program, który w momencie stwierdzenia, że użytkownik posiada „starą” wersję, poprzez wysyłanie ciągu zapytań stwarza wrażenie jej powolności i słabego zabezpieczenia. W obecnym protokole sieciowym (IPv4) jest zaimplementowany mechanizm tzw. tracerout, który śledzi użytkownika...Każdy dystrybutor ma obowiązek zachowywania historii połączeń poszczególnych użytkowników. Program gromadzi również wszelkie ślady naszej obecności w sieci, odwiedzane strony, ściągane pliki (wszystkie – dokumenty Word, PDF, spakowane archiwa ZIP, programy instalacyjne). Dysponuje tak dokładnym algorytmem, że dowiaduje się nawet, czy podczas ściągania nie nastąpiło anulowanie czy też przerwanie operacji, jaki był czas oglądania danej strony, jak również… w jakim położeniu jest kursor myszki!
Co interesujące, owe „marketingowe” informacje są wysyłane na pewien adres IP, nie ujęty w wykazie adresów IP międzynarodowej instytucji rejestrującej i rozdzielającej adresy..."
adriankowaty
19-04-2012, 14:29
"Każdy ma taki rząd, na jaki zasłużył" :roll:
Joseph de Maistre
Zakapior-san
23-04-2012, 08:14
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malo ... 87986,3320 (http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/krakow/news/minister-utajnia-wyniki-badan-a-pszczoly-gina,1787986,3320)
POlska jawność procesu legislacyjnego w całej okazałości.
Fumanchu
06-05-2012, 12:55
http://biznes.onet.pl/lepiej-byc-wiezni ... news-detal (http://biznes.onet.pl/lepiej-byc-wiezniem-niz-sierota,18490,5119175,1,news-detal)
Może kiedyś swoim pokażę.Może.
Temat mi bardzo bliski.Takie życie.
Spoko, dzienna stawka dla studenta to 18,60. Wyliczyłem właśnie :D
2480zł/miesiąc.
Fajnie, nie? Ilu ludzi pracujących może sobie o takiej stałej kwocie pomarzyć? (Bez podatku).
Przynajmniej część to odrobi nieco, ale przymusu (jak wynika z tekstu) nie ma.
Zakapior-san
09-05-2012, 09:07
http://biznes.interia.pl/praca/news/met ... ku,1793744 (http://biznes.interia.pl/praca/news/metro-nie-szukaj-pracy-w-posredniaku,1793744)
Czyli to o czym już kiedyś pisałem, urząd pracy organizuje pracę ale tylko urzędnikom tam zatrudnionym :roll:
Nezahualcoyotl
12-05-2012, 08:17
Emerytura po 67,ryzy prosi o nie planowanie protestow podczas Euro(..!.,),Palikot toczy piane z pyska a Niesiolowski...sami zobaczcie:
http://vod.gazetapolska.pl/1680-furia-n ... tankiewicz (http://vod.gazetapolska.pl/1680-furia-niesiolowskiego-szokujace-niesiolowski-atakuje-ewe-stankiewicz)
To jest... Elita polskiego społeczeństwa. ^^ Nasi przedstawiciele, ludzie, przez których pryzmat można oceniać każdego polaka w tym kraju... :D
adriankowaty
12-05-2012, 09:43
I tak "Jarek" Kaczyński gorszy.
i tak za ten kraj nie da się już chyba bardziej wstydzić
Hehe zachował się jak mohery na widok kamery tvnu ;p
Nezahualcoyotl
12-05-2012, 13:01
Oto 81 O B I E T N I C Tuska i jego rządu, co się z tego spełniło?
1. Obrona praw pracowników.
2. Wspieranie przedsiębiorczości i zmiana prawa na korzystniejsze dla pracowników i pracodawców.
3. Obniżenie podatków i danin publicznych'.
4. Wzrost płac pracowników sektora publicznego.
5. Pomoc ze strony państwa dla najsłabszych'.
6. Ograniczenie deficytu.
7. Bezpieczne wprowadzenie Euro.
8. Zahamowanie wzrostu inflacji.
9. Większe środki na rozwój i edukacje.
10. Radykalne uproszczenie prawa podatkowego, gospodarczego i trybu poboru ZUSu
11. Uproszczenie procedur zakładania firm.
12. Prywatyzacja kluczowych firm polskiej gospodarki.
13. W przypadku firm należących do Skarbu Państwa - rzetelne wybierania zarządów i rad nadzorczych.
14. Zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego.
15. Wsparcie projektów infrastrukturalnych UE dot. bezpieczeństwa energetycznego.
16. Przyśpieszenie budowy obwodnic i autostrad.
17. Wyeliminowanie barier prawnych blokujących szybki rozwój infrastruktury.
18. Modernizacja PKP
19. Powszechny dostęp do szerokopasmowego Internetu.
20. Wprowadzenie możliwości załatwiania spraw państwowych (podatki itp.) przez Internet.
21. Gospodarczy powrót Polski nad morze'.
22. Mądre wykorzystywanie funduszy europejskich.
23. Decentralizacja władzy.
24. Wsparcie rozwoju regionalnego.
25. Modernizacja wsi i rolnictwa
26. Usprawnienie procesu składania wniosków o dotacje unijne.
27. Reforma instytucji publicznych obsługujących rolnictwo.
28. Ekologiczna produkcja żywności.
29. Wytwarzanie biopaliw i biogazów.
30. Reforma systemu ubezpieczeniowego rolników.
31. Rozwój rybołówstwa.
32. Ochrona środowiska.
33. Wdrożenie programu Natura2000
34. Wprowadzenie polityki solidarnego państwa.
35. Ułatwienie młodym startu zawodowego.
36. Obniżenie bezrobocia.
37. Długoterminowe uniknięcie zagrożeń demograficznych.
38. Rozwój edukacji przedszkolnej na terenach wiejskich.
39. Oddanie sprawy edukacji dzieci rodzicom.
40. Podniesienie pensji nauczycielom.
41. Zmiana mechanizmów finansowania edukacji.
42. Zwiększenie miejsc pracy dla ludzi powyżej 50 roku życia.
43. Reforma emerytalna.
44. Poprawa jakości służby zdrowia.
45. Zwiększenie powszechnego dostępu do służby zdrowia.
46. Podwyższenie pensji pracownikom służby zdrowia.
47. Podział NFZ na kilka konkurencyjnych zakładów ubezpieczeniowych.
48. Reformacja polityki refundacji leków.
49. Ułatwienie zdobywania specjalizacji lekarzom.
50. Ułatwienie osobom niepełnosprawnym zdobycie wykształcenia i pracy.
51. Rozwój społeczeństwa obywatelskiego.
52. Zmiana ustawy o organizacjach pożytku publicznego i wolontariacie.
53. Stabilizacja finansowa sektora kultury.
54. Organizacja Euro 2012
55. Program Boisko w każdej gminie'
56. Wsparcie sportu wyczynowego.
57. Odbudowa zaufania obywateli do władzy
58. Ograniczenie przywilejów władzy
59. Likwidacja zagrożeń korupcyjnych.
60. Zmiany w prokuraturze (min. rozłączenie funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego).
61. Reforma prawa karnego.
62. Zmiana systemu odbywania kar.
63. Prowadzenie walki z przestępczością.
64. Zapewnienie bezpieczeństwa i praworządności w Polsce.
65. Budowa systemu ochrony i ratownictwa ludności.
66. Dokończenie reformy administracji publicznej.
67. Wprowadzenie e-dowodu osobistego.
68. Zmiana sposobu prowadzenie polityki zagranicznej.
69. Dbanie o interesy Polski w UE
70. Udział Polski w dbaniu o bezpieczeństwo światowe.
71. Realizacja polityki historycznej.
72. Uzawodowienie Wojska.
73. Zakończenie misji w Iraku w 2008 r.
to były te z expose. I jeszcze 10 z programu PO :
1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy
2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki,
zwiększymy emerytury i renty
3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych,
mostów i obwodnic
4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i
zlikwidujemy NFZ
5. Uprościmy podatki - wprowadzimy podatek liniowy z ulgą
prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych
6. Przyspieszymy budowę stadionów na Euro 2012
7. Szybko wypełnimy naszą misję w Iraku
8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować
w Polsce
9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy Internet
10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją.
POzyjemy zobaczymy :lol:
Gaius Julius
12-05-2012, 14:10
Emerytura po 67,ryzy prosi o nie planowanie protestow podczas Euro(..!.,),Palikot toczy piane z pyska a Niesiolowski...sami zobaczcie:
http://vod.gazetapolska.pl/1680-furia-n ... tankiewicz (http://vod.gazetapolska.pl/1680-furia-niesiolowskiego-szokujace-niesiolowski-atakuje-ewe-stankiewicz)
nie dość, że będą mega problemy komunikacyjne bo przyjadą goście to jeszcze tamci chcą się wtrącać się ze swoimi proteścikami?!?
poza tym sama nazwa "gazeta polska" wszystko mi mówi i daje do zrozumienia, że nawet nie warto tam zaglądać. Poza tym wszystkim taka reforma była niestety konieczna.
co do w/w punktów, nie udało się zrealizować niektórych, owszem, ale mam pełne zastrzeżenia co do dróg, autostrad i PKP.
Nezahualcoyotl
12-05-2012, 16:17
Kazdy ma prawo do strajku w tym kraju(jeszcze)kiedy i gdzie chce czy to sie wladzy podoba lub nie 8-) Kto wie byc moze dzieki takiej akcji odetchniesz z ulga w wieku 60lat i jeszcze bedziesz wychwalal protestujacych :lol:
Mamy byc grzeczni bo caly swiat bedzie patrzyl na Euro :lol: Inaczej zaspiewasz kiedy wyjdziesz z pod mamusi sukienki i zaczniesz pracowac na wlasna emeryturke :lol:
Gaius Julius
12-05-2012, 16:35
protest protestem, tylko za co niby ja mam ich chwalić i im dziękować? Za to, że chlew robią? Za to, że trzymają zakładników takie osoby jak matki kilkutygodniowych dzieci? Jak zwykle...
Chodzi o trudności jaki może spowodować ten ich protest, między innymi komunikacyjne
Inaczej zaspiewasz kiedy wyjdziesz z pod mamusi sukienki i zaczniesz pracowac na wlasna emeryturke
No i co w związku z tym? Dwa lata będę dłużej pracował, płacił składki na ZUS, i inne dyrdymały
Inaczej zaspiewasz kiedy wyjdziesz z pod mamusi sukienkitzn? Bo jakoś nie widzę by moi kuzyni narzekali, choć sami mieszkają. Jakoś nie widzę tragedii po moich rodzicach...
niektórym to się "tam" poprzerwacało chcą jak najwięcej dostawać, ale by coś od siebie to już tragedia na skalę światową
, liczą na emeryturę w wieku 50 lat w wysokości kilku tys. złotych. Do tego wszystko co im się zachce, villa z basenem, BMW, żadnych podatków, a służba zdrowia posiadająca sprzęt, którego jeszcze nie wynaleziono
Zakapior-san
12-05-2012, 18:46
protest protestem, tylko za co niby ja mam ich chwalić i im dziękować? Za to, że chlew robią?
Chodzi o trudności jaki może spowodować ten ich protest, między innymi komunikacyjne
Targi Poznańskie 56'- tam też protestujący robili chlew na złość "dobrej" władzy.
No i co w związku z tym? Dwa lata będę dłużej pracował, płacił składki na ZUS, i inne dyrdymały
Najlepiej tak się pieprzy jak się nie przepracowało ani jednego dnia. Zastaw się a postaw się- oto dewiza POlaka.
liczą na emeryturę w wieku 50 lat w wysokości kilku tys. złotych. Do tego wszystko co im się zachce, villa z basenem, BMW, żadnych podatków, a służba zdrowia posiadająca sprzęt, którego jeszcze nie wynaleziono
No popatrz jak ich pokarało za te wybujałe marzenia- przejdą na m-kę w wieku 67 lat, dostaną 700 zł, villę zobaczą w TV, BMW 20- letnie, vat 25 % i pavulon gratis z życzeniami od łowców skór made in NFZ. Te kokosy pod warunkiem że dożyją wieku emerytalnego. Grunt, że będą opłacać składki dwa lata dłużej i dwa lata krórej pobierać emeryturkę.
poza tym sama nazwa "gazeta polska" wszystko mi mówi i daje do zrozumienia, że nawet nie warto tam zaglądać
Żeby uzyskać efekt pełnej wiedzy, należy czytać wiele źródeł a nie ograniczać się do samej GW czy Gazety Polskiej. Ale komu ja to mówię... Groch o ścianę.
Poza tym wszystkim taka reforma była niestety konieczna.
O tym już było wielokrotnie pisane. Reformy są konieczne ale nie takie.
Gaius Julius
12-05-2012, 19:08
taaa porównujmy dalej PRL i obecną Polskę,
Najlepiej tak się pieprzy jak się nie przepracowało ani jednego dnia. Zastaw się a postaw się- oto dewiza POlaka.. Wiem co mówię, swoje już przepracowałem, a jak się komuś nie podoba to ma drogę wolną...
No popatrz jak ich pokarało za te wybujałe marzenia- przejdą na m-kę w wieku 67 lat, dostaną 700 zł, villę zobaczą w TV, BMW 20- letnie, vat 25 % i pavulon gratis z życzeniami od łowców skór made in NFZ. Te kokosy pod warunkiem że dożyją wieku emerytalnego. Grunt, że będą opłacać składki dwa lata dłużej i dwa lata krórej pobierać emeryturkę.
ale gdzie mi tu z NFZ skoro to nie PO jest autorem tego genialnego pomysłu
Żeby uzyskać efekt pełnej wiedzy, należy czytać wiele źródeł a nie ograniczać się do samej GW czy Gazety Polskiej. Ale komu ja to mówię... Groch o ścianę.
no toż opieram się na wielu źródłach i nie tylko tych pisanych, tylko skoro ich tutaj co chwilę na siłę nie wrzucam to oznacza, że sam to wszystko wymyślam? Albo kopiuję namiętnie zawartość GW?
O tym już było wielokrotnie pisane. Reformy są konieczne ale nie takie.
to niby jakie inne reformy? Nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka, coś za coś. Wszyscy najchętniej by tylko dostawali, ale dać już nie ma komu. Wiem, że i tak ta reforma to mniejsze zło bo równie dobrze mogliby przyrżnąć takie składki na ZUS i inne, że portfel by anoreksji dostał, społeczeństwo by zaczęło biednieć, a po co to komu?
Oto 81 O B I E T N I C Tuska i jego rządu, co się z tego spełniło?
i tak wszyscy powiedzą, że to wina kaczorów, że 5 lat to za mało na ocenę rządu
Gaius Julius
12-05-2012, 23:00
to wina wszystkich rządów, że nie udawało się zrobić tego co najważniejsze. Dlatego mówienie, że to PO jest winne braku autostrad, katastrofy w służbie zdrowia, w kolejach to jak dla mnie kompletne nie porozumienie. Niech historia oceni czy byli współwinni temu wszystkiemu bo dopiero z perspektywy czasu da się wyciągnąć optymalne wnioski.
Nezahualcoyotl
13-05-2012, 10:21
taaa porównujmy dalej PRL i obecną Polskę,
[quote="Zakapior-san":2o54tus8]Najlepiej tak się pieprzy jak się nie przepracowało ani jednego dnia. Zastaw się a postaw się- oto dewiza POlaka.. Wiem co mówię, swoje już przepracowałem, a jak się komuś nie podoba to ma drogę wolną...
[/quote:2o54tus8]
Piszesz jakbys juz byl na emeryturze i wszystkie lata pracy mial za soba...chociaz 20 masz w profilu :mrgreen:
Gaius Julius
13-05-2012, 11:19
no, ale czy mój wiek oznacza, że jestem nierobem? Z resztą wystarczy popytać....
Zakapior-san
14-05-2012, 20:54
http://www.youtube.com/watch?v=0lKx3f8- ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=0lKx3f8-IJo&feature=related)
Powoli prawda wychodzi na światło dzienne.
Stany Zjednoczone oczekują ze strony państw uczestniczących w operacji ISAF wkładu w wysokości ok. miliarda dolarów rocznie. Rząd naszego kraju weryfikuje obecnie nasze możliwości w tej kwestii - dodał szef MSZ.
W trakcie dyskusji poinformował, że polski wkład na pomoc dla tego kraju oszacowano na poziomie 20 mln dolarów rocznie przez 10 lat, tymczasem Indie, Rosja i Chiny miałby wpłacać po 10 mln dolarów. "My mielibyśmy wpłacać tyle, co Chiny i Rosja razem wzięte" - zauważył.
proponuje jeszcze z dyche dorzucic, szczegolnie jak juz bedziemy zarobieni po euro i lupkowym.
:lol:
Zakapior-san
19-05-2012, 13:57
http://fakty.interia.pl/swiat/news/pols ... ,1798934,4 (http://fakty.interia.pl/swiat/news/polski-baby-boom-ale-nie-w-polsce,1798934,4)
Ciekawe jak skomentują te fakty POlacy co to twierdzili, że w POlsce niż demograficzny absolutnie nie zależy od dostatku materialnego. :mrgreen:
Pamiętam tłumaczenia Autorytetów nawet na tym forum, że warunki materialne nie mają tutaj nic do rzeczy i Polacy się w III RP nie rozmnażają, bo nie chcą i tyle, państwo nic tu nie jest winne. A tu się okazuje, że w odpowiednich warunkach Polki się rozmnażają na taką skalę, która przyćmiewa nawet Pakistanki :lol: Aż szkoda, że nie można już niektórych poprosić teraz o komentarz :D
Autorytetów nawet na tym forum, że warunki materialne nie mają tutaj nic do rzeczy i Polacy się w III RP nie rozmnażają, bo nie chcą i tyle, państwo nic tu nie jest winne.
Ale pytałeś Autorytetów ile zarabiają, czy są żonaci i ile mają dzieci? To mnie bard ciekawi, bo gadki kawalerów w takich kwestiach to jednak nie to samo...
Gaius Julius
20-05-2012, 23:47
Pamiętam tłumaczenia Autorytetów nawet na tym forum, że warunki materialne nie mają tutaj nic do rzeczy i Polacy się w III RP nie rozmnażają, bo nie chcą i tyle, państwo nic tu nie jest winne. A tu się okazuje, że w odpowiednich warunkach Polki się rozmnażają na taką skalę, która przyćmiewa nawet Pakistanki :lol: Aż szkoda, że nie można już niektórych poprosić teraz o komentarz :D
bo nie mają! Popatrz sobie na kraje Afryki. Czy oni tam mają dobre warunki? NIE! A jakimś dziwnym trafem rozmnażają się za przeproszeniem jak króliki.(bez urazy do nikogo)
bo nie mają! Popatrz sobie na kraje Afryki. Czy oni tam mają dobre warunki? NIE! A jakimś dziwnym trafem rozmnażają się za przeproszeniem jak króliki.(bez urazy do nikogo)
Wywołajmy falę okresowego głodu w Europie, niech wybuchnie jakaś wojna lub kilka, zabrońmy antykoncepcji, przejdźmy na rolnictwo. Najlepiej to cofnijmy cywilizację o 50 lat, a nasz kodeks moralny skasujmy (niech żyją gwałty!). Zróbmy tak aby ludzkie życie było tanie i nic nie warte, to na pewno uzyskamy taki przyrost jak zacofane rejony Afryki, gdzie bezmyślnie płodzisz, a potem wyciągasz ręce błagalnie i modlisz się o pomoc ONZ, Czerwonego Krzyża czy innej organizacji aby zesłali jedzenie, wodę, zaprowadzili pokój i ogólnie zrobili nam dobrze. :P
Ps. Masz już potomstwo? Wychowujesz je? Łożysz grube pieniądze na jego utrzymanie?
Gaius Julius
21-05-2012, 00:24
bo nie mają! Popatrz sobie na kraje Afryki. Czy oni tam mają dobre warunki? NIE! A jakimś dziwnym trafem rozmnażają się za przeproszeniem jak króliki.(bez urazy do nikogo)
Wywołajmy falę okresowego głodu w Europie, niech wybuchnie jakaś wojna lub kilka, zabrońmy antykoncepcji, przejdźmy na rolnictwo. Najlepiej to cofnijmy cywilizację o 50 lat, a nasz kodeks moralny skasujmy (niech żyją gwałty!). Zróbmy tak aby ludzkie życie było tanie i nic nie warte, to na pewno uzyskamy taki przyrost jak zacofane rejony Afryki, gdzie bezmyślnie płodzisz, a potem wyciągasz ręce błagalnie i modlisz się o pomoc ONZ, Czerwonego Krzyża czy innej organizacji aby zesłali jedzenie, wodę, zaprowadzili pokój i ogólnie zrobili nam dobrze. :P
Ps. Masz już potomstwo? Wychowujesz je? Łożysz grube pieniądze na jego utrzymanie?
<odpukać>
w tym momencie sobie sam zaprzeczyłeś...bo jasnym jest, że wojna wpływa na demografię :roll:
popatrz, poczytaj sobie na ten temat a nie powielaj bzdur
adriankowaty
21-05-2012, 04:24
Nieźle - w kraju nic się nie da (dzieciarnię mam na myśli), za to zagranicą - "hulaj duszo, piekła nie ma".
w tym momencie sobie sam zaprzeczyłeś...bo jasnym jest, że wojna wpływa na demografię
popatrz, poczytaj sobie na ten temat a nie powielaj bzdur
Wyobraź sobie iż tych "bzdur" nauczyli mnie w szkole i na studiach, do tego podali statystyki. Oglądnij je sobie, po I i po II wojnie śiatowej, a dostrzeżesz okresowy drastyczny wzrost narodzin.
Gaius Julius
21-05-2012, 16:44
no świetnie ^^
najpierw mówisz o wywoływaniu wojny a za chwilę wciskasz, że chodzi Ci o okres powojenny^^ Co jednak jasno daje do zrozumienia, że jednak warunki materialne mają bardzo wymierny lub żaden wpływ na ilość nowonarodzonych. Bo przecież komu się przelewa w kraju świeżo po wojnie?
Poza tym wymieniasz skrajne przypadki, jednak mówimy tutaj o warunkach materialnych w PL i WB.
Dziwna sprawa, bo jeszcze niedługi czas temu to u nas był wzrost demograficzny mimo nie najlepszych warunków materialnych zaś w krajach zachodnich, gdzie wg niektórych to krainy mlekiem i miodem płynące, był w tym czasie niż. Czarna magia :lol:
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że jeszcze na początku lat 90 ubiegłego wieku to warunki materialne w PL były, krótko mówiąc kiepskie i nie wiadomo kompletnie dlaczego, mimo wzrostu płac, bogacenia się ludności wzrostu tych warunków materialnych liczba nowonarodzonych zaczęła się zmniejszać. No na prawdę pogubić się można :roll:
najpierw mówisz o wywoływaniu wojny a za chwilę wciskasz, że chodzi Ci o okres powojenny^^ Co jednak jasno daje do zrozumienia, że jednak warunki materialne mają bardzo wymierny lub żaden wpływ na ilość nowonarodzonych. Bo przecież komu się przelewa w kraju świeżo po wojnie?
Za to plaga gwałtów i stan psychiczny (chęć odreagowania tego wszystkiego) owszem.
Pomyślałeś przez chwilę dlaczego Afryka ma taki przyrost naturalny? Że to często gospodarka rolnicza o niskim zmechanizowaniu? Że ktoś musi robić w polu? Po to się płodzi tam między innymi tyle dzieci, aby szkraby pomagały w zagospodarowaniu danego kawałka ziemi. Mają pracować i nic więcej tak jak ich ojcowie, dziadowie, pradziadowie. Pomoc w gospodarstwie. Taki jest tam porządek rzeczy, nikt się nie martwi co będzie za lat kilkadziesiąt, przyszłością potomstwa, jakąś ich edukacją i awansem społecznym. W Polsce te kilkaset lat temu też tak było, chociażby w Galicji.
Jeżeli chcesz pokazać iż warunki nie mają wpływu to najlepiej pokaż kilka krajów wysokorozwiniętych, żyjących z usług (i w automatyzacji), gdzie o potomstwo się dba i łoży ciężką kasiorę, a nie kilka placków zbożowych.
I powtórzę znów pytanie - masz dzieci, potomstwo - ile -,rodzinę? Sam łożysz na swe utrzymanie i żywisz rodzinę
Gaius Julius
21-05-2012, 18:18
coraz to nowszych rzeczy się dowiaduję
Że to często gospodarka rolnicza o niskim zmechanizowaniu?
to swoją drogą choć bardziej powiedziałbym, że płodzą bo dają się ponosić instynktowi. Płodzą bo czują popęd. Jeśli chodzi o kulturę to oni są jeszcze w czasach, o których już poczytać można co najwyżej w książkach.
Jeżeli chcesz pokazać iż warunki nie mają wpływu to najlepiej pokaż kilka krajów wysokorozwiniętych, żyjących z usług (i w automatyzacji), gdzie o potomstwo się dba i łoży ciężką kasiorę, a nie kilka placków zbożowych.
cały czas staram się pokazać, że warunki życia mają bardzo mierny lub prawie żaden wpływ na demografię. O nie, to Ty wskaż, że w krajach wysoko rozwiniętych jak USA, Niemcy, Francja, wzrost demograficzny jest efektem ich stanu materialnego. Nawet ta wikipedia mówi, że warunki życia mają bardzo mały wpływ na demografię. Kompletnie nie rozumiem Twojego rozumowania...Z resztą sam sobie pokazałeś w swoim poście, że warunki bytowania mają bardzo mały wpływ na wzrost demograficzny.
I powtórzę znów pytanie - masz dzieci, potomstwo - ile -,rodzinę? Sam łożysz na swe utrzymanie i żywisz rodzinę
a jakie to ma znaczenie do tematu? Po co Ci to wiedzieć? Kompletnie nie ma nic do rzeczy, wystarczy otworzyć się z kokonu ideologicznego i popytać, poczytać na ten temat a nie powielać jakieś bzdury.
a jakie to ma znaczenie do tematu? Po co Ci to wiedzieć? Z resztą nie mam takiego przymusu odpowiadać na te pytania.
Ahaaaaa... czyli piszesz na temat o którym nie masz bladego pojęcia. Nie wychowujesz, nie łożysz na dzieci kasiory, nie spłacasz kredytów np. na mieszkanie i jeszcze nie robisz kariery w jakimś biurze. Mówisz o teorii, nie o praktyce. ;)
Gaius Julius
21-05-2012, 18:28
a co ma wychowywanie dzieci, czy spłacanie kredytów do tematu o demografii? Chcesz się przez to dowartościować czy jak?
Zakapior-san
22-05-2012, 18:48
http://fakty.interia.pl/polska/news/paw ... ia,1800084 (http://fakty.interia.pl/polska/news/pawlak-20-mln-dol-na-afganistan-do-udzwigniecia,1800084)
POlaczkom sie POdwyższy POdatki to będzie na POmoc dla POtrzebujących. :mrgreen:
bo nie mają! Popatrz sobie na kraje Afryki. Czy oni tam mają dobre warunki? NIE! A jakimś dziwnym trafem rozmnażają się za przeproszeniem jak króliki.(bez urazy do nikogo)
To jak wytłumaczysz mi fenomen baby boomu Polaków w UK :?: Zupełnie identyczni ludzie, o identycznej kulturze i mentalności. W III RP się lansuje opinię, że Polacy się nie rozmnażają, bo się złośliwie uwzięli, nie chcą i to wszystko z ich wygodnictwa, wpływu popkultury, itd. Ci sami ludzie wyjeżdżają na wyspy i nagle zaczynają się kocić na skalę, która przyćmiewa nawet narody kulturowo i pod względem mentalności bardziej nastawione na rodziny wielodzietne.
W UK nie ma dostępu do środków antykoncepcyjnych :?: To jakiś "trójkąt bermudzki", gdzie akurat nasi odchodzą od zmysłów i tylko bzykanie się z kim popadnie im w głowie(tu słyszałem faktycznie złośliwe komentarze, że ta przypadłość dopada niektóre nasze przedstawicielki płci pięknej, które na emigracji się "wyzwalają" w ten sposób z mroków polskiego ciemnogrodu i patriarchatu, ale to raczej przykłady niereprezentatywne ;) ) :?: A może to Polska nie jest krajem bardziej tradycyjnym, gdzie rodzina odgrywa kulturowo ważniejszą rolę i w hierarchii wartości stawia się ją wysoko, przynajmniej porównując nas do zachodu(co tak strasznie złości naszych postępowców) i na tym tle np. Brytole nieco od nas odbiegają w drugą stronę :?:
Niestety po odjęciu wszystkich nieprawdopodobnych hipotez pozostaje nam tylko ostatnia: warunki materialne za granicą sprawiają, że ludzie którzy chcą mieć dzieci, mogą ich mieć więcej. To prowadzi do drugiej konkluzji. Widocznie tubylczy naród jest, wbrew propagandzie, dużo bardziej chętny do rozmnażania, niż to się na pozór wydaje i nie rozmnaża się na terenie III RP nie dlatego, że ma taki kaprys, tylko dlatego, że młodzi ludzie uznają z pewnych obiektywnych względów, że to nie jest miejsce, gdzie można i warto mieć dzieci, więc ich w ogóle nie robią albo zadowalają się tylko jednym. A taki wniosek to już czysta herezja, godząca w mzimu "historycznego sukcesu", prowadząca nawet do kolejnych rozważań, jeszcze bardziej heretyckich: czy taki stan rzeczy to głupota czy celowe działanie establishmentu, a to już grozi Świętą Inkwizycją Autorytetów i wyrokiem "oszołomstwa" i "braku dojrzałości społecznej" ;)
Chyba faktycznie lepiej temat baby boomu Polaków poza Polską przemilczeć, bo to wątek wybitnie niepolitpoprawny, a jego analiza może prowadzić w mroki sfrustrowanego polactwa genetycznie zakompleksionego itd., sam zapytaj Autorytetów, jak niebezpieczne to może być :lol:
Gaius Julius
22-05-2012, 20:23
a dlaczego w takim razie Polacy się rozmnażali w latach 90 upiegłego wieku mimo kiepskich stricte post PRlowskich warunków materialnych? Dlaczego jeszcze w PRLu w Polsce był dodatni przyrost naturalny? Tutaj też identyczni ludzie jak dzisiaj.
a wikipedia tuż "za rogiem"
Wyż demograficzny - okresowy, krótkotrwały wzrost liczby urodzeń pojawiający się po ustaniu czynnika niesprzyjającego prokreacji np. po wojnie. Wówczas dochodzi do realizacji odkładanych wcześniej decyzji o zawarciu związku małżeńskiego i posiadaniu potomstwa. Następuje tzw. powojenna kompensata urodzeń, czyli okresowy krótkotrwały wzrost liczby urodzeń („baby boom”). Pokolenie urodzone w tym okresie jest zdecydowanie liczniejsze od innych grup wieku. W piramidzie płci i wieku zaznacza się jako wybrzuszenie. Następstwem wkraczania pokolenia wyżowego w wiek rozrodczy jest kolejny w.d (echo wyżu), gdyż liczniejsze pokolenie rodziców daje także liczniejsze pokolenie dzieci. W piramidzie wieku i płci ludności Polski zaznacza się charakterystyczne naprzemienne występowanie grup wyżowych i niżowych spowodowane I i II wojną światową. Jest to tzw. falowanie wyżów i niżów demograficznych. Ma ono znaczne konsekwencje dla dynamiki zaludnienia, rozwoju sieci żłobków, szkół, przedszkoli, polityki zaludnienia, systemu zabezpieczeń emerytalnych itd.(wikipedia.pl)
tylko nie wiem po co ja to tu wklejam, przecież to zaburza Twój i innych misternie utkaną wizję najmojszego świata :lol:
Czyli kwestię polskiego baby boomu jednak przemilczamy i jej nie komentujemy, bo psuje jedynie słuszną wizję świata :lol:
Gaius Julius
22-05-2012, 23:38
:?:
za niedługo zobaczysz i u nas będzie z powrotem dodatni przyrost naturalny. Jeszcze za naszego życia. Tylko jak to możliwe skoro my a WB :lol:
:?:
Czyli ten artykuł, o którym dyskutujemy nie wywołał w Tobie najmniejszego dysonansu poznawczego? Żadnej refleksji? Żadnej próby wyjaśnienia przyczyn występowania pewnych zjawisk? Podziwiam zdolność "dobromyślenia" i umiejętności unikania myślozbrodni ;)
za niedługo zobaczysz i u nas będzie z powrotem dodatni przyrost naturalny. Jeszcze za naszego życia. Tylko jak to możliwe skoro my a WB :lol:
Jak skończymy z III RP i wprowadzimy normalność, to jest na to szansa. W przypadku dalszego trwania III RP to dodatni przyrost uratują tylko hordy emigrantów ;)
Moje pokolenie - pokolenie wyżu demograficznego zafundowanego nam przez towarzysza Jaruzela(to chyba jedyny pozytywny rezultat władzy jego i jego junty) owszem produkuje nowy wyż demograficzny, ale za granicą - w Polsce jakoś się do tego zbytnio nie pali.
Gaius Julius
25-05-2012, 12:56
oje pokolenie - pokolenie wyżu demograficznego zafundowanego nam przez towarzysza Jaruzelai co czy tutaj warunki materialne miały jakiekolwiek znaczenie? Sam sobie odpowiedziałeś.
jeszcze w latach 90 u nas był przyrost naturalny dodatni, d-o-d-a-t-n-i tylko, że dziwne jest to gdyż warunki życia wtedy a dziś to dwie kompletnie różne pary kaloszy. Jak to w ogóle możliwe, że wtedy był dodatni skoro mieliśmy krótko mówiąc kiepskie warunki bytu.
Ciężko jest widzę usiąść poczytać na ten temat, popytać, skoro można usiąść jak sroka na grzędzie i wypowiadać "najswojsze" teorie ;) Nie zrozum mnie źle, ale dziwaczne są Twoje teorie.
Już nawet na google można znaleźć konkretne informacje na ten temat, a jak nie trawi się informacji tekstowych zawsze są także kolorowe, obrazkowe wykresiki ;)
Z racji tego, że na euro ma panować optymizm i dobry nastój ma się utrzymywać w narodzie :lol:
Przedstawiam ten hipotetyczny dialog między premierem, a jego boską protektorką :P Chociaż wymyślony zwraca uwagę na parę istotnych rzeczy:
Rozmowa Tuska z Merkel
T: Angela, my podnieśliśmy wiek emerytalny naszym ludziom.. Ty miałaś to też zrobić, a nie zrobiłaś!
M. Zrezygnowałam, bo ze wschodu przyjechała do nas tania siła robocza.
T. Ale obiecałaś!
M.Obiecałam, ale to byłoby nielogiczne, bo dzięki tej sile roboczej nasi emeryci nic nie stracili.
T. Przecież macie bezrobocie, a przyjmujecie innych do pracy.
M. No tak, ale dzięki tej nowej sile roboczej, możemy spokojnie wypłacać wysokie zasiłki dla naszych bezrobotnych. A co tam u was?
T. A u nas po staremu. Bezrobocie wzrosło - nie wiadomo dlaczego, młodzi nie chcą zakładać rodzin i mieć dzieci - nie wiadomo dlaczego. Ale szczęśliwie coraz więcej starców umiera w pracy. Dzięki temu nasza służba zdrowia może odsapnąć.
M. To dobrze. To dobrze. Najważniejsze że kontrolujesz sytuację. I nie przejmuj się tym co ludzie mówią. W polityce już tak jest. Nie zawsze sondaże są na wysokim poziomie.
T. Ale tobie słupki wzrosły.
M. No tak. Wzrosły. Ale to dzięki nowej sile roboczej, rezygnacji z podwyższania wieku emerytalnego i z podwyżek zasiłków dla bezrobotnych.
T. Też będę musiał coś wymyślić, bo niedługo wybory...
M. To daj ludziom pracę! Przecież masz super głowę na karku!
T. Ale jak?
M. Jeśli zatrudnisz w adminsitracji 100 tysięcy ludzi, to przybędzie 100 tysięcy głosów i ubędzie 100 tysięcy między bezrobotnymi. To razem 200 tysięcy!
T. Mamy obliczoną kasę i nie będę miał z czego im zapłacić.
M. To ja ci pożyczę. Dzięki nowej, niemal darmowej sile roboczej kasy nam przybywa i mogę to zrobić na korzystnych warunkach 10% w skali roku.
T. Dzięki Angela. Na ciebie zawsze mogę liczyć!
M. Bo mądrzy ludzie zawsze się dogadają. A ty naprawdę masz głowę na karku. U nas takiego nie ma!
T. No a ty...
M. Ja ci do pięt nie dorastam... Żebyś ty słyszał naszych obywateli... Wszyscy cię chwalą.
Podane z http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tusk-ste ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tusk-stefan-niesiolowski-jest-naszym-bohaterem,1,5141990,wiadomosc.html)
http://zus.pox.pl/zus/na-co-zus-trwoni- ... niadze.htm (http://zus.pox.pl/zus/na-co-zus-trwoni-nasze-pieniadze.htm)
dlatego trzeba abyśmy pracowali dłużej i dłużej płacili im haracz
Andsztal
27-05-2012, 11:33
oje pokolenie - pokolenie wyżu demograficznego zafundowanego nam przez towarzysza Jaruzelai co czy tutaj warunki materialne miały jakiekolwiek znaczenie? Sam sobie odpowiedziałeś.
jeszcze w latach 90 u nas był przyrost naturalny dodatni, d-o-d-a-t-n-i tylko, że dziwne jest to gdyż warunki życia wtedy a dziś to dwie kompletnie różne pary kaloszy. Jak to w ogóle możliwe, że wtedy był dodatni skoro mieliśmy krótko mówiąc kiepskie warunki bytu.
Ciężko jest widzę usiąść poczytać na ten temat, popytać, skoro można usiąść jak sroka na grzędzie i wypowiadać "najswojsze" teorie ;) Nie zrozum mnie źle, ale dziwaczne są Twoje teorie.
Już nawet na google można znaleźć konkretne informacje na ten temat, a jak nie trawi się informacji tekstowych zawsze są także kolorowe, obrazkowe wykresiki ;)
A słyszałeś o czymś takim jak echa wyżu demograficznego? Oznacza to, że jak po wojnie wystąpił wyż kompensacyjny to po pewnym czasie urodzone w jego czasie dzieci weszły w wiek rozrodczy. Było ich na tyle dużo, że nawet biorąc pod uwagę występującą od tamtego czasu ciągłą spadkową tendencję co do urodzeń na kobietę to i tak pokolenia wyżu kompensacyjnego wypracowały pewien wzrost urodzeń. Kiedy ich dzieci doszły do wieku rozrodczego (a więc właśnie w latach 90.) sytuacja się powtórzyła choć oczywiście na dużo mniejszą skalę bo po pierwsze tych ludzi było mniej niż ich rodziców a po drugie właśnie te, podobno nieważne warunki materialne, były nieciekawe. Minimalne wzrosty przyrostu naturalne jakie wystąpiły niedawno w Polsce mają w sumie podobną genezę jak te poprzednie.
Zakapior-san
10-06-2012, 09:33
http://biznes.interia.pl/finanse-osobis ... ch,1806013 (http://biznes.interia.pl/finanse-osobiste/news/miliardowe-straty-na-naszych-emeryturach,1806013)
Hehehe, jak to mówił klasyk tego forum- "system się bilansuje" :mrgreen:
adriankowaty
10-06-2012, 13:47
I tak to w Polsce wygląda. :lol:
Gaius Julius
10-06-2012, 15:47
adriankowaty
przeczytaj do końca artykuł a nie....
tam jak wół jest napisane, że ma to związek z kiepską sytuacją strefy euro....w tej dziedzinie, problemy jednego zaczynają albo są problemami innych
i co tu roztrząsać bo nie bardzo rozumiem
Zakapior-san
11-06-2012, 15:19
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malo ... st52597283 (http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/news/dyrektorka-szkoly-odwolala-sie-od-wyroku-ws-mobbingu,1807809,219#pst52597283)
Wyrok śmieszny i jeszcze zatrudnili tą szmatę w urzędzie bo przecież nikogo innego nie ma. Młodzi muszą uciekać za granicę bo praca tylko dla znajomków i pal licho że zgodnie z ustawą nie wolno zatrudniać osób skazanych w urzędach publicznych. Na dobre jej nawet wyszło bo teraz się jeszcze dossa do funduszy unijnych, oczywiście pod kontrolą tego samego zwierzchnika. Takie akcje tylko w mafijnej POlandii- Ubekistanie. Na "swoich" nie ma bata i koniec.
Gaius Julius
11-06-2012, 15:37
Takie akcje tylko w mafijnej POlandii- Ubekistanie. Na "swoich" nie ma bata i koniec.
teksty typowe, dla Twego poziomu ;)
Zakapior-san
12-06-2012, 01:32
teksty typowe, dla Twego poziomu
Artykułu nie skomentujesz bo po co.
Pluj k... w oczy, powie że deszcz pada :roll:
Gaius Julius
12-06-2012, 13:53
a co tu niby komentować? Sam dobrze wiesz, że lepiej takie artykuły lepiej przemilczeć. Nadal nie wiem po kiego grzyba tutaj to wrzuciłeś, chciałeś zabłysnąć dowcipem czy jak?
Dał ktoś ciała i tyle
a z resztą...czym ja się przejmuję
Zakapior-san
20-06-2012, 09:53
http://biznes.interia.pl/news/polska-bi ... ej,1811736 (http://biznes.interia.pl/news/polska-bieda-piszczy-coraz-glosniej,1811736)
By żyło się lepiej. Amen.
W Polsce grasuje masowy samobójca :roll: Zupełnie jak w tym powiedzeniu: "Miał popełnić samobójstwo, ale nie było go w domu..." :lol:
Tutaj tekst o tej epidemii przypadków:
http://alexirin.wordpress.com/tajemnicze-zgony/
To tak a propo generała Petelickiego
http://niezalezna.pl/30134-dlaczego-nik ... al-strzalu (http://niezalezna.pl/30134-dlaczego-nikt-nie-slyszal-strzalu)
http://niezalezna.pl/30128-prokuratura- ... telickiego (http://niezalezna.pl/30128-prokuratura-nie-wystapila-o-billingi-petelickiego)
A poza tym niech na całym świecie wojna, byle polska wieś zaciszna i spokojna :mrgreen:
Faktycznie istna plaga nieszczęśliwych wypadków nastąpiła. Tu kolejne kamyczki do ogródka:
http://euro2012.onet.pl/wiadomosci/jerz ... tykul.html (http://euro2012.onet.pl/wiadomosci/jerzy-pronobis-nie-zyje,1,5166094,artykul.html) - kolejny pechowiec, odpowiadał za dystrybucję biletów na Euro 2012 i jeszcze się impreza nie skończyła, a on "wpadł pod pociąg" biedaczek. Oczywiście "policja nie wyklucza samobójstwa" - z pewnością po narzekaniach piłkarzy reprezentacji, że im biletów dla rodziny brakło ;)
http://budownictwo.wnp.pl/zmarl-jan-luc ... 1_0_0.html (http://budownictwo.wnp.pl/zmarl-jan-luczak-prezes-i-glowny-udzialowiec-dss,153409_1_0_0.html) - to sprawa zeszłoroczna, ale że też akurat musiał umrzeć, jak DSS w podejrzanych okolicznościach dostała kontrakt na budowę A2 ;) Jednak "by żyło się lepiej":
http://budownictwo.wnp.pl/parp-przyznal ... 1_0_0.html (http://budownictwo.wnp.pl/parp-przyznala-ponad-40-mln-zl-spolce-zaleznej-dss,172475_1_0_0.html) :lol:
A lista przypadkowych zgonów z ostatnich kilku lat jest dużo dłuższa.Szczególnie tajemnicza jest długa lista ludzi, którym się zmarło, a byli jakiś sposób związani z katastrofą Smoleńską, zmarło się niechcący Lepperowi, ale przed nim jeszcze kilku jego współpracownikom, zmarło się kilku ludziom zamieszanych w porwanie Krzysztofa Olewnika, tylko czekać kiedy nasi mężykowie stanu zaczną popełniać "samobójstwa" :roll: Ale nawet jakby do tego doszło, to "wszyscy ludzie na poziomie", "młodzi wykształceni z dużych miast"(tł. z nowomowy na polszczyznę: wszystkie lemingi) dostaną do wierzenia wersje, że to wszystko koko spoko luz i spontan ;)
wydawało mi się, że chociaż ty Elrond nie dasz się ponieść tej prawicowej paranoi...
być może to nawet i były morderstwa, ale co to ma do nas szaraczków gdy dzieje się to co się działo od wieków czyli rozgrywki na szczytach władzy, bo Petelicki nie był jedynie niewinnym krytykiem Platformy... był agentem, którego praca polegała na zabijaniu dla systemu ;]
można unikać klasyfikacji jako leming, ale czy to musi oznaczac automatycznie ślepą wiarę dla 'niezależnych' mediów?
wydawało mi się, że chociaż ty Elrond nie dasz się ponieść tej prawicowej paranoi...
być może to nawet i były morderstwa, ale co to ma do nas szaraczków gdy dzieje się to co się działo od wieków czyli rozgrywki na szczytach władzy, bo Petelicki nie był jedynie niewinnym krytykiem Platformy... był agentem, którego praca polegała na zabijaniu dla systemu ;]
Jeśli paranoją nazywasz przekonanie, że w naszym dzikim kraju od ponad 20 lat od sławnej "transformacji" wśród ludzi powiązanych ze służbami specjalnymi i władzą przypadki zejść w dziwnych okolicznościach występują statystycznie jakoś znacznie częściej, niż wśród "szaraczków" i że przyczyną tego nie jest nieszczęśliwy zbieg okoliczności, tylko to, że rozgrywki na szczytach władzy III RP przypominają raczej "Ojca Chrzestnego" czy "Rodzinę Borgiów", aniżeli przekomarzanie się w telewizji czy w parlamencie naszych umiłowanych przywódców, wtedy faktycznie dałem się ponieść paranoi. Tyle że mój przypadek jest przewlekły i już od dawna zdiagnozowany przez "autorytety" ;)
A kto i w jakim celu miałby potencjalnie chcieć zabić Petelickiego nie mam pojęcia, ale chyba nie dlatego, że źle się wypowiadał o Partii. Widzę natomiast, że po raz kolejny ginie "człowiek razwiedki" kojarzony z "opcją amerykańską". I to już jest bardzo ciekawe. Podobnie jak to, że w ogóle ostatnimi laty nastąpiło jakieś dziwne nasilenie dziwnych zejść.
można unikać klasyfikacji jako leming, ale czy to musi oznaczac automatycznie ślepą wiarę dla 'niezależnych' mediów?
Jeśli ktoś wierzy, że te wszystkie dziwne zejścia to samobójstwa, nieszczęśliwe wypadki, przypadki, itp. to faktycznie trudno kogoś takiego brać poważnie ;)
Gaius Julius
20-06-2012, 17:27
a Ty jak zwykle niewinny, biedny, pokrzywdzony...
człowieku! Nikt Ci teraz nie powie co się stało z Gen. Petelickim! Więc skąd Ty bierzesz takie opowieści?
Dziwna sprawa, bo jak w miejscu A nastąpi wypadek samochodowy w tym samym momencie co w innym odległym miejscu w kraju czy w ogóle na ziemi to czy to jest spisek? Czy jeśli dla Ciebie, w kraju np. Korei Południowej ludzie młodzi masowo popełniają samobójstwo to to też jest spisek?
Tak czy inaczej, po cholerę pisać bzdury i się ośmieszać zamiast poczekać do wydania oficjalnej ekspertyzy na temat śmierci Pana Generała?
Podkreślam jeszcze raz i wyraźnie, nic nie wiemy na temat śmierci w/w osoby, jedynie co mamy to podejrzenia, że mogło to być samobójstwo.
Jeśli ktoś wierzy, że te wszystkie dziwne zejścia to samobójstwa, nieszczęśliwe wypadki, przypadki, itp. to faktycznie trudno kogoś takiego brać poważnie ;)
biorąc pod uwagę wzrost liczby samobójstw jako takich?
liczba zgonów jest taka sama jak liczba zabitych na drogach.
my naprawde mamy kiepską kondycją psychiczną jako naród.
jest to zbiorowy mord popelniany przez państwo na nas poprzez warunki w jakich musimy żyć- uwłaczających państwu tzw. europejskiemu. to nie tak, że jakieś jednostki są zabijane z premedytacją...
biorąc pod uwagę wzrost liczby samobójstw jako takich?
liczba zgonów jest taka sama jak liczba zabitych na drogach.
my naprawde mamy kiepską kondycją psychiczną jako naród.
jest to zbiorowy mord popelniany przez państwo na nas poprzez warunki w jakich musimy żyć- uwłaczających państwu tzw. europejskiemu. to nie tak, że jakieś jednostki są zabijane z premedytacją...
No tak, wszystkiemu winna kiepska kondycja psychiczna :lol:
a Ty jak zwykle niewinny, biedny, pokrzywdzony...
człowieku! Nikt Ci teraz nie powie co się stało z Gen. Petelickim! Więc skąd Ty bierzesz takie opowieści?
Jakie opowieści :roll: :?:
Dziwna sprawa, bo jak w miejscu A nastąpi wypadek samochodowy w tym samym momencie co w innym odległym miejscu w kraju czy w ogóle na ziemi to czy to jest spisek? Czy jeśli dla Ciebie, w kraju np. Korei Południowej ludzie młodzi masowo popełniają samobójstwo to to też jest spisek?
Co ma młodzież z Republiki Korei wspólnego z kulisami sprawowania władzy w III RP, bo nie widzę związku :?:
Tak czy inaczej, po cholerę pisać bzdury i się ośmieszać zamiast poczekać do wydania oficjalnej ekspertyzy na temat śmierci Pana Generała?
Podkreślam jeszcze raz i wyraźnie, nic nie wiemy na temat śmierci w/w osoby, jedynie co mamy to podejrzenia, że mogło to być samobójstwo.
W którym miejscu dokładnie "napisałem bzdury i się ośmieszyłem" :D :?:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/brazyli ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/swiat/brazylia-poczatek-szczytu-onz-w-rio-de-janeiro,1,5166714,wiadomosc.html) - postępowcy zjechali do Rio wypić i zakąsić na koszt podatnika, pewnie znów uradzą, że jedynym "ratunkiem dla planety" jest depopulacja Ziemi i cofnięcie ludzkości w mroki średniowiecza :roll: Proponuję zacząć "walkę z globalnym ociepleniem" od utylizacji postępowców - jak widać młodzież już jest przeszkolona i "zła z powodu stanu w jakim znajduje się Ziemia", więc chętnych do wcielenia idei w życie nie zabraknie :lol:
http://www.dobreprogramy.pl/Nie-bedzie- ... 33928.html (http://www.dobreprogramy.pl/Nie-bedzie-crowdfundingu-w-Polsce,Aktualnosc,33928.html) Pełnię sytuacji wyjaśnia dopiero jeden z komentarzy:
oprócz zgody władzy na organizowanie zbiórki (która nie musi zostać wydana, jeśli władzy jakiś cel się nie podoba, np. pieniądze idą na tworzenie strony krytykującej władzę), zbiórki publiczne mogą prowadzić tylko i wyłącznie stowarzyszenia, instytuty i fundacje, a zwykłe osoby fizyczne nie będą mogły. Oprócz tego w ustawie jest zakaz organizowania zbiórek na prywatny cel, jakim jest np. prywatna strona internetowa, prywatny projekt open source, czy zbieranie datków w podziękowaniu od fanów za muzykę creative commons. Ustawa uderza w osoby zbierające pieniądze na leczenie własnych chorych dzieci (państwo nie jest w stanie zapewnić wszystkim porządnego leczenia, a wiele fundacji zżera środki i nie pomaga wszystkim dzieciom). Ta ustawa, nawet w obecnej formie, jest sprzeczna z konstytucyjnym prawem do własności prywatnej (bo państwo mówi, kto może od obywateli otrzymać wsparcie, a kto nie może) oraz niehumanitarna (bo wiele osób umrze z braku pieniędzy na leczenie, których nie będą mogły zbierać).
Jak widać nigdy nie jest tak źle, by władza nie mogła zmienić tego w gorzej.
No tak, wszystkiemu winna kiepska kondycja psychiczna
no ja wiem, że lepiej wierzyć w spisek PO.
no i rozkmina: które samobójstwo, wypadek to efekt spisku, a które przypadku? wychodzi na to, że wg prawicowców (chociaż PO to też prawica...) nie ma przypadków.
no i oczywiście ani słowa o śmierci B. Blidy, bo to nam psuje sielski obraz czasów PiSu...
Fumanchu
21-06-2012, 08:02
Blida akurat zastrzeliła się sama.Miała na sumieniu przekręty z mafią węglową. Reszta niekoniecznie.
Sama... :]
a może ktoś specjalnie ją sprowokował?
czy wizyta policji z samego rana to miłe przeżycie?
myślę, że niejeden by zmiękł.
kto miał ten wie :D
btw. prawiczki siem kłucom.
http://www.nacjonalista.pl/2012/06/17/k ... elickiego/ (http://www.nacjonalista.pl/2012/06/17/komentarz-do-smierci-gen-petelickiego/)
''Chociaż tego, czy w domu p. Janusza Korwin-Mikkego wszyscy zdrowi nie byłbym taki pewien.'' :D
Zakapior-san
21-06-2012, 11:15
Skojarzyło mi się z komunikatem o śmierci poety radzieckiego Władimira Majakowskiego :
„Z żalem informujemy że znakomity rewolucyjny poeta Władimir Majakowski nie żyje.
Odpowiednie organa stwierdziły że popełnił on samobójstwo, a ostatnie słowa Zmarłego brzmiały : „towarzysze nie strzelajcie”.
:mrgreen:
a bym dodał w temacie taki wywiad z Petelickim. to a'propo tego, co mówi Kłamczyński o jakichś listach:
Kto i kiedy był na "krótkiej liście" - Petelicki w wywiadzie dla Playboya:
"- (...) Politycy w końcu zastanowią się, co robią w ukryciu przed opinią publiczną.
- A co robią?
- Na przykład tworzą czarne listy. Sam byłem na takiej liście za rządów PiS-u. Była też druga lista z nazwiskami tych, których chcieli aresztować. Sporządzali je Ziobro ze Święczkowskim, który w biurze trzymał broń maszynową. Tak się chłopak obawiał o siebie, że nawet zrobił sobie szyby kuloodporne w oknach wychodzących na dziedziniec MSWiA.
- To wszystko brzmi jak jakieś fantasmagorie, mity…
- Ale to prawda. Macierewicz założył nawet podsłuch Radkowi Sikorskiemu, który w ich rządzie był ministrem obrony".
http://wywiadowcy.pl/gen-slawomir-petelicki/
no ja wiem, że lepiej wierzyć w spisek PO.
A co PO ma z tym wspólnego :?:
no i rozkmina: które samobójstwo, wypadek to efekt spisku, a które przypadku? wychodzi na to, że wg prawicowców (chociaż PO to też prawica...) nie ma przypadków.
no i oczywiście ani słowa o śmierci B. Blidy, bo to nam psuje sielski obraz czasów PiSu...
Ale jakiego spisku :roll: :?:
sam napisałeś.
Jeśli paranoją nazywasz przekonanie, że w naszym dzikim kraju od ponad 20 lat od sławnej "transformacji" wśród ludzi powiązanych ze służbami specjalnymi i władzą przypadki zejść w dziwnych okolicznościach występują statystycznie jakoś znacznie częściej, niż wśród "szaraczków" i że przyczyną tego nie jest nieszczęśliwy zbieg okoliczności, tylko to, że rozgrywki na szczytach władzy III RP przypominają raczej "Ojca Chrzestnego" czy "Rodzinę Borgiów", aniżeli przekomarzanie się w telewizji czy w parlamencie naszych umiłowanych przywódców, wtedy faktycznie dałem się ponieść paranoi.
a skoro uważasz, że to zasługa tych co promują 'miłość' to wiadomo o kogo chodzi :)
a skoro uważasz, że to zasługa tych co promują 'miłość' to wiadomo o kogo chodzi :)
Nie wiadomo - nasi umiłowani przywódcy, przekomarzający się ze sobą, sprawiają raczej wrażenie podstawionych figurantów, a nie ludzi mających realny wpływ na najważniejsze sprawy. Kto z "partii miłości" niby byłby zdolny do "odpalenia" kogokolwiek? Gajowy to może niechcący podczas polowania, Donek co najwyżej mógłby kogoś kopnąć podczas grania w gałę - no może jedynie marszałek Senatu, jako osoba sprawiająca wrażenie niepoczytalnej, byłby do tego zdolny :lol:
Różne tajemnicze zgony każą raczej przypuszczać, że poza konstytucyjnymi organami władzy istnieją jeszcze w III RP niekonstytucyjne ;)
Zakapior-san
22-06-2012, 11:47
http://fakty.interia.pl/polska/news/gmi ... em,1812748 (http://fakty.interia.pl/polska/news/gminy-wybudowaly-orliki-stana-przed-sadem,1812748)
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... wa,1813376 (http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/unia-europejska-chce-nam-dolozyc-nowa-oplate-do-paliwa,1813376)
Kolejne cuda :mrgreen:
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... wa,1813376 (http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/unia-europejska-chce-nam-dolozyc-nowa-oplate-do-paliwa,1813376)
Kolejne cuda :mrgreen:
Co oni się tak czepnęli tego CO2? Pamiętacie hucpę z freonami i dziurą ozonową nad Antarktydą? 8-) Jakie to szczęście, że nikt wtedy nie wprowadził płatnych limitów na freony :lol: A właśnie, czyżby problem z ozonem zniknął? :P Druga sprawa: skoro jesteśmy tak w EU chwaleni i wokół sami przyjaciele, a min Sikorski prowadzi "realistyczną" politykę zagraniczną, to DLACZEGO w tych wetach Polska JEST OSAMOTNIONA ? :shock:
Ludowa władza dba o to, by się od tej wolności nie poprzewracało ludowi w głowach:
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiado ... 13090.html (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/prawo;o;zgromadzeniach;po;psl;-;za;;pis;rp;-;przeciw,2,0,1113090.html)
Ciekawy komentarz(ktoś już to chyba kiedyś wstawiał):
http://sierp.libertarianizm.pl/?p=996
Zakapior-san
10-08-2012, 18:13
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... ad53567574 (http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/prezes-amber-gold-ma-juz-nowy-biznes,1830849,,strona,1,s,1,f,a,r,53567574#thread 53567574)
Biznes po POlsku czyli jak się dorobić w kraju "społecznej gospodarki rynkowej".
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... ad53567574
Biznes po POlsku czyli jak się dorobić w kraju "społecznej gospodarki rynkowej"
Można podejrzewać, że za tym przekrętem stoją większe siły, a ten cały Plichta to tylko figurant. Koleś jak gdyby nigdy nic mając kilka wyroków w zawieszeniu za oszustwa, zakłada sobie kolejne firmy. Jeszcze bardziej niebywałe jest, że ludzie dalej nabierają się na jego "biznes". Jak ktoś jest idiotą to chyba nie może mieć do nikogo pretensji.;)
Popełniasz Fenrirze myślozbrodnię ;) W III RP nie ma żadnych "większych sił", wszystko to koko-spoko, luz i spontan, a dla każdego "młodego wykształconego" wiara w istnienie w naszym pięknym kraju jakichś "mrocznych sił" to, jak mawiał nasz forumowy Autorytet, "objawy paranoi" :lol: No, chyba że akurat Rywin przyjdzie do Michnika z biznesową propozycją, to na wiarę w niektóre spiski będzie tymczasowa dyspenza ;)
Sprawa Amber Gold to symptomatyczny dla III RP proceder. Jej prezes ma w Polsce kilka wyroków. Wszystkie w zawieszeniu. Zwyczaj jest taki, że zwykły żuczek jak ma "zawiasy" i dostanie coś nowego, to idzie pierdzieć. Pana "Plichty" to nie dotyczy. Zgodnie z prawem w Polsce w zarządzie spółki prawa handlowego, która się zajmuje taką działalnością, jak Amber Gold, nie może siedzieć osoba z prawomocnym wyrokiem przeciwko mieniu. Pan miał kilka wyroków za oszustwo. Żaden sąd nie zrobił problemu, by mu działalność zarejestrować. KNF składa do prokuratury zawiadomienia, by się zainteresowała tą firmą. Wszystkie postępowania są albo umarzane, albo "wiszą"(bo od kilku lat nie można się doczekać ekspertyzy biegłego), albo w ogóle się ich nie wszczyna. Firmy w stylu Amber Gold muszą publikować w KRS swoje sprawozdania finansowe. Amber Gold tego nie robi i żadna prokuratura ani żaden sąd się nie czepiają. I tak by jeszcze można było długo.
No ale jak się ma dobre chody w Partii, płaci się synowi płemieła, a establish-mętom finansuje się filmy o Wałęsie, to widać można. A frajerzy co "liczyli na złoto" są, jak powiedział Marszałek Senatu, sami sobie winni - państwo nie ma sobie niczego do zarzucenia :D
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ukraina ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ukraina-tymoszenko-zostanie-oskarzona-o-udzial-w-z,1,5213184,wiadomosc.html) - co innego na Ukrainie - tam "mroczne siły" nie tylko istnieją, ale również dręczą "piękną Julię"
http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/ar ... y-byc.html (http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/402413,historyk-idei-marcin-krol-po-co-istnieja-panstwowe-agencje-by-wykonywac-zadania-z-ktorymi-nie-radza-sobie-ministerstwa-nie-sa-po-to-by-byc.html)
wielbicielom państwa :)
edit:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/naduzyci ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/naduzycia-w-zus-chodzi-o-650-milionow-zlotych,1,5231724,wiadomosc.html)
:D
ehh... mam nadzieję, że system zbankrutuje jeszcze za mojego życia <3
czym to się różni od typowej mafijnej ośmiornicy?
http://lublin.gazeta.pl/lublin/56,35640 ... OBACZ.html (http://lublin.gazeta.pl/lublin/56,35640,12391461,Radni__ich_zony_i_dzieci__Na_mie jskich_posadach_ZOBACZ.html)
http://technowinki.onet.pl/inne/felieto ... tykul.html (http://technowinki.onet.pl/inne/felietony/umarla-zarowka-powitajmy-kule-grzewcza,1,5233344,artykul.html) - "Żarówka, niegdyś synonim postępu" - jej zniknięcie dobrze oddaje kierunek w jakim zmierzamy. Tylko czekać, kiedy władza każde przestawić się na świeczki, bo lampy naftowe pewnie emitują CO2 :lol:
czym to się różni od typowej mafijnej ośmiornicy?
http://lublin.gazeta.pl/lublin/56,35640 ... OBACZ.html
Niczym. To jest tzw. "nomenklatura". Najzabawniejsza była ta pani, której "największym skarbem była pomoc innym ludziom" ;) Można tłumaczyć ludowi, że im mniejsze koryto, tym mniej świń się przy nim będzie kręcić, ale lud wychowany w patologicznej etyce i mający patologiczną moralność wciąż marzy o aniołach, którzy przychylą im nieba...
Można podejrzewać, że za tym przekrętem stoją większe siły, a ten cały Plichta to tylko figurant. Koleś jak gdyby nigdy nic mając kilka wyroków w zawieszeniu za oszustwa, zakłada sobie kolejne firmy. Jeszcze bardziej niebywałe jest, że ludzie dalej nabierają się na jego "biznes". Jak ktoś jest idiotą to chyba nie może mieć do nikogo pretensji.;)
Już teraz, US zajął dużą część majątku Amber Gold:
- 10 mln w złocie
- 1 mln w gotówce
- 24 mln w nieruchomościach
- kasa uzyskana za sprzedaż OLT (zdaje się że to 30 kilka baniek?)
- flota samochodowa.
- kasa z upadłych OLT Polska
Wpłaty poszkodowanych to około 80 mln. Ciekawe tylko jak mają odzyskać swe pieniądze, jak Skarb Państwa tyle zakosił...
Presidente
01-09-2012, 19:27
Wpłaty poszkodowanych to około 80 mln. Ciekawe tylko jak mają odzyskać swe pieniądze, jak Skarb Państwa tyle zakosił...
No cóż mamy takie prawo, które stawia należności wobec państwa jako najważniejsze. Zwykli ludzie są w takich przypadkach na drugim albo nawet na trzecim miejscu za bankami albo innymi isntytucjami finansowymi.
Ouroboros
02-09-2012, 06:49
Zaiste Zakład Utylizacji Szmalu:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/naduzyci ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/naduzycia-w-zus-chodzi-o-650-milionow-zlotych,1,5231724,wiadomosc.html)
Zakapior-san
06-09-2012, 06:39
http://fakty.interia.pl/polska/news/rep ... ry,1839747 (http://fakty.interia.pl/polska/news/represjonowal-opozycje-odebral-honory,1839747)
Kaci PRL odchodzą w PRL-bis z wyjątkowym splędorem. :evil:
pracowali dla państwa więc państwo im się odwdzięcza. co w tym dziwnego ;]
To jak państwo traktuje ludzi dawnego reżimu też jest dobrym przykładem na nasz "historyczny sukces" i "koniec PRL" ;)
Ale tu coś ważniejszego:
http://biznes.onet.pl/nieograniczona-in ... news-detal (http://biznes.onet.pl/nieograniczona-interwencja-ebc-na-rynku-obligacji,18493,5239136,3219970,199,1,news-detal) - szkoda że nie ma już z nami jednego wielkiego fana euro - jako "liberał" pewnie z zachwytem przyjąłby wiadomość, że EBC rozpoczyna już "pomopowanie" bez ograniczeń ;)
Zakapior-san
08-09-2012, 12:02
http://biznes.interia.pl/raport/emerytu ... ad54128800 (http://biznes.interia.pl/raport/emerytury/news/kopiec-kreta-i-piramidy-finansowe,1839901,,strona,1,s,1,f,a,r,54128800#thr ead54128800)
Jest dobrze a będzie jeszcze gorzej :mrgreen:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/prezyde ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/swiat/prezydent-klaus-ostro-krytykuje-pomysl-europejskie,1,5244921,wiadomosc.html) - w Polszy ktoś taki byłby nawiedzonym oszołomem na marginesie sceny politycznej, wyszydzanym i wykpiwanym przez lemingów. W Czechach jest prezydentem, będąc prawie dokładnym przeciwieństwem naszego Bula. O dziwo większość prezentuje tam nieco inny poziom, niż u nas. Mój Dolny Śląsk chyba powinien faktycznie ogłosić secesję i wystąpić z prośbą o przyłączenie do Czech :D Do Pragi mam bliżej, niż do pewnej dużej mazowieckiej wsi nad Wisłą ;)
[youtube:25233m5u]http://www.youtube.com/watch?v=zpe4T0lXZcE[/youtube:25233m5u]
http://www.money.pl/gielda/komentarze/a ... 59053.html (http://www.money.pl/gielda/komentarze/artykul/fed;tym;razem;nie;rozczarowal;szal;zakupow;na;gpw, 141,0,1159053.html) - no to jesteśmy na ostatniej prostej do "Wielkiego Zimbabwe" ;)
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... =FB_Gazeta (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12485832,Robert_Frycz__tworca_strony_Anty komor_pl_skazany.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta)
Białoruś :)
Wyobrażam sobie jazgot, jaki by był, jakby go skazali za mrocznych czasów kaczyzmu ;)
jazgot jest w internecie.
kto by tam słuchał opinii mediów tradycyjnych :|
ehh... dzisiaj mówili w wiadomościach o najbogatszym francuzie, który ZDRADZIŁ swój kraj, bo nie chciał płacić 75% podatku i zmienił obywatelstwo na belgijskie :D
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ta-ustaw ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ta-ustawa-wladza-ograniczy-mozliwosc-organizowania,1,5247414,wiadomosc.html) - Białorusi ciąg dalszy ;)
Gaius Julius
15-09-2012, 13:19
intencja dobra, wykonanie kiepskie....nie rozumiem dlaczego w tym samym mieście w tym samym czasie nie mogłyby się odbyć manifa i kontrmanifa? Co to nie ma policji żeby je od siebie oddzielić?
To poręczne narzędzie, by każdą niewygodną manifestację zablokować. Środowiska niewygodne establishmentowi organizują jakąś "złą" manifestację? Zbierzmy lemingi, niech zorganizują kontrmanifę. A potem dajmy tylko tej jednej(wiadomo której) prawo do manifestowania w danym miejscu, a drugą ograniczmy, albo w ogóle zepchnijmy do lasu lub całkiem jej zabrońmy, pod pretekstem, że "nie będzie się dało zapewnić bezpieczeństwa". Wszystko "praworządnie" i "demokratycznie" ;)
Jak ktoś chce zobaczyć lewacki "salon" w pełnej krasie to niech obejrzy sobie:
http://www.fakt.pl/filmy/film.asp?f=838 ... sniewskiej (http://www.fakt.pl/filmy/film.asp?f=838398&WatekStr=5&OdpStr=1&RewriteParam=Wielki-slub-Oli-Kwasniewskiej)
celny jest komentarz internauty:
"a co tam robiła ta tramwajarka , slub na pokaz , i w kosciele ? a byli tam prawie sami ateiści którzy drwią w mediach z Boga i Kościoła.żeby tak postępowali jak Bóg Przykazał, dla mnie to spektkl ze spalonego teatru!"
No tak, Kuba w kościele, nie uwierzyłbym jakbym nie zobaczył :lol:
http://jerzyurban.blog.pl/2012/09/25/ustroj-slubny/ - no cóż, on chociaż, pomimo tego kim jest, jest chociaż szczery i spójny w swoich poglądach; celny komentarz na temat życia w pospolitej ;)
Zainteresowanych inną, od obowiązującej ;) , oceną wydarzeń zachęcam do oglądania sprawozdań z Klubu Ronina
np.
http://vod.gazetapolska.pl/2402-klub-ro ... 7-wrzesnia (http://vod.gazetapolska.pl/2402-klub-ronina-tydzien-w-godzine-17-wrzesnia)
http://emerytury.onet.pl/agencyjne/cbos ... tykul.html (http://emerytury.onet.pl/agencyjne/cbos-54-proc-polakow-zle-ocenia-dzialalnosc-zus,1,5264913,artykul.html) - ciekawe na jakiej próbce oni robili te badania :roll: :?:
http://emerytury.onet.pl/agencyjne/cbos-54-proc-polakow-zle-ocenia-dzialalnosc-zus,1,5264913,artykul.html - ciekawe na jakiej próbce oni robili te badania :roll: :?:
Mnie natomiast zastanawia ta reszta zachwyconych :lol:
A tutaj coś nowego... Lemingi (przynajmniej niektóre ;) ) budzą się z letargu...
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/oszuk ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/raporty/oszukane-pokolenie/stado-barankow-dobieglo-do-zagrody-z-napisem-bezro,1,5265227,wiadomosc.html)
fragment:
"...W owczym pędzie nikt nie zatrzymał się nawet na chwilę i nie zastanowił czy biegnie w dobrym kierunku. I tak stado baranków dobiegło do zagrody z napisem »bezrobocie« – ocenia Marek. "Boję się, że dostanę wybór: miotła i szmata albo jedz czerstwy chleb i użeraj się z komornikiem" – pisze Barbara. To tylko kilka komentarzy "oszukanych". Jaki jest głos Oszukanego Pokolenia? ..."
Z serii: kiedy wreszcie dogonimy Zachód? Jeszcze jesteśmy zacofani, ale już niedługo... .
http://biznes.onet.pl/trybunal-wlascici ... news-detal (http://biznes.onet.pl/trybunal-wlasciciel-komputera-musi-placic-abonamen,18562,5266254,1,news-detal)
Z serii: kiedy wreszcie dogonimy Zachód? Jeszcze jesteśmy zacofani, ale już niedługo... .
http://biznes.onet.pl/trybunal-wlascici ... news-detal (http://biznes.onet.pl/trybunal-wlasciciel-komputera-musi-placic-abonamen,18562,5266254,1,news-detal)
Spokojnie. Jak tak dalej pójdzie to i na właścicieli telefonów komórkowych "zabonamentują" Wszak i przez komórki można odbierać radio :lol: ...
A tutaj z innej beczki, wypowiedź internauty przy okazji:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wa ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/centrum-zdrowia-dziecka-ogranicza-przyjecia-do-czt,1,5267246,region-wiadomosc.html)
"Dlaczego nie ma pieniedzy juz wam tłumacze na podstawie budzetu na 2013 rok.
W budzecie załozono skladke do unii w kwocie 65 mld zł natomiast unia odda nam 71 mld czyli jestesmy na plusie ok 5mld, kazdy rozsadny nie musi byc wyksztalcony ale potrafiacy uzywac mozgu puknie sie w czolo i powie ze to idiotyzm po co tyle wplacac mogliby nam dac te 6mld i bylibysmy kwita sek jest w tym ze te 65mld ktore wplacimy do unii a oni nam oddadza 71mld ale juz na co my wydamy te 71mld bedzie nadzorowane przez unie nie mozna ztych pieniedzy ratowac szpitali nie mozna pomoc chorym dzieciom nie mozna przeznaczyc na ratowanie przemyslu nie mozna przeznaczyc na inwestycje ktore w przszlosci pobudza pkb mozna natomiast zainwestowac w szkolenia w budowe fontann w miescie w budowe chodnikow w koziej wolce ktore obecnie porastaja chwastami do pasa w audycje radiowe telewizyjne w zaklady fryzjerskie w opiekunki do dziecka ale broń boże w przemysł w fabryki w stocznie dodatkowo aby dostac te 71 mld trzeba pozyczyc kolejne 70 mld. A gdyby te 65mld bylo w budzecie do dyspozycji naszej szpitale by ludzi leczyły i nie musialby byc przeksztalcane w kostnice
Na zimę, zalecamy kupno świeczek i lamp naftowych :lol:
http://biznes.onet.pl/zima-moze-zabrakn ... rasa-detal (http://biznes.onet.pl/zima-moze-zabraknac-pradu,18567,5281556,1,prasa-detal)
Zakapior-san
28-10-2012, 21:20
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... ja,1856720 (http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/tylko-imigranci-nas-uratuja,1856720)
Zielonej wyspy burzowe chmury na horyzoncie :mrgreen:
Na pewno się do nas zjadą cudzoziemcy jak dla Polaków nie ma pracy bo wszystko w rozkładzie...
nie chodzi o to, że nie ma pracy. Praca jest, ale za głodowe stawki.
http://www.regiopraca.pl/portal/rynek-p ... -zl-brutto (http://www.regiopraca.pl/portal/rynek-pracy/zarobki-w-regionach/strzelce-opolskie-bezrobotni-nie-chca-zarabiac-1500-zl-brutto)
oczywiście Ukraińcom czy Białorusinom to wystarczy, ale i oni kiedyś będą mogli legalnie pracować na Zachodzie...
z drugiej strony 1500 zł to dla mnie marzenie jeśli chodzi o zarobki... ;) trzeba by więc pomyśleć o ułatwieniu ludziom z Polski B przyjmowania pracy w Polsce A.
Krótkie zestawenie wypadków rozmaitych 8-)
1. Remigiusz M - technik pokładowy Jaka-40. Jako jeden z niewielu świadków twierdził, że kontrolerzy na lotnisku Siewiernym pozwolili zejść załodze TU-154M poniżej 100m.
2. Prof. Jerzy Urbanowicz. Zmarł 6 września 2012 roku. Przygotowywał I Konferencję Smoleńską. Niestety nie było mu dane brać w niej udział. Uważał też, że Rosjanie mają wpływ na polskie wybory.
3.Były generał GROMU Sławomir Petelicki. Tragicznie zmarły 16.06.2012. Do tej pory nie zakończyło się śledztwo w tej sprawie. Razem z ekspertami z ZEN krytykowali rząd Donalda Tuska za zaniedbania ws. Smoleńska.
4. Dariusz Szpineta - zawodowy pilot i instruktor pilotażu, ekspert i prezes spółki lotniczej, został znaleziony martwy w łazience ośrodka wczasowego w Indiach 02.12.2011 roku. Wcześniej parokrotnie wypowiadał się w mediach w sprawie Smoleńska, kwestionując oficjalne ustalenia.
5. Grzegorz Michniewicz - Dyr .Kancelarii Tuska.Powiesił się 23 grudnia 2010 na kablu od odkurzacza, w dniu, w którym z remontu w Samarze wrócił samolot TU-154, który potem rozsypał się w drobny mak na Siewiernym.
6. Eugeniusz Wróbel - wykładowca na Politechnice Śląskiej, specjalista od komputerowych systemów sterowania samolotem, poddawał w wątpliwość, że wrak na Siewiernym to TU-154 o nr 101. Pocięty piłą mechaniczną 16.10.2010 r przez swego syna, który zdołał zabić i pociąć swego ojca, usunąć ślady krwi, zawieźć pocięte zwłoki do jeziora, wrócić i zapomnieć wszystko. Złego stanu swego "chorego psychicznie" syna przez ponad 20 lat nie zauważyła matka, która jest psychiatrą.
7. Prof.Marek Dulinicz - szef grupy archeologicznej - zginął 6 czerwca 2010 w wypadku samochodowym w trakcie oczekiwania na wyjazd do Smoleńska.
8. Krzysztof Knyż - operator "Faktów",10 kwietnia 2010 był w Smoleńsku. Zmarł w Moskwie 2 czerwca 2010 r. Śmierć całkiem przemilczana.
9. Mieczysław Cieślar, "zginął w wypadku samochodowym" dokładnie 18.04.2010 r, miał być następcą Adama Pilcha, który zginął w Smoleńsku. Podobno otrzymał wiadomość z telefonu A. Plicha zaraz po katastrofie.
Fumanchu
30-10-2012, 14:36
To na pewno wszyscy ? Pod rządami Tuska Polska spływa krwią.
W 1 wypadek uwierzę i to samochodowy ale jeden.( i to nie każdy jak ten szef NIKu co mu hamulce poszły lub 2 synów płk Kuklińskiego - psipadek ? ) O tym w Idiach słyszałem. Chyba nikt nigdy nie powiesił sie na wczasach.
http://pietkun.nowyekran.pl/post/65843, ... deklaracje (http://pietkun.nowyekran.pl/post/65843,sala-samobojcow-skladajcie-deklaracje)
http://gosc.pl/doc/1184242.Oswiadczam-z ... amobojstwa (http://gosc.pl/doc/1184242.Oswiadczam-ze-nie-zamierzam-popelniac-samobojstwa)
"W związku z tym oświadczam, że jestem zdrowy, nie mam żadnych kłopotów natury osobistej lub finansowej i nie zamierzam popełniać samobójstwa.” - składajcie deklaracje.
Jak to powiedział jeden z moich znajomych - średniowiecze ,normalnie średniowiecze.
Powiadam wam, to jest krwawe żniwo klątwy smoleńskiej, która spadła na nasz grzeszny naród...
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 90010.html (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/cztery;lata;po;zwyciestwie;obamy;czarnoskorzy;czuj a;sie;zagrozeni,122,0,1190010.html) - czy to nie zabawne, że najbardziej z rasizmem walczą najwięksi rasiści ;) :?: Czy też może wg politycznej poprawności jedne formy rasizmu trzeba pryncypialnie potępiać, a inne można traktować bardziej pobłażliwie...
Taka sobie netowa grafomania 8-) :
Strzeż się bracie
Dopókiś żyw! Póki poczucie masz godności!
I chodzisz po tej ziemi uświęconej krwią.
Pamiętaj dla ojczyzny katów brak litości,
Co ze świętości naszych drwią!
Rozszalał się seryjny, odpowiednik czarnej wołgi,
Co niegdyś krążyła po ulicach.
W latach 80-tych do kopalni wysłał czołgi,
A dziś morduje w garażach i piwnicach.
Gdy o przekrętach władzy wiesz
bądź z władzą jest ci nie po drodze
To strzeż się bracie, bardzo strzeż,
Bo pożałujesz tego srodze.
Prędzej spodziewać byś się mógł
Z jasnego nieba gromu,
Gdy wychylając nos za próg…
Seryjnego spotkasz w piwnicy swego domu.
Więc strzeż się bracie, bardzo strzeż!
Piątków, sobót i niedziel.
Jeśli pożyć jeszcze chcesz
Nie wychodź z domu po obiedzie…
Odwaga znowu dziś jest w cenie
Za jedno słowo można stracić życie.
Kanalie, niczym bestie na arenie,
Walczą o miejsce przy korycie.
Do ciebie zaś czułe umizgi nadal ślą
Na szpaltach gazet i ze szklanego ekranu.
To oni zgotowali tobie dolę złą!
Budując nową klasę panów…
Zakapior-san
04-11-2012, 17:43
http://biznes.interia.pl/praca/news/spy ... es,1858625 (http://biznes.interia.pl/praca/news/spychaja-pracownika-na-margines,1858625)
Jest dobrze, a będzie jeszcze gorzej.
http://biznes.interia.pl/praca/news/spy ... es,1858625
Jest dobrze, a będzie jeszcze gorzej.
Różnym Bugajom i Solidaruchom powinno się dać władze. Położyliby III RP na deski w mgnieniu oka i szybciej by można na jej miejsce zbudować coś normalnego :lol:
http://biznes.interia.pl/praca/news/spy ... es,1858625
Jest dobrze, a będzie jeszcze gorzej.
Różnym Bugajom i Solidaruchom powinno się dać władze. Położyliby III RP na deski w mgnieniu oka i szybciej by można na jej miejsce zbudować coś normalnego :lol:
He, he III RP dawno leży na deskach, 1bilion zadłużenia powała wystarczająco mocno.
Natomiast co do Bugaja, to choć zazwyczaj z nim się nie zgadzam, to tym razem muszę stwierdzić, że w/w artykule przedstawia on sporo racji.
Nie można nie dostrzegać ani bagatelizować ewidentnego problemu umów śmieciowych i zawału emerytalnego ZUS. Głodujących biedaków i emerytów nie zaspokoi się liberalnymi mżonkami o wolności. Głodny ma to gdzieś, on chce jeść i wcześnie czy później zje nawet chudego kapitalistę.
Taki scenariusz był przerabiany już wielokrotnie. Ja nie mam ochoty na powtarzanie podobnych historii.
He, he III RP dawno leży na deskach, 1bilion zadłużenia powała wystarczająco mocno.
Agonia może trwać latami, a jak damy socjalistom ideowym władzę, to ją skrócą i szybciej to wszystko rąbnie ;)
Natomiast co do Bugaja, to choć zazwyczaj z nim się nie zgadzam, to tym razem muszę stwierdzić, że w/w artykule przedstawia on sporo racji.
Nie można nie dostrzegać ani bagatelizować ewidentnego problemu umów śmieciowych i zawału emerytalnego ZUS. Głodujących biedaków i emerytów nie zaspokoi się liberalnymi mżonkami o wolności. Głodny ma to gdzieś, on chce jeść i wcześnie czy później zje nawet chudego kapitalistę.
A co to jest "umowa śmieciowa"? Bo jak dla mnie "śmieciowa" jest ta w pełni ośmusowana. Gdyby nie klin podatkowy i socjalistyczny "kodeks pracy", to by problemu nie było. Maksyma o tym, że socjalizm to ustrój, gdzie się bohatersko pokonuje trudności niespotykane nigdzie indziej jest, niczym Lenin, wiecznie żywa ;)
PS. ZUS już jest trupem, tylko go władza trzyma w szafie, pudruje, śmierdzieć za mocno jeszcze nie zaczął, więc większość udaje, że "jakoś to będzie".
Zakapior-san
05-11-2012, 07:45
To jest doskonały przykład na debilizm ludzi którzy rządzą tym krajem- płaczą nad stanem ZUS-u ale wprowadzają umowy śmieciowe które ten ZUS po prostu dobijają. Miliony ludzi pracujących na tych umowach mają praktycznie taki sam status dla ZUS-u jak bezrobotni- składek nie płacą lecz gdy przyjdzie pora zgłoszą się po rentę socjalną, niewiele niższą od emerytury najmniej zarabiających którzy musieli składki opłacać... Nawet nie pytam gdzie tu sprawiedliwość, sens, logika. Ten system musi zdechnąć, nie ma innej recepty na normalność ;)
He, he III RP dawno leży na deskach, 1bilion zadłużenia powała wystarczająco mocno.
Agonia może trwać latami, a jak damy socjalistom ideowym władzę, to ją skrócą i szybciej to wszystko rąbnie ;)
Agonie to jednak coś innego niż położenie na deski. Mniejsz jednak o to, bo jak widzę, że Elrond chce dać socjalistom władze to świat się chyba kończy. :mrgreen:
A co to jest "umowa śmieciowa"? Bo jak dla mnie "śmieciowa" jest ta w pełni ośmusowana. Gdyby nie klin podatkowy i socjalistyczny "kodeks pracy", to by problemu nie było. Maksyma o tym, że socjalizm to ustrój, gdzie się bohatersko pokonuje trudności niespotykane nigdzie indziej jest, niczym Lenin, wiecznie żywa ;)
PS. ZUS już jest trupem, tylko go władza trzyma w szafie, pudruje, śmierdzieć za mocno jeszcze nie zaczął, więc większość udaje, że "jakoś to będzie".
Tu chyba mylisz się grubo. ZUS jeszcze dycha, zatem trupem jeszcze nie jest. Może to stan agonalny, ale delikwent jeszcze żyje. On może nawet ożyć, w wyniku skutecznej ozdrowieńczej kuracji. Oskładkowanie w Polsce w cale nie jest wyższe jak u wielu naszych zachodnich sąsiadów. Oznacza to, że teoretycznie mamy do opłacenia mniejszą część obciążeń składkowych. Przy zwiększeniu liczby opłacających np. wzrost zatrudnienia na umowach oskładkowanych stan kasy emerytalnej może się poprawić.
Po za tym będąć zwolennikiem wolności nie możesz pozbawiać wolności innych.
Twoje w/w życzenie oddania władzy socjalistom, zdaje się do tego by prowadziło. :mrgreen:
Jeśli chcesz tylko skrócić agonię i przyśpieszyć by wszystko rąbnęło, to skutkiem tego jest oczywista nicość.
Ja tam wolę jednak życie nawet pod ciężarem tych składek emerytalnych.
Zakapior-san
05-11-2012, 09:34
bo jak widzę, że Elrond chce dać socjalistom władze to świat się chyba kończy.
Przeczytaj jeszcze parę razy post Elronda to może pojmiesz ironię jakiej użył ;)
http://fakty.interia.pl/polska/news/sko ... ik,1859221 (http://fakty.interia.pl/polska/news/skok-po-na-nik,1859221)
Jedność władzy podstawą dobrobytu ludu pracującego miast i W.S.I. :mrgreen:
bo jak widzę, że Elrond chce dać socjalistom władze to świat się chyba kończy. :mrgreen:
Przeczytaj jeszcze parę razy post Elronda to może pojmiesz ironię jakiej użył ;)
Ależ ja dostrzegłem jego ironię, dlatego sam jej użyłem w mojej odpowiedzi, co mam nadzieję zauważyłeś.
Zakapior-san
06-11-2012, 08:33
http://fakty.interia.pl/polska/news/kwa ... ii,1859627 (http://fakty.interia.pl/polska/news/kwasniewski-i-walesa-w-jednej-partii-nowe-otwarcie-partii,1859627)
Partia agentów, która w swoich poprzednich wcieleniach doprowadziła do wszystkich nieszczęść w Polsce chce się reaktywować. Już im Platforma Oszołomów nie wystarcza? Aż strach się bać. :mrgreen:
Ciekawy tekst o perspektywch Polski
http://korwin-mikke.pl/forum/read.php?15,593
fragment:
"Mówi się,że w zdrowym ciele zdrowy duch! To samo można powiedzieć o gospodarce.Gospodarka w której panuje niż demograficzny, społeczeństwo jest pijane i ogłupione telewizją a systemem jest demokracja nie zajdzie daleko.
W Polsce wygląda to mniej więcej tak:
- Mały odsetek ludzi o wolnościowych poglądach
- Mały odsetek ludzi wykształconych ( nie mylić z indoktrynacją)
- Duży odsetek ludzi dobrze wykształconych, opuszczających kraj
- Duży odsetek emerytów i rencistów
- Bardzo duży odsetek ludzi chcących pracę brać,niż dawać.
- Fatalna infrastruktura - zwłaszcza miast i dróg.
- Bardzo wysokie podatki.
- Bardzo wysoki PR
- Bardzo niskie perspektywy rozwoju.
- Bardzo wysokie zadłużenie
- Bardzo duża biurokracja..."
Zakapior-san
06-11-2012, 17:39
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/mazo ... 59902,4456 (http://polskalokalna.pl/wiadomosci/mazowieckie/radom/news/smierc-zastepcy-naczelnika-policji-sa-wstepne-wyniki-sekcji,1859902,4456)
A więc jednak kolejny atak seryjnego samobójcy. ;)
Niezły komentarz internauty :?
"martwię się, czy ten seryjny morderca ma ostatnio chwilę wytchnienia?....przepracowuje się w ostatnich dwóch latach. on jest pracoholik."
A tutaj coś na temat: Strzeżmy się nowinek technicznych "udogodniających" życie...
http://www.youtube.com/watch?v=E9cnz1mK ... ure=fvwrel (http://www.youtube.com/watch?v=E9cnz1mKkr8&feature=fvwrel)
Agonie to jednak coś innego niż położenie na deski. Mniejsz jednak o to, bo jak widzę, że Elrond chce dać socjalistom władze to świat się chyba kończy. :mrgreen:
Mówisz "dać władzę", jakby co najmniej od października 1939(wcześniej przez kilkanaście lat mieliśmy etatyzm, a może nawet faszyzm) w Polsce nie rządzili oni non-stop, wcielając socjalistyczne ideały w czyn(może za wyjątkiem krótkiej "pieriedyszki" w czasie tzw. "transformacji ustrojowej", kiedy socjalizm realny zamieniono na NEP) ;) Jako że socjalizm oznacza katastrofę prędzej czy później, to lepiej jak ona przyjdzie prędzej. Socjaliści ideowi, pokroju Bugaja, są tu pewniejszą gwarancją, niż Szmaciaki z PO-PSL i im podobnych.
Tu chyba mylisz się grubo. ZUS jeszcze dycha, zatem trupem jeszcze nie jest. Może to stan agonalny, ale delikwent jeszcze żyje. On może nawet ożyć, w wyniku skutecznej ozdrowieńczej kuracji. Oskładkowanie w Polsce w cale nie jest wyższe jak u wielu naszych zachodnich sąsiadów. Oznacza to, że teoretycznie mamy do opłacenia mniejszą część obciążeń składkowych. Przy zwiększeniu liczby opłacających np. wzrost zatrudnienia na umowach oskładkowanych stan kasy emerytalnej może się poprawić.
Jak patrzysz w horyzoncie rok, maksymalnie kilka lat, wtedy możesz mieć takie wrażenie. Jak patrzysz w horyzoncie dłuższym, to widać tylko jedno - katastrofę.
Po za tym będąć zwolennikiem wolności nie możesz pozbawiać wolności innych.
Twoje w/w życzenie oddania władzy socjalistom, zdaje się do tego by prowadziło. :mrgreen:
Lepiej wrzoda przeciąć i oczyścić, czy pozwolić mu latami gnić, bo tak będzie pozornie wygodniej ;) :?:
Jeśli chcesz tylko skrócić agonię i przyśpieszyć by wszystko rąbnęło, to skutkiem tego jest oczywista nicość.
Ja tam wolę jednak życie nawet pod ciężarem tych składek emerytalnych.
PRL rypnął, choć potrzebował na to ponad 40 lat. Gdyby rypnął np. 10 lat szybciej, to byśmy nie mieli "straconej dekady" lat 80-tych. I dziś byśmy byli w innym miejscu. III RP też rypnie i znów będziemy robić "transformację". Alternatywą dla III RP nie jest "nicość", tylko normalność.
http://fakty.interia.pl/polska/news/kwa ... ii,1859627
Partia agentów, która w swoich poprzednich wcieleniach doprowadziła do wszystkich nieszczęść w Polsce chce się reaktywować. Już im Platforma Oszołomów nie wystarcza? Aż strach się bać. :mrgreen:
Jak trzeba będzie zrobić podmiankę, bo kolejna UW/AWS/PO będzie już zużyta, to się wtedy objawi ludowi nowych "zbawicieli".
Ciekawy tekst o perspektywch Polski
http://korwin-mikke.pl/forum/read.php?15,593
I jest w nim niestety sporo prawdy. Bez radykalnych zmian wszystko będzie siłą inercji dążyć do nieuniknionego. A na zmiany radykalne w ramach obecnego systemu nie ma najmniejszych szans.
Jako że socjalizm oznacza katastrofę prędzej czy później, to lepiej jak ona przyjdzie prędzej. Socjaliści ideowi, pokroju Bugaja, są tu pewniejszą gwarancją, niż Szmaciaki z PO-PSL i im podobnych.
Hmm, otóż ja nie jestem pewien czy jak katastrofa przyjdzie szybciej to będzie lepiej. Masz gwarancje, że po tym upadku socjalizmu nie nastaną np. jacyś ludożercy? Ten brak pewności co do przyszłości oraz możliwości poprawy powstrzymuje mój optymizm w tym względzie. Ogólnie to ja jestem optymistą i wiem, że wszyccy kiedyś umrzemy, ale lepiej aby na cmentarz przenieśli mnie trochę później niż wcześniej. :mrgreen:
Jak patrzysz w horyzoncie rok, maksymalnie kilka lat, wtedy możesz mieć takie wrażenie. Jak patrzysz w horyzoncie dłuższym, to widać tylko jedno - katastrofę. Ja patrzę w horyzoncie dłuższym. Wzrost zatrudnienia oskładkowanego, daje wzrost składek na ubezpieczenia emerytalne, polepszenie perspektyw dla emerytów, którzy też są konsumentami. Oni też mogą napędzać gospodarkę, a zmniejszenie zagrożeń oraz niepokojów społecznych też daje obniżenia ryzyka w gospodarce. To może być korzystne odziaływanie wieloletnie.
Lepiej wrzoda przeciąć i oczyścić, czy pozwolić mu latami gnić, bo tak będzie pozornie wygodniej ;) :?:
Nie o wygodę tu chodzi, a o to aby pacjent przeżył. Niekażdego wrzota trzeba ciąć. Niektórych lepiej nie ciąć, bo nie ma potrzeby. Czasem cięcie moze być nawet niewskazane, bo może źle zakończyć się. Trzeba znaleść odpowiednią metodę leczenia. Czasem lepiej pozowlić aby wrzód sam pękł, stosując przy tym różne leki wspomagające i łagodzące. Pacjenta należy obserwować i wspierać jego wyleczenie, a nie ryzykować od razu cięcia wrzoda i pogorszenia stanu, a może nawet zejścia z tego świata.
Jeśli chcesz tylko skrócić agonię i przyśpieszyć by wszystko rąbnęło, to skutkiem tego jest oczywista nicość.
Ja tam wolę jednak życie nawet pod ciężarem tych składek emerytalnych.
PRL rypnął, choć potrzebował na to ponad 40 lat. Gdyby rypnął np. 10 lat szybciej, to byśmy nie mieli "straconej dekady" lat 80-tych. I dziś byśmy byli w innym miejscu. III RP też rypnie i znów będziemy robić "transformację". Alternatywą dla III RP nie jest "nicość", tylko normalność.
Ja tam nie jestem taki pewny tej normalności. Wydaje się jednak, że takie rąbnięcie normalnym nie jest, a co będzie potem to trudno przewidzieć.
A jeśli będzie tak jak mówi ten temat: jeżeli teraz jest żle, to jutro będzie jeszcze gorzej? Wówczas twój optymizm blednie.
Osobiście nie byłem zadowolony ze straconej dekady jak i z całego prawie okresu poprrzedniego, ale to minęło i mam nadzieję, że będzie jeszcze kiedyś lepiej zanim odejdziemy z tego świata.
Hmm, otóż ja nie jestem pewien czy jak katastrofa przyjdzie szybciej to będzie lepiej. Masz gwarancje, że po tym upadku socjalizmu nie nastaną np. jacyś ludożercy? Ten brak pewności co do przyszłości oraz możliwości poprawy powstrzymuje mój optymizm w tym względzie. Ogólnie to ja jestem optymistą i wiem, że wszyccy kiedyś umrzemy, ale lepiej aby na cmentarz przenieśli mnie trochę później niż wcześniej. :mrgreen:
Nie mówię tutaj o jakiejś wojennej katastrofie czy apokalipsie zombich, tylko poczciwym bankructwie systemu. Po tym się zawsze robi "pierostrojkę". Czy ona przyniesie normalność :roll: :?: Jest na to pewna szansa. W III RP wszelkie szanse na normalność są wykluczone. Tkwienie w gównianej sytuacji i strach przed ryzykiem, bo tak jest "bezpieczniej", to błąd, który popełnia w życiu większość ludzi. Wbrew pozorom to "ciepły k******ek" jest najbardziej ryzykowny ;)
Ja patrzę w horyzoncie dłuższym. Wzrost zatrudnienia oskładkowanego, daje wzrost składek na ubezpieczenia emerytalne, polepszenie perspektyw dla emerytów, którzy też są konsumentami. Oni też mogą napędzać gospodarkę, a zmniejszenie zagrożeń oraz niepokojów społecznych też daje obniżenia ryzyka w gospodarce. To może być korzystne odziaływanie wieloletnie.
A jakie masz przesłanki wzrostu zatrudnienia? Społeczeństwo staje się coraz młodsze czy coraz starsze? Ludzi w wieku produkcyjnym jest coraz więcej czy coraz mniej? Współczynnik migracji jest dodatni czy ujemny? Z ludzi, którzy wyjeżdżają z Polski jest więcej ludzi w wieku produkcyjnym czy emerytów? Długoterminowo jak będzie wyglądać struktura demograficzna Polski: lepiej czy gorzej? Opodatkowanie pracy w III RP spada czy rośnie? Klin podatkowy zmniejsza się czy się zwiększa? Formalne bariery dla legalnego zatrudniania ludzi zmniejszają się czy rosną? Ja nie widzę w III RP dosłownie żadnych przesłanek dla wzrostu zatrudnienia. Jedyne, które mogą podreperować to wyż demograficzny lat 80-tych, który wszedł na rynek pracy, ale tutaj ludowa władza spieprzyła cały jego potencjał, bo panuje w tej grupie rekordowe bezrobocie, pomimo tego, że duża część tego wyżu wyemigrowała(co też jest klęską ludowej władzy). I jedyne, co w tej kwestii ludowa władza zrobiła, to przesunięcie nieco wprzód przeciętnego wieku, w jakim się przechodzi na emeryturę, ale "too little too late" i nie dając niczego w zamian, tylko ratując status quo.
Poza tym z ekonomicznego punktu widzenia nasz obecny system emerytalny to czarna dziura, która wsysa wszystko dookoła i na dłuższą metę pożre wszystko, albo się z nim skończy.
Nie o wygodę tu chodzi, a o to aby pacjent przeżył. Niekażdego wrzota trzeba ciąć. Niektórych lepiej nie ciąć, bo nie ma potrzeby. Czasem cięcie moze być nawet niewskazane, bo może źle zakończyć się. Trzeba znaleść odpowiednią metodę leczenia. Czasem lepiej pozowlić aby wrzód sam pękł, stosując przy tym różne leki wspomagające i łagodzące. Pacjenta należy obserwować i wspierać jego wyleczenie, a nie ryzykować od razu cięcia wrzoda i pogorszenia stanu, a może nawet zejścia z tego świata.
Właśnie radykalna kuracja jest jedyną szansą pacjenta na wyzdrowienie. Owszem w krótkim terminie operacja jest bardziej ryzykowna, niż podawanie ziółek i środków przeciwbólowych. Jeśli pacjent operacji nie przeżyje, to już jest zgubiony, możemy tylko przedłużać agonię. Jako optymista jestem zdania, że ma szansę wyzdrowieć, ale tylko pod pewnymi warunkami - III RP ich nie jest w stanie spełnić.
Ja tam nie jestem taki pewny tej normalności. Wydaje się jednak, że takie rąbnięcie normalnym nie jest, a co będzie potem to trudno przewidzieć.
A jeśli będzie tak jak mówi ten temat: jeżeli teraz jest żle, to jutro będzie jeszcze gorzej? Wówczas twój optymizm blednie.
Źródło mojego optymizmu wypływa z innych miejsc, niż "III RP to historyczny sukces" czy "demokracja realizująca zasady sprawiedliwości społecznej jest cudowna". Stąd jestem spokojny o "długi termin" :D
Osobiście nie byłem zadowolony ze straconej dekady jak i z całego prawie okresu poprrzedniego, ale to minęło i mam nadzieję, że będzie jeszcze kiedyś lepiej zanim odejdziemy z tego świata.
To minęło, ale historia się powtarza. W "prylu" po dekadzie Gierka przyszła dekada Jaruzela. Tusku też porządzi coś w okolicach dekady, a po nim...
Zakapior-san
08-11-2012, 12:31
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... ia,1860284 (http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/kig-polityka-klimatyczna-ue-drastycznie-obnizy-poziom-zycia,1860284)
No proszę, donkichociarstwa ciąg dalszy. USA i Chiny mają z tego niezłą polewę ;)
http://fakty.interia.pl/polska/news/fak ... re,1860572 (http://fakty.interia.pl/polska/news/fakt-pensje-urzednicze-w-gore,1860572)
Władzy żaden kryzys do kieszeni nie zaglądnie... Chociaż pod względem zarobków urzędników dogoniliśmy Zachód :!:
A ktoś się jeszcze przejmuje jakością prawa w tym dzikim kraju???
W tej chwili "nasz" premier usiłuje wyżebrać, przepraszam, uzyskać pieniądze z UE... Na temat zadłużania krajów, jeszcze tylko Anglicy mają odwagę mówić prawdę w oczy...
http://www.youtube.com/watch?v=G45d9qzRefg&feature=watch-vrec[youtube][/youtube:16pwrobk]
Ciekawe czy media establishmentowe to nagłośniły ;) :?: Ja się sam dowiedziałem od znajomego, na głównych portalach informacyjnych cisza:
http://www.youtube.com/watch?v=7-k0ojSO ... OGnUCBk17q (http://www.youtube.com/watch?v=7-k0ojSON1M&feature=player_embedded&list=PL3zT9hTB4qinWLA8nCER8r7OGnUCBk17q)
http://www.icppc.pl/antygmo/
http://organicmagazine.pl/spoeczestwo/s ... /1073.html (http://organicmagazine.pl/spoeczestwo/swiat-i-ludzie/item/1073.html)
http://www.radiomaryja.pl/informacje/gm ... -drzwiami/ (http://www.radiomaryja.pl/informacje/gmo-tylnymi-drzwiami/)
Niestety nie orientuję się dobrze w kwestii GMO, ale legalizacja braku nawet informowania o tym co jemy to granda. Proponuję by GMO przetestować najpierw na członkach Partii i ich potomstwie. Jak po kilku pokoleniach będzie OK, to porozmawiamy o legalizacji. Na chwilę obecną tylko weto prezydenta może tu coś zmienić.
Dożyjemy normalności to modyfikowanym żarciem będą karmieni towarzysze partyjni - w miejscach odosobnienia ;)
Zakapior-san
20-11-2012, 08:55
Koalicja rządząca przegłosowała 9 listopada 2012 r. w ustawę dopuszczającą obrót żywnością GMO w Polsce. Mimo tego, iż zdecydowana większość społeczeństwa uważa tą żywność za szkodliwą dla zdrowia. Mało tego ustawa nie narzuca obowiązku znakowania żywności GMO. Nie będziemy wiedzieć, czy kupowana żywność jest GMO, czy też nie. Wiele krajów Unii Europejskiej (m.in. Francja, Austria, Węgry, Włochy, Luksemburg, Grecja, Niemcy, Bułgaria) oraz Szwajcaria zabroniło, na podstawie odpowiedniego uzasadnienia, upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych. Jedno jest pewne, raz dopuszczona uprawa żywności GMO w Polsce, będzie nieodwracalna ze względu na skażenia transgeniczne pomiędzy roślinami GMO, a ekologicznymi. Nie da rady zakazać pszczołom zapylania między sąsiadującymi polami GMO i EKO, w efekcie rolnicy uprawiający żywność EKO, stracą certyfikaty i będą zmuszeni do upraw GMO. Co ciekawe ustawa jakże ważna dla wszystkich Polaków przeszła w sejmie, praktycznie bez specjalnego rozgłosu w mediach.
Co na to forumowi POlacy?
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/slas ... 65126,3321 (http://polskalokalna.pl/wiadomosci/slaskie/katowice/news/tajemnica-pewnego-kontraktu,1865126,3321)
A oto efekty cyfryzacji POlskiej biurokracji- powstają nawet wirtualne oddziały w szpitalach :mrgreen:
K A M 2150
20-11-2012, 10:16
Jako, że moja rodzina prowadzi dużą firmę z artykułami rolniczymi takimi jak pasze i nawozy to akurat wiem, że w przypadku naszego kraju GMO jest potrzebne. Jeżeli Polscy rolnicy mają mieć jakiekolwiek szanse w utrzymywaniu swych malutkich gospodarstw to muszą uprawiać GMO, bo taka soja EKO jest zwyczajnie za droga dla nich. I co z tego, że spora część EU jest przeciw GMO, jak syf z USA, Rosji i Chin i tak jest popularniejszy.
Polskie gospodarstwa to głównie malutkie ogródki w porównaniu do rolników w reszcie Europy czy USA, u nas większość ma po 5-15 hektarów. Hodowla zwierząt upada, bo ich odhowanie i sprzedaż zwyczajnie jest nieopłacalna.
Pinotchet
20-11-2012, 13:21
W Niemczech tego dziadostwa jakim jest GMO (pasza roślinna) nie wolno podawać nawet zwierzętom hodowlanym. W Polsce tradycyjnie wszystko stoi na głowie, ludzie będą faszerowani żywnością genetycznie modyfikowaną.
Niestety nie orientuję się dobrze w kwestii GMO, ale legalizacja braku nawet informowania o tym co jemy to granda.
Zgadza się, w krajach gdzie GMO jest dozwolone, na opakowaniach żywności musi znajdować się informacja czy to GMO czy nie, u nas oczywiście nie będzie tego obowiązku, mamy robić za ciemniaków i spożywać produkty, bez wiedzy co to dokładnie jest. :? Nie mówiąc o tym że nasza żywność, która i tak jest dużo gorszej jakości niż np. niemiecka czy czeska nie będzie w niektórych krajach (tych z zakazem GMO) w ogóle konkurencją dla rodzimych produktów.
Jako, że moja rodzina prowadzi dużą firmę z artykułami rolniczymi takimi jak pasze i nawozy to akurat wiem, że w przypadku naszego kraju GMO jest potrzebne. Jeżeli Polscy rolnicy mają mieć jakiekolwiek szanse w utrzymywaniu swych malutkich gospodarstw to muszą uprawiać GMO, bo taka soja EKO jest zwyczajnie za droga dla nich. I co z tego, że spora część EU jest przeciw GMO, jak syf z USA, Rosji i Chin i tak jest popularniejszy.
Polskie gospodarstwa to głównie malutkie ogródki w porównaniu do rolników w reszcie Europy czy USA, u nas większość ma po 5-15 hektarów. Hodowla zwierząt upada, bo ich odhowanie i sprzedaż zwyczajnie jest nieopłacalna.
Moja rodzina "za komuny" miała swój ogródek działkowy(bo "pryl" był tak wydajny gospodarczo, że takie rzeczy jak owoce czy przetwory z nich to człowiek miał tylko, jak sobie samemu wyhodował). Potem nie był już potrzebny, ale chyba znów trzeba będzie się za czymś rozejrzeć, jak nas zacznie karmić Monsanto&spółka ;) Nie wiem jaki jest(jest pewnie różny dla różnych upraw) próg opłacalności dla rolnika i ile musi mieć ha, żeby z tego normalnie żyć i w całości się utrzymać, a ile to jest "ogródek". Wiem jedno - rynek sobie z tym problemem poradzi. Nasze rolnictwo ma wiele przewag konkurencyjnych w stosunku do mumijnego, więc nasz nawykły do trudności chłop(jak twierdzą PSL-owcy od lat to dola chłopa jest najcięższa ;) ) tłustego chłopa niemieckiego czy francuskiego puści z torbami, jak tylko będzie mieć wolny rynek ;) A kto będzie miał "ogródek", ten albo go sprzeda, albo będzie dzierżawił "obszarnikowi", albo będzie sobie dziubać ten ogródek ale tylko na potrzeby własne albo jako dodatkowe źródło dochodu(znam wielu ludzi, którzy mieszkają na wsi, prowadzą swoje firmy, a pole mają i czasem na nim nawet coś rośnie, ale to tylko drugie albo trzecie źródło dochodu) - nie jest zmartwieniem państwa czy "problemem społecznym" to, by każdy "ogródek" był rentowny i mógł wykarmić rodzinę.
Problem z GMO jest problemem innej natury - rezultaty zdrowotne jego konsumpcji są dyskusyjne. Nawet jeśli GMO jest nieszkodliwe, a przeciwnicy to histeryzujące ciemniaki, to mamy prawo wiedzieć co jemy, a władza która cichaczem, bez społecznej debaty, przepuszcza dopuszczenie tego do obiegu i jeszcze pozwala to sprzedawać bez sensownej informacji jest władzą, której się należy kamieniołom albo sucha gałąź, a nie stołek w parlamencie czy ministerstwie. Media, które robią aferę z byle pierdoły, a takie coś przemilczają to nie media obiektywne i informacyjne, tylko dezinformacyjne i służące do masowego ogłupiania. To co korpo robi z naszą ludową władzą przypomina Afrykę czy inne "dzikie kraje" postkolonialne, a nie "europejską normalność". GMO to tylko kolejny element układanki. Jeśli GMO jest szkodliwe, to problem "ciężkiej doli chłopa" jest niczym w porównaniu z konsekwencjami, jakie wywoła jego spożywanie. Jeśli się okaże, że jest szkodliwe, to polecam zapamiętać nazwiska ludzi, którzy w parlamencie poparli tą ustawę. Przyjdzie czas, że wystawi się im rachunek ;)
Dodam jeszcze, że bez względu na szkodliwość GMO nasze rolnictwo mocno straci PR-owo. Obecnie jesteśmy "GMO free". Przez co nawet żarcie z "ogródka" można opylić dużo drożej "bananowcom" z zachodu, bo to jest "eco". Często faktycznie tak jest , bo szczęście w nieszczęściu, "komuna" nasze rolnictwo zostawiła z dekadami zapóźnienia w stosunku do zachodu i przemysłowej produkcji żywności musieliśmy się dopiero powoli uczyć, a większość gospodarstw to przysłowiowe "ogródki", a nie de facto fabryki. Gdybyśmy nie należeli do UE i nie mieli socjalistycznej WPR, to by wielu problemów też nie było - pomarzyć fajna rzecz :roll:
GMO to tylko kolejny element układanki. Jeśli GMO jest szkodliwe, to problem "ciężkiej doli chłopa" jest niczym w porównaniu z konsekwencjami, jakie wywoła jego spożywanie. Jeśli się okaże, że jest szkodliwe, to polecam zapamiętać nazwiska ludzi, którzy w parlamencie poparli tą ustawę. Przyjdzie czas, że wystawi się im rachunek ;)
Albo co bardziej prawdopodobne po cichu ukręci łeb całej sprawie, tak jak w przypadku chociażby afery z solą przemysłową...
K A M 2150
21-11-2012, 09:15
A kto będzie miał "ogródek", ten albo go sprzeda, albo będzie dzierżawił "obszarnikowi", albo będzie sobie dziubać ten ogródek ale tylko na potrzeby własne albo jako dodatkowe źródło dochodu(znam wielu ludzi, którzy mieszkają na wsi, prowadzą swoje firmy, a pole mają i czasem na nim nawet coś rośnie, ale to tylko drugie albo trzecie źródło dochodu) - nie jest zmartwieniem państwa czy "problemem społecznym" to, by każdy "ogródek" był rentowny i mógł wykarmić rodzinę.
Moi rodzice robią tak samo, ciągle mamy dwa pola, jednak tak jak mówisz, jest to drugie, trzecie, u nas to pewnie jeszcze dalsze źródło dochodu. Problemem naszych rolników jest niechęć do zmian, jak dziadek siał pszenice, to ojciec też sieje pszenicę i syn też ją pewnie będzie siał, nawet jeżeli grunt jest idealny np: do rzepaku. Potem jest tak, że kolejki do skupów ciągną się kilometrami, bo nie ma zbytu.
Zakapior-san
21-11-2012, 12:22
Spoko, wkrótce wprowadzą katastralny to ludzie wyprzedadzą działeczki i będą wtryniać GMO aż się uszy zatrzęsą.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,36474,title ... caid=1f90f (http://wiadomosci.wp.pl/kat,36474,title,Brunon-K-jest-internetowym-hejterem-oskarzal-wszystkich-politykow,wid,15112586,wiadomosc.html?ticaid=1f90f )
Na forach internetowych od ponad czterech lat krytykował polityków PO, Władysława Bartoszewskiego, "Gazetę Wyborczą" i telewizję TVN, bronił za to wolnego Tybetu i Radia Maryja.
Jesteśmy w obrzydliwy sposób okradani przez prywatyzację i złodziejskie podatki. Semickie media oczywiście chwalą PółTuska i jego ekipę bo może mają swój udział w tym złodziejstwie. Nie dosyć, że wyprzedają majątek narodowy za bezcen, to jeszcze zadłużają nasz kraj na miliardy dolarów. Kto będzie później spłacał te długi? Nasze dzieci?
Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać. Czytając to mam dziwne wrażenie, że już gdzieś spotkałem się z podobną retoryką :lol: Można by wymieniać i wymieniać.
Nezahualcoyotl
21-11-2012, 16:39
http://wiadomosci.wp.pl/kat,36474,title,Brunon-K-jest-internetowym-hejterem-oskarzal-wszystkich-politykow,wid,15112586,wiadomosc.html?ticaid=1f90f
[quote]Na forach internetowych od ponad czterech lat krytykował polityków PO, Władysława Bartoszewskiego, "Gazetę Wyborczą" i telewizję TVN, bronił za to wolnego Tybetu i Radia Maryja.
Jesteśmy w obrzydliwy sposób okradani przez prywatyzację i złodziejskie podatki. Semickie media oczywiście chwalą PółTuska i jego ekipę bo może mają swój udział w tym złodziejstwie. Nie dosyć, że wyprzedają majątek narodowy za bezcen, to jeszcze zadłużają nasz kraj na miliardy dolarów. Kto będzie później spłacał te długi? Nasze dzieci?
Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać. Czytając to mam dziwne wrażenie, że już gdzieś spotkałem się z podobną retoryką :lol: Można by wymieniać i wymieniać.[/quote:38hw7zlx]
Kiedy pojdziesz na swoje wowczas dostrzezesz kilka nowych rzeczy a na niektore spojrzysz z innej perspektywy ;)
Co sie zas tyczy niedoszlego terrorysty to troche mi ta sprawa zalatuje...Nie przecze ze ten czlowiek chcial zrobic to co planowal ale jak podaja massmedia byl bacznie obserwowany przez ABW oraz "wkrecany" przez jej agentow do dalszego dzialania.Zakupy broni,amunicji oraz materialow wybuchowych zalatwiali tajniacy wlasnie.Czy nie macie wrazenia ze ktos sobie "hodowal" tego terroryste i w odpowiednim momencie zadecydowal na upublicznienie "jego"dzialalnosci.Kandydat wrecz wymarzony:antysemita,ksenofob,rasista,etc...a wiec moze miec powiazania z radykalnymi ugrupowaniami(skrajna prawica radze sprawdzic komorki ;) ) zas to moze prowadzic do ograniczenia lub nawet zdelegalizowania tychze ugrupowan.Policja uzywala podsluchu a wiec jest to dobre narzedzie zeby je uzywac i "wykrywac" kolejnych delikwentow kosztem ograniczenia wolnosci obywatelskiej.
Nasz domorosly zamachowiec zostal zatrzymany 9 listopada lecz wiadomosc ta nie zostala podana do opinii publicznej na dwa dni przed obchodami 11Listopada gdzie juz prowokacje policyjne zostaly zaplanowane no i wszak nie mozna odwolac marszu prezydenckiego ;) Tak wiec po policyjnej wtopie czas na jakis sukces i to jakze spektakularny naszego aparatu bezpieczenstwa ;)
Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać. Czytając to mam dziwne wrażenie, że już gdzieś spotkałem się z podobną retoryką :lol: Można by wymieniać i wymieniać.
Od tego momentu każdy krytykujący ludową władzę w internecie to potencjalny terrorysta :D Władza "coś" z tym fantem będzie pewnie chciała zrobić. W rezultacie może i na nasze forum zaczną niedługo zaglądać bezpieczniacy :lol: Swoją drogą to ciekawe zjawisko - Polacy to naród kulturalny, który przeciwko ludowej władzy przemocy nie używał nawet w czasach "komuny", nawet kiedy na to jak najbardziej zasługiwała. Obecnie pomimo całego popełnianego przez władzę sk******ństwa od 20 lat żaden obywatel nie groził fizycznemu bezpieczeństwu polityków. No może poza "seryjnym samobójcą", ale to inna kwestia. Poza jakimś czubkiem z Partii, który ten cały przemysł pogardy brał zbyt na serio i ma członka PiS na sumieniu, żaden "prosty człowiek" w czasie III RP nie dał nawet żadnemu umiłowanemu przywódcy w ryj, nie mówiąc o zagrożeniu dla zdrowia i życia. A tu nagle jeden rzekomo coś chciał spróbować i od razu w mediach widać wśród umiłowanych przywódców niepokój. Aż strach wyciągać z tego wnioski ;)
Terroryzm nie jest w Polsce niczym nowym, z tym że np. w II RP głównymi terrorystami byli ukraińscy nacjonaliści - to oni próbowali zabić Piłsudskiego w 1921, a później zabili posła Tadeusza Hołówkę i ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego.
Polacy to naród kulturalny, który przeciwko ludowej władzy przemocy nie używał nawet w czasach "komuny", nawet kiedy na to jak najbardziej zasługiwała.
Niektórzy Polacy używali - w drugiej połowie lat 40. było co najmniej kilkanaście tysięcy "żołnierzy wyklętych" walczących zbrojnie z komunistami. Poza tym były co najmniej trzy zamachy na Bieruta - niestety nieudane. Był też zamach na Gomułkę, Gierka i Chruszczowa.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Jaros
28 czerwca 1956 w Poznaniu też doszło do kilku linczów na ubekach i milicjantach.
W 1971 ktoś zabił posła Jana Gerharda.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Gerhard
Obecnie pomimo całego popełnianego przez władzę sk******ństwa od 20 lat żaden obywatel nie groził fizycznemu bezpieczeństwu polityków.
Na pewno?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Eugeniusz_Wr%C3%B3bel
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_D%C4%99bski
http://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Jaroszewicz
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ireneusz_Seku%C5%82a
Okoliczności śmierci byłej ministry Barbary Blidy też są podejrzane.
żaden "prosty człowiek" w czasie III RP nie dał nawet żadnemu umiłowanemu przywódcy w ryj
Na pewno?
http://wolnemedia.net/wiadomosci-z-kraj ... l-w-twarz/ (http://wolnemedia.net/wiadomosci-z-kraju/donald-tusk-dostal-w-twarz/)
Jak pisze Tipsi, autor bloga „Na zimno” z Salonu24, „Na widok pozowania do sesji fotograficznej ludzie rzucili się na ochroniarzy i zaczęli ich po prostu lać. Jeden facet przedarł się do samego Tuska i trzasnął go w zęby. O dziwo, ochrona nie strzelała ani nic, a i Tusk dyskretnie milczy o takim casus pascudeus.
Terroryzm nie jest w Polsce niczym nowym, z tym że np. w II RP głównymi terrorystami byli ukraińscy nacjonaliści - to oni próbowali zabić Piłsudskiego w 1921, a później zabili posła Tadeusza Hołówkę i ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego.
Od czasów "odwilży" i końca stalinizmu w Polsce czegoś takiego nie ma.
Niektórzy Polacy używali - w drugiej połowie lat 40. było co najmniej kilkanaście tysięcy "żołnierzy wyklętych" walczących zbrojnie z komunistami. Poza tym były co najmniej trzy zamachy na Bieruta - niestety nieudane. Był też zamach na Gomułkę, Gierka i Chruszczowa.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Jaros
28 czerwca 1956 w Poznaniu też doszło do kilku linczów na ubekach i milicjantach.
Ja nie mówię o okresie wczesnego "prylu", kiedy ludowa władza wybijała niedobitki AK-owców, a jak już okrzepła, to zabrała się za mordowanie w sposób mniej lub bardziej otwarty każdego, kto jej potencjalnie mógł zawadzać. Mówię tutaj o okresie późniejszym - od Gomułki do teraz. Politycy mogli się czuć bezpiecznie, przynajmniej ze strony ludu przemoc im nie groziła.
Na pewno?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Eugeniusz_Wr%C3%B3bel
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_D%C4%99bski
http://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Jaroszewicz
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ireneusz_Seku%C5%82a
Okoliczności śmierci byłej ministry Barbary Blidy też są podejrzane.
Doczytaj następne zdanie po moim cytacie, który przywołałeś.
Na pewno?
http://wolnemedia.net/wiadomosci-z-kraj ... l-w-twarz/
To tylko niepotwierdzona plotka.
Btw.:
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/zamach ... 92495.html (http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/zamach-na-sejm-budynek-sejmu-trzeba-ogrodzic_292495.html)
Jak pisałem - dzisiejsi Polacy to naród kulturalny i spolegliwy. Gdyby niedoszły zamachowiec chciał coś zrobić, a nie tylko o tym rozgłaszać na prawo i lewo w internecie(bardzo profesjonalne) to już by wysadził część parlamentu, razem z częścią umiłowanych przywódców. A tak to mamy pewnie tylko lipną prowokację służb, które musiały wykazać się sukcesami ;)
Od czasów "odwilży" i końca stalinizmu w Polsce czegoś takiego nie ma.
Wspomniany Stanisław Jaros pierwszego zamachu na Gomułkę dokonał w 1959, a drugiego w 1961.
Doczytaj następne zdanie po moim cytacie, który przywołałeś.
O ile Sekuła to "seryjny samobójca", o tyle E. Wróbel, J. Dębski i P. Jaroszewicz to ofiary morderstw i nikt ich nie uważa za samobójców.
Na Jaruzelskiego też ktoś przygotowywał zamach w latach 80. A w 1994 rolnik Stanisław Helski uderzył go kamieniem w głowę.
Wspomniany Stanisław Jaros pierwszego zamachu na Gomułkę dokonał w 1959, a drugiego w 1961.
Tzn. umiłowanego przywódcę postrzelił? Zabił? Wysadził? Dźgnął? Otruł?
O ile Sekuła to "seryjny samobójca", o tyle E. Wróbel, J. Dębski i P. Jaroszewicz to ofiary morderstw i nikt ich nie uważa za samobójców.
Czy popełniali samobójstwa, czy ktoś ich staroświecko odstrzelił(jak ministra Dębskiego), ginęli w wypadkach - nie były to rezultaty terroryzmu czy planowej zemsty obywateli za ich polityczne dokonania, tylko wewnętrznych porachunków w ekipie gangsterów.
Na Jaruzelskiego też ktoś przygotowywał zamach w latach 80.
Tak samo, jak teraz na Komorowskiego ;)
A w 1994 rolnik Stanisław Helski uderzył go kamieniem w głowę.
W 1994 już nie rządził.
Nie wiem czego się starasz dowieść? Że w Polsce działają organizacje terrorystyczne? Że władza musi się bać o swoje fizyczne bezpieczeństwo, bo grozi jej coś ze strony tzw. "prostego ludu"?
http://finanse.wp.pl/gid,15113264,galeria.html?T[page]=1 - z dedykacją dla tego, który się tu ze mną spierał, że stadiony "będą zarabiały" ;)
Tzn. umiłowanego przywódcę postrzelił? Zabił? Wysadził? Dźgnął? Otruł?
Chciał go wysadzić, ale nie trafił.
nie były to rezultaty terroryzmu czy planowej zemsty obywateli za ich polityczne dokonania, tylko wewnętrznych porachunków w ekipie gangsterów.
Tego nie wiadomo. To tylko spekulacje.
czego się starasz dowieść? Że w Polsce działają organizacje terrorystyczne? Że władza musi się bać o swoje fizyczne bezpieczeństwo, bo grozi jej coś ze strony tzw. "prostego ludu"?
Niczego nie próbuję dowieść. Podaję tylko przykłady tajemniczych zgonów.
Zakapior-san
25-11-2012, 22:19
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... st56218590 (http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/radarowy-bat-na-kierowcow-100-razy-wiecej-pieniedzy,1866929#pst56218590)
Wytłumaczcie mi szaremu człowiekowi jak można założyć w budżecie wpływy z wykroczeń? Przecież to wygląda dokładnie tak jakby policja założyła liczbę morderstw, a jakby się liczba nie zgadzała bo byłoby ich za mało to co, mordowali by sami do osiągnięcia wymaganego pułapu? Jeżeli jest jeszcze w Polsce osoba, która nie widzi, że coś tutaj zagrało wyjątkowo fałszywą nutą to ja się poddaję, takich ludzi już nic na ścieżkę rozumu nie nakieruje. Przecież planując wpływy planuje się też wydatki (przynajmniej każdy normalny człowiek by tak zrobił), więc jak można zaplanować coś co jest tak naprawdę nieprzewidywalne? Chyba tylko robiąc chore założenia a potem wymagać wykonania planu. Poza tym jeśli zakłada się, że budżet kraju ratowany ma być wpływami z kar pieniężnych to oznacza tylko jedno - bankructwo.
Nezahualcoyotl
25-11-2012, 22:41
Ciekawe ile trupow zaplanowalo Ministerstwo Zdrowia na nadchodzacy rok :mrgreen: ?
Zakapior-san
25-11-2012, 22:52
Chyba dużo- poziom usług medycznych obniżono a kolejki do lekarzy wydłużono. Poza tym pasuje zmniejszyć liczbę emerytów, niech umierają. Budżet też nie ucierpi na pogrzebowym albowiem świadczenie to przezornie obniżono. :mrgreen:
Fumanchu
26-11-2012, 07:17
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/radarowy-bat-na-kierowcow-100-razy-wiecej-pieniedzy,1866929#pst56218590
Wytłumaczcie mi szaremu człowiekowi jak można założyć w budżecie wpływy z wykroczeń? .
No ja zostawiam tylko trasy dom - praca, dom - sklep i dom - przedszkole, czasami dom - lekarz. Kogo miałem odwiedzić już odwiedziłem,robię przerwę. Ani złotówki na złodziei więcej.
Zakapior-san
26-11-2012, 12:04
http://www.interia.tv/wideo-felieton-to ... vId,884173 (http://www.interia.tv/wideo-felieton-tomasza-olbratowskiego-szybciej-wiecej-drozej,vId,884173)
Kiedyś było 1000 szkół na tysiąclecie, teraz 1000 radarów. A z jakiej okazji? A choćby z biliona długu publicznego :mrgreen:
A tak z innej beczki:
http://fakty.interia.pl/polska/news/paw ... om,1867097 (http://fakty.interia.pl/polska/news/pawlak-ma-gest-odchodzac-przyznal-premie-swoim-pracownikom,1867097)
Kazdy szanujący się polityk wie, ze na wielkopańskie gesty najlepiej szarpnąć się na odchodnym i z cudzej kieszeni- kazdy zapamięta, że "dobry chłopak był" a konsekwencji żadnych.
Nezahualcoyotl
26-11-2012, 17:05
Sadowniczych nonsensow ciag dalszy :shock: :shock:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kuriozal ... omosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kuriozalny-wyrok-za-70-groszy-trafil-do-wiezienia,1,5314701,wiadomosc.html)
Zakapior-san
28-11-2012, 17:10
Obóz władzy przejął "Uważam Rze":
http://fakty.interia.pl/polska/news/paw ... st56295030 (http://fakty.interia.pl/polska/news/pawel-lisicki-nie-jest-juz-naczelnym-uwazam-rze,1868165,3#pst56295030)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©